Polska muzyka przeżywa swój renesans i nie chodzi nam tylko o ostatni album zespołu Sorry Boys. W innych zakątkach rodzimej sceny także jest odważnie, szczerze oraz niekonwencjonalnie. Twórcy coraz częściej mrugają do słuchacza i pod rozrywkową warstwą muzyki przekazują teksty skłaniające do głębszej refleksji, z którymi niejednokrotnie sami możemy się utożsamić. Ponadto, rośnie ilość koncertów oraz festiwali, na które bilety wyprzedają się w kilka minut i na próżno szukać ich z drugiej ręki.
Dawid Tyszkowski
Fani emocjonalnych piosenek powinni zwrócić uwagę na tego wokalistę. Mimo młodego wieku Dawid Tyszkowski swoją twórczością otwiera przed słuchaczem świat wrażliwości i czaruje głosem. W nierozłącznym duecie z gitarą, po wydaniu EP’ki „Nadal nie śpię” pracuje właśnie na debiutanckim albumem. Sprawdźcie też jego numer ze Skubasem, który od razu stał się hitem.
Bovska
W branży muzycznej funkcjonuje od lat, ale to właśnie ostatni album „Dzika” zdaje się być kamieniem milowym jej kariery. Dojrzały, dopracowany ze szczegółami krążek, który aż kipi kobiecością w wielu odsłonach jest mocnym kandydatem do płyty roku. Siła, intymność, delikatność i energia – znajdziecie tam wszystko, czego potrzebujecie w danej chwili i z całą pewnością wrócicie do tych numerów nieraz.
Nanga
Polska muzyka alternatywna od niedawna ma mocną reprezentację w postaci zespołu Nanga utworzonego przez byłych muzyków Lao Che (Dzierżanowski, Różański, Gola) i Magdę Dubrowską. Ich debiut zebrał szereg pozytywnych recenzji, więc klątwa drugiej płyty tym bardziej czekała na spełnienie.
Nic podobnego się jednak nie stało! „Sport wojna i miłość” pokazuje jeszcze wyższy poziom, a wokalistka prócz tego, że śmiało mogłaby zawstydzić nawijką kolegów raperów, pisze wersy, które mocno wyróżniają się na tle konkurencji.
Paula Roma
Miłość do muzyki łączy z miłością do gotowania na tyle mocno, że do limitowanej edycji debiutanckiego „Cholernego pragnienia” dołączyła cookbook „aROMAtycznie”. Paula Roma pisze teksty, śpiewa o uwalnianiu emocji i promuje self-care. Tanecznym singlem „Śmiało” otwiera nowy rozdział i z tego co wiemy, to niejedyna nowość jaką będziecie mogli usłyszeć na jej nadchodzących koncertach.
Kępiński|Kowalonek
Co się wydarzy, gdy w jednym studiu spotka się kompozytor muzyki filmowej i człowiek, który z muzyką rockową gościł na niejednej scenie? Miro Kępiński i Michał Kowalonek swoim duetem zaskoczyli nie tylko fanów, ale i całą branżę, zwłaszcza, że grają… elektronikę.
Przedpremierowy występ tego duetu na Next Fest Music Showcase w Poznaniu i singiel, do którego zaprosili – również przygotowującą nowe rzeczy – Mery Spolsky, otworzył przed nami kosmiczny świat, do którego nie da się nie wejść, a to dopiero początek.
Nita
Dla młodszych odbiorców jest przede wszystkim popularną dziewczyną z TikToka, która naśladowała głosy znanych piosenkarek. Tymczasem Nita, czyli Anita Dudczak skończyła pierwszy stopień szkoły muzycznej w klasie skrzypiec i licencjat na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej na Akademii Muzycznej w Katowicach.
Podpisała kontrakt w Kayaksie i szykuje się do premiery debiutanckiej płyty. Wydane do tej pory single wpadają w ucho, pokazując jej talent storytellingowy. To zdecydowanie debiut, którego nie możecie przegapić.
Szczyl
Reprezentuje rocznik 2000, niemniej jednak jego pierwsza płyta „Polska Floryda” brzmi jak najlepsza klasyka starej rapowej szkoły, dzięki czemu łączy pokolenia. Kolejny krążek – nagrany w duecie z Magierą – „8171” potwierdza niemainstreamowe podejście Szczyla do tworzenia muzyki. Laureat Odkryć Empiku i Lech Polish Hip-Hop Music Awards, nominowany do Paszportów Polityki w przyszłości namiesza na rynku bardziej niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
Rat Kru
Rat One i Lew Winogradzki to duet co najmniej osobliwy. Oldskulowe bity i naszpikowane popkulturowymi nawiązaniami teksty – wyśpiewane z perfekcyjną dykcją oraz imponującą prędkością – to tylko jedne z licznych zalet Rat Kru. Stylówki, teledyski, a także goście z różnych planet (Igorilla, Paprodziad, Mery Spolsky czy nawet Kombii) balansują na granicy sztuki i kiczu, mając w sobie coś, co sprawia, że nie będziecie mogli się oderwać. Zderzenie z nimi jest trochę jak strzała amora, nie wiadomo do końca czy bardziej jest się w szoku czy w euforii.
Jakub Skorupa
Debiut po trzydziestce? Czemu nie! Jakub Skorupa jest idealnym dowodem na to, że podążanie za marzeniami zawsze przynosi sukces. Jego „Zeszyt pierwszy” trafnie podsumowuje doświadczenia i refleksje millenialsów. Osobisty soundtrack w alternatywno-rapowej odsłonie trafia w te zakamarki duszy, o których mogliśmy zapomnieć.
Kasia Lins
Na scenie obecna od 2013 roku, kiedy nagrała pierwszy album i wystąpiła w programie X-Factor. Przez ponad dekadę nagrała cztery studyjne płyty, z których najnowsza, czyli „Omen” robi piorunujące wrażenie.
Artystka przyzwyczaiła nas do niezwykle zmysłowej mieszanki soulu, rocka i alt popu, ale za każdym razem wznosi się na coraz wyższy poziom. Teksty jak zwykle skłaniają do refleksji, zarówno te autorstwa Kasi, jak i interpretowane poezje. Po zmierzeniu się z twórczością Broniewskiego i Konopnickiej, tym razem wokalistka zaaranżowała utwór „Ani Amen” Jerzego Pilcha.
Ignacy
O ile w przypadku Kasi Lins udział w talent show był w pewnym sensie promocją debiutującej artystki, tak Ignacy właśnie dzięki występom w telewizyjnym programie zaprezentował swój talent szerszej publiczności. Lekkie, instrumentalne brzemienia połączone z delikatnym wokalem Ignacego Błażejowskiego tworzą niezwykle udany duet.
Chociaż pierwszy singiel pojawił się w 2021 roku, na debiutancki album „Central Park” musieliśmy trochę poczekać. Niemniej warto było! Zwłaszcza w duecie z Pauliną Przybysz oraz w tytułowym kawałku „Central Park” Ignacy uzyskuje ciekawe brzmienie z granicy dream popu.
Jakub Józef Orliński
Niewielu jedenastolatków interesuje się muzyką renesansową, ale Jakub Orliński należał do wyjątków i już od najmłodszych lat zdradzał pasję do muzyki i śpiewu. Niewielu śpiewaków operowych trenuje również breakdance i tutaj również Jakub należy do wyjątków. Niesamowita jest także jego kariera, która zatacza coraz szersze kręgi.
Jego najnowszy album „Beyond” to kolejna próbka umiejętności naszego kontratenora. Tym razem nie padło jednak na renesans, a barok – Orliński mierzy się z twórczością Monteverdiego, Cacciniego, Frescobaldiego, Kapsbergera, Saraciniego, Nettiego oraz Jarzębskiego.
Michał Szczygieł
Jeśli chcecie zafundować sobie pełną gamę emocji i nastrojów, z pewnością warto sięgnąć po płyty Michała Szczygła. Finalista programu The Voice of Poland z 2017 roku równie dobrze radzi sobie ze skocznymi hitami na lato, jak i bardziej melancholijnymi kawałkami. Niedawno repertuar Michała powiększył się o płytę „Michał Szczygieł”, na której znajdziemy chociażby niezwykle popularny utwór „Adrenalina”.
Marcysia
Światy internetowych gwiazd i muzyki znowu się przenikają, tym razem za sprawą znanej z Ekipy Friza Marcysi Ryskali. Influencerka znana z tworzenia contentu beauty i lifestyle, od zawsze pałała miłością do muzyki. Teraz wydaje swój debiutancki album „M”, na którym oprócz piosenkarki usłyszeć możemy Bonsona oraz Silesia. Marcysia stawia na muzykę popową z elementami rapu, a jej single w sieci spotkały się z pozytywnymi opiniami.
Po więcej zestawień oraz wieści ze świata muzyki zapraszamy do działu Słucham.
Zdjęcia okładkowe:
- Szczyl – materiały Sony Music Entertainment, fot.: Karol Małecki
- Nita – materiały Kayax
- Błażej Król – materiały Sony Music Entertainment, fot.: Kamil Kotarba
Komentarze (0)