Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Czerwone jest serce, które wybija godzinę miłości, usta zbliżające się do pocałunku, blizna zdejmowana niecierpliwymi ruchami, rozkosz rozpalająca ciała, Ale też płomień niszczący nawet najmocniejsze uczucia i krew płynąca z ran zadawanych przez innych i przez siebie.
W "Odcieniach czerwieni" narrację prowadzi Magda, biseksualna, uwodzicielska studentka, która interesuje się sztuką. Bardziej niż malarstwem zachwyca się jednak nastolatkami przypominającymi Lolitę i mężczyznami z diabłem za skórą. Jej życie zdominowały dwa uzależnienia: od miłości i od bólu. Tłumaczy, że przechodzi od czerwieni namiętności do czerwieni krwi. Z jednej strony, odkrywa różne oblicza przyjemności. Z drugiej jest nadwrażliwa i często czuje się zraniona. Żeby odreagować cierpienie psychiczne, okalecza się. Jest to jej nawyk, ukształtowany w dzieciństwie przeżywanym z ojcem alkoholikiem i zimną, despotyczną matką.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Odcienie czerwieni |
Autor: | Motyl Marta |
Wydawnictwo: | Edipresse Książki |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 272 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-03-02 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 35 x 206 x 139 |
Indeks: | 18691108 |
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Odcienie czerwieni
Czerwone jest serce, które wybija godzinę miłości, usta zbliżające się do pocałunku, blizna zdejmowana niecierpliwymi ruchami, rozkosz rozpalająca ciała, Ale też płomień niszczący nawet najmocniejszeNarrator pierwszoosobowy zamienia powieść w pamiętnik. Czytając jej historię, która krok po kroku zmieniała swój czas, przeradzając się w wspomnienia z dzieciństwa, odnosiłam wrażenie, że Magda opisuje swoimi uczuciami życie. Plusem książki jest właśnie to, jak zostały przedstawione epizody. Dość często wracała do czasów dzieciństwa, do młodzieńczych lat, aby pokazać czytelnikom to, jak przeżycia i pragnienia oddziaływały na jej myśli i czyny.
Magda nie miała szczęśliwego życia. Ojciec alkoholik, matka bez serca. Brat zaś był traktowany jak królewicz, a ona sama jak Kopciuch. Mimo, że w późniejszych latach oddaliła się od rodziny, trafiała na facetów, którzy również zmieniali jej życie w piekło. Choć słowo ,,piekło" jest za mocnym słowem, bowiem główna bohaterka chciała za wszelką cenę znaleźć swoją miłość, jednak od dziecka przyzwyczajona była do bólu i nie reagowała na niego tak, jak powinna. Warto jeszcze przypomnieć, że rany nie tylko pochodzą z ciała, ale także z duszy. Tak oto przedstawiona została Magda, która za wszelką cenę chciała balansować na granicy rozkoszy a bólu.
Lekkie pióro autorki sprawia, że szybko przyswajamy sobie tę historię do myśli i serca. Chciałabym jednak zaznaczyć, że nie jest to literatura dla każdego. Homoseksualizm, albo i biseksualizm nie jest zbytnio akceptowany w społeczeństwie, więc i ta powieść nie każdemu trafi w gust. Mimo to ,,Odcienie czerwieni" mają dobrą fabułę, która pozwoli nam spojrzeć na pragnienia tych właśnie osób, których nie rozumiemy. Osobiście byłam ciekawa, w jaki sposób odczuwa się pociąg do obu płci. Czy przeważa jedno? A może w tym samym stopniu? Książka skupia się na potrzebach cielesnych i emocjonalnych głównej bohaterki i choć w dalszym ciągu jest to dla mnie dość niezrozumiałe, cała historia sprawiła, że w tym przypadku nie patrzyłam na płeć bohaterów powieści. Magda po prostu szukała uczuć - duchowych i fizycznych - w każdym możliwym miejscu. Nawet u kobiet.
Dobrze jest też ukazany ból. Jeśli czujemy się pokrzywdzeni przez drugą osobę, chcemy to pokazać światu, krzywdząc siebie fizycznie. Oczywiście inni mają ,,silniejszą wolę" - że tak się wyrażę, ale są i tacy - jak na przykład Magda - którzy nie chcąc czuć psychicznej krzywdy, krzywdzą siebie fizycznie. Ewentualnie także pozwalają, aby ktoś inny ich zranił. Taki ból jest dla nich uzasadniony, kontrolowany. I choć nie jest to czyn godny polecenia, bardzo się ucieszyłam, gdy zostało to zawarte w książce. Dzięki temu bardziej poznajemy główną bohaterkę i staramy się zrozumieć jej postępowanie.
,,Odcienie czerwieni" to dobra książka, która opowiada o losie nimfomanki, zranioną przez los. Każdy ma swoje plany, marzenia, ambicje i choć jesteśmy na pozór podobni, mamy całkowicie inne priorytety. Magda to dobra, silna dusza, lecz tak bardzo pochłania ją głębia czerwieni, że gubi się w swoim życiu. Powyższa powieść jest jak najbardziej godna polecenia dla tych, którzy lubią taką tematykę. Bohaterka zaskakuje, książka wciąga, a czas przemija w zaskakującym tempie.
Polecam!
Ocena: 5/6
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Edipresse Książki
„Odcienie czerwieni” to książka niewepchnięta w typową formę pamiętnika, a jednak niewątpliwie przypominająca zbiór intymnych zwierzeń. Pierwszoosobowa narracja skupiona na opisie wydarzeń, ale i wewnętrznych batalii, okazuje się niekolorowaną historią, w której Magda przedstawia własne słabości, nadzieje, bezwstydność, ale i słabość. Bohaterka jest niewątpliwie osobą oryginalną i kontrowersyjną, taką, którą na pierwszy rzut oka oznaczylibyśmy niepochlebnym epitetem. Bo z różnymi mężczyznami, bo z kobietami, bo za pieniądze, bo po zwierzęcemu… A jednak pod tą całą płachtą bezpruderyjności kryje się wrażliwa osoba, która gubi się w poszukiwaniach szczęścia i przegrywa walkę o zdrową przyszłość, lokując swoje serce tam, gdzie nie powinno go być. I tym samym, niejednokrotnie je rani. Pragnąc komuś zaufać, zaczyna kochać, a więc uświadamia nam to, że tak naprawdę jest po prostu kobietą, tyle że obierającą nieco inny sposób na życie.
Marta Motyl wykreowała niebanalną historię, która jest nie tylko opowieścią o losach młodej studentki. To przede wszystkim obraz ludzkiego umysłu, jego barier, pokonywanych granic, potrzeb, lęków i tworzenia wizerunku skrzywionej rzeczywistości. Pojawiają się tutaj momenty, które trudno zaakceptować, w szczególności na początku, kiedy bohaterka wydaje nam się wypaczoną i zdemoralizowaną dziewczyną. Aczkolwiek chociaż nie wyczuwamy usilnej próby wytłumaczenia i usprawiedliwienia jej zachowania, z czasem coraz bardziej zaczynamy rozumieć jej światopogląd. Niełatwe zadanie miała autorka, a jednak z pewnością jemu sprostała. Stworzyła bohaterkę, którą trudno pokochać, a pomimo tego można do niej przywyknąć. Książka szokuje, bulwersuje, ale i pozostawia po sobie wrażenie. Chcecie zakosztować odwagi Magdy i zobaczyć, dlaczego jej serce krwawi?
Język powieści jest plastyczny, prosty i nowoczesny. Podobnie jak i dialogi, które poprzez tę zwyczajność nabierają wiarygodności. „Odcienie czerwieni” okazują się mieszanką refleksji, a jednak nie chodzi tutaj o kwieciste myśli, którymi warto kierować się w życiu. Niby podążająca jednym torem, po głębszej analizie – pełna sprzeczności publikacja to dobry pomysł dla wielbicieli kontrowersyjnych postaci, które nie obawiają się przedstawiać swojego grzesznego oblicza. Żeby nie mieć fałszywych wyobrażeń, książka absolutnie nie jest erotykiem czy opowieścią o romantycznej miłości, chociaż jest tutaj i seks i uczucie. Zadziwiające, prawda? Pomimo tego, że nie do końca jest to typ historii za którym przepadam, a zachowanie bohaterki raczej nie zyskało mojej stuprocentowej sympatii, książka okazała się dla mnie interesującym doświadczeniem. Szukacie oryginalności, niemoralnych scen i skomplikowanych myśli? Właśnie to znaleźliście.
Magda, zwykła dziewczyna, która pochodzi z przeciętnej rodziny. Ojciec alkoholik napalony na własną córkę. Matka wrzeszcząca despotka, która ciągle sprząta. Ani ojciec, ani matka nie nadają się na rodziców. W całej tej otoczce patologii domowej, żyje całkiem przeciętna dziewczyna. Pilna uczennica, która nigdy nie zawala szkolnych, czy też studenckich obowiązków. Jest obowiązkowa, ale też nie stroni od imprez. Jej życie to ciągła impreza. Przygodny seks, który ma ukoić jej nerwy i pożądanie. Jest jeden problem, a może dwa małe problemy. Po pierwsze dziewczyna jest biseksualna. Po drugie ma przyjaciółkę. Jej przyjaciółka jest ostra, a na imię jej żyletka...
