5/5
10-08-2015 o godz 14:36 przez: Marko
I soo can't wait to have this album with me. Soo excited.!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
03-08-2015 o godz 20:10 przez: Tomek
23 takie lata w nowym aranżu - nie moge sie doczekac! :))))
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
23-07-2015 o godz 17:29 przez: ania
Jaka nie bedzie - bedzie płytą roku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :)
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
14-09-2015 o godz 23:09 przez: olka0207
Sarsę Markiewicz "poznałam" dzięki płycie Krzysztofa Kilijańskiego "Duety", gdzie wystąpiła gościnnie w jednym z utworów. Następnie mignęła mi w jednym z bardziej popularnych talent shows - pamiętam, że przykuła moją uwagę swoim wyglądem, stylem bycia i rewelacyjnym, jakże charakterystycznym, wokalem. Wiadomo, że talent shows są z natury odtwórcze - dla wprawionego wokalisty żadna to filozofia śpiewać cudze utwory, a prawdziwym egzaminem okazują się być dopiero autorskie płyty. Wielu wylansowanym przez łowców talentów się nie powiodło, tylko nielicznym dane było zaistnieć w świadomości słuchacza na dłużej. Sarsie Markiewicz powinno się udać. Przyznam szczerze, że numer "Naucz mnie" jakoś mnie nie powalił. Kolejny singiel - "Indiana" już ciut lepiej, ale też czegoś mi brakowało. Niemniej jednak szansę wokalistce dałam, no bo przecież to tylko dwa numery - może wcale nie takie najlepsze, pomyślałam. Okazuje się, że byłam bliska prawdy. Na płycie znajdują się utwory o niebo ciekawsze aniżeli w/w singlowe, choćby na przykład "Dogonię nas" (ciekawy podkład i niegłupi tekst), "Zapomnij mi" (klimatyczna ballada), "Pozwól odejść" (trącąca twórczością Sii - w pozytywnym tego słowa znaczeniu) czy "Ona nie jest mną" (okraszona szczyptą elektroniki) czy "Feel No Fear" (mocno elektroniczna). Bardzo pozytywnie wybija się też "Chill" z rzewnym wokalem, który przyprawia o gęsią skórkę.Swoiste zaskoczenie to też "Dumb Love" - klimat moich ulubionych sióstr Cassady czyli CocoRosie. Niektórzy zarzucają Sarsie, że kopiuje takie artystki jak Sia, Dolores O'Riordan czy choćby Lana Del Rey. Podobieństwa z pewnością da się zauważyć, ale czy to są złe wzorce? Jeśli już nawet kopiować - to najlepszych, a w/w Panie to bądź co bądź pierwsza liga kobiecego popu. Mnie osobiście płyta jako całość bardzo się podoba - przede wszystkim jest spójna, przemyślana i bardzo klimatyczna. Sama Sarsa roztacza zresztą wokół siebie aurę tajemnicy i całą sobą jest po prostu artystką. Myślę, że jest to płyta warta poznania. Jeśli komuś przypadły do gustu ostatnie poczynania Brodki, twórczość duetu CocoRosie, debiut The Dumplings czy wydawnictwo "1000 Forms of Fear" Sii - ten nie powinien czuć się zawiedziony. Duma tym większa,że to nasza rodaczka. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
24-06-2018 o godz 00:00 przez: Janina Tylutki | Empik recenzuje
Ta płyta jest żywym dowodem na to, że największą zaletą wszelkiego rodzaju konkursów nie jest wcale wybieranie najlepszego wykonawcy, ale pokazanie różnych wykonawców, którzy nie są jeszcze popularni, ale mają talent, którym warto się zainteresować. Po raz pierwszy usłyszałam ssarsę w programie Voice of Poland i od tego momentu wiedziałam, że będę szukała tego głosu i tej wrażliwości muzycznej. Od tego właśnie programu zaczęłam znajdować ją często, wygląda więc na to, że nie tylko ja się na niej wtedy poznałam. Wspaniały głos, kobieta, która świadomie kształtuje swoją osobowość sceniczną. Warto poznać
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
01-09-2015 o godz 09:15 przez: zampub
Płyta jest magnetyczna, wciągająca, niezwykła. Słuchanie tych utworów to jak niezwykła podróż wśród wierszy i dźwięków. Dzięki Bogu za takie osoby jak Sarsa. Niech tworzy i się rozwija ku pokrzepieniu serc ludzkich i ku własnej radości.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
02-09-2015 o godz 12:30 przez: Elżbieta Ołdak
ta płyta to po prostu mistrzostwo...jestem po ogromnym wrażeniem wielkiego talentu i niepowtarzalności i oryginalności Sarsy!!!
Brawo Sarsa!!! Na to czekałam...dziekuję...
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-08-2015 o godz 13:05 przez: Pikaczu103
Właśnie tego brakowało polskiej muzyce ! Świetne piosenki, mega się tego słucha i świetny pomysł na płytę pod względem grafiki ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
1/5
16-09-2015 o godz 18:18 przez: Jadwiga Lachowska
...a tu takie rozczarowanie...szkoda mi wydanych na płytę pieniędzy :(
Czy ta recenzja była przydatna? 1 2
1/5
06-02-2019 o godz 23:45 przez: Anonim
Sarsa to największe beztalencie polskiego show-businessu.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 4
5/5
22-10-2015 o godz 09:37 przez: markietanka
Sarsa, czyli Marta Markiewicz, to uczestniczka programu Must Be The Music, która wydała właśnie swoją pierwszą, debiutancką płytę. Na płycie "Zapomnij Mi" znajdziecie 11 kawałków, a promuje ją utwór "Naucz mnie".

Sarsa to wokalistka bardzo szczególna i oryginalna. Mnie urzekł jej niesamowity i wpadający w ucho, niski głos. Zasłuchałam się w płytę i dosłownie odleciałam. Marta Markiewicz, oprócz tego, że cudownie śpiewa, również komponuje, pisze teksty i gra na instrumentach. Do tego projektuje ubrania i jest muzykoterapeutką. To kobieta-orkiestra - niezwykle utalentowana.
Muzyka, którą znajdujemy na płycie, to mieszanka popu i alternatywnego brzmienia. Jest różnorodna i zapadająca w pamięć. Do tego trzeba dodać bardzo ciekawe teksty, które dają do myślenia.

Płytę promuje i napędza utwór "Naucz mnie", ale znaleźć można na niej inne, intrygujace nagrania. Urzeka otwierający album utwór "Indiana", czy nostalgiczny "Pozwól mi odejść". Mnie spodobały się kawałki anglojęzyczne jak "Feel No Fear", czy "Chill". Prezentowane utwory są na przemian melancholijne oraz pełne poweru. Na pewno Sarsa prezentuje w nich siebie - bardzo to cenię!

Sarsa już zdążyła zostać nominowana do wielu nagród i wyróżnień muzycznych, a jej teledysk został odtworzony na Youtube ponad 22 miliony razy. To naprawdę wielki sukces!

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/10/empikowe-zakupy-i-troche-muzyki.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
28-10-2015 o godz 01:17 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
08-09-2015 o godz 15:05 przez: Ewa Przydryga
Choć obca mi cała muzyczna fachowa terminologia, wiem jedno: płyta wywołuje takie całe spektrum emocji, że nie sposób oderwać się od żadnego z jej dźwięków, które przemują i otwierają drzwi to jakiegoś innego wymiaru, w którym chce się być i bezwstydnie zasłuchiwać :) wszędzie, w aucie, na słuchawkach, w domu, kiedy dźwięki wypełniają pokój po sam sufit ;) Jak to się dzieje? myślę, że tę magiczną miksturę płytka zawdzięcza kosmicznej charyzmie Sarsy, jej głosowi - tym dźwiękom, które przedzierają się dosłownie przez skórę i zostawiają na niej ciary, a także niebanalnym aranżom i szczypcie czegoś jeszcze, co nie da się w żaden sposób skategoryzować. Największe wrażenie wywołały na mnie Brown Eyes, Feel no Fear, Chill, 23 lata, Dumb Love co nie zmienia faktu, że całość uwielbiam i polecam z całego <3 każdemu, kto ceni najlepszą muzę i szuka w niej tych emocji, które pozytywnie rozwalają i wobec których nie pozostaje się obojętnym. :)))
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2015 o godz 15:14 przez: Mecze#
Płyty słuchałem wczoraj na Deezer, płyta bardzo fajna, wszystkie polskie piosenki są bardzo dobre, ciekawe i większość z nich są dobre na imprezy. Każda z polskich piosenek mogłaby być singlem. Płyta inne niż wszystko na polskim rynku, dlatego też ciekawa.Szkoda że nasze " celebrytki " jak Edyta Górniak - przerost formy nad treśćią, nie potrafią nagrać takiej płyty. Wiadomo lepiej siedzieć w TV i gadać głupoty bo łatwiejszy zarobek, niż nagrać dobrą płytę. Dawno takiej dobrej płyty nie było polskiego wykonawcy, w tym roku wcale. Bardzo polecam nie tylko do słuchania, ale i na imprezy
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2015 o godz 14:02 przez: mag.blass
Po sukcesie "Naucz mnie" i świetnej "Indiany", płyta nie mogła być czymś banalnym! Czekałam na tą płytę z cichym entuzjazmem, i nie zawiodłam się. Muzyka pierwsza klasa (!), teksty piosenek - perły na rynku muzycznym. Płyta jest przemyślana, konsekwentnie realizowana w stylu Sarsy. Muzyczne, dyskretne nawiązania do niektórych wielkich produkcji muzycznych np Lany del Rey. Płyta się nie nudzi, po wielokrotnym przesłuchaniu ;) Teksty pokazują wrażliwość artystki w tematach damsko-męskich - krótko mówiąc przemówią do każdej kobiety. Polecam, czekam na następną płytę ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2015 o godz 17:31 przez: Paulina0309
Zapomnij Mi to najlepszy album jaki miałam okazję przesłuchać w ostatnim czasie, perełka, którą słucham kilka razy dziennie i się nie nudzi ;) Zapomnij mi, Ona nie jest mną, Feel no fear, Chill, 23 takie lata, Brown Eyes - coś wspaniałego! Szczerze polecam album, po prostu jest rewelacyjny! Do tego ta grafika ;) Czekam na kolejną płytę tej wyjątkowo utalentowanej artystki o niesamowitym głosie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-09-2015 o godz 09:50 przez: BlankaMorozow
Trzeba lubić ten styl żeby pozytywnie wypowiedzieć się na temat tej płyty.Jak dla mnie to płyta typowo kobieca i raczej na długie spokojne wieczory przy winie niż na dłuższą podróż autem. Raczej melancholijna niż dodająca energii. Mimo wszystko będę często wracać do tej płyty w gorsze dni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-09-2015 o godz 15:48 przez: Adrian Mezgier
Oglądając jeszcze The Voice of Poland, w którym Sarsa brała udział to czułem, że nawet jeśli wcześniej odpadnie to zrobi karierę i nie myliłem się :-) świetna płyta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-09-2016 o godz 10:55 przez: Magdalena Jaskulska
Debiutancki Album Sarsy - Zapomnij Mi. Mieszanka Popu z Alternatywą.
11 wspaniałych utworów pełnych emocji.
Album promuje singiel - Naucz Mnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-07-2015 o godz 17:16 przez: Kamil Moś
Myśle, zę PUZZLE będą na pewno bardzo dobrą płytą.
Już nie moge sie doczekać na oficjalną premierem.
I na kolejny singiel :)
Pozdrawiam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 2
Więcej recenzji