4/5
13-02-2021 o godz 23:05 przez: kit_katbooks
„Odwet. Zemsta Mafii” Czytając tę książkę, zrobi się naprawę gorąco. Jest dużym zaskoczeniem, ponieważ opis nic a nic, nie zdradza. Już od pierwszych stron, Poznajemy Michaela, jako mężczyznę, który nie szuka stałego miejsca zamieszkania, ani kobiety, z którą chciałby związać się na dłużej. Jest najemnikiem, podpisuje umowy, na pewnych warunkach, które sam ustala. Jego zadaniem, będzie ochraniać żonę bogatego biznesmena, który ma powiązania z mafią. Liv, dużo młodsza od męże, kobieta, która wybrała wygodne życie, jednak nic nie jest za darmo. Akceptuje swój los jednak czy jest szczęśliwa? Michael i Liv nie są sobie obcy, znają się z przeszłości, kiedy jeszcze Liv miała marzenia i miała odwagę po nie sięgać. Teraz jest tylko żoną. Żoną, która musi grać, aby przetrwać, musi się dostosować i wytrzymać. Czy pojawienie się dawnego znajomego, wpłynie na jej zachowanie? Michael nie wie, czy w tej kobiecie, zostało jeszcze coś, z jego wspomnień o dziewczynie w Czerwonej Sukience. Książka „Odwet. Zemsta Mafii” sprawiła, że moja szczęka opadła, jak już wam wspomniałam, nie spodziewałam się, że autorka pójdzie w tym kierunku. Czytałam kilka książek autorki i wiem, że nie idzie schematami i zazwyczaj jest ostro, bywa dziwnie, ale wszystko w pozytywnym znaczeniu. Ta książka nie jest grzeczna, niewinna i miła. Jednak wszystko tworzy naprawdę świetną całość, a wydarzenia przedstawione mają jakiś sens, nie dzieją się ot, tak. Bohaterowie, są dobrze wykreowani, nawet ci źli, sprawiają, że mamy ochotę wejść do książki i powiedzieć, co o tym myślimy. Cała książka jest dynamiczna, dużo się dzieje, nie ma mowy o nudzie. Kolejna książka autorki, która dla mnie jest świetna, czytałam z przyjemnością i czekam na kolejne.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-02-2021 o godz 12:43 przez: (Nie)czytam_w_papierze
Zacznę bardzo prosto: WOW, WOW, WOW. Naprawdę świetny, w moim odczuciu dark erotic. Historia nie z tej ziemi. Zaskakująca, zmysłowa, erotyczna, pruderyjna i perwersyjna. Są w książkach takie momenty, po przeczytaniu których wiesz, że albo czytasz dalej, albo to nie będzie dla ciebie historia. Niektórzy uważają, że liczy się pierwsze sto stron, a ja zostałam wciągnięta w wir niepoprawności już po pierwszej scenie, tym razem (uwaga!) seksu. I to jakiego 🤯🤯 i wtedy już wiedziałam, że "Oho, będzie się działo". Historia Dziewczyny w Czerwonej Sukience o sercu skutym czarnym lodem, która w życiu dokonała nie takich wyborów, jak trzeba. Wpadła w sidła człowieka bez skrupułów, który wykorzystywał ją i ludzi ze swojego otoczenia. Kobieta była jego zabawką, pionkiem w jego życiu, marionetką w spektaklu, którego narratorem jest on sam, William Barreta, człowiek powiązany z mafią. Gdy na drodze Liv staje były komandos na usługach półświatka, życie kobiety zaczyna się zmieniać, dostaje ona od losu szanse na inne, może nawet lepsze życie.  Dla mnie to jest świetna historia, zmysłowa, erotyczna, trochę pokręcona i mroczna, w której górę biorą instynkty przetrwania. Tu cielesność przeplata się z manipulacją, chęć życia w tej historii nie ma granic i pokazuje, że można przesuwać się wyżej, zacierać granice i wyznaczać nowe. Do tego byłam zachwycona stylem pisania, porównaniami, tym, że przez książkę się wręcz płynęło. Wszystko jest świetnie wywarzone i czekam na kolejne historie autorki. Polecam gorąco (𝒩𝒾ℯ)𝒸𝓏𝓎𝓉𝒶𝓂_𝓌_𝓅𝒶𝓅𝒾ℯ𝓇𝓏ℯ
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
11-02-2021 o godz 09:59 przez: Anonim
"Tak wygląda zdawanie egzaminu w piekle ..... " Michael, miał ją chronić, miał być jej tarczą .... William, to zepsuty dojrzały mężczyzna trzymającym żonę w złotej klatce. Ona, musi być mu posłuszna. To, on mówi kiedy i ile osób będzie ją miało. Liv sprzedała duszę diabłu, a z czasem przestaje jej się to podobać. Ale, czy można uwolnić się z takiego związku.? Czy jeszcze istnieje dla niej szansa? Pojawienie się ochroniarza rozbudza wspomnienia. Zarówno jego, jak i jej . Kobieta w czerwonej sukience, o której Michael tak dobrze pamięta, to właśnie ona. Co wydarzyło się w życiu kobiety, iż stała się tym kim jest dziś? Czy wzajemna fascynacja doprowadzi do czegoś dobrego? Czy jeden człowiek da radę całej armii ludzi? Książka rozgrzewa do czerwoności. Dla osób lubiących ostre klimaty jest idealna. Wyuzdane sceny opisane w tak rozbudzającym klimacie. Że oczyma wuobrazni widzimy je. Czujemy wściekłość i rozdarcie bohaterki. Czujemy jej łzy i fascynację. Jeśli ktoś nie lubi ostych scen, nie jest to książka dla niego. Dla mnie jest idealna. Przesiąknięta gniewem, pożądaniem, nadzieją . Mnóstwo dialogów. Tak jak myślałam, żeby ją zacząć zarezerwujmy sobie czas na skończenie , bo nie jesteśmy w stanie jej zamknąć i odłożyć. Poczekać, ach chyba że, aby nasze emocje na chwilę ostygły. I koniecznie coś zimnego do popicia. Bo czytając płoniesz....... 🦊
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
17-04-2021 o godz 19:25 przez: Anonim
„Perwersyjne, zgoda, zakazane, owszem, niewłaściwe, jasne. Ale wyłącznie dla nich.” Pierwsze słowa, jakie przychodzą mi na myśl po przeczytaniu książki „Odwet. Zemsta mafii.” są takie ta książka jest ostro popieprzona i kiontrowersyjna, a na pewno tacy są bohaterowie. Od samego początku wchodzimy w świat erotyzmu, męskiej dominacji i kobiecego wyzwolenia. Moim zdaniem jest to książka z gatunku dark erotic, więc jak ktoś oczekuje świeczek, serduszek, wybitnych uczuć to tego tutaj nie znajdzie. Z kolei czytelnik znajdzie w niej dużo scen erotycznych, często pobawionych hamulców. Główni bohaterowie tej książki są wyjątkowi, a z pewnością postać kobieca– nie uważam tego słowa na wyrost, ponieważ nie spotkałam się jeszcze w polskiej literaturze erotycznej z postaciami wykreowanymi w taki sposób, a czytam dużo. Jednego jestem pewna, każdy będzie miał swoje własne zdanie na ich temat – pozytywne czy negatywne? To już Wasza opinia. Michael jest byłym komandosem, typowym samcem alfa oraz mężczyzną, który lubi dominować. Jeśli czegoś chce to po prostu to zdobywa, ale mimo upływu lat nie może zapomnieć o dziewczynie w czerwonej sukience. Liv to kobieta, która jest świadoma swojej wartości, a jeśli tylko chce to potrafi wykorzystać swoje piękno i niebywałe wdzięki. Tutaj autorka ma u mnie naprawdę wielkiego plusa, bo pokazała postać kobiecą w interesujący sposób. Mimo tego, że Liv ma wszystko – pieniądze i luksus, to są to tylko pozory, bo podświadomie pragnie czegoś więcej niż wiecznego traktowania ją jako prostytutkę dla męża i jego współpracowników czy bycia idealnym trofeum stojącym przy boku Williama. Kobieta nie starała się ukrywać przed sobą swoich wyuzdanych pragnień, a wręcz wprost się do nich przyznawała. Z pewnością autorka pokazała rozdarcie emocjonalne Liv – z jednej strony kobieta pragnęła tego, do czego często zmuszał ją mąż, a z drugiej strony chciała od tego uciec, co pokazuje, że każdy człowiek ma swoje granice wytrzymałości, a w pewnym momencie one pękają. Co do postaci Williama, nie polubiłam go ani nie poczułam niczego na kształt sympatii, ale przyznaje, że jest to postać, o której szybko się nie zapomina, ponieważ chcesz się dowiedzieć w co tak naprawdę grał. Kiedy Michael trafia do domu Williama, nie może uwierzyć, że stoi przed nim jego dziewczyna w czerwonej sukience, teraz już dorosła kobieta. Czy będą w stanie powstrzymać targające nimi pożądanie? A może narodzi się między nimi coś jeszcze? Tego Wam nie zdradzę. Po prostu sięgnijcie po Odwet. Mi osobiście ta książka namąciła troszkę w głowie, ale jeśli nie boicie się dużej ilości śmiałych scen erotycznych to zapraszam do przeczytania i podzielenia się swoją opinią, gdyż jestem jej niebywale ciekawa. Brakowało mi tutaj wyjaśnienia niektórych wątków, ale zakończenie jest otwarte, więc może doczekamy się drugiej części? Karina z pewnością stworzyła świat, który pod pozorem ideału skrywa pewnego rodzaju ukryte zło, a nie wszystko jest zawsze takie, jak się nam wydaje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-02-2021 o godz 09:46 przez: aga.czyta.wszedzie
Michael Wright, były komandos, otrzymuje zlecenie od Williama Barreta, biznesmena, który nie brudzi sobie rąk uczciwą pracą. Zadaniem Wrighta jest pilnowanie jego pięknej żony. Pech chciał, że owa kobieta to Dziewczyna w Czerwonej Sukience, która zwróciła w głowie Michaela lata temu. Nigdy jednak nie był im dane bliżej się poznać. Mimo to, kobieta pamięta młodego bruneta, który przyciągnął jej wzrok tak dawno temu. Tak czy inaczej, teraz Liv już nie jest tą samą dziewczyną. Odkąd poślubiła Williama stała się kimś gorszym, mroczniejszym i pochłoniętym swoim mrocznym życiem. Po pierwsze, na tej książce powinno być ostrzeżenie i to napisane wielkimi literami. Już wiele erotyków przeszło przez moje ręce, i przysięgam, że nie sądziłam by coś jeszcze było w stanie mnie zaskoczyć. Jednak to, co zafundowała czytelnikowi autorka minęło się z moimi oczekiwaniami. Nie oszukujmy się. Czy okładka pozwala sądzić, że będziemy mieli do czynienia z książką, która jest tak mroczna, przygnębiająca, budząca masę sprzecznych emocji, że momentami czytelnik zastanawia się czy książkę pokocha, a może znienawidzi? Nie! I tym razem, to pochwalę. Mimo tego, że nie lubię czuć się oszukana przez okładkę, tak tu jestem skłonna zmienić zdanie. Nawet opis, w najmniejszym stopniu nie odzwierciedla tego, co dzieje się wewnątrz powieści. Z drugiej jednak strony po tytule spodziewałam się książki typowo mafijnej, jednak ta tematyka gdzieś zanikła. Tak naprawdę z mafią niewiele miała ona wspólnego, oprócz wzmianki o powiązaniu z nią Michaela czy Williama. No, ale jestem w stanie to wybaczyć. Poza tym... Do tej pory właśnie nie natrafiłam na bohaterkę, która byłaby wykreowana w sposób pozwalający na pałanie do niej nienawiścią, ale równocześnie budzącą współczucie. Może nie brzmi to zrozumiale, więc lekko przybliżę o co mi chodzi. Kobieta, która przez własnego męża jest traktowana dosłownie jak dziwka. On robi z nią co tylko chce, z resztą nie tylko on, aczkolwiek to właśnie William wszystkim operuje. Liv jednocześnie nienawidzi tego, co funduje jej mąż, przez co czuje do siebie obrzydzenie, a zarazem czerpie z tego przyjemność. I tu pojawia się pytanie, czy jest w stanie porzucić bogactwo, wygodne życie, byleby tylko uwolnić się od mężczyzny, który niegdyś zawrócił jej w głowie? Pisząc recenzję zastanawiam się nawet, czy nie zdradziłam Wam za dużo, jednak dochodzę do wniosku, że autorka dała tu taki popis, że nawet mój mały spoiler nie odzwierciedla tego co dzieje się na kartkach Odwetu. Przyjdźmy również, chociaż odrobinę, do samego Michaela. Co to był za facet! Kolejny świetnie wykreowany bohater. Jednak nie jest to mężczyzna marzeń każdej kobiety. On również posiada w sobie mrok i chęć dominacji. Tak czy inaczej jest coś, co odróżnia go od Williama. Nigdy nie pozwoli skrzywdzić Dziewczyny w Czerwonej Sukience. Autorka pierwszy raz skradła moje serce książką "Władczyni mroku", ale doszłam do wniosku, że ta kobieta jeszcze nie jeden raz nas zaskoczy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-02-2021 o godz 12:17 przez: justus
Książka, która rozpala zmysły do czerwoności, zwiększa ciepłotę ciała, powoduje wypieki na twarzy, przyspiesza bicie serca i doprowadza Was do … nadprodukcji śliny? ;p Myślicie, że ciężko na taką trafić? To ja Wam taką podsunę! „Odwet. Zemsta mafii” Kariny Hiddenstorm to książka, która już samą swoją okładką woła by ją wziąć w ręce….a to co w środku, tego nie da się opisać –to trzeba odczuć samemu ;) Michael to były komandos. W jego myślach wciąż przewija się wspomnienie Dziewczyny w Czerwonej Sukience. Na brak powodzenia nie może narzekać, ale jednak w głowie wciąż jest ona. Gdy pewnego dnia podejmuję pracę jako ochroniarz żony wysoko postawionego biznesmena, który ma powiązania z mafią, jego marzenia nagle stają się rzeczywistością. Liv, kobieta którą ma ochraniać, to właśnie kobieta z jego wspomnień… Nawet sobie nie wyobrażacie, jak ta książka rozpaliła moje zmysły! Naprawdę! Pomimo tego, że niektóre momenty były dość…ostre, mocne, wręcz nienormalne, po prostu miałam przy nich ciarki. Cała relacja Liv i jej męża, zdecydowanie odbiega od normalności, tak samo jak i główna bohaterka. Ale każdy ma swoje zboczenia i każdego podnieca co innego ;) sceny seksu były dość nietypowe i właśnie z czymś takim spotkałam się po raz pierwszy – no nie jestem znawczynią erotyków i nie przeczytałam ich aż tyle, żebym wszystko już wiedziała. A to, co autorka tu wymyśliła, zdecydowanie szokowało, ale nie zaprzeczę, że podkręcało też ciepłotę mojego ciała ;) tak więc „Odwet. Zemsta mafii” to książka, w której seksu nie brakuję, a wręcz nim ocieka. Ale jest to tak dobrze opisane, że nie dość, że chłonie się to jak gąbka, to jeszcze chce się więcej. Autorka bardzo fajnie wykreowała swoich bohaterów. Każdy z nich miał w sobie coś popieprzonego. A najbardziej chyba mąż głównej bohaterki, bo jemu to pomysłów nie brakowało, tak samo jak i kolegów, z którymi lubił się dzielić. Nawet teraz jak sobie wspomnę, co oni tam wyprawiali, to mam wypieki na twarzy. Pomimo tego, że zachwycać mogę się jeszcze długo, bo książka wywołała we mnie tyle emocji, że aż mam ochotę znowu po nią sięgnąć, to jedna malutka rzecz już momentami zaczynała mnie w niej drażnić. Bo jak rozumiem postawę męża i jego chęć dominacji, czy to, że uwielbiał poniżać swoją kobietę, tak niektóre zachowania Michaela to już trochę za dużo ;) jedyne wytłumaczenie – Liv to nakręcało i nie miała nic przeciwko :P Jeśli chodzi o historię samą w sobie – wciągnęła mnie po całości. Byłam okropnie ciekawa czym jeszcze autorka mnie zaskoczy i nie zawiodłam się! Im bliżej końca, tym coraz więcej się działo. I choć przeczuwałam jak się zakończy, tak serce waliło mi momentami jak oszalałe. Oj, chciałabym obejrzeć ekranizację tej książki – i to najlepiej z bohaterami z okładki :P Myślę, że „Odwet” to zdecydowany must-read dla każdej niegrzecznej czytelniczki - nie oderwiecie się od tej książki nawet na chwile! ;) gorąco Wam ją polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-02-2021 o godz 21:11 przez: Izabela Wyszomirska
"Patrzył na nią, na aktorkę na pustej scenie. Czuł podniecenie, złość, może nawet współczucie. Byli jak dwójka szachistów odbywających pojedynek. Wojowali na słowa i gesty, a Michael miał pełną świadomość, że jeden nieprzemyślany ruch może skończyć się katastrofą." To jedna z mocniejszych lektur, jakie kiedykolwiek dane było mi przeczytać. Jest inna niż "Łabędzi śpew", którą nie tak dawno poznałam. Przyglądamy się dziwnym relacjom, jakie zachodzą między bohaterami. Pierwszą jest Liv i jej mąż William, a drugą Liv i Michael. Obie pokręcone, z tajemnicami i ostrymi scenami seksu. Nie pamiętam kiedy ostatnio kobieca postać była dla mnie tak niejednoznaczna. Przez większość książki ciężko było mi ją zrozumieć, a co dopiero mówić o jej polubieniu. Co z tego, że ma nieograniczony dostęp do środków pieniężnych i nie musi w zasadzie nic robić, kiedy jest przez męża traktowana przedmiotowo, poniżana, kontrolowana. Odnosimy jednak wrażenie, że odpowiada jej życie, jakie wiedzie u jego boku. Ale czy za pieniądze można kupić wszystko?  Historia ta ukazuje pragnienie kontroli, posiadania, ale przede wszystkim wolności. K.C. Hiddenstorm kładzie również nacisk na to, by niejako zmusić czytelnika do analizy dokonywanych wyborów bohaterów. Wraz z nimi zastanawiamy się, czy gdyby podjęli niegdyś inne decyzje, byliby teraz w tym, a nie innym miejscu, położeniu, tymi samymi ludźmi? Sporą rolę odgrywa tu także przeznaczenie. "Dawno nie doświadczyła czegoś podobnego i nie chodziło tylko o czystą fizyczność; to zdawało się sięgać głębiej. Dziecinne byłoby szukanie w tym uczuć, ale... może faktycznie był jej przeznaczeniem? Albo chociaż przepustką do innego, lepszego świata? Znakiem, że powinna wreszcie się wyrwać, uciec z piekła wyłożonego sztabkami złota? Jeżeli nic nie działo się bez przyczyny, to on najwyraźniej był jej przyczyną. Impulsem. Zapalnikiem." Autorka raczy nas nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, nie tylko w aspekcie tego, co w danym momencie zrobią bohaterowie, ale i w kontekście wątku przewodniego, jakim jest mafia. Zdarza się, że w książkach z założenia mafijnych nie otrzymujemy tego elementu. Tu to jest, i dodatkowo wątek ten poprowadzony został naprawdę w sposób, który przyprawia nas o gęsią skórkę. Wyraźne czuć chwile grozy, niebezpieczeństwo, napięcie, dochodzi strzelanina, rozlew krwi, gęsto padające trupy. Tu nie ma czasu na nudę, dzieje się sporo, a czytelnik wciąż chce więcej i więcej. "Odwet. Zemsta mafii" to ostry, mocny, mroczny dark romans, który obezwładnia i wciąga w macki perwersyjnej gry niczym ruchome piaski. Gdzie kończy się granica między perwersją a znęcaniem? Czy kobieta w Czerwonej Sukience o sercu skutym czarnym lodem odważy się zawalczyć o siebie? Czy porzuci wygodnictwo na rzecz wolności i być może prawdziwej miłości? Sprawdźcie koniecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
