Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską (okładka  miękka, 04.2013)

Niestety, jadłospisy podane w książce są dość skomplikowane do wykonania i aktywna zawodowo osoba będzie miała trudności z wprowadzeniem ich w życie. Każda potrawa wymaga kilku, kilkunastu składników, a proces jej wykonania niepotrzebnie skomplikowano. Aby np. przyrządzić omlet z warzywami potrzebujemy m.in.pół małej różyczki brokuła, 2 łyżki kukurydzy i kawałeczek papryki. Pozostałą część warzyw możemy wyrzucić, gdyż w jadłospisie na kolejne dni nie uwzględniono wykorzystania zakupionych już np. brokułów. Jedzenie więc wyrzucamy i kupujemy cały szereg kolejnych produktów na następny dzień, z których też 90% wyrzucimy. Ponadto omówiono wykonanie tylko niektórych potraw - trzeba być więc biegłym w kuchni lub szukać sposobu wykonania w innych źródłach.
Publikacja nieprofesjonalna i bardzo komercyjna, zupełnie nieprzydatna - zdecydowanie odradzam jej zakup.

Pomysł na książkę fantastyczny - przełożenie tego czym Ewa Chodakowska żyje i w co wierzy na książkę to fajny motywator dla tych co zdecydowali się podjąć wyzwanie. Niestety, spodziewałam się bardziej "notesowej" formy a tu kredowy papier, klejone kartki co nie tylko wpływa na wagę ale i na nieporęczność tej książki. Druga sprawa - proponowana dieta. Plus za różnorodność i unikalne pomysły na każdy dzień, szeroki wybór przekąsek i ładne zdjęcia potraw (aż chce się je wypróbować!). Minus za brak konsekwencji przy układaniu jadłospisu – niektóre warzywa nie są dostępne przez cały rok, niektóre rzeczy można kupić tylko w dużych opakowaniach a niektóre trzeba szybko zużyć po otworzeniu, nie każdy wszystko lubi – przydałyby się zamienniki, propozycja tygodniowej listy zakupów… Kolejny minus za brak konsekwencji w nazywaniu składników i podawaniu przepisów na dania. Podsumowując - pomysł świetny, książka pomocna i potrzebna ale trzeba zmienić sposób wydania i dietetyka.

Sięgnęłam po tę książkę trochę bez przekonania. Bo i co nowego mogę w niej znaleźć? Mam wszystkie płyty Ewy, więc ćwiczenia mnie nie zaskoczą. Głównie potrzebowałam rozpisanego jadłospisu na kolejne dni. I pod tym względem się nie zawiodłam! Oprócz śniadania, obiadu i kolacji mam także do wyboru dwie przekąski z całkiem pokaźniej listy. A wszystko łatwe w przygotowaniu i szybkie. Wypróbowałam na razie niewielką część przepisów i mogę je polecić z ręką na sercu. Nie lubiłam szpinaku, uraz z czasów przedszkola, z z Ewą go pokochałam. Koktajle są obowiązkową przekąską każdego dnia. A koktajl z pietruszki jest ulubionym napojem mojej rodziny. Nigdy nie zjadłam na raz tylu owoców i warzyw, co na diecie z Chodakowską.
A jeśli chodzi o ćwiczenia to faktycznie niczym mnie nie zaskoczyły. Dzięki temu, że mam je rozpisane w jednym miejscu mogę zawsze i wszędzie ułożyć sobie swój indywidualny trening.
Wierzę, że ta książka pomoże mi w walce o nową siebie i nowe ciało.

Nie polecam. Plan treningowy jakoś dziwnie ułożony, trzeba wertować książkę we wszystkie strony żeby przejść od jednego ćwiczenia do drugiego, od haseł motywacyjnych mnie mdliło ..... Jedynie jadłospis jest fajny. Po tygodniu książkę sprzedałam.

Korzystam z tej ksiazki juz ponad dwa tygodnie i jestem bardzo zadowolona. Przepisy smaczne i latwe, bez wymyslnych produktow.
Przeczytalam negatywne opinie na temat tego, ze trzeba wertowac ksiazke zeby znalezc cwiczenia. Czy to taki problem? Ja przed kazdym treningiem zapisuje sobie nazwy kolejnych cwiczen i tyle. Zajmuje mi to z przeczytaniem opsiu kazdego cwiczenia jakies 5 minut. Opisy cwiczen sa bardzo potrzebne, zeby wiedziec jak poprawnie je wykonac i na ktorym miesniach sie skupic.
No i codzienna motywacja tez mi sie bardzo podoba. Polecam! :)

Długo byłam sceptycznie nastawiona do pani Ewy Chodakowskiej i jej sposobów. Im częściej jednak zaczęłam słuchać o efektach tym bardziej czułam się zachęcana żeby spróbować. No i uległam... zakupiłam ksiażkę i....nie moge przestać ćwiczyć :) wpadłam w trans! zaczęłam również korzystać z przepisów w książce i czuje się zdecydowanie lepiej niż wcześniej. Po każdym ciężkim wysiłku którym jej codzienny trening czuje że zaczynam rozkwitać!
Gorąco polecam książkę - odrobina samozaparcia i efekt murowany! :)

Dobrze i rzetelnie przygotowany poradnik. Podoba mi się forma i proponowane potrawy. Motywacje akurat na mnie nie działają, mnie osobiście irytują i śmieszą (ze mną trzeba twardo). Książka pomaga mi utrzymać się w dobrej formie, bo lubię ćwiczyć i zdrowo jeść. Ćwiczenia są pogrupowane i jasno opisane. Można więc korzystać z zestawów proponowanych przez Ewę lub też komponować własne.

O tej książce zostało już wiele powiedziane i napisane.
Myślę, że to dobry początek do wejścia na nową drogę - do lepszego samopoczucia, kondycji, zdrowia.
Od czegoś trzeba zacząć - można zacząć od tej książki :-)

Jeśli szukasz motywacji, żeby coś zmienić to Ewa Chodakowska jak zwykle świetnie się do tego nadaje. Książka proponuje wiele możliwości, z których możemy skorzystać na długiej drodze do zmiany stylu życia.

Książka pełna pozytywnej energii i dająca niezły wycisk. Po przeczytaniu tej książki na pewno zmienisz swoje życie - na początku na pewno będzie to bolesne;)