Nie ma światła w ciemności. Ciemność. Tom 1 (okładka  miękka, 06.2019)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 23,24 zł

23,24 zł
36,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 48 godzin

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Poruszająca opowieść Claire Contreras, bestsellerowej autorki romansów, której książki są tłumaczone na ponad 50 języków. 

Przeszłość spowita ciemnością. Przyszłość bez szans na światło dnia. Czy tragiczną przeszłość można wymazać z pamięci? 

Blake przez całe życie zmaga się z traumą po śmierci rodziców. Nie umie poradzić sobie z nocnymi koszmarami, wspomnieniami, pytaniami. Zaczyna coraz częściej myśleć o Cole’u, z którym przyjaźni się, odkąd trafiła do rodziny zastępczej. Przez lata obserwowała, jak kolejne dziewczyny opuszczały jego pokój, a szepty innych towarzyszyły mu na szkolnych korytarzach. 

On ma dziewczynę, ona ma chłopaka, jednak między nimi wyczuwa się pożądanie. Blake postanawia rzucić światło dnia na cienie przeszłości. Czy uda się jej zachować przy sobie tych, na których naprawdę jej zależy?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
 

Nie ma swiatla w ciemnosci

ID produktu: 1225428734
Tytuł: Nie ma światła w ciemności. Ciemność. Tom 1
Seria: Ciemność
Autor: Contreras Claire
Tłumaczenie: Wiśniewska Monika
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 280
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-06-19
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 30 x 206 x 135
Indeks: 32453287
średnia 4,4
5
12
4
2
3
4
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
12 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
01-08-2019 o godz 00:38 przez: Kamila Urbańska | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-07-2019 o godz 06:55 przez: Snieznooka
„Nie ma światła w ciemności” to pierwsza książka autorstwa Claire Contreras, którą miałam okazję przeczytać, byłam jej ciekawa, opis fabuły, tak jak piękna okładka sprawiła, że chciałam się pokusić o jej przeczytanie. Bardzo ciekawiła mnie ta tajemnica, która unosiła się między bohaterami. Autorka przekazuje nam coś świeżego, chociaż nie jest pozbawione wad, ale czy powinniśmy się tak czepiać? Nie ma książek, które nie mają wad, czy też nie mają w sobie czegoś, co będzie nam gdzieś przeszkadzało, jednak to nie my jesteśmy ich autorami, możemy jedynie gdybać, oceniać i mówić o tym, co nam się podobało, a co nas zawiodło, jak w takim rozrachunku poradziła sobie Claire Contreras? Główną bohaterką książki „Nie ma światła w ciemności” jest dziewczyna, która w wieku czterech lat przeżyła w swoim życiu więcej niż nie jedna dorosła kobieta. Jej świat lgnął w gruzach, a ona tak naprawdę musiała borykać się sama z traumą z przeszłości. Co takiego się wydarzyło w życiu Blake? Jaka krzywda ją spotkała? Blake, jako czterolatka była świadkiem zabójstwa rodziców. Blake została porwana, jednak nie została pozbawiona życia, a co dziwniejsze podrzucona pod dom ciotki, skąd po jej śmierci trafiła do rodziny zastępczej. Tam poznaje Cole’a, który w pewien sposób staje się jej rodziną, przyjacielem i opoką, kimś ważnym, bez kogo nie wyobraża sobie życia. Obecnie dziewczyna uczęszcza do szkoły prawniczej usiłując dojść do ładu sama ze sobą. Odkąd pamięta dręczą ją koszmary przeszłości, tego, co widziała w nocy, kiedy jej świat skończył, jedynym lekiem na te straszne sny był Cole, jego ramiona obejmujące ją ciasno i zapewniające jej poczucie bezpieczeństwa. Więź między tą dwójką jest elektryzująca, magnetyczna i przyciągająca. Dla Blake, ta szkolna sportowa gwiazda, chłopak z problemami jest kimś tak ważnym, że strach przed jego utratą ją paraliżuje. Blake jest niezdolna do wyrażenia swojej miłości, nawiedzana przez koszmary, wspomnienia i ataki paniki. Lekiem na całe zło jest Cole Murphy. Czy kobieta bojąca się kochać, przełamie się i odda wszystko człowiekowi, który ma jej duszę? Czy pokona swój strach, wypuści przeszłość i stworzy przyszłość dla nich obojga? Czy tajemnica przeszłości zrujnuje miłość? Czy odkryje kto i dlaczego ją obserwuje? „Nie ma światła w ciemności” to książka, w której emocje zaczynają się mieszać tworząc niesamowitą mieszankę wybuchową. Mamy tutaj narastające napięcie, tajemnicę i zwroty akcji pozostawiające rozchwiane czytelnicze emocje. Claire Contreras stworzyła nie tylko fantastyczne postacie pierwszoplanowe, ale i te działające w cieniu, drugoplanowe rozwijające się przy pięknym i trudnym czuciu. Nie odkryto dlaczego czasami złe rzeczy dotykają dobrych ludzi, zupełnie bez powodu. Świat lega w gruzach, a przecież jeszcze o poranku wszystko było takie normalne, znane, a przede wszystkim stabilne i bezpieczne. Bohaterowie walczą o swoje prawo do miłości, przeszłość jednak nie zamierza pozostać tam, gdzie powinna, powróci z zemstą odkrywając przy tym szokujące fakty. Losy Blake i Cola są splecione i muszą naprawić przeszłość, aby utorować sobie wspólną przyszłość. „Nie ma światła w ciemności” jest powieścią intensywną, tajemniczą, ekscytującą i zbyt krótką, ta książka wciągnie cię do środka i nie będziesz w stanie przestać jej czytać. Zakończenie łamie serce, zostawia czytelnika z ogromnym niedosytem i oczekiwaniem na kolejny tom, momentami można zarzucić tej historii przewidywalność, czy nierówne tempo akcji, niektóre sytuacje mogły wydawać się naciąganie, ale mnie to nie przeszkadzało i zdecydowanie pragnę więcej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-07-2019 o godz 21:07 przez: charlotte
Recenzja pochodzi z bloga https://whothatgirl.blogspot.com/2019/07/nie-ma-swiata-w-ciemnosci-claire.html Blake od zawsze męczą koszmary - dokładnie o tej samej godzinie się budzi i jest zalana potem. Po śmierdzi rodziców ląduje w rodzinie zastępczej, gdzie znajduje schronienie i namiastkę prawdziwego uczucia. Jednak to nie tylko jedyna rodzina zastępcza, bowiem potem pojawia się kolejna. Na szczęście nie jest w tym wszystkim sama - mieszka z chłopakiem, który stał się przyszywanym bratem, no i jeszcze jest Cole - razem się w trójkę wychowywali, a Cole od zawsze do niej miał słabość. Z resztą Blake tak samo. Ale ich nastoletnie życie sprawiło, że Blake znienawidziła chłopaka i na jakiś czas po prostu się od niego odsunęła. Obecnie jest lepiej, ale koszmary wciąż istnieją. Cole, pomimo tego, iż jest w związku, wciąż ma słabość do Blake. A ona postanawia poznać swoją przeszłość. Nie ma jednak pojęcia, ile bólu za nią się kryje. Prawda okaże się nie tylko szokująca, ale i zabójcza... *** Blake do końca nie wie, kim tak naprawdę jest. W dzieciństwie zdarzyła się tragedia. Zginęli jej rodzice, a ona sama została porwana. Pomimo tego znalazła schronienie i wyrosła na silną kobietę. Choć nocami męczą ją koszmary, jest strachliwa, to i tak uważam, że świetnie sobie