Lata trudnych doświadczeń w wojsku nauczyły byłego komandosa Michaela Wrighta radzenia sobie w każdej sytuacji. Obecnie podejmuje się on pojedynczych zleceń m.in. dotyczących ochrony. Jego kolejnym pracodawcą zostaje William Barret, bezwzględny i lekko psychopatyczny mężczyzna z powiązaniami mafijnymi. Michael ma sprawować pieczę nad jego żoną, kiedy ten wyjeżdża. Liv Barret jest piękna i niezwykle zepsuta przez życie u boku swojego małżonka. Jest także dziewczyną, która zachwyciła Wrighta w czasach młodości. Zajmowała jego myśli od kiedy pierwszy raz kilkanaście lat temu ujrzał ją w czerwonej sukience. Teraz spędzają ze sobą mnóstwo czasu, a zdrowy rozsądek zaczyna być wypierany przez pożądanie. Co się stanie, kiedy całkiem zatracą się w tej grze emocji? "Odwet. Zemsta mafii" to pierwsza książka K.C.Hiddenstorm jaką miałam okazję czytać i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Autorka miesza w treści przeżycia Michaela oraz Liv i jej męża. Wydawać by się mogło, że ich historie pomimo iż toczą się razem, to mają niejako osobny pierwiastek. Główni bohaterowie niby oddziałują na siebie, ale jednak ich stosunki są raczej na gruncie zawodowym. Liv pragnie komandosa tylko dla siebie, a przez swoje wieloletnie zatracenie w masochistycznych skłonnościach Williama, w dziwny sposób chce go zdobyć. Tak naprawdę mam wrażenie, że autorka tą książką rozpoczęła wstęp do czegoś następnego. Możliwe, iż jest to niejako "przedmowa" do dalszych losów postaci i szczerze, mam taką nadzieję, ponieważ całość jest bardzo ciekawa. Nie ma tutaj za dużo mafii jak możnaby przypuszczać po tytule. Zdecydowanie dominującym elementem są gorące sceny zbliżeń, napisane z niezwykłym smakiem. "Odwet" przyciąga czytelnika i szczerze zasługuje na uznanie, bo dawno nie czytałam książki mafijnej, która byłaby tak dobra.

Michael Wright jest byłym komandosem, aktualnie na usługach mafii, tym razem pracuje u Williama Barreta, gdzie ma ochraniać jego żonę. Michael jako nastolatek spotkał dziewczynę w czerwonej sukience, która stała się dla niego świętym graalem, a po wielu latach rozpoznaje ją w żonie swojego pracodawcy. Liv Barret, jest żoną dużo starszego od siebie mężczyzny, pławi się w luksusie, a jej rozrywką są zakupy, jednak czy jest szczęśliwa w tym małżeństwie? Czy wyobrażenie Michaela o niej pokryje się w rzeczywistości ? Czy dziewczyna w czerwonej sukience wciąż jest tą samą osobą ? ~ ~ ~ Mam trochę mieszane uczucia co do tej historii, bo po przeczytaniu całości okazała się taka niepełna, czegoś mi w niej brakowało, jakiegoś sensownego wątku. Od początku do końca to była taka gra w kotka i myszkę. No chyba, że głównym wątkiem było pokazanie, że mąż Liv, mafiozo poniżał ją na każdym kroku i w zasadzie traktował jak przedmiot, maskotkę. Scen erotycznych jest tu dużo, w zasadzie to są cały czas i w sumie po mimo tego, jak była tu traktowana kobieta to mi się one podobały 😈 co do zachowania głównej bohaterki to hmmm... było takie lekkomyślne, bo w głowie miała jedno, a robiła drugie. Zarówno ona jak i Michael byli zdrowo popaprani, on w podobny sposób traktował Liv jak i jej mąż, a ona na to pozwalała. ~ ~ ~ Mafii też było tu niewiele, a tytuł Odwet. Zemsta mafii brzmi dość mocno i myślałam, że więcej się tu wydarzy. Książka jest odważna, chwilami brutalna, jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, jednak z pewnością nie ostatnie. Styl pisania ciekawy i przyjemny, emocje towarzyszące bohaterom opisane w taki sposób, że można je odczuć na własnej skórze.

K.C.Hiddenstorm zauroczyła mnie swoją historią „łabędzi śpiew”. Nie mogłam przejść obok jej kolejnej książki obojętnie zwłaszcza, że opis rozpala wyobraźnie. Byłam przygotowana na coś z kopem, byłam gotowa na prawdziwą akcję i nieprzewidywalną historię i jak myślicie jak Autorce wyszło ? „Sprzedałam duszę diabłu, dotarło do niej.” Olivia jest żoną swojego męża. Robi dosłownie to co jej karze, bez większych sprzeciwów. Jest kobietą wyuzdaną i zaspokaja każde pragnienie swojego starszego męża. Jest dosłownie jego marionetką. I wtedy pojawia się on – mężczyzna którego zna – Michael. „Pod fasadą piękna kryje się zło.” Michael podejmuje zlecenie u Williama i już na wstępie widzi dziewczynę, o której marzy i śni. Jednak ona jest zakazania – ale czy na pewno ? Czy kobieta aby czasami jest szczęśliwa ? Czy Michael uwolni ją od tego wszystkiego, czy jednak ona będzie tylko żoną szefa ? Bardzo lubię styl Autorki i nie mam co do tego tytułu wiele zastrzeżeń. Historia nie przypadła mi do gustu. Jak dla mnie była nudna i nie utrzymywała nas w żadnym kimacie typu „o jezu i co będzie dalej ?!”. Dla mnie niestety była taka bezpłciowa, bez wyrazistych bohaterów, bo nie polubiłam ich ani trochę oraz bez akcji z jajami. Podobały mi się bardziej odważne sceny zbliżeń, bo wniosły coś nowego do literatury tego typu i nie były oklepane. Były w niej erotyczne zabawy, trójkąty i władza. Nie odradzam Wam absolutnie, bo uwielbiam pióro Autorki, ale mam jakiś osobisty niesmak, co do tej historii. Bez zastanowienia, jeżeli będę miała okazję sięgnę po następne opowieści, ale tej mówię nie. Zachęcam Was jednak do wyrobienia własnej opinii.

Przychodze z Recenzją książki "Odwet- zemsta mafii" @karina_hiddenstorm , której dziękuję bardzo za propozycje przeczytania książki wydanej nakładem @skarpawarszawska . Olivia jest żoną dużo starszego mężczyzny, który traktuje kobietę w dość brutalny sposób,ona zaś posłusznie spełnia fantazje męża czując się brudna.... Michael Wright to były komandos z wszystkimi cechami przywódcy, liczą się przede wszystkim pieniądze a kobiety traktuje bardzo rzeczowo. Przez myśl przechodzi mu piękna kobieta w czerwonej sukience, która mogłaby być jego spełnieniem... Bardzo odważnie napisana książka muszę przyznać.Ale całkiem przyjemnie spędziłam z nią chwilę.Co prawda momentami na nerwy mi działała główna bohaterka ale liczyłam w głębi duszy na to co się wydarzyło.Autorka poruszyła temat posiadania wielkich pieniędzy i życia w maffi.Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, wiedzący czego chcą ,natomiast Liv troszeczkę dała się odczuć z innej strony,dla mnie ona była nieodgadniona ponieważ mając dyspotycznego męża żyła z nim pomimo tego, że bolało ją jego zachowanie.Pozostali czyli Michael i William to pewni siebie, władczy mężczyźni, którzy doskonale wiedzą czego chcą.Groźni i wywołujący emocje. Fabuła wciągająca,oparta przede wszystkim na seksie, gorące i pikantne sceny napisane ze smakiem, dlatego książkę czytało się lekko i szybko. Odniosłam wrażenie, że Karina przemyślała każdy wątek w najmniejszym szczególe,każde zdanie i sytuacje w tej historii są skonstruowane tak, że ja nie potrafiłam tej książki odłożyć i pomimo tego, że erotyki czytam bardzo rzadko to ten o dziwo był "smaczny" . Ja jestem zdecydowany na tak

Co tutaj się działo... Może zacznę od bohaterów. Strasznie irytowała mnie główna bohaterka. Była taka lekkomyślna i... ewidentnie brakowało jej szacunku do samej siebie. Mam wrażenie, że nie da się jej lubić. Jeśli chodzi o mafię- cóż. Nie czułam jej tutaj, chyba, że pod to podpiąć zachowanie męża mafiosy względem swojej żony, to może w jakimś stopniu ta mafia może mieć sens. Jeśli chodzi o sceny seksu, to na początku byłam zdystansowana do tego i początkowe sceny trochę mnie odpychały, nie podobały mi się ale później było już lepiej. A dzieje się tego tam trochę- nie zawsze jest pięknie, przyjemnie i kolorowo. No i jest ich dość sporo, gdyby ktoś chciał omijać te sceny to niezbyt dużo zostałoby mu do czytania. Wykreślić mafię, i czytać dla samej historii. Niektóre sceny są mocne, i jeśli ktoś nie lubi wyuzdanych opisów seksu to może się zdziwić bo tutaj sporo się dzieje i zdaje sobie sprawę, że dla kogoś może być to lekko gorszące lub dziwne. Bardzo, ale to naprawdę bardzo irytowało mnie słowo „dziwka”, które było powtarzane mam wrażenie cały czas. Naprawdę dawno tak nie irytowałam się na dane słowo, a ono tak bardzo mi przeszkadzało... rozumiem, że taki był zabieg aby pokazać dominację czy wzbudzić większe emocje podczas czytania, ale nie- zdecydowanie było go za dużo. A to określenie przestało być określeniem tylko idealnie opisywało kobietę i jej rolę. Momentami akcja zwalnia bo gdy kończyły się pikantne opisy łóżkowe, pojawiała się zabawa w kotka i myszkę. Troszkę nużące. Dużo się tam dzieje później, a końcówka? Dla mnie bardzo fajna, lekko przewidywalna w pewnym stopniu ale podobała mi się.

OSTRA jazda, bez trzymanki - to określenie najlepiej opisuje tę książkę🔥 Jeśli lubicie sceny namiętnego, bezwstydnego i wyuzdanego seksu, które rozpalają do czerwoności, to ta pozycja jest zdecydowanie dla Was😈 Myślę, że każda fanka niegrzecznych powieść znajdzie tu coś dla siebie. Podczas czytania moja wyobraźnia pracowała na naprawdę wysokich obrotach, ponieważ wszelkie opisy były naprawdę bardzo szczegółowe. Powieść ma w sobie dużo mroku i brutalności, jednak nie przekroczyła mojej granicy "dobrego smaku". Według mnie, na duże uznanie zasługują przyciągający uwagę  bohaterowie, bo skupiłam się w głównej mierze na nich i ich relacjach. William i Liv to małżeństwo, on bogaty, wpływowy pięćdziesięciolatek zanurzony w świecie mafii, ona młoda, piękna i zagubiona, gdyż zaprzedała swoją duszę diabłu. Ich relacja jest patologiczna, a William pokazuje jej w łóżku w okrutny i sadystyczny sposób swoją dominację, raz za razem upokarzając ją coraz bardziej. Jednak Liv zdaje sobie sprawę z tego, że po tylu latach jej postrzeganie rzeczywistości uległo zmianie, a sytuacje, w jakich stawia ją mąż, nie obrzydzają jej, ale wręcz podniecają. Mamy też Michaela, najemnika i byłego komandosa, którego William zatrudnia do pilnowania żony. Michael nie wie, że przyjdzie mu się zmierzyć z samym sobą i swoją przeszłością, a Dziewczyna W Czerwonej Sukience, będąca jego marzeniem, okaże się jego największym problemem. Jak potoczą się ich losy? Ta książka zdecydowanie przyciąga uwagę mrocznymi postaciami i mocno erotycznym klimatem. Jest to moja pierwsza powieść tej autorki i jak najbardziej polecam😈

Liv żyje w toksycznym małżeństwie, w którym nie ma miejsca na zbędne czułości. Jej mąż traktuje ją jak zabawkę, która ma zaspokajać jego perwersyjne potrzeby. Tkwiąc u jego boku, dziewczyna z każdym dniem traci swoją tożsamość i poczucie własnej godności. Z jednej strony go nienawidzi, a z drugiej coś ją pcha ku niemu. Wszystko się zmienia, gdy w rezydencji zostaje zatrudniony nowy ochroniarz. Michael jest byłym komandosem, który za pieniądze zrobi wszystko. Dla kobiet jest zimny i ostry, ale w swoich fachu jest najlepszy. Tylko jedna kobieta potrafiła sprawić, że jego serce mocniej biło. Jednak ona o tym nie wiedziała i tak szybko jak się pojawiła, tak szybko zniknęła z jego życia. Wystarczyło jednak spojrzenie, by wszystko wróciło że zdwojoną siłą... Z pewnością jest to historia dla czytelników lubiących odważne książki, w której dominują sceny erotyczne. Jeżeli lubisz takie książki będziesz zachwycony. Bohaterowie są wyraziści i nietuzinkowi. Ich specyficzne upodobania sprawiają, że od miłości do obsesji jest bardzo krótka droga. Zazdrość potrafi sprawić, że człowiek przestaje logicznie myśleć. Każdy gest, nawet niewinny jest zapalnikiem do kolejnych awantur zarówno psychicznych jak i fizycznych. Autorka stworzyła nam historię, która pomimo tego, że jest wulgarna i chwilami szokująca, to czytelnik nie jest w stanie się od niej oderwać, a po przeczytaniu na długo zostaje w pamięci.. Wachlarz emocji jaki dostajemy zaskakuje i sprawia, że czyta się ją w ekspresowym tempie. Z niecierpliwością będę wypatrywać kontynuacji tej historii💞

„Liv spełnia polecenie. Gdy pomógł jej wstać, zapytała: - Kim jesteś za tą maską?” Wiem, że gdy tylko wezmę do ręki książkę, która wyszła spod pióra Kariny przepadnę bez reszty i zatracę się w lekturze. Nie zważam na nic. W tym momencie dostałam zupełnie nową odsłonę autorki, a „Odwet. Zemsta mafii” powinno pochłonąć piekło. Bo ta książka była diabolicznie dobra i rozpalająca wszystkie zmysły! Dziwicie się, że roztapia każdy śnieg? Ja wcale. Autorka stworzyła nowy wymiar romansu mafijnego – w sumie bardziej erotyku mafijnego, bo scen seksu jest tu naprawdę dużo. I chociaż są one wyuzdane, czasem wręcz brutalne to napisane zostały ze smakiem i gracją. Co więcej? Chociaż jest ich tak wiele to nie gubią się w fabule. Bo wychodzi na to, że można napisać erotyk z sensowną fabułą i iskrzącym napięciem między postaciami. Micheal i Liv to bohaterowie z krwi i kości. Mają swoje mroczne strony i wiele wad, ale zdają sobie z nich sprawę. Chyba bardziej polubiłam mroczną stronę Micheala, bo Liv momentami była bardzo zagubioną dziewczynką. Ale szybko odzyskiwała rezon. Uwielbiam, gdy całościowo wszystko współgra – a tu złożyło się idealnie. Tytuł, okładka i historia uzupełniają się w stu procentach. Podobał mi się motyw Dziewczyny w Czerwonej Sukience i tej dozy tajemniczości i tu pokusiłabym się o więcej, bo mam niedosyt. Jeszcze nie raz podkreślę, że książki autorki działają na wyobraźnię i są warte zatracenia swojego człowieczeństwa na rzecz popapranego pożądania. Jeśli macie ochotę na gorący i niecenzuralny tytuł – ten ma w sobie to coś!

Odwet. Uwielbiam książki, ktore zaskakują od pierwszej strony. To nie jest zwykły romans. To jest kolejna historia dobrze wykreowanych bohaterów. To losy ludzi, których ideały zoataly zgniecione przez życie jak kartka papieru. Poznajemy komandosa, który przekonał sie, ze walka w słusznej sprawie, za kraj to zwykły pic na wodę, że jeżeli już ma zabijać to przynajmniej za dobre pieniądze i nikt nie będzie go posądzał o cudze błędy, lecz gdzieś w jego głowie uchował się jeden ideał, to dziewczyna w czerwonej Sukience, której wizja dawała mu poczucie, se jego zycie mogło potoczyć sie w dobrym kierunku. Mamy też kobietę, Liv która zaprzedała duszę i ciało diabłu pod postacią męża. Była jego trofeum, miała wszystko, a tak na prawdę nie miała nic poza swoim talentem do rysowania. Traktowana przez męża jak prawdziwa dziwka, zatracona w otaczającej ją fałszywej rzeczywistości w drzwiach spotyka Michaela, chłopaka z młodzieńczych lat. Obydwoje "popsuci" przez życie, czujący napięcie sexuslne przy każdym dotyku, będą musieli zmierzyć sie ze swoim nowym ja, i ludźmi którzy nie pozwolą im na szczęśliwy happy end. Poza fajną fabuła, erotymz z tej książki aż kipi i to od pierwszych stron. Chore, perwersyjne pomysły męża Liv, nie czynią z tej książki pozycji dla każdego. Osobiście uważam, ze to wysoki poziom twórczości, bo każdy detal, wątek dopracowany jest w najmniejszym szczególe. Gratuluję dobrej, erotycznej i mrocznej historii teraz czas na Gangsterów. (mom_loves_books)

Dla mnie książka za mocna. Opisy scen erotycznych były dla mnie nie do przyjęcia. Przeczytałam wiele romansów i w tej jednej książce nie bylam ich w stanie wytrzymać. Wszystkie opisy zbliżeń w połowie książki zaczęłam omijać. Historia sama w sobie była świetna i tylko dla zakończenia doczytałam ją do końca.