Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Błyskotliwa i rozdzierająca serce nowa powieść dla fanów "Gwiazd naszych wina" Johna Greena oraz "Eleonora i Park" Rainbow Rowell, opowiadająca o dwojgu nieznajomych, którzy spotykają się po to, aby umrzeć… a w zamian uczą się, jak żyć.
Szesnastoletnia Aysel, miłośniczka fizyki i muzyki klasycznej, obsesyjnie planuje własną śmierć. Jej ojciec dopuścił się brutalnej zbrodni, która wstrząsnęła całym miasteczkiem, matka nie może na nią patrzeć, bo obecność córki przypomina jej o przeszłości, zaś koledzy i koleżanki z klasy obgadują ją za plecami przy każdej możliwej okazji… Aysel jest gotowa zamienić swoją energię w nicość.
Dziewczyna ma tylko jeden problem: nie jest pewna, czy starczy jej odwagi, by to zrobić. Wszystko zmienia się, gdy odkrywa stronę internetową, na której ogłaszają się partnerzy do samobójstwa. Użytkownik o nazwie FrozenRobot, a w rzeczywistości zmęczony własną rodzinną tragedią nastolatek imieniem Roman, szuka kogoś, z kim będzie mógł odebrać sobie życie.
Chociaż Aysel i Roman nie mają ze sobą nic wspólnego, nowa znajomość zaczyna wpływać na dwoje nastolatków w nieoczekiwany sposób. W miarę zbliżania się wyznaczonej daty samobójstwa Aysel zaczyna wątpić, czy to naprawdę najlepsze rozwiązanie. Będzie musiała wybierać między własnym pragnieniem śmierci a próbami przekonania partnera, aby pozostali przy życiu. Tyle że Romana nie tak łatwo przekonać…
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Moje serce i inne czarne dziury |
Autor: | Warga Jasmine |
Tłumaczenie: | Kleszcz Ewa |
Wydawnictwo: | Słowne (dawniej Burda Media Polska) |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 312 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-08-17 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 30 x 204 x 148 |
Indeks: | 19740508 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Moje serce i inne czarne dziury
Błyskotliwa i rozdzierająca serce nowa powieść dla fanów "Gwiazd naszych wina" Johna Greena oraz "Eleonora i Park" Rainbow Rowell, opowiadająca o dwojgu nieznajomych, którzy spotykają się po to, aby ...Jasmine Warga to młoda autorka, która mieszka w Ohio w USA. Uwielbia muzykę, zwierzęta i deszczowe poranki. Przepada za piciem lemoniady i mrożonej kawy. Nie lubi mówić o rzeczach, które nie lubi. "Moje serce i inne czarne dziury" jest jej debiutem literackim.
Samobójstwo to bardzo trudny temat do przedstawienia w powieści. Trzeba być dobrze obeznanym z tym tematem, znać różne motywy, którymi mogą kierować się samobójcy. Uważam, że autorka bardzo dobrze poradziła sobie z tym zagadnieniem. Myśli i motywy głównej bohaterki wydają się rzeczywiście realne. Podobało mi się to, że mimo iż mamy tutaj do czynienia z przygnębiającym i tragicznym wątkiem, to podczas niektórych fragmentów można się uśmiechnąć ze względu na ich komiczność. Dobrze, że pani Warga tak to zaplanowała - smutek przeważa, ale czasami pojawiają się też chwile radości. Chwile, które dają nadzieję.
Roman sam w sobie jest dość intrygującym bohaterem. Nawet Aysel zauważyła, że nie pasuje on do typowego samobójcy. Dziewczyna spodziewała się spotkać kogoś osamotnionego, nieatrakcyjnego, bez zainteresowań, a tymczasem okazało się, że chłopak jest zupełną tego odwrotnością. Dlaczego więc chce się zabić, skoro mogłoby się zdawać, że ma wszystko, czego potrzebuje do szczęścia? Odpowiedź na to pytanie zostaje nam wkrótce wyjawiona. I ta postać dowodzi również, że nawet człowiek z pozoru wyglądający na spełnionego życiowego może mieć swoje ukryte demony, które go prześladują i czają się w jego wnętrzu.
Resztę bohaterów także polubiłam. Każdy z nich jest warty uwagi i zapamiętania, każdy jest z krwi i kości. Moją sympatią szczególnie obdarzyłam mamę Romana. To pełna ciepła i życzliwości kobieta oraz niezwykle troskliwa matka, szczerze martwiąca się o swojego syna. Bardzo spodobała mi się jej postawa w różnych sytuacjach i to, jak ogromnie cieszyła się na wieść, że Roman w końcu kogoś poznał. Potem było mi jej żal ze względu na jej niewiedzę o tym, co planują Aysel i Roman.
Wątek miłosny oczywiście pojawia się pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Według mnie nie jest ani trochę przerysowany. Oboje powoli się poznają, żeby na końcu zdać sobie sprawą z łączącego ich uczucia. Ich relacja jest niezwykła. To właśnie dzięki chłopakowi Aysel na nowo zdaje sobie sprawę z tego, że chce jej się żyć. A Roman... Cóż, on to troszkę inna bajka. W każdym razie, miłość ma niezwykłą siłę i potrafi przezwyciężyć różne przeszkody. Czy tak będzie i w tym przypadku?
Myślę, że ta książka zawiera swego rodzaju przestrogę, by nie podejmować pochopnych decyzji, szczególnie w sprawach życia i śmierci. Ta opowieść daję nadzieję na lepsze jutro. Oprócz tego zwraca też uwagę na problemy samobójstwa i depresji wśród młodzieży. Ważne jest, by w porę zauważyć problem, bo potem może być już za późno. I nie być obojętnym na krzywdę innych.
"Moje serce i inne czarne dziury" polecam wszystkim nastolatkom, ponieważ to z pewnością wartościowa lektura, która porusza społeczne udręczenia. Wszyscy, którzy są zainteresowani tematem samobójstwa, również powinni sięgnąć po tę pozycję. Przeczytajcie i doświadczcie na własnej skórze uczuć, które zapewnia ta historia.
www.magicznerecenzje.blogspot.com
Główną bohaterką książki jest Aysel - szesnastoletnia dziewczyna tureckiego pochodzenia, która już w tak młodym wieku postanowiła przestać żyć. Choć już na samym początku wspomina ona, że jej decyzja ma związek z jej ojcem, z czynami, których się dopuścił i wszystkimi ich konsekwencjami, jednak dopiero pod koniec książki dowiadujemy się dokładnie co takiego wydarzyło się w życiu Aysel, że tak bardzo pragnie zakończyć swoje życie. Myślę, że autorka świetnie zrobiła, że nie przedstawiła nam motywów głównej bohaterki już od pierwszych stron w całości. Zabrakłoby wówczas w powieści tego, co sprawiło, że przynajmniej ja byłam strasznie ciekawa przeszłości Aysel, a to zaowocowało tym, że nie mogłam się od niej oderwać. Bohaterka boi się osądu ze strony swojego partnera do samobójstwa, obawia się, że gdyby poznał prawdę, nie chciał by już skończyć ze sobą u jej boku, dlatego przez cały czas trwania ich znajomości tak bardzo pilnuje, aby nie poznał on o niej prawdy. Jak dla mnie jest to o wiele lepsze zagranie, niżby Aysel wyjawiła całkowicie wszystko już na samym początku.
Roman - czyli FrozenRobot - to również bardzo ciekawa i świetnie wykreowana postać. On, tak jak i cała książka, również był dla mnie jedną wielką zagadką. Z ogłoszenia, jakie Aysel znalazła na stronie partnerów do samobójstw wynikało, że FrozenRobot to pogrążony w bardzo głębokim smutku chłopak, dla którego popełnienie samobójstwa to najważniejszy cel. Jednakże, gdy poznajemy go z bohaterką już w realu wydaje się być bardzo przyjaznym i zabawnym facetem, który mógłby żyć pełnią życia. Jednakże tak, jak było to w przypadku historii Aysel, Romana poznajemy bardzo powoli, a każda poznana przez nas informacja jest na wagę złota.
Nie da się ukryć, że Moje serce i inne czarne dziury to strasznie smutna powieść. Czytając ją sama pogrążałam się w takim stanie, z jakim zmagać musieli się jej bohaterowie, przez co było mi ich niezwykle żal. Przez całą powieść bardzo mocno dopingowałam im, aby w końcu znaleźli złoty środek, który pomoże im porzucić samobójcze myśli i pozostać jeszcze trochę dłużej na tym świecie. Niesamowicie spodobała mi się ta para i z wielkim smutkiem przyjęłabym informację, że jednak postanowili całkowicie trzymać się wyznaczonego przez siebie planu.
Spodobało mi się, że autorka kreując tą historię, opierała się na własnym doświadczeniu. Jak sama wspomina w końcowej nocie, w swoim życiu straciła bliskiego przyjaciela, który postanowiło popełnić samobójstwo, a pisanie ów książki było dla niej pewną formą poradzenia sobie z całą tą sytuacją. Myślę, że wszystko to widać na kartach powieści, gdyż przedstawione tam sytuacje, opisy uczuć bohaterów są moim zdaniem bardzo realne.
Niesamowicie cieszę się, że udało mi się zapoznać z książką Moje serce i inne czarne dziury, której udało się zaspokoić wszystkie moje powstałe w trakcie czytania oczekiwania. Autorka porusza bardzo trudny i ciężki temat, który pewnie nie nadaje się dla każdego, jak jednak zawsze chętnie sięgam po tego typu pozycje. W moim przekonaniu Jasmine Warga spisała się doskonale tworząc własnie taką a nie inną historię. Z niecierpliwością czekam na pojawienie się kolejnych powieści z pod jej pióra. Z całą pewnością sięgnę po nie wszystkie.
Fabuła jest bardzo prosta i wszystko cię dzieję się w tej książce, krąży wokół tematu śmierci. Aysel i Roman są pogrążeni w depresji. Oboje mają swoje powody i choć całkowicie się od siebie różnią, to pragną tego samego. Samobójstwo jest tematem tabu i być może dlatego, kiedy już do niego dochodzi, jesteśmy zdziwieni. Nie zwracamy uwagi na oznaki świadczące o głębokim smutku, lub z premedytacją je ignorujemy. Tak naprawdę wystarczy słowo, doby uczynek lub okazanie zainteresowania, by komuś pomóc i to jest aż nazbyt widoczne w tej powieści. Autorka pięknie pokazała znieczulice społeczeństwa na dramat innych, a nawet przyczynianie się do pogłębienia tego stanu.
Szkoła jest prawdziwym wyzwaniem, szczególnie dla Aysel, która jest ignorowana przez rówieśników. Samotność ją przytłacza, brak jej bliskości z innym człowiekiem. Sytuacja dziewczyny jest przejmująca i bardzo dużo czasu spędziłam na analizowaniu sytuacji, w jakiej znalazła się bohatera. Jakie czynniki wpłynęły na jej decyzję, oraz co mogłoby ja ocalić? Roman jest równie ważnym bohaterem co Aysel. Gwiazda sportu, wiecznie otoczony przyjaciółmi. Wszystko skończyło się pewnego tragicznego dnia, kiedy jego życie zostało naznaczone przytłaczającym poczuciem winy.
Bohaterka porównuję depresje do czarnego ślimaka, który krąży po jej ciele i zjada wszelkie objawy szczęścia. To porównanie jest trafne i bardzo mi się podoba. Łatwo wyjaśnia jak działa depresja i do czego może doprowadzić. Początkowo nie wiedziałam, czym okaże się dla mnie ta książka, szczególnie kiedy przeczytała, że bohaterowie będą partnerami do samobójstwa. Brzmi absurdalnie, ale w gruncie rzeczy takie nie jest i ma więcej sensu niżby mogło się wydawać. Pomimo trudnych tematów, jakie poruszyła autorka, książkę czyta się zadziwiająco lekko. Język jest prosty, bohaterka sarkastyczna, a psychologiczna strona lektury strasznie wciąga i porusza. Aysel odlicz dni do dnia ostatecznego, czyli 7 kwietnia. Byłam zniecierpliwiona i ciekawa, co stanie się tego dnia, dlatego strony pochłaniałam w zawrotnym tempie.
Książkę mogę polecić wszystkim, bez względu na wiek czy płeć czytelnika. Każdy wyciągnie z niej coś dla siebie. Młodzi być może nabiorą empatii i pomyślą nim zrobią komuś celowo przykrość, a dorośli przystopują i na moment zapomną o karierze i poświęcić czas swojemu dziecku.
„Moje serce i inne czarne dziury” do refleksyjna powieść, która skłania do zastanowienia się nie tylko nad własnym życiem, ale i innych. Uporanie się z depresją wymaga ogromnego wysiłku, lecz dzięki nam może być to łatwiejsze. Wystarczy odrobina życzliwości i zrozumienia, by pomóc bliskiej osobie.
Polecam 5/6
Szesnastoletnia Aysel nie potrafi odpędzić się od konsekwencji jakie pociągnęła za sobą zbrodnia jej ojca. Chociaż to nie jej wina, ludzie nie przestają jej wypominać, czyją jest córką. Z każdym dniem coraz bardziej wierzy w to, że jest taka, jak jej ojciec, że pewnego dnia jej depresja przemieni się w szaleństwo. Żeby tego uniknąć, Aysel postanawia zakończyć swój wewnętrzny ból samobójstwem. Trafiając na stronę dla osób, które chcą umrzeć, w dziale Partnerzy do samobójstwa natrafia na ogłoszenie siedemnastoletniego Romana, szukającego osoby, która nie pozwoli mu stchórzyć, w tym ostatecznym momencie. Aysel decyduje się na nie odpisać, wkrótce wspólnie zaczynają planowanie i przygotowania. Roman jednak zdaje się nie pasować do całej tej historii z samobójstwem. W pierwszej Aysel wydaje się, że jest zwykłym nastolatkiem z masą znajomych. Dopiero po jakimś czasie dostrzega w nim smutek i zaczyna rozumieć dlaczego chce to zakończyć. Gdy już wszystko łącznie z miejscem i datą jest zaplanowane, pojawiają się niespodziewane uczucia. Dzięki Romanowi, Aysel chce się żyć i zaczyna dostrzegać w swojej beznadziejnej sytuacji promyczek nadziei.
Rzadko zdarzają się książki, które czytając, odczuwamy w takim stopniu to, co czuł główny bohater- to jest jedna z takich książek. Czasami osoby z depresją nawet niewiedzą że ją mają. Trudno opisać co czujemy gdy nasz umysł wydaje się chłonąć i niszczyć każde nawet najmniejsze uczucie. Ta książka idealnie to opisuje. Ta książka pozwoliła mi lepiej zrozumieć samą siebie.
Więc jeśli kiedykolwiek dotknął cię temat depresji lub straciłeś ważną dla ciebie osobę, twoje życie wydaje się nie mieć sensu, twoje problemy wydają się być bez wyjścia lub jeśli od jakiegoś czasu odczuwasz przytłaczający smutek lub pustkę... lub może kogoś z twoich bliskich dotknęła depresja- przeczytaj tę książkę. Ona pomorze ci lepiej zrozumieć siebie i innych, doda ci nadziei, którą każdy gorszy dzień stara się nam odebrać.