Niesamowite studium psychologiczne z kolejną wspaniałą rolą Więckiewicza.Nie jest to film dla miłośników kina akcji.

"Wymyk" to film o tym, jak zapatrzony w siebie główny bohater nieustannie wymyka się, unikając prób odnalezienia w sobie prawdziwej głębi człowieczeństwa. I o tym, jak w wyniku wydarzenia będącego punktem zwrotnym jego życia cały poukładany świat wymyka mu się spod kontroli. To film o strachu i ludzkiej na niego reakcji.
Historia została opowiedziana na bazie dramatycznego wypadku podczas podróży pociągiem, z którego zostaje wyrzucony jeden z braci. Siła uderzenia jest równie wielka jak ich trudna, braterska miłość. Cios, jakiemu poddane zostaje ciało Jerzego jest równie silny jak ten, jaki otrzymuje zawoalowane wnętrze Alfreda. To wydarzenie sprawia, że wielowarstwowa woalka opada, warstwa po warstwie, odsłaniając jego prawdziwe wnętrze, zaskakujące i przerażające jego samego.
Po tym wydarzeniu główny bohater musi na nowo określić siebie i wszystkie relacje w swoim życiu. Nie jest w tym osamotniony. Musi to zrobić również widz, jeśli obejrzał film z należną mu uwagą.
Pięknie nakreślone postacie i relacje między nimi.
Przestrzeń, którą otrzymuje widz, aby wypełnić ją przemyśleniami - świadectwo szacunku reżysera dla widza.
Zwraca też uwagę dbałość o szczegóły na planie - jak choćby wspólny gabinet braci - wystarczy spojrzeć na dwa znajdujące się tam biurka by odgadnąć, które należy do Jerzego, a które do Alfreda.
Wiele jest wymownych scen. Alfred, stojący samotnie na tle ostatniego filmowego kadru, na wprost grupy ludzi... scena z kościoła, a w niej zatrzymana w kadrze twarz Alfreda... i ta najmocniejsza... ostatnie spojrzenie braci prosto w oczy. Mistrzostwo. Koniec i początek zarazem.
Kolejny dowód spójnej koncepcji reżysera to końcowy motyw muzyczny, towarzyszący widzom w drodze powrotnej do własnej, ale już nie takiej samej rzeczywistości.
"Wymyk" to film, który będzie aktualny tak długo, jak będziemy gotowi pielęgnować i pogłębiać człowieczeństwo w nas samych.

Mocny film w wykonaniu wspaniałych polskich aktorów. Rola Więckiewicza, chyba najlepsza w jego karierze. Świetna historia, niestety może odrobinę brutalna, ale warto poznać losy bohaterów - ku przestrodze. Film z przesłaniem, ukazuje jak jedna chwila, jeden moment potrafi spowodować, że nasze życie ulegnie diametralnej zmianie. Polecam, bo warto.

Bardzo dobre polskie kino. Wymyk to przykład tego, że raz na jakiś czas pojawia się jednak dobry polski film, który można obejrzeć z przyjemnością a nie z krzywieniem się. Dobra fabuła, wciąga od samego początku. Ale na mnie największe wrażenie zrobiła rola Więckiewicza. Naprawdę to jeden z lepszych polskich aktorów obecnie. Polecam!

Film zdecydowanie na plus. Moim zdaniem jest bardzo dobrym pretekstem żeby zastanowić się nad samym sobą, nad swoimi przekonaniami, i postawami jakie umielibyśmy przyjąć w sytuacjach ekstremalnych. Dobra analiza rzeczywistości, duża wieloznaczność i wielokontekstowość, możliwość licznych interpretacji to jego mocne strony

Mocne kino które trzyma w napięciu od początku do końca. Historia dwóch braci którzy dziedziczą jedną firmę to obraz rodzinnych waśni, które przecina tragiczny wypadek. Od tego momentu akcja filmu zmienia się diametralnie. Świetna obsada aktorska, w szczególności genialna rola Roberta Więckiewicza.Polecam!