„Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat”, Elisabeth Revol
Nie ma przesady w stwierdzeniu, iż w styczniu 2018 roku tą historią żyła cała Polska. Polska, oczywiście, podzielona na tych, których wspinaczka wysokogórska fascynuje i na tych, którzy nigdy nie mogli zrozumieć fenomenu tego niebezpiecznego (i niezwykle drogiego) sportu. Wszyscy jednak niezmiennie kibicowali wspinającym się w szaleńczym tempie Adamowi Bieleckiemu, Denisowi Urubko, Piotrowi Tomali i Jarosławowi Botorowi, pędzącym na ratunek Elisabeth Revol podczas zejścia z Nanga Parbat. Francuska alpinistka, która wcześniej wraz z Tomaszem Mackiewiczem zdobyła szczyt, nie była już w stanie samodzielnie wrócić. Mackiewicz, który zapadł na chorobę wysokościową i ślepotę śnieżną, w Himalajach pozostał na zawsze. Dwa lata później Revol oddaje w nasze ręce książkę „Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat”, w której po raz pierwszy opowiada o tych tragicznych wydarzeniach z własnej perspektywy. „Moje podejście się zmieniło. Po Nanga Parbat aspekt sportowy nie jest dla mnie tak istotny” – mówiła w wywiadzie po francuskiej premierze. „Szukam tego, co mnie pociąga w górach, i emocji, które w nich przeżywam. Podążam w stronę fascynacji i kontemplacji zamiast wyczynu”.
Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat (okładka miękka)
„Gdyby to nie był Everest...”, Leszek Cichy, Piotr Trybalski
17 lutego 1980 roku to data, która przeszła do historii jako dzień, w którym udało się dokonać niemożliwego: wejścia na Mount Everest, najwyższy szczyt ziemi, zimą. A zrobili to Polacy – Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki pod kierownictwem Andrzeja Zawady, ustanawiając przy okazji światowy rekord w alpinizmie wysokim. „Gdyby to nie był Everest, tobyśmy chyba nie weszli” – powiedział Cichy po zdobyciu słynnej góry, a zdanie to stało się punktem wyjścia dla napisanej prawie 40 lat później książki. I te cztery dekady robią dzisiaj imponującą różnicę pokazując, jak wiele zmieniło się w tym czasie w kwestii wspinaczki wysokogórskiej, a także dając obraz tego, jak ogromnym wyzwaniem była chociażby próba zimowego zdobycia któregokolwiek z ośmiotysięczników, nie mówiąc nawet o tym najwyższym. Sprzęt, gromadzony w Polsce w latach 70., dziś budzić może uśmiech politowania: Cichy i Wielicki dysponowali zaledwie jednym porządnym namiotem szturmowym, zaś ten drugi wspinał się w… okularach do spawania, najlepszym możliwym do zdobycia wówczas substytutem profesjonalnych gogli. „Gdyby to nie był Everest...” to wyjątkowa książka, wzbogacona niepublikowanymi do tej pory zapisami rozmów z bazy i obozów pod Mount Everest oraz nieznane do tej pory fotografie z samej wyprawy.
Gdyby to nie był Everest... (okładka twarda)
„Piekło mnie nie chciało”, Krzysztof Wielicki, Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Najnowsza biografia jednego z najsłynniejszych polskich himalaistów to gratka nie tylko dla miłośników tego fascynującego sportu, ale i dla czytelników ceniących sobie wydawnictwa nacechowane reporterską narracją oraz wnikliwym podejściem do tematu. Krzysztof Wielicki, pierwszy na świecie człowiek, który, wraz z Leszkiem Cichym, 17 lutego 1980 roku zdobył zimą Mount Everest, wszedł jeszcze na Kanczendzongę i Lhotse, czyli trzy spośród czterech najwyższych szczytów świata. To nie koniec jego rekordów – na Broad Peak dosłownie wbiegł (zajęło mu to dobę), na szczyty Dhaulagiri i Sziszapangmę również wspiął się sam, wytyczając nowe drogi. „Piekło mnie nie chciało” to jednak nie tylko kronika osiągnięć Wielickiego i ich kulisów, ale i historia o tym, jak na przestrzeni lat zmienił się sam himalaizm – przechodząc od specyficznego sportu dla pomysłowych i niestrudzonych zapaleńców aż po całkowicie profesjonalny biznes dla skupionych na celu wyczynowców. Współautorami książki są zaś Dariusz Kortko i Marcin Pietraszewski, którzy mają już na swoim koncie bestsellerową biografię Jerzego Kukuczki, „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście”.
Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało (okładka zintegrowana)
„Czapkins. Historia Tomka Mackiewicza”, Dominik Szczepański
Historia, która rozbudziła wyobraźnię Polaków i to nie tylko tych, którzy sportami wysokogórskimi interesują się na co dzień. Biografia Tomasza „Czapkinsa” Mackiewicza jest bowiem niemalże gotowym scenariuszem na film. Niestety, bez szczęśliwego zakończenia. Wyprawa Polaka i Francuzki, Elisabeth Revol, mająca na celu zdobycie zimą Nanga Parbat, „Nagą Górę”, była niemalże obsesją Mackiewicza i, co ważne, nie była nastawiona na rozgłos, tak bardzo towarzyszący himalaizmowi w ostatnich latach. Książka Dominika Szczepańskiego, „Czapkins. Historia Tomka Mackiewicza”, autora bestsellerowej biografii Adama Bieleckiego „Spod zamarzniętych powiek”, to nie tylko historia człowieka zakochanego w górach, ale przede wszystkim wnikliwa analiza jego młodości i relacji z najbliższymi. Znalazły się w niej również wywiady z Revol, wspominającej wspólną wyprawę oraz rozmowy z Bieleckim i Denisem Urubko, którzy pośpieszyli im na ratunek.
Czapkins. Historia Tomka Mackiewicza (okładka zintegrowana)
„Trzy bieguny. Dotknąć niemożliwego”, Leszek Cichy, Julia Hamera, Marek Kamiński
Tych nazwisk nie trzeba nikomu przedstawiać: Leszek Cichy, który w 1980 roku wraz z Krzysztofem Wielickim jako pierwsi na świecie weszli zimą na Mount Everest oraz Marek Kamiński, pierwszy samodzielny zdobywca dwóch biegunów, to jedne z największych postaci w świecie sportów ekstremalnych. W książce „Trzy bieguny. Dotknąć niemożliwego” opowiadają o kulisach swoich wypraw, niejednokrotnie grożących im śmiertelnych niebezpieczeństwach i o tym, co wciąż pcha ich do wyznaczania (i zdobywania) nowych, często niewyobrażalnych celów. Cichy wspomina między innymi czasy złotego polskiego himalaizmu, kiedy to wspinał się z Wandą Rutkiewicz i Wielickim; Kamiński wraca pamięcią do swojej trudnej młodości i powodów, dla których postanowił zostać podróżnikiem. Niezwykle interesująca książka nie tylko dla fanów wspinaczki wysokogórskiej i dalekich wypraw.
Trzy bieguny. Dotknąć niemożliwego (okładka twarda)
„Skazany na góry”, Denis Urubko
Oficer kazachskiej armii, filmowiec, trener alpinizmu. Denis Urubko, rosyjski sportowiec, który w 2015 roku przyjął polskie obywatelstwo, zapamiętany zostanie jednak przede wszystkim jako wybitny himalaista. Ma na swoim koncie Koronę Himalajów, wejście na trzy ośmiotysięczniki zimą oraz tytuł Śnieżnej Pantery (nadany za zdobycie pięciu siedmiotysięczników, które w przeszłości znajdowały się w granicach Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich). W książce „Skazany na góry”, Urubko opowiada o młodości, dorastaniu, skomplikowanych relacjach rodzinnych, ale przede wszystkim o prowadzącej go przez życie pasji, dzięki której był w stanie osiągnąć tak wiele. Nie zabrakło też jednego z najciekawszych wątków, czyli niegasnącej fascynacji zimowym wejściem na K2, jak na razie dla człowieka nieosiągalnym. „Życie jest szansą do tego, by działać!” - deklaruje jednak Urubko i zapowiada, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Skazany na góry (okładka zintegrowana)
„Wanda. Opowieść o sile życia i śmierci. Historia Wandy Rutkiewicz”, Anna Kamińska
Klasyczna pozycja nie tylko dla fanów himalaizmu, ale i dla każdego, kto lubi czytać zajmujące biografie. Wanda Rutkiewicz, trzecia kobieta na świecie i pierwsza osoba z Polski stanęła na Mount Evereście, do dzisiaj znajduje się w panteonie najwybitniejszych himalaistów, a jej życiorys nie przestaje fascynować. Jednak nie tylko świetnie się wspinała, wytyczając nowe trasy i ustanawiając nowe rekordy – Rutkiewicz była również niestrudzoną orędowniczką samodzielności kobiet we wspinaczce, co w latach 60., 70., a nawet 80. nie było ani oczywiste, ani przyjmowane z entuzjazmem. Anna Kamińska w swojej książce „Wanda. Opowieść o sile życia i śmierci. Historia Wandy Rutkiewicz”, przygląda się zarówno brawurowym wyprawom himalaistki, jak i jej dzieciństwu, dorastaniu, życiu prywatnemu oraz fenomenowi Rutkiewicz, który mimo prawie 30 lat od śmierci nie przestaje słabnąć.
Komentarze (0)