
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
ZadzwońProdukt niedostępny
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
zamknijSprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Może Cię zainteresować
Nazywam się Peter Grant. Jestem detektywem i uczę się na czarodzieja – jako pierwszy uczeń od pięćdziesięciu lat. Zajmuję się gniazdem wampirów w Purley, negocjuję rozejm między walczącymi ze sobą bogiem i boginią Tamizy, wykopuję groby w Covent Garden – a to tylko rutynowe działania. Duch rozruchów i rebelii obudził się w mieście i na mnie spada obowiązek przywrócenia porządku chaosie, który wywołał. Albo tego dokonam, albo umrę próbując…
Tytuł: | Peter Grant. Tom 1. Rzeki Londynu |
Seria: | Peter Grant |
Autor: | Aaronovitch Ben |
Tłumaczenie: | Strzelec Małgorzata |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Mag |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 384 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2014-03-19 |
Rok wydania: | 2014 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 32 x 205 x 137 |
Indeks: | 14420269 |
O autorze: Aaronovitch Ben
Zobacz także
Opinie, uwagi, pytania
Jeśli masz pytania dotyczące sklepu empik.com odwiedź nasze strony pomocy.
Jeśli widzisz błąd lub chcesz uzyskać więcej informacji o produkcie skorzystaj z formularza kontaktowego: zgłoszenie błędu / pytanie o produkt
Twoja wiadomość została wysłana. Dziękujemy.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu obsługi Twojej wiadomości z formularza kontaktowego, a także w celach statystycznych i analitycznych administratora. Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajduje się w naszej Polityce prywatności.
Wybierz temat a następnie wypełnij dane formularza:
Jeśli chcesz skontaktować się z nami telefonicznie, skorzystaj z naszej infolini:
+48 22 462 72 50
Czynne: pon – nd 8:00 – 23:00* z wyjątkiem świąt ustawowo wolnych od pracy
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Peter Grant. Tom 1. Rzeki Londynu
Nazywam się Peter Grant. Jestem detektywem i uczę się na czarodzieja – jako pierwszy uczeń od pięćdziesięciu lat. Zajmuję się gniazdem wampirów w Purley, negocjuję rozejm między walczącymi ze sobą ...Główny bohater - i narrator jednocześnie, to londyński młody policjant. Wydaje się być przeciętnym "psem" : niezbyt błyskotliwy, z 'normalnej' londyńskiej rodziny. Tymczasem musi sprostać sprawom niezwykłym, i to raczej spryt, a nie dedukcja czy wrodzone talenty pomogą mu wyjść cało z tarapatów.
Peter Grant jest dzieckiem Londynu. Razem z nim przemierzamy [przy okazji poznając] to miasto, wczuwamy się w jego klimat.
Autor delikatnie serwuje ciekawostki historyczne i geograficzne.
Akcja jest ciekawa i wartka, postaci dobrze zarysowane, interesujące. To naprawdę świetna lektura.
Polecam.
Posterunkowy londyńskiej policji, Peter Grant zostaje przydzielony do sprawy o zabójstwo tajemniczego mężczyzny. Policjant przystępuje do wykonywania swych policyjnych czynności, przesłuchuje dziwnego i osobliwego świadka, który okazuje się być duchem. Fakt ten wzbudza podejrzliwość nadinspektora Nightingale'a, szefa tajnej komórki do spraw nadprzyrodzonych. To właśnie pod jego czujnym okiem Peter doskonali swe magiczne zdolności, które mają się mu przydać jeszcze nie raz. Ratując mu nawet życie. Razem z Peterem Grantem zwiedzimy tajemnicze i nieznane zakątki z pozoru dobrze znanego miasta. Miasta, które ma bardzo wiele do zaoferowania, w szczególności zjawisk nadprzyrodzonych.
Londyn w tej powieści został przedstawiony w niezwykle barwny i ciekawy sposób, plastyczny, magiczny i przemawiający do wyobraźni czytelnika. Autor pokazuje wiele uroków tego miasta, poprzez liczne zabytki i magiczne, fascynujące miejsca. Zabiera nas na wspaniałą wycieczkę po niedostępnych zakamarkach tego zadziwiającego miasta, gdzie nadnaturalne istoty bytują i prowadzą tam swoje dziwne interesy. Zostało to przedstawione w sposób niezwykle wiarygodny i przekonywujący, Aaronovitch wykreował nam świat w który jesteśmy skłonni uwierzyć i się w nim zatopić. Koncepcja tej pozycji jest typowa, a zarazem nietuzinkowa i niepowtarzalna. Jest to typowa książka fantasy, jednak ujęta w zupełnie inny sposób. Akcja jest dynamiczna lecz swoboda, jestem jak najbardziej usatysfakcjonowany. Bawiłem się świetnie, jest to pomieszanie czegoś oczywistego z czymś niecodziennym. Autor naszpikował Londyn magią, magicznymi istotami i policyjnymi zagadkami, sprawiając, że całość jawi się iście pasjonująco. Soczyste i barwne opisy, które nie ciągną się, a raczej sprawiają, że wyobraźnia Czytelnika zostaje rozpalona do czerwoności. Zaskakujące wątki fabularne sprawiają, że lektura jest magnesem, który wciąga aż do ostatniej strony.
„Rzeki Londynu” jest ciekawą, fascynującą, lekko straszną powieścią. Zawierającą wiele elementów legend, wierzeń folklorystycznych i zadziwiających historii. Oryginalny pomysł, akcja, zagadki , trochę horroru sprawia, że książkę czyta się w rekordowym tempie. Książka pełna magi, trafnego humoru i zaskakujących zwrotów akcji, bardzo przypadła mi do gustu. Pozycja ta z pewnością zapewni dłuższą chwilę dobrej zabawy i emocjonującej rozrywki. Gorąco polecam.
Sama nie wiem, jaki był zamysł autora, ale książka niezwykle mnie bawi. Nie wiem, czy jest to zasługą samego Londynu, czy historii i sprawnego pióra. Już teraz muszę przyznać, że książka wciągnęła mnie, jak spacerowanie przebiem Tamizy, które akurat mam teraz szansę odbyć. Nie ukrywam, że sama zaczęłam chodzić ścieżkami Petera Granta, trochę rozkojarzonego, odrobinę pierdołowatego posterunkowego, którego ktoś obdarzył w miarę odpowiedzialnym stanowiskiem, ale co gorsze – również bronią... Jednkąze co ważniejsze Peter Grant wydaje się być całkowicie niewzruszonym jeśli chodzi o sytuacje całkowicie niecodzienne, dlatego, kiedy przybywa na miejsce zbrodni, zupełnie bez skrępowania przesłuchuje ducha. Nie jest też szczególnie zdziwiony, gdy jego nowy szef okazuje się być czarodziejem.
I tak zaczyna się historia. Ciekawe i muszę przyznać że niezwykle wciagająca.
Autor przedstawia nam zagadki kryminalne, ale co tu ukrywać bardzo nietypowe zagadki kryminlane. Podążając ulicami Londynu za posterunkowym, który o włos unika kariery "za biurkiem", a w zamian musi uczyć się łaciny i różnych innych czarów, obserwujemy Londyn i staramy się "ogarnąc" w tej rzeczywistości. Peter oczywiście zaczyna również rozmawiać z rzekami i – oczywiście – podróżować w czasie. Wampiry, obecnie bardzo na topie, też się pojawiają.
I własnie to całe pomieszanie z poplątaniem (urywki zycia Petera, zgrabnie wplecione w fabułę powieści) niezwykle bawi i przyciąga uwagę. Mogłoby się wydawać, że kontrast między tym co normalne i tym co nie, będzie bardzo widoczny, tymczasem okazuje się, że prawie wszyscy bez mrugnięcia okiem akceptują nadnaturalne wydarzenia, typu hiponoza całej sali Opery przez złego i złośliwego ducha. No ale w końcu do zadań policji należy łapanie przestępców – na tym świecie i na tamtym.
Serdecznie wszystkim polecam.
Ewelina Menkarska, empik Częstochowa
Książka jest napisana bardzo plastycznym i barwnym językiem, akcja stopniowo nabiera tempa i intryguje czytelnika.
„Rzeki Londynu” doskonale się czyta, są łatwe w odbiorze i pełne ciekawych postaci i sytuacji. Wątek kryminalny wymieszany jest z dużą dozą fantastyki, całość jest jednak zrównoważona. Może krew nie leje się strumieniami, ale powieść nie jest też super poważna i sztywna. Znajdziemy tutaj dużą dozę humoru, który nadaje powieści lekkości. „Rzeki Londynu” to powieść o specyficznym klimacie, przyjemna w odbiorze i ciekawa – doskonały umilacz czasu!
Co do treści. Kolejna opowieść o zwykłym człowieku, który za sprawą przypadku staje się uczniem czarodzieja. Podczas terminowania i uczenia się spotykają go przeróżne historie za sprawą, których musi walczyć ze złymi mocami… Brzmi coś znajomo, prawda? Jednak nie. Ben Aaronovitch przedstawia historię ciemnoskórego policjanta, który rzeczywiście w dość dziwnych i niespodziewanych okolicznościach staje się uczniem czarodzieja. Jednak nie jest to opowieść bazująca na historii „Harry’ego Potter’a”. Autor przedstawia nam zwykłego mieszkańca Londynu, który bardzo łatwo rozprasza się najdrobniejszymi rzeczami. Podczas nauki kolejnych forma musi jednocześnie poradzić sobie z duchem rebelii i rozruchów zabijającym cywilów, konfliktem pomiędzy bogiem i boginią Tamizy i chęcią zaciągnięcia swojej koleżanki z pracy do łóżka…
Książkę szybko się czyta, jest wciągająca i dość nieprzewidywalna. Autor stworzył wspaniałego bohatera, który jest lekko roztrzepany, łatwo się rozprasza i do tego jest przezabawny. Muszę przyznać, że w „Rzekach Londynu” uwiódł mnie humor i wcześniej wspomniane połączenie literki „t” z innymi literami. Polecam książkę gorąco!
Twór ten jest ciekawy, wciągający, a fabuła trzyma w napięciu. Do tego humor, zgrabnie wykreowane postaci i świetne opisówki. Cóż więcej mogę dodać... Polecam.