5/5
17-10-2021 o godz 13:56 przez: daria66 | Zweryfikowany zakup
Świetna książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-11-2022 o godz 11:51 przez: asiaw | Zweryfikowany zakup
Ciekawa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-03-2020 o godz 21:05 przez: W moich kręgach
Korea Północna to kraj nietypowy, odizolowany od reszty świata. Autorka Anna Fifield dzięki swojej wieloletniej pracy, napisała książkę, która odsłania kulisy życia Wielkiego Następcy Kim Dzong Una, władcy Korei Północnej. Rzadko kiedy sięgam po biografie, jednak postać tego tajemniczego tyrana bardzo mnie zaciekawiła. Kim Dzong Un odziedziczył władzę w swoim kraju po ojcu, który również odziedziczył ją po ojcu. Tak powstała dynastia Kimów, tyranów z dziada pradziada. Autorka krok po kroku wprowadza czytelnika w świat absurdów, bezwzględności, okrucieństwa i nepotyzmu. Z książki dowiemy się jak wyglądało dzieciństwo Kim Dzong Una, poznamy jego rodzinę, a także dowiemy się jakie ma pasje i dziwactwa. „Wielki następca" to nie tylko opowieść o karierze najbardziej tajemniczego tyrana świata. To również obraz koreańskiego społeczeństwa zduszonego przez panujących w kraju despotów. Jestem w szoku, że ludność Korei Północnej daje sobą tak manipulować i pozwala się tak kontrolować. Mieszkanie w tym kraju jest pełne strachu i wyrzeczeń. Nieustannie panujący głód, obozy pracy, kara śmierci, ograniczenie dostępu do wszelkich technologicznych udogodnień, brak możliwości wyjazdu z kraju i nieustanne oklaskiwanie władcy, to tylko część koreańskiej codzienności. Jestem bardzo zadowolona z tej lektury. Autorka pomimo dotykania wielu politycznych aspektów nie zanudziła mnie nimi, a wręcz przeciwnie, wzbudziła we mnie ciekawość. Widać, że autorka bardzo dobrze zna Koreę Północną, dzięki czemu w sposób inteligentny i wnikliwy stworzyła mieszankę biografii, intryg politycznych i historii tego kraju. Przeprowadzone liczne rozmowy z osobami z najbliższego otoczenia Kim Dzong Una, którym udało się uciec z rodzinnego kraju, udowadniają, że Niepokonany Zwycięski Generał jest osobą niebezpieczną zarówno dla społeczeństwa koreańskiego, jak i dla osób mu bliskich oraz innych państw. Odizolowanie się od reszty świata, uciekanie się do bratobójstwa, posiadanie broni nuklearnej, wysokie mniemanie o sobie, to rzeczy, które sprawiają, że wódz Kim Dzong Un jest nieprzewidywalną osobą, z którą trzeba się liczyć. Życie Kim Dzong Una niewątpliwie nadaje się na scenariusz do tragikomedii, gdzie absurd goni absurd. Jeśli chcecie dowiedzieć się co takiego posiada w sobie ten koreański, pyzaty mężczyzna w młodym wieku, który skutecznie podtrzymuje reżim w swoim odizolowanym kraju, koniecznie przeczytajcie tę książkę. Pełno w niej szokujących faktów i niewygodnej prawdy o Kim Dzong Unie. Niejedne zaskoczenie gwarantowane.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
13-04-2021 o godz 01:14 przez: czerwonakaja
Od ponad roku miałam ochotę ją przeczytać, dzięki @wydawnictwosqn w końcu się udało 🙏 Ta książka jest wynikiem wielu podróży Autorki @annafifield do Korei Północnej, gdy jako dziennikarka pełniła funkcję korespondentki (obecnie jest szefową pekińskiego biura "The Washington Post"). Ten kraj ją zafascynował i trudno się temu dziwić, bo to kraj reżimu i absurdów, gdzie "poddani" żyją pod przywództwem rodziny zbrodniarzy, w lęku, poddawani agresji i izolacji od świata. Gdy zwykli obywatele żyją w nędzy, głodują i marzą o produktach pierwszej potrzeby, rodzina panująca i przedstawiciele wierchuszki, pławią się w luksusach delektując mięsem krabów, korzystając z uroków pięknych miejsc, jakich pełno w tym kraju. Bez względu czy jesteśmy od nich daleko, czy blisko, bez względu na wydawać by się mogło, szczelną kurtynę, coś tam do nas dociera, szczególnie te informacje z groźbami użycia broni jądrowej 😬 Kim Dzong Un dorastał w przepychu między rodzinnymi rezydencjami (po tej nadmorskiej rodzina porusza się meleksami, tak jest ogromna) zajadając się przysmakami i gapiąc w filmy akcji. Kształcił się w elitarnej szkole, a w wieku 11 lat wyjechał do Szwajcarii, gdzie oficjalnie uczył się jako syn kierowcy z ambasady Korei Północnej. Po powrocie nie pojawiał się publicznie. Żył za kurtyną do swoich 25. urodzin, do 2009 roku, kiedy formalnie przedstawiono go elitom jako następcę "rodzinnego interesu", który trwa od końca lat czterdziestych XIX wieku. Władzę objął 28 grudnia 2011 roku. W swojej książce Autorka sięga do początków, do wojny koreańsko-japońskiej, do zamknięcia granic i odcięcia Korei Północnej od Południowej. Historię "dynastii Kimów" poznajemy od dziadka i ojca, którzy walczyli i zdobyli władzę, dochodząc do Kim Dzong Una, którego zadaniem jest ją utrzymać. Jego sylwetkę poznajemy również z dzieciństwa dzięki wysiłkowi Autorki, która z wielkim trudem zdobywała skrawki informacji by skleić je w całość. Książka niesamowicie wciąga i stanowi gatunkowy mix, bo dzięki podjętemu wysiłkowi by zrekonstruować nie tylko teraźniejsze życie dyktatora, ale i jego przeszłość, mamy tu do czynienia z biografią. Przybliżenie czytelnikowi rysu historycznego czyni z niej i powieść historyczną, a dzięki relacjom z rozmów z Koreańczykami, głównie uciekinierami, i nie tylko, to świetny reportaż. W każdej z rozmów czuć dociekliwość Autorki, która nie daje zmylić się pozorom i widzi w oczach tych ludzi strach i udrękę. Na pewno po jej przeczytaniu będziecie czuć niedosyt, gdyż ta pozycja nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania, które mamy, czy takie, które się w nas rodzą w trakcie jej czytania, ale jest to bardzo interesująca i wciągająca pozycja, która być może innych, bardziej dociekliwych zachęci do podobnych publikacji. Na ten moment, mimo że chciałoby się więcej, to i tak dzięki niej wiem dość i szkoda tylko, że brak w niej zdjęć... POLECAM!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
08-03-2020 o godz 11:41 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
21-04-2020 o godz 20:18 przez: agatka641
utorka książki Anna Fifield wykonała tytaniczną pracę i w sposób bardzo wyczerpujący opisała dynastię Kimów, szczególnie skupiając się na obecnie sprawującym władzę – Kim Dzong Unie. Możemy się z tej lektury dowiedzieć jak doszedł do władzy założyciel dynastii, dziadek Kim Dzong Una – Kim Ir Sen. 9 września 1945 roku została oficjalnie powołana do życia Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, a na jej czele Sowieci postawili właśnie Kim Ir Sena. Gdy Kim objął nowy urząd zaczął nachalnie propagować kult jednostki, nakazał stawiać swoje pomniki, a historia musiała zostać spisana od nowa. Uwikłał kraj w niepotrzebną wojnę z Koreą Południową, zaś po jej zakończenie wzmocnił swoją władzę nad zrujnowanym krajem. Rozprawił się też z opozycją i rządził niepodzielnie przez wiele lat. Wielki Wódz dobiwszy do sześćdziesiątki zaczął myśleć o tym, aby władza pozostała w rodzinie. Syn Wodza – Kim Dzong Il zaczął szybko awansować w partyjnej hierarchii. Został w 1991 roku mianowany wodzem naczelnym Koreańskiej Armii Ludowej. Nie dane mu było długie panowanie. Z powodu problemów zdrowotnych przedwcześnie zakończył swoje rządy. W 2010 roku wyszło na jaw, że najmłodszy syn Umiłowanego Przywódcy zostanie jego następcą. Wielki Następca miał zaledwie 27 lat, gdy odziedziczył państwo. Kim Dzong Unowi od najwcześniejszych lat życia niczego nie brakowało. Kimów otaczał zbytek, zaś przeciętni Koreańczycy często nawet głodowali. Miał swój prywatny plac zabaw, ogród z wodospadem, dźwiękoszczelną salę kinową, najnowocześniejszy sprzęt elektroniczny, ubrania szyte na miarę z brytyjskich materiałów i wiele udogodnień niedostępnych innym Koreańczykom. Kim Dzong Un uczył się incognito w prywatnej szkole w Szwajcarii, gdzie podawał się za syna dyplomatów. Autorce udało się porozmawiać z kilkoma osobami, którzy w tamtym czasie osobiście zetknęli się w szkole z Wielkim Następcą. Raczej nie są to zbyt pochlebne opowieści, bo młody Kim był zamkniętym w sobie samotnikiem, nie władał obcym językiem dość dobrze i miał problemy z nauką. W szkole oswajano dzieci z różnorodnością kulturową, odmiennymi grupami religijnymi, etnicznymi, wpajano poszanowanie praw człowieka. Chyba młody Kim niewiele wyniósł z tych zajęć, a już na pewno nie wcielił ich w życie. Książka Anny Fifield jest ciekawa, napisana bardzo przystępnym językiem i dlatego nawet laicy mogą po nią sięgnąć. Lektura skłania do refleksji i pozwala docenić jak wielkie mamy szczęście żyjąc w wolym kraju. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2020 o godz 10:22 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
4/5
25-03-2020 o godz 19:09 przez: zaczytanalala
Intrygująca historia jednego z ostatnich współczesnych dyktatorów. Kim Dzong Un jest stosunkowo młodym mężczyzną, który bardzo wcześnie objął rządy w Korei Północnej. Jednak, jak powszechnie wiadomo jest to miejsce, gdzie propaganda jest niezwykle ogromna, a kult jednostki jest nadrzędną wartością w państwie. Gdy tylko zobaczyłam tę książkę wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Chciałam dowiedzieć się, co takiego ma w sobie ten młody mężczyzna, który potrafi rządzić twardą ręką, a obywatele zgadzają się na wszystko co dzieje się w państwie, bo nie mają innego wyboru. Chciałam poznać fenomen rodziny Kimów, która utrzymuje władzę w Korei Północnej od trzech pokoleń. Autorka w czytelny sposób przybliża nam wiedzę o tym interesującym dyktatorze nazywanym powszechnie Wielkim Następcą. Plusem jest to, że książka składa się z trzech części, w których po kolei opisywane są losy głowy państwa, a większość z nich utrzymana jest w porządku chronologicznym, dzięki czemu czytelnik nie gubi się w tej historii jeżeli jest ona jego pierwszym kontaktem z postacią Kim Dzong Una. Mnie książka bardzo się spodobała, ponieważ napisana jest w przystępny sposób i nie utrzymywana jest w tonie typowych książek historycznych. Myślę, że dzięki temu będę mogła śmiało zgłębiać historię tego intrygującego człowieka oraz jego kraju.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2020 o godz 20:04 przez: Julita Serafinko
Czerwona, twarda okładka 📕 książki WIELKI NASTĘPCA. NIEBIAŃSKIE PRZEZNACZENIE BŁYSKOTLIWEGO TOWARZYSZA KIM DZONG UNA, autorstwa Anny Fifield przyciąga już na pierwszy rzut oka, tak więc nie przejdziemy obok niej obojętnie 😊 Coś w sam raz dla fanów literatury faktu, biografii. Dzięki książce możemy poznać jak Korea Północna wyglądała podczas panowania rodziny Kim’ów. Autorka wykonała kawał dobrej roboty, książka jest rzetelna, zawiera sporo informacji i ciekawostek, a przy tym bardzo łatwa w odbiorze. Kim Dzong Un jest przywódcą Korei Północnej od 2011 roku, kiedy to przejął władzę z rąk poprzedniego lidera Państwa, swojego zmarłego ojca Kim Dzong Ila. Książka zawiera życia Kim Dzong Una, jego rodziny czy też samej Korei Północnej. Kiedy mowa jest o władzy, relacje rodzinne nie mają za dużo do powiedzenia, liczą się własne, założone cele. Kim Dzong-Un jest charyzmatycznym politykiem, czy może dyktatorem, który w każdej chwili może nacisnąć przycisk bomby atomowej❓ Kim są elity północnokoreańskie, w tym tzw. grupa donju❓ Jak wygląda Pjongjang pod rządami trzeciego Kima❓ Jedyne czego mi w książce brakowało to ilustracji, ale jestem w stanie wybaczyć to autorce z uwagi na to, jak wartościową książkę oddała w nasze ręce :) ------ Zaczytany Książkoholik
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-04-2020 o godz 03:18 przez: Anonim
Książka bardzo ciekawa. Doświadczona dziennikarka i reporterka z (jak to sama ujęła) obsesją na punkcie Korei Północnej, odkrywa przed czytelnikami tajemnice rządów dynastii Kimów. Dzięki anonimowym informatorom z ich otoczenia dowiaduje się o sytuacjach, które z perspektywy czytelnika wydają się komiczne w swojej niedorzeczności. Kiedy jednak pomyślimy, że w tym kraju żyją, głodują i umierają ludzie, nie jest nam już tak do śmiechu. Opowieść bazuje na życiu Kim Dzong Una, jego dzieciństwie, objęciu władzy dyktatorskiej po ojcu, władaniu krajem. Głównie skupia się na tym, jak osoba, która do 25 roku życia tylko zajadała się sushi, interesowała koszykówką, podróżowała regularnie do paryskiego Disneylandu, jest nieprzygotowana do rządzenia krajem. Zwłaszcza takim, który znajduje się w trudnej sytuacji socjoekonomicznej, gdzie znacząca większość ludności jest niedożywiona i balansuje na granicy skrajnej nędzy. W szerszej perspektywie widzimy mechanizmy sterowania państwem totalitarnym, gdzie kult jednostki prowadzi do kuriozalnych rozwiązań. Moim zdaniem jest to pozycja warta przeczytania. Sięgnęłam po nią dla odmiany i nie zawiodłam się, bo czegoś podobnego jeszcze nigdy nie czytałam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-02-2020 o godz 21:18 przez: Aleksandra
„Wielki Następca” Anny Fifield to biografia, w której lepiej możemy poznać, jak wygląda – i wyglądała – Korea Północna podczas panowania rodziny Kimów. Trzy pokolenia dzierżyły władzę w tym kraju i raczej nie zamierzają jej tak łatwo wypuścić z rąk. Reporterka miała trudne zadanie – zebranie jak największej ilości informacji o Kim Dzong Unie. Spędziła na tym sporo czasu. Jeśli chodzi o uporządkowanie, to zdarzają się fragmenty, w których widoczny jest pewien chaos i powtórzenia tych samym informacji. Jednak sama treść jest naprawdę bogata. Możemy dowiedzieć się trochę o dziadku i ojcu Kim Dzong Una oraz innych jego krewnych. Widzimy, jakie relacje go z nimi łączyły, ale udowodnił, że więzi rodzinne nie liczą się, gdy chodzi o władzę. Jego samego możemy poznać już od czasu, gdy był niedoświadczonym chłopcem, aż po 2019 r., gdy tyranizował swój kraj. Jest to książką, w której pokazany jest świat Korei Północnej. Możemy przekonać się, jak wygląda życie mieszkańców tego kraju, jak radzą sobie z ciężkim prawem i jak to wszystko jest przedstawiane w mediach. I mieć nadzieję, że kiedyś jednak zmieni się to na lepsze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-08-2020 o godz 11:26 przez: Hippopotam
Trudno sobie wyobrazić ile pracy, wysiłku i czasu poświęciła autorka, aby napisać tę wyjątkową książkę. Chylę czoła. Autorka poznała kraj, o którym nikt nic w zasadzie nie wie, który strzeże swych tajemnic jak żadne inne państwo, który stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa świata, który stosuje metody terroru i zastraszenia, który ma jednostkę za nic i nie zawaha się ich użyć wobec obcokrajowców łamiących tamtejsze zasady. Podzielenie się swoją wiedzą z czytelnikami było niełatwym wyzwaniem. Efekt jest piorunujący nawet dla kogoś komu wydawało się, że śledzi od lat sytuację w północnej Korei. Momentami czytając "Wielkiego Następce" ma się wrażenie, że "Rok 1984" nie jest fikcją, ktoś wprowadził go w życie. Doskonała książką, jej genialność polega między innymi na tym, że czyta się ją dobrze i łatwo, nawet kiedy opisuje wątki niełatwe do zaakceptowania z perspektywy ochrony praw człowieka. Dzięki też tłumaczowi, który wykonał kawał dobrej roboty. Książkę polecam wszystkim ku przestrodze do czego mogą prowadzić dyktatury. Doskonała książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-03-2020 o godz 19:52 przez: ilona01
Interesuje was Korea? Lubicie czytać interesujące biografie napisane w sposób dość ciekawy, szczegółowy - zachęcam do sięgnięcia po Wielkiego Następcę. Podziwiam autorkę, bo odwaliła kawał dobrej roboty i podjęła się tak trudnego przedsięwzięcia jak opisanie biografii dyktatora, który stoi na czele Państwa, niesamowicie izolującego się od reszty świata. Do Europy dociera aktualnie niewiele rzetelnych informacji dotyczących życia w Korei. Zadanie jakie postawiła sobie autorka stało się niezwykle trudne, a przede wszystkim ambitne i oczywiście wiele tym ryzykowała. Autorka przez wiele lat zbierała informacje, które musiała odróżnić od ówcześnie panującej propagandy, zweryfikować i odsiać wszelkie kłamstwa - zrobiła to w sposób rzetelny. Nie będę zdradzać wam szczegółów - zajrzyjcie sami! Jedyny minus za który odejmuję gwiazdkę to dla mnie brak fotografii, do których jestem przyzwyczajona czytając biografię, jednak ze względu na tak trudny temat mogę to autorce wybaczyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-03-2020 o godz 21:52 przez: NaWidelcu
Zarówno o Korei Północnej, jak i o samym Kimie, wiedziałam niewiele. Tyle co słyszałam w telewizyjnych wiadomościach (z czasów, gdy jeszcze je oglądałam, a było to tak dawno, że nie pamiętają tego najstarsi górale). Właśnie dlatego publikacja skupiona wokół sylwetki Kim Dzong Una była dla mnie ogromną kopalnią wiedzy. „Wielki następca” to nie tylko dobrze napisany reportaż, to przede wszystkim wartościowa lektura. Za jej sprawą lepiej poznajemy otaczający nas świat, nawet jeśli jest to jego bardziej odległy fragment. Autorka w niesamowicie wciągający sposób opisuje rzeczywistość, która nigdy nie powinna zaistnieć. Świetnie łączy fakty, ale też wyciąga z nich wnioski. Na uznanie zasługuje też ogrom pracy, którą włożyła w jej napisanie. Mamy też próbę odpowiedzi na pytania „czemu ten ustrój jeszcze nie upadł” czy „w jaki sposób młody Kim w ogóle utrzymał władzę”. Zdecydowanie polecam tę książkę… każdemu!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-03-2020 o godz 08:35 przez: Anonim
Jest to moja kolejna książka na ten temat, jednak ta pozycja znacznie różni się od poprzednich, ponieważ ta głównie skupiona jest na trzecim dyktatorze KRLD. Książka jest bardzo ciekawa, ponieważ autorka starała się dotrzeć do ludzi z najbliższego otoczenia Kim Dzong Una np. kucharza, od którego możemy dowiedzieć się, jak wyglądało dzieciństwo obecnego przywódcy. Książka nie dotyczy tylko życia samego dyktatora, ale możemy znaleźć też wątki typowo polityczne czy opisy życia zarówno zwykłych obywateli, jak i tych „wyżej postawionych”. Wielki plus za poruszenie tematu Otto Warmbiera – Amerykanina skazanego na 15 lat ciężkich robót za próbę kradzieży plakatu. Dodam, że całość czyta się bardzo dobrze i jest niesamowicie wciągająca. Książkę polecam zainteresowanym tematem Korei Północnej, zarówno zaczynającym przygodę z tematem, jak i bardziej wtajemniczonym :D
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
12-05-2020 o godz 00:00 przez: IdziaJałoszyński | Empik recenzuje
Powiem Wam, że dla wszystkich osób, które cenią sobie historię ta propozycja będzie doskonała. Ja nie mogłam się jej doczekać, ponieważ od zawsze interesowałam się Koreą i tak naprawdę czekałam, kiedy w końcu Kim Dzong Un przejmie władzę. Każdy z Was będzie pod wrażeniem tego zestawienia. Bardzo fajnie została w książce pokazana nie tylko sama osoba Kim Dzong Una, ale również same tradycje i zwyczaje Korei, jakie zostały w niej wplecione naprawdę są niezwykle ciekawe. Dla wszystkich osób, które pasjonują się historią, na pewno będzie to doskonała propozycja. Koniecznie musicie po nią sięgnąć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
05-04-2020 o godz 00:00 przez: GizelaGrądzki | Empik recenzuje
Kim Dzong Un to dla mnie postać niezwykle tajemnicza. Zawsze chciałam dowiedzieć się, jaki jest i czy wiele plotek, które o nim krąży są prawdziwe. Niewątpliwie muszę Wam powiedzieć, że ta książka jest bardzo ciekawa. Dla wszystkim miłośników nie tylko Kim Dzong Una będzie ona naprawdę inspirująca, ponieważ zostały w niej poruszone również kwestie polityczne. Według mnie jest to bardzo współczesna książka, która porusza wiele kwestii i tematów. Zdecydowanie powinniście sięgnąć po tę książkę, bo jest ona naprawdę lekturą na miarę naszych czasów. Polecam, bo warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-03-2020 o godz 17:50 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
16-04-2020 o godz 00:57 przez: Patriseria.blogspot
„Wielki następca” to książka, która nie skupia się tylko na Kimie (Dzong Un). Autorka wprowadza nas w świat dynastii Kimów. Pokazuje jak daleko sięgała propaganda, by pokazać swoje boskie pochodzenie zmieniano daty urodzin i miejsca. W fascynujący sposób opowiada o propagandzie i całej otoczce Korei Pn. Świetnie napisana, porywa i przeraża, światem w jakim żyją Koreańczycy. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2021 o godz 17:43 przez: Maja Alicja
Świetnie napisana książka, łatwo się czyta, ale temat jest bardzo ciężki. Wiemy, że w Korei Północnej nie jest najlepiej, ale nie, że aż tak..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji