Telefonistka (okładka  miękka, 06.2020)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 29,50 zł

29,50 zł
39,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Błyskotliwa, zaskakująca i wzruszająca. Debiutancka powieść Gretchen Berg, której akcja toczy się we wczesnych latach pięćdziesiątych w niewielkim amerykańskim mieście. Podczas podsłuchiwania przypadkowego połączenia wścibska telefonistka dowiaduje się czegoś szokującego o własnej rodzinie. Pragnąc za wszelką cenę zweryfikować tę skandalizującą plotkę, wywołuje serię zaskakujących wydarzeń.

W małym mieście każdy wtyka nos w nie swoje sprawy…

Nie ma osoby, która lepiej znałaby mieszkańców Wooster niż telefonistka Vivian Dalton. Przynajmniej sama tak twierdzi. I mówi, że to dzięki intuicji, choć jej nastoletnia córka Charlotte nazywa rzecz po imieniu: chodzi o podsłuchiwanie.

Vivian i inne operatorki zatrudnione w centrali Ohio Bell łączą rozmowy telefoniczne, splatając ludzkie losy. Nie wolno im podsłuchiwać, ale niezbyt przejmują się tym zakazem. Co więcej, każda z nich ma własne zdanie na większość zasłyszanych tematów – szczególnie Vivian. Wie na przykład, że Maxine, niewdzięczna córka pani Butler, wciąż nie podziękowała mamie za narzutę, i że Ginny Frazier po raz kolejny odrzuciła zaproszenie Clyde’a Walsha na randkę.

Vivian jednak czeka na coś więcej: marzy, by podsłuchać jakąś skandalizującą plotkę. Ekscytującą, niezwykłą, niecodzienną.

W końcu pewnej grudniowej nocy do uszu Vivian, wsłuchującej się w rozmowę tej snobki Betty Miller z osobą, której głosu nie potrafi rozpoznać, dociera coś szokującego. Jeśli to, czego właśnie się dowiedziała, jest prawdą, jej dotąd poukładane życie legnie w gruzach. Dozna upokorzenia i stanie się pośmiewiskiem całego miasta.

Na wskroś przejęta i zaniepokojona, Vivian postanawia za wszelką cenę dotrzeć do źródła zasłyszanej plotki – sprawdzić je, zweryfikować, przejrzeć na wylot. Poznać całą prawdę. Niezależnie, jak bardzo może być bolesna.

Zapomina jednak, że w każdym małym mieście – takim jak Wooster – jedna tajemnica zwykle prowadzi do kolejnej…

"„Telefonistka” to angażująca, wielowymiarowa i napisana z pasją powieść o kobietach, ich rodzinach, sekretach, plotkach, urazach i konfliktach na tle klasowym; wspaniale oddaje pełną rozmaitych napięć i emocji codzienność miasteczek Ameryki lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.

A gdybyś tak mogła podsłuchać każdą rozmowę telefoniczną w mieście? Porywająca powieść!"

Kathryn Stockett, autorka bestsellera „Służące”

"Kończyłam czytać „Telefonistkę”, gorączkowo przewracając kartki. Absolutna perełka!"

Jill Mansell, autorka bestsellerów z listy „New York Timesa”

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1240067606
Tytuł: Telefonistka
Autor: Berg Gretchen
Wydawnictwo: Wydawnictwo Insignis
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 406
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-06-17
Rok wydania: 2020
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 213 x 32 x 142
Indeks: 34778128
średnia 3,8
5
27
4
22
3
14
2
5
1
5
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
18 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
31-07-2020 o godz 12:28 przez: Julia | Zweryfikowany zakup
Uważam, iż ta książka zasługuje na top 10 w Polsce. Wydana jest ona cudownie. Ceny porównywałam z innymi księgarniami i tu się najbardziej opłacało ją kupić. Zachęcam wszystkich do zakupu tej książki i niech dumnie stoi na waszych regałach, bo jest warta zakupu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-02-2021 o godz 08:03 przez: Monika Żurkiewicz | Zweryfikowany zakup
Baaardzo wciągającą pozycja. Szybko się czyta i po zakończeniu ma się ochotę na cd. Gdyż takich historii jest na pęczki. Szkoda, że nie ma innych z tej serii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-12-2022 o godz 02:10 przez: Molly0 | Zweryfikowany zakup
Dobra książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
13-06-2020 o godz 10:49 przez: Ewa Samul
Debiutancka powieść Gretchen Berg „Telefonistka” miała być zaskakującą oraz błyskotliwą powieścią. Niestety dla mnie była ona po prostu bardzo dużym rozczarowaniem. Miałam bardzo duży problem, żeby wgryźć się w fabułę, a styl autorki, imitujący gadulstwo i plotkarstwo, kompletnie mi w tym nie pomagał. Pomysł na historię jak dla mnie był wręcz genialny. Jednak sam pomysł to za mało, aby dobrze poprowadzić akcję w książce i zaciekawić czytelnika od pierwszych stron. Jest to natomiast powieść, która bardzo dobrze oddaje nastrój wczesnych lat 50., co niewątpliwe jest dużym plusem. „Telefonistka” to bardzo chaotyczna, momentami niestety nudna książka, której nie polecam. Bardzo męczyłam się przy jej czytaniu i nie będzie to powieść, którą długo będę pamiętać.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
18-06-2020 o godz 08:51 przez: Jelenka
Miasteczko Wooster, Stany Zjednoczone, lata 50-te. Vivian Dalton jest telefonistką w centrali w miasteczku Wooster w stanie Ohio. Uwielbia swoją pracę i to, że może bezkarnie podsłuchiwać rozmowy innych ludzi. Rozkoszuje się poznawaniem sekretów i plotek. Daje jej to sporą satysfakcję i poczucie, że zna ludzi. Z pozoru nieszkodliwe hobby może wycelować w nią samą. Pewnej grudniowej nocy dochodzi do niej szokująca plotka. O jej własnej rodzinie. Vivian jest zdruzgotana i przerażona. Nie spocznie dopóki nie sprawdzi skąd ta plotka się wzięła. Co więcej ten sekret może wpłynąć na jej życie. A to może rodzić wiele nieprzewidzianych wypadków… ACH TA VIVIAN Vivian Dalton nie jest bohaterką, która od pierwszych stron wzbudzi sympatię. Jest wścibska, zazdrosna, ciekawska, lubi plotkować i ma o sobie mniemanie wyższe niż budynki w Wooster. Większość jej przywar wynika z kompleksów i nudnego życia. Nieskończona szkoła średnia, życie ograniczające się do granic Wooster. Vivian jest przekonana, że jeśli wie więcej o ludziach to jest ważniejsza. Prozaiczne życie również jej nie rozpieszcza i podsłuchiwanie to jej najprawdziwsze hobby. Do czasu. Kiedy kobieta podsłuchuje rozmowę między miejscową snobką – Betty Miller a kimś, kogo nie może rozpoznać po głosie, jej świat może się zawalić. Vivian może irytować. Jednak w pewnych, kryzysowych i trudnych momentach jej postać ujmuje. Vivian jest zdeterminowana i pokazuje uśpione przez lata cechy charakteru. Ta przemiana dowodzi z jakimi oczekiwaniami i ograniczeniami musiały mierzyć kobiety się w latach 50-tych. Gretchen Berg oparła swoją historię na niedoskonałych i realistycznych postaciach – i to właśnie jest w „Telefonistce” piękne. Choć w niektórych momentach postaci jest za dużo. UDANY DEBIUT? Moje oczekiwania wobec lektury nie były wygórowane. Jak już wspomniałam to debiut, a z debiutami bywa różnie. Mimo to, miło mnie zaskoczyła opowieść o wścibskiej Vivian Dalton – telefonistce, która mimo zakazu z ogromną ciekawością wsłuchuje się w rozmowy całego miasteczka. Gretchen Berg przedstawiła ciekawe spojrzenie na ludzkie relacje, na małomiasteczkowe społeczeństwo i to w jaki sposób ono działa. W „Telefonistce” świetnie została ukazana siła sekretów i plotek, jak bardzo mogą namieszać w życiu. Autorka nakreśliła intrygę związaną z plotką z humorem i odpowiednią lekkością. Małe miasteczka tętnią życiem dzięki plotkom i skandalom, to one napędzają ludzi. lektury dopełniają retrospekcje z lat 30-tych, czyli lat dzieciństwa i dojrzewania Vivian. PODSUMOWANIE „Telefonistka” nie jest lekturą idealną. Czasami można odczuć niedopracowanie. Nie są to jednak przeszkody, które nie pozwolą rozkoszować się czytaną historią. Urozmaicona retrospekcjami i ludzkimi niedoskonałościami historia czyta się wyśmienicie. Gretchen Berg bez wątpienia ma lekkie pióro i potrafi poprowadzić historię w intrygujący i nieoczekiwany sposób. ‚Telefonistkę” połknęłam w jedno długie popołudnie, to lektura niezwykle przyjemna, błyskotliwa i urocza. Polecam, jeśli szukacie czegoś w klimacie książek Fannie Flagg – lekkich i ujmujących. Bawcie się dobrze podczas lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
19-07-2020 o godz 15:53 przez: Northman1984
Podsłuchane sekrety. Powieść obyczajowa z sekretami w tle. Tajemnice będące w stanie zniszczyć nie tylko życie głównej bohaterki, ale także całej istniejącej wokół niej społeczności. Wreszcie bardzo ciekawy, małomiasteczkowy opis amerykańskiej prowincji z lat 50-tych XX wieku. Oto główne założenia fabularne "Telefonistki" - bardzo udanego debiutu pisarskiego Gretchen Berg. Vivian Dalton jest telefonistką, która wraz z koleżankami przełącza w miejscowej centrali telefonicznej rozmowy mieszkańców małej mieściny o nazwie Wooster. Vivian nie ma co prawda złych intencji, ale nie da się ukryć, że jest mocno wścibska - jak chyba zresztą większość członków małych społeczności na prowincji. Telefonistka marzy o tym, aby kiedyś poznać ważny sekret... Jej życzenie spełnia się, jednak chyba nie do końca tak, jakby sobie tego życzyła. Vivian podsłuchuje bowiem rozmowę, która dotyczy... jej samej. I poznaje tajemnicę, która gdyby ujrzała światło dzienne, to w bardzo łatwy sposób wywróciłaby jej życie do góry nogami... I to nie tylko jej. Berg bardzo ciekawie opisuje amerykańską prowincję z połowy ubiegłego stulecia. Uwypukla wszystkie zalety i wady życia w małym miasteczku, kładąc szczególny nacisk na hermetyczność takich społeczności i na skłonność jej członków do życia sekretami innych. Wszak w małych mieścinach niewiele się dzieje, a zatem cudze tajemnice przedstawiają dla plotkarzy wielką wartość... Co wyniknie z odkrycia jednej z nich? Bardzo wiele, ale nikt nie będzie raczej zachwycony z takiego obrotu spraw. Lektura przyjemna i na swój sposób interesująca, jednak z pewnym poważnym minusem... Minusem tym jest fakt, że głównej bohaterki... nie sposób chyba polubić. Zastrzegam "chyba", ale ja osobiście nie mogłem przemóc antypatii w stosunku do Vivian. Niby jest centralną postacią całej tej historii i jest w niej na swój sposób poszkodowana, jednak nierozerwalne z jej postacią jest też to, że jest równie (albo i bardziej) wścibska co reszta społeczności, w ramach której żyje... Szalenie mi to przeszkadzało i w ostatecznym rozrachunku nie pozwala mi to ocenić książki wyżej. Poza postacią Vivian cała reszta jest bardziej niż ok. "Telefonistkę" można uznać za bardzo dobry debiut Gretchen Berg i myślę, że warto w przyszłości zwrócić uwagę na jej kolejne książki. Dziękuję Wydawnictwu Insignis a egzemplarz recenzencki. #Telefonistka #GretchenBerg #Wooster #VivianDalton https://cosnapolce.blogspot.com/2020/07/telefonistka-gretchen-berg.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-07-2020 o godz 22:03 przez: Książka.w.pigułce
Przenieśmy się wraz z debiutującą autorką do maleńkiej mieściny w Ameryce. To miejscowość, w której każdy zna każdego, zaś plotki rozchodzą się szybciej niż ciepłe bułeczki prosto z pieca. Każdy o każdym chce wiedzieć wszystko, jak też nie zabraknie tych, którzy na krzywdzie drugiego człowieka budują poczucie własnej wartości i pewności siebie. Vivian na stanowisku telefonistki ma nie lada sposobność, by podczas łączenia rozmów pozostać na linii i przysłuchiwać się rozmowie. Nieświadomi niczego rozmówcy bez ogródek opowiadają o najbardziej krępujących problemach, wstydliwych tajemnicach, jak i perfidnych, wyssanych z palca plotkach. Jedna z takich rozmów i wynikająca z tego plotka urośnie do rangi katastrofy, która zatrzęsie w posadach małym, hermetycznym i niepozbawionym zbyt szybko stawianych oskarżeń miasteczkiem pociągając za sobą lawinę niespodziewanych wydarzeń. Kilka niezależnych sytuacji okazuje się mieć punkt wspólny, który stopniowo odkrywa czytelnik namacalnie widząc, jak kilka słów zamienia się w piekło zgotowane wielu osobom. Książkę - choć zdawałoby się, że niepozbawioną lekkiej narracji - czyta się nieco ciężko, być może ze względu na obszerny rys psychologiczny, jak i irytującą główną bohaterkę. Nie da się polubić Vivian, gdyż zasadniczo wcale nie różni się ona od reszty matron spiskujących i karmiących się krzywdą drugiego człowieka. Przywara, na której pragnie skoncentrować się autorka, przedstawia się z tej najgorszej strony i choć może się wydawać, iż jest nieco wyolbrzymiona, moim zdaniem wcale nie różni się od współczesnego plotkarstwa. Tak wtedy, jak i dziś plotka, niesłusznie wypowiedziane słowa, w których nie ma (a może i jest?) ziarna prawdy może wyrządzić ogromną szkodę i stać się narzędziem destrukcyjnym względem drugiego człowieka. "Telefonistkę" można podsumować słowami "nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe" i choć fabuła sięga wielu, wielu dziesięcioleci wstecz, problem pochopnie rzucanych słów, które toczą się niczym kula śniegowa zbierając zaskakująco duże żniwo analogicznie można odnieść do czasów współczesnych. Motyw zazdrości, jak i (przykro to przyznać) kobieca natura dobrze współgrają z plotką. Jak temu zaradzić? Zająć się własnym życiem i przestać karmić się cudzym nieszczęściem starając się zmienić przywarę we wspólną, szczerą radość z wspólnych osiągnięć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-06-2020 o godz 21:19 przez: Dagmara Łagan
Ukłony dla autorki za debiut, tak bliski autentyczności lat pięćdziesiątych. Już sam pomysł na tę fabułę niezwykle kusi czytelnika, który tak samo jak tytułowa telefonistka, chce wiedzieć jakie to ploteczki przekazują sobie mieszkańcy małego miasteczka. Podczas czytania w głowie cały czas wybrzmiewała mi muzyczka charakterystyczna dla tamtych czasów więc byłam totalnie obezwładniona przez klimat retro. I dzięki temu, moja radość, którą czerpałam z lektury tej książki, była jeszcze większa. Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów, ich problemy, pragnienia, motywacje, które niekiedy okazywały się opłakane w skutkach. Żadna z postaci nie jest przypadkowa, a także nie ma możliwości by zrzucić im przezroczystość, bo informacje na ich temat w pełni obrazowały ich charakter. Nie da się też ukryć, że jedną z głównych ról w tej powieści odgrywa, istniejąca w każdym społeczeństwie, ale też i w każdym okresie, plotka. A dobrze wiadomo, że nawet ta najbardziej niewinna może zniszczyć komuś życie. Nie ważne więc czy są to lata pięćdziesiąte, osiemdziesiąte czy czasy współczesne, ludzie próbują skrzętnie ukryć swoje wstydliwe sekreciki z obawy o przedostanie się ich do opinii publicznej. Lata lecą, a nasze lęki się nie zmieniają. Dużym atutem jest też pewna uszczypliwość bohaterów, które lubią wbijać innym bolesne szpileczki. Czuć też sarkazm, którym zręcznie posłużyła się autorka. Nie jestem do końca przekonana, czy tak książka jest dla każdego... Osoby nielubiące obracać się w takich klimatach, mogą czuć się odrobinę znużone, bo fabuła posuwa się w dosyć leniwym tempie, a pewne smaczki fabularne są nam serwowane w dość oszczędny sposób, ale za to, mają bardzo wyrazisty smak. Przyznaję, że pewne fragmenty tej powieści nudziły także mnie, ale na szczęście, mogłabym je policzyć na palcach jednej ręki. Jakby nie patrzeć kobiety zawsze potrafią wyjść z potrzasku z wysoko uniesioną głową, a ta książka właśnie jest o mądrości i sile płci pięknej, skusicie się?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-06-2020 o godz 11:35 przez: Anonim
"Telefonistka" to powieść, która w świetny sposób przenosi nas do lat 50-tych. Małe, amerykańskie miasteczko i wiele plotek... Vivian Dalton jest telefonistką. Jej praca nie jest ambitna, ale jej wielkim plusem jest możliwość... podsłuchiwania mieszkańców. Któż by z tego nie skorzystał? Teoretycznie nie jest to dozwolone w tej firmie, w praktyce jednak żadna telefonistka się tym nie przejmuje i korzysta z gumowego ucha 👂 Jak to świetnie mieć możliwość wysłuchiwania kłótni przez telefon, usprawiedliwień, a także miłosnych wyznań. ▪️ Z racji tego, że życie Vivian nie jest jakieś ekscytujące, jej największym marzeniem jest to, aby pewnego dnia usłyszeć ogromną plotkę przez telefon. Taką, którą będzie mogła wszystkich zszokować i omawiać ją godzinami. Istnieje jednak stare powiedzenie - "uważaj czego sobie życzysz, bo to może się spełnić..." I rzeczywiście pewnego wieczoru marzenie Vivian się spełnia. Podczas zmiany słyszy niebywałą plotkę w słuchawce. Szkoda tylko, że dotyczy ona jej prywatnego życia i może je wywrócić do góry nogami... ▪️ Uważam, że pomysł na fabułę jest świetny. Jest to debiutancka powieść Gretchen Berg, więc jeśli autorka utrzyma taki poziom przy następnej książce, to nic tylko czytać 🖤 ▪️ Napięcie budowane jest w cudowny sposób - krok po kroku. Nie dostajemy na talerzu wszystich informacji. Stopniowo uchylane są nowe wątki w tej złożonej historii i możemy sami formułować w głowie wersje wydarzeń. ▪️ W książce nie śledzimy tylko obecnych perypetii - na zmianę przenosimy się bowiem w przeszłość, poznając np. dzieciństwo Vivian i stopniowo łączymy elementy w całość. ▪️ Momentami ta historia przypominała mi serial "Gotowe na wszystko" (to już drugie takie skojarzenie w ostatnim czasie). Idealne małżeństwa, panie domu, maniery... A tak naprawdę z czasem wychodzą takie tajemnice, że aż włosy się jeżą!😵 ▪️ Ogromnie Wam polecam tę lekturę, będziecie zachwyceni 🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
13-07-2020 o godz 13:17 przez: rudy lisek czyta
Zdarzyło Wam się kiedyś posłuchać rozmowę telefoniczną?A może byliście ciekawi o czym rozmawiają dwie osoby? Przyznam sama,że byłam dość zaintrygowana tą lekturą by po nią sięgnąć. Dodatkowo czarująca okładka i opis z przodu,który sugerował,że będzie to porywająca powieść spowodował,że się na ją skusiłam. . Fabuła co prawda jest klimatyczna, bo całość dzieje się we wczesnych latach pięćdziesiątych.Mamy spokojne,typowo amerykańskie miasteczko a w nim małą społeczność,która wszystko wie o wszystkich i o wszystkim.Główna bohaterka,Vivian pracuje w centrali telefonicznej,gdzie pracuje właśnie jako operatorka. est to idealna praca dla niej.Kobieta już od dzieciństwa lubiła podsłuchiwać rozmowy innych osób oraz była ciekawa najnowszych wiadomości.Pewnego dnia podczas takiej rozmowy usłyszała pewną plotkę.Plotkę,która dotyczy jej samej. Pociąga to za sobą serię ciekawych wydarzeń. . ”Telefonistka”to powieść,która w swojej treści jest dość specyficzna.Z jednej strony jest intrygująca z drugiej zaś lekko dziwna.W sumie opowiedziana jest o niczym szczególnym.Spodziewałam się po niej błyskotliwej historii przepełnionej humorem z odrobiną szpiegostwa i sensacji a otrzymałam ziejąca nudą opowieść o kobiecie,która uzewnętrznia się co dziś ugotowała na obiad lub kto się dziś jak się ubrał w miasteczku.Chyba oczekiwałam od tej lektury czegoś innego.Akcja mało dynamiczna,co chwile przeskakujemy do wcześniejszych lat ,gdzie poznajemy życie Vivian i jej rodziny.Książka ma swoje zalety,zamysł autorki był oryginalny i jak na debiut całkiem udany.Natomiast z przekazem treści było trochę gorzej.Ja się niestety przy niej wynudziłam. Dziękuje @insignis_media 🧡 5.5/10 https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/?hl=pl mniej
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
25-06-2020 o godz 23:05 przez: Sikamikanico
Powiem szczerze - nie oczekiwałam zbyt wiele po tej książce. I się zdziwiłam dwukrotnie. Po raz pierwszy po kilku rozdziałach. "Wow!" Pomyślałam sobie. "To będzie coś w stylu Fannie Flagg ("Smażone zielone pomidory"!)". Czytając dalej byłam już coraz bardziej sceptyczna. W połowie czytania już miałam odłożyć książkę (choć tak naprawdę to to tylko takie wyrażenie u mnie, choćby nie wiem jak była zła i tak doczytałabym do końca bo tak już niestety mam :D). I tu kolejne zaskoczenie - po kilku stronach akcja wróciła na dawne tory, pojawiło się sporo kolejnych wątków i relacji. W efekcie kończyłam czytać bardzo zadowolona. Do czytania zachęcił mnie opis, a szczególnie miejsce i czas akcji - małe miasteczko w USA, w latach 50. Kocham. Te czasy mają dla mnie niesamowity urok. Styl ubierania się, muzyka, kolory. Coś bardzo charakterystycznego i niesamowicie klimatycznego (zauważcie, że nie napisałam miłego czy uroczego bo rasizm nie jest uroczy). Książka o... plotkarce. W telegraficznym skrócie, bo tak naprawdę mamy tu upakowane mnóstwo innych spraw, środowisk i relacji. Te relacje, plus nieoczywiste rozwiązanie spiętrzających się intryg mnie przyciągnęło na nowo po początkowych zachwytach i przygaszeniu w połowie lektury. Jest matka z córką, jest mąż z żoną, są siostry. Jest plotka, która przeradza się w coś poważniejszego. I mimo obaw - nie poszło to sztampowo. Są nieoczywiste i bardzo ciekawe postacie (nie z dykty jak ja to mówię, przy wielu współczesnych lekkich powieściach). Czyta się bardzo szybko. Jak dla mnie - idealne wyważenie między ciekawą powieścią, a czymś lekkim. Można czytać w momentach z gorszym skupieniem uwagi (wieczorem, podczas podróży, w przerwie, itp) a po zakończeniu nie ma się wrażenia, że czas był zmarnowany.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-06-2020 o godz 20:07 przez: w_i_o_l_a_a__
Istotą popularności mediów społecznościowych oprócz informacji jest możliwość podglądania prywatności i ekscytacja skandalami. Ale gdy nie było Facebooka czy Instagrama, działała poczta pantoflowa i centrale telefoniczne typu Ohio Bell, jak ta z dzisiejszej premiery. Wyobraźcie sobie lata 50-te i małe miasteczko gdzieś w Ameryce, w którym wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Pracująca w takiej centrali telefonistka Vivian Dalton podsłuchuje rozmowy mieszkańców, co daje jej poczucie sprawowania kontroli. Czuje się niedowartościowana z racji przerwanej edukacji i sytuacji materialnej. A kobiety rywalizują tu ze sobą. Miejscowe trendy narzuca Betty Miller. Już ona potrafi zadbać, by każdy pilnował swojego miejsca. I zna najnowszą plotkę... Kiedy Vivian słyszy na linii sensację na swój temat, jej świat zawala się. Ale próbuje dotrzeć do prawdy, okazując się bardzo skutecznym śledczym, a przy okazji efektem domina przewraca życie całego miasteczka do góry nogami. Wychodzą na jaw skrywane od lat sekrety i sprawy zamiatane po cichu pod dywan. Kolejne skandale łączą się ze sobą, sięgając samego burmistrza. Nagle znika gdzieś ten zaściankowy spokój. Styl pisania autorki doskonale buduje nastrój opisywanej epoki. Ciekawość trzyma do ostatniej strony, napięcie rośnie powoli, ale nie o prędkość tu chodzi, lecz o każdy szczegół. Niezależne z początku wątki tworzą misterną sieć skandali. Zarysowany jest podział klasowy i rasizm, który ostatnio stał się gorącym tematem. Miłość wystawiona na próbę, wpływ opinii publicznej na życie, zazdrość, rywalizacja kobiet, przebaczanie i marzenia, na których spełnianie nigdy nie jest za późno. Plus przepisy na słodkości w stylu retro. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-07-2020 o godz 10:50 przez: ola wolska
Lata 50. w USA to zdecydowanie jedne z moich ulubionych dekad w historii! Idealnie wpasowałabym się w ten retro klimat - piękne kapelusze, eleganckie spodnie z wysokim stanem, cudownie skrojone sukienki za kolano! Dlatego kiedy zobaczyłam informację o debiutanckiej książce Gretchen Berg „Telefonistka”, której akcja dzieje się w połowie ubiegłego stulecia, wiedziałam, że to pozycja dla mnie! • Vivian Dalton jest znużoną codziennością kobietą w średnim wieku. Pracuje w centrali telefonicznej i łączy rozmowy mieszkańców małego, prowincjonalnego miasteczka w stanie Ohio. Łączy i podsłuchuje. Ma to swoje plusy - jest jedną z najlepiej poinformowanych osób w Wooster, zna sekrety swoich sąsiadek, jest na bieżąco ze wszystkimi plotkami. Sielanka kończy się w momencie, w którym bohaterka dowiaduje się szokującej informacji dotyczącej jej samej... • „Telefonistka” to klimatyczna i przyjemna lektura, która zadziwia swoją błyskotliwością i intrygą! Zaskoczyła i wzruszyła mnie nie raz! Początkowo nie przepadałam za Vivian, jednak z każdą stroną moja sympatia do niej rosła. Może nie jest to idealna książka, Autorka dopiero szlifuje swój warsztat, jednak klimat jaki udało jej się stworzyć jest niepowtarzalny. Aha! I nie jest to wyłącznie opowieść o wścibskiej telefonistce (chociaż trochę tak); to historia o próbie odszukania prawdy i pragnieniu wyjścia z twarzą z fatalnej sytuacji. Szczerze polecam, chociażby ze względu na możliwości przeniesienia się do amerykańskiego miasteczka z początku lat 50! Warto ♥️ Na blogu już wczoraj rozgościł się wpis z „Telefonistką” w roli głównej! -> www.pierwszyrozdzial.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-06-2020 o godz 19:48 przez: Lady Margot
No dobrze, nie jest to może powieść idealna, momentami czuć, że mamy do czynienia z debiutem, jeśli jednak tak ma wyglądać każda debiutancka pozycja, to ja poproszę o więcej. "Telefonistka" to zręcznie napisana historia życia pewnej małej społeczności Wooster, gdzie zaściankowość, wścibskość i ciekawość mieszają się ze sobą, tworząc prawdziwą karykaturę ludzkich charakterów, o dziwo, wcale nie odbiegającą od prawdy. Nie trzeba żyć w latach 50., by doświadczyć podobnych ludzkich zachowań. Uwierzcie mi. Zrozumiecie, kiedy przeczytacie tę powieść. Jestem naprawdę miło zaskoczona. Książka trafiła w moje ręce dość nieoczekiwanie, nie miałam jej w planach czytelniczych, a jednak, kiedy tylko przebiegłam wzrokiem pierwszą stronę, porzuciłam wszystkie zajęcia, by móc zatracić się w lekturze "Telefonistki". Czytało mi się  ją wyśmienicie. Jestem miłośniczką książek autorstwa Fanny Flagg. Uwielbiam jej humor, styl. I musze przyznać, że powieści  Gretchen Berg jest najbliżej do stylu mojej ukochanej pisarki, spośród wszystkich pozycji, które do tego miana pretendowały. Lekkość pióra, wysmakowany, dyskretny humor, klimat małej mieściny - znajdziecie tu wszystko, co tak charakterystyczne jest dla powieści "królowej amerykańskiego przedmieścia". Cóż mogę więc rzecz? Zarezerwujcie wolne popołudnie, przygotujcie lemoniadę z palemką i zaczytajcie się! Polecam Wam z całego serca "Telefonistkę"!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-07-2020 o godz 13:32 przez: Ksenia Klimas
Telefonistka” od @insignis_media to książka opowiadająca o małym miasteczku w Ameryce w latach 50-tych. Każdy każdego zna, wszyscy wiedzą wszystko o innych. Nie ma żadnej anonimowości. Ciekawość i żądza plotek oraz sensacji rządzą tym miejscem. Idealnie w ten obraz wpasowuje się Vobiano Dalton, która pracuje jako telefonistka. Wykorzystując swoje stanowisko, zaczyna podsłuchiwać rozmowy innych mieszkańców. Ten nielegalny proceder zaczyna ją co raz bardziej wciągać, jednak wszystko zmienia się z chwilą kiedy podczas jednej z takich „kontrolowanych rozmów” dowiaduje się szokującej informacji dotyczącej jej rodziny. W ten sposób znajduje się w centrum zainteresowania. Wścibskość, brak pokory, obłuda, zakłamanie i udawanie - to obraz ludzi mieszkających w tym małym miasteczku. Tak naprawę historia opowiedziana w tej książce może być osadzona w dowolnym czasie i miejscu, bowiem te negatywne zachowania ludzkie i niezdrowe podejście do prywatności innych ludzi niewiele się zmieniło. Serdecznie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-06-2020 o godz 08:07 przez: CherryBelle
Zapraszam na pełną recenzję: http://chbelleap.blogspot.com/2020/06/dzis-premiera-telefonistka-debiutancka.html Telefonistka, autorstwa Gretchen Berg, to doskonała, współczesna beletrystyka na lato. Książkę poleca między innymi autorka bestsellera Służące Kathryn Stockett. Debiut Telefonistka, czyta się z ogromną przyjemnością, pomysł na fabułę jest świetny, książka wciąga i angażuje. Mamy tu Amerykę wczesnych lat pięćdziesiątych, ubiegłego wieku, Vivian Dalton, pracuje, jako telefonistka w centrali Ohio Bell, podczas łączenia rozmów, zaspakajając swą ludzką ciekawość, często je po prostu podsłuchuje. Koniecznie sięgnijcie po tę nowość, jest to bowiem doskonała książkowa rozrywka na najwyższym poziomie, świetna i nietuzinkowa powieść na lato!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-07-2020 o godz 19:50 przez: Anna
Mamy lata pięćdziesiąte. Vivian mieszka w małym, amerykańskim miasteczku i jest telefonistką. Co prawda teoretycznie jej nie wolno, ale tak jak inni wykonujący ten zawód, tak i ona podsłuchuje rozmowy. Pewnego dnia słyszy pewną plotkę, która dotyczy jej samej i może zmienić całe jej życie. Czego się dowie? Jakie podejmie decyzję? Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/07/wydawnictwo-insignis-ksiazka-pt.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
13-02-2023 o godz 19:21 przez: Beata sas
Dla mnie średnia troche nudna 🌺
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Berg Gretchen

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Assassin's Creed. Spisek Maga
4.5/5
31,32 zł
Promocja
31,36 zł najniższa cena z 30 dni

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego