Nowy album Michaela Jacksona zanosi się na komercyjną klęskę. „The Essentials,” w pierwszym tygodniu od swojej premiery, znalazł tylko osiem tysięcy nabywców.
 
Dla porównania słynny „Thriller” kupiło aż 40 milionów osób, a po pierwszych wynikach sprzedaży najnowszej płyty Jacko, trudno mieć nadzieję aby miała szansę na osiągnięcie choćby w połowie zbliżonego wyniku. To duży cios dla Michaela Jacksona, który po oczyszczeniu go przez sąd z zarzutów o molestowanie seksualne nieletnich, miał nadzieję na powrót na listy przebojów i do łask swoich fanów. Wygląda jednak na to, że tak się nie stanie. I to pomimo, że okładkę nowego albumu zdobi twarz Jacksona, z czasów jego świetności.
 
Iza J.