5/5
07-10-2021 o godz 21:34 przez: Myszkens | Zweryfikowany zakup
Kto widział to wie ze warto obejrzeć :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-01-2022 o godz 20:29 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Specyficzny. Jednak warto zobaczyc.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2022 o godz 15:51 przez: maryś56 | Zweryfikowany zakup
Świetna kreacja, dobry film.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-12-2017 o godz 05:38 przez: piotr | Zweryfikowany zakup
Super. Super film.Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-08-2022 o godz 00:01 przez: Marcin | Zweryfikowany zakup
Mistrzowska produkcja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-06-2022 o godz 16:52 przez: Maksymilian | Zweryfikowany zakup
Zgodne z opisem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2022 o godz 19:46 przez: Sebastian Krzysiek | Zweryfikowany zakup
Klasyka 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2017 o godz 09:36 przez: Monika | Zweryfikowany zakup
Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-01-2022 o godz 19:05 przez: Sławomir Serafin | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-09-2020 o godz 11:25 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
3/5
06-05-2014 o godz 20:18 przez: agnieszka412
Dzisiaj będzie krótko, w przeciwieństwie do filmu, o którym chciałabym mówić. Ostrzegam na samym początku, że nie będzie to post poświęcony recenzji tej produkcji, a raczej, jak wskazuje sam tytuł notatki, mały monolog, w którym na pewno przedstawię swoją opinię. Jeżeli ktoś nie oglądał, czyta na własną odpowiedzialność, gdyż tekst jest pełen spoilerów, zaprzeczeń i prawdopodobnie nie ma najmniejszego sensu.

Jordan Belford - makler giełdowy, szybki milioner, człowiek uzależniony jak sam przyznaje od: prochów, dragów, seksu. Persona, dla której nie ma rzeczy niemożliwych i zarabia tyle, ile przeciętnie pięć rodzin rocznie. Jednocześnie dzięki pieniądzom może sobie pozwolić na wszystko i wcale nie musi przejmować się prawem, bo jak wcześniej wspomniałam - dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Do tej kupki szczęścia materialnego dochodzi również piękna, choć nieco z początku sztuczna żona, dwójka dzieci i FBI na plecach.

Tak więc zadaje ponownie to samo pytanie: o co cały ten szum? Cóż, kiedy po raz pierwszy raz oglądałam ten film (zajęło mi to wieki!) stwierdziłam, że to produkcja doskonała, a przede wszystkim oryginalna, ponieważ ukazuje coś, czego jeszcze nie było (pff. wiem, banał). Jak wspomniałam, kiedy po raz pierwszy poznawałam akcję, fabułę, to byłam pod wrażeniem, co pewnie wiązało się również z tym, iż film zdobył wiele wspaniałych recenzji, opinii, a jednocześnie dużo zyskał na reklamie. Na pewno swoją rolę odegrała taka persona jak Leo DiCaprio (który mimo mojej niezbyt pochlebnej opinii o produkcji zagrał fenomenalnie - najlepiej przed duże "f"). Ale nie w tym rzecz ludzie! Obejrzałam raz i byłam zachwycona. Dobra, oglądałam w częściach, ponieważ nie potrafiłam na raz wysiedzieć 189 minut produkcji, wczytując się w przekleństwa, "chamskie" odzywki i w ogóle nieartykułowane słowa, ładnie ujmując. Ale obejrzałam drugi raz w dwa dni, właściwie tylko po to, aby odświeżyć sobie pamięć i napisać dla Was recenzje. Cóż, recenzji na pewno nie będzie.

Moje drugie spotkanie z Wilkiem z Wall Street było bardzo nieudane, pewnie już więcej nie włączę tego filmu i na pewno nie będę dalej go oglądała. Jednak jest to moja subiektywna opinia i zaraz poprę ją odpowiednimi argumentami. Cóż, nie przeczę, że Wilk... został nakręcony dobrze, a wręcz bardzo dobrze. Nie przeczę również, że scenariusz był wybitny, czy gra aktorska fantastyczna. Bo rzeczywiście tak było. Problem siedzi głębiej i gdyby o mnie chodziło, to chciałabym się zapytać Was czytelników, ile sami wiecie o giełdzie, papierach wartościowych? Sama nie wiem nic, dlatego obejrzenie tych 189 minut produkcji, gdzie przewijała się giełda, giełda, giełda na przemian z maklerstwem, maklerstwem, maklerstwem - oszalałam. Dla osoby, która nie interesuje się tym, film jest kompletnie niezrozumiały, a zatem przyznaje, zaszufladkowałam pozycje i znielubiłam. Mniejsza już o to, o czym ten film jest.

