Metody wyboru reprezentantów Polski na konkurs Eurowizji zmieniały się na przestrzeni lat. Jak w tym roku będą wyglądać preselekcje TVP? Znamy już szczegóły.
Jak dostać się na Eurowizję?
Otwarte preselekcje bądź wewnętrzne obrady jury – reprezentanci Polski na konkurs Eurowizji byli wybierani na różne sposoby, z równie niejednoznacznym skutkiem. Dotąd nikomu nie udało się powtórzyć sukcesu Edyty Górniak z 1994 roku, kiedy z piosenką „To Nie Ja” wokalistka zajęła 2. miejsce. Był to zarazem nasz debiut na tej imprezie.
Preselekcje, w których wyboru dokonują widzowie to najczęstszy sposób wyłaniania naszych reprezentantów. Dotąd robiliśmy tak 14-krotnie. Ostatni reprezentanci, czyli Krystian Ochman i Blanka byli wybierani zarówno przez jury, jak i widzów. W tym roku będzie jednak inaczej. Telewizja Polska ogłosiła bowiem, że piosenkę oraz artystę wybierze 6-osobowa komisja. Każdy juror będzie miał do dyspozycji 10-punktowe noty. Wykonawca, który zgromadzi najwięcej punktów od jury, wystąpi w półfinale. To nie pierwszy raz, gdy reprezentant Polski zostaje wybrany bez udziału widzów – tak było też w 2021, gdy w konkursie Eurowizji wystąpił Rafał Brzozowski z piosenką „The Ride”.
Zainteresowani muzycy mogą wysyłać swoje zgłoszenia do 2 lutego do godziny 22:00. Pełny regulamin dostępny jest na stronie krajowego nadawcy.
Eurovision 2024 stage renders: Malmö Arena, źródło: eurovision.tv
Kto będzie reprezentować Polskę na Eurowizji? Pierwsi kandydaci
Wygląda na to, że tegoroczne preselekcje będą miały charakter tajny, a my poznamy dopiero ostatecznego zwycięzcę krajowych eliminacji. Kto to będzie? Póki co możemy sugerować się wyłącznie wypowiedziami wokalistów i wokalistek, którzy mniej lub bardziej oficjalnie zgłaszają swój akces do udziału w preselekcjach.
Na stronie eurowizja.org opublikowano listę artystów, którzy wyrazili chęć występu. Czy faktycznie wezmą oni udział w preselekcjach? O tym przekonamy się z oficjalnych komunikatów. Pogłoski mówią, że wśród chętnych są m.in.
- Anna Jurksztowicz,
- Edyta Górniak,
- Luna,
- Izabela Zabielska,
- Marcin Maciejczak,
- Natasza Urbańska,
- Sonia Maselik,
- Justyna Steczkowska.
Ta ostatnia wydaje się wzbudzać największe emocje wśród fanów. Artystka reprezentowała już Polskę na 40. Konkursie Piosenki Eurowizji w 1995 roku, gdzie zajęła 18. miejsce. Jej propozycja na ten rok – „WITCH-ER Tarohoro” – łączy w sobie elementy słowiańskie i folkowe. Jednak czy właśnie ona zostanie reprezentantką Polski na Eurowizji 2024? Zobaczymy!
Kiedy Eurowizja 2024?
Znamy już za to terminy 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a finał – 11 maja 2024 roku. W konkursie udział weźmie 37 państw, a wśród nich najgłośniej mówi się o Luksemburgu, który wraca na imprezę po 31 latach przerwy.
Znani są też niektórzy reprezentanci. Komplet informacji, czyli artysta+piosenka ogłosiły już Francja, Czechy i Albania. Z kolei w przypadku Belgii, Cypru, Grecji, Holandii, Słowenii i Wielkiej Brytanii znamy same nazwiska reprezentantów.
A wy kogo widzielibyście na najbliższej Eurowizji? Dajcie znać!
Okładka: Eurovision 2024 stage renders: Malmö Arena, źródło: eurovision.tv
Komentarze (0)