Cokolwiek wybierzesz. Ukryta sieć. Tom 1 (audiobook mp3)

Ciekawy to audiobook

Bardzo fajna!

Początek mnie zniechęcił. W tej części autor, jak dla mnie, nadużywa określeń bohaterów imieniem i nazwiskiem oraz nieco nudzi opisem komplikacji życiowych pewnego policjanta. Wydało mi się to sztucznym naśladownictwem autorów skandynawskich. Wróciłam do książki tylko dlatego, że nic innego akurat nie miałam pod ręką. I NIE ŻAŁUJĘ! Największą wada tej książki jest brak odpowiedzi na pytanie: GDZIE U LICHA, SĄ POZOSTAŁE DWIE CZĘŚCI TRYLOGII????

Treść interesująca i wciągająca, ale błędy lektora kłują w uszy. Wymowa wyrazów angielskich i zwrotów technicznych powinna zostać zweryfikowana przed publikacją.

W wypadku drogowym ginie Ryszard Buczek, uwielbiany przez dzieci i dorosłych popularny prowadzący show. Przyczyna wydaje się oczywista: nadmierna prędkość i brawura kierowcy. W ułamku sekundy informacja zalewa plotkarskie portale, które prześcigają się w ilości odsłon. Temat przypadł Julicie Wójcickiej młodej dziennikarce zatrudnionej w Mega Newsy pl. Zadanie wydaje się proste, czyli jak najbardziej przykuć uwagę czytelników, zaciekawić, a najlepiej zszokować. Ambicje Julity sięgają jednak o wiele dalej. Badając sprawę wypadku, pojawia się coraz więcej pytań. Starając się znaleźć odpowiedzi, otrzymuje anonimową wiadomość, a właściwie groźbę, by nie drążyła dłużej tematu wypadku. Nie doceniając przeciwnika w zaledwie kilka chwil, życie dziewczyny zmienia się w koszmar... Zawsze sądziłam, że nie będę wracać do wcześniej przeczytanych książek, w końcu tyle jeszcze czeka na poznanie, a lista wcale nie maleje. Tym razem trafiając na trylogię "Ukryta sieć" postanowiłam sobie odświeżyć pierwszy tom, który skończyłam dwa lata temu. Mając w pamięci jak wielkie wrażenie wywołała we mnie wcześniej, byłam ciekawa czy znów mnie zachwyci. Genialna i przerażająca fabuła skupiająca się na cyberprzestrzeni. Mało kto zwraca uwagę na bezpieczeństwo w sieci, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę czas korzystania z internetu. Autor w sposób przejrzysty uświadamia nam jak wiele niebezpieczeństw czai się podczas użytkowania. Nieświadome udostępnianie danych, klikanie w podejrzane pliki, lub nadmierne zaufanie. Również tło obyczajowe przedstawione jest niezwykle realistycznie. Bez zbędnego ubarwiania, słodzenia czy nadmiernej fantazji. Brakowało mi konsekwencji w postaci Julity: z jednej strony mistrzowskie akcje, z drugiej naiwność bijąca po oczach, chociaż myślę że to celowy zabieg, by w drobiazgowy sposób przybliżyć nam świat wirtualny i technologii. Zdziwiło mnie w którą stronę autor finalnie pokierował akcję, za co wielkie brawa. Podtrzymuje moja poprzednią ocenę 10/10

Seria „Ukryta sieć” obejmuje trylogię „Cokolwiek wybierzesz”, „Kimkolwiek jesteś”, „Gdziekolwiek spojrzysz” i jest wstrząsającym obrazem zasięgu oraz możliwości nowych technologii. Ta opowieść bezlitośnie wciągnęła mnie w wir wydarzeń, brutalnie przeżuła moje wyobrażenie na temat cyfrowego świata, by na koniec wrzucić mój przerażony umysł z powrotem do rzeczywistości. Nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, że Internet daje wiele możliwości, ale można z nich korzystać zarówno w dobrym, jak i w tym złym, wręcz najgorszym z możliwych, celu. Ciekawie postrzega się ten temat z perspektywy bohaterów serii, gdyż każdy z nich odkrywa przed czytelnikiem nową, momentami wstrząsającą, innym razem intrygującą stronę cyfrowych działań. Czas akcji to w przeważającej części współczesność, niby taka sama a jednak nie do końca poznana, biorąc pod uwagę drugie dno wydarzeń. Rdzeniem fabuły jest dziennikarskie śledztwo Julity Wójcickiej, które wraz z oplatającymi je wątkami tworzy sieć lepkich, ociekających tajemnicą i wstrząsających wydarzeń. Złapałam się w nią już na samym początku, zaintrygowana podążyłam tropem, a później już nie mogłam przestać chcieć więcej… Recenzja w całości: https://mamao.pl/ukryta-siec-jakub-szamalek/

Seria „Ukryta sieć” obejmuje trylogię „Cokolwiek wybierzesz”, „Kimkolwiek jesteś”, „Gdziekolwiek spojrzysz” i jest wstrząsającym obrazem zasięgu oraz możliwości nowych technologii. Ta opowieść bezlitośnie wciągnęła mnie w wir wydarzeń, brutalnie przeżuła moje wyobrażenie na temat cyfrowego świata, by na koniec wrzucić mój przerażony umysł z powrotem do rzeczywistości. Nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, że Internet daje wiele możliwości, ale można z nich korzystać zarówno w dobrym, jak i w tym złym, wręcz najgorszym z możliwych, celu. Ciekawie postrzega się ten temat z perspektywy bohaterów serii, gdyż każdy z nich odkrywa przed czytelnikiem nową, momentami wstrząsającą, innym razem intrygującą stronę cyfrowych działań. Czas akcji to w przeważającej części współczesność, niby taka sama a jednak nie do końca poznana, biorąc pod uwagę drugie dno wydarzeń. Rdzeniem fabuły jest dziennikarskie śledztwo Julity Wójcickiej, które wraz z oplatającymi je wątkami tworzy sieć lepkich, ociekających tajemnicą i wstrząsających wydarzeń. Złapałam się w nią już na samym początku, zaintrygowana podążyłam tropem, a później już nie mogłam przestać chcieć więcej… Recenzja w całości: https://mamao.pl/ukryta-siec-jakub-szamalek/

Przyznam szczerze, gdyby ta książka trafiła w moje ręce w wersji papierowej, nie dotrawalabym do setnej strony.... Daję 4 gwiazdki za to że jednak ciekawość (wzbudzona nie treścią a opiniami innych) wzięła górę i dotrwałam do końca. Zaintrygował mnie wpływ technologii na otaczajacy nas świat i tworzenie rzeczywistości w jakiej żyjemy. Jeśli Ciebie to ciekawi , warto się pomęczyć. Styl autora nie dla mnie. Jakvmasz cierpliwość do okropnie przydługawych opisów rzeczy niestotnych, takich jak nawet spuszczanie wody w toalecie, to dasz radę. Jak tej cierpliwości nie masz ,będziesz się mordować jak ja. Świetna praca lektora, jednocześnie denerwuje co i zaciekawia. Osobiście doceniam wkład w stworzenie tej pozycji ale nie wrócę do twórczości autora.

Książka zaczyna się niesamowicie, prawdziwe arcydzieło. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Kolejny polski autor kryminałów, który dotyka tematu pedofili. Jest mi niezmiernie przykro. Jest mi przykro z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że mało moralnie łapać się tematu na topie nie sztuką jest nakręcić i tak już nakręconych ludzi... Delikatnie wymierzyć prztyczka kościołowi, znienawidzonemu Kaczyńskiemu... Po co tak robić? Konkurencyjna partia książkę pomogła wydać czy jak? A drugi powód to taki że kolejny autor przedstawia pedofilów jak masonerię. Pedofile to zwykłe kmioty nie władcy Świata. Kolejna książka gdzie pedofile rządzą Światem.

Książka rewelacyjna. Dotykająca trudnego tematu, napisana czasem informatycznym językiem, ale zawsze z wyjaśnieniem, o co chodzi. Przeciętny Kowalski spokojnie powinien wszystko zrozumieć, jeśli choć trochę orientuje się w tematyce internetu i praw nim rządzących. Dość powiedzieć, że po lekturze tej książki z pewnością zadbacie o swoje bezpieczeństwo w sieci, a już na pewno zainstalujecie jakąś bezpieczną przeglądarkę. Co do fabuły - bardzo wciągająca, nie potrafiłam odłożyć tej książki, jak tylko nie mogłam czytać ebooka to słuchałam audiobooka, Szamałek naprawdę ma potencjał i świetnie buduje napięcie. Z czystym sumieniem polecam!