Kolejnym akcentem jest wszechobecny seks, uprzedmiotowienie kobiet przez naćpanych milionerów (lub prawie-milionerów) oraz pokazanie ich w postaci plastikowych lal. Wiem, że to mocne słowa i niektórzy mogą się ze mną nie zgodzić, lecz od jakiegoś czasu nie potrafię zaakceptować faktu, iż kobieta pokazywana jest w dokładnie taki sam sposób. Moją jedyną ulubioną postacią była z pewnością pierwsza żona głównego bohaterka - prawdopodobnie jedyna nieogarnięta manią pieniędzy. Sceny erotyczne są przeplatane z nieustannymi wulgaryzmami, gdzie używa się ich nawet w rozmowach biznesowych! No, ale mniejsza już o to.



Dopiero ostatnie pół godziny naprawdę mnie wciągnęło, prawdopodobnie dlatego, że świat stworzony przez Jordana runął, a on skończył jak skończył. Nie mniej jednak produkcja trafnie pokazała, co pieniądze potrafię zrobić, mania władzy potrafi zrobić i jak wszelkiego rodzaju uzależnienie działa na człowieka. Można zaznaczyć, że przecież bohater nie był taki na samym początku, że gdzieś się zgubił po drodze. Możliwe, że tak było rzeczywiście. Przecież gdzieś na końcu zbacza z tego kursu i wraca na prostą.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
15-05-2014 o godz 00:00 przez: Łoldo
Całkiem dobry film z przyzwoitym przesłaniem. Kreacja Leonarda DiCaprio oraz Matthew McConaughey uważam za wybitne. Mimo, że wcześniej nie byłem wielkim fanem tych aktorów to, tu według mnie zagrali naprawdę dobrze! Polecam ten film wszystkim, którzy poszukują dobrego filmu na wieczór filmowy. Na pewno się spodoba!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
31-05-2014 o godz 00:00 przez: Goonia
Film widziałam oczywiście w kinie, ale to jeden z takich do których na pewno będę wracać. Na pewno atutem jest doskonała rola DiCaprio, widać tutaj jego aktorski geniusz. Poza tym znakomicie oddane realia życia krezusów i finansjerów z Wall Street. Wyraziste postaci i błyskotliwe dialogi - polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
10-11-2015 o godz 00:00 przez: Glorylary
Polecam fanom o mocnych nerwach! Narkotykowe zagłębie tonące w alkoholu, seksie i brudnych pieniądzach. Kto z nas nie chciałby choć na chwilę stać się Wilkiem z Wall Street? Film robi ogromne wrażenie. Nie jestem fanem DiCaprio, ale w tym filmie zrobił kawał dobrej roboty. Oskar się należał!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-02-2015 o godz 22:05 przez: speen
Tony koki, hektolitry alkoholu i spermy, a wszystkoo utaplane w dolarach... Opowiedziane tak, że opad szczęki gwarantowany. Polecam otwartym umysłom, jednak konserwatyści niech sobie darują...
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
1/5
01-06-2014 o godz 19:11 przez: anonymous
szokujący, prowokacyjny i bezwstydny. nie polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
19-06-2014 o godz 00:00 przez: KinaAsh | Empik recenzuje
Wilk z Wall Street to film tak samo wychwalany jak i szkalowany właśnie dlatego, że cała fabuła toczy się wokół legendarnego już Wall Street, gdzie dokonuje się największych maklerskich szwindli, gdzie narkotyki i alkohol są podstawą funkcjonowania. Z drugiej strony jest to też film biograficzny o niełatwej postaci. Moim zdaniem jeśli kogoś choć minimalnie interesuje świat finansów, giełd, przekrętów to jak najbardziej polecam obejrzeć. Ja jestem bardzo zadowolona.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
17-06-2014 o godz 00:00 przez: B_a_ś
Polecam wszystkim tym, którzy przegapili, gdy film leciał w kinach. Znakomite przedstawienie skorumpowanego człowieka, dla którego nic nie ma znaczenia oprócz zabaw, narkotyków i oczywiście pieniędzy. Film może okazać się nieco szokujący i bezwstydny, ale cechy te nadają mu tylko autentyczności i realizmu. Wciąga tak, że nie wiadomo, kiedy się kończy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
12-08-2014 o godz 00:00 przez: Nojsti
Ciężki, bo szokujący, prowokacyjny i bezwstydny? Polecam zapoznanie się z historią Belforta i przekonaniem się, że nie było innego sposobu na zrobienie tego filmu inaczej, bo zupełnie straciłby swój sens i przesłanie. A tak jest autentyczny i rzeczywisty. Chyba jak idzie się do kina lub kupuje film to chociaż patrzy się na to o czym on jest?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
13-05-2014 o godz 00:00 przez: Noeno
Czytałem książkę i jestem zdumiony, że film tak doskonale ją odwzorowuje. Oprócz kilku fragmentów z książki, które zostały pominięte, wzorowa ekranizacja. Mnóstwo hazardu, używek, seksu i wulgaryzmów, więc dzieciom poniżej 18 roku lepiej nie pokazywać:) Ale film warto obejrzeć, żeby zobaczyć co pieniądze i narkotyki robią z ludzi.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji