Sparrow (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,50 zł

30,50 zł
47,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Czy odnajdzie wolność i szczęście w tej złotej klatce?  

Sparrow w najgorszych chwilach nie podejrzewała, że jej życie potoczy się w taki sposób. O Troyu Brennanie wiedziała tyle, co wszyscy mieszkańcy Bostonu – że nie należy z nim zadzierać. Był synem największego gangstera w mieście i ciężko pracował na to, żeby swoją mroczną reputacją wyprzedzić nawet zmarłego ojca.   

Dlatego kiedy pewnego dnia bez słowa wyjaśnienia Brennan porwał Sparrow i postawił ją u swego boku na ślubnym kobiercu, kobieta pomyślała, że to wszystko to tylko zły sen. Nikt nie zna powodów, dla których postanowił tak nieoczekiwanie się ożenić. W dodatku z młodą dziewczyną, która nic nie znaczyła w mafijnym świecie Bostonu.   

Troy Brennan jest prawdziwym potworem. Przekreślił wszystkie marzenia Sparrow, podciął jej skrzydła i pozbawił nadziei. Ale nie ducha walki.  

Czy ten koszmar może jeszcze zamienić się dla niej w bajkę? 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1360436458
Tytuł: Sparrow
Autor: Shen L.J.
Tłumaczenie: Chojnacka Sylwia
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 416
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-03-22
Rok wydania: 2023
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 140
Indeks: 55144520
średnia 4,6
5
17
4
7
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
11 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
25-03-2023 o godz 12:29 przez: Monika Ogierman | Zweryfikowany zakup
„Karmił mnie kłamstwami, a ja jadłam mu z ręki. Karmił mnie kłamstwami, a ja udawałam, że tego nie widzę.” Czy zdarzyło się Wam, mieć wielkie oczekiwania względem jakiejś pozycji, a finalnie byliście zawiedzeni? Mi taki los zgotowało „Sparrow”, na które czekałam z niecierpliwością, a w trakcie lektury kilkukrotnie miałam ochotę odłożyć książkę na bok i o niej zapomnieć. Dobrnęłam jednak do końca i czuję się zawiedziona. Opis książki zapowiadał akcję i zachęcał do przeczytania. Prolog zrobił to samo, a już pierwszy rozdział to trzyletni przeskok i perspektywa dziewczyny, której nie znamy. Dzień ślubu dla większości kobiet jest wyjątkowy. Dla Sparrow również, ale nie dlatego, że poślubia swojego ukochanego. Nie, ten dzień jest dla niej początkiem czegoś, czego nie chciała. Troy Brennan to syn największego gangstera w Bostonie, który zostaje mężem naszej bohaterki. Przed ślubem ją porwał i oznajmił, że za dziesięć dni będzie jego żoną. Młoda kobieta nie ma nic do powiedzenia i tym sposobem zostawia za sobą swoje spokojne życie. Dlaczego Tony poślubił Sparrow? Tego dowiadujemy się po jakimś czasie. W tej historii nic mi do siebie nie pasuje. Troy Brennan to postać, której nienawidzę z całego serca i życzyłam mu wszystkiego co najgorsze. Przysięgam, że ten facet nie zasługiwał na Sparrow i liczyłam, że dziewczyna od niego odejdzie. To jak ją traktował, to już jest jakiś inny poziom bycia złamasem. Poinformował swoją żonę, że w sumie to może robić co chce, ale nie może go zdradzać. Jego już to nie obowiązywało, bo sypiał ze swoją kochanką. I robił to nawet w ich sypialni. Taki wspaniały mąż. I chociaż uchodził za postrach Bostonu, ja go tak nie odbierałam. Przyświecał mu jeden cel - chciał znaleźć człowieka, który kazał zamordować jego ojca, a w międzyczasie wykonywał zlecenia od „grubych ryb”. Oprócz zdradzania swojej żony, robił również z niej idiotkę. Wciskał jej opowieści, które dziewczyna chciałaby usłyszeć, a w rozdziałach z jego perspektywą odkrywaliśmy, że mężczyzna wszystko zmyślał, byleby mieć z głowy swoją żonę. Sparrow Raynes jest córką alkoholika, który pracował na jednym z najniższych szczeblów w mafijnym światku. Jej matka od nich odeszła i dziewczyna musiała radzić sobie z biedą i nieobecnym lub pijanym ojcem. Mimo wszystko się nie poddawała i chciała wyjść na ludzi. I wtedy pojawia się typ spod ciemnej gwiazdy, który zaciąga ją przed ołtarz. Sparrow była dla mnie bohaterką pełną sprzeczności. Z jednej strony potrafiła odpyskować swojemu mężowi, nie korzystać z jego pieniędzy i ignorować go, a z drugiej strony zaślepiało ją pożądanie. Byłam zawiedziona, że na własną rękę nie szukała powodów, dla których musiała wziąć ślub, po podejrzewam, że mogłaby to odkryć. Postacie drugoplanowe odgrywały tutaj ważną rolę, ale żadnej z nich nie polubiłam. W ogóle, ale to w ogóle nie kupuję uczucia, które połączyło Sparrow i Brennana. To co czuł Troy to jak dla mnie nie miłość. Bo i kiedy on w ogóle doszedł do tego, że kocha Sparrow? Co najwyżej go pociągała i ją polubił. Owszem, w jakiś pokręcony sposób zaczęło mu na niej zależeć, ale jak dla mnie to nie była miłość. Muszę przyznać autorce, że zrobiła kawał dobrej roboty z wykreowaniem Troy’a bo już dawno, żadna postać nie wzbudziła we mnie tylu negatywnych emocji. Sparrow nawet polubiłam, jednak nie przywiązałam się do niej. Historię czyta się szybko, bo napisana jest prostym językiem, jednak ja nie potrafiłam się w nią wciągnąć w stu procentach. Sama nie wiem, co mam myśleć o tej książce. Odnoszę wrażenie, że nie dałoby się inaczej poprowadzić fabuły, bo wszystko blokował Troy. Może gdyby został inaczej napisany i nie był takim złamasem, to może inaczej odbierałabym tę historię. A tak, to mogę powiedzieć, że w moim odczuciu on wszystko zepsuł w tej książce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-03-2023 o godz 18:19 przez: Lettoaletto
"Prawdziwa miłość nie znika ot tak. Może się zamienić w nienawiść, a nienawiść z powrotem w miłość, ale takie uczucia niegdy nie zamienią się w obojetność." Lubicie "szarych moralnie" bohaterów? 😁 Albo nawet czarnych.🤭 Troya Brennana zdecydowanie można za takiego uważać, choć ostatecznie i tak okazał się lepszy, niż sądziłam, że będzie. 🤔 "Disney na pewno nie zadzwoniłby do niego w sprawie konsultacji do roli księcia z bajki." Zdecydowanie by nie zadzwonił, bo taki książę przecież powinien uratować swoją ukochaną księżniczkę uwięzioną w wieży, a potem wziąć z nią ślub i żyć długo i szczęśliwie. Troy natomiast działa dokładnie odwrotnie... Najpierw porwał Sparrow, uwięził ją w złotej klatce, a potem wziął z nią ślub. A kiedy stała się jego ukochaną? No właśnie... chyba przegapiłam ten moment. 🤭 Nadal nie rozumiem, jak to się stało, że ją w ogóle porwał i zmusił do ślubu. Sparrow okazała się w tym temacie jakąś taka... bierna. Niezbyt uwierzyłam w jej chęci uwolnienia się, nie mogę też powiedzieć, żeby jakoś mocno się starała.😉 W każdym razie, Sparrow jest nieco zdezorientowana i tak samo jak czytelnik, nie ma zielonego pojęcia, dlaczego "Magik" poślubił właśnie ją. Dziewczynę prawie niezwiązaną z mafią, przeciętną i nie mającą zbyt wiele, aby wnieść do tego małżeństwa. Troy jednak ma swoje powody i w odpowiednim czasie zostaną one odkryte. Tylko czy do tego czasu te powody się nie zmienią? 😉 "Moja miłość do Troya Brennana nie była romantyczna czy słodka- tylko brutalna i chciwa. Jak rozprzestrzeniający się w moim ciele rak, którego komórki mnożyły się po każdym uderzeniu serca. Nie było na to żadnej chemioterapii, żadnego cudownego leku. Tonęłam coraz bardziej i coraz głębiej zanurzałam się w bezdennym oceanie uczuć do niego." Kocham książki L.J. Shen, ale ponownie utwierdziłam się w przekonaniu, że wolę jej powieści niezawierające żadnych wątków mafijnych. Co prawda pomysł na fabułę był tu ciekawy, motyw zemsty, wizerunek mrocznego, dość tajemniczego bohatera itd. zawsze się sprawdza, ale jednak czegoś mi tu ewidentnie brakowało. Najbardziej chyba sensu w relacji głównych bohaterów. Początek był wciągający, końcówka również ciekawa, ale nie podobało mi się wszystko, co było pomiędzy byciem sztucznym małżeństwem, a prawdziwym małżeństwem. Mam wrażenie, że ten ich związek w ogóle się nie rozwijał. Z niechęci/nienawiści przeszli do pożądania, i to jest zrozumiałe, jasne i okej. Nie wiem natomiast, skąd się nagle wzięła miłość. Trochę to wyszło nienaturalnie, mało realistycznie i niewiarygodnie. Nie wiem, co więcej na ten temat powiedzieć, ale na pewno rozwój ich relacji był według mnie sporym minusem całej książki. Poza tym elementem, było naprawdę fajnie. Zdarzyło się parę plot twistów, sami bohaterowie też zostali wykreowani w ciekawy sposób, mieli swoje zabawne i "spicy" momenty, więc całość była przyjemna. Znając jednak możliwości autorki, nie ukrywam, że jestem nieco zawiedziona. 😏 To było dla mnie takie 7/10, aczkolwiek jest to ważny dodatek do serii "Boston belles", bo mówi o rodzicach Sailor i pojawia się tu mały Sam, więc polecam. 😊 Przede mną właśnie "Monster", czyli jego historia, dam Wam znać, jak się udała. 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-03-2023 o godz 08:27 przez: bookaholic.in.me
Sparrow zdecydowanie nie jest delikatnym i wrażliwym wróbelkiem, wbrew swojemu imieniu. To pełna odwagi i wewnętrznej siły kobieta, która jest zadziorna, wygadana i zna swoją wartość. Potrafi przetrwać w najtrudniejszych warunkach, do czego zahartowało ją życie z ojcem alkoholikiem i permanentny brak pieniędzy. Marzy o tym by zarabiać na życie pracując w kuchni, bo wtedy może zapomnieć o otaczającym ją świecie. Nauczyła się o siebie dbać już dawno temu i stanowi groźnego przeciwnika, pomimo swojej niepozornej postury. Ma dwie przyjaciółki, które nie odrzuciły jej za pochodzenie, a pokochały za nieustępliwy charakter. A od teraz ma także męża... Troy jest doskonale znany w Bostonie. Każda osoba mająca odrobinę rozumu wie, że należy się go bać. Krążą o nim różne plotki, nie przedstawiające go w najlepszym świetle, jednak każde pogłoski mają w sobie ziarno prawdy. To bezwzględny mężczyzna, który nie waha się zabijać gołymi rękami, kobiety stanowią dla niego jedynie moment zapomnienia, ma układy z najwyżej postawionymi ludźmi w mieście, a jego bogactwo przekracza wszelkie wyobrażenia. A przynajmniej tak się o nim mówi. Niezaprzeczalnym faktem jest natomiast to, że samą swoją posturą budzi respekt, a jego chłodne i opanowane podejście jedynie podkreśla wizerunek jaki stworzył. Pewnym jest też, że nie nadaje się na męża, a miłość to dla niego mrzonka. Bo są ludzie, którzy się po prostu nie zmieniają, prawda? "Sparrow" to zarówno świetna lektura dla każdego miłośnika romansów jak i dar z niebios dla fanów twórczości L.J. Shen. Dla znających serię "Boston Belles" historia Troya i Rudej to dopełnienie opowieści o Samie z "Monstera" poprzez opowiedzenie początków znajomości jego rodziców. Lecz nawet ci, którzy nie czytali jeszcze niczego spod pióra Autorki- choć uważam to za ogromną stratę, spędzą z nią naprawdę dobry czas. A wszystko to za sprawą doskonałej narracji, fantastycznej kreacji bohaterów i intrygującego pomysłu na fabułę z wplecionymi wątkami tajemnic z przeszłości postaci. Dla mnie Shen to pewność niezapomnianych wrażeń podczas czytania, a ta książka to jedynie kolejne tego potwierdzenie. Choć wydawać by się mogło, że temat aranżowanego małżeństwa stał się już odrobinę banalny to Autorka udowadnia, że nawet na podstawie tak wyczerpanego w literaturze tematu można zbudować ciekawą i wciągającą historię. Sama relacja państwa Brennan jest pełna ognia, nienawiści ale i nad wyraz przekonujących chwil przyciągania między nimi oraz powoli kiełkującej nici porozumienia, którą misternie budują. Z pewnością ta pozycja nie należy do słodkich romansów, a decyzje postaci będą mogły frustrować, jednak dzięki temu mamy zapewnione mnóstwo emocji. Dodatkowo cieszy mnie, że nie jest to powieść przesiąknięta erotyką, a mimo to w subtelny sposób udało się Autorce ukazać siłę miłości. Lecz jest to także historia o byciu zaślepionym zemstą, o wielorakich dysfunkcjach rodziny, o tym jak za piękną maską może kryć się ludzka zgnilizna, a także uzależnieniu, zdradzie i kłamstwach, które mają niszczycielską moc. Ze swojej strony jak najbardziej polecam- zapewniam, że tak jak na okładce tak i w środku tej książki znajdziecie ogień nie do ugaszenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-03-2023 o godz 21:42 przez: czytaj.z.drabs
"Do tej pory nieustannie wypominałem Sparrow, że mnie pragnie, ale pominąłem w tym wszystkim jeden ważny szczegół - ja również jej pragnąłem. Nawet bardziej niż ona mnie..." Jeśli lubicie książki z wątkiem mafijnym w tle, to myślę, że "Sparrow" powinna znaleźć się na Waszej liście książek do przeczytania. Ja rzadko sięgam po tego typu książki, a okazała się strzałem w dziesiątkę. Była dla mnie naprawdę dużym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się, że aż tak przypadnie mi do gustu ta historia, która w trakcie czytania, dostarczała tak wielu emocji i wrażeń. Nie zabrakło również zwrotów akcji! ~ Sparrow zostaje uprowadzona bez żadnych wyjaśnień przez Troya. Mężczyznę zna praktycznie każdy w Bostonie. Przez mieszkańców jest nazwany "Magikiem". Jego ojcem był niegdyś szefem irlandzkiej mafii. Troy w końcu wyjawia Sparrow, że wkrótce zostanie jego żoną. Kobieta nie jest w stanie z nim walczyć, uciec ani zmienić jego decyzji, bo Brennan zawsze robi to co sobie postanowi. Jednak Sparrow nie odpuszcza i najbardziej chce dowiedzieć się, dlaczego wybrał właśnie ją. Jaki jest prawdziwy powód? ~ Ale to było wciągające 🔥 Bardzo spodobała mi się kreacja głównej bohaterki Sparrow. Jej siła i charakter potrafiły wielokrotnie zaskoczyć, a już na pewno samego Troya. Słowne przepychanki dodawały tu smaczku i wysuwały się tutaj na pierwszy plan. ~ Historia Sparrow i Troya jest niecodzienna. Bo czy zaaranżowane małżeństwo może w ogóle przetrwać? Relacja bohaterów początkowo była pełna niechęci, dystansu i dogryzania. Ale też czegoś, co zaczynało ich do siebie zbliżać. Śledziłam ich relacje z ciekawością i uśmiechem na twarzy, choć muszę przyznać, że końcówka miała dosyć mroczny klimat! Zawiłe losy rodzin obojga sprawiły, że historia była jeszcze bardziej intrygująca. Ciekawił mnie powód małżeństwa, a jeszcze bardziej, jak końcowo zakończy się ta historia i jaką decyzję podejmie Sparrow. Uważam, że znalazła się w niesamowicie trudniej sytuacji. Cieszę się, że szybko sięgnęłam po tę książkę. Miała w sobie coś ujmującego, i SERIO muszę przyjrzeć się bliżej twórczości autorki. Czy polecam? Tak ❤️. "Prawdziwa miłość była jak niszcząca choroba. Wystarczy sekunda, a rozprzestrzeniała się po ciele człowieka jak ogień i pochłaniała go całego. Ale nie było w tym nic złego, bo w przeciwieństwie do choroby prawdziwa miłość była silniejsza niż śmierć".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-03-2023 o godz 11:29 przez: Dominika
Pierwsza rzecz, która przychodzi mi na myśl mając przed oczami wróbla to to, że jest niesamowici kruchy. Mały. Nieszkodliwy. Sparrow. Wróbel. Główna i tytułowa bohaterka. Dwudziestodwulatka wciągnięta w wydarzenia, które miały ją zniszczyć. Ale czy ktokolwiek przewidział to, że naszemu wróbelkowi bliżej jest do majestatycznego orła? Życie Troya Brennana kręci się wokół zabójstwa ojca. Ma listę, na której zapisane są dwa nazwiska, już z resztą skreślone. I ostatnia, trzecia pozycja. Tym razem bez imienia. Troy nie wie kto jest odpowiedzialny za zlecenie śmierci jego ojca. Jego życie jest pokręcone, jedyna kobieta, którą kiedyś kochał zdradziła go będąc na odwyku i urodziła dziecko innemu mężczyźnie. Przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej. Sparrow zostaje zmuszona do ślubu z Troyem. Nikt nie zna motywu mężczyzny. On w stronę dziesięć lat młodszej kobiety kieruje same kłamstwa, byle by mu uległa. Karmi ją wydarzeniami z przeszłości, przez które ma poczuć, że była zauważana. Byleby ją złamać. Zniszczyć. Kocham takie wydanie Shen. Zły główny bohater, człowiek mafii, bezwzględny, kłamliwy manipulator. Kroczący po trupach do celu. Nie mający skrupułów, obdarty z moralności. I ona: pozornie krucha, niewielka. Nic nie znaczący Bostoński element układanki. Ale dzięki swojej autentyczności zaczęła kruszyć lody wokół serca Brennana, kiedy jeszcze żaden z nich o tym nawet nie myślał. Nie chciała jego pieniędzy, marzyła o pracy. Nie szukała sztucznej atencji, chciała prawdy. Kiedy on podcinał jej skrzydła, ona znajdywała w sobie moc, by rozwinąć je na nowo. "Sparrow" zachwyciła mnie nie tylko główną dwójką bohaterów, ale i fabułą bogatą w intrygi, zwroty akcji i tajemnice z przeszłości. To, jak wszystkie puzzle na koniec składają się w całość to coś niesamowitego. Autorka mistrzowsko rozplanowała fabułę. Każdy element w tej książce był na swoim miejscu. Każdy bohater był taki, jaki miał być. Część z nich zaczęłam nienawidzić na początki, i nie uległo to zmianie. W kimś innym dopatrywałam się rysy na idealnym obliczu, a znalazłam paskudne pęknięcie. I na koniec Sam. Dziecko kochanki i wroga. Niczemu niewinny chłopiec, którego życie zostało przesądzone bardzo wcześnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-03-2023 o godz 10:31 przez: Paulina11
O L.J.Shen sporo słyszałam od dłuższego czasu, ale, o ile dobrze pamiętam, to nie czytałam żadnej jej książki. Aż trafiłam na "Sparrow". Co prawda domyślałam się, że będą to ciut inne klimaty, niż te, które zwykle czytam w romansach, ale stwierdziłam, że chętnie spróbuję. Na początku czytania "Sparrow" towarzyszyła mi myśl, że jest to specyficzna książka, a Troy niekoniecznie zasługiwał na moją sympatię. Nie umiałam go rozgryźć, stanowił dla mnie pewną zagadkę - nie tylko dla mnie, Sparrow też nie wiedziała, dlaczego wybrał akurat ją. Nie była to bohaterka z gatunku cichych myszek, ale jednocześnie nie miała w sobie wielkiego ognia. Mimo wszystko jakoś polubiłam ją, nie załamała się mimo niesprzyjających jej okoliczności, a starała się żyć w miarę normalne. Relacja Sparrow i Troya nie spadła niczym grom z jasnego nieba, zaczęła się od obustronnej niechęci, po drodze trafiały im się różne sytuacje i starcia. Ta dwójka nie stanowiła potulnej, uroczej pary, oj nie. Ale stopniowo zaczynają się do siebie przekonywać. Czy coś z tego ostatecznie wyniknie? A może ich drogi się prędzej czy później rozejdą? "Sparrow" zawiera w sobie wątek aranżowanego małżeństwa, choć niekoniecznie za zgodą obydwu stron. Ponadto mamy tu delikatny wątek mafijny, ale taki bardzo delikatny - Troy de facto nie jest członkiem mafii. Choć kilka brutalniejszych scen możnaby naliczyć. Autorka wykreowała ciekawą historię i wplotla w nią wątek dobrze utkanej intrygi. Ja osobiście nie spodziewałam się tego, co nastąpiło i gdy pewne sprawy wyszły na jaw byłam w niemałym szoku. Szczególnie gdy poznałam, co zadziało się dalej... Ostatnie sto stron przeczytałam jednym ciągiem, bo zwyczajnie nie potrafiłam się oderwać. Spędziłam bardzo dobry czas przy tej książce, naprawdę dobrze mi się czytało, wciągnęła mnie i momentami ciężko było mi się oderwać. Szczególnie na końcówce! Czy polecam? To zależy, czy lubicie takie nieco mroczniejsze tematy. Co prawda zdarzają się mocniejsze, ale rozumiem, że nie każdemu może to odpowiadać. Jesli jednak wam to nie przeszkadza to tak, jak najbardziej polecam i mam nadzieję, że wam również się spodoba "Sparrow". /@readforrhys
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-03-2023 o godz 23:12 przez: wieczor_ksiazkowy
🖤„Sparrow” to mroczna, ognista i tajemnicza książka. Jest to romans mafijny, jednak zdecydowanie inny od tego, co wcześniej miałam okazję poznać. 🖤Nasza główna bohaterka, tytułowy wróbelek zostaje zmuszona do ślubu z synem największego gangstera w mieście. Choć Sparrow i Troy znają się od czasów dzieciństwa to niewiele mają ze sobą wspólnego. Co ciekawe nasz główny bohater również nie jest zadowolony z zaistniałej sytuacji. 🖤 W tej książce nie znajdziemy miłości od pierwszego wejrzenia i nie warto szukać tutaj czułych gestów i słówek. Uwierzcie mi, że Troy to mężczyzna, który na pewno niejednokrotnie doprowadzi was do szału swoim zachowaniem. Jego czyny zasługują na potępienie i nie stanie się on moim ulubionym bohaterem. Za to ciekawą postacią była Sparrow. Zdecydowanie inna od reszty i zapadająca w pamięć. Podobała mi się jej kreacja, choć czuję lekki niedosyt. Mam wrażenie, że moglibyśmy wyciągnąć z jej postaci jeszcze trochę. 🖤 Sam prolog i zakończenie to naprawdę klimatyczne sceny, które idealnie zaczynają i podsumowują historię. Zwroty akcji były ciekawe, choć nie ukrywam, że część z tych rzeczy można łatwy się domyślić. Sam wątek romantyczny był dla mnie mało interesujący i nie mogłam stuprocentowo w niego uwierzyć. Nie czułam pasji i prawdziwego uczucia. Choć intrygi i mafijne porachunki nadrabiały. To coś innego od tego, co czytałam wcześniej o mafii, więc poczułam się zaintrygowana. Trudne relacja rodzinne, brak zrozumienia i zaufania do najbliższych to najciekawsze wątki w tej historii. 🖤Książkę czytało się bardzo szybko, akcja płynęła i nie było czasu na postój. Bardzo dobrze, że właśnie w taki sposób zostało to przedstawione, ponieważ, gdyby wszystko toczyło się wolniej, to obawiam się, że szybko bym się znudziła. 🖤Nie czuję zachwytu nad tą książką. Dobrze się bawiłam, jednak całość nie zostanie w moich myślach na dłużej. Nie żałuję jednak sięgnięcia po nią, ponieważ można się przy niej oderwać i naprawdę dobrze bawić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-03-2023 o godz 20:42 przez: Anonim
To mógłby być jeden z najpiękniejszych dni w jej życiu. Biała suknia od znanego projektanta, girlandy żywych kwiatów, kościelne ławy wypełnione po brzegi gośćmi. Tyle że... to nie było jej marzenie. A już na pewno nie był nim człowiek czekający na nią przy ołtarzu. Syn najniebezpieczniejszego człowieka w Bostonie, któremu wkrótce, wbrew swojej woli, miała powiedzieć sakramentalne TAK. Z twórczością Shen bywało u mnie różnie, ale od kiedy przeczytałam fenomenalną serię "All Saints High", staram się sięgać po każdą kolejną książkę spod jej pióra. I z czystym sumieniem muszę przyznać, że ta podobała mi się równie mocno! "Sparrow" to zdecydowanie jedna z tych mroczniejszych odsłon Shen. Mafijne porachunki, działania napędzane żądzą zemsty i świat odarty z wszelkich skrupułów. A w to umiejętnie wplątany wątek miłosny, opierający się głównie na motywie hate-love, który jest jednym z moich ulubionych w tym gatunku. To bezsprzecznie jedna z tych historii, które praktycznie czytają się same. Akcja pędzi niemal od samego początku, a nagłe zwroty akcji, mnogość zawiłych intryg i sekrety przeszłości sprawiają, że książka ta staje się na swój sposób nieodkładalna. Ponadto autorka słynie z kreacji charakternych bohaterów i tak też było i tym razem - Sparrow niejednokrotnie pokazała swoje pazurki i ognisty temperament, nawet na krok nie ustępując bezwzględnemu Troyowi. Cóż, nieustannie leciały iskry! Okładka "Sprarrow" idealnie oddaje jej wnętrze - to płomienny, mroczny i jednocześnie tajemniczy romans, polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2023 o godz 19:46 przez: Betka666
Do tego ślubu musiało dojść, czy tego chciała czy nie. Czy przypuszczała jak mroczne tajemnice kryje jej mąż? Czy pisała się na to, aby stać się narzędziem w czyichś rękach? Zdecydowanie nie. Jednak Sparrow nie jest zwyczajną potulną owieczką. Czas pokazać pazurki. Z pewnością nie będzie niczego ułatwiać Troyowi, który nawet nie potrafi okazać jej choć nici sympatii i zainteresowania. Troy znany jest w całym Bostonie. Syn największego mafiosa w mieście, człowiek od trudnych spraw i zadań specjalnych. Sparrow lada chwila stanie się jego żoną, a nawet go nie zna. Dlaczego ona? Przecież nie zamienili w życiu więcej niż kilka zdań… On nawet nie stara się udawać, że chce stworzyć prawdziwy związek. Zwyczajowe piątkowe schadzki z kochanką nie idą w zapomnienie, a rozmowa z żoną i spędzanie z nią czasu nie jest jego priorytetem. To jego przyjaciel wydaje się bardziej nią zainteresowany. Sparrow nie ma pojęcia komu może zaufać, a wrogów w około nie brakuje. Komu może wierzyć? Ile prawdy jest w plotkach o jej mężu? Sparrow to wciągająca, nieco mroczna historia typu hate-love. W tej relacji nic nie jest zwyczajne, a dookoła czai się niebezpieczeństwo. Nie jedno życie jest zagrożone i nie jeden sekret ujrzy światło dzienne wprowadzając wiele chaosu. Autorka stworzyła ciekawych i wyrazistych bohaterów, a relacja między nimi wcale nie jest jednoznaczna i trudno przewidzieć jej rozwój. Książka wciąga, szybko się czyta i będzie dobra na relaks po ciężkim dniu. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-03-2023 o godz 15:48 przez: czytamcodziennie
Troy jest synem szefa bostońskiej mafii. Nienawiść i chęć zemsty na ludziach, którzy skrzywdzili jego rodzinę buzuje w jego żyłach. Sparrow poznajemy w dniu jej ślubu - ślubu, którego nawet nie planowała, na dodatek nie zna dobrze Pana młodego, który wydaje się być niedostępny. Dlaczego Troy chciał tego małżeństwa? Między prologiem a pierwszym rozdziałem następuje trzyletni skok fabularny. Nie wiadomo dlaczego bohaterowie znaleźli się akurat w tej sytuacji. Pozostaje wiele pytań do wyjaśnienia, co oczywiście przyciąga do czytania i nie odkładania książki na bok. Życie dziewczyny diametralnie się zmienia, wszystkie poprzednie lata przeżyła skromnie, a dzieciństwo w skrajnej biedzie. Jej mąż jest wpływowym człowiekiem, wmieszanym w liczne porachunki. Poznajemy go od najgorszej strony. Nie boi się niszczyć wrogów, a zdrada jest czymś, czego nigdy nie wybaczy. Ciekawie obserwuje się dynamikę między tymi postaciami, którym na początku bliżej do nienawiści niż miłości. Książka L. J. Shen, to nie tylko ognisty romans 🔥 - to również fabuła obfita w akcję oraz liczne wątki mafijne. Bohaterowie skrywają wiele tajemnic, najwięcej oczywiście Troy. Czy Sparrow odkryje je wszystkie? Lubię sięgać po takie lekkie książki od czasu do czasu. To też jest mój przepis na zastój czytelniczy 🤗 Muszę wspomnieć o wspaniałej i przyciągającej wzrok okładce 🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-03-2023 o godz 22:49 przez: anna
Sparrow. Ten tytuł z pewnością ma w sobie coś magnetyzującego. Gdy tylko zapowiedź wpadła w moje ręce wiedziałam że po nią sięgnę. Ostatnio sporo przeplatam. Historie wojenne, lektury wymagające z tymi lekkimi, które sprawiają że się odmóżdżam i po prostu dobrze bawię! Odkryłam, że taki system pasuje mi najlepiej. Już pierwszy rozdział sprawił że zostałam przez autorkę „kupiona”. I powiedzmy że lubię porachunki mafijne, silne męskie charaktery i szczyptę tajemniczości, którą autorka uraczyła nas już na samym początku tej historii. Czytelnik zaintrygowany, to czytelnik zadowolony! No i relacja hate - love, aktualnie dość popularna, mi się jeszcze nie znudziła. Od początku czułam, że polubię tych bohaterów i spodoba mi się wyjaśnienie całej tej weselnej otoczki. Aranżowane małżeństwa zazwyczaj mają ku temu dobry powód i muszę przyznać, że autorka szampańsko trzymała mnie w niepewności! Mimo, że główna bohaterka ciut mnie denerwowała, to inni bohaterowie nadrobili z nawiązką. 7.5⭐️.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Gothikana
4.4/5
30,50 zł
Inne z tego wydawnictwa Damaged
4.7/5
30,50 zł
Inne z tego wydawnictwa Insiders
4.6/5
30,67 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego