Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
To nie jest zwykły audiobook. To słuchowisko z 79 aktorami, muzyką i efektami
Reżyserem słuchowisk jest Janusz Kukuła, który dla wydawnictw superNOWA i Fonopolis realizował Trylogię Husycką (Narrenturm, Boży bojownicy, Lux perpetua) i opowiadania wiedźmińskie. Autorami muzyki jest znany ze współpracy z poprzednich produkcji słuchowisk wydawnictw superNOWA i Fonopolis duet Adam Skorupa i Krzysztof Wierzynkiewicz. Muzyka, efekty dźwiękowe oraz narracja Krzysztofa Gosztyły ukształtowały efekt końcowy, czyniąc z tych produkcji coś więcej niż tylko słuchowiska.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Krew elfów. Wiedźmin. Tom 3 |
Seria: | Wiedźmin |
Autor: | Sapkowski Andrzej |
Lektor: | Gosztyła Krzysztof |
Wydawnictwo: | SUPERNOWA-Niezależna Oficyna Wydawnicza NOWA |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2015-05-04 |
Rok wydania: | 2016 |
Forma: | płyta kompaktowa CD |
Wymiary produktu [mm]: | 22 x 127 x 142 |
Indeks: | 17174237 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Krew elfów. Wiedźmin. Tom 3
To nie jest zwykły audiobook. To słuchowisko z 79 aktorami, muzyką i efektamiReżyserem słuchowisk jest Janusz Kukuła, który dla wydawnictw superNOWA i Fonopolis realizował Trylogię Husycką ...Słuchowisko - każda postać ma innego aktora (a przynajmniej w dobrym słuchowisku), w tle odgłosy otoczenia, od czasu do czasu czas uprzyjemni nam muzyka w tle.
Skoro mamy już definicję słuchowiska, to teraz muszę przyznać, że Fonopolis wywiązało się rewelacyjnie ze swojego zadania. Aktorzy się postarali, nie jest to byle jakie czytanie. Słysząc ich człowiek jest zaskoczony tak wysokim poziomem podkładu głosów. Odgłosy otoczenia - jest ich pełno, są wszędzie i zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Jak akurat trafiła się burza, to aż słuchawki musiałem wyjąć by sprawdzić, czy to w książce czy na zewnątrz. A co do muzyki... Niesamowicie komponuje się z książką. Czasami potrafi sprawić, że ciarki przechodzą po plecach (aczkolwiek ciarki po plecach będą przechodzić częściej, nie tylko z powodu muzyki - obiecuję!).
Książkę przeczytałem kilka razy, zapewne przeczytam jeszcze nie jeden raz. I odsłucham też jeszcze wiele razy zanim nastanie mój Tedd Deireadh, Czas Końca. Polecam!