Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Coś białego, wielkiego i okrągłego… czy to śpiący tłuściutki kot? Światło reflektora policyjnego radiowozu? Czy może łysina samotnego pana mieszkającego na skraju lasu? Czasem jest daleko, a czasem blisko…Czasem jest mały, a czasem duży…Czasem jest stary, a czasem młody, ale zawsze świeci…
Mała Zohar nie może zasnąć. Pomimo dręczących ją smutków postanawia wyruszyć na poszukiwania tego „czegoś” i odważnie wędruje przez ciemny zagajnik, kierując się w stronę znajomego światła... A wy czego potrzebujecie, żeby spokojnie zasnąć?
Po książce Tata ucieka z cyrkiem (2011) Etgar Keret ponownie puka do drzwi najmłodszych czytelników, udowadniając, że krótka i prosta forma może być najlepszą formą wyrazu.
Tytuł: | Noc bez księżyca |
Autor: | Keret Etgar , Gefen Shira |
Tłumaczenie: | Maciejowska Agnieszka |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | hebrajski |
Liczba stron: | 48 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2013-08-14 |
Forma: | książka |
Indeks: | 13370633 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Noc bez księżyca
Coś białego, wielkiego i okrągłego… czy to śpiący tłuściutki kot? Światło reflektora policyjnego radiowozu? Czy może łysina samotnego pana mieszkającego na skraju lasu? Czasem jest daleko, a czasem ...Łukasz Kotkowski, empik SŁUPSK
Agnieszka Golianek, empik Olsztyn
A trochę po prostu jest bajką na dobranoc, w której mała dziewczynka szuka księżyca, a na końcu zasypia.
A tekst biegnie za Zohar między spektakularnymi ilustracjami Davida Polonsky'ego – piszę spektakularne, bo takiej nocnej nocy dawno już nie widziałam, bo mimika Zohar to mimika prawdziwego dziecka – zdradza każdą jej myśl, bo srebro, którego użył do malowania srebrzy się na kartach księżycowo, bo kota uczynił księżycem, żarty sobie strojąc i oko puszczając. Jestem zauroczona, że tak w księżyc patrzeć mogę bez szkody dla oczu!
A może ta książka powstała ze strachu Lwa, syna autorów, przed ciemną nocą – mama i tata wzięl