Poszukiwanie uwarunkowań seksualnych oraz radzenie sobie ze stresem. Dwa czynniki, na których oparta jest cała historia. Magda ciągle szuka, to też próbuje związku z mężczyzną. Po turbulencjach związkowych, zaczyna spotykać się z dziewczynami. Dziewczyna oddaje swoje ciało. Bez zastanowienia, aby szybko. Przeklinając samą siebie, zaczyna ciąć swoje ciało! To antidotum na nerwy...
Ewidentnie książka nie jest szablonowa. Brak ogólnego schematu oraz całkiem niespodziewane zakończenie, czynią tę książkę pozbawioną owego szablonu. Potoczny styl jakim, napisana jest książka to duży plus. Zabrakło mi w tej powieści tempa i ogólnego poruszenia. Ciągle jesteśmy w tym samym ciągu. Przygodny seks, kłótnia z chłopakiem, rozstania i powroty. Za to emocje oraz rzeczywistość autorka, przekazała imponująco. Jak była złość ja ją czułam. Jak szły w ruch żyletki, to bolały mnie nogi! Mam dylemat, ponieważ ta książka jest naprawdę dobra.
Erotyczna strona tej książki jest na dobrym poziomie. Nie jest przesadzona, zaś utrzymana na granicy smaku. Psychologiczna strona tej książki to inna sprawa. Idealna postać Magdy, oddaje jej stan psychiczny. Czytałam i szukała usprawiedliwienia dla jej poczynań. Znalazła, ale moja teoria padła na zakończeniu książki. Autorka szczerze ukazała obraz młodych dziewczyn, które oddają swoje ciała. Sponsoring oraz życie ludzi kultury, poznałam z drugiej strony. Mocno zaakcentowany pogląd na związki homoseksualne, gwałt, zniżenie się do poziomu zero! Emocje sprawią, że ta książka na długo, zostanie w mojej pamięci.
Kupując tę książkę, zastanawiałam się po co to jabłko na okładce. Moja dociekliwa natura, kazała mi sprawdzić znacznie słowa jabłko. Przeczytałam i teraz wiem. Ta książka jest jak jabłko! Jest początek życia i koniec związku. Są gwiazdy, przy których Magda miała spędzić noc. Była miłość. I uczucie niezgody, też znalazło miejsce w książce. Jak sami widzicie okładka też dużo mówi.
Czerwień to kolor idealny do kontrastu. Idealne połączenie żyletka i skóra. Tylko pewne rany się nie goją. A na blizny, patrzymy całe życie!
ksiazkowaczarnobialaem.blogspot.com
"Odcienie czerwieni" - to książka obyczajowa, która została wydana w marcu 2016 roku. Jej autorką jest Marta Motyl - pisarka przepełniona wieloma ciepłymi odcieniami barw, które w płynny sposób przelewa na papier.
Dotychczas nigdy nie miałam przyjemności obcowania z jej twórczością a spotkanie z ową książką było miłym, jakże zaskakującym przeżyciem owocnym w wiele emocji. Sama okładka na wstępie kusi odbiorce do bliższego zapoznania, prosi o odkrycie tajemnicy jaka skrywa w sobie główna bohaterka. Przyjazne oczom słowa, płynność sprawia, że z lekkością piórka spija się owy przekaz jaki został w niej zawarty. Książka ta stanowił doskonałą lekturę dla osób poszukujących swojego sensu czy osobowości nie mniej jednak nie oznacza to, że również inni czytelnicy spragnieni poznania historii Magdy nie powinni po nią sięgnąć.
Magda jest na pozór zwykłą młodą kobietą - studentką. Pochodzi z nie zbyt zamożnej, patologicznej rodziny. W domu panuje obojętność, strach a pozytywne jakże ciepłe uczucia są tu tylko wspomnieniem. Na ogół pilna dziewczyna wpada w krąg imprez, które rozpoczynają wyznaczać jej nowy tryb życia. Rytm zabawy łączy z zapachem pożądania, zdejmowanych ubrań i namiętnych przygód na jedną noc. Kobieta nie przeżywa długotrwałych związków jednak jednym z nich staje się żyletka, która powinna ukoić i zagłuszyć cierpienie niestety jest tylko kolejnym powodem do zagubionej osobowości bohaterki. Biseksualność, którą odrywa w sobie Magda stanowi następną płaszczyzną poruszoną w książce. Z gorących nocy z mężczyznami przerzuca się na erotyczne doznania z kobietami, które przeplata związek targany wieloma emocjami na górze i dole rozbujanej huśtawki uczuć.
Strefa erotyczna została tu przedstawiona w odpowiedni, umiarkowany sposób nie urażający odczuć przeciętnego odbiorcy. Czytając kolejne zdania nie w sposób jest się oderwać gdyż każda kolejna linijka niesie za sobą nowe, nie znane dotąd uniesienia. Myślę, że takie książki powinny pojawiać się w naszej literaturze, doskonale wprawia w stan głębokiej refleksji.
Bohaterka zyskała moje uznanie poprzez trudy życia z jakimi musiała walczyć w tak młodym wieku. Po tak symbolicznym wyjaśnieniu wszystko staje się jasne a mi nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne losy książkowej Magdy.
czerwień
ludzkie ciało, zapał, odwagę, uczucie, zdrowie, chorobę, ciepło, błyskawice, światło, intuicję, los, natchnienie, świadomość, przywództwo, grzech, działanie, twórczość, ognie piekielne, oczyszczenie, cierpienie, ofiarę, poświęcenie, nienawiść, niebezpieczeństwo, zbrodnię, rzeź, pomstę,
jabłko
całość, wieczność, ziemię, zdrowie, życie, gwiazdy, nieśmiertelność, początek, wiosnę, koniec, śmierć, odkupienie, władzę królewską, miłość, niebezpieczeństwo, oszustwo, niezgodę.
Moja ocena: 9,5/10
stron: 272
wydawnictwo: Edipresse Książki.
Okładka jest prosta. Mogę rzec, że w swej prostocie piękna. Skojarzyła mi się z królewną śnieżką i zatrutym jabłkiem :) Trucizna jest w życiu Magdy. Życie bohaterki nie jest łatwe. Od dziecka ma pod górkę. W domu rządzi ojciec alkoholik. Matka nie okazuje miłości. To wszystko sprawia, że Magda jako osoba starsza szuka miłości. Nie zawsze tam gdzie powinna. Podniecają ją kobiety. Wchodzi nawet w pewien związek lesbisjki. Jednak okazuje się, że to nie to. Kolejne związki z mężczyznami, toksyczne związki, tylko niszczą bohaterkę.
Jak zaznaczyłam na początku. Spodziewałam się lekkiej, kobiecej literatury, która przesycona jest sexem. Okazało się inaczej. Nie mogłam oderwać się od książki. Chciałam więcej i więcej. Psychologiczny obraz przedstawiony przez autorkę jest niezwykle rozbudowany. Czytając książke wszystko dla mnie było oczywiste. To zachowanie wzieło się z tego, a to z tego.
Nie jest to książka dla każdego. Jest dla małej grupy ludzi. Nie każdy ją zrozumie. Nie każdy jest wystarczająco dojrzały. Nie każdy ma wystarczającą wiedze.
Nie do końca podoba mi się zakończenie. Nie ma go tak na prawdę. Książka urywa się nagle.
Podkreśle jeszcze raz, że książke czyta się szybko. Chce się więcej i więcej. Wspaniały obraz psychologiczny. Świetne pióro autorki. Książka dla osób o mocnych nerwach, a jednocześnie wrażliwych.
Moja ocena: *****
Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca
www.lottaczyta.blox.pl
[...]
Przyznam szczerze, że zanim odebrałam książkę z rąk listonosza, wiedziałam o niej tylko tyle, że dosyć odważnie opisuje kwestie seksualności. Na różnych poziomach. Spodziewałam się, że powieść w najlepszy wypadku trafi do mojej prywatnej sekcji tak zwanych guilty pleasures. Grzeszne rozkosze to wszystko to – książki, filmy, muzyka, etc. – co nas „kręci”, a jednocześnie nie jest czymś, czym byśmy się chcieli chwalić w towarzystwie. Grzeszne rozkosze w jakiś pokrętny sposób wolą pozostać w ukryciu. Bo wstyd, bo inni by wyśmiali, nie zrozumieli. To coś intymnego. I choć Odcienie czerwieni dotykają spraw intymności i seksualności, bardzo się co do nich pomyliłam [...]
Mimo odważnego podejścia do erotyki Odcieniom czerwieni na pewno bliżej do wspomnianych Gorzkich godów, niż na przykład do Nimfomanki Larsa von Triera. Bo nie jest to katalog miłosnych podbojów, kolejnych transgresji, rozkoszy i upodleń. To jest książka z silnie zarysowana fabułą i autentycznymi portretami bohaterów. I chociaż mamy tu do czynienia z narracją pierwszoosobową, to dzieje się rzecz niezwykła – historia, w którą wnikamy nie jest opowieścią jedynie z perspektywy głównej bohaterki. W krótkich opisach i dialogach na równi wybrzmiewa punkt widzenia kolejnych kochanków bohaterki, jej rodziny, nielicznych przyjaciół. To świadczy o fenomenalnej empatii autorki, umiejętności wejścia w cudzą skórę. Bardzo pozytywnie mnie ten aspekt książki zaskoczył. Z resztą cała powieść okazała się nadspodziewanie dobra. Wciągająca, szczera i bezpretensjonalna. To inteligentna proza niepozbawiona ironicznego humoru, ale i szczypty cynizmu [...]
Fragmenty recenzji pochodzą z bloga Czepiam się książek