Na co zwrócić uwagę kompletując wyprawkę dla pierwszoklasisty?

Wyprawka dla pierwszoklasisty to temat budzący niezmiennie ogromne zainteresowanie rodziców, których pociechy właśnie odebrały dyplom ukończenia zerówki i czekają na pierwszy szkolny dzwonek. Niezależnie od tego, czy we wrześniu dzieci wrócą do szkoły czy nie ‒ szkolne przybory będą i tak potrzebne.

By dobrze przygotować się do tak dużej zmiany w życiu naszego dziecka, listę potrzebnych artykułów szkolnych powinniśmy zacząć kompletować jeszcze na długo przed tym, zanim wybrzmi pierwszy dzwonek. Wtedy nie tylko dokonamy wszystkich zakupów na spokojnie, ale i będziemy w stanie rozłożyć wydatki, co będzie korzystniejsze dla domowego budżetu – szczególnie w przypadku, w którym debiutujący uczeń ma starsze rodzeństwo, które przed 1 września także trzeba odpowiednio zaopatrzyć.

 

 

Wyprawka dla pierwszoklasisty – co musi się w niej znaleźć?

Niezależnie od tego, czy debiutujemy w roli rodzica dziecka szkolnego, czy mamy już w tym temacie doświadczenie, stworzenie wyprawki może nastręczać pewnych problemów. Zacznijmy więc od tego, co na pewno musi się w niej znaleźć:

• Tornister ‒ dostosowany do wieku i wzrostu dziecka, ergonomiczny i zapewniający prawidłową postawę,

• Piórnik ‒ saszetka bądź taki, który ma gumki i możliwość poukładania w nim rzeczy, w zależności od potrzeb,

• Buty na zmianę, strój na WF ‒ najczęściej to jasna koszulka i ciemne spodenki, szkoły mogą też dostosować barwy do barw szkoły. Przyda się też worek, w który można spakować strój,

• Podręczniki ‒ zgodne z wykazem udostępnionym przez szkołę,

• Zeszyty ‒ 16-kartkowy w linię i 16-kartkowy w kratkę.

 

 

W rolach głównych: tornister i piórnik

Od czego zacząć kompletowanie wyprawki? Po pierwsze potrzebujemy ergonomicznego i doskonale skonstruowanego tornistra, który nie tylko pomieści niezbędne podręczniki i całe bogactwo przyborów szkolnych, lecz także zapewni naszemu dziecku komfort, bezpieczeństwo i umożliwi utrzymanie właściwej postawy ciała. Wybierając idealny model tornistra, zwracajmy uwagę na wzmocnienie i wyprofilowanie pleców tornistra, a także szerokość szelek i możliwość ich regulacji. Pojemność plecaka nie powinna być czynnikiem decydującym o zakupie. Warto pamiętać, że im większy tornister, który dziecko z pewnością chętnie wypakuje po brzegi swoimi skarbami, tym większe obciążenie dla pleców.

 

W rankingu najpotrzebniejszych rzeczy miejsce tuż za plecakiem zajmuje piórnik - absolutny must have każdego świeżo upieczonego ucznia! I tu zaczyna się kolorowy zawrót głowy, mnogość wzorów i kształtów może utrudnić dokonanie wyboru. Warto wybrać taki piórnik, który z łatwością pomieści najważniejsze elementy wyprawki szkolnej. W przypadku uczniów podstawówki w końcu mówimy nie tylko o długopisach i ołówkach, ale też gumkach do ścierania, temperówkach, przyrządach do geometrii czy kredkach. W tym przypadku dobrze sprawdzi się piórnik, w którym to wszystko zmieści się i będzie łatwe do utrzymania w porządku. 
 

 

Trudna sztuka pisania

Decydując się na standardowe wyposażenie piórnika, nie mamy niestety możliwości wyboru jakości i rodzaju poszczególnych przyborów do pisania. Dlatego jeśli zależy nam na zapewnieniu dziecku ergonomicznych akcesoriów i zadbaniu o jego komfort podczas nauki pisania, powinniśmy raczej wybrać piórnik bez wyposażenia i samodzielnie skompletować najpotrzebniejsze elementy. Czyli dokładnie co?

Wszystko! Począwszy od ołówków i długopisów, przez kolorowe pisaki żelowe, na piórze wiecznym lub kulkowym skończywszy. Dla pierwszoklasisty, który dopiero rozpoczyna naukę pisania, najlepsze będą ołówki i długopisy o specjalnie wyprofilowanym lub trójkątnym uchwycie. Jak wiadomo, początki bywają trudne ‒ łatwe poprawianie pomyłek umożliwiają usuwalne długopisy, wyposażone w gumkę, która bez problemu ściera tusz.

 

 

Jeśli twoje dziecko jest leworęczne, wybierz ołówek i pióro zaprojektowane specjalnie z myślą o osobach leworęcznych. To znacznie ułatwi mu naukę kaligrafowania, poprawi komfort pisania oraz zapobiegnie zmęczeniu dłoni i zniechęceniu do nauki tej trudnej sztuki. Do rysowania kolorowych szlaczków i podkreślania przydadzą się długopisy żelowe. Dzięki nim każda strona będzie wyglądała pięknie!

Do nauki pisania potrzebne będą oczywiście zeszyty ‒ najlepiej 16‒kartkowe w kratkę i trzy linie, a do tego dzienniczek ucznia.
 

 

Rysujemy, wycinamy, malujemy i kleimy

W ślad za pisaniem idzie rysowanie oraz nieograniczona ekspresja twórcza w postaci malowania farbami, lepienia z plasteliny, robienia wycinanek i wyklejania z kolorowego papieru. Czego będzie potrzebowało twoje dziecko?

Przede wszystkim kredek, zarówno świecowych, jak i ołówkowych.

• Kredki

Mając na uwadze wygodę dziecka i wyrabianie u niego prawidłowego chwytu, warto zaopatrzyć się w kredki trójkątne, które doskonale leżą w dziecięcej dłoni i ułatwiają sprawne operowanie narzędziem. Jeśli kupujemy flamastry z łatwo usuwalnym tuszem. Do tego temperówka z pojemniczkiem na strużyny, dobra gumka do ścierania ‒ najlepiej od razu kupić kilka sztuk, bo te drobne przedmioty niestety uwielbiają się gubić.

 

 

• Papier

Pierwszoklasiście potrzebny będzie także papier ‒ i to w najrozmaitszej postaci: począwszy od klasycznego bloku rysunkowego, przez blok techniczny z kartonowymi stronicami, aż po papier kolorowy i wielobarwną bibułę, z której nasza pociecha wyczaruje fantastyczne kwiaty, zwierzątka i dekoracje.

 

 

 

• Zestaw do malowania

Zwieńczeniem szkolnego ekwipunku pierwszoklasisty będzie zestaw do malowania, zawierający farby akwarelowe i plakatowe, a także pędzelki, pojemniczek na wodę z przykrywką zapobiegającą przypadkowemu rozlaniu oraz teczka na gumkę do przechowywania rysunków. Nie zapomnijmy też o plastelinie, którą pierwszoklasiści wprost uwielbiają!

 

 

Sami przyznacie, że jest tego dosyć sporo, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że wraz z początkiem września nasz maluch rozpocznie nowy etap w intensywnym poznawaniu i uczeniu się świata, wtedy zrozumiemy, że w tej sytuacji najlepiej będzie zrobić pokaźne zapasy szkolnych przyborów i akcesoriów. Zwłaszcza jeśli nie chcemy za jakiś czas usłyszeć w środku nocy: „Maaamoo, a pani kazała przynieść na jutro bibułę, plastelinę, papier kolorowy i cztery tubki zielonej farby!”.

Więcej porad dotyczących szkolnych niezbędników znajdziesz w naszym dziale Back to school.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock