4/5
26-11-2020 o godz 21:39 przez: aannaa_czyta
Nie wiem czy Wam się już tak zdarzyło, w każdym razie dzisiaj tutaj przyznaje się, że przeczytałam drugi tom serii nie znając pierwszego. I wiecie co? Autorka fenomenalnie przemyciła najważniejsze treści pierwszego tomu – „Niegrzeczny Idol” dzięki czemu lektura „Niegrzeczny manager” była całkiem przyjemnie spędzonym czasem. Sophie Darling wybiera się do Londynu, gdzie ma odbyć rozmowę o pracę. W samolocie dowiaduje się, że otrzymała miejsce w pierwszej klasie obok managera zespołu rockowego, Gabriela "Scottiego" Scota. Sophie to dziewczyna pełna energii i bardzo pozytywnie nastawiona do świata, z kolei Gabriel jest jej całkowitym przeciwieństwem. I jak to zwykle w tego typu książkach bywa ich drogi nagle się ze sobą łączą… „Niegrzeczny manager” to książka, którą czyta się bardzo szybko. Lekkie pióro autorki sprawia, że z łatwością można oderwać się od problemów dnia codziennego i zatracić w lekturze. Rozdziały są dość krótkie, narracja pierwszoosobowa prowadzona naprzemiennie – raz z punktu widzenia Sophie, a raz Gabriela. Bohaterowie dość dobrze nakreśleni, mający nie tylko zalety ale i wady, tacy, których podczas lektury da się polubić. Zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się wątek muzyczny – trasy koncertowe, tłum rozgorączkowanych fanów i muzyka, natomiast wątek romansu to dalszy plan powieści. Były takie momenty w początkowych rozdziałach książki, podczas których postać Sophie mnie lekko irytowała swoim dziecinnym zachowaniem – jednak w miarę rozwoju znajomości z Gabrielem zachowywała się bardziej dojrzale… A może to tylko moje odczucie, może taki był zamysł autorki? Niemniej jednak książkę polecam wielbicielom lekkich historii, bez wygórowanej fabuły, takiej, która pozwoli na relaks z kubkiem herbaty po ciężkim dniu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
15-11-2020 o godz 12:52 przez: Anonim
Gabriel Scott jest managerem rockowej kapeli, kiedy leci do Londynu zmuszony jest siedzieć obok Sophie Darling, która działa mu od samego początku na nerwy. Jak się później okazuje dziewczyna jest fotografką i przyleciała na rozmowę o pracę właśnie do jego zespołu. Niegrzeczny manager? Po takim tytule spodziewałam się faceta, który jest pewny siebie i rucha wszystko co popadnie niczym się nie przejmując. Zamiast tego dostałam sztywnego kolesia w garniturze dla którego liczy się tylko jego praca i nie pozwala nikomu się do siebie zbliżyć, nawet swoim przyjaciołom z zespołu, których zna jeszcze z czasów ze szkoły. Całkowite przeciwieństwo. Na początku autorka serwuje nam "dawkę humoru" ze strony Sophie, która celowo drażniła ledwo poznanego w samolocie Gabriela. Dla większości czytelników może i było to zabawne, niestety dla mnie jej teksty były wręcz żałosne, nikt o zdrowych zmysłach tak się przecież nie zachowuje. Cała lektura była nudna i żenująca. Poza tym, że głównych bohaterów do siebie ciągnęło, ale żadne z nich nie zrobiło tego pierwszego kroku nic się nie działo. Jego nie interesuje związek, bo nie ma na to czasu, natomiast ona boi się powiedzieć co czuje. Na tym opierała się cała fabuła, nie było tu żadnych zwrotów akcji, jedynie jak już to fochy Sophie. Seks na który czekałam zaczęli uprawiać sto stron przed zakończeniem książki, ale tego w ogóle nie dało się czytać, nie było w tym żadnych emocji. Czy były jakieś plusy? Może jedynie taki, że "Niegrzecznego managera" można śmiało czytać bez znajomości pierwszej części i od razu powiem, że po "Niegrzecznego idola" i pozostałe części, które powstaną na pewno nie sięgnę. W szczególności patrząc na to, że manager zbiera lepsze opinie od idola, nie chce się torturować 😅
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-11-2020 o godz 14:11 przez: dream_books25
Kristen Callihan „Niegrzeczny manager” Dziś przychodzę do Was z recenzją drugiego tomu z cyklu „VIP”. Sophie bardzo bezpośrednia kobieta, zanim pomyśli już to powie. Leci do Londynu na rozmowę o pracę o której tak naprawdę nic nie wie. Można powiedzieć, że idzie na żywioł. Scottie jest managerem bardzo popularnego na całym świecie zespołu. Bardzo zasadniczy, perfekcjonista. Ceni sobie spokój oraz nie znosi gdy coś nie idzie po jego myśli. Do tego bardzo przystojny mężczyzna, zawsze elegancko ubrany. Spotykają się podczas wspólnego lotu do Londynu. Od razu zaczyna między nimi iskrzyć (choć nie do końca w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Z czasem okazuje się, że najprawdopodobniej będą ze sobą pracować... Podczas lektury książki raziła mnie trochę prostolinijność Sophie. Niekiedy łapałam się za głowę i zastanawiałam się jak można w tak bezpośredni i pruderyjny sposób zwracać się do nieznajomego mężczyzny? Podobnie jak w pierwszej części nie była to „big love” od pierwszych stron co było dla mnie nowością od powielanych przez różnych autorów schematów. Książkę czyta się bardzo szybko (tak na jedno posiedzenie ;)). Można ją przeczytać bez znajomości pierwszego tomu co jest świetną opcją gdy trafi się na nią przez przypadek. Niestety możliwe jest w ten sposób za spoilerowanie sobie niektórych wątków z „Niegrzecznego idola”. Obawiałam się czy w tym tomie będzie dużo Kiliana (kto czytał moją recenzję pierwszej części z cyklu „VIP” ten wie o co mi chodzi). Na szczęście jest to stricte historia panny Darling i Gabriela, a postacie z pierwszego tomu są bohaterami drugoplanowymi ;) Podsumowując uważam, że jest to dobra, lekka propozycja aby odetchnąć od bardziej wymagającej literatury jednak raczej nie dla każdego ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-11-2020 o godz 14:09 przez: dream_books25
Kristen Callihan „Niegrzeczny manager” Dziś przychodzę do Was z recenzją drugiego tomu z cyklu „VIP”. Sophie bardzo bezpośrednia kobieta, zanim pomyśli już to powie. Leci do Londynu na rozmowę o pracę o której tak naprawdę nic nie wie. Można powiedzieć, że idzie na żywioł. Scottie jest managerem bardzo popularnego na całym świecie zespołu. Bardzo zasadniczy, perfekcjonista. Ceni sobie spokój oraz nie znosi gdy coś nie idzie po jego myśli. Do tego bardzo przystojny mężczyzna, zawsze elegancko ubrany. Spotykają się podczas wspólnego lotu do Londynu. Od razu zaczyna między nimi iskrzyć (choć nie do końca w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Z czasem okazuje się, że najprawdopodobniej będą ze sobą pracować... Podczas lektury książki raziła mnie trochę prostolinijność Sophie. Niekiedy łapałam się za głowę i zastanawiałam się jak można w tak bezpośredni i pruderyjny sposób zwracać się do nieznajomego mężczyzny? Podobnie jak w pierwszej części nie była to „big love” od pierwszych stron co było dla mnie nowością od powielanych przez różnych autorów schematów. Książkę czyta się bardzo szybko (tak na jedno posiedzenie ;)). Można ją przeczytać bez znajomości pierwszego tomu co jest świetną opcją gdy trafi się na nią przez przypadek. Niestety możliwe jest w ten sposób za spoilerowanie sobie niektórych wątków z „Niegrzecznego idola”. Obawiałam się czy w tym tomie będzie dużo Kiliana (kto czytał moją recenzję pierwszej części z cyklu „VIP” ten wie o co mi chodzi). Na szczęście jest to stricte historia panny Darling i Gabriela, a postacie z pierwszego tomu są bohaterami drugoplanowymi ;) Podsumowując uważam, że jest to dobra, lekka propozycja aby odetchnąć od bardziej wymagającej literatury jednak raczej nie dla każdego ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-11-2020 o godz 13:42 przez: siedzewksiazkach
Miłość może dopaść nas wszędzie...nawet w samolocie. Sophie Darling przeżyła niemały szok, kiedy okazało się, że lecąc na rozmowę o pracę dostała miejsce w pierwszej klasie. Korzystając z ekskluzywnych uroków dowiaduje się, że jej sąsiadem w kabinie będzie niezwykle przystojny i arogancki Gabriel Scott. Mężczyzna od pierwszego momentu ma ochotę wynieść się z latającej maszyny, bowiem pannie Darling buzia się nie zamyka. On jest managerem najsławniejszego zespołu rockowego na świecie. Ona trudni się fotografowaniem i rozwojem social mediów. Początkowa zgryzota i niezrozumienie podczas kilkugodzinnej podróży zmieniają się w pełne szacunku oddanie. Choć myślą, że nigdy więcej się nie zobaczą, są w błędzie. Sophie ma spotkać się z przyszłym pracodawcą, którym okazuje się Gabriel. Czy może być jeszcze bardziej niezręcznie, kiedy po kilku godzinach przytulania muszą zachować chłodny dystans? Byłam pewna, że "Niegrzeczny manager" to kolejny romans bez głębszego tła. Ale zdecydowanie tak nie jest. Kristen Callihan stworzyła przepiękną historię o dwójce ludzi, którzy będąc blisko, odnaleźli cały swój świat. Scottie i panna Darling od początku czuli wzajemne przyciągnie, ale przedłożyli pracę nad uczucia. Kiedy jednak bezsenność daje się im we znaki, postanawiają rozpocząć życie w przyjaźni. Otoczeni rzeszą fanów i zmuszeni do egzsytencji w trasie z zespołem nie do końca radzą sobie z wyznawaniem buzujacych w nich emocji. Jednak to Sophie jako jedyna ma wpływ na Gabriela i pomaga mu otworzyć się na innych. Bardzo spodobała mi się ta powieść, muszę przyznać, że autorka świetnie opisała to, jak wielki wpływ muzyka wywiera na ludzkie życie. A także, że zawsze, choćby nie wiem co, należy walczyć o swoje szczęście.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-11-2020 o godz 17:40 przez: Anna
Sophie wchodząc na pokład samolotu, wiedziała, że leci rozpocząć nowe życie, nie wiedziała, jednak jak bardzo wszystko się zmieni. To miał być wspaniały lot, trafiła do pierwszej klasy i nawet „sztywniak”, który spędzi podróż na fotelu obok, nie zmieni jej radości. Kobieta nie zamierza się nim przejmować, choć od razu wpada jej w oko. Jednak wszystko się zmienia, kiedy widzi jego atak paniki podczas turbulencji. Sophie nie potrafi pozostać obojętna, postanawia odwrócić jego uwagę, sprawić, aby myślami był zupełnie gdzie indziej. Gabriel, a raczej Scottie jak go wszyscy nazywają, boi się latać. Zawsze rezerwuje dwa fotele, aby nikt nie widział, tego, co z nim się dzieje. Tym razem widzi na fotelu obok kobietę, a na dodatek nie ma szans, aby się jej pozbyć. Mężczyzna jest spięty i zły, na dodatek jego współtowarzyszka ciągle gada i jest zdecydowanie za bezpośrednia. Jednak kiedy nadchodzi kryzys, a samolotem zaczyna trząść, to dzięki niej daje sobie radę. Wysiadając z samolotu, nie mieli pojęcia, że ich wspólna droga dopiero się zaczyna. Okazało się, że Sophie będzie nowym fotografem zespołu, którego Scottie jest managerem. Choć zupełnie inny coraz bardziej zaczyna ich ciągnąć do siebie. Sophie poznaje go od zupełniej innej strony niż inni. Oboje mają przeszłość, która o sobie przypomina o sobie w najmniej odpowiednim momencie. Czy będą w stanie o niej zapomnieć? Czy zaufają sobie na tyle, aby być razem? Czy połączy ich tylko namiętność, czy miłość, która będzie umieć pokonać przeciwności?.... Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/11/wydawnictwo-muza-ksiazka-pt-niegrzeczny.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-11-2020 o godz 17:08 przez: Anonim
Prawdę powiedziawszy nie spodziewałam się tak przyjemnej i zabawnej treści, jestem nią mile zaskoczona. Od pierwszej do ostatniej strony nie mogłam odłożyć książki na bok, dzięki niesamowitym postaciom oraz powoli rozwijającej się relacji. Niegrzeczny manager to historia o Gabrielu „Scottie” tytułowym managerze zespołu oraz Sophie, bardzo charakternej i słodkiej fotografce. Dziewczyna jest wygadana i czasem też bezczelna, ale i tak jest świetną i pozytywną bohaterką. Gabriel został tutaj przedstawiony jako mężczyzna z klasą, w idealnym garniturze, niedostępny i zimny, ale wciąż romantyczny. Sophie leci do Londynu na rozmowę w sprawie nowej pracy. Na jej szczęście, zostaje przeniesiona do pierwszej klasy i jej sąsiadem na siedmiogodzinny lot zostaje pewien przystojniak. Gabriel boi się latania, a dodatkowo towarzystwo uroczej, choć irytującej blondynki nie będzie po jego myśli. W przeciągu kilku następnych godzin tych dwoje