radzi. Studiuje, ma chłopaka (jeszcze) i po prostu żyje. Owszem, przeszłość daje o sobie znać, ale przed tym przecież nie ucieknie. Zwłaszcza, że będzie miała okazję rozwiązać tajemnice dotyczące tego, co się kiedyś wydarzyło. Ma przy sobie najbliższych, którym zdołała zaufać. To Aubry i Cole, z którymi się wychowała. Pierwszy jest dla niej jak typowy brat, a Cole...Zawsze tę dwójkę ciągnęło do siebie. Cole to taki troszkę podrywacz, zdaje sobie sprawę ze swojej urody i jest z tego powodu też pewny siebie. Panny za nim latają, jest uroczy i po prostu no mój typ faceta bym powiedziała haha xD. Jest czarujący. I uparty. Od początku bardzo go polubiłam i w ogóle jego relację z Blake. Trudno mi znaleźć słowa, by ją opisać, ale dla mnie po prostu jest taka, jaką lubię. Cole się nie poddaje i na każdym kroku pokazuje też Blake, że wciąż ją kocha, że wciąż chciałby z nią być, gdyby tylko mu pozwoliła. Martwi się o nią, dzwoni do niej codziennie i ją odwiedza. Nawet, jeśli wciąż ma chłopaka. Ale przeszłość wkrótce daje o sobie znać. W dodatku Blake dowiaduje się prawdy na temat zaginionego chłopczyka, który wtedy został razem z nią porwany. Prawda okazuje się być szokująca, ale to nie wszystko. Ktoś zagraża nie tylko jej życiu, ale i życiu jej bliskim. Muszę zwrócić uwagę, że opis z tyłu na okładce kompletnie mi nie pasuje do zawartości. Kiedy go przeczytałam, to trochę się obawiałam, że trzymam w ręku średnią pozycję. Ale jak tylko zaczęłam czytać, od razu poczułam, że to jest to coś. Gdzieś tak w drugiej połowie, historia zaczyna biec szybko, trochę za szybko i tak...znikąd, żeby brzydko nie powiedzieć, ale to jest tylko mały minus. Bo cała reszta jest bardzo na plus - styl prosty, język przyjazny w odbiorze. Czyta się naprawdę szybko. A autorka kończy w takim momencie, że mam ochotę ją za to zatłuc :D Nie mogę się doczekać drugiego tomu! Nie pozostaje mi nic innego, jak z czystym sumieniem polecić Wam Nie ma światła w ciemności. Miłość, tajemnice, niepewność, strach - wszystko w idealnych proporcjach. Będziecie zadowoleni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-07-2019 o godz 14:37 przez: Wioleta Kuflewska
Kolejna autorka, która wkroczyła na polskie salony Claire Contrares, z którą „znam się” między innymi z książek takich jak „The player” albo „Kaleidoscope Hearts” Pierwszym punktem mojej opinii jest okładka. Ja wiem, że nie ocena się po okładce, ale recenzenci bardzo często lubią sobie na nie ponarzekać, ja natomiast będę się rozpływała nad jej subtelnością, delikatnością i urokiem. Mi ciężko dogodzić z szatą graficzną, ale ta jest niesamowita, lepsza zdecydowanie niż oryginał. Kolejnym zabiegiem, coraz częściej stosowanym w książkach przez autorów czy to polskich czy zagranicznych są rozdziały typu wcześniej i teraz. I powiem wam, że u mnie z tym bywa różnie raz je lubię a raz nie. Czasami są to smętne historie, które tak naprawdę są zapychaczami książki. W tym przypadku natomiast jest to wspaniała uzupełnienie i wyjaśnienie całej historii. A o czym jest książka ? Nie jest na pewno banalnym romansem dziewczyny po przejściach, która szuka swojego miejsca w świecie. Jest to historia, gdzie demony przeszłości kroczą za tobą, aż cię kiedyś dopadną. Nie ma szansy aby od nich się uwolnić, wiele krwi musi zostać przelanej, wiele zadanego bólu muszą przejść bohaterowie, aby dotrzeć do swojej idylli. Bohaterowie, których polubiłam od pierwszych stron. Trójka przyjaciół, których wiele łączy a zarazem dzieli. Blake, która jest tutaj narratorem i opowiada nas swoją historię życia pełnego bólu, rozczarowań i śmierci. Jedynym światełkiem w jej ciemności był Cole, ale czy on będzie w stanie znieść jej mrok ? Cienie, które nie dają jej spokoju tak łatwo nie odpuszczają. Akcja, która czaruje i przenosi w świat walki o samego siebie i o swoich bliskich. Świata, który jest straszny i ocieka mrokiem i zagadkami, które rodzą się z każdą kolejną stroną. Jeżeli przeczytaliście do tej pory mogło zabrzmieć mrocznie, ale chciałam wam przedstawić książkę, z trochę innej perspektywy i trochę zaintrygować, bo książka jest naprawdę świetnie dopracowana nie tylko stylistycznie ale przede wszystkim emocjonalnie. Jedyne czego może mi zabrakło to rozdziały z perspektywy Cole, chciałabym wkraść się choć na chwilę do jego głowy i zobaczyć co w niej siedzi, bo jest wspaniałym mężczyzną, także ma swoją mroczną przeszłość, która nie daje mu spokoju. Która tej dwójce nie daje spokoju i nie odpuszcza. Koniec niezwykle intrygujący i w jak można kończyć w takich momentach książki. No @wydawnictwo.kobiece my tu czekamy na część kolejną ! Do roboty drogie Panie :D :D Polecam, jeżeli macie ochotę na coś emocjonalnego, głębokiego i zagadkowego. Gwarantuje nie będziecie się przy niej nudzić. Dla mnie dycha. „Przeszłość zanurzona w ciemności. Teraźniejszość spowita tajemnicą. Przyszłość w której nie można uciec przed prawdą.”
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-08-2019 o godz 13:49 przez: Margi1234
Książki z tajemnicą w tle są tymi, które lubię najbardziej. A w szczególności te, w których przeszłość naszych bohaterów była nie łatwa, bo ciekawie jest patrzeć jak czas wpływa na ich życie, choć nie zawsze to idzie w dobrą stronę. Zadawanie pytań jest łatwe, ale trudno jest czasem na nie odpowiedzieć. Blake Brennan jako mała dziewczynka przeżyła koszmar, z którego nie może się obudzić po dziś dzień. Jako dorosła kobieta wciąż się z nim zmaga, przez co zamyka się na wszelkie ciepłe uczucia i odpycha od siebie ludzi. Jednak zdarza się pewna sytuacja, przez którą decyduje się zaryzykować i spróbować stanąć oko w oko ze swoim lękiem. Od samego początku historia rozpoczyna się w najgorszym momencie naszej bohaterki, która jako dziecko przeżyła okropną traumę. Do dziś dzień jako dorosła kobieta wciąż po nocach przeżywa ten sam koszmar, i nie potrafi nikogo pokochać. Blake jest naszą główną narratorką, która wprowadza nas w świat teraźniejszy, oraz czasami poprzez swoje wspomnienia pokazuje nam przeszłość. Te wspomnienia, które wyparła ze swojej świadomości, tak naprawdę kryją odpowiedź na najważniejsze pytanie, które w końcu pozwoli jej zrozumieć to, co wydarzyło się tamtego feralnego dnia. Claire Contreras wprowadza nas w świat uwikłany tajemnicą, który aż do ostatnich stron książki jest trudny do rozszyfrowania. Nasza bohaterka pomimo swojej odwagi i wiary w działanie, tak naprawdę ciągle czuje, że stąpa po kruchym lodzie. A tylko ten jeden zły krok dzieli ją od tego, by się pod nią załamał, i na zawsze ją pochłonął. Gdy doszłam do zakończenia tej historii, nie spodziewałam się jej dalszej kontynuacji. Zakończenie było niesłychanie dobre, i przez to się pomyliłam myśląc, że to koniec kolejnych przygód Blake, ale na szczęście pojawi się jej dalsza część, w której mam nadzieję autorka skupi się też na bohaterach drugoplanowych, bo zabrakło mi lepszego ich obrazu. Przez co poczułam lekki niedosyt, gdyż Blake została jak najbardziej dopieszczona, a tego brakowało innym postacią, którzy zdecydowanie również na to zasługują, zważając ile mają swojego wkładu w tą powieść. Wykreowana postać przez Claire Contreras wzbudza dużo emocji, i jej poczynania trzymają cały czas w napięciu. Jej problemy są tak zawiłe, ale i przez co interesujące, a obserwowanie w jaki sposób stara sobie z nimi dać radę, jest tym co pcha tą historię do przodu. Autorka nawet na chwilę nie pozwala nam zapomnieć o trudnościach i wyzwaniach z jakimi musi sobie poradzić Blake. Ta historia z pewnością jest jedną z tych, które trudno zapomnieć, i popełniłabym błąd gdybym Wam jej teraz nie poleciła! Czekam z niecierpliwością na kolejne zmagania naszej Blake Brennan. https://witchmargo.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-07-2019 o godz 17:45 przez: Aleksandra
Każdy z nas chciałby pamiętać jakie wydarzenia miały miejsce w przeszłości. Co się działo, gdzie byliśmy i czy byliśmy szczęśliwi. Blake nie miała tego szczęścia i wszystko co działo się przed śmiercią jej rodziców jest dla niej niejasne. Miewa sny, w których pojawiają się urywki wspomnień, lecz nie jest to na tyle wyraźne, aby udało się dopasować wszystkie puzzle w jedną całość. Wraz z traumatycznymi wydarzeniami, po których bohaterka trafiła do rodziny zastępczej wszystko się zmieniło. Mimo, że przechodziła trudny okres, trafiła do domu,który był przesiąknięty miłością i mimo, że Blake bardzo się boi kogokolwiek pokochać, ma świadomość, że wokół niej są ludzie na których zawsze, w każdej sytuacji może liczyć. W dorosłym życiu wcale nie jest jej łatwiej i wciąż dręczą ją demony przeszłości, które nie chcą jej opuścić. Ciągły strach, smutek, a także lęk przed miłością sprawiają, że Blake w końcu postanawia stawić czoła swoim obawą i je przezwyciężyć, gdyż ma dla kogo walczyć. Czy po kilkunastu latach, kiedy brakujące elementy w końcu układają się w spójną całość bohaterka odzyska spokój i zazna w końcu szczęśliwego życia? "Nie ma światła w ciemności" to rewelacyjna książka z tajemnicą w tle, która pochłania i zaskakuje z każdą kolejną stroną. Historia pełna bólu, strachu, ale również miłości, oddania i chęci poznania prawdy, która może być wyjątkowo bolesna. Bohaterka, która mimo wielu przeżyć i obaw, w końcu dojrzała do tego, aby rozwikłać zagadkę dotyczącą swojej przeszłości mimo, że droga która ją czeka nie będzie łatwa. Lektura, która pokazuje jak wielki wpływ na przyszłość mają pewne wydarzenia i jak przysłaniają one widok na szczęście, które jest na wyciągnięcie ręki. Jak trauma z dzieciństwa wpływa na dorosłe życie i sprawia, że wydaje się iż na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Jak mimo strachu przed pokochaniem Blake wie, że życzliwe osoby wokół niej zawsze będą, gdyż ona czuje to samo, tylko boi się do tego przyznać. Książka, która bawi, wzrusza, funduje dreszczyk emocji, kilka chwil namiętności i akcje, która co stronę zaciekawia coraz bardziej. Historia, która trzyma w napięciu, a zakończenia wprawia w totalne osłupienie. Ja z niecierpliwością czekam na kolejną część, a Wam polecam przeczytać tę książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
15-09-2019 o godz 17:06 przez: światromansów
O Claire Contreras słyszę po raz pierwszy i dlatego po lekturę "Nie ma światła w ciemności" sięgnęłam praktycznie na ślepo. Po przeczytaniu opisu postanowiłam dać jej szansę, chociaż nie wiedziałam, czego mam się spodziewać. Już sam prolog wzbudził moją ciekawość, bo zapowiedział coś więcej niż kolejny, schematyczny romans. Wypadł tajemniczo, ciekawie i mnie wciągnął. Ale czy dalej było równie dobrze? Blake Brennan od dziecka musiała wiele przeżyć, aby być tu, gdzie znajduje się teraz. Względnie szczęśliwa, z poukładanym życiem i przyjaciółmi u boku. Już jako mała dziewczynka zmuszona była być świadkiem tragicznej śmierci swoich rodziców. Potem trafiła pod opiekę swojej ciotki, która po kilku latach zmarła na raka, aż wreszcie zamieszkała u rodziny zastępczej. Tam poznała swoich najlepszych przyjaciół i nową rodzinę, a nawet miłość. Ale przeszłość i tysiące pytań nigdy nie dawały jej żyć w spokoju. Dramatyczne przeżycia dręczą ją do dziś. Żyje w ciągłym strachu o tych, których kocha i o siebie samą. "Nie ma światła w ciemności" to dobre połączenie romansu, tajemnicy, napięcia i tragedii. Co prawda nie jest to książka idealna, do kilku aspektów można by się przyczepić i jest zdecydowanie za krótka, ale nie można zaprzeczyć, że wciąga i czyta się ją przyjemnie. Historia Cole'a i Blake jest interesująca i na pewno przyłapiecie się na tym, że zaczynacie im mocno kibicować. Zakończenie natomiast sprawia, że nieważne czy książka się nam podobała, czy nie, chcemy wiedzieć co będzie dalej. Mam nadzieję, że część druga pojawi się u nas już niedługo. Recenzja z bloga https://weronikarecenzuje.blogspot.com/2019/09/claire-contreras-nie-ma-swiata-w.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-07-2019 o godz 17:41 przez: Agata Sobczak
Romans z mocną dozą dreszczyku. Inaczej bym tego nie nazwała. Blake jako dziecko była świadkiem tragicznego zabójstwa swoich rodziców, to wydarzenie odcisnęło na niej spore piętno. Jako dziecko znajduje schronienie w rodzinie zastępczej, gdzie spotyka samych dobrych ludzi, zaprzyjaźnia się z nimi. Teraz, kiedy Blake jest dorosła przeszłość dalej ją prześladuje, dziewczyna ogląda się na każdym kroku i boi się zaangażować w związek, bo boi się, że zaraz kolejna osoba zostanie jej odebrana. Kiedy przeszłość ją dopada postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i rozpoczyna jeszcze raz poszukiwania prawdy co do przeszłych wydarzeń. Cole i Blake mają bardzo zażyłą relację czego osoby postronne nie potrafią zrozumieć. Są przyjaciółmi na dobre i złe, lecz czy łączy ich tylko przyjaźń? Czy Blake będzie potrafiła się zaangażować mimo przeszłości, czy jednak ci źli wygrają i dziewczyna odpuści swoje szczęście? Historia naprawdę mocno wciągająca, mimo irytujących przemyśleń głównej bohaterki, bardzo fajnie mi się czytało tą historię, a Cole wydaje się naprawdę intrygującą postacią. A zwrot akcji na końcu? W życiu bym się tego nie spodziewała! Ja mocno polecam! :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
27-08-2019 o godz 20:39 przez: Patrycja Kuchta
Nie ma światła w ciemności, to powieść, która wywołała we mnie sporo emocji- zarówno bardzo pozytywnych jak i skrajnie negatywnych. Uwielbiam w tej historii watek romantyczny, naprawdę dobrze zaplanowany, elektryzujący i pełen chemii. Nienawidzę z kolei pomieszania z poplątaniem, które autorka zaserwowała nam przy okazji motywu tajemnicy. Lubię sekrety, szczególnie te mroczne, ale autorka kompletnie skopała mój ulubiony motyw ich odkrywania. Plątała się w zeznaniach, komplikowała przesadnie i dawała płytkie, niedające satysfakcji odpowiedzi, by ostatecznie skończyć twistem, który niczego nie wyjaśnia i zostawia czytelnika złego, oszukanego i chcącego WRESZCIE dowiedzieć się o co tu właściwie chodzi. Choć jestem wściekła na autorkę, w sumie dałam się złapać w jej pułapkę, bo koniecznie muszę poznać dalszy ciąg tej historii. Mam tylko nadzieję, że gdy wszystkie ciemne sekrety znajdą się w jasnym świetle prawdy, wreszcie nabierze ona sensu i głębszego znaczenia. CAŁA RECENZJA: http://beauty-little-moment.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-07-2019 o godz 11:52 przez: Anonim
fabuła początkowo prezentowała się dobrze. Mamy do czynienia z ciekawą historią z przeszłości. Z tajemniczym morderstwem, porwaniem dzieci i tajemnicą, którą trudno jest rozszyfrować. Mamy idealny przykład stresu pourazowego u głównej bohaterki i traumy związanej z dramatycznymi zdarzeniami. I niestety w pewnym momencie gdzieś się całość rozjeżdża. Ciekawy wątek kryminalny przyćmiewa mocno rozbudowana relacja miłosna bohaterów, psychologiczne problemy głównej bohaterki schodzą na dalszy plan, nieco zapomniane. A thriller, który mógłby z powodzeniem wstrząsnąć czytelnikiem rozwiewa się jak mgła. Trudno więc jednoznacznie powiedzieć jaki zamysł miała autorka. Nie wiadomo czy miała być to powieść grozy, historia szpiegowska, czy tani romans. Stawiałabym na to ostatnie, choć może po lekturze drugiego tomu będę musiała uderzyć się w piersi i odwołać całą moją opinię. Kto wie? Dziś jednak z wielkim żalem stwierdzam, że autorka tematu nie udźwignęła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-07-2019 o godz 08:25 przez: katarzyna stepien
Moich zachwytów nie ma końca. Fenomenalne stopniowanie napięcia sprawia, że nie da się jej odłożyć na miejsce. W biegu robiłam dziś zakupy 😂🙈 bo wiedziałam iż w domu czeka na mnie ta cudowna lektura Mocna, mroczna, tajemnica ale za razem piękna 📚 a zakończenie przerosło moje najśmielsze oczekiwania 🙀 🌺 Blake w tragiczny sposób traci rodziców. Schronienie znajdzie w rodzinie zastępczej. Niestety po upływie lat nadal prześladują ją przeżycia z dzieciństwa. Kobieta żyje w ciągłym strachu, co sprawia iż boi się odwzajemnić miłość. Blake zbiera się na odwagę i postanawia za wszelką cenę poznać prawdę. Czy uda jej się to zrobić ? Jakie będą tego konsekwencję ? Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
21-08-2019 o godz 16:14 przez: nieperfekcyjnie.pl
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2019/08/nie-boj-sie-kochac-nie-ma-swiata-w.html Sama historia jest naprawdę niezła, aczkolwiek jednocześnie totalnie przesadzona i naszpikowana tak licznymi niejasnościami, które zbyt prędko zostają wyjaśnione, jakby autorka nie miała na nie lepszego pomysłu. Akcja momentami jest bardzo chaotyczna oraz za szybko poprowadzona, przez co traci na realności. Contreras zdecydowanie popłynęła ze swoją wyobraźnią... Jestem delikatnie zniesmaczona, iż cykl został podzielony, gdyż spokojnie można było zrobić z tej opowieści grubszą jednotomówkę, nie rozbijając jej na dwie krótkie części.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Czaromarownik 2023 Opracowanie zbiorowe
4.7/5
28,59 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego