5/5
25-10-2022 o godz 20:53 przez: anonymous
Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia miały być wyjątkowe pod kilkoma względami. Ewelina czekała na wspólne kolędowanie z ukochanym i córką i cieszyła się na zbliżający się ślub znajomych. Szczególnie, ponieważ w ostatnich dniach zbliżyła się do przyszłej panny młodej, a możliwość wykonania ślubnego makijażu, napawał ją dumą. Aneta znana influencerka dzieli się swoim szczęściem w mediach społecznościowych, starając się by zbliżający się wielki dzień był wyjątkowy. Na pewno unikalnym pomysłem jest sesja ślubna na pobliskim cmentarzu. Mroźnym rankiem po kontrowersyjnych zdjęciach na tle nagrobków, za cmentarnymi bramami znalezione zostaje ciało kobiety w sukni ślubnej z nożem w sercu. Jak doszło do zbrodni? Co przy zwłokach robił ranny, nieprzytomny mężczyzna? Fabuła w głównej mierze koncentruje się na Ewelinie, której życie w jednej chwili znalazło się w samym środku zamieci. Wizja utraty najbliższych osób i prowadzone śledztwo zmieniają jej życie w koszmar. Urokliwa zimowa sceneria, odzwierciedlająca klimat nadchodzących świąt mocno kontrastuje z brutalnym morderstwem. Autorce świetnie udało się stworzyć wiarygodne postacie, bez zbędnych ubarwień, co rezultacie dodało realności i wrażenie, że każdy z nas na swojej drodze mógł spotkać takie osoby. Sporą zaletą książki jest profesja głównej bohaterki, dzięki której możemy poznać tajniki prowadzenia domu pogrzebowego, z czym raczej nie spotkałam się wcześniej. Akcja rozwija się powoli, autorka często podrzuca nam różne tropy, coraz mocniej zaplatając zagadkę, tak więc brawa dla każdego, któremu udało się domyślić rozwiązania. Ja osobiście dałam się totalnie wymanewrować. Na koniec jeszcze wspomnę o okładce, która jest absolutnie genialna. Polecam 8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2022 o godz 19:24 przez: Łukasz
Kryminał Zuzanny Gajewskiej ,,Zamieć" jest to po ,,Burzy" drugi tom serii z Eweliną Zawadzką. Co prawda nie czytałem pierwszego, ale w drugim tomie jest zupełnie inna sprawa morderstwa, więc można też przeczytać bez znajomości ,,Burzy". W czasie przed świętem zmarłych, gdzie w sklepach pełno już ozdób bożonarodzeniowych, przed zalewem świątecznych książek o piernikach i choinkach oraz Mikołaju wpadającym do domu przez komin, warto poznać kryminał Zuzanny Gajewskiej ,,Zamieć". Powieść łączy te dwa elementy. Pojawiają się Święta Bożego Narodzenia i zmarli. Akcja książki ,,Zamieć" zaczyna się 21 grudnia i toczy się przez kilka najbliższych dni oraz pojawiają się również retrospekcje. Główną bohaterką powieści jak już wspomniałem jest Ewelina Zawadzka, która (i tu uwaga) jest właścicielką zakładu pogrzebowego w Młynarach koło Elbląga. Na cmentarzu w Młynarach trwa nietypowa sesja ślubna. Po zakończeniu sesji przyszła panna młoda musi wrócić na cmentarz, bo podczas zdjęć pozostawiła jedną rzecz, która jest jej niezbędna na zbliżające się wesele. Wkrótce potem zostaje znaleziona martwa na cmentarzu, a chłopak Eweliny, Olek, który ma być świadkiem na ślubie zostaje ciężko ranny. Ewelina rozpoczyna własne śledztwo. Śledztwo jest prowadzone również przez lokalnych policjantów. Dodatkowo mocnym akcentem są pojawiające się informacje o profesji, którą zajmuje się Ewelina, czyli tanatokosmetologią. Czynności wykonywane przez nią zostały dość szczegółowo opisane. Historia wciąga oraz pojawia się wiele niewiadomych w trzymającym napięciu śledztwie. Ponadto świetnie ukazany klimat małej miejscowości, w której każdy każdego zna i wie wszystko. Czytało się bardzo szybko i z zapartym tchem. Zdecydowanie polecam. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-10-2022 o godz 12:01 przez: paola.33
Lubicie twórczość Budki Suflera? Krzysztof Cugowski w jednej z piosenek zespołu śpiewał: „A po nocy przychodzi dzień. A po burzy spokój...”. Tym razem za sprawą Zuzanny Gajewskiej po Burzy przyszła Zamieć, czyli drugi tom przygód Eweliny Zawadzkiej. Główna bohaterka prowadzi w Młynarach zakład pogrzebowy. Nie miałam okazji przeczytać pierwszej części, ale łatwo domyślić się, że autorka zaserwowała Ewelinie cały wachlarz trudnych wydarzeń. Ja miałam okazję poznać bohaterkę, która powoli dochodzi do siebie. Niewątpliwie pomocny jest w tym klimat nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia oraz radosne oczekiwanie na ślub najlepszej przyjaciółki. Aneta uparła się, że jej wielki dzień ma uświetnić makijaż wykonany przez główną bohaterkę. Ewelina stara się wyperswadować jej ten pomysł, argumentując, że zajmuje się tylko malowaniem zwłok podskórnie czując, że zgadzając się na prośbę przyjaciółki ściągnie na nią nieszczęście. Aneta jest jednak nieugięta. Dodatkowo wraz z narzeczonym planuje sesję fotograficzną na... cmentarzu. Na tym samym cmentarzu zostaną odnalezione jej zwłoki. Ewelina nie byłaby sobą gdyby nie rozpoczęła własnego śledztwa w tej sprawie. Czy Aneta miała wrogów? Kto i dlaczego mógłby chcieć jej śmierci? Czy niedoszły pan młody miał coś wspólnego z zabójstwem? Odpowiedzi czekają na kartach powieści. Zamieć to książka z ciekawym wątkiem kryminalnym i rozbudowanym wątkiem obyczajowym. Główną bohaterkę polubiłam bardzo. Było mi jej niebywale szkoda i ciężko mi sobie wyobrazić, że tak wiele przeciwności losu może dotknąć jednej osoby. Zuzanna Gajewska była mi dotąd autorką nieznaną, ale ma wielki potencjał i na pewno sięgnę po kolejne jej książki. Więcej recenzji na Instagramie patka_czyta_.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-10-2022 o godz 11:31 przez: olga_majerska
„ Zamieć ” to kolejny po „ Burzy ” tom serii kryminalnej autorstwa Zuzanny Gajewskiej i jednocześnie moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Książkę można spokojnie czytać bez znajomości poprzedniej części. Ta obleczona wyjątkowym małomiasteczkowym klimatem powieść opiera się głównie na obyczajowym aspekcie. Wątek kryminalny jest tutaj tylko dodatkiem, co prawda ciekawym, bardzo umiejętnie poprowadzonym i trzymającym w napięciu, ale dodatkiem. Siła tej historii tkwi w kreacji głównej bohaterki, Eweliny, która zmaga się z osobistymi problemami. Ciąży nad nią widmo walki z byłym partnerem o córkę, nie ułatwia jej tej sytuacji konflikt z bratem oraz brak oparcia ze strony matki. Co więcej, w mrocznej i nietypowej scenerii, bo na cmentarzu, znalezione zostają przykryte śniegowym puchem zwłoki kobiety, przyszłej panny młodej, znajomej Eweliny. Co wydarzyło się w tym miejscu? Dlaczego piękna biała suknia zamiast symbolem nowego życia stała się symbolem śmierci? Kierująca się determinacją główna bohaterka, krok po kroku postanowi rozwiązać tę sprawę. Życie często rzuca nam kłody pod nogi. Stawia nam wyzwania, nie zawsze te motywujące. Zdarza się, że zasłona przyjemnego i szczęśliwego życia bardzo szybko opada, zostawiając za sobą poczucie straty. Czujemy się, jakby świat walił się nam na głowę, jakby przygniótł nas niewidoczny ciężar niesprawiedliwości. Któż tego nie zna? Zadajemy sobie wtedy pytanie, dlaczego ja? Jednak to od nas zależy, czy odnajdziemy w sobie na tyle siły, by zawalczyć. Główna bohaterka ową siłę odnalazła, ale czy tę życiową potyczkę udało jej się wygrać, rozwiązując przy tym zagadkę morderstwa, przekonajcie się sami. Warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-10-2022 o godz 17:15 przez: Magdalena
Małe miasteczko. Zimowa sceneria. I zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Dla Anety i Jacka miały być tymi wyjątkowymi. Bowiem właśnie w te święta planowali przysięgać sobie miłość i wierność aż do śmierci. Przyszła panna młoda skrupulatnie wszystko planowała od a do z. Jej uwadze nie umknęła również sesja zdjęciowa, która zapowiadała się dosyć oryginalnie. Narzeczeni nie tylko pokusili się o taką przed ślubem, ale też w miejscu, w którym się to nie zdarza. Mianowicie padło na cmentarz. Tym samym dla fotografa była to doskonała okazja by zdjęcia z sesji oddać na konkurs fotograficzny. O poranku jeden z mieszkańców odkrywa na cmentarzu ciało przyszłej panny młodej z wbitym w klatkę piersiową nożem i mężczyznę z rozwaloną głową. Oznacza to tylko jedno, że spokój w Młynarach znów został zaburzony. Nie tylko miejscowa policja stara się rozwikłać tę zagadkę. Swoje śledztwo prowadzi także Ewelina Zawadzka, której ukochany staje się głównym podejrzanym. Czy to przypadek, że właścicielka domu pogrzebowego znów znajduje się w centrum kolejnej zbrodni? Bardzo podobała mi się ta historia. Lubię klimat małych miasteczek, w których dzieją się dziwne rzeczy. Choć akcja rozgrywa się na przestrzeni zaledwie kilku dni to naprawdę sporo się dzieje. Przyznam, że sama błędnie typowałam sprawcę, dlatego tym większe było moje zaskoczenie czytając kilka ostatnich stron. Momentami pojawiały się również ciarki, kiedy autorka szczegółowo opisywała czynności, które wykonywała przy zmarłych główna bohaterka. Pierwszy raz spotkałam się z takim wątkiem w powieści. Mam nadzieję, że mieszkańcy Młynar powrócą w kolejnych historiach, a ja z przyjemnością nadrobię "Burzę".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2022 o godz 09:53 przez: Anonim
Nie oglądaj Panny młodej w sukni ślubnej przed ślubem - to przynosi pecha - mówili... Sesja ślubna przed ślubem i to jeszcze na cmentarzu nie może skończyć się dobrze. Tak ten było w tej książce bo skończyła się śmiercią. Śmiercią panny młodej i jeszcze jednej osoby - tej której miało tak nie być ! Jak do tego doszło ? Tą zagadkę będzie próbować rozwiązać właścicielka zakładu pogrzebowego - Ewelina Zawadzka ! Z takim pomysłem na książkę jeszcze nigdy się nie spotkałam ! Autorka miała genialny pomysł na książkę i przedstawiła go równie dobrze! Zdziwiłam się kiedy zobaczyłam że jest to drugi tom cyklu z Eweliną Zawadzką. Mimo tego że nie czytałam pierwszego tomu to nie odczułam tej niewiedzy. Wydawało mi się że ta książka jest odrębną historią, ściśle wykreowaną, w takich a nie innych warunkach. Autorka bardzo dobrze przemyślała fabułę i bardzo dobrze ją przedstawiła. Doskonale wiedziała jak wzbudzić ciekawość w czytelniku i jak ją podtrzymać. Zdecydowanie jest to książka, która swoją fabułą powoduje że nie można jej odłożyć a kolejne wydarzenia chce się poznawać wręcz w " biegu". Całość nie jest jasna i klarowana. Wymaga interpretacji oraz przemyślenia kolejnych ruchów bohaterów. Sami bohaterzy są bardzo ciekawie wykreowani i już wiem że Ewelinę postawiłbym na równi z moim ulubionym Erykiem Deryło. Czyli jest postacią którą się lubi. Styl pisania autorki jest prosty i jasny. Łatwo działa na wyobraźnię, przez co całość wydaje się jeszcze bardziej realna. Panna młoda na cmentarzu - będzie hitem tej zimy! Przerażająca i zaskakująca tak jak zakończenie książki ! Całość bardzo mi się podobała a więc polecam !:))
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-11-2022 o godz 14:59 przez: Poczytaj ze mną
"Zamieć" to druga część serii z Eweliną Zawadzką i przyznam się, że pierwszej części nie czytałam, a nawet nie byłam jej świadoma. Czytając tę książkę, nawet przez moment nie odczułam, że czegoś nie wiem, bo autorka w precyzyjny sposób streściła najważniejsze informacje, które powinnam poznać. Czyli można czytać nie po kolei, ja jestem tego przykładem. Książka ta, to nowa sprawa i dalszy ciąg prywatnych dziejów Eweliny. Tym razem sprawa dotyczy sesji ślubnej jej przyjaciółki Anety i jej męża. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że odbyła się kilka dni przed ślubem i w spektakularnym miejscu, bo na cmentarzu. Zawadzka w swojej profesji maluje i przygotowuje umarłych do pożegnania z najbliższymi i pogrzebu. Tym razem będzie jako makijażystka do ślubu, poproszona przez swoją przyjaciółkę. Niestety sesja ta nie kończy się dobrze, ponieważ panna młoda zostaje odnaleziona martwa w sukni ślubne ze wbitym nożem w pierś między grobami. Zacznie się zawiłe dochodzenie, bo obok niej leży jeszcze ktoś... Ktoś, kogo tam nie powinno być i wyjdzie na jaw tajemnica lub może początek wielkiej zagadki. W życiu prywatnym Zawadzkiej również wiele się dzieje i wszystko jej leci na łeb, na szyję... Były mąż gra na jej uczuciach strasząc ją utratą dziecka, mając ku temu solidne podstawy. Ona z determinacją wszczyna prywatne śledztwo i chce z wszystkiego wyjść obronną ręką, ale czy jej się to uda? Książka fajna, ciekawa z przyjemnością spędziłam przy niej chwile. Bohaterka do polubienia, temu jej dopingowałam i liczę na jej dalsze losy w następnej części tej serii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-11-2022 o godz 16:34 przez: Paulina K.
Ewelina Zawadzka to samozwańcza detektyw, która w ,,Burzy” rozwiązała sprawę na równi z policją. Tym razem w Młynarskiej Woli zbliża się nie lada wydarzenie. Aneta Ustrzycka w święta będzie ślubować z Jackiem Pasewiczem. Zanim jednak dojdzie do przysięgi małżeńskiej, wymyśliła sobie sesję zdjęciową na lokalnym cmentarzu. Okazuje się jednak, że o tyle o ile pasja do pozowania i robienia zdjęć sprawiała jej nie lada przyjemność, o tyle te zdjęcia są ostatnimi, na których się pojawi… Ewelina Zawadzka zajmuje się przygotowywaniem zmarłych do dalszej drogi. Tym razem także przyjdzie przygotować jej koleżankę do pochówku. Nie są to jednak jej jedyne czynności. Ojciec Karolci, który zrzekł się praw do regularnej opieki nad córką, przypomina sobie o jej istnieniu. Nadchodzą święta Bożego Narodzenia. Szczególny czas, który zatrzęsie dotychczasowym życiem Zawadzkiej, jej rodziny i całego miasteczka. Zuzanna Gajewska po raz kolejny zabiera czytelnika w pełną meandrów kryminalnych i socjologicznych historię, od której nie sposób się oderwać. Fabuła pokazuje życie małych miasteczek, pracę policji, powiązania między mieszkańcami i sąsiadami. Ogromny plus za to, że Zuza przy okazji opisywania zdarzeń niejako przy okazji przemyca wiedzę praktyczną. Mam na myśli zachowanie na miejscu wypadku, zgłoszenie zdarzenia odpowiednim służbom. Nie mogę doczekać się kolejnej historii, która wyjdzie spod jej pióra. Mam nadzieję, że nie przyjdzie nam na nią zbyt długo czekać. I pamiętajcie, zdjęcia nie zawsze wychodzą uroczo…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-11-2022 o godz 23:26 przez: Marta
"Zamieć" Ewelina Zawadzka samotna matka i właścicielka zakładu pogrzebowego przechodzi kryzys w swoim życiu. Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia miały być dla niej najwspanialszym czasem, czasem spędzonym z matką jak i córeczką Karolinką, jednak los sprzyja inaczej. To co się wydarzyło w Młynarach, w jej rodzinnym miasteczku stało się największym koszmarem. Święta spędzi sama, dodatkowo kłótnia z byłym partnerem jak i rodziną to potwierdzają. Chociaż to co zaistniało w mieście, śmierć na cmentarzu przyszłej panny młodej, jak inne coraz to bardziej rozpaczliwe okoliczności dobijają jeszcze mocniej... Pomimo tego, że świat Eweliny się wali, poraz kolejny bierze sprawę w swoje ręce, prowadząc prywatne śledztwo.. "Zamieć" jest to na prawdę dobry thriller psychologiczny z wątkiem kryminalnym. Poprzednia książka "Burza" była wyznacznikiem tego, że tą muszę przeczytać i się nie zawiodłam tak samo jak poprzednio. Cała historia jest bardzo wstrząsająca ale jak dla mnie i prawdziwa... Bo różnie w życiu niestety bywa, gdzie szczęście, które nam dopisuje z dnia na dzień, niestety może zostać przerwane, odebrane nam, a najczęściej, gdy człowiek się tego nie spodziewa. Po raz kolejny Ewelina, główna bohaterka zrobiła na mnie wielkie wrażenie, swoją odwagą, determinacją a także wielką miłością do swoich najbliższych, pomimo sytuacji, która ją spotkała. Pomimo lęku i bezsilności, które jej towarzyszyły, robiła wszystko co w jej mocy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-01-2023 o godz 13:12 przez: Ewa
To było moje pierwsze spotkanie z autorką i na pewno nie będzie ostatnim! W małej miejscowości Młynary, tuż przed świętami dochodzi do morderstwa… piękna panna młoda zostaje znaleziona na starym cmentarzu kilka dni przed ślubem… społeczność jest w szoku i żałobie. Przyjaciółka zmarłej Anety, a zarazem właścicielka miejscowego zakładu pogrzebowego Ewelina zostaje uwikłana w sprawę nie tylko ze względu na przyjaźń z Anetą, ale również dlatego, że przy ciele Anety znaleziono jej partnera Olka, który trafia nieprzytomny, w stanie krytycznym do szpitala i równocześnie staje się głównym podejrzanym w sprawie. Dochodzenie w sprawie okazuje się mozolne, szef lokalnej policji Paweł bardziej skupia się na oczyszczeniu Olka (swojego brata bliźniaka!) z podejrzeń o morderstwo. Świat Eweliny z minuty na minute się wali… morderstwo i sprawy osobiste zaczynają ją przytłaczać, ale dzięki swojemu profesjonalizmowi i uporowi wpada ona na coraz konkretniejsze informacje w sprawie… Czy uda się rozwiązać zagadkę? Czy życie Eweliny nabierze jeszcze kolorowych barw? Przeczytajcie koniecznie. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Historia jest ciekawa i zakończenie jest zaskakujące! Jedyny minus jak dla mnie to nadmierna ilość imion i nazwisk i ich naprzemienne użycie, czasami musiałam zastanowić się kto jest kto, ale to tylko taki mały minusik wynikający z osobistych preferencji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-10-2022 o godz 08:57 przez: aniabex
„Perfekcjonizm to wcale nie jest taka dobra cecha, paradoksalnie hamuje rozwój”. Po „Burzy” przyszła „Zamieć”, czyli drugi tom przygód Eweliny Zawadzkiej. Kobiety po przejściach, samotnej matki i zaradnej bizneswomen. W niewielkiej miejscowości Młynary koło Elbląga, Ewelina powadzi małą firmę – zakład pogrzebowy. Jej życie wydaje się stabilne i spokojne, ale to tylko pozory.. Życie mieszkańców miasteczka po tragicznych wydarzeniach jakie miały miejsce podczas burzowych dożynek, dziś już niemal wróciło do normy. Przyszła zima i każdego pochłonęły przygotowania do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, a Ewelinę i jej znajomych również do wesela przyjaciół. Niestety zamiast wesela będzie jednak pogrzeb.. Przyszła panna młoda zostaje znaleziona martwa na cmentarzu, w sukni ślubnej, z nożem wbitym w pierś.. A to dopiero początek tajemniczych zdarzeń w Młynarach. Co tam się stało? Zdeterminowana Ewelina Zawadzka, po raz kolejny podejmuje prywatne śledztwo. Do czego ją to doprowadzi? Czy będzie potrafiła oddzielić swoje życie prywatne od zawodowego? Czy tragedia, która poruszyła wszystkich da im również nadzieję na spokojną przyszłość? Przekonajcie się sami. „Zamieć” to lekki kryminał z rozbudowanym wątkiem obyczajowym. Zgrabna historia pełna emocji, tajemnic i burzliwych zrywów i porywów. Coś w sam raz na wieczór z książką w domowym zaciszu. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-11-2022 o godz 20:46 przez: Karolina
Ślub w święta, sesja na cmentarzu i makijaż ślubny wykonany przez Tanatokosmetolog, nie mógł przynieść szczęścia. Młynary ledwo ochłonęły po ostatnim zabójstwie, a tu kolejne - tym razem na cmentarzu znaleziono nieprzytomnego Olka i zabitą Anetę w suknii ślubnej. Te święta nie będą dla nikogo radosne, a już tym bardziej dla Eweliny, na którą spadnie dużo problemów. Głowa paruje przemyśleniami i organizacją pogrzebu, a na domiar złego, jej były partner przypomniał sobie o ich dziecku. Ewelina nie spoczywa na laurach, w końcu  nie byłaby sobą, gdyby nie zaczęła śledztwa na własną rękę, tylko czy wyjdzie jej to na dobre? ------- Jest to moje drugie spotkanie z Młynarami i Eweliną. Po raz kolejny jestem zadowolona. Miałam w rękach dobry thriller, z nutką obyczajówki, co fajnie ze sobą współgrało. Autorka zaserwowała nam nie tylko trupa, ale i problemy rodzinne, pokazując nam także, jak łatwo i szybko przychodzi nam osądzanie innej osoby. Całość nieźle namieszała. Historia z każdą kartką była nam coraz bardziej przybliżana, wplatały się nawet wątki z przeszłości, a ja wciąż nie potrafiłam odgadnąć, kto mógł stać za zabójstwem? Rozwiązanie zagadki było mocno zaskakujące, ale właśnie tego niewątpliwie pragną czytelnicy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-10-2022 o godz 20:13 przez: Sandra Smolińska
Nowa książka Zuzanny Gajewskiej „Zamieć” jest niesamowicie wciągająca i nieprawdopodobna. Aneta i Jacek w święta planują ślub, ale marzy im się sesja ślubna przed wykonana przed ślubem, która odbywa się na cmentarzu. Kilka godzin później to właśnie tam zostaje znaleziona panna młoda z nożem wbitym w klatkę piersiową. A obok niej leży ledwo żywy Olaf, partner Eweliny. Ewelina cieszę się z nadchodzących Świąt marzy aby spędzić je z bliskimi Olafem i córeczką, a potem bawić się na weselu znajomych. Lecz jej marzenia znika, święta marzeń stają się koszmarne, partner w szpitalu córka u byłego faceta, powrót brata z którym nie rozmawia oraz martwa Aneta. To właśnie Ewelina na własnym rękę usiłuje rozwiązać tą tajemniczą zagadkę. Z racji tego że świat się jej wali, motywacje ma ogromną. Czy jej się uda dowiedzieć kto zabił? Dlaczego Olaf był na miejscu zbrodni? Czy córka wróci do domu? Kochani, to już druga książka autorki, ja pierwszą szybciutko będę nadrabiać, bo sposób w jaki Zuza pisze pasuje mi idealnie.😍 Klimat tej książki jest trzymający w napięciu, mroczny, angażujące czytelnika do rozwiązania zagadki, ale zdradzę Wam że do końca źle typowa łam kto zabił, a to znaczy, że Zuza napisała to perfekcyjnie😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-10-2022 o godz 12:43 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
4/5
15-10-2022 o godz 14:18 przez: pachnace_kawa
Ta historia to jeden wielki szok i przerażenie. Jeżeli lubisz mieć ciary, pełen bagaż emocji i niemoc oderwania się od książki to właśnie „zamieć” jest dla ciebie! 🌪 Oczywiście główną bohaterką jest Ewelina Zawadzka. Wiele przeszła w ostatnim czasie… na szczęście jak narazie wszystko się uspokoiło i Ewelina przygotowywuje się do świat Bożego narodzenia oraz ślubu przyjaciółki 💗 Niestety zamiast ślubu - mamy nieco inne zdarzenie mianowicie pogrzeb. Pogrzeb Pani młodej, przyjaciółki Eweliny - Anety. Aneta bardzo cieszyła się myślą o swoim ślubie… nie mogła się doczekać, nawet miała mieć Makijaż Eweliny- czym dziewczyna nie była zachwycona, bo maluje trupy i sądziła, że nie zwiastuje to szczęścia… eh miała racje… Już sama sesja zaczęła się niezbyt… skończyła się na cmentarzu. To dopiero początek problemów… Czy kobieta miała wrogów? Czemu ktoś chciał się pozbyć dziewczyny? Czy Jacek był dobrym narzeczonym? A może to partner Eweliny był wmieszany w zabójstwo? Koniecznie przeczytajcie, a wszystkie pytania znajda odpowiedz ✋🏼
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2022 o godz 21:53 przez: woman_kinga
Mieszkańcy Młynar dopiero co doszli do siebie po tragicznych wydarzeniach z lata, a tu stała się kolejna tragedia. Zamiast myśleć o weselu i przygotowaniach do świąt, Ewelinie przyszło szykować pogrzeb. Znaleziono bowiem przyszła pannę młodą nieżywą na cmentarzu, razy której o boku był, na szczęście żywy, partner Eweliny. A domiar złego, ojciec jej dziecka straszy ją sądem i zabiera jej córkę na święta. Pokłóciła się z matką i w ten sposób wymarzone święta Bożego Narodzenia są dla Eweliny prawdziwym koszmarem. Wali jej się świat. Kto chciał zabić Anetę i dlaczego razem z nią był partner Eweliny? Ależ to była dobra historia. Nie spodziewałam się, że tak mnie wciągnie. Już od pierwszej strony czytałam ją z zapartym tchem. Duża ilość wątków, domysłów sprawiała, że ciężko było domyśleć się zakończenia. A ono samo w sobie również było zaskakujące. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Książka bardzo mi się podobała i polecam. Wciąga niesamowicie. Ocena 9/10 ⭐
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-11-2022 o godz 16:28 przez: Monika
Sięgnęłam po "Zamieć" i... nie mogłam się od niej oderwać. Byłam zaskoczona i zachwycona tym jak bardzo pochłonęła mnie fabuła i to już od pierwszych stron! Gdyby nie obowiązki czytałabym bez przerwy. Bardzo chciałam dowiedzieć się kto był mordercą, bo podejrzewałam kilka osób. Każda z nich mogła mieć motyw, a do tego autorka tak kierowała historią, że do samego końca nie miałam pewności kto zabił i dlaczego. Pod koniec napięcie było tak duże, że chciałam podejrzeć co jest napisane w ostatnim rozdziale, ale się powstrzymałm, żeby nie psuć sobie zabawy 😄 "Zamieć" polecam na długie wieczory. Chcecie książki, która będzie dobrą rozrywką i dostarczy wam mocnych wrażeń? Trafiliście idealnie. Bonusik jest taki, że akcja dzieje się zimą, więc jeśli szukacie niesłodkich zimowych historii, to tę powieść bierzcie w ciemno.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-10-2022 o godz 13:21 przez: malami10009
Po przeczytaniu pierwszej książki Gajewskiej - Burza - nie mogłam doczekać się kontynuacji. Główna bohaterka Ewelina Zawadzka tak bardzo mnie ujęła, że ucieszyłam się gdy w moje ręce trafia kolejny tom czyli Zamieć. Tym razem akcja toczy się w trakcie zimy i tuż w okresie świątecznym co tylko dodaje jej uroku. Autorka idealnie wplata pomiędzy główne wydarzenia nastrój bożonarodzeniowy, ale nie ten sielankowy, który znamy z reklam w telewizji, a ten prawdziwy który często panuje w wielu domach. Wg mnie właśnie to dodaje książce realizmu. Zaskakujące sploty wydarzeń które trzymają w napięciu do ostatniej strony to zdecydowanie główne atuty, które przemawiają za przeczytaniem tej książki. Liczę też na kolejne pozycje od tej świetnej autorki1 Polecam Wam bardzo serdecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-11-2022 o godz 10:41 przez: Oliwia
Książka z gatunku kryminału (tak myśle), rozpoczynająca się od zabójstwa przyszłej panny młodej podczas jej sesji (przed) ślubnej, która miała miejsce na cmentarzu. 🙄 Wydarzenia te mają miejsce przed i w trakcie świąt Bożego Narodzenia. W zasadzie wiec, mogę już powiedzieć, że przeczytałam pierwsza świąteczna książkę w tym roku 😅 Panna młoda zostaje znaleziona martwa na cmentarzu w towarzystwie pewnego znajomego. Wszystko kręci się wokół tego, żeby znaleźć osobę, która wbiła jej nóż w klatkę. Nie ma światków, na monitoringu z pobliskiego sklepu nic nie widać, a wszystkie możliwe ślady zabójcy zostały przysypane ciągłymi opadami śniegu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-10-2022 o godz 07:57 przez: siopa78
Nie spodziewałem się , że po skończeniu tej książki będę nią tak zachwycony. Nie mogłem się oderwać, fantastycznie opowiedziana historia, która ma w sobie drugie dno. Z jednej strony morderstwo w tak niefortunnym czasie, wiele ludzkich dramatów a z drugiej coś zgoła innego. Atmosfera świąt- tutaj osobiście poczułem ją bardzo dobrze. Mało tego czytając o przygotowaniach czułem te wszystkie zapachy potraw, czułem rodzinną atmosferę. Bardzo sobie cenię lektury, które potrafią w ten sposób działać na czytelnika. Zuzanna Gajewska wykonała kawał dobrej roboty!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji