5/5
21-01-2020 o godz 19:48 przez: shevill_books
“ Chociaż bardzo się starała, to kawałki jej serca nie chciały wrócić na miejsce. Żadna ilość kleju na świecie nie byłaby w stanie ich przy sobie zatrzymać. “ Przede wszystkim, czuję ogromną radość, że książka trafiła w moje ręce, ale jednocześnie smutek, gdyż “ Nero “ jest początkiem i końcem historii Elle i Nero. Mam nadzieję, że pozostałe tomy serii dorównają pierwszej części. Ta książka jest pełna różnorodnych emocji, które odczuwałam za każdym razem z głównymi bohaterami, po prostu nie da się inaczej! Wiem, że fundamentem tej książki jest mafia, lecz ja miałam wrażenie, że to był jedynie dodatek do prawdziwego sensu tej książki, lojalności, odwagi a przede wszystkim przyjaźni oraz miłości! Historia przedstawia nam dwoje licealistów, dziewczynę i chłopaka… Typowe prawda? Też tak na początku pomyślałam, lecz jak się okazało, w tej książce nic nie było typowe. Elle to miła i zabawna dziewczyna, lecz nikt w Legacy Perp zdaje się tego nie zauważać. Otoczona podłymi i bogatymi dzieciakami wraz ze swoją przyjaciółką Chloe, każdego dnia doznaje prawdziwego piekła na ziemi, a reszta uczniów, choć nie bierze udziału w znęcaniu się nad nimi, odwraca głowy, udając, że nic się nie dzieje. Przez trzy lata w Legacy Perp żyły w strachu a każdy dzień był walką o przetrwanie. Elle chcąc chronić najlepszą przyjaciółkę, stworzyła ze swojego ciała tarczę obronną przyjmując nawet najgorsze ciosy na siebie. Życie poza szkołą nie jest o wiele lepsze. Z powodu wypadku, przez który jej tato porusza się na wózku inwalidzkim, Elle praktycznie co wieczór musi pracować w restauracji, aby opłacać czesne w Legacy Perp. Pewnej nocy, kiedy dziewczyna kończąc pracę staje się świadkiem morderstwa. To właśnie w tym momencie rozpoczyna się cała historia. Nero jest przystojnym i popularnych chłopakiem w Legacy Perp, i choć niesie ze sobą aurę przerażenia, żadna dziewczyna nie jest w stanie mu się oprzeć. Jego ojcem jest szef kręgu mafijnego, do którego Nero od dawna pragnie dołączyć a dzięki Elle, będzie miał taką szansę. Dostaje miesiąc na zdobycie zaufania Elle i dowiedzenia się, co tak naprawdę dziewczyna widziała tej felernej nocy. I choć początkowe zamiary, to tylko wykonanie zadania, to z czasem zmieniają się one w coś, w co Nero nie wierzył od bardzo dawna. Nie chcę wam zdradzać za dużo, ale uwierzcie mi, koniecznie musicie ją przeczytać, jeśli wasz klimat to mafia i źli chłopcy! Bardzo podziwiam postać Elle, jest jedną z tych bohaterek książkowych o których się nie zapomina. Jej lojalność nie tylko wobec Chloe, lecz także członków mafii, których tak naprawdę nie znała, była naprawdę godna podziwu. Również duże wrażenie zrobił na mnie Nero. Z każdym dniem, w którym coraz bardziej poznawał Elle, zmieniał swoje zachowanie. W końcu można było w nim zobaczyć łagodność i empatię, choć w niektórych momentach nadal pozostawał apodyktycznym dupkiem. Rozwój ich relacji także zasługuje na wielkiego plusa, ponieważ pomimo w miarę szybkiego zauroczenia, nie zmieniła się ona z prędkością światła, lecz kwitła pięknie niczym kwiat róży, a w niektórych momentach po prostu brakowało mi tchu! Chciałabym także wspomnieć o pozostałych bohaterach. Amo, Vincent, Maria, Lucca. Każdy z tych bohaterów na swój sposób mnie zaintrygował co sprawiło, że z niecierpliwością czekam na kolejne tomy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-01-2020 o godz 09:21 przez: PapieroweKsiężniczki
Mafia trzęsie ostatnio światem wydawniczym, a ile jej znajdziemy w Nero? W Książce, która zbierała pozytywne opinie długo przed premierą? Zapraszamy, sprawdźcie sami. Kiedy zgłaszałyśmy się  do Wydawnictwa NieZwykłego w sprawie recenzji Nero, przeczytałyśmy szereg pochlebnych komentarzy. Sarah Brianne stworzyła wersję mafii w realiach New Adult a nawet młodzieżowym. Jest to pierwszy tom  z serii Made Men i swoją polską premierę miał 2.01.2020 roku. Czy te pochlebstwa również mogą popłynąć od nas? Szczerze? Mafii tam jest mało, jednak fabuła zbudowana jest tak, że nadal ją czujemy. Dla nas głównym motywem jest relacja między młodymi bohaterami. To ich romans jest kluczowy. Jednak dlaczego los stawia ich na swojej drodze to wiecie cicho sza! Nie powiemy nic. Nero to młody, bogaty król szkoły. Jak każdy król ma swoja świtę oraz poddanych. W sumie królową też ma i to nie jedną. No ale przecież młody, przystojny i popularny Amerykanin ( w sumie Włoch )  w każdej książce ma dziewuch na pęczki. Ona jest … nie o niej nie powiemy nic, żeby zbyt wiele nie zdradzić. Niech zostanie słodką tajemnicą. Nie powiemy, lekko przeszkadzała nam narracja. Ciężko czytało się te powtórzenia imion. Niekiedy nie wiedziałyśmy co się dzieje. Jednak całokształt książki wynagrodziła nam to z nawiązką. I w późniejszym czasie nie zwracałyśmy już na to uwagi. Wystarczy się w  nią wczytać. Zatracenie murowane. Dobrze rozbudowana fabuła, intrygujący bohaterowi i naprawdę przepadasz... wciągnęła nas na kilka godzin,  i już nawet o narracji nie myślałyśmy. Nero zasłużył sobie na 11 serduszek. Autorka poprzez fabułę książki porusza bardzo ważne kwestię związane z przemocą w szkole. Pokazuję jak realnie wygląda życie ofiary i jak całokształt prześladowania wpływa na jej psychikę. To było ciekawe, mocne i dosadne doświadczenie. Poznać od strony ofiary jak wygląda znęcanie się, bo ktoś jest biedniejszy , bo ktoś jest inny. Musimy też przyznać, że autorka stworzyła tutaj też bardzo intrygujących bohaterów, powiązanych zarówno z rodziną Nero, jak i najbliższą przyjaciółką Emmy. Bardzo jesteśmy ciekawe jej historii, oraz najstarszego z braci Lucci. Gość jest mroczny i intrygujący, a nam pozostaje czekać. Nero autorstwa Sarah Brianne jest zdecydowanie mocnym kandydatem do naszych ulubieńców miesiąca. jest to również doskonała propozycja na spokojny wieczór. Pozycja z tych lekkich, zabawnych i stosunkowo niewulgarnych. Klimat mafii czuć tu praktycznie na każdym kroku, jednak gołym okiem jej nie widać. Byłyśmy nieco zaślepione tak jak nasza główna bohaterka, która wpakowała się w niezły bajzel i myślała że udało jej się wyjść z tego cało. Niestety autorka miała dla niej nieco inne plany, a jakie ? Sami musicie się przekonać sięgając po tę książkę. Będzie ciekawie, miejscami brutalnie, zaskakująco i  nie do końca po naszej myśli. Mamy nadzieję, że Wy również dacie szansę Nero i poznacie jego mroczny świat ...  Na końcu książki znajduję się informacja od autorki. Że każdy kto przechodził podobne doświadczenia do tych zawartych w książce nie jest sam. Zawsze warto sięgnąć po pomoc, a nie zmagać się z problem samemu. Elle w książce znalazła swojego obrońce. Ale ile jest takich osób, które nie mają tyle szczęścia???
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-01-2020 o godz 13:23 przez: werka777
Inaczej niż się spodziewałam, główny bohater powieści to nie jest dojrzały mężczyzna, a młody chłopak, który musi się wykazać by zasłużyć na odpowiednie stanowisko w mafijnych szeregach. Ze względu na ojca gangstera, od samych narodzin naznaczony piętnem mrocznego życia. Daleko mu jednak do bezlitosnego czy lubiącego się wyróżniać zabijaki. Choć hołduje przelotnym, łóżkowym przygodom i nie ma problemu z użyciem broni, dla tych, których lubi czy kocha, zrobi wiele. Bo pod bezlitosnym na pozór korpusem kryje się czuła dusza. Serce gangstera. Elle to spokojna dziewczyna, która pada ofiarą szkolnej przemocy, a wszystko dlatego, że staje w obronie swojej przyjaciółki nazywanej „dziwolągiem”. Momentami skrajnie popadająca w martyrologię, jest lojalną i dzielnie znoszącą upokorzenia, odważną nastolatką. Wyraziste postaci tej powieści okazują się jej atutem, choć na drugim planie pojawiło się trochę naciąganych na potrzeby historii zachowań. Jest Chloe, która przez pewien czas stanowiła dla mnie ogromną zagadkę. Przyjaciółka głównej bohaterki skłania ją do nieustannej opieki i cierpienia, nieraz zachowując się niedorzecznie. Dlaczego taka jest? Co przydarzyło się jej w przeszłości? Na te pytania znalazłam odpowiedź, choć wciąż wątek jest dla mnie nie do końca jasny. Na łamach historii można natrafić także na czarną owcę, którą jest oczywiście szkolna gwiazda. Znana, okrutna, zła do szpiku kości. Czy doczeka się sprawiedliwości? Paleta wielowymiarowych postaci sprawia, że książka na pewno nie jest przygodą monotematyczną. Podoba mi się fakt, że w treść przemyciła autorka wiele innych bardzo wartościowych tematów, poza wątkiem uczuciowym. Owszem, pojawia się miłość, ale nie ta wulgarna i pospieszna, która już na sam początek wykłada wszystkie karty. Potrzeba czasu, zrozumienia i etapowego rozwoju sytuacji, by mogło dojść do czegoś głębszego. To, co również wysuwa się na pierwszy plan, to element przemocy, która przybiera coraz bardziej przerażający obraz i wcale nie mowa o mafijnych porachunkach, a szkolnej nienawiści. Nękanie psychiczne, w końcu rękoczyny. Prawdziwy dramat tej historii nie rozgrywał się kiedyś, ale ma miejsce właśnie teraz. W tle świat mafii, gangsterskie porachunki i zasada „wszystko dla rodziny”. Ze względu na wiek głównego bohatera, nie ma tutaj skrajnej przemocy, rozbebeszania flaków czy brutalnego seksu, jak to nieraz w historiach o podobnej tematyce bywa. Mogę więc uznać, że pod względem mroku towarzyszącego fabule jest to raczej historia o łagodniejszym wymiarze. Ciekawa, wielowątkowa, dynamiczna historia. Jak dla mnie, taka, na którą warto było czekać. Jako że jestem również fanką powieści New Adult, wiek bohaterów i deczko mroczne tło okazało się dla mnie interesującym połączeniem, co niekoniecznie musi się spodobać wielbicielkom skrajnie ciemnych charakterów i dojrzałych mężczyzn. Romans pisany z wyczuciem, pomysłem i emocjami. Nie tak dobry jak „Złączeni obowiązkiem”, ale na pewno o wiele lepszy niż „Rhys”. Zdecydowanie chciałabym więcej i polecam. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2020/01/nero-sarah-brianne-new-adult-rozegrane.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-01-2020 o godz 09:25 przez: Wioleta Kuflewska
Książka „Nero” była bardzo wyczekiwaną książką w naszym kraju. Wielu czytelników, fanów mafijnych pojedynków przeplecionych z romansem wypatrywało jej z zapartym tchem. Ale czy ta książka okazała się taka na jaką ją kreowano ? Tytułowy Nero, jest głównym bohaterem książki i jest niebezpieczny. Budzi respekt i jest postrachem w całej szkole jak i mieście. Jest ponad prawem. Elle jest zupełnym jego przeciwieństwem, choć może tutaj nie do końca. Może oboje do końca nie są takimi, jak inni ich widzą i jak oni widzą siebie. „Wiem bardzo dobrze, kim jest Nero Caruso i słowo „miły” jest ostatnim, jakiego bym użyła, żeby go opisać.” Elle znajduje się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie i widzi coś, czego nie powinna. I tak losy Nero i Elle splatają się. Dla Nero, Elle miała być tylko zadaniem, które szybko wykona i powróci do swojego dawnego życia. Ale czy to będzie takie proste ? Po zaczytaniu się w tej historii możemy się przekonać, że Elle jest zdecydowanie dziewczyną, która jest oddaną przyjaciółką i zrobi wszystko, aby uszczęśliwić swoich bliskich pomimo wszystko, pomimo że sama będzie cierpieć. Czy Nero będzie w stanie ją uratować ? Co najważniejsze uratować ją przed śmiercią i przed samym sobą ? Czy może sam doprowadzi do jej zagłady ? Historia Nero i Elle jest dynamiczna, nie ma w niej chwili na to, aby czytelnik popadł w nudę. Samej mafii, bezpośrednich krwawych porachunków, mocnych scen tu raczej nie znajdziecie, ale zdecydowanie autorka tutaj nakreśliła zdecydowanie ważniejszy temat. Temat przemocy. Zazwyczaj osoba boi się mówić co ją spotyka, a ludzie dookoła wolą udawać, że nic nie widzą i nic nie słyszą. Jesteśmy społeczeństwem głuchym i ślepym na to co dzieje się przed naszym nosem, bo boimy się o własne życie. Boimy się reagować. Widziałam kilka opinii na temat narracji, tutaj inaczej niż jesteśmy przyzwyczajeni jest trzecioosobowa. Mi to w ogóle nie przeszkadzało, a nawet było jakąś odmianą. Jedynie co mnie rozśmieszyło, była jedna akcja, o której muszę wspomnieć. Wypadek z kartonem, który spowodował morze krwi. Od razu skojarzyło mi się to z jednym. Śmiercią Hanki w kartonach. Na szczęście tu śmiercią się nie skończyło. Jeżeli pominąć fakt, że to nie jest do końca mafijna, przyprawiająca o dreszcze historia to zdecydowanie ją pokochałam. Może nie była to opowieść dojrzała, ale mnie jakoś urzekła swoją zwykłością i przekazem. Uczucie, które rodzi się tam, gdzie nie powinno. Czy będzie miało szanse przetrwać ? Zdecydowanie czekam na kolejne części, bo rodzina Caruso jest godna uwagi. Polecam lekturę, mam nadzieję, że się nie zawiedziecie, bo mnie urzekła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-02-2020 o godz 19:51 przez: Anonim
Zdecydowanie mam słabość do książek z wątkiem mafijnym. I nie inaczej było tym razem. Źli i niebezpieczni mężczyźni, silne, piękne kobiety, przemoc, wyrachowanie, bezwzględność, namiętność. Wszystko to tworzy rewelacyjną, bardzo emocjonalną i wybuchową całość. „Te wszystkie razy, kiedy się nad nią znęcano, to całe wyśmiewanie i rzucanie spojrzeń…” Niesamowicie wciągająca historia, pełna akcji, napięcia i ogromnych często bardzo skrajnych emocji. Fabuła książki dotyka przede wszystkim młodych ludzi, toczy się w głównie na szkolnych korytarzach. Ukazuje całą prawdę o bezwzględności, jaka panuje wśród młodych ludzi. Ważne jest by zaistnieć, wyróżniać się, być, imponować. Autorka ma bardzo lekki, przyjemny styl, czytanie było ogromną przyjemnością. Nie ma tutaj wybielania, czy słodzenia. Bohaterowie wykreowani to niebanalne osobowości. Od pewnych siebie, władczych, przebojowych, do zastraszanych, wykorzystywanych osób. Cała gama ludzkich postaci i wzajemnych zależności. Nic tu nie jest łatwe, ani oczywiste. Piękno rodzącego się uczucia, wyczuwalne ogromne wzajemne przyciąganie. Bardzo polubiłam Elli, niesamowita dziewczyna, skrywa tajemnice, jest bardzo cicha, a zarazem nieustraszona, ma w sobie ciepło i wewnętrzną siłę. Płynne, lekkie dialogi, cięte riposty wywoływały mój szczery uśmiech. Pięknie to wyszło. Autorka porusza bardzo trudne, chwilami dramatyczne problemy, wychodzi jej to rewelacyjnie. Z dużą empatią, szczerością, bez zbędnego lukrowania. Problemy młodych, wchodzących w dorosłość ludzi, nietolerancja, pasja w znęcaniu się nad słabszym, bezbronnym. Karygodny brak reakcji ze strony dorosłych. Nieustający strach, niepewność jutra, Pokomplikowane relacje międzyludzkie. Siła i piękno rodzącego się uczucia, jest nowością i zaskoczeniem dla samych zainteresowanych. Bezwarunkowa przyjaźń, serdeczność, dobroć. A obok porachunki mafijne, świat bezwzględny, bezlitosny, mroczny. Ale też i taki gdzie panują zasady, ich łamanie grozi natychmiastową śmiercią, gdzie najważniejsza jest rodzina, lojalność, zaufanie. Dla mnie rewelacyjna opowieść, już nie mogę się doczekać kontynuacji! Przepełniona ogromnymi emocjami, zaskakuje i przykuwa uwagę. Powieść zmusza do refleksji i chwili zastanowienia. Jak ja zareagowałabym na podobny dramat rozgrywający się na moich oczach? Czy też uciekłabym z podkulonym ogonem, czy miałabym dość siły, aby przeciwstawić się tak silnemu i oczywistemu złu? Mam nadzieję, że zachowałabym się jak należy. Jakie to wszystko pokomplikowane i trudne. Była to głęboko poruszająca, a zarazem piękna opowieść. Polecam :) Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-01-2020 o godz 14:56 przez: Kobietaczytajaca
Nero to postrach w szkole, każdy wie, że z nim się nie zadziera. Natomiast Elle to dziewczyna prześladowana przez swoich rówieśników, posiada jedną przyjaciółkę taką prawdziwą, a jest nią Chloe. Obie dziewczyny wolałyby zniknąć nie tylko z przerw, ale i całego pobytu w szkole. Przeważnie obrywa Elle, gdyż to ona swoim ciałem nie jednokrotnie osłania Chloe. Posiada sporą ilość blizn, o których w domu nie mówi, ponieważ nie chce martwić rodziców. Wywodzi się z biednej rodziny i po szkole musi pracować, aby płacić za swoją szkołę. Pewnego dnia jest świadkiem morderstwa i wie, że jej życie jest zagrożone. Szef mafii zleca Nero wybadanie ile wie dziewczyna i czy widziała twarze. Chcą być pewni, że nie sypnie ich i pójdzie na policję. To szef zdecyduje czy dziewczyna zginie lub przeżyje. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to wątek przemocy w szkole. Autorka przedstawia go bardzo dosadnie. Najgorsze dla mnie były momenty, kiedy wszyscy się odkręcali mimo dziejącej się krzywdy ludzkiej. Pozycja w szkole była ważniejsza niż życie ludzkie, gdyż oprawcy Elle bili ją, by zrobić jej krzywdę, a nie tylko postraszyć. Używanie przemoc to oznaka człowieka słabego i bezwartościowego takie jest moje zdanie. Nero wraz z kolegami zastanawiają się nad silną psychiką dziewczyny przecież inna osoba już by zwariowała a ona nadal była silna i nie poddawała się. Ubolewam nad tym, że wątek mafijny został tu potraktowany po macoszemu niby jest a tak naprawdę go nie ma. Większa część książki to życie Elle w szkole to jak była traktowana oraz opisy relacji pomiędzy Nero i Elle. Choć nie ukrywam, że były one ciekawe i wciągające. Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów, są oni swoimi totalnymi przeciwieństwami a łączy ich odwaga. Nero to osoba zaborcza, pamiętliwa, ale jednocześnie mocno opiekuńcza. Elle to skryta, wstydliwa, ale bardzo odważna dziewczyna, która walczy o siebie, na pierwszym miejscu stawia dobro przyjaciółki natomiast swoje na drugim. Książka wciąga już od pierwszych stron i powiem Wam, że miałam problem z oderwaniem się od niej. Narracja jest prowadzona w trzeciej osobie i mi to pasowało. Główne przeważające wątki w książce to przemoc i romans, który rodzi się pomiędzy głównymi bohaterami. Ja już jestem ciekawa dalszych ich losów, a moja ocena to 8/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
22-01-2020 o godz 20:10 przez: kogellmogell
"Nero" to książka, w której znajdziecie dosłownie wszystko, od mafijnych porachunków, przez romans nastolatków, ciągłe życie w strachu, a kończąc na korytarzach prywatnej szkoły. Tytułowy Nero to syn Szefa, głowy mafijnego półświatka. Chłopak, który sieje postrach gdziekolwiek się nie pojawi, a na dodatek jest królem liceum i zawsze robi co mu się żywnie podoba. Natomiast główną bohaterką jest Elle, cicha szara myszka, dla której każdy dzień w szkole jest walką o przetrwanie. Na co dzień jest oddaną przyjaciółką, dobrą córką i uczennicą, jednak pewnego feralnego dnia staje się świadkiem morderstwa. Po tym wydarzeniu akcja mocno przyspiesza, a Nero otrzymuje zadanie, aby dowiedzieć się ile Elle widziała i ile wie, a od odpowiedzi jakiej udzieli zależy, czy nadal pozostanie przy życiu... Często w tego typu książkach mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch kompletnie różnych światów i w tym przypadku jest bardzo podobnie. Tak jak już wspomniałam, motywem przewodnim jest mafijna rodzina rządząca całym miastem, ale także pierwsza miłość dwojga nastolatków i prześladowanie, oraz szykanowanie w szkole. To wszystko razem tworzy mieszankę wybuchową, która potrafi mocno namieszać. Jak się możecie domyślać, książkę czyta się bardzo szybko, bo jest to typowo rozrywkowa lektura. Ale, żeby nie było tak kolorowo, wiecie jaki jest mój największy zarzut wobec tej książki? Historia Nero i Elle jest całkowicie oderwana od rzeczywistości. To dwójka bardzo młodych ludzi, którzy za wszelką cenę próbują zachowywać się i prowadzić życie jak dorośli. Ja osobiście nie polubiłam tej pary i nie jestem pewna, czy sięgnę po kolejne części z tej serii. (Chociaż z drugiej strony, bardzo ciekawi mnie historia starszego brata Nero.) Jednak zauważyłam, że książka Sarah Brianne zbiera naprawdę dobre oceny, więc jeśli zainteresował Was opis fabuły, to polecam przekonać się na własnej skórze, czy przypadnie Wam do gustu, czy może podobnie jak ja będziecie mieć względem niej jakieś zarzuty. 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-02-2020 o godz 21:10 przez: Ver.reads
𝑼𝒎𝒚𝒔𝒍𝒆𝒎, 𝒄𝒊𝒂𝒍𝒆𝒎 𝒊 𝒅𝒖𝒔𝒛𝒂 𝒄𝒛𝒖𝒍𝒂, 𝒛𝒆 𝑵𝒆𝒓𝒐 𝒃𝒚𝒍 𝒋𝒆𝒋 𝒋𝒆𝒅𝒚𝒏𝒂, 𝒑𝒓𝒂𝒘𝒅𝒛𝒊𝒘𝒂 𝒎𝒊𝒍𝒐𝒔𝒄𝒊𝒂 - 𝒄𝒛𝒆𝒔𝒄𝒊𝒂 𝒄𝒛𝒆𝒈𝒐𝒔 𝒔𝒄𝒉𝒐𝒘𝒂𝒏𝒆𝒈𝒐 𝒈𝒍𝒆𝒃𝒐𝒌𝒐 𝒘 𝒏𝒊𝒆𝒋, 𝒄𝒛𝒆𝒈𝒐 𝒏𝒊𝒈𝒅𝒚 𝒏𝒊𝒆 𝒑𝒐𝒕𝒓𝒂𝒇𝒊𝒍𝒂 𝒐𝒑𝒊𝒔𝒂𝒄 Ona pojawiła się w złym miejscu, w niewłaściwym czasie. On założył sobie jasno określony cel, który będzie się starał za wszelką cenę osiągnąć. A jest nim jej zaufanie. Czy Nero uda się przebić barierę, którą otoczyła się Elle? Czy dążenie do zdobycia szacunku w oczach bliskich okaże się ważniejsze od rodzących się w jego wnętrzu uczuć? "Nero" to zderzenie dwóch kompletnie odmiennych światów. Codzienności prześladowanej przez rówieśników dziewczyny, która nie jest w stanie w żaden sposób wpasować w tłum bogatych, zgorzkniałych licealistów, a także piekielnie pewnego siebie chłopaka, syna mafioza, który ma cały świat u swoich stóp. Pióro Brianne okazało się jak dla mnie odrobinę zbyt młodzieżowe, jednak gdy po kilku rozdziałach przyzwyczaiłam się do jej stylu, nie byłam w stanie odłożyć tej książki - przeczytałam ją za jednym razem, a to nie zdarza mi się zbyt często. Nie będę ukrywać, że pozycja ta powiela wiele utartych w tym gatunku schematów, a samo zakończenie jest klarowne niemal od samego początku. Pojawił się jednak pewien motyw, który całkowicie mnie zaskoczył, za co spory plus dla autorki. I chociaż tom "Nero" promowany jest jako rozpoczęcie mafijnej serii, to samych brudnych porachunków jest tam naprawdę niewiele, stanowią one raczej mało znaczące tło. Większa część akcji odbywa się w szkolnych murach, a wiodącym wątkiem jest rodzące się pomiędzy dwójką bohaterów uczucie - i ta zabawa w kotka i myszkę wyszła Sarah bezbłędnie. "Nero" mimo paru niedociągnięć zapewnił mi kilka godzin naprawdę dobrej zabawy, dlatego też z wielką chęcią sięgnę po kolejne części serii. Fanki młodzieżowych, burzliwych historii miłosnych - to coś dla Was!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-03-2020 o godz 15:36 przez: marta.k
Okej, przyznaję, że gdy sięgałam po 'Nero' nie miałam zbyt wielkich oczekiwań. Ot, to pewnie będzie lekki romans licealny z wątkiem mafijnym - myślałam. Ale to, co znalazłam w środku niesamowicie mnie zaskoczyło, bo takiej historii kompletnie się nie spodziewałam. I nie wiem, czy jestem w swych odczuciach odosobniona, ale kurczę - naprawdę mi się ta książka podobała. I szczerze? Opis w najmniejszym stopniu nie oddaje tego, co jest w tej powieści. Poważnie. Szkoła średnia, wredne (chociaż to za mało powiedziane) dzieciaki, miłość i.. mafia - czy spragniony niebanalnych romansideł człowiek będzie w stanie się takiej opowieści oprzeć? Ta historia wciąga, intryguje i uzależnia! Co prawda nie do końca pasowało mi zachowanie głównego bohatera, ale jednocześnie fascynowała mnie jego przemiana w 'białego rycerza', gdy coś złego działo się Elle. I sama właściwie nie wiem dlaczego, ale gdy tylko myślę o Nero, to w głowie mam słowa pewnej piosenki, wedle której (tekst utworu zmieniam na własne potrzeby): 'he's too hot to touch'. I jest on też za gorący, by dało się to opisać jakimikolwiek słowami 😂 Ta jego zaborczość, wredność i zarozumiałość naprawdę mnie kręciły (pomimo tego, że wcale nie powinny). No a sceny z Nero i Elle? Gorące, urocze i jeszcze raz gorące. Ta opowieść jest chwilami słodka a momentami sporo w niej nastoletnich dram i melodram, ale nie zmienia to faktu, że ją dosłownie pochłonęłam. Naprawdę nie przypuszczałam, że ta książka zrobi na mnie AŻ tak duże wrażenie. Co prawda niektóre sytuacje wydały mi się trochę nierealne i mocno przesadzone, ale mimo wszystko niczego bym w tej historii nie zmieniła. A to dlatego, że jest zabawna, przerażająca i 'too hot' 😁 Właśnie takiego 'romansidła' potrzebowałam! Ostatnie rozdziały książki przyprawiły mnie o szybsze bicie serca i wprost nie mogę się doczekać kolejnej części tej serii! IT'S TOO HOT TO READ 😄
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
10-02-2020 o godz 17:19 przez: Paulina
Wiele obiecywałam sobie po tej powieści. Unikałam jak ognia spojlerów oraz opinii, żeby niczym się nie sugerować. Niestety, książka mnie totalnie zawiodła. Fabuła opowiada historię Elle, która uczęszcza do prywatnego liceum. Niestety, to co każdego dnia tam przeżywa jest koszmarem. Ona i jej przyjaciółka Chloe codziennie padają ofiarami znęcania się przez innych uczniów. Dodatkowo pewnego dnia, gdy Elle wychodziła z pracy staje się świadkiem morderstwa. Nero, najpopularniejszy chłopak w szkole dostaje zadanie by dowiedzieć się ile ona widziała. Zarysowałam tą fabułę dość skromnie i ostrożnie. Wiadomo, że jeśli to seria mafijna to możemy się domyślać z czym tu mamy do czynienia. Na początku myślałam że książka będzie podobna do Save me. Ale bardzo się pomyliłam. Według mnie w tej książce absurd goni absurd. Fajnie, że autorka porusza problem znęcania się w szkole. Jednak tutaj to było mocno przesadzone. Gdzie byli nauczyciele? Dziewczyny otwarcie katowano i absolutnie nikt nie reagował? Już nie mówiąc o rodzicach, którzy przez 3 lata nauki w szkole niczego nie zauważyli. Mimo, że ich córka kilka razy lądowała w szpitalu lub wracała z nowymi siniakami. Elle miała jeszcze chwilami przebłyski rozumu jednak Nero w bardzo krótkim czasie podporządkował ją sobie kompletnie. W ogóle nie rozumiem dlaczego dostał za zadanie zająć się Elle, gdyż mafia po prostu sprząta swoich świadków. Tutaj jakieś podchody, Nero sam się zakochuje, dla mnie to było strasznie niejasne. Końcówka już w ogóle strasznie mnie rozczarowała. Szkoda, niby seria mafijna a tego wątku jak na lekarstwo. Książka jak dla mnie jest przerysowana a postacie tragiczne. Zdecydowanie nie podobało mi się. Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwoniezwykle
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2020 o godz 16:28 przez: slytherin_books
"Chociaż bardzo się starała, to kawałki jej serca nie chciały wrócić na miejsce. Żadna ilość kleju na świecie nie byłaby w stanie ich przy sobie zatrzymać." . Elle znalazłam się w złym miejscu i o niewłaściwym czasie. Ten niefortunny splot zdarzeń sprawił, że droga jej i Nero, króla jej szkoły krzyżują się ze sobą i dochodzi do zdarzenia się ze sobą dwóch zupełnie różnych światów. Elle stara się przemykać po korytarzach niezauważona, podczas gdy Nero napawa się swoją popularnością. Co więc wyniknie z ich znajomości? Nero ma do wykonania pewna misje, związana zarówno z Elle jak i z tym, co widziała w noc, od której wszystko się zaczęło.. Wiem, że to, co Wam napisałam, może się wydawać trochę enigmatyczne, ale nie chcę Wam zdradzać zbyt wiele. To co bym chciała żebyście ode mnie wiedzieli, to to, że "Nero", to pierwszy tom mafijnej serii. To książka, którą pomimo tego, że czytało się ją szybko, nie jest wcale książką łatwą. Porusza temat przemocy, pokazując go z perspektywy ofiary. I to przebijało mi się na pierwszy plan podczas czytania tej historii. Oprócz tego w książce mimo wszystko nie brakuje też humoru, scen rodem z mafijnych filmów i nawet nie zauważyłam jak szybko pochłania się tą historię. Ma w sobie coś takiego, że czułam się jakbym współodczuwała ból z bohaterami, razem z nimi się śmiała. Były momenty kiedy byłam dumna z bohaterów, ale były też takie, w których chciałam ich objechać za to, że dawali się źle traktować, lub za to jak traktowali innych. To zdecydowanie lektura, której czytanie przysparza wiele emocji. I tych złych i tych dobrych i tych smutnych i tych wesołych. Wyciąga. Nie daje o sobie zapomnieć. Daje do myślenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-02-2020 o godz 14:05 przez: doorothyworld
Sięgnęłam po te pozycje bo bardzo zaintrygował mnie opis książki. Po zapoznaniu się z kilkoma stronami tej książki wiedziałam że to jest coś ! Nie myliłam się książkę przeczytałam w ciągu kilku godzin , i nie mogłam się oderwać! Główny wątek to Mafia. Uwielbiam te klimaty <3 Do tego romans, i o boże mam już dość. . Czytając te pozycję wydawało mi się że jednak autorka popłynęła w niektórych sprawach, tak były rozdziały po których czułam rozczarowanie. Na końcu tomu dowiedziałam się że to jednak przemyślane ! i Autorka świetnie to rozegrała, wyciągnęła Asa z rękawa na koniec. Nero - Główny bohater. Młody wysoki przystojny ( jak tu go nie chcieć) Jednak posiadał wady, które z czasem zanikały. i zaczął pokazywać to lepsze oblicze. Chole i Elle - dwójka która nie oddycha bez siebie. (cały czas zastanawiałam się jak to się stało że one były jak w związku, bądź jak Żywiciel i Pasożyt. Dziewczyny które nie wychylały się ponad standard. Klan Barbie które mnie irytowały od samego początku ale takiego końca się nie spodziewałam :) Powiem wam tak chciałabym wam coś powiedzieć o fabule, ale nie da się bo co bym chciała napisać zdradzi wszystko. Powiem wam tak, że przeciwieństwa się do siebie baaardzo mocno przyciągają <3 A wam życzę świetnej lektory z NERO <3
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-01-2020 o godz 20:47 przez: Zamknięta w książkach
„Nero” to pierwsza część mafijnej serii autorstwa Sarah Brianne. Według mnie jest to bardziej powieść młodzieżowa, ponieważ w tej części wątek mafijny nie jest wątkiem dominującym. Mimo tego, że spodziewałam się po tej książce czegoś kompletnie innego, to bardzo mnie wciągnęła. Spodobała mi się do tego stopnia, że od razu przeczytałam trzy kolejne części w oryginale. Historia Nero i Elle zaczyna się, kiedy dziewczyna przez przypadek staje się świadkiem zdarzenia, którego nie powinna widzieć. Nero ma za zadnie dowiedzieć się co dokładnie Elle widziała i co zamierza z tą wiedzą zrobić. Książka jest bardzo przyjemnie napisana, mimo tego, że jest dość obszerna, to szybko się ją czyta. Warto mieć na uwadze to, że jest pisana w narracji trzecioosobowej. Mnie jednak taka forma nie przeszkadzała w czytaniu. Dużym plusem jest dla mnie poruszenie przez autorkę bardzo ważnego tematu dotyczącego przemocy występującej wśród młodzieży i ignorancji osób, które powinny odpowiednio na nią zareagować i jej zapobiec. Bardzo podobała mi się relacja łącząca Elle z jej przyjaciółką Chloe. Świetnie pokazywała ile można poświęcić dla prawdziwej przyjaźni. Moim zdaniem książka jest bardzo dobra i warta przeczytania. Gorąco polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-01-2020 o godz 22:20 przez: Anonim
"Nero" jest to pierwszy tom słynnej za granicą serii mafijnej, długo wyczekiwanej w Polsce. To bardzo fajny, dobrze przemyślany, pełen intryg, tajemnic i skrajnych emocji romans z nutką pikanterii. Jeżeli chodzi o sam wątek mafijny, to występuje on tutaj w nieco okrojonej wersji, ale także wciągającej, chociaż osobiście liczyłam na to, że bardziej zagłębie się w świat mafijnych porachunków i zasad nim rządzących. Muszę przyznać, że trochę zeszło mi zanim polubiłam się ze stylem autorki, trzecioosobową narracją i nadmiernym powtarzaniem imion, ale w zamian poznałam ciekawą historię Nero i Elle, których relacje stają się bardzo skomplikowane. Książkę czyta się dość szybko, a kolejne strony sprawiają, że ciężko się oderwać, bez dowiedzenia się co będzie dalej. Ogromny plus dla autorki, za to, że poruszyła tak ważny temat jak przemoc w szkole, prześladowanie i znęcanie się nad słabszymi oraz pokazanie, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Wystraczy otwarcie mówić! Na uwagę zasługuje również tajemniczy Lucca, ale o tym przekonacie się czytając "Nero". ⠀
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2020 o godz 23:05 przez: Agnieszka Płatek
"Nero" to moje pierwsze spotkanie z tematyką mafijną w książce. Lekturę czytało mi się bardzo szybko. Nie powiem, że była świetna, ale bardzo dobra, takie 5+. Przede wszystkim podobali mi się bohaterowie (oczywiście nie wszyscy). Chociaż na początku książki główna bohaterka, jak i jej przyjaciółka irytowały mnie swoim niedojrzałym zachowaniem, ale im dalej w las, tym było lepiej. Osobami, które zaintrygowały mnie najbardziej są Lucca i Chloe. I chyba na ich historie będę czekała z niecierpliwością. Autorka poruszyła w książce bardzo ważne i jednocześnie ciężkie tematy m.in. znęcanie się silniejszych i wyższych pozycją społeczną od słabszych, jak i więzi pomiędzy rodzicami i ich dziećmi. Jedynym minusem jaki chyba znalazłam to narracja. Zdecydowanie lepiej mogła by wyglądać ta historia opowiedziana z perspektywy obojga bohaterów. Podsumowując. Bardzo ciekawa i wciągająca historia. Jak najbardziej polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
16-02-2020 o godz 00:00 przez: GajaNiewiadomski | Empik recenzuje
Z tego co widzę, zapowiada się bardzo ciekawa seria i to nie byle jaka, bo mafijna. Pierwszy tom, zatytułowany Nero rozbudził moje nadzieje i apetyty na ciąg dalszy. Klimaty mafijne w tego typu literaturze nie były mi do tej pory szczególnie bliskie, ale historia przedstawiona w Nero zwyczajnie mnie zauroczyła i nie pozwoliła oderwać się na dłużej od czytania. Książka lekka z jednej strony, aczkolwiek przepełniona emocjami i wrażeniami. Po prostu nie można czytać jej obojętnie. Sarah Brianne stworzyła coś naprawdę dobrego i działającego na wyobraźnię. Pozostaje mi teraz czekać tylko na ciąg dalszy..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
13-01-2020 o godz 23:16 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
4/5
23-01-2020 o godz 19:13 przez: Pośredniczka książek
„Nero” jest doskonałym przykładem tego, że z pozoru przewidywalna książka, może stać się powieścią, która wstrząsa, rozczula i sprawia, że zapominamy o całym świecie podczas czytania. Przez idealnie dawkowaną akcję, nie ma mowy o nudzie, a powieść czyta się bardzo szybko, jednak na długo pozostaje w pamięci dzięki zaskakującym zwrotom akcji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2020 o godz 14:44 przez: Anonim
Z czystym sercem mogę polecić. Super historia, nie mogę doczekać się kolejnych części.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji