Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Scott przez 13 lat od uszkodzenia mózgu w wypadku samochodowym nie reagował na żadne bodźce, nie odzywał się, nie poruszał, nie miał mimiki. Zdiagnozowano u niego stan wegetatywny. Gdy w 2012 roku trafił na specjalne testy w rezonansie magnetycznym u dr. Owena, okazało się, że przez ten cały czas był świadomy: wszystko rozumiał, pamiętał, czuł, zdawał sobie sprawę z rzeczywistości. Genialnie obmyślony sposób komunikacji z nim – i podobnymi pacjentami – pozwolił uczonym zajrzeć do „szarej strefy świadomości”, w której przebywa część nieresponsywnych pacjentów.
Przełomowe kilkudziesięcioletnie badania dr Adriana Owena i jego zespołu doprowadziły do wykrycia „szarej strefy świadomości” oraz nawiązania kontaktu z będącymi w niej osobami. Jaki jest ich świat? Jak odkrycie tego świata wpływa na naszą ocenę „uporczywej terapii” i „sztucznego podtrzymywania przy życiu”?
Prezentując w swojej książce wyniki najnowocześniejszych badań i konkretne przypadki pacjentów, dr Owen roztacza przed nami obraz fascynującego wewnętrznego kosmosu jaźni oraz stawia pytanie, co to znaczy „być kimś”, „być osobą” - czymś więcej niż biologicznym ciałem.
Ta książka pochłania bez reszty – zarówno dlatego, że w przystępny sposób rozkodowuje skomplikowaną współczesną neurobiologię, jak i otwarcie stawia doniosłe pytania etyczne.
Melvyn Goodale, współautor Sight Unseen: An Exploration of Conscious and Unconscious Vision
Tytuł: | Mózg. Granica życia i śmierci |
Autor: | Owen Adrian |
Tłumacz: | Zwiech Izabela |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Feeria Science |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 261 |
Data premiery: | 2018-03-14 |
Rok wydania: | 2018 |
Format: |
EPUB
|
Liczba urządzeń: | bez ograniczeń |
Drukowanie: | bez ograniczeń |
Kopiowanie: | bez ograniczeń |
Indeks: | 25749496 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Mózg. Granica życia i śmierci
Scott przez 13 lat od uszkodzenia mózgu w wypadku samochodowym nie reagował na żadne bodźce, nie odzywał się, nie poruszał, nie miał mimiki. Zdiagnozowano u niego stan wegetatywny. Gdy w 2012 roku ...