"pozwól odejść" to książka która z pewnością zaciekawi niejedną osobę a szczególnie tych którzy lubią historię o przyjaźni. O takiej przyjaźni głebokiej, oddanej i takiej na całe życie. Mi się to bardzo podoba. Podobał mi się pierwszy tom i ten również jest świetny
Przepiękna świetlista okładka która tak bardzo pasuje do tytułu i całej tej historii. Jak przeczytałam opis to aż mi przykro było, czy to możliwe żeby nierozłączne Tully i Kate zmieniły ścieżki i podążyły w przeciwnych kierunkach? nie mogłam się doczekać aż zacznę czytać i polecam tez innym!
Nie mogę się już doczekać aż to przeczytam, bo oczywiście zakupiona już jest i czeka. Ale ja jestem całkowicie spokojna jeśli chodzi o twórczość Kristen Hannah. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodła i na pewno nie zawiedzie
Tytuł który jest tak bardzo adekwatny do tej smutnej i wzruszającej treści książki. Płakałam nad nią wiele razy, ze smutku, z żalu, ze współczucia dla Tully, z rozczarowania ze tak potoczyły się losy bohaterów. Mimo to jest to wszystko opisywane w tak piękny, delikatny, idealny wręcz sposób, że nie sposób się oderwać
No i pojawiła nam się druga część. Czy potrzebna? dla fanów w tym dla mnie na pewno. Cieszyłam się na kolejne spotkanie z bohaterami powieści, chociaż nie spodziewałam się tutaj aż tak mocnych emocji. Paczka chusteczek jest tutaj konieczna, szczególnie dla tych bardziej wrażliwych
Chyba nie jestem w stanie policzyć ile razy płakałam w trakcie czytania. Ale podobały mi się te emocje które mi towarzyszyły w trakcie czytania, bo to oznaczało że naprawdę wciągnęłam się w tą książkę i ją przeżywałam, a to też oznacza że to był dobry wybór i dobrze spędzony czas
Czy można tak po prostu pozwolić komuś odejść? Pogodzić się z tym, że już go nie ma? I żyć tak po prostu dalej? Czytając "pozwól odejść" przekonujemy się, że nie jest to takie proste jak mogłoby się wydawać, a każdy z nas smutek przeżywa na swój sposób i nigdy nie jest on łatwy.
czy określenie że płakałam jak bóbr jest tutaj odpowiednie? bo właśnie to obrazuje najlepiej moje odczucia jeśli chodzi o czytanie tej książki. nawet nie wiem czy potrafię ocenić ją obiektywnie ale dla mnie piękna i smutna historia zarazem.