W ramach Dni Polskiej Muzyki zachęcamy jeszcze goręcej, żeby sięgnąć po albumy dobrze znanych, a może nadal nieodkrytych wykonawców. Z tej okazji przygotowaliśmy zestawienie albumów, które świetnie oddają kwintesencję polskiej muzyki, bez względu na gatunek.

 

dni polskiej muzyki

 

Kwiat Jabłoni i goście „Wolne serca”

Album „Wolne serca” powstał z inicjatywy Muzeum Powstania Warszawskiego, które jak co roku zaprasza do współpracy artystów, reprezentujących różne muzyczne nurty i epoki. Nadzór nad tegorocznym wydawnictwem objęło rodzeństwo Sienkiewiczów z Kwiatu Jabłoni, którzy zaprosili do wspólnych aranżacji Natalię Kukulską, sanah, Kasię Lins, Natalię Grosiak, Jucho, Miuosha, Igo i Kubę Kawalca.

 

„Wolne serca” Kwiat Jabłoni i goście

 

Artyści przypomnieli słuchaczom utwory, które już na zawsze będą kojarzyć się nam z wolnością. Płyta „Wolne serca” jest niezwykłym muzycznym projektem, w którym dobrze znane i przede wszystkim ważne piosenki zyskują nowe życie dzięki współczesnym aranżacjom.

Ralph Kamiński „Kora”

O wyjątkowości talentu Ralpha Kamińskiego mogli się już przekonać ci, którzy słuchali dwóch pierwszych albumów tego wokalisty. Mimo że wciąż jest na początku swojej muzycznej drogi, Ralph zdążył już wykształcić swój niepodrabialny styl. Bardzo szybko postanowił wyjść ze strefy komfortu i podjąć się niezwykle ambitnego projektu. Tylko tak można nazwać nagranie albumu z utworami Kory i zespołu Maanam.

 

Ralph kora

 

Z konfrontacji z legendarnym dorobkiem nie każdemu artyście udaje się wyjść obronną ręką, jednak Ralph Kamiński dzięki płycie „Kora” zyskał jeszcze większe uznanie w muzycznym świecie. Album nie jest tylko zbiorem coverów. To dziesięć interpretacji, które niekiedy rzucają na poszczególne piosenki zupełnie nowe światło.

Daria Zawiałow „Wojny i Noce”

Dzięki albumowi „Helsinki” Daria Zawiałow najwyraźniej bardzo polubiła podróże. Na krążku „Wojny i Noce” zabiera nas w kolejną, tym razem przenosząc się w miejscu i czasie. Płyta nie tylko za sprawą oprawy graficznej orbituje wokół Japonii i szeroko rozumianego orientu – usłyszymy to także w kawałkach i ich liniach melodycznych. Muzycznie dominują tu lata 80., które w połączeniu z charakterystycznym wokalem artystki oraz nowoczesnymi metodami miksowania dźwięku, prezentują się ciekawie i barwnie.

 

daria zawiałow

 

Słuchając albumu „Wojny i Noce”, nie grozi nam powtarzalność. Każdy z utworów kryje w sobie inną tajemnicę i przenosi nas do kolejnego świata, wykreowanego przez duet Daria Zawiałow i Michał Kush.

Krystian Ochman „Ochman”

Krystian Ochman to jedno z największych odkryć ubiegłego roku. W bardzo krótkim czasie wokalista pokonał drogę od triumfu w talent show po występ na Eurowizji. Słuchacze bardzo ciepło przyjęli debiutancki krążek, zatytułowany po prostu „Ochman”, który uzyskał status złotej płyty.

 

„Ochman” - Krystian Ochman

 

Z okazji Dni Polskiej Muzyki prezentujemy edycję deluxe tego wydawnictwa, gdzie znajdziemy trzy dodatkowe utwory, które pierwotnie nie znalazły się na albumie. Wśród nich nie mogło zabraknąć eurowizyjnej piosenki „River”.

Strachy na lachy „Piekło”

Chociaż „Piekło” to jeden z bardziej wyważonych pod względem muzycznym krążków Strachów na lachy, energia Grabaża i zespołu nadal notuje najwyższe rejestry. Po czteroletniej przerwie od ostatniego albumu, w 2021 roku muzycy wreszcie uraczyli nas nowym materiałem.

 

„Piekło” Strachy na Lachy

 

Momentami melancholijne i poetyckie „Piekło” przeplata się z cięższymi uderzeniami, co od lat charakteryzuje Strachy na lachy. Na trackliście wyróżnia się utwór „Stroiciel wiolonczel”, który przepełniony jest ciekawymi zabiegami melodyjnymi i efektami, których dotąd próżno było szukać w dyskografii zespołu. Ta piosenka świetnie pokazuje, że Strachy na lachy mają jeszcze sporo do zaoferowania i warto być na bieżąco z ich twórczością.

Pidżama Porno „Pidżamówka 35”

Zostajemy przy Grabażu, chociaż zmieniamy zespół. Drugie dziecko tego znakomitego artysty, czyli Pidżama Porno, obchodzi swoje 35. urodziny. Z tej okazji fani kapeli demokratycznie wybrali utwory z całej dyskografii, które znalazły się na płycie „Pidżamówka 35”.

 

„Pidżamówka 35” Pidżama Porno

 

Na albumie, począwszy od „Balu u Senatora”, znajdziemy największe przeboje Pidżamy Porno. Dostajemy zatem krążek z cyklu Greatest Hits, który muzycy zwieńczyli nowym singlem „Buczy”.

Pezet „Muzyka komercyjna”

Ostatnie trzy lata to intensywny czas w twórczości Pezeta. Najpierw po długiej przerwie zaprezentował świetny album „Muzyka współczesna”, który pokrył się trzykrotną platyną, a teraz powoli podsyca apetyty przed premierą swojego najnowszego dzieła, czyli „Muzyki komercyjnej”. Jak można się było spodziewać, zawartość krążka w przewrotny sposób odnosi się do tytułu. W dużej mierze opublikowane dotąd single traktują o tym, jak skupić się na innych wartościach niż dobra materialne i konsumpcjonizm. Chyba najcelniej Pezet odnosi się do tego w kawałku „Mewa”.

 

pezet

 

„Muzyka komercyjna” odnosi się również do obecnej sytuacji na rynku fonograficznym, gdzie hip-hop bije rekordy popularności. Pezet zderza realia ze wspomnieniami z przeszłości, kiedy reprezentował muzykę niszową i cieszącą się wątpliwą renomą. Ursynowskiemu raperowi jak zwykle towarzyszy Auer, czyli wzięty producent, który potrafi komponować świetne beaty.

Urbański Orkiestra i goście „Tribute to Krzysztof Krawczyk”

Na początku nowe aranżacje piosenek Krzysztofa Krawczyka w czasie trasy Męskiego Grania 2022 były tylko ciekawym dodatkiem do koncertów. Dziś „Tribute to Krzysztof Krawczyk” to pełnoprawny album, który jest zapisem utworów wykonanych w Katowicach, Wrocławiu i Żywcu przez artystów, występujących pod szyldem Męskiego Grania.

 

„Tribute to  Krzysztof Krawczyk.  Urbański Orkiestra  i goście”

 

Nad całością tego wyjątkowego projektu czuwał Wojciech Urbański z orkiestrą. Swoje aranżacje największych przebojów Krzysztofa Krawczyka zaprezentowali na płycie: Maciej Maleńczuk, Błażej Król, Natalia Szroeder, Igo, Kacperczyk, Artur Rojek, Skubas, Natalia Grosiak, Jarecki, Jucho, Baasch, Maciej Musiałowski oraz Piotr Zioła.

Ralph Kamiński „Bal u Rafała”

Dziś Ralph Kamiński to jedna z najjaśniejszych gwiazd polskiej muzyki alternatywnej. „Bal u Rafała” to czwarty studyjny album w dorobku wokalisty, który w fascynujący sposób nawiązuje do klimatu ostatnich dekad XX wieku, zarówno pod względem tekstowym, jak i muzycznym. Nie brakuje klimatu szkolnych dyskotek i rodzinnych przyjęć w niedzielne popołudnia.

 

bal u rafała

 

Czasy wolności i beztroski Ralph prezentuje w formie barwnego snu, na co wpływa nierzadko dream popowy styl jego piosenek. Jednocześnie artysta zwraca uwagę na nieubłaganie pędzący czas, przez co kolejne kawałki mają słodko-gorzki wydźwięk. Nam pozostaje tylko śnić razem z Ralphem i cieszyć, że zaprosił nas na „Bal u Rafała”.

Nocny Kochanek „O jeden most za daleko”

Czy ciężkie brzmienia zawsze muszą być pogrążone w mroku? Cóż, zazwyczaj tak właśnie jest, jednak od czasu do czasu znajdą się miłośnicy heavy metalu, którzy niekoniecznie chcą snuć nihilistyczne wizje mrocznego świata. Bez wątpienia alternatywną wizję tego gatunku mają muzycy z Nocnego Kochanka – prawdopodobnie najweselszej kapeli metalowej na świecie.

 

O Jeden Most za Daleko Nocny Kochanek

 

W ich kawałkach dominuje miłość i zabawa, chociaż jak się okazuje, nie brakuje też wampirów. Tak po krótce można scharakteryzować krążek „O jeden most za daleko”, czyli najnowsze dzieło zespołu, który muzycznie czerpie ze stylu ikon ciężkiego brzmienia. Jeśli zapomnimy na chwilę o humorystycznych tekstach, na płycie usłyszymy riffy znane z Van Halen, Iron Maiden czy Judas Priest.

Polska muzyka ma się bardzo dobrze, dlatego tym bardziej warto ją celebrować w czasie Dni Polskiej Muzyki. Po inne muzyczne wiadomości zapraszamy do sekcji Słucham.