będzie miało okazję się do siebie przytulić, flirtować, zirytować oraz co najważniejsze, dowiedzieć się, że to Gabriel może być jej potencjalnym szefem. Przyjęcie pracy przy zespole to nie tylko koncerty, ale także pewna propozycja od jego managera. Czego ma dotyczyć? Dowiecie się z książki. Zdradzę jedynie, że będzie gwarantem wzajemnego pociągu i pożądania. Książka jest lekka, zabawna, można śmiało powiedzieć śmieszna. Bohaterowie, dzięki swojemu przekomarzaniu, wywoływali uśmiech na mojej twarzy. Ich pierwsze spotkanie to jedna z lepszych scen ten historii. Polecam książkę miłośnikom romansów, którzy docenią ciekawych bohaterów i słodko-zabawną opowieść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-05-2021 o godz 15:22 przez: fem.czyta
„Niegrzeczny manager” Kristen Callihan Drugi tom cyklu „VIP” to szybowanie w przestworzach. Nieprzeciętnie piękny Gabriel Scott, którego spotykamy już w pierwszym tomie, jest menagerem Kill Johna i uchodzi za jedną z najbardziej chłodnych i zdystansowanych osób w świecie gwiazd. Garnitury na miarę, kamizelki i sweterki kaszmirowe… To kwintesencja tego mężczyzny. No i praca, bo praca to coś dla czego żyje. Sophie Darling jest platynową blondynką z duszą artysty (jak większość postaci w tym cyklu, bo to w końcu muzycy), która robi zdjęcia. Poznaje Gabriela w samolocie, do którego upchnięto ją w ostatnim momencie — lot w pierwszej klasie był jak spełnienie marzeń dla „szarego przeciętniaka”. Bohaterowie od razu kradną serce czytelnika. Chłodny i posągowy Scottie i żywiołowa trajkotka Sophie to połączenie tak kontrastowe, że aż idealne. Uwielbiam to w jaki sposób Gabriel się otwiera, jak pokazuje swoje potrzeby i jak cudownie burzy swoje mury. Jest tak przesłodko zagubiony w byciu normalnym, że wręcz nie da się go nie kochać. Świetne postacie, świetna, lekka i jednocześnie pouczająca fabuła, lekki język — no sztos, że tak powiem. Jeśli ktoś szuka przyjemnej lektury przy której policzki zrobią się czerwone a serducho zabije mocniej… To idealnie trafił! Nie ma co, to naprawdę kawał świetnie spędzonego czasu. Jestem zachwycona i wdzięczna, że mogłam pochłonąć te kilkaset stron w popołudnie podczas którego reszta mojej rodzinki chodziła po salonie samochodowym :D Za Killiana wręczyłam 8, ale Gabriel zdecydowanie zasłużył na więcej, więc z pełną świadomością 9/10 ode mnie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-11-2020 o godz 16:28 przez: Anna Kryska
Autorkę @kristen_callihan znam nie od dziś, i jej drugi tom serii VIP czyli "Niegrzeczny Manager" nie był moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Dzięki @wydawnictwomuza mam dziś tę możliwość by go zrecenzować. Jeśli ktoś jeszcze nie zna autorki ani jej Niegrzecznego Idola zwanego trawnikiem menelem, to niech czym prędzej nadrabia zaległości, Ale wróćmy do recenzji. Tytułowy manager Scottie to skryty facet,trochę taki zimny drań,odludek.Ostatnie o czym marzył wsiadając na pokład to lot spędzony w towarzystwie rozgadanej,ciekawskiej kobiety.A mimo to od pierwszych chwil lotu gdzie poznaje go Sophie ten zimny jak lód gość przykuwa jej uwagę.Tak różne charaktery zamknięte na pokładzie samolotu wywołują turbulencje.Ale tego co się wydarzyło podczas lotu chyba nikt się nie spodziewał.A przynajmniej nie ja. Moment gdy oboje uświadamiają sobie w czyich ramionach znajdują spokój tej nocy wysoko w przestworzach po prostu mnie rozbawił. A teraz będą ze sobą współpracować. Bedzie się działo. Nie sądziłam że tą dwójkę będzie czekać happy end.On pracuś który musi mieć wszystko pod kontrolą.Ona energetyczna,zabawna, spontaniczna, to dwa odległe bieguny a jednak połączy ich bezsenność i pasja z jaką gorliwie wypełniają swoje obowiązki. Czy Sophie odkupi swoje błędy z przeszłości związane z zespołem Kill John? Czy Gabriel otworzy się na uczucia przed którymi tyle lat się bronił udając niedostępnego? Czy zacieśnią się więzy między chłopakami z zespołu? Tą zagadkę rozwiąże tylko ta osoba która sięgnie po lekturę Niegrzecznego Managera.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-12-2020 o godz 12:20 przez: MrsBookBook
Nigdy wcześniej nie czytałam książki tej autorki, a zaczęłam od drugiego tomu serii VIP. Ponoć „Idol” nie był tak rewelacyjny jak ta część. Niestety, ale nie mam porównania. Muszę przyznać , że „Niegrzeczny Manager” mi się bardzo podobał. Była to idealna lektura dla relaksu, w ramach odskoczni od tych poważniejszych książek. Czytało mi się tę książkę naprawdę przyjemnie i muszę przyznać, że nieraz uśmiałam się przy niej do łez😂. Główni bohaterowie są niczym ogień i woda. Gabriel to manager popularnego zespołu, który nigdy nie okazuje swoich uczuć. Jest niedostępny dla innych i całkowicie oddany pracy. Z kolei Sophie to młoda i zabawna kobieta, bardzo komunikatywna i bez problemu nawiązująca kontakty z innymi. O jej życiu wiemy tyle, że nie pochodzi z zamożnej rodziny i pracuje jako fotograf. Losy bohaterów spotykają się w samolocie, kiedy Sophie leci na rozmowę o pracę, a Gabriel podróżuje w celach biznesowych. Mężczyzna chcąc mieć więcej prywatności, wykupił dwa miejsca w pierwszej klasie. Jednak niespodziewanie fotel zostaje zajęty przez kobietę, która trafiła tutaj przez przypadek (tak jej się wydaje). Gabriel nie ukrywa swojego zbulwersowania. Główna bohaterka w celu rozładowania napięcia postanawia zagadać go i tym samym, gra mu na nerwach. Co było dalej? Nie mogę Wam napisać, by przypadkiem nie zdradzić zbyt wiele. Musicie sami się przekonać, jak potoczą się losy głównych bohaterów. Czy polecam tę książkę? Zdecydowanie tak. Już od samego początku mi się spodobała, bo już bardzo dawno nie śmiałam się podczas czytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-11-2020 o godz 22:02 przez: aneta1989
Na rozgrzanie mam dla was recenzję "Niegrzecznego managera" Kristen Callihan. Myślałam, że będzie to kolejna podobna historia do tych co ostatnio czytam, ale po kilku kartkach byłam taka ubawiona głównymi bohaterami, że uśmiechałam się sama do siebie 😀 "Miłością jest to, co tworzysz.... - Gabriel Scott. Miłością jest to, kogo tworzysz... - Sophie Darling" Sophie leciała na rozmowę kwalifikacyjną, a Gabriel wracał do pracy... jeden lot a jak wiele zmienił! Sophie Darling miała tak cięte riposty dla swojego towarzysza z samolotu, że naprawdę podziwiam ją za szczerość i odwagę :D Natomiast Gabriel Scott - mrukliwy manager... wykupił dwa siedzenia w samolocie, żeby nikt obok niego nie siadał... Lubię takie postacie, co niby to są wielkimi Panami, a później zjawia się rozgadana współtowarzyszka podróży i jego serce zaczyna topnieć :D Co nie zmienia faktu, że jego riposty były równie cięte 😀 a nazwanie Sophie "trajkotką" - mistrzostwo! Tak to do niej pasowało, że szok :D "Pomyślałam, że zamienię mu ten lot w piekło. Zupełnie się nie spodziewałam, że go polubię. Że zacznę go potrzebować..." W tym samolocie żadne z tej dwójki nie spodziewało się, że będą wkrótce potrzebować siebie nawzajem.... Jak mam być szczera - zaskoczyła mnie ta książka :) POZYTYWNIE :) Oczywiście jest ona jedną z tych "niegrzecznych", ale nie aż tak! :) Jeżeli będziecie mieli kiedyś okazję przeczytać to polecam! :) Bardzo dziękuję @wydawnictwomuza @grzeszne_ksiazki za egzemplarz recenzyjny :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-01-2021 o godz 16:09 przez: books_inspired_
"Niegrzeczny manager" długi czas czekał na regale i jakoś niespecjalnie miałam chęć sięgać po tą książkę, ale najważniejsze jest to by nie oceniać książki po okładce. Tutaj ta reguła sie sprawdza, ponieważ treść tak przyciąga, że nie chce się jej odkładać na bok. ~ ~ ~ Gabriel Scott jest managerem popularnego zespołu rockowego. Podczas lotu do Londynu poznaje Sophie Darling, która jest fotografką, dużo mówi i jest piekną kobietą, ale bardzo go tym gadulstwem irytuje. Dowiaduje się od niej, że leci do Londynu w sprawie pracy i okazuje się, że to właśnie ona ma pracować z zespołem, którego on jest managerem. A Gabriel to sztywny i chłodny w stosunku do innych mężczyzna,w idealnie uszytym garniturze który boi się latać samolotem. Jednak tym razem Sophie jest przy nim, co również nie jest po jego myśli, jednak ta słodka, a zarazem irytująca kobieta pomoże mu ten lot przetrwać. ~ ~ ~ Relacja między Gabrielem, a Sophie rozwija się powoli, w pracy przebywają ze sobą bardzo często, ale Scott ma dodatkową i dość nietypową propozycje dla Darling. Czy ten przystojny, ale zdystansowany mężczyzna otworzy się na uczucie, które ciągnie go do tej szalonej i słodkiej kobiety? ~ ~ ~ Ta historia jest cudowna, zabawna, pióro autorki lekkie, a emocje odczuwalne na własnej skórze. Jest to drugi tom z serii VIP, jednak książki napisane są tak, że nie trzeba znać pozostałych części. A już 13 stycznia premiera trzeciego tomu "Niegrzeczny Rockman" i już nie mogę się jej doczekać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-11-2020 o godz 12:59 przez: karkareads
“Dziwna rzecz, zdać sobie sprawę z własnej samotności. Przecież tak naprawdę nigdy nie byłam sama… A jednak. Chciałabym, żeby ktoś poznał prawdziwą mnie, nie tę połyskliwą skorupkę, którą sprzedaje światu” Gabriell Scott jest managerem największej kapeli rockowej na świecie. W relacjach z innymi jest chłodnym i zdystansowanym perfekcjonistą. Podczas lotu do Londynu poznaje Sophie - fotografkę, która leci na rozmowę o pracę. Siedzą obok siebie. Sophie bardzo wpływa Gabrielowi na nerwy, bo zdecydowanie za dużo gada. Scott ma nadzieję, że kiedy wysiądą z samolotu nigdy więcej się nie zobaczą. Jak się okazuje, Sophie jest umówiona na rozmowę właśnie z Gabrielem. Kiedy okazuje się, że kobieta jest kandydatem na stanowisko oficjalnego fotografa zespołu, oboje przeżywają szok. “Niegrzeczny manage” to druga część cyklu VIP od Kristen Callihan. Pierwsza część czyli “Niegrzeczny idol” bardzo mi się podobał ale… “Niegrzeczny manager” jest od niego o wiele lepszy! Gabriel nie dopuszcza do siebie nikogo. Jednak jedna podróż samolotem z Sophie i wszystko się zmienia. Od samego początku historii czuć ogromne napięcie pomiędzy tą dwójką. Dialogi są pełne humoru, a fabuła, chociaż trochę przewidywalna, bardzo szybko wciąga. Zakończenie było dla mnie trochę zbyt cukierkowe ale cała historia podobała mi się. “Niegrzeczny idol” to idealna książka na jesienno-zimowe wieczory. Jeśli kolejny tom serii VIP zostanie wydany w Polsce to na pewno po niego sięgnę
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-01-2021 o godz 19:41 przez: Książkogród
🌼7/150🌼 . Tytuł: Niegrzeczny manager Autor: Kristen Callihan Ilość stron: 384 Wydawnictwo: Akurat /Muza Gatunek: Literatura obyczajowa, romans . Dobry wieczór 🌼 . Dziś spieszę z recenzją drugiego tomu świetnej serii #VIP @kristencallihan #niegrzecznymanager ❤️ . Jak bardzo przeciwieństwa mogą się przyciągać? Co gdy poznana przez nas osoba tak bardzo odbiega od obranego przez nas ideału? . Poznają się 10 tysięcy metrów nad ziemią. Ona - rozgadana fotografka lecącą zbudować swoją przyszłość w nowym miejscu. On - sztywniak, manager najbardziej znanego zespołu na świecie. . Gabriel "Scottie" Scott dla swoich chłopców z zespołu zrobi wszystko, tylko czy aby nie jest to moment żeby skupić się chwilę na sobie? Może to właśnie ten moment, który pozwoli Scottiemu na miłosne uniesienie. . Dzieli ich totalnie wszystko, Sophie ma wszelkie cechy charakteru, które go denerwują lecz mimo to łączy ich niezrozumiałe przyciąganie 🥰 jakim zaskoczenie dla naszej dwójki okazuje się fakt, że będą razem pracować gdyż Sophie zostaje zatrudniona jako oficjalna fotografka zespołu! . Jest to książka pełna totalnie błyskotliwego humoru. Zespół Kill John został wykreowany genialnie - tych chłopaków po prostu nie sposób nie lubić! Świetnie bawiłam się przy tej książce, pióro autorki totalnie do mnie przemawia 🥰 zachęcam sięgnąć - na pewno się nie zawiedziecie 😍 . Za egzemplarz serdecznie dziękuję @wydawnictwomuza ❤️ . Ocena: 9/10 . Spokojnego wieczoru 😘
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
19-11-2020 o godz 19:36 przez: Paula
Sztywniak w szytym miarę garniturze, manager zespołu Kill John poznaje podczas lotu dziewczynę, która go irytuje a za razem fascynuje. Jak się później okazuje ich drogi zawodowe się krzyżują, ponieważ dziewczyna zostaje fotografką zespołu. Gabriel i Sophie to przeciwieństwa, ale pomimo wielu różnic bardzo dobrze się dogadują, a ich potyczki słowne nie raz wywołują uśmiech. Mam problem z tą książką, ponieważ pomysł był świetny, bohaterowie na prawdę cudowni, świetnie wykreowani, ale zabrakło tu fabuły. Niestety męczyłam się z nią, ponieważ przez większość czasu nic się nie działo. Zaczynając czytać pomyślałam będzie świetnie... Przekomarzanie się bohaterów było inteligentne i zabawne, takie naturalne, nie wymuszone. Niestety skończyło się to za szybko. Później były już tylko rozterki jak to siebie pragną ale nie zrobią żadnego kroku do przodu. On nie chce związku bo nie znajdzie dla niej czasu w swoim napiętym grafiku, natomiast ona boi się powiedzieć co czuje. Dorośli ludzie, zdają sobie sprawę, że na siebie działają ale klops, nie zrobią nic z tym. Niby ok, nie raz tak jest w życiu. Mi nie chodzi, żeby się od razu na siebie rzucali, bo uwielbiam gdy powieść jest zbudowana na emocjach a związek na przyjaźni, ale tu zabrakło właśnie tych emocji, wspólnych przygód, poznawania się. Akcji tu prawie w ogóle nie było. Szkoda, bo ta historia mogłaby być świętna, ponieważ bohaterowie robią tu ogromną robotę i nie da się ich nie lubić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-11-2020 o godz 20:40 przez: _extremely_books_
Autor: Kristen Callihan Tytuł: Niegrzeczny manager Gabriel „Scottie“ Scott, manager największego zespołu rockowego na świecie, jest człowiekiem chłodnym i zdystansowanym, który wymaga perfekcjonizmu od wszystkich, również od siebie. W czasie lotu do Londynu poznaje fotografkę, Sophie Darling – dziewczyna siedzi obok niego i działa Scottiemu na nerwy. Doprawdy trudno o większe niedopasowanie niż tych dwoje. Po kilku godzinach dyskusji i innych niespodziewanych zdarzeń rozstają się z wyrazami szacunku i przekonaniem, że już nigdy więcej się nie zobaczą. Gdy okazuje się, że pracodawcą, z którym dziewczyna ma umówione spotkanie, jest właśnie Scottie, a kandydatem na stanowisko oficjalnego fotografa jego zespołu jest panna Darling, oboje przeżywają szok. Mimo że dzieli ich właściwie wszystko, z każdym dniem napięcie między nimi narasta... Jestem pozytywnie zaskoczona. Książka rozpala od środka i nadaje nam miłą atmosferę. Okładka jest śliczna i zachęca nas do zaglądania do książki. Byłam bardzo ciekawa tej historii i po przeczytaniu jestem zadowolona. Książka pochłonęła mnie od pierwszych stron i nie wypuściła, dopóki nie skończyłam czytać. Miło spędziłam z nią popołudnie. Pióro autorki jest przyjemnie dlatego książkę czyta się jeszcze szybciej. Historia zostanie ze mną na dłużej. Ocena 10/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
19-11-2020 o godz 20:44 przez: ZaczytanaOri
Okej początek był zły. Bardzo zły. Początek książki a ja miałam dość... dziewczyna jest tak głupia! Tak infantylna, tak... Boże za co. Poznaje mężczyznę przed sekundą a wygaduje takie bzdury, które normalnemu człowiekowi nie przeszłyby przez gardło... mężczyzna bardzo trafnie ją podsumował, że powinna poszukać specjalisty. Chyba znalazłam najbardziej irytującą i infantylną bohaterkę tego roku... I ta świadomość, że ona ma 25 lat... no takie zachowanie, dziewczyna dwa lata starsza ode mnie a co ona miała w głowie i jak się zachowywała to głowa mała. Żarty nie były w ogóle śmieszne, momentami były wręcz żenujące. Raz czy dwa się uśmiechnęłam ale to w momencie gdy nasz manager się odzywał. Fajnym zabiegiem było nazwisko naszej bohaterki „Darling” przez co było to urocze w momencie gdy nasz bohater zwracał się do niej po nazwisku. Kolejną sprawą do której się chce odnieść to tytuł, gdzie on był niegrzeczny? I tego managera było tyle o ile... końcówka była pełna pieniędzy i bogactwa więc może grzeczny biznesmen? Książka się rozwinęła tak naprawdę dopiero przy końcówce. Sceny erotyczne były przy końcu i były nudne, nudnie opisane. Potencjał był ale pomysłu coś zabrakło.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-12-2020 o godz 18:52 przez: Women_books
"Niegrzeczny manager" "Dzieli ich wszystko, ale łączy niewytłumaczalne pożądanie" Gabriela Scott, manager kapeli rockowej, perfekcyjny w każdym calu, mocno stąpający po ziemi. Sophie Darling, energiczna, otwarta dziewczyna. Poznają się w samolocie, mimo początkowej niechęci Scotta ich znajomość zaczyna się rozwijać. Jakie jest ich zdziwienie, gdy się okazuje że będą razem pracować 🙄 "Bestseller New York Times" mamy taki napis na okładce. I ja się zawsze dziwię, czy te słowa tak na mnie działają, czy po prostu każda książka z nim jest świetna! Tak, ta książka jest bardzo dobra, aż żałuję, że już mam ją za sobą. Świetne dialogi, niebanalna historia i gorące chwilę namiętności, no czego chcieć więcej? ☺️ Znajomość "trajkotki" i "słoneczka" i teksty jakie padały w książce, powodowały wybuchu śmiechu, aż nie raz ocierałam łzy. A ich wzajemne "dogryzanie" wręcz podkrecało atmosferę, która i tak była nasycona frustracja seksualna obojga bohaterów. Aż jestem w szoku, że tyle czasu ukrywali przed sobą to pragnienie i uczucia względem siebie. A wybuch namiętności między bohaterami był tak gorący, aż strony płonęły 🔥 Ahh co to była za świetna historia. Polecam gorąco 🔥🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-04-2021 o godz 19:58 przez: bookaholic.in.me
Gabriel, którego wszyscy nazywają Scottie, jest odbierany jako bezduszny manager, który nie angażuje swoich uczuć w nic i nikogo. To także sprawia, że jest najlepszy w swoim fachu. Sophie to fotografka, która traktuje życie bardzo lekko, żyje teraźniejszością i jest beztroska do granic. Poznają się w przestworzach i mimo, że różnice ich charakterów są dla nich denerwujące to jednak znajdują w tym coś odżywczego. Gdy przychodzi im razem pracować robi się coraz goręcej. Drugi tom opowieści o Kill John pokazuje jak nieudana próba samobójcza wpływa na kolejną osobę związaną z Jaxem. To historia o powolnym radzeniu sobie z samotnością. O tym, że warto docenić ludzi, którzy są obok, a przyznanie się do swoich uczuć nie zawsze jest oznaką słabości. Tak samo jak poleganie na innych. To mój ulubiony bohater, bo skoro Scottie tak bardzo kochał Buffy, to jak mam nie kochać go ja ? ;-) A tak naprawdę był najsilniejszym facetem z całego KJ, niósł na swoich barkach wiele problemów wszystkich bez mrugnięcia okiem, był ojcem, matką, managerem, księdzem i psychologiem. I całe szczęście odnalazł Sophie, która kazała mu pamiętać też o sobie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-11-2020 o godz 15:55 przez: Life_substitute
"- Jestem Anglikiem. Herbata to remedium na wszystkie nasze problemy. Miałeś zły dzień? Napij się herbaty. Boli cię głowa? Herbata dobrze ci zrobi. Szef idiota? Proszę, oto twoja herbata." Pierwszy tom serii VIP był dla mnie miłym zaskoczeniem, ale drugi po prostu mnie powalił. Historia Gabriela i Sophie poza tym, że jest wciągajaca i seksowna jak diabli, to przede wszystkim jest niesamowicie zabawna, przekomarzanki między parą bohaterów sprawiały, że co chwile wybuchałam głośnym śmiechem. Muszę też przyznać, że zarówno w poprzedniej jak i w tej części, autorka zaskoczyła mnie tym jak prowadzi zarówno fabułę i postaci. Akcja w jej książkach toczy się swoim tępem, wszystko ma swoje miejsce i swój czas, a bohaterowie to dojrzali ludzie ze sporym bagażem doświadczeń. I jeszcze jedno, Gabriel "Scottie" Scott rozbija bank jeżeli chodzi o "książkowych mężów", więc od razu go zaklepuję. "Niegrzeczny manager", podobnie jak cała ta seria to jedno z moich tegorocznych odkryć, idealna rozrywka na te długie listopadowe dni. Acha, jeżeli chodzi o herbatę, to mam dokładnie takie samo zdanie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji