Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Antek, Lenka, Ada, Julek i Krzyś to piątka przyjaciół. Poznajcie bliżej ich świat. Dużo w nim zabaw, podróżowania, marzeń, szalonych pomysłów, a także wielu innych ważnych dla wszystkich dzieci spraw. No i matematyki, bo ona jest naprawdę wszędzie.
„Poczytam ci, mamo. Elementarz matematyczny” to wspaniała pomoc dla dzieci rozpoczynających naukę matematyki. Pozycja nie tylko wprowadza w świat zagadnień matematycznych, lecz także wspiera naukę czytania. Zalety książki to:
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1120467847 |
Tytuł: | Poczytam ci, mamo. Elementarz matematyczny |
Seria: | Poczytam ci, mamo |
Autor: | Ostrowicka Beata |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 176 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-04-27 |
Rok wydania: | 2016 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 22 x 210 x 229 |
Indeks: | 18994797 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Poczytam ci, mamo. Elementarz matematyczny
Antek, Lenka, Ada, Julek i Krzyś to piątka przyjaciół. Poznajcie bliżej ich świat. Dużo w nim zabaw, podróżowania, marzeń, szalonych pomysłów, a także wielu innych ważnych dla wszystkich dzieci ..."Elementarz matematyczny" to zbiór opowiadań, których bohaterami są Antek i jego młodszy brat Leonek, Lenka i jej kotek Itek, Julek i mały Maciuś, Ada i jej pies oraz Krzysiu. Dzieci przyjaźnią się i spędzają ze sobą dużo czasu. Z kolejnych opowiadań dowiadujemy się jak toczy się ich życie i zupełnie przy okazji zapoznajemy się również z zagadnieniami matematycznymi i takimi, które z matematyką nie koniecznie się kojarzą, ale z nauką owszem (nazwy palców, planety układu słonecznego).
"Elementarz matematyczny" w swej treści porusza takie zagadnienia jak: cyfry, liczby, zbiory, dodawanie i odejmowanie, mnożenie, ułamki, miary, wagi, figury geometryczne, orientacja przestrzenna, temperatura, kalendarz, czas, pieniądze. Tak jak już wcześniej wspomniałam, zagadnienia te nie są głównym tematem opowiadań, ale pojawiają się w nich przy okazji zabaw i przygód w jakich uczestniczą główni bohaterowie. W książce bardzo ważne są ilustracje, bowiem często jest na nich to, czego nie ma w treści. Pierwsze dwie strony książki to dosłownie ściągawka ;) Jest na niej wszystko wyrysowane :) Te strony świetnie się sprawdzą jako przypomnienie materiału, czy też sprawdzenie ile dziecko zapamiętało.
Zaczęłam z Wiki czytać elementarz, jesteśmy na razie na początku, ale już widzę, że Małej się podoba. Zresztą, nie jest to książka, którą czyta się od razu całą. Po przeczytaniu opowiadania, dobrze jest poznany materiał "przerobić w praktyce". Przykładowo dać dziecku miarę i pozwolić zmierzyć świat ;)
Osobiście przeczytałam całą książkę. Najbardziej spodobały mi się opowiadania o zbiorach i o orientacji przestrzennej. Przykłady zabaw z książki, w niedługim czasie wykorzystam. Już nie mogę się doczekać kiedy przemienię Wiki i być może również jej koleżankę i kolegę w roboty ;)
"Elementarz matematyczny" to bardzo fajna książka, łącząca w sobie ciekawe opowiadania z wiedzą matematyczną. Nadaje się ona do samodzielnego czytania, ale również i do czytania z rodzicami. Będzie świetnym wstępem do nauki, albo jej uzupełnieniem. Wszystko w zależności od wieku i poziomu wiedzy dziecka.
Zapraszam na mojego bloga, tam możecie zobaczyć ilustracje
http://yllla-cowgowiepiszczy.blogspot.com/2016/05/elementarz-matematyczny-b-ostrowicka.html
A teraz obiecany wpływ tej pozycji na moją pięciolatkę. Od chwili, gdy elementarz znalazł się w naszym domu jej życie znacząco się zmieniło, choć tak naprawdę to nikt nie wie, jaki jest tego powód! Są to niedostrzegalne dla obcych momenty, kiedy moja córa prezentuje swoją wiedzę albo dopomina się o jej wyjaśnianie. Teraz wiele rzeczy mierzy linijką (choćby tą na okładce elementarza), tworzy zbiory i podzbiory, podczas pobytu poza domem poszukuje wtopionych w krajobraz czy przedmioty kształtów oraz rzymskich cyfr (pytając co oznaczają, bo jeszcze nie zapamiętała), po wyjściu z przedszkola sama kupuje chleb ucząc się ile trzeba zapłacić i czy będzie reszta w zależności od otrzymanej ode mnie kwoty i czy ma kupić cały czy pół chleba. Zaczęła też nosić zegarek, który wprawdzie jest elektroniczny, ale też wymaga umiejętności odczytania poprawnie godziny, zaś w domu ma zegar ze wskazówkami i naklejkami z czynnościami (mycie zębów, spanie, posiłki) i to na nim uczymy się tego drugiego sposobu odczytywania czasu.
Największym hitem dla mnie była jednak ostatnia sobota, kiedy córa nagle krzyknęła "umiem mnożyć!" i z elementarzem w ręku przyszła do mnie udowodnić swoje słowa. Okazało się, że w chwili gdy ja gotowałam obiad ona czytała rozdział o tabliczce mnożenia... Przepytałam ją z kilkunastu przykładów i wprawdzie nie były tak trudne jak 8 razy 9, ale wszystkie odpowiedzi były udzielone poprawnie! Oby to faktycznie zostało jej w głowie i przydało się już w szkole :)
całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/05/beata-ostrowicka-poczytam-ci-mamo.html
Zakres tematów, z którymi zetkniemy się w „Elementarzu” jest naprawdę duży. Obejmuje między innymi liczby arabskie i rzymskie, zbiory, działania arytmetyczne, ułamki, jednostki miary, orientację w przestrzeni, zegar, kalendarz, pieniądze, odczytywanie danych, nieco geometrii. O wszystkim coś sensownego i zapadającego w pamięć. Bez zadęcia, bez krzykliwych ramek „Zapamiętaj!”; po prostu wplecione w tekst, w historyjkę o tym Antku, co zapomniał listy zakupów. Do tego ilustracje Katarzyny Kołodziej, które są nie tylko dodatkiem do tekstu, ale często przekazują zupełnie nowe treści i pojęcia. Na samej lekturze „Elementarza” spotkanie z matematyką się jednak nie kończy. Ta książka to kopalnia pomysłów na zabawy, które pozwolą nam tę matematykę wokół siebie dostrzec.
„Elementarz matematyczny” dostaje ode mnie najwyższą notę. Książki dla dzieci nagradzam zazwyczaj za nowatorską formę lub inny ciekawy pomysł; słowem: za bycie wyjątkowym. Tu doceniam tę zwykłość i pozorną przeciętność. Ot, opowiadania. Ale jakie opowiadania! Miejcie je na uwadze.
Kolejne książkowe WOW:) Ponieważ dziecko w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym ma nadal naturalne upodobania i predyspozycje do matematyki, wydawnictwo wychodzi naprzeciw tym zdolnościom i pokazuje rodzicowi, jak pomagać odkrywać/zauważać matematykę wokół siebie.
Bohaterowie książeczki to piątka przyjaciół: Antek, Lenka, Ada, Julek i Krzyś. Dzieci spędzają wiele czasu na wspólnej zabawie i na odkrywaniu świata. Ale poza przyjemnościami mają też czas na naukę. W końcu matematyka tak naprawdę jest wszędzie, tylko nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.
„Elementarz matematyczny” to książeczka która ma na celu wprowadzić dzieci w świat liczb i działań matematycznych. Wszystko napisane jest w formie krótkich opowiadań, dzięki czemu dzieci nie będą się nudzić, a nauka matematyki tak naprawdę stanie się dla nich prawdziwą przyjemnością i niezapomnianą przygodą. Książka zaczyna się od zadania polegającego na odnalezieniu różnic na obrazkach. To proste ćwiczenie pozwoli poćwiczyć koncentrację, skupienie, a przede wszystkim spostrzegawczość. Następnie dzieci będą miału okazję zapoznać się z liczbami od 0 do 9. Poprzez zabawne opowiadania przyswoją wiedzę i powoli zaczną odkrywać na czym polega mierzenie, ważenie, czas, pieniądze czy orientacja przestrzenna. Autorka postarała się aby te na pozór trudne zagadnienia przekazać w jak najbardziej przystępny i prosty sposób, tak by dzieci nie miały trudności z rozumieniem tekstu i zadań matematycznych.
Książka Beaty Ostrowickiej poza nauką matematyki, ma za zadanie wspierać u dzieci również naukę czytania. Jej zalety to przede wszystkim duża i czytelna czcionka, stopniowanie trudności oraz zabawne opowiadania o tematyce bliskiej współczesnym dzieciom. Kolejnym ważnym elementem w książce są ilustracje, które wykonała Katarzyna Kołodziej. Jak wiadomo, dzieci są przede wszystkim wzrokowcami, a jeśli książka zawiera dużo kolorowych i ładnych obrazków, dziecko z dużo większą ciekawością i zainteresowaniem będzie śledzić tekst. W tym przypadku ilustracje są bardzo barwne i wyraziste, wykonane z dużą starannością i dokładnością. Ogólnie cała książeczka jest bardzo kolorowa, dlatego jestem pewna, że każde dziecko z przyjemnością zagłębi się w świat matematyki.
„Elementarz matematyczny” to idealna propozycja dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Będzie to doskonałe wprowadzenie do nauki w szkole, jak również uzupełnienie podstawowej wiedzy z zakresu matematyki. Zakres merytoryczny materiału zawartego w książce jest zgodny z podstawą programową klas szkolnych od 1 do 3, co jest kolejną zaletą książki. Znajdziemy tutaj ponad 20 zagadnień matematycznych, takich jak chociażby: klasyfikowanie obiektów, tworzenie zbiorów, pomiary długości, ciężaru, czasu i temperatury, obliczanie pieniężne, liczby rzymskie lub odczytywanie godziny i daty. Nie można zapomnieć o podstawach takich jak tabliczka mnożenia, rozpoznawanie figur oraz dodawanie i odejmowanie.
Poza wartościami dydaktycznymi książka ma na celu dostarczyć dzieciom dużo zabawy i radości z nauki, która wcale nie musi być przykrym obowiązkiem, a okazją do miłego spędzenia czasu i odkrycia czegoś nowego, co na pewno przyda się dziecku w przyszłości. Gorąco polecam Wam „Elementarz matematyczny” i zachęcam do zapoznania się z tą wyjątkową publikacją.
Książka ta jest zbiorem opowiadań, które prowokują do docenienia matematyki i pokazują, że umiejętność liczenia jest przydatna w codziennym życiu. Dzieci najpierw poznają liczby (od 1 do 9), a później przekonują się, że matematyka jest niezbędna do liczenia czasu, mierzenia, ważenia czy kontrolowania pieniędzy. Bardzo przystępnie jest tutaj zaprezentowane również zagadnienie ułamków.
Cudowne jest tutaj to, że matematyka jest sprytnie wpleciona w treść opowiadań. Sympatyczni bohaterowie książki również mają z nią problemy! Dziecko może przekonać się, że matematyka jest naszą codziennością, tylko nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.
Atutem książki jest piękne wydanie w twardej oprawie i śliczne obrazki. Duża czcionka sprzyja dodatkowo nauce czytania. Każde z opowiadań jest krótkie i zawiera w sobie jakąś liczbę lub opowiada związaną z matematyką historię.
Polecam tę książkę dzieciom od 4 do 10 roku życia. Bardzo się cieszę, że powstała taka pozycja, która pokazuje, że matematyka nas dosłownie otacza i jest niezbędna do normalnego funkcjonowania. Bez niej bowiem nie będziemy w stanie nawet podzielić tortu między członkami rodziny, zapłacić w sklepie, upiec ciasto czy chociażby sprawdzić, która jest godzina. Szkoda tylko, że nauczyciele matematyki w szkołach nie potrafią o niej tak ciekawie i mądrze opowiadać jak Beata Ostrowicka…
Elementarz matematyczny jest bogato ilustrowany, co na pewno spodoba się każdemu dziecku, które będzie razem z rodzicami oglądało i czytało tę książkę. Na końcu znajdują się specjalne strony, na których dzieci mogą ćwiczyć pisanie cyferek i rysowanie różnych kształtów. A w środku czeka na nie wiele ciekawych zadań. Co istotne treść książki pokrywa się z programem nauczania matematyki w klasach 1-3 szkoły podstawowej, dlatego znajdują się tu tematy o różnorodnej trudności – od podstaw takich jak nauka cyferek, aż po mnożenie i ułamki. Elementarz matematyczny jest zatem doskonałym uzupełnieniem dla podręcznika szkolnego i książką, z którą można już dzieciom w wieku przedszkolnym przekazać tajniki trudnej matematyki.
http://www.czytajac.pl/2016/04/elementarz-matematyczny-beata-ostrowicka/