Złączeni nienawiścią (ebook)

Super seria

Polecam 🥰

Super

super

Gianna obiecała sobie, że nigdy nie podzieli losu swojej siostry czy matki. Nie będzie żona obcego mężczyzny, nie weźmie udziału w zaaranżowanym małżeństwie... Obiecała sobie, że nie dopuści do tego, choćby miała zapłacić za to swoją krwią. Matteo Vitiello obrał sobie za cel poślubienie siostry Arii. Postanowił to, gdy tylko zobaczył ją na ślubie swojego brata. Następnego dnia Rocco Scuderi przystał na tę propozycję i oddał rękę swojej niepokornej córki.. problem w tym, że Gianna jest zbyt uparta i zbyt pewna siebie. Nie zważając na konsekwencje otwarcie deklaruje wszystkim, że ślubu nie będzie. Ku zaskoczeniu rodziny i mafii, dziewczyna spełnia swoją groźbę i z pomocą Arii udaje jej się uciec do Europy, gdzie planuje zacząć nowe życie. Ma świadomość, że mafia nigdy jej nie odpuści, a ukrycie się przed nimi graniczy z cudem, jednak podejmuje te wyzwanie... Czytając już pierwszą część serii, poznając nieco Gianne i Mateo - wiedziałam, że ta dwójką to będzie istny kosmos! Czy książka mi się podobała?? Jak najbardziej! Lubię takie barwne i charakterze kobiety, które nie boją się postawić na swoim ! Jeżeli chodzi o Mateo to jestem jak najbardziej oczarowana - jeżeli w ogóle powinnam być, w końcu to morderca, który odbiera innym życie bez mrugnięcia okiem, ale jednak coś w nim jest. Sposób w jaki chroni siebie wzajemnie z bratem sprawia, że nie mamy wrażenia,że jest wyłącznie maszyną do zabijania. Oprócz nie zdrowej fascynacji Gianną można wyczuć również inne uczucia. Jest względem Niej zdecydowanie zbyt zaborczy, żeby być obojętnym. Uparł się, by odnaleźć oddaną mu przez Rocco córkę i ruszył za nią w pogoń. Samo to jest dla mnie jako czytelnika wystarczającym dowodem, Że mężczyzna nie kieruje się wyłącznie chęcią wymierzenia jej kary za ośmieszenie jego i całego oddziału. Gdyby tak było, zostawiłby ją na pastwę dwóch ludzi jej ojca, którzy z pewnością przelali by jej krew. Jeżeli chodzi o Giannę i jej uczucia to pomimo, iż ciało zdradzało ją przy każdej możliwej okazji, nie chciała za nic w świecie dopuścić do siebie możliwości, że młody Vitellio staję się dla niej kimś więcej, niż tylko poślubionym z obowiązku mężem... Niemal czuć to łączące ich uczucie, ale nadal pozostaje ono zawieszone pomiędzy nimi. Żadne nie potrafi zrobić kroku do przodu, a z pewnością nie sama Gianna, która nadal jest uparta...kiedy w końcu po dość dramatycznej sytuacji, dochodzi do tego, że dziewczyna jednak zamierza dać sobie szansę na miłość - wiemy,że to uczucie będzie silne i gorące jak żadne inne... wiem,że świat który jest przedstawiony w tych książkach jest mroczny i bezwzględny, tak więc ciągle się dziwię jak to możliwe, że Rocco pozostał przy życiu 😡 Jestem ciekawa kolejnej książki

Główna bohaterka to bardzo niepokorna dziewczyna. Świadoma ryzyka, jakie podejmuje, a jednak działająca pod wpływem impulsu, często wbrew zasadom wytyczanym przez jej świat. Stąpa po cienkiej linie, podpadając wielu osobom, w tym przyszłemu capo. Cóż z tego, kiedy jej osobowość zarazem imponuje pewnemu mężczyźnie. Pyskata, odważna i jakże mocno sprzeciwiająca się środowisku, które powinno być dla niej czymś normalnym. Wprost inaczej, aniżeli jej siostra, w facetach mafii na pierwszym miejscu widzi nie ich urok, ale brutalność i bezlitosność. Czy mimo wszystko ujrzy w Matteo coś jeszcze? Kolejny członek rodziny Vitiello, mający możliwość przejmowania pierwszoosobowej narracji, to uparty typ, który cechuje się samozaparciem, determinacją i ogromną chęcią posiadania. Nie wystarczają mu przelotne przygody, chce właśnie niepokornej Gianny, która mogłaby wnieść w jego życie ogromny powiew świeżości. Według mnie mniej brutalny, aniżeli poprzednicy i muszę przyznać, że nie od razu kupił moje serce. Przez połowę książki widziałam w nim nachalnego typa i nie czułam pomiędzy tą dwójką chemii, na którą tak czekałam. Do czasu. Na szczęście w drugiej połowie jest już całkiem inaczej. Trzeci tom serii to historia o zabawie w kotka i myszkę, rozegranej w środowisku niebezpiecznych ludzi. W mafii nie ma miejsca na związki z miłości i wyboru. Tutaj zawierane są układy, którym kobiety muszą się podporządkować, by zadowolić swoich ojców i przypieczętować konkretne pakty. Matteo poluje na Giannę, a cała frajda tej historii polega na oporze stawianym przez odważną bohaterkę, która wyłamuje się rodzinnym schematom. Rozpoczyna się pościg, który może mieć różne niebezpieczne konsekwencje. Jak to wszystko się zakończy? W tle mroczne porachunki, mafijne zasady, hierarchia i nieplanowane zdarzenia. Na drugim planie Aria i Luca znani ze „Złączeni honorem” i to nie tylko uraczeni wzmianką, ale dość gęsto uczestniczący w akcji. Nieplanowana miłość, mroczne tło i krnąbrna główna bohaterka. „Złączeni nienawiścią” to kolejny tom serii przedstawiający ciekawe oblicze romansu, choć według mnie to najsłabsza część cyklu. A przynajmniej miała na to wpływ pierwsza połowa, która z czasem przekształciła się w bardzo angażującą historię. Książka jednak i tak wyróżnia się na tle innych powieści uwitych w podobnym klimacie, stąd polecam po nią sięgnąć wszystkim fankom mafijnych romansów hołdującym odważnym postaciom i pikantnym przygodom, które są w stanie wywołać na twarzy rumieniec. Ode mnie siedem na dziesięć. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2020/04/zaczeni-nienawiscia-cora-reilly.html

Średnia książka. Czegoś mi w niej brakuje, niby jest akcja ale nie wywołuje ona emocji czy napięcia jak inne tego typu książki. Zbyt mało dialogów zbyt dużo przemyśleń bohaterów. Brakuje mi tutaj części Matteo jak szukał Giany. Trochę scen bym usunęła, nic nie wznosiły do książki a wręcz zaczynała mnie już nudzić ta książka.

Najgorsza z serii, chociaż spodziewałam się że najbardziej mi się spodoba. Nie jest zła, chyba po przeczytaniu opisu za bardzo wykręciłam się w tą historię i po skończeniu książki czułam niedosyt. Pierwsza część jest dla mnie najlepsza.

Jedna z lepszych książek tej autorki, moim zdaniem oczywiście. Podoba mi się balans pomiędzy miłością, a nienawiścią. Zakochałam się w tym, że w końcu działo się coś innego niż potulna, ujarzmiona dziewczyna zakochana w potworze.

Wyczekiwana historia, a jednak zawiodła. Był potencjał na więcej. Bardzo rozczarowuje motyw ucieczki, który jest całkowicie bezsensowny. Po prostu Gianna i Matteo nie przypadli mi do gustu. Moim zdaniem najsłabsza z całej serii.