5/5
01-10-2023 o godz 18:11 przez: Marcin Bojarski | Zweryfikowany zakup
Polecam dobra książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-01-2022 o godz 06:43 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Klasyka sama w sobie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-11-2021 o godz 18:26 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
Rewelacyjna książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-01-2024 o godz 20:47 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Świetna książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
27-12-2021 o godz 21:54 przez: Agata | Zweryfikowany zakup
Szału nie ma 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-11-2021 o godz 18:39 przez: tetris | Zweryfikowany zakup
Wciągająca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-10-2022 o godz 15:37 przez: gabriel celeban | Zweryfikowany zakup
Rewelacja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-07-2022 o godz 15:20 przez: grazyna9 | Zweryfikowany zakup
Polecam!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-11-2022 o godz 17:33 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-06-2022 o godz 11:28 przez: Małgorzata Grzejszczak | Zweryfikowany zakup
Dobre
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-11-2022 o godz 15:52 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
slay
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-02-2023 o godz 18:14 przez: Dariusz | Zweryfikowany zakup
🤪
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2022 o godz 17:47 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
01-02-2023 o godz 10:37 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
07-09-2021 o godz 11:53 przez: MojKsiążkowyRaj
"Niewinny" to najnowszy thriller amerykańskiego scenarzysty i autora Graham Moore. Czarnoskóry nauczyciel Bobby Nock zostaje oskarżony o zamordowanie swojej uczennicy. Z pierwszych ustaleń wychodzi na jaw, że nauczyciel miał romans z Jessicą. Ciało dziewczyny nie zostało odnalezione, a z braku dowodów Bobby zostaje uznany za niewinnego. Dziesięć lat późnej media ponownie interesują się sprawą, a to dlatego, że jeden z ówczesnych ławników, Ricky Leonard ma dowody na to, że Bobby dopuścił się zbrodni przed lat. Jednak po tych doniesieniach ławnik zostaje zamordowany... "Niewinny" to jeden z najbardziej przewrotnych i zagadkowych thrillerów, jaki miałam okazje czytać w ostatnim czasie. Dlaczego? Bo tak naprawdę do ostatnich stron nie wiemy, czego się spodziewać. Czy Bobby jest winny zarzucanego mu czynu, czy nie? Ale moment! W pewnym momencie miałam pomysł, jak może się potoczyć ta historia i w sumie nieświadomie rozgryzłam tą zagadkę, ale tak szybko jak na to wpadłam, tak szybko przegoniłam ten pomysł i dałam się zwieść autorowi na grę słów i pozorów. Pewnej chwili, czułam się jakbym sama zasiadała razem z ławą przysięgłych i próbowała rozgryźć tą zawiłą zagadkę, w której każdy może być oskarżony o zamordowanie Ricky'ego. Tak tak bo gra toczyła się już nie tylko o sprawę morderstwa Jessicy, ale i Ricky'ego. Szczerze? Nawet mi się to podobało. Jednak na co warto zwrócić uwagę w tej historii? To sam pomysł ukazania od kuchni jak wygląda praca ławy przysięgłej - grupy ludzi, o różnych statusach społecznych, którzy decydują o czyimś losie. Nie zawsze ich decyzje należą do łatwych, między nimi również dochodzi do spięć. Wielu z nich za bardzo daje się ponieść emocją, w bronieniu swoich racji, a inny wręcz przeciwnie, łatwo dają się z manipulować. Trzeba pamiętać, że w takiej grupie też znajdą się ludzie, którzy kierują się swoimi pobudkami i skrywają swoje sekrety. Niby nie powinni ich mieć, ale jak to bywa w życiu - zawsze jest jakieś "ale". Nie będę ukrywać, że już od dłuższego czasu chciałam przeczytać ten tytuł, bo gdzieś od początku uważałam, że będzie on dobry i na szczęście się nie zawiodłam. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
13-09-2021 o godz 08:23 przez: Jelenka
Są książki, które już od pierwszej strony sprawiają, że nie można się od niej oderwać! Taką książką jest właśnie "Niewinny" Grahama Moore`a! Ten thriller prawniczy sprawił, że zarwałam noc! I nie nie dziwię się, bo to doskonała rozrywka napisana z pomysłem i niebywałą lekkością jak na dość ciężki kaliber tej historii. "W tej sprawie nikt nie mówi całej prawdy i każdy ma coś do ukrycia…" "Nauczyciel Bobby Nock zostaje oskarżony o uwiedzenie i zamordowanie swojej uczennicy, Jessiki Silver. Werdykt ławy przysięgłych stanie się najbardziej sensacyjną częścią całego procesu. Nauczyciel zostaje uznany za niewinnego. Dziesięć lat później kręcony jest serial dokumentalny o tej sprawie. Ławnicy spotykają się ponownie, a jeden z nich twierdzi, że ma nowe dowody obciążające Nocka. Jednak w noc przed nagraniem i ich ujawnieniem, Rick zostaje zamordowany..." Klimat rodem z "Dwunastu gniewnych ludzi", tajniki amerykańskiego systemu sądowniczego, sztuczki prawnicze i przeświadczenie o tym, że każdy ma coś za uszami złożyły się na powieść, która trzyma czytelnika w napięciu przez cały czas. To intrygująca historia od początku do końca, przemyślana w najmniejszych szczegółach, nieoczywista i wielce obiecująca. Autor w świetny sposób potrafi utrzymać zainteresowanie czytelnika, zmienia front, myli tropy, zmienia linię czasową - bo historie poznajemy dwie, tę sprzed 10 lat i tę teraźniejszą. Co za tym idzie do rozwiązania są dwie tajemnice, a nie jedna, w dodatku historię procesu sprzed 10 lat poznajemy z perspektywy wszystkich ławników... A to już układanka niemożliwa i mieszanka piorunująca, która wprowadza kontrolowany chaos. Graham Moore sprawił, że podczas lektury cały czas z tyłu głowy prowadzimy własne śledztwo, łączymy kropki i wymyślamy teorie. "Niewinnego" czyta się doskonale, i mimo kilku schematycznych mankamentów to powieść niebanalna. Bardzo polecam jeśli szukacie czegoś wciągającego, zajmującego i z zacną intrygą!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
03-09-2021 o godz 17:40 przez: WRoliMamy
Historia Niewinnego zaczyna się w 2009 roku, kiedy to czarnoskóry nauczyciel Bobby Nock zostaje oskarżony o zamordowanie swojej uczennicy – Jessiki Silver. Dziewczyna pochodziła z bogatej rodziny, miała odziedziczyć prawdziwą fortunę. Do tego była biała, co z miejsca stawia Bobby’ego w złym położeniu. Biedny afroamerykański nauczyciel teoretycznie nie ma żadnych szans w starciu z rodzicami Jessiki i to niezależnie od tego, czy jest winny, czy nie. W zasadzie liczy się tylko to, kto będzie bardziej przekonujący w trakcie procesu: prokurator czy obrońca. Pierwsze głosowanie ławy przysięgłych przyniosło zaskakujący wynik: 11 głosów „winny” i tylko jeden „niewinny”. Maya Seale miała wątpliwości co do winy Bobby’ego i skutecznie zasiała je w głowach pozostałych przysięgłych. A co, jeśli nie miała racji? Pełna recenzja → https://wrolimamy.pl/ksiazka/niewinny-graham-moore/
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
02-09-2021 o godz 21:18 przez: Oliwia
„Niewinny” Graham Moore ❤️ Sprawa Bobbiego Nocka-młodego czarnoskórego nauczyciela, który został oskarżony o zamordowanie swej uczennicy Jessicki Silver, budzi w społeczeństwie wiele konrtrowersji. Pomimo tego, że ciała dziewczyny nigdy nie odnaleziono, wszyscy są przekonani, że to Nock ją zamordował. Jednak o jego winie, bądź niewinności zadecydować ma ława przysięgłych. Ich werdykt musi być jednogłośny. Jeśli tak się nie stanie zostaną powołani kolejni ławnicy a proces się przeciągnie. Gdy podczas ustalania werdyktu, tylko Maya Seal jest za tym, że Bobby Nick jest niewinny, los młodego mężczyzny wydaje się być już przesadzony. Jednak argumentacja ławniczki przyczynia się do zmiany zdania u większości z nich. Tylko Rick Leonard obstaje przy „winnym”. Jednak dla dobra sprawy decyduje się głosować jak cała reszta. Po dziesięciu latach ławnicy, którzy wypuścili mordercę nastolatki, zebrali się ponownie za sprawą reporterów „Miasta morderców”, którzy kręcą dokument dla Netflixa. Maya jest teraz prawniczką i pomimo upływu lat, nadal jest pewna że podjęli wówczas słuszny werdykt. Jednak większa cześć ławy przysięgłych jest teraz przekonana, że Nock był winny i wypuścili mordercę. Tego samego zdania jest również Rick, który od samego początku był o tym przekonany. Przez lata drążył temat i znalazł coś, co chce ujawnić w programie i co ma przesądzić o tym że Nock był winny śmierci nastolatki. Jednak zanim prawda wyszła na jaw Rick zostaje zamordowany a główną podejrzana o to morderstwo jest Maya Seal... Lubię czasami sięgać po książki z toczącym się w tle procesem. Gdy tylko ukazała się zapowiedź „Niewinnego” , byłam pewna, że to coś dla mnie. Nie pomyliłam się! To była bardzo ciekawa lektura. W książce znajdziecie dwie linie czasowe, które przeplatać się będą naprzemiennie. To co tu i teraz przecinać będą retrospekcyjne migawki z posiedzenia ławników biorących udział w procesie Nocka. Będziecie mogli się przekonać, że ludzie powoływani do tego zadania nie byli wcale nieskazitelnie krystaliczni, jakby się mogło wydawać. Na jaw wyjdzie wiele brudów, takich za które sami powołani ławnicy powinni zasiąść na miejscu oskarżonego. Łamanie podstawowych zasad, to tylko wierzchołek tego, co tu znajdziecie. Triller został poprowadzony ciekawie i jestem pewna, że zainteresuje większość z was. Znajdziecie tu wiele tajemnic i zagadek z przeszłości. Cała fabuła jest doskonale poprowadzona w taki sposób, że do końca nie wiadomo jak wszystko się potoczy. Jeśli lubicie thrillery prawnicze, to będzie lektura idealna dla was! Ocena 8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-10-2021 o godz 13:48 przez: czytanienaplatanie
"Prawda nie pomogła jeszcze nikomu". Maya jest wyjątkowa. Ma okazję poznać kalifornijski wymiar sprawiedliwości z trzech perspektyw. Jako ławniczka w głośnej i kontrowersyjnej sprawie, jako prawniczka broniąca oskarżonych i w końcu jako podejrzana o morderstwo. Czy wiedząc jak funkcjonuje system zdecyduje się powiedzieć prawdę, czy przedstawić wersję wydarzeń dającą największe szanse na wygraną? Nawet jeśli miałaby się przyznać do morderstwa, którego nie popełniła? Jej obecna, nieciekawa sytuacja jest pokłosiem głośnej przed dziesięcioma laty sprawy, w której nauczyciel podejrzany o zamordowanie nastoletniej uczennicy zostaje uniewinniony. Dodajmy, uniewinniony głosem Mai i stopniowo nakłanianych do zmiany zdania pozostałych ławników. Nikt z nich wówczas nie podejrzewał jakie konsekwencje przyniesie ich decyzja nie tylko uniewinnionemu mężczyźnie, ale i im samym. Powieść pokazuje specyfikę amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości, w którym teoria jest daleka od praktyki i prozy życia, odziera też ze złudzeń dotyczących sprawiedliwości i uczciwości. Tu liczą się niuanse, kwestie formalne i dar przekonywania. Tu "wyrok nie ma nic wspólnego z prawdą". Poruszamy się w dwóch płaszczyznach czasowych poznając kulisy kontrowersyjnej sprawy Bobby’ego Nocka i postać każdego z ławników, jak i obecne postępowanie przeciwko Mai. Trzeba przyznać, że autor świetnie wykreował każdą z postaci, czyniąc z nich bohaterów z krwi i kości, z których każdy skrywa coś bardziej, lub mniej mrocznego. Powieść daje wiele tematów do przemyśleń fundując jednocześnie czytelnikowi emocjonalny rollercoster. Bo czy "lepiej puścić wolno dziesięciu winnych niż niesłusznie skazać niewinnego"? Cokolwiek nie postanowimy opinia publiczna i tak wyda swój własny werdykt. Lektura „Niewinnego” była dla mnie ogromną przyjemnością i mimo gabarytów, nie sposób było się od niej oderwać do ostatniej strony.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2021 o godz 21:53 przez: eufemcia
Winny. Niewinny. Może jednak winny. Nie, niewinny. Przecież to nie są wystarczające dowody... Mam rację? Wyobraź sobie, że zostajesz wezwany do ławy przysięgłych. Wyobraź sobie, że masz decydować o czyjejś winie w sprawie, którą znasz jedynie z opisu świadków i zebranych dowodów. Wyobraź sobie, że masz skazać lub uniewinnić człowieka, o którym nie wiesz praktycznie nic, bo sam nie miałeś możliwości go poznać. Wyobraź sobie, że Ty i pozostałe kilkanaście osób ma w rękach czyjeś zycie. Czyjąś przyszłość. Czyjś los. Straszne, prawda? Przez chwilę miałam wrażenie, że "Niewinny" mnie pokonał. Czytanie szło mi opornie, wydawało mi się, że mimo przekręcanych stron stoję w miejscu i nic nie wiem. Do dziś nie potrafię stwierdzić, czy była to wina książki, czy mojego kryzysu czytelniczego🤷 Jednak musicie wiedzieć, że historia jest naprawdę ciekawa. Wątki były tak mocno zagmatwane, że od początku do końca nie miałam pojęcia, jakie będzie rozwiązanie tej sprawy. Snułam wiele teorii i podejrzewałam co rusz nowe osoby, ale mimo to nie udało mi się rozwikłać zagadki. W mojej głowie nieustannie pojawiało się pytanie "O co chodzi?", a odpowiedź na nie dostałam dopiero pod sam koniec historii. Ale jaki koniec! To była dopiero bomba, moi Drodzy. Zapewniam, że czegoś takiego z pewnością się nie spodziewacie... A więc... Niewinny, czy winny?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji