20 szkolnych pytań do Aleksandry Muraszki:

  1. Czym się kierowałaś wybierając szkołę średnią?

Niestety nie miałam za dużego wyboru w mojej rodzinnej miejscowości. Nie mogłam dojeżdżać do szkoły, do której bardzo chciałam pójść (było to liceum muzyczne) poza miastem więc zdecydowałam się na zwyczajne liceum ogólnokształcące.

  1. Czego najbardziej bałaś się idąc do nowej szkoły?

Oceniania. Ze względu na to, że przez podstawówkę i gimnazjum byłam dręczona przez część rówieśników, bałam się, że w nowej szkole wszystko zacznie się na nowo.

  1. Najmilsze wspomnienie z czasów szkolnych:

Zdecydowanie zajęcia muzyczne/pozalekcyjne w świetlicy, bibliotece szkolnej. Działałam bardzo aktywnie w tej dziedzinie i uwielbiałam ten czas.

  1. Przedmioty ścisłe czy humanistyczne?

Odpowiedź jest tylko jedna: humanistyczne.

  1. Twój ulubiony przedmiot szkolny?

Biologia (oraz muzyka oczywiście)
 

Ola Muraszka wywiad
 

  1. Twój najbardziej znienawidzony przedmiot szkolny?

Matematyka.

  1. Co najbardziej ceniłaś u nauczycieli?

Chęć pomocy i zrozumienie, kiedy ktoś miał z czymś większy problem. Niektórzy poświęcali więcej czasu, by jeszcze raz wytłumaczyć dany temat, osobom, które tego potrzebowały. Lubiłam też poczucie humoru pana od historii w gimnazjum, był najlepszy.

  1. Idealny pomysł na wycieczkę klasową to:

Wycieczka do domu. A tak na poważnie, lubiłam wycieczki na świeżym powietrzu, kiedy można było pospacerować przy i okazji coś zwiedzić.

  1. Czy już w czasach szkolnych zaczęłaś przygodę z pisaniem?

Moja przygoda rozpoczęła się we wczesnym dzieciństwie, nie potrafię podać dokładnej daty. Najpierw pamiętnik, krótkie opowiadania, własne piosenki. Lubiłam pisać rozprawki i wypracowania do szkoły. Z czasem zaczęło się to przeradzać w coś poważniejszego, aż wreszcie napisałam pierwszą powieść od początku do końca. Dziś nie wyobrażam sobie życia bez pisania.

  1. Dużo czasu spędzałaś w szkolnej bibliotece?

W czasach szkolnych nie lubiłam czytać. Wstyd się przyznać, ale tak było, nie będę ściemniać. Miałam awersję do książek przez lektury szkolne, które musieliśmy czytać. Do biblioteki chodziłam więc tylko wtedy, kiedy musiałam. Czytać książki zaczęłam około trzynastego roku życia i dopiero wtedy totalnie przepadłam.

Ola Muraszka autorka

Aleksandra Muraszka w czasach szkolnych / archiwum prywatne autorki

  1. Często spóźniałaś się na lekcje?

Hmm, to dobre pytanie. Myślę, że każdy z nas choć raz spóźnił się do szkoły, ale nie potrafię sobie przypomnieć, czy zdarzało mi się to często.

  1. Na jakie zajęcia pozaszkolne chodziłaś?

Zajęcia ze śpiewu. Kiedyś próbowałam sił w kółku teatralnym, ale odpuściłam sobie dość szybko (tak jak zajęcia akrobatyczne i taniec). Zostałam tylko przy muzyce.

  1. W której ławce siedziałaś?

Z tego co pamiętam, to nauczyciele wybierali nam miejsca w ławkach. Ja siedziałam zazwyczaj pośrodku rzędu albo niestety na początku. Jednak, jeśli miałam wybór i udało mi się wcześniej zająć ławkę, była to ta w ostatnim rzędzie przy oknie.

  1. Jak spędzałaś długie przerwy?

Jeśli było ciepło to na zewnątrz, na boisku szkolnym. Jeśli nie, zazwyczaj siedziałam pod klasą albo odwiedzałam świetlicę szkolną. Lubiłam słuchać w tym czasie muzyki, przeglądać internet. Nic nadzwyczajnego.

  1. Co zawsze musiało się znaleźć w twoim plecaku?

Czysty notes (i baton czekoladowy). Nigdy nie wiedziałam, kiedy nagle coś wpadnie mi do głowy. Musiałam od razu zapisywać te myśli – tak powstawały moje pierwsze dłuższe teksty.
 

Ola Muraszka rozmowa
 

  1. Czego ci najbardziej brakuje z czasów szkolnych?

Znajomych. Tego kontaktu, który wtedy był znacznie częstszy i prostszy. Teraz bardzo ciężko jest się spotkać w większym gronie, każdy z nas jest dorosły i ma własne życie. Brakuje mi również tych zajęć muzycznych, kiedy czułam, że to co robię jest dobre i sprawiało mi to ogromną radość. Występy, przygotowania, kochałam to wszystko.

  1. Jak z perspektywy czasu oceniasz swoją szkołę?

Niestety szkolne czasy nigdy nie będą należeć do jednych z miłych wspomnień, chociażby ze względu na sytuację w jakiej stawiali mnie inni uczniowie. Cieszę się, że mam to za sobą. Chociaż dzięki tym zajęciom pozalekcyjnym przeżyłam masę pięknych chwil i za to będę wdzięczna.

  1. Chciałabyś do niej wrócić np. na tydzień?

Czy chciałabym wrócić do szkoły? Nigdy w życiu.

  1. Utrzymujesz kontakt z ludźmi ze szkoły?

Z niektórymi tak. I to jest piękne, że pomimo upływu lat my nadal mamy ze sobą kontakt. Z niektórymi większy z innymi mniejszy, ale to i tak bardzo fajna sprawa.

  1. Co chciałabyś przekazać osobom, które stresują się szkołą?

Pamiętajcie, że to okres przejściowy. Te lata szybko miną i zanim się nie obejrzycie będzie już po wszystkim.  Nieważne czy szkoła to dla was wspaniałe miejsce, czy wręcz przeciwnie. Wraz z końcem roku wszystko to zostanie za wami. 
 

Empik szkoła
 

Więcej wywiadów znajdziesz na Empik Pasje! Po teksty okołoszolne zapraszamy do naszego działu Back to school.

Zdjęcie okładkowe: materiały wydawnictwa BeYA.