Niby nie powinno się oceniać po okładce, ale sami przyznajcie, że oko książkofila cieszy się na widok pięknie wydanego tytułu…









1. „Animalium” – Jenny Broom

Zaczynamy od propozycji dla dzieci (ale nie tylko). „Animalium” to imponujący atlas zwierząt pełen całostronicowych ilustracji w stylu starych zoologicznych rycin.


2. „Złodziejka książek – Markus Zusak

Od momentu wydania powieść znajduje się na szczycie listy bestsellerów "The New York Timesa". Zyskała również ogromne uznanie krytyki literackiej. Warto ją mieć na półce w tak pięknym wydaniu.



3. „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Leksykon” – J.K. Rowling

Mistrzowskie, pięknie wydane dzieło Newta Skamandera, które bawi i uczy czarodziejów od pokoleń, już w momencie wydania trafiło na listę podręczników Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" są niezastąpionym wprowadzeniem do świata magicznych stworzeń.



4. „Król” – Szczepan Twardoch

Piękne samochody, kobiety, zimna wódka i gorąca krew. Boks, dzielnice nędzy i luksusowe burdele, błoto Woli i eleganckie ulice Śródmieścia, a wszystko to w pięknej oprawie.



5. „Tu byłem. Tony Halik” – Mirosław Wlekły

Książka Mirosława Wlekłego jest biografią reporterską. Przemierzamy więc blisko osiemdziesiąt lat życia zmarłego w 1998 Halika i tysiące kilometrów na kilku kontynentach.



6. „Pax” – Sara Pannyparcker

"Pax" to wzruszająca i ponadczasowa opowieść o chłopcu i jego lisie (lub lisie i jego chłopcu), o stracie i miłości, dzikiej naturze i wolności oraz wojnie. Dynamiczna akcja, głębokie emocje i uniwersalne tematy czynią z tej książki nowoczesną klasykę na miarę Małego Księcia.



7. „Sekretne życie drzew” – Peter Wohlleben

W lesie dzieją się zdumiewające rzeczy. Są tam drzewa, które porozumiewają się ze sobą, drzewa, które z oddaniem troszczą się o swe potomstwo oraz pielęgnują starych i chorych sąsiadów, drzewa, które doświadczają wrażeń, mają uczucia i pamięć. Niewiarygodne? Ale prawdziwe!



8. „Droga do domu” – Yaa Gyasi

„Droga do domu” to debiut literacki Yaa Gyasi. Na pomysł napisania książki wpadła, gdy szukała swych korzeni w Afryce. Podczas podróży po Ghanie odwiedziła Cape Coast Castle i jak później wyznała, od razu wiedziała, że to złowrogie miejsce stanie się centrum jej opowieści.



9. „Hygge. Klucz do szczęścia” – Meik Wiking

Hygge jest pojęciem, którego nie da się dosłownie przetłumaczyć na język polski, a które jest jednym z najpiękniejszych duńskich słów. To określenie na uczucie szczęścia, ciepła, komfortu i bezpieczeństwa. Trzeba przyznać, że patrząc na okładkę tej książki towarzyszą nam same pozytywne uczucia.

Beznogi sobowtór Freddiego Mercury’ego, staruszka rozmawiająca z ptakiem, prostytutka Samanta, która odkryła Jezusa w karle, fałszywy bioenergoterapeuta – bohaterowie prozy Grzegorza Bogdała łączą wielopiętrowe poczucie absurdu z przyziemną trzeźwością, a obsceniczność i blagę z dziecięcą naiwnością.



A jakie książki Wy dodalibyście do tego zestawienia? Które okładki Wam się najbardziej podobają? Więcej ciekawych i pięknie wydanych książek znajdziecie na empik.com.