29-04-2021 o godz 10:38 przez: GirlsBooksLovers
K. C. Hiddenstorm na swoim koncie ma już kilka wydanych książek. Jednak ja z jej twórczością spotykam się po raz pierwszy za sprawą “Odwetu”. Czy ta opowieść mi się spodobała? O tym za chwilę. Na początku powiem, że czytałam wiele opinii na temat twórczości autorki, że pisze dobre książki, które napisane są fajnym stylem, dlatego, kiedy był nabór na recenzentów, zgłosiłam się, żeby się przekonać, czy rzeczywiście tak jest. Do tego z tyłu okładki K.N. Haner pisze: “Ta książka to petarda”. No to po takiej rekomendacji musiałam koniecznie po nią sięgnąć. Cóż, bardzo się rozczarowałam, bo ta lektura petardą nie jest, chyba że spaloną. Niestety, ale “Odwet. Zemsta mafii” w ogóle mi nie przypadł do gustu. Po przeczytaniu i w sumie w trakcie czytania czułam ogromny niesmak. Ta historia napisana jest wulgarnie, jest w niej dużo brutalnego seksu i wydaje się, że wokół tego ciągnie się cała fabuła, a reszta napisana jest tak pobieżnie i jako dodatek. Nie potrafiłam się wciągnąć w tę książkę, bo nie było w niej nic ciekawego, była taka nijaka, zero emocji, bohaterzy beznadziejni i nie dało się nawiązać z nimi jakiejkolwiek więzi. Styl autorki nie przypadł mi do gustu, niby był prosty, ale dla mnie taki jakiś nie wiem, jak to nawet określić. Narracja trzecioosobowa już w ogóle rozłożyła mnie na łopatki, bo jej po prostu w książkach nie lubię. Ogólnie, żeby nie było, bo ja naprawdę czytam dużo erotyków, gdzie są brutalne sceny i nie tylko seksu, ale w tym przypadku, to po prostu było odpychające. Główna bohaterka to już w ogóle przeszła samą siebie. Biedy klepać nie chciała, to się chajtnęła z mafiozem, który miał kasy w cholerę i nie traktował jej jak swojej żony, tylko jak seks zabawkę. Uwaga Liv w myślach wyzywała swojego męża od najgorszych, ale to, co jej robił, jej się podobało, to jak ją traktował, to, że dzielił się nią z innymi podczas seksu. Okropieństwo. Liv nie miała do siebie za grosz szacunku i została przedstawiona od najgorszej strony. Co do Michaela, to aż tak mnie, nie wkurzał, ale też jakoś nie pałałam do niego zbytnią radością. “Odwet” niby jest z wątkiem mafijnym, ale ja się pytam, gdzie jest ta mafia? Ja żadnej tu nie widziałam. Niestety ta przygoda z twórczością autorki, nie należy do udanych. Wynudziłam się przy niej jak mops, non stop przewracałam oczami, przy niektórych scenach. Robiłam do tej książki kilka podejść, ale za każdym razem ją odkładałam, bo nie mogłam przez nią przebrnąć, ale się udało i bardzo się cieszę, że mam ją już za sobą. Pewnie dam jeszcze szansę autorce i sięgnę po jej którąś opowieść, ale na pewno nie w najbliższym czasie. Nie mogę Wam polecić tej opowieści, bo według mnie nie jest ona dobra, ale to już od Was zależy, czy po nią sięgniecie. Kasia https://girlsbookslovers.blogspot.com/2021/04/k.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2021 o godz 23:47 przez: Joanna
  Długo czekałam na tę książkę. I nie zawiodłam się, powieść jest pełna emocji, erotyzmu i namiętności. Nie jest to kolejna mafijna opowiastka typowo schematyczna, czyli wszystko jak u Lipinskiej. Fabuła jest lekka a bohaterzy dobrze wykreowani. Spodziewałam się, że zakończenie będzie inne, ale autorka wiedziała jak zagrać na uczuciach czytelników i nie było mowy o łagodnym końcu.   Główny bohater Michael Wright jest byłym komandosem, a obecnie zaczyna swoje kolejne zlecenie u jednego z wpływowych mafiozów. Jego myśli i sny są zdominowane przez dziewczynę w czerwonej sukience, ciągle rozmyśla, jak by jego życie wyglądało przy jej boku. Jakie jest zdziwienie, gdy okazuję się, że żoną jego pracodawcy jest nikt inny jak Liv kobieta z jego myśli. Liv jest piękną, młodą kobietą, zniszczoną przez chęć bogactwa i swojego męża psychopatę. A dla Williama jest nic nieznaczącym trofeum, z którym może zrobić wszystko, kiedy chce i jak chce.    Michael zostaję prywatnym ochroniarzem kobiety, co doprowadza tę dwójkę do romansu, który jak wiadomo nie może dobrze się skończyć. Czy wygra rozum, czy serce? Czy mężczyzna pomoże uwolnić się Liv od męża? Czy można tak po prostu uciec mafii?  Książka jest jedną z mocniejszych erotyków. Jest całkiem inna  niż poprzednio czytana przeze mnie książka  autorki  Łabędzi śpiew. Relacja gówna pomiędzy małżeństwem jest troszkę z zakresu pan i uległa, dziwaczna, perwersyjna, rzec by można było, że popieprzona, ale to nakręca całą historię. A relacja między kochankami  jest gorąca namiętna, ale też sprowadza Liv do roli uległej. Postać kobiety jest tu traktowana jak przedmiot dla męża trofeum dla kochanka Święty gral.  Z książki płynie przesłanie od autorki zmuszające do przemyśleń nad własnymi wyborami. Czy zawsze życie w luksusie i bogactwie oznacza spokojne dostatnie życie? Z punktu widzenia książki nie raczej jest jak życie w złotej klatce, która nas wewnętrznie dusi. Gdzie kończy się granica perwersji, a zaczyna znęcanie ? Czy można żyć ze świadomością, że się jest tylko dziwką nic nieznaczącą lalą ? Czy kobieta znajdzie odwagę, aby zawalczyć o swoje życie ? Czy faktycznie pojawienie się komandosa będzie dla niej przeznaczeniem?  A ty czytelniku wierzysz w przeznaczenie ?   Polecam wam tę książkę z czystym sumieniem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-02-2021 o godz 09:26 przez: Karolina Koziar
Kiedy lata temu Michael spotkał na swojej drodze dziewczynę w czerwonej sukience pragnął, aby to u jego boku stała taka piękność. Niewinna, urocza i nieświadoma stała się Świętym Graalem Tego, Co Mogłoby Się Wydarzyć w życiu mężczyzny. Kiedy podejmuje pracę u Williama Barreta ma za zadanie chronić jego żonę i nie spodziewa się spotkać dziewczynę, która przez lata nawiedza go w wspomnieniach. Jednak ta czysta i bezgrzeszna nastolatka w czerwonej sukience zniknęła. Zastąpiła ją luksusowa maskotka biznesmena odgrywająca spektakl przed światem chowając swoją perwersyjną naturę w sypialni. Czy fascynacja Michaela będzie odwzajemniona? Czy wygra pożądanie w tym starciu? Moja opinia tej historii? Stawiając na Tę Autorkę decydujesz się na podróż w nieznane. Nigdy nie wiesz kogo spotkasz otwierając książkę i w jakim kierunku ta podróż Cię zabierze. Tak było i tym razem. Opowieść o komandosie-ochroniarzu i żonie "biznesmena" wyróżnia na tle innych, jakie czytałam w tym gatunku. Manipulacje i brutalność świetnie zobrazowane, a perwersja pisana jest ze smakiem. Byłabym kłamczuchą gdybym napisała, że sceny erotyczne mi się nie podobały. Potrafiły sprawić, że wierciłam się w kanapie i miałam wypieki na twarzy. Nie podobał mi się natomiast sposób w jakich do nich dochodziło i główna bohaterka spełniała swoje fantazje. Był dla mnie zbyt upokarzający i poddała mnie wątpliwościom. Całą sobą starałam się zrozumieć kierunek w jakim podąża, ale nie potrafiłam. Chociaż na wszystko się godziła zatarta została dla mnie granica między jej zepsuciem, a rozpustnością. Również to jak traktowana była przez mężczyzn pozostawia wiele do życzenia... Tak samo przeszkadzały mi powtórzenia sytuacji czy myśli bohaterów. Wiem, że Autorka jest doświadczona, ma nie jedno książkowe dziecko na koncie, więc taki zabieg mnie zdziwił. Bałam się zakończenia. Nie wiedziałam jakie ono będzie i dokąd zmierza ta historia zwłaszcza, kiedy zostało mi już niewiele do końca. Uważam to za wielki plus, bo uwielbiam gorączkowo przerzucać strony w książkach. W poszukiwaniach erotyku- TAK- ten z pewnością będzie u mnie na wysokiej pozycji. W sympatii do głównej bohaterki już niekoniecznie... Ciężko jest mi jednoznacznie wyrazić się o tej książce dlatego zostawiam ją do samodzielnej oceny.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2021 o godz 16:34 przez: em.love.book
Karina Hiddenstorm nie zwalnia, a jej kolejna powieść wkracza na nowy poziom pikanterii, osadzonej w gangestrskiej rzeczywistości. Poza mafijnymi rozgrywkami, pojawia się bardzo niebezpieczna i bezwzględna relacja jaka łączy Liv i jej męża Williama. Jeśli jesteście ciekawi, co dzieje się za drzwiami sypialni, na pozór idealnego małżeństwa - sięgnijcie po "Odwet". Autorka tworzy postacie o złożonych charakterach, których zachowanie i wybory, nie należą do prostej oceny. Michael Wrigcht - były komandos, nie zagrzewa zbyt długo jednego miejsca. Obecnie zajmuje się krótkoterminowymi zleceniami, które są bardzo różne, a jedyną stałą, która je determinuje jest cena, jaką jest w stanie zapłacić jego zleceniodawca. Tak trafia do domu Williama Baretta i zostaje prywatnym ochroniarzem jego "nieokrzesanej" żony. Jakie jest zdziwienie Michaela, kiedy ta okazuje się jego dawną miłością, kobietą w Czerwonej Sukience, o której nie potrafi zapomnieć. Sama Liv okazała się niezwykle ciekawą postacią kobiecą. Jest pełna sprzeczności. Z jednej strony poddała się swojemu mężowi, dla którego jest warta niewiele więcej niż prostytutka. Dała się zamknąć w złotej klatce, w zamian za błyskotki, a każdy jej przejaw nieposłuszeństwa gaszony jest w zarodku. Z jednej strony lubi takie życie, bo jest jej wygodnie, ale coraz częściej dostrzega, że zmierza to w złym kierunku, a jej psychopatyczny i wyuzdany mąż coraz bardziej przekracza granice, a ta pomiędzy perwersją, a znecaniem jest bardzo cienka. K.C. Hiddenstorm znów rozgrzewa czytelników do czerwoności, tworzy pełnokrwistych bohaterów, sytuacje, w których wszystko może się zdarzyć i wszystko może pójść źle. Jej wątki erotyczne, których w tej książce zdecydowanie nie brakuje, bardzo wysoko podnoszą temperaturę. Nie żałuje nam mocnych i gorących scen. Ta książka po prostu czyta się sama, końcówka jest dynamiczna, a autorka dodatkowo daje nadzieję na coś jeszcze. Karina jest mistrzynią i specjalistką w tworzeniu intrygujących roli kobiecych. Ps. Dla mnie jeszcze dodatkowym bonusem była obecność wyjątkowej i jedynej w swoim rodzaju Nayhiji! Taki mały prezencik 😈 Dziękuję 💜
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-03-2021 o godz 14:03 przez: Jolanta
Michael Wright to mroczny, pewny siebie, silny, dobrze zbudowany były komandos, obecnie na usługach bogatej mafii. Bardzo często wraca do wspomnienia o "Dziewczynie w czerwonej sukience", którą poznał gdy był jeszcze nastolatkiem.To jego niespełnione "marzenie" które nie pozwoliło związać się na poważnie z żadną z kobiet, zawsze o niej myśli, zawsze o niej pamięta... I tak pewno razu mężczyzna podejmuje się pracy u nowego klienta Williama Natręta, bogatego biznesmena powiązanego z mafią. Głównym zadaniem byłego komandosa jest ochrona życia żony Williama, Liv. Kiedy dochodzi do pierwszego spotkania Michael rozpoznaje w Liv "Dziewczynę w czerwonej sukience".Okazuje się że kobieta rozpoznaje i jego. Między Michaelem i Liv rozpoczyna się gra, w której pożądanie bardzo szybko wysuwa się na pierwszy plan, zagłuszając głosy rozsądku... "Odwet.Zemsta mafii" to oczywiście moje pierwsze spotkanie z autorką i powiem wam szczerze, że pomimo małego ale, jestem miło usatysfakcjonowana z zawartości książki! Jest to powieść która już od pierwszych stron pobudzi naszą zmysłową wyobraźnię i rozpali nas do czerwoności. Autorka stworzyła dla nas trzymająca w napięciu i niepewności historię przepełnioną pożądaniem, namiętnością, erotyzmem,ostrym seksem, perwersja, mrokiem i brutalnością, która nie pozwala chodź na chwilę oderwać się od książki. I chociaż sama powieść nie należy do cukierkowych znajdziemy tutaj również rodzące się i gorące zakazane uczucie, które dostaje drugą szansę od losu. A dodatkowo wykreowane mocne, popieprzone, charakterne i zadziorne postacie dodają pazura całości opowieści. I pomimo tego, że bardzo nienawidziłam Williama męża Liv, za przedmiotowe, okrutne i surowe traktowanie kobiet wiem, że był potrzebny w tej mrocznej i jakże niecodziennej powieści. Maleńkim minusem o którym wspominałam na początku jest brak rozbudowanego wątku mafijnego, który według mnie podkręcił by idealnie tą jakże niebanalną historie. Dlatego też jeśli szukasz erotycznej, płomiennej historii napisanej ze smakiem to gwarantuje ci, że ten tytuł jest wręcz dla ciebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-04-2021 o godz 00:24 przez: Ovieca
Mam kilku takich Autorów, których biorę do czytania w ciemno. Wśród nich jest między innymi Karina Hiddenstrom, której powieści zawsze mają pazur. Nie ukrywam jednak, że mimo pełnego zaufania w pióro Autorki, miałam obawy przed tą pozycją. Na naszym rynku, w ostatnich miesiącach, pojawił się ogrom powieści z fabułą mafijną. Karina nigdy mnie nie zawiodła, więc odpędziłam niepotrzebne myśli i zabrałam się za czytanie. Poznajemy historię komandosa, Michaela, który pracuje dla mafii. Od dawien dawna myśli o Kobiecie w Czerwonej Sukience. W tym miejscu chce wtrącić, że ciągle to określenie kojarzyło mi się z filmem „Dziewczyna w Czerwonej Pelerynie”. Jedno z drugim nie ma co prawda nic wspólnego, ale bardzo namiętnie to określenie pchało mi się na myśl. Wracając jednakże to powieści to kolejny raz Autorka oddała w nasze dłonie kawał porządnej lektury. Ta historia jest pełna zwrotów akcji, zimnokrwistych drani, szelmowskiej i bezceremonialnej seksualności, która nas fascynuje, wzbudza nie zdrowy dreszcz, ale i mocno zaskakuje – miałam wrażenie, ze takiej odsłony pani Hiddenstrom nie znałam (i fascynuje mnie nadal bardzo!). Jak wspomniałam bohaterowie to śmietanka niebezpiecznego świata, który osobiście znam jedynie z książek. Oczywiście nie każdy jest twardy, a szczypta uczucia i erotyzm jaki Autorka tutaj dodała to jakiś obłędny. Intrygująca opowieść jak trudno jest czasem słuchać rozumu, gdy serce wyrywa się tam gdzie nie koniecznie jest jego miejsce. Karina doskonale umie manewrować słowem, a dodatkowo nie zrobiła ze swojej historii typowego mafijnego gluta tylko książkę, przy której porządnie opada kopara. Jeśli znacie panią Hiddenstorm, nie krępujcie się czytać jej nową powieść. Jeśli zaś nie znacie, uważam, że to dobry moment, by poznać kogoś kto dołączy do waszej grupy „Autorów, którzy Was nie zawodzą!”. Mimo, że temat mafii jest oklepany, Karina wyciągła z niego w nietypowy sposób to co najlepsze i stworzyła fabułę, która powoduje prawdziwe, nieopanowane drżenie kolan!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-04-2021 o godz 00:24 przez: Ovieca
Mam kilku takich Autorów, których biorę do czytania w ciemno. Wśród nich jest między innymi Karina Hiddenstrom, której powieści zawsze mają pazur. Nie ukrywam jednak, że mimo pełnego zaufania w pióro Autorki, miałam obawy przed tą pozycją. Na naszym rynku, w ostatnich miesiącach, pojawił się ogrom powieści z fabułą mafijną. Karina nigdy mnie nie zawiodła, więc odpędziłam niepotrzebne myśli i zabrałam się za czytanie. Poznajemy historię komandosa, Michaela, który pracuje dla mafii. Od dawien dawna myśli o Kobiecie w Czerwonej Sukience. W tym miejscu chce wtrącić, że ciągle to określenie kojarzyło mi się z filmem „Dziewczyna w Czerwonej Pelerynie”. Jedno z drugim nie ma co prawda nic wspólnego, ale bardzo namiętnie to określenie pchało mi się na myśl. Wracając jednakże to powieści to kolejny raz Autorka oddała w nasze dłonie kawał porządnej lektury. Ta historia jest pełna zwrotów akcji, zimnokrwistych drani, szelmowskiej i bezceremonialnej seksualności, która nas fascynuje, wzbudza nie zdrowy dreszcz, ale i mocno zaskakuje – miałam wrażenie, ze takiej odsłony pani Hiddenstrom nie znałam (i fascynuje mnie nadal bardzo!). Jak wspomniałam bohaterowie to śmietanka niebezpiecznego świata, który osobiście znam jedynie z książek. Oczywiście nie każdy jest twardy, a szczypta uczucia i erotyzm jaki Autorka tutaj dodała to jakiś obłędny. Intrygująca opowieść jak trudno jest czasem słuchać rozumu, gdy serce wyrywa się tam gdzie nie koniecznie jest jego miejsce. Karina doskonale umie manewrować słowem, a dodatkowo nie zrobiła ze swojej historii typowego mafijnego gluta tylko książkę, przy której porządnie opada kopara. Jeśli znacie panią Hiddenstorm, nie krępujcie się czytać jej nową powieść. Jeśli zaś nie znacie, uważam, że to dobry moment, by poznać kogoś kto dołączy do waszej grupy „Autorów, którzy Was nie zawodzą!”. Mimo, że temat mafii jest oklepany, Karina wyciągła z niego w nietypowy sposób to co najlepsze i stworzyła fabułę, która powoduje prawdziwe, nieopanowane drżenie kolan!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-02-2021 o godz 19:22 przez: Magia słowa
Jest to moje kolejne już spotkanie z autorką i po raz kolejny dostałam oryginalną historię. W tym przypadku, historię porno. :D Nie spodziewałam się, że będzie aż tak w tę stronę, ale chciałam zobaczyć, co tym razem wymyśliła Karina. Cieszę się, że było mi to dane. Jak wiecie, ja z reguły stronię od erotyków, a moja przygoda zaczęła się i skończyła na Greyu i kilku innych powieściach, które w większości niezbytnio przypadły mi do gustu. Niemniej jednak, chwilami przymykałam oczy i starałam się ujrzeć coś więcej, niż tylko sceny seksu. Zdecydowanie czyta się szybko i bez przeszkód, myślę, że jeżeli lubicie ostrzejsze książki, to i ta przypadnie Wam do gustu i nie będziecie mieli problemów z lekturą. Jeśli jednak nie przepadacie za scenami seksu, darujcie sobie ten egzemplarz. Może Was zszokować, zatrwożyć i w ogóle wprawić w niesmak i konsternację. Samej mi chwilami brwi podjeżdżały bardzo wysoko, bo czegoś tak MOCNEGO to się nie spodziewałam. Ale autorka lubi zaskakiwać, więc... Ja jestem ciekawa każdej jej historii. W każdej jest nutka fantastyki, cała masa akcji, niespodziewanych zwrotów akcji, które wpływają pozytywnie na całość. Nie ma nudy wraz z bohaterami "Odwetu". Możecie pomyśleć też, o, kolejna książka o mafii, beznadzieja. Dla kogoś takiego jak ja, czyli osoby, która raczej stroni od takiej tematyki, było całkiem nieźle. Włączył się we mnie też duchowy psycholog, który chciał zrozumieć postępowanie postaci. Niestety, nie potrafiłam tego tak szybko odgadnąć, gdy się otwierali przed nami, to dopiero wtedy coś zaczynało świtać. Niemniej jednak, ta historia to istny wulkan perwersyjnych emocji, które wprawią w osłupienie! Książka dla ludzi o mocnych nerwach. Nieodpowiednia dla osób, które stronią od scen, gdzie stosunki seksualne to normalka. Pokręcona opowieść na maksa, ale dzięki temu myślę, że będzie się wyróżniać na tle wydawniczym i że będzie często czytana oraz kupowana. Cała recenzja na blogu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-02-2021 o godz 10:49 przez: Bunia88
Kochani Moi muszę na wstępie powiedzieć, że to moje pierwsze spotkanie z autorką. Romans mafijny czy autorka tą historią mnie zachwyciła? Liv żona biznesmenna, który ma powiązania z mafią. Kobieta, która jest ozdobą swojego męża. Można by powiedzieć, że Liv ma bajkowe życie, ale nie zawsze takie prowadziła. Życie sprawiło, że poszła w takim a nie innym kierunku. Zepsuta żona robi co mąż każe, ale wystarczy spotkanie z Michaelem i kobieta zaczyna wątpić w swój życiowy wybór. Michael były komandos, który teraz jest najemnikiem mafii. Mężczyzna bezwzględny, który nie boi się ryzyka. Jednak w duszy dobry człowiek, mężczyzna, który zastanawia się nad swoim życiem "co by było gdyby.." Ma dobrą pamięć i nie zapomniał dziewczyny z przed lat, którą nazywa Dziewczyną w czerwonej sukience. W końcu ją spotyka na swojej drodze i od tej chwili wszystko przebiega inaczej niż każde z nich myślało. "Odwet. Zemsta Mafii" to książka, która Was wciągnie od pierwszej strony do ostatniej. Historia jaką napisała autorka Was zaskoczy od pierwszych stron. Nieprzyzwoicie gorąca historia, gdzie moralność zaciera się z pożądaniem i rozsądkiem. Intensywna akcja, która na chwilę zwalnia aby zaraz znów się rozpędzić. W tej książce nic nie jest przewidywalne, bo bohaterowie są nieprzewidywalni. Ja byłam pod wrażeniem. Wow! Autorka sprawiła, że oczy wyleciały mi z orbit. Jest wszystko co lubię namiętnie, gorąco, intensywnie i nieprzyzwoicie. Pisałam już Wam, że po stu stronach byłam już zachwycona ale gdy skończyłam książkę, stwierdzam, że doprowadziła mnie autorka do palpitacji serca! Rollercoster emocjonalny murowany! Niegrzeczna pozycja dla bardzo niegrzecznych czytelniczek. cytat " W jego oczach zapłonął ogień. Chciała tego, co on miał ochotę z nią zrobić. Może była zepsuta, ale to nie miało znaczenia. Ponieważ w tej jednej chwili była wszystkim,czego Micheal pragnął."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
19-04-2021 o godz 12:16 przez: bookaholic.in.me
Michael kiedyś był komandosem, dziś zabija bez skrupułów dla mafii. Jedyne nad czym zastanawia się pomimo upływu lat to jakby wyglądało jego życie z dziewczyną, która zauroczyła go w "poprzednim" życiu- Dziewczyną w Czerwonej sukience". Kiedy podejmuje się zlecenia ochrony żony jednego z gangsterów okazuje się, że tym samym odnajduje swoją dziewczynę. Czy pomimo upływu lat i tego, że ich życia tak bardzo zeszły w złym kierunku odnajdą drogę ku sobie ? To nie jest opowieść o mafii jak sugeruje tytuł. Mamy jej tu niewiele, raczej podglądamy za sprawą tej historii życie prywatne osób związanych z tym fachem. Ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Spodobała mi się tu przede wszystkim kreacja Liv. Na pozór ta kobieta ma wszystko-otoczona luksusem i bogactwem, jej jedynym zajęciem są zakupy oraz ekskluzywne bale. Jednak ona coraz trudniej radzi sobie z tą rzeczywistością, szuka zapomnienia w alkoholu by przetrwać kolejne dni u boku męża. Jest traktowana jak prostytutka, nie tylko do zaspokajania potrzeb małżonka ale też jego współpracowników. Mamy okazję zobaczyć powierzchowność i to co w środku i jest to idealny przykład na to jak pozory mogą mylić. Jej relacja z Michaelem to wielkie co by było gdyby. Czy ich życie mimo wszystko poszłoby w kierunku tej autodestrukcji czy może razem znaleźli by siłę by walczyć o wspólne lepsze jutro. Z pewnością pomimo upływu czasu nadal znajduje się między nimi pożądanie, jednak czy to wystarczy aby odmienić ich los? Ta historia jest zupełnie inna niż to co czytałam dotychczas. Poprzez brutalność i perwersję pokazuje jak jeden zły wybór może wykoleić całe życie. Zabrakło mi jedynie bardziej rozbudowanej historii tego jak Liv znalazła się u boku swojego męża i dlaczego Michael z dnia na dzień odszedł do wojska. Ale może to w następnej części, bo osobiście bardzo liczę, że ta się pojawi!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2021 o godz 21:09 przez: KatarzynaBM
Czytałam już książki, jak i krótkie opowiadania K.C. Hiddenstorm i byłam nimi jak dotąd zachwycona. „Odwet. Zemsta mafii” utrzymał w dalszym ciagu mój zachwyt nad piórem autorki. Mam w planie już niebawem sięgnąć po „Gangsterów”, ciekawa jestem moich wrażeń. „Odwet” podobał mi się za pomysł, jest to romans mafijny ale całkiem inny, nie znajdziecie w nim żadnych aranżowanych małżeństw, historii rodzinnych, walki między różnymi klanami i ich brutalnych praktyk i walk. Jest to zmysłowy, bardzo namiętny romans, w którym toczy się walka o swoje prawdziwe przeznaczenie i spełnienie skrywanych marzeń. Tekst jest bardzo obfity w sceny erotyczne. Główną kobiecą postacią jest Liv Barret, której mąż jest biznesmenem powiązanym z mafią. Dzięki tym konotacjom dorobił się ogromnego majątku i znajomosci. William Barret poślubił dużo młodszą od siebie niezwykle piękną kobietę. Liv porzuciła swoje marzenia związane z rysunkiem i całkowicie się podporządkowała Williamowi. Była w jego rękach maskotką, którą traktował z wyższością. Kobieta czuła się zniewolona, podporządkowana, traktowana przedmiotowo i marzyła o wolności. Barttet zamierzał wyjechać na kilka dni i w tym celu zatrudnił do ochrony swojej żony byłego komandosa, świadczącego usługi mafii Michaela Wrighta. Mężczyzna rozpoznał w kobiecie szefa Dziewczynę w Czerwonej Sukience, którą dobrze zapamiętał z czasów, kiedy był nastolatkiem. Wspomnienie o tej dziewczynie było dla niego tak silne i ważne w jego żuciu, że pozwalało mu przerwać najgorsze momenty w wojsku, czy na misjach. Czy to przeznaczenie znów złączyło ich drogi ? Odsyłam do książki. Mnie ta powieść pochłonęła, tak że nie mogłam się oderwać. Czyta się błyskawicznie a fabuła jest bardzo wciągająca. Bardzo podobały mi się dialogi i wykreowane postacie. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy historii Liv i Michaela.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2021 o godz 17:02 przez: Anonim
Zaczytana_mama86 ‼️RECENZJA‼️ Tytuł: Odwet. Zemsta Mafii Autor: Karina Hiddenstorm Wydawnictwo: Skarpa Warszawska Ogromnie dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji. Wstyd się przyznać, ale to moje pierwsze spotkanie z autorką 🙊. Aż mi głupio, że do tej port nie przeczytałam jeszcze żadnej jej książki. A na półce prawie wszystkie. No, ale teraz jedną już przeczytałam i o mamo, co tu się stało. Jest akcja, namiętność i dużo pikanterii no już nie wspomnę o świecie mafii. Michael Wrigcht jest byłym komandos, który łapie krótkoterminowe zlecenia, ale oczywiście te najlepiej płatne. Dostaje zlecenie od Williama Baretta gdzie będzie miał za zadanie być prywatnym ochroniarzem jego żony. Michael jeszcze nie wie, że ta kobieta to jego dawna miłość, to kobieta w Czerwonej Sukience, o której marzy i nie może przestać myśleć. Kobieta, czyli główna bohaterka Liv no cóż jest dość specyficzna. Żyje z facetem, który trzyma ją tylko dla siebie. Dostaje to, co chce, mnóstwo prezentów w zamian ma być posłuszna. Jak zaczyna się stawiać to mąż zaczyna ją uciszać. Kobieta zaczyna sobie uświadamiać, że życie z takim mężczyzną nie jest dla niej i musi coś z tym zrobić. Autorka potrafi rozgrzać czytelnika do czerwoności, nie spodziewałam się takich emocji i pikanterii. A bohaterowie, których wykreowała no po prostu wielkie gratulacje. Książkę czyta się z takim zaciekawieniem i emocjami, bo nie wiadomo, co stanie się za chwile. No muszę sięgnąć po inne książki autorki, bo aż żal, aby się marnowały na półkach. Brak mi słów, aby opisać jak bardzo mi się książka podobała. Cała historia jest świetnie przemyślana. Kochani musicie przeczytać, bo takiej książki z wątkiem mafii nie czytaliście. K.C. Hiddenstorm - pisarka Skarpa Warszawska #recenzja #karinahiddenstorm #skarpawarszawska #odwetzemstamafii #czytamlegalnie #zaczytanamama86
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-02-2021 o godz 18:36 przez: Katarzyna Płaza
"Odwet. Zemsta mafii" to nie kolejny słodki romans, w którym bohaterowie zakochują się już od pierwszych stron, a ich życie usłane jest płatkami róż. To książka opowiadająca o obsesji, przeznaczeniu, pożądaniu i zaspokajaniu cielesnych pragnień. To moje pierwsze spotkanie z K.C. Hiddenstorm, ale mogę śmiało powiedzieć, że autorka ma talent do tworzenia mrocznych i równocześnie fascynujących historii. Doskonała kreacja bohaterów i ich profili psychologicznych, dały nam wgląd do świata, w którym władze przejmują instynkty, a uczucia odbierane są jako słabość. William, Liv i Michael. Trzy postacie, które na kartach powieści rozgrywają swoją własną grę. Ich charaktery nie są płaskie, ale wielowymariowe, wyraziste i wyróżniające się. Każdy z nich posiada mroczną naturę, która wręcz wyrywa się na powierzchnię. Kluczem do sukcesu jest bycie o krok przed innymi, jednak czy komuś uda się przewidzieć ruch przeciwnika? Są takie książki, w których opisy zbliżeń bohaterów nie wywołują żadnych emocji, są nudne i po prostu nie chce się ich czytać. W tym przypadku o nudzie nie ma nawet mowy! Czuć unoszące się z kartek emocje, a wszystko opisane jest w taki sposób, że nie myśli się nawet o opuszczeniu kilku zdań. "Odwet. Zemsta mafii" to książka, która działa na psychikę. Wciąga, pochłania, a następnie wyrzuca czytelnika, pozostawiając go ze słowami błagającymi o więcej. Autorka pokazała, jak nieprzewidywalny bywa los, i że jedna decyzja może zmienić całe życie. Na przykładzie bohaterów przedstawiła siłę przeznaczenia oraz trudność, z jaką czasami przychodzi kontrolowanie własnego ciała i pragnień. Uprzedzam jednak, że powieść jest momentami wulgarna oraz kontrowersyjna i można zaliczyć ją do darków. Jeśli lubicie takie klimaty to jest to wręcz lektura obowiązkowa! Ja ze swojej strony bardzo ją polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji