Oszustka (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 32,40 zł

32,40 zł
44,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Przeszłości nie da się zmienić.

Można ją jednak oszukać.

Moje poprzednie życie było tajemnicą. Udało mi się oszukiwać wszystkich na tyle długo, że sama wreszcie zapomniałam, kim kiedyś byłam.

Aż do dziś.

Ktoś postanowił mi przypomnieć brud i zło, które zostawiłam za sobą. Ktoś, komu bardzo zależy na tym, aby moje kłamstwa wyszły na jaw. Kto chce zburzyć moje poukładane życie i odebrać mi to, co najważniejsze – mojego kochanego Piotra i nasze dziewczynki.

A ja nie pozwolę na to, aby stała im się krzywda. I zrobię wszystko, aby uchronić ich przed prawdą.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1348453532
Tytuł: Oszustka
Tytuł oryginalny: Oszustka
Seria: Znak Crime
Autor: Aleksandra Śmigielska
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 352
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-01-25
Rok wydania: 2023
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 155
Indeks: 54257924
średnia 4,5
5
33
4
10
3
6
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
31 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
27-01-2023 o godz 16:29 przez: bupepa | Zweryfikowany zakup
Niestety książka rozczarowuje. Niby jest historia, niby jest tajemnica w przeszłości, niby pierwsze strony zachęcają, ale potem przychodzi spora powierzchowność wątków, irracjonalne wręcz wydarzenia, jak przerzucanie zwłok pomiędzy Wrocławiem , a Bydgoszczą. Zwłok, dodajmy, których nikt nie szuka. Powplątywane wątki zawodowe głównej bohaterki, która jawi się raczej jako mało profesjonalna, pracująca z doskoku po pół godziny dziennie szefowa lecznicy weterynaryjnej. Pomysł na książkę może i był, ale chyba zbyt wiele chciała autorka zawrzeć ,a trochę zabrakło warsztatu. Mi, osobiście przeszkadzają jeszcze rozwleczone opisy, takie niepotrzebne didaskalia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2023 o godz 11:38 przez: Dorota Macugowska | Zweryfikowany zakup
Bardzo udany debiut. Książka wciąga i nie jest nudna. Akcja toczy się płynnie baz dodatkowych niepotrzebnych zwrotów w innym kierunku. Bardzo wysoka kultura języka. Super porównania i dostosowanie do użytkownika. Duża znajomość nazewnictwa fachowego - w końcu autorka podobnie jak jej bohaterka, jest weterynarzem. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-01-2023 o godz 20:32 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka mega! Trzyma w napięciu!! Zaskakujące i nie do przewidzenia zwroty akcji! Dodatkowo inteligentne poczucie humoru i kreacja bohaterów. Polecam każdemu !!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
02-02-2023 o godz 13:09 przez: wanda | Zweryfikowany zakup
Jestem zadowolona super książka dziękuje .....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2023 o godz 08:34 przez: dziubak.anna
Strach... Każdy z nas się czegoś boi. Najgorszy z lęków to ten, który czeka w uśpieniu, by potem uderzyć znienacka. Tak porządnie uderzyć. O tym, co w takiej sytuacji może się wydarzyć, dość boleśnie przekona się nasza główna bohaterka, Marta. Dziś kobieta wiedzie z pozoru zwyczajne i poukładane życie, o jakim zawsze marzyła. Jest szczęśliwą mamą, żoną, spełnioną lekarką weterynarii. Niestety, jest również oszustką, która całe swoje obecne życie zbudowała na kłamstwie. Kiedy bardziej poznajemy jej wcześniejsze losy, odkrywamy, że przeszłość nie była kolorowa. Ona jednak zamknęła te drzwi dawno temu i nie zamierza oglądać się za siebie. Czasem tylko wraca do tamtych momentów, z mieszaniną rozrzewnienia i niesmaku. Dlatego zrobi wszystko, by zatrzymać to szczęście, które ma tuż obok, jak najdłużej, a przeszłość, której nie da się zmienić, postanawia po prostu ukryć. Nie będzie to jednak takie proste, ponieważ komuś bardzo zależy na tym, aby o niej nie zapomniała. Wokół kobiety zaczynają dziać się sytuacje, których nie potrafi w żaden sposób powiązać ani racjonalnie wytłumaczyć. Świat, który przez ostatnie lata tak mozolnie budowała, spokój i stabilizacja, o których tak bardzo marzyła, wszystko to zaczyna powoli obracać się w pył. Przeszłość, która wydaje się być pokłosiem teraźniejszych wydarzeń, prędzej czy później upomni się o swoje. Zawsze. "Jak często rzeczy wyglądają na inne, niż są w rzeczywistości. Jak bardzo pozory mogą mylić". Jak dużo Marta będzie musiała zaryzykować, by ochronić siebie i tych, których kocha? Oj naprawdę sporo. Jest tajemniczo i mrocznie, bywa brutalnie. Właściwie brak tu momentu na złapanie oddechu. Naprawdę ciekawa intryga, z dokładnie zaplanowaną i złożoną zbrodnią. Niejednokrotnie otwierałam usta ze zdziwienia i przecierałam oczy ze zdumienia, zastanawiając się, czy wyobraźnia Autorki ma jakiekolwiek granice. Historia, która skłania do refleksji i szukania odpowiedzi na pytania, które pojawiają się w mojej głowie. Czy bez bezpiecznej przeszłości, bez właściwego wzorca, można zadbać o spokojną teraźniejszość i przyszłość dla siebie i swojej rodziny? Opowieść, która poruszyła i dotknęła czegoś, o czym myślałam, że już dawno zapomniałam, która sprawiła, że znalazłam się pomiędzy tym, czego z jednej strony nie akceptuję, a z drugiej rozumiem, bardziej niż bym chciała. Cóż mogę powiedzieć. Jeśli tak wygląda debiut, to ja czekam niecierpliwie bardzo, na kolejną odsłonę i chyba już zaczynam się bać. Szczerze gratuluję❤️ A Wam polecam tę historię, bo uważam, że naprawdę warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
23-01-2023 o godz 07:42 przez: Agata G.
"Oszustka" to debiutancka powieść Aleksandry Śmigielskiej, jednak to, z czym miałam przyjemność się zmierzyć, jest dalekie od debiutu. Tu praktycznie wszystko doskonale się ze sobą zgrało! To thriller niemal idealny: klimatyczny, trzymający w napięciu, z kapitalnie skonstruowanymi bohaterami. Ale od początku, bo właśnie na początku byłam lekko przytłoczona. Autorka już od pierwszych stron uderza z grubej rury: od razu wprowadza w klimat swojego thrillera – pełnego niewyjaśnionych spraw i niepewności. To sprawiło, że poczułam się zagubiona i nie bardzo wiedziałam, czego dopatrywać się w głównej bohaterce. Jednak już po kilkudziesięciu stronach byłam kupiona. Aleksandra Śmigielska oddaje w ręce czytelnika thriller, od którego nie można się oderwać. Tu akcja goni akcję – trudno jest złapać oddech. Zresztą podobnie bohaterka powieści. Autorka doskonale oddała to, z czym zmierza się Marta: strach, wyrzuty sumienia, walka pomiędzy “ja – matka i żona”, “ja – weterynarz” oraz “ja i moja przeszłość”. Tajemnice przytłaczają ją, niepokój ogarnia jej codzienność, a jedyne wsparcie, jakie ma kobieta to też żaden pewnik. Nie mogę nie wspomnieć o stylu Autorki. Aleksandra Śmigielska w sposób przekonywujący oddała realia życia Marty, jej pracę, relacje z najbliższymi. To wszystko zostało dopracowane w najmniejszym szczególe. Każdą z postaci potraktowała indywidualnie, co uwidacznia się szczególnie w dialogach pomiędzy Martą i Arturem – brzmią niezwykle wiarygodnie. To sprawiło, że książkę czytałam z ogromną przyjemnością i byłam w stanie przeżywać tę historię całą sobą. Niecierpliwie czekałam na książkę Aleksandry Śmigielskiej i nie zawiodłam się. Autorka zapewniła mi kilka godzin fantastycznej rozrywki. Mocno trzymam kciuki za kolejne powieści, a "Oszustkę" czytajcie – szczerze polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
25-01-2023 o godz 19:29 przez: Magdalena Mierzynska
... Przeszłości nie da się zmienić. Można ją jednak oszukać... "Oszustka" to pierwsza powieść autorki i na wstępie napiszę, że jest to... bardzo dobry debiut. Taki debiut to perełka w świecie thrillera. Swoim nazwiskiem promuje go autor, którego bardzo cenię,więc był to niemal pewniak. Marta pracuje jako weterynarz, ma męża, dzieci i poukładane życie. Pewnego dnia przed jej domem zostaje potrącona kobieta, która okazuje się być jej matką. Do Marty powraca przeszłość, skrywane tajemnice i wszystko to o czym chciała dawno zapomnieć. Postanawia walczyć o to, aby prawda nie ujrzała światła dziennego. Wtedy na jej drodze staje brat, który służy pomocą. Splot dziwnych wydarzeń z którymi w ciągu kilku dni przyjdzie zmierzyć się Marcie jest szokujący i niewiarygodny. Co takiego skrywa jej przeszłość, a co próbuje "zyskać" teraźniejszość? "Oszustka" to idealnie napisany thriller. Autorka od pierwszych stron wkręciła mnie w tą historię. Plastyczne opisy niemal przenosiły mnie w tamte miejsca, które odwiedzałam razem z Martą, uczestniczyłam w wydarzeniach, które podnosiły ciśnienie, a pot mimowolnie spływał po plecach. Autorka stworzyła klimatyczną i mroczną historię, której byłam tak bardzo ciekawa, że ciężko było odłożyć książkę chociaż na chwilę, by nie wypaść z rytmu czytania. Mimo, że w pewnym momencie miałam swój typ tego "złego" i to trafiony to i tak byłam bardzo ciekawa jak to wszystko się ułoży. Bardzo mi się podobala postać Marty, która całą sobą postanowiła zawalczyć o rodzinę, nie zważając na konsekwencje brnęła do przodu... Przecież niektóre tajemnice mogą pozostać nimi nadal. A o co konkretnie chodzi dowiecie się sięgając po "Oszustkę". Bardzo dobry debiut. Gratuluję autorce, a Was szczerze polecam lekturę.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
23-01-2023 o godz 18:48 przez: Marta
Oszustka" to debiut Aleksandry Śmigielskiej. Odkąd tylko zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach, bardzo chciałam ją przeczytać. I cieszę się, że się udało. Marta jest przykładną żoną i matką. Pracuje jako weterynarz. Wiedzie spokojne życie do dnia, kiedy staje się świadkiem potrącenia starszej kobiety. To właśnie w tym momencie przeszłość postanawia się o nią upomnieć. Niesamowita intryga, pełno tajemnic, świetnie wykreowani bohaterowie, ogromne emocje - to wszystko składa się na naprawdę ciekawą książkę, od której ciężko się oderwać. Bardzo wciąga, a zakończenie potrafi zaskoczyć. Czyta się świetnie. Do tego świetnie wykreowana postać Marty. Autorka idealnie przedstawiła to, z czym musiała się mierzyć, jej rozterki między przeszłością a obecnym życiem, między strachem a zrobieniem wszystkiego, aby zachować pewne sprawy w tajemnicy. To historia, która pokazuje, że przeszłość prędzej czy później się o nas upomni. Skrywane tajemnice kiedyś i tak ujrzą światło dzienne. Jednak przeszłości nie można zmienić, ale, jak to zostało świetnie ujęte, można ją oszukać. Lecz, czy będzie to takie proste? Czy można całkowicie ją wymazać z naszego życia? To historia, która stawia przed czytelnikiem trudne pytania i z nimi Was zostawiam. Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę. Myślę, że to całkiem udany debiut. Z chęcią przeczytam kolejne książki autorki. Tę polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
24-01-2023 o godz 17:32 przez: Katarzyna Stec
"Oszustka" to jest debiut, który od razu przyćmiewa twórczość wielu autorów już zaprawionych w kryminalnym boju o uwagę czytelnika. Ba! Śmigielska to jest nazwisko, które już dawno powinno znaleźć swoje miejsce w literackiej czołówce. "Oszustka" to kryminalny majstersztyk. Fabuła z każdą stroną galopuje coraz bardziej, ale ten dynamizm w rozwoju wątków nie jest tutaj bezcelowy. Uwypukla bowiem doskonale kruchość drugiego życia, które głównej bohaterce wydawało się nie do ruszenia. Czy maska, którą świadomie włożyła przestanie ją uwierać czy jedynie poluzuje się, ale nigdy nie opadnie? o thriller, w którym napięcie narasta z każdą stroną i który pulsuje od natłoku wydarzeń. I to jakich! A do tego książka ta pokazuje, jak bardzo można się zatracić i do czego posunąć, próbując ocalić swój wizerunek. Nawet jeśli jest on do cna przesiąknięty oszustwem.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
26-01-2023 o godz 22:22 przez: czytaniaa
Czytając opis "Oszustki" nie spodziewałam się, że ta historia pochłonie mnie bez reszty. Jasne, miałam co do niej duże oczekiwania, ale to co otrzymałam sprawiło, że nie mogę przestać myśleć o Marcie! Historia wciąga i intryguje już od pierwszych stron, sprawiając, że książkę trudno odłożyć choćby na moment. Mroczna, dusząca atmosfera, wartka akcja i tajemnice, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Autorka bawi się czytelnikiem, podrzucając mu mylne tropy i sprawiając, że nie wie już co jest prawdą, a co kłamstwem. W rozwiązaniu zagadki nie pomagają również zaskakujące zwroty akcji, które prowadzą do szokującego zakończenia. "Oszustka" to świetny thriller, który zostanie w mojej pamięci na długo. Zazdroszczę wszystkim, którzy mają lekturę jeszcze przed sobą. Czeka Was prawdziwa uczta!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
31-01-2023 o godz 16:03 przez: Jolanta
"Przeszłości nie da się zmienić. Można ją jednak oszukać". ~ Debiuty chyba nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać. Dlatego zawsze sięgam po nie z wielką przyjemnością, gdyż nie wiem tak naprawdę z czym przyjdzie mi się zmierzyć i czym debiutujący autor mnie jeszcze zaskoczy. ~Kiedy tylko na stronie wydawnictwa @znakcrime pojawiła się zapowiedź #oszustka wiedziałam, że będzie to nieziemsko mocna historia, skoro wydawnictwo zdecydowało wydać się tą powieść. I wiecie co nie myliłam się, gdyż autorka postawiła tak wysoko poprzeczkę, że teraz mało kto będzie mógł jej dorównać. ~Będąc już jakiś czas po lekturze czuję się w pełni usatysfakcjonowana i jednocześnie oszukana, gdyż niejednokrotnie z czystą premedytacją, podrzucano mi "ślepe tropy" 😉które obalały każdą moją teorie i "zapędzały mnie w kozi róg" . Co wraz z wylewającymi się na kartach powieści "flaczkami" stworzyło wprost mieszankę wybuchową (ten kto przeczyta książkę domyśli się o co mi chodzi🤫) ~Marta, nasza główna bohaterka, pomimo trudnej przeszłości od zawsze marzyła o stabilizacji, spokoju, rodzinie i miłości. Dlatego po kilku latach ciężkiej pracy i wyrzeczeń osiągnęła swój cel - została Panią weterynarz. Dobra praca, kochający mąż i dwie wspaniałe córki to jak spełnienie najskrytszych marzeń. Do czasu, kiedy to niespodziewanie zostaje świadkiem wypadku w którym ofiarą jest "kobieta z dawnych lat". Od teraz nic już nie jest takie jak dawniej, a przeszłość upomina się o swoje, stając się spiralną niebezpiecznych po sobie w skutkach zdarzeń! ~ "OSZUSTKA" Aleksandry Śmigielskiej to kompletny, wyśmienicie skrojony, z wartką akcją - debiut, który obezwładnia, mami, a jednocześnie otwiera przed nami wrota do nieoczywistej, niesztamponowej historii, która nie skupia się twardo utartych schematach. ~Autorka, wielokrotnie była nagradzana w różnego rodzaju konkursach, co pozwoliło w umiejętny, przemyślany sposób z czystą precyzją, mamić nas, dostarczając przy tym ogromnej dawki wrażeń, co wraz z nieoczywistymi plot twistami wyskakującymi jak "grzyby w po deszczu" doprowadziło nas w stan całkowitego osłupienia i czystej konsternacji. I tak nawet nie wiemy kiedy zostajemy wplątani w druzgocąca przeszłość naszej bohaterki, owianą plątaniną rodzinnych tajemnic, intryg, które stają się kluczem do rozwiązania zawiłej zagadka kryminalnej. ~"Oszustka to thriller , wątkiem kryminalnym, który powinien przeczytać każdy gdyż sam pomysł na fabułę sprosta najbardziej wysublimowanym gustom! ~Dla mnie była to nieoczywista, nieodkładana historia która dostarczyła mi ogromnej dawki grozy, mrocznego dusznego klimatu i ciepłego "uśmiechu na sercu" ( bywały momenty, cząstki które jasno informują, że miłość matki do dziecka przezwycięża wszystko ❤️) Prezentowany tytuł wpada w moje TOP2023 a ja czekam na więcej
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
31-01-2023 o godz 15:46 przez: Jolanta
"Przeszłości nie da się zmienić. Można ją jednak oszukać". ~ Debiuty chyba nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać. Dlatego zawsze sięgam po nie z wielką przyjemnością, gdyż nie wiem tak naprawdę z czym przyjdzie mi się zmierzyć i czym debiutujący autor mnie jeszcze zaskoczy. ~Kiedy tylko na stronie wydawnictwa @znakcrime pojawiła się zapowiedź #oszustka wiedziałam, że będzie to nieziemsko mocna historia, skoro wydawnictwo zdecydowało wydać się tą powieść. I wiecie co nie myliłam się, gdyż autorka postawiła tak wysoko poprzeczkę, że teraz mało kto będzie mógł jej dorównać. ~Będąc już jakiś czas po lekturze czuję się w pełni usatysfakcjonowana i jednocześnie oszukana, gdyż niejednokrotnie z czystą premedytacją, podrzucano mi "ślepe tropy" 😉które obalały każdą moją teorie i "zapędzały mnie w kozi róg" . Co wraz z wylewającymi się na kartach powieści "flaczkami" stworzyło wprost mieszankę wybuchową (ten kto przeczyta książkę domyśli się o co mi chodzi🤫) ~Marta, nasza główna bohaterka, pomimo trudnej przeszłości od zawsze marzyła o stabilizacji, spokoju, rodzinie i miłości. Dlatego po kilku latach ciężkiej pracy i wyrzeczeń osiągnęła swój cel - została Panią weterynarz. Dobra praca, kochający mąż i dwie wspaniałe córki to jak spełnienie najskrytszych marzeń. Do czasu, kiedy to niespodziewanie zostaje świadkiem wypadku w którym ofiarą jest "kobieta z dawnych lat". Od teraz nic już nie jest takie jak dawniej, a przeszłość upomina się o swoje, stając się spiralną niebezpiecznych po sobie w skutkach zdarzeń! ~ "OSZUSTKA" Aleksandry Śmigielskiej to kompletny, wyśmienicie skrojony, z wartką akcją - debiut, który obezwładnia, mami, a jednocześnie otwiera przed nami wrota do nieoczywistej, niesztamponowej historii, która nie skupia się twardo utartych schematach. ~Autorka, wielokrotnie była nagradzana w różnego rodzaju konkursach, co pozwoliło w umiejętny, przemyślany sposób z czystą precyzją, mamić nas, dostarczając przy tym ogromnej dawki wrażeń, co wraz z nieoczywistymi plot twistami wyskakującymi jak "grzyby w po deszczu" doprowadziło nas w stan całkowitego osłupienia i czystej konsternacji. I tak nawet nie wiemy kiedy zostajemy wplątani w druzgocąca przeszłość naszej bohaterki, owianą plątaniną rodzinnych tajemnic, intryg, które stają się kluczem do rozwiązania zawiłej zagadka kryminalnej. ~"Oszustka to thriller , wątkiem kryminalnym, który powinien przeczytać każdy gdyż sam pomysł na fabułę sprosta najbardziej wysublimowanym gustom! ~Dla mnie była to nieoczywista, nieodkładana historia która dostarczyła mi ogromnej dawki grozy, mrocznego dusznego klimatu i ciepłego "uśmiechu na sercu" ( bywały momenty, cząstki które jasno informują, że miłość matki do dziecka przezwycięża wszystko ❤️) Prezentowany tytuł wpada w moje TOP2023 a ja czekam na więcej
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
30-01-2023 o godz 18:17 przez: Aleksandra
"Przeszłość da się zapakować w pudło i upchnąć gdzieś w piwnicy. Nie sposób go wyrzucić, nie można polać benzyną, przytknąć płonącej zapałki i raz na zawsze zapomnieć. Wciąż trzeba pilnować, by zawartość się nie wysypała i by nikt w nim nie grzebał - ale jeśli jest się wystarczająco uważnym, to ma szansę powodzenia." Uwielbiam czytać debiuty, przy których nie czuć, że to pierwsza powieść autora/autorki. Przez książkę idzie się jak burza, wydarzenia obserwuje się z wielkim zainteresowaniem, stopniowanie napięcia podsyca ciekawość, a bohaterowie są tak dobrze skonstruowani, że czytelnik stara się postawić na ich miejscu. Poprzeczka zostaje wysoko postawiona i tylko pozostaje obserwować, czy będzie to tylko ta "jedyna" powalająca historia, czy kolejne przyćmią debiut. "Oszustka" jest właśnie takim debiutem. Aleksandra Śmigielska stworzyła bohaterkę, która przykrą przeszłość zostawiła daleko za sobą. Jednak przeszłość potrafi upominać się o swoje ofiary i wywołać popłoch w dotychczas spokojnym życiu. Marta oddzielając się grubą kreską od czasu dzieciństwa i dorastania, chce prowadzić normalne życie. Całkiem niezłe życie, ponieważ prowadzi przychodnię weterynaryjną, czyli robi to, co lubi, jest żoną i matką. Waha się między pracą a sprawami rodzinnymi, ale myślami zawsze wraca do męża i dzieci. I jeszcze jedno. Za wszelką cenę zadba o bezpieczeństwo swoich najbliższych. Trzeba być dobrym kłamcą, by przez kilka dobrych lat oszukiwać swoich najbliższych co do pochodzenia, przeszłości. Jak mówi stare przysłowie "kłamstwo ma krótkie nogi" i to dosięgło Martę. Thriller w wykonaniu pani Aleksandry Śmigielskiej to istna gratka dla fanów tego gatunku. Już na początku jest się zbombardowanym wydarzeniami zasiewając niepokój, który towarzyszy do ostatniej strony. Tok myślenia głównej bohaterki bardzo mi zaimponował, mogłaby spokojnie zostać śledczą a nie panią weterynarz. W moim odbiorze Autorka dopieściła tę powieść jak swojego zwierzaka, którego kocha i dba o jego zdrowie patrząc na profesję, którą się zajmuje. To także plus powieści, ponieważ pod tym względem research nie był potrzebny. Śmigielska miała go w małym paluszku. To nie jest oczywista powieść. Miałam kilka scenariuszy, jak mogą potoczyć się losy Marty i prawie się wstrzeliłam słabo w to wierząc. A jednak. Cóż, myślę, że to kolejna nowa postać na rynku wydawniczym, która może namieszać wśród czołowych autorów, czego życzę. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić "Oszustkę".
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
24-01-2023 o godz 16:09 przez: Inspiracje Klary
Skończyłam czytać „Oszustkę” - debiut Aleksandry Śmigielskiej - i muszę Wam przyznać, że przepadłam! Było zaskakująco, mrocznie i intrygująco! „Oszustka” to opowieść o kobiecie, która za wszelką cenę chciała odciąć się od bolesnej przeszłości i zaczęła życie na nowo. Stworzyła piękny świat, w którym miała dobrego męża, cudowne dzieci i świetny zawód, ale nie miała przeszłości. Niestety ta… wróciła do niej w najmniej oczekiwanym momencie. Pod jej domem ginie bezdomna kobieta, co niesie za sobą kolejne konsekwencje. Cała sytuacja napędza się jak śnieżna kula, która rośnie i nie może się już zatrzymać i taki właśnie jest ten thriller! On trzyma w napięciu od pierwszych stron i nie pozwala się odłożyć. Błądzimy po bydgoskich ulicach z główną bohaterką, próbując zapomnieć o tym, co właśnie się wydarzyło, a jednak, gdy zapomnieć się nie da, musimy z nią wrócić do Wrocławia i do świata, z którego chciała uciec za wszelką cenę. Tutaj wspomnienia łącza się z palącą chęcią zostawienia wszystkiego i powrotu do ułożonej i spokojnej Bydgoszczy… ale niestety nie jest to możliwe. Autorka wodzi nas za nos i nie pozwala odłożyć książki i tego właśnie oczekuję od dobrego thrillera. Niepewność towarzyszyła mi do ostatnich stron, nie miałam pomysłu, jak autorka połączy to wszystko w całość, a jednak finalnie wszystko miało sens i było zaskakujące. Świetna lektura!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
31-01-2023 o godz 14:49 przez: asia gębicz
Przeszłości nie da się zmienić. Można ją jednak oszukać. Tajemnice. Kiedy słyszę to słowo czuję dreszcz ekscytacji. Bo wiem, że jeśli są dobrze ukryte, wyciąganie ich powoli na światło dzienne przyprawi mnie o migot serca i niepokojące drżenie całego ciała. A jeśli do tego trop wiodący do wyjścia będzie trafiał w ślepe zaułki, nie odejdę zanim nie znajdę rozwiązania. Życie naszej bohaterki też owiane jest tajemnicą. Udało jej się tak dobrze oszukać wszystkich, że i ona sama poczuła się oszukana, kiedy JĄ zobaczyła u progu swojego domu. Szczęście w nieszczęściu sprawiło, że lęk chwilowo się oddalił. Ale niepokój pozostał. Ktoś próbuje zniszczyć spokojne życie naszej bohaterki. Ktoś jej daje ukryte znaki, by drążyła, węszyła i kłamała. Ktoś chce, by znowu stała się oszustką. Tylko kto? Zabawa w kotka i myszkę coraz bardziej się rozkręca, a trupy znajdziemy tam, gdzie ich być nie powinno. Odkrycie prawdy może zaboleć, ale bardziej zaboli, jeśli odkryje ją rodzina. Dlatego nasza bohaterka zrobi wszystki, aby ją ochronić. Niepokojący debiut, w którym autorka miesza nam w głowie z wprawą wytwornej czarownicy. Ślepe tropy, wartka akcja i sekrety, które wolałyby pozostać w ukryciu. Ogromnie polecam!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
31-01-2023 o godz 20:35 przez: Anonim
Najlepsza książka polskiej autorki jaką czytałem w ostanich latach ... trzyma w napięciu do ostatniej strony. polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
01-03-2023 o godz 20:35 przez: Agnieszka Kamińska
Dziś chciałam Wam opowiedzieć o kolejnej książce, które premierę miała 25 stycznia. „Oszustka” to debiut Aleksandry Śmigielskiej, jest to również druga powieść wydana przez Znak Crime, nową markę kryminalną Wydawnictwa Znak. Ta powieść to thriller psychologiczny z elementami domestic noir. Podchodziłam do niej z dużą ciekawością, ale też sporą niepewnością. Tak to bowiem bywa z debiutami, że zupełnie nie wiemy czego się spodziewać. Od momentu przeczytania o jej premierze jednak intuicyjnie czułam, że będzie to coś wartego przeczytania. Czy się myliłam? Trudno opisać treść tej książki bez spojlerowania, ale spróbuję ogólnie nakreślić ją w kilku zdaniach. Bohaterką jest Marta, która może się wydawać kobietą spełnioną. Ma męża, dwie córeczki, jest właścicielką kliniki weterynaryjnej. Kobieta sukcesu, pewna siebie, lecz tak naprawdę w środku to mała, zagubiona dziewczynka, która kryje tajemnicę swojej przeszłości. Wszystko się zaczyna, gdy przed bramą bohaterki pojawia się starsza, zaniedbana kobieta. To powoduje lawinę zdarzeń i sprawia, że przeszłość zdaje się deptać Marcie po piętach. Jednak jest ona mocno zdeterminowana, by prawda o jej przeszłości nie wyszła na jaw. Czy jej działania przynoszą skutek? Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i szybko. Lekki styl i zgrabne dialogi powodują, że błyskawicznie łykamy stronę za stroną. Powieść składa się ze stosunkowo krótkich rozdziałów oznaczonych dniami tygodnia, prowadzonych w narracji pierwszoosobowej, Pomaga to bardziej zrozumieć główną bohaterką, wczuć się w jej psychikę. A jest ona postacią dosyć złożoną. Z jednej strony silna kobieta, biznesswomen, przedsiębiorcza i zaradna, z drugiej strony zagubiona, przestraszona i działająca chaotycznie. Irytowała mnie nie raz, postępowała głupio, lekkomyślnie, działała pod wpływem chwili. To jednak sprawia, że wydaje się bardziej prawdziwa, realniejsza. Choć nie mogę powiedzieć, żebym zapała do niej wielką sympatią, z uwagą i ogromną ciekawością śledziłam jej losy. Akcja bowiem rozwija się dosyć szybko, wydarzenia następują jedno z drugim, autorka podsuwa nam kolejne tropy, by za chwilę wywieść nas na manowce. Zakończenie również mnie zaskoczyło i byłam go ogromnie ciekawa. Jednym z symptomów tego, że czytam dobrą książkę, jest dla mnie to uczucie, gdy książka wzbudza we mnie takie napięcie i ciekawość jak zakończy się intryga, że poważnie zastanawiam się nad zerknięciem na koniec, chociaż jednocześnie wiem, że trochę zepsułabym tym sobie lekturę. Tym razem na szczęście się powstrzymała i czas spędzony z książką oceniam bardzo pozytywnie. Jest to świetny debiut, dojrzały i przemyślany, poparty dobrym warsztatem. Z niecierpliwością więc będę wypatrywała kolejnej powieści Aleksandry Śmigielskiej, a Wam gorąco polecam lekturę „Oszustki”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-02-2023 o godz 19:40 przez: aaniaa1912
Lubię czytać kryminały i od wielu lat nie było takiego miesiąca, abym nie przeczytała chociaż jednej książki należącej do tego gatunku. Ostatnio postawiłam sobie cel, aby poznać jak najwięcej książek polskich autorów. Ogrom pozytywnych opinii jakie mam okazję czytać sprawia, że mam wrażenie, że dużo ciekawych książek mnie omija. Wiem, że jednak nigdy nie uda mi się przeczytać ich wszystkich, ale zawsze warto próbować. Realizując swój cel sięgnęłam ostatnio po książkę „Oszustka”. Wystarczyła mi dłuższa chwila z książką „Oszustka”, abym wyrobiła swoje pierwsze o niej zdanie. Byłam zaintrygowana. Pojawiło się kilka niejasności i zagadek do rozwiązania. Zaczęłam zastanawiać się jak dalej potoczą się wydarzenia oraz co takiego ukrywa główna bohaterka. Kiedy myślałam, że już trochę poznałam Martę, to chwilę później zaskakiwał mnie jakiś fakt z jej przeszłości. Podobnie było z różnymi przedstawionymi czytelnikowi zagadkami. Już czułam, że dana sytuacji rozwiąże się w ten a nie inny sposób, a po chwili okazywało się, że jednak autorka postanowiła inaczej poprowadzić wydarzenia. To wszystko przyczyniło się do tego, że przywiązałam się do książki i ciężko było mi ją odłożyć na bok. Dopiero po jej skończeniu udało mi się pozbyć wszystkich pytań i mogłam spokojnie odłożyć książkę na bok. Książkę „Oszustka” będę wspominać zdecydowanie dobrze. Lubię historie, które od pierwszych stron mnie wciągają, a kolejne strony i wydarzenia tylko jeszcze bardziej mnie przyciągają. Taka właśnie jest książka pani Śmigielskiej. Jeżeli ktoś się obawia sięgania po debiuty, to bez zastanowienia może po ten sięgnąć. W ogóle nie czuć, że to pierwsza książka pisarki. Moim zdaniem niczego jej nie brakuje, aby czytelnik mógł rozkoszować się dobrą lekturą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2023 o godz 11:52 przez: Poczytaj ze mną
Takie książki, to ja lubię. Tym bardziej że autorką jest debiutantką, choć czytając ją, ani razu mi nie przeszło to, przez myśl. Dopiero jak zabrałam się za pisanie recenzji, (zawsze mam w zwyczaju poczytać o autorze danej książki), doszły do mnie właśnie te słuchy. Czyli mam przyjemność zapoznać Was z bardzo dobrze zapowiadającą się nową autorką, do której z przyjemnością będę wracać, kiedy pojawie się jej nowość. Książka o charakterze kryminału z dużą nutą thrillera. Super połączenie, pełne napięcia, zagadek, które trzeba rozszyfrować. Książka zaczyna się bardzo niewinnie, ale ta niewinność szybko się kończy, a w zamian tego wychodzi zła passa naszej bohaterki, która tak bardzo chciała się tego ustrzec. Ciężko będzie mi Wam napisać, co znajdziecie w tej książce, bo opis nie wiele mówi, a ja nigdy nie zdradzam nic więcej. Nasza bohaterka ma udany związek z Piotrem i piękne dwie córeczki. Rozwija się zawodowo, jest bardzo szczęśliwa, mimo że nie zawsze tak było. Były lata pełne nieszczęść. Od samych wspomnień ucieka i chce o nich zapomnieć. Niestety los jest przebiegły i nie daje zapomnieć jej o tym, jak było kiedyś i będzie musiała się z tym zmierzyć. Zapewniam, że będzie się działo... Jest ktoś, komu bardzo zależy, aby jej o tym przypomnieć i wszystkie brudy wyciąga na wierzch. Bardzo będzie walczyła ze złym fatum, ale czy jej się uda? Czy uchroni rodzinę, przed poznaniem zła, jakie pozostawiła za sobą? Ta książka to szybki sprint z przeszkodami. Przez cały wyścig, musicie być przygotowani na wiele emocji i niespodzianki (nie wszystkie miłe). Zakończenie zaskakuje i potwierdza słuszność wybrania tej książka do przeczytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-03-2023 o godz 17:25 przez: zaczytana_mama_dwojki
"Przeszłości nie sposób zmienić. I gdy poznałam Piotra, wiedziałam już, że jeśli czegoś nie da się zmienić, trzeba to ukryć." Marta jest żoną, matką, a zawodowo weterynarzem. Bardzo szybko porzuciła dawne życie, chcąc się od niego odciąć. Przeprowadziła się z Wrocławia do Bydgoszczy i rozpoczęła nowe, o którym zawsze marzyła. "Na studiach zamieszkałam tu na dobre. Nie przelewało nam się, lecz było spokojnie. I normalnie, wreszcie normalnie." Stylistycznie nie mam żadnych zarzutów. Tak powinny wyglądać debiuty. Całość jest poukładana i dopracowana. Niestety nie do końca przekonała mnie sama historia. Miałam co do niej spore oczekiwania i chyba to mnie zgubiło. Początek był świetny. Klimat niepewności i półprawd bardzo mnie zaintrygował. Z przejęciem przekładałam strony, by jak najszybciej dowiedzieć się co będzie dalej. Z czasem jednak coś zaczęło się psuć. Zachowanie głównej bohaterki zaczęło mnie zwyczajnie irytować. Działała nieracjonalnie, zaprzeczając sama sobie. Początek powieści zwiastował też bardziej szczegółowy wgląd w przeszłość. Liczyłam, że będzie można głębiej wniknąć w myśli Marty. Czekałam na więcej różnorodnych emocji, a otrzymałam głównie strach przed prawdą. Mimo że czuję się lekko rozczarowana to absolutnie nie skreślam Autorki. Widzę w Niej ogromny potencjał i chętnie sięgnę po kolejną Jej książkę. Postaram się wtedy podejść do lektury z wolną głową, bez oczekiwań, delektując się tym co przyniosą kolejne rozdziały. Nie zrażajcie się moją subiektywną opinią. Czytajcie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Aleksandra Śmigielska

Oszustka
audiobook mp3
5/5
(5/5) 0 recenzji
39,99 zł
Oszustka
ebook
0/5
(0/5) 0 recenzji
31,90 zł

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego