By zrozumieć, jak działają odżywki do rzęs i jak ich używać, przyda się kilka faktów. Otóż delikatne włoski wokół oczu chronią je przed środowiskiem zewnętrznym, a konkretniej przed pyłem, kurzem oraz drobinkami, które mogą dostać się do oka i zadziałać drażniąco. Wzdłuż powieki górnej włoski rosną osiągając maksymalnie 8 do 12 mm. Ich ilość waha się pomiędzy 150 a 250.
Z kolei wzdłuż powieki dolnej rośnie od 50 do 150 rzęs o długości maksimum 8 mm. I podobnie jak włosy na głowie, rzęsy również przechodzą cykl: od anagenu czyli fazy intensywnego wzrostu, przez katagen (faza przejściowa) aż do telogenu czyli spoczynku, a właściwie gotowości do wypadania.
Cały ten cykl trwa mniej więcej trzy, cztery miesiące a zupełnie normalnym, codziennym objawem naturalnego procesu jest utrata ok. dwóch rzęs. Oczywiście na stan delikatnych włosków, ich grubość oraz wypadanie mają wpływ: dieta, styl życia oraz dolegliwości (m.in. zapalenie spojówek, zespół suchego oka), z którymi należy zgłosić się do lekarza. Coraz więcej mówi się też o niewielkich pasożytach, które szczególnie upodobały sobie rzęsy i tam potrafią siać zamęt i zniszczenie.
Chodzi o nużeńce, mikroskopijne roztocza żyjące w gruczołach łojowych, mieszkach włosowych w okolicy twarzy, a więc na rzęsach, brwiach oraz skórze głowy. Kiedy jest ich za dużo, a my tracimy odporność zaczyna się problem. Swędzące powieki, zaczerwienienie oczu, wypadanie rzęs, stany zapalne, pogorszenie trądziku oraz nasilenie objawów trądziku różowatego. Brzmi znajomo? Warto sprawdzić z lekarzem czy to nie sprawka nużeńców. Wróćmy jednak do tego, jak można skutecznie wesprzeć naturalny wzrost rzęs oraz poprawić ich wygląd.
Skład odżywek do rzęs – czego w nich szukać?
Wśród składników, które w szalonym tempie podbiły rynek odżywek do rzęs są te stymulujące wzrost, pogrubiające oraz wydłużające rzęsy. Poza witaminami, ekstraktami z ziół oraz dodatkami nawilżającymi, właściwie to jeden składnik odpowiada za wszystkie powyższe efekty, a mianowicie chodzi o bimatoprost wraz z całą grupą pochodnych, podobnie działających substancji. Jego niezwykła sława w świecie urody miała swój początek w medycynie, a konkretniej w leczeniu jaskry. Okazało się bowiem, że krople do oczu oparte na bimatoproście poza leczniczym działaniem dawały skutek uboczny… pogrubianie i wydłużanie rzęs. Stąd w laboratoriach kosmetycznych pojawił się pomysł, by substancję aktywną przenieść do odżywek do rzęs.
I choć oczywiście w formułach do pielęgnacji występuje w minimalnym stężeniu, a jednak… wciąż jest to lek obniżający ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jeśli zaś chodzi o sposób, w jaki odżywka do rzęs z bimatoprostem zmienia ich wygląd, wróćmy do cyklu wzrostu włosa. W pierwszej fazie (anagenowej) komórki włosa w mieszku włosowym najszybciej się dzielą, a włos najszybciej rośnie. Bimatorpost wydłuża tę fazę, dlatego włoski są dłuższe, grubsze i później wchodzą w fazę spoczynku. Efekty działania odżywek można więc zobaczyć dopiero po kilku tygodniach, ale kiedy je odstawiamy rzęsy znów wracają do swojego cyklu sprzed kuracji.
Czy odżywki do rzęs są bezpieczne?
Lista składników w które wyposażone są odżywki, serum i olejki do pielęgnacji rzęs jest długa i nie ma wśród nich nic co mogłoby nam specjalnie zaszkodzić. Znajdują się na niej przeważnie:
- niacynamid
- biotyna
- gliceryna
- ekstrakt z kwiatów nagietka
- kwas hialuronowy
- panthenol
Oczywiście zawsze istnieje ryzyko alergii. Dlatego warto dokładnie czytać skład formuły albo zrobić próbę uczuleniową, nakładając kroplę kosmetyku za uchem. Po kilku godzinach sprawdź wynik, jeśli skóra będzie zaróżowiona albo pojawi się na niej swędząca wysypka, odpowiedź będzie jasna.
Inaczej ma się sprawa z odżywkami do rzęs opartymi na działaniu bimatoprostu lub jego pochodnych. Substancja jest obarczona ryzykiem pojawienia się działań niepożądanych. I choć wszystkie popularne odżywki do rzęs są przebadane przez oftalmologów oraz okulistów, może się zdarzyć zaczerwienienie oczu, swędzenie lub łzawienie.
Poza tym formuły z bimatoprostem nie można stosować w czasie ciąży czy karmienia piersią. I jeszcze jedna uwaga: odżywki te należy stosować rozprowadzając je aplikatorem wzdłuż brzegów powiek górnych i dolnych tak, by nie dostały się do oka.
Którą odżywkę do rzęs wybrać?
Jeśli wiesz, że masz bardzo wrażliwe oczy, reagujesz podrażnieniem nawet na najbardziej łagodne kosmetyki, postaw na zestaw witamin, substancji nawilżających oraz łagodzących bez bimatoprostu w składzie.
Poszukiwanie najlepszej odżywki do rzęs jest łatwiejsze, jeśli nie masz żadnych problemów alergicznych, wtedy możesz wybierać wśród coraz bogatszych formuł wydłużających i pogrubiających a nawet przyciemniających rzęsy.
Tych z bimatoprostem lub jego pochodnymi działającymi podobnie. Dodatkiem do niego są alantoina, witamina E oraz panthenol i gliceryna więc nawilżanie i łagodzenie delikatnej skóry powiek jest w pakiecie formuły.
To ważne, ponieważ odżywki do rzęs z bimatoprostem w składzie należy rozprowadzać na czysty brzeg powieki, najlepiej bez użycia kremu pod oczy. Chodzi o to, by odżywka nie spłynęła do oka wraz z formułą kremu i nie wywołała podrażnienia.
Bogate składy w popularnych i lubianych kosmetykach do pielęgnacji rzęs (na przykład Nanolash) opierają się również na ekstraktach roślinnych ze świetlika, mchu irlandzkiego oraz wyciągach z pszenicy. Przydają się szczególnie po zabiegach laminacji rzęs i przedłużają efekty zabiegu.
Po więcej porad dotyczących kosmetyków oraz technik ich wykorzystania zapraszamy do działu Dbam o urodę.
Komentarze (0)