Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Co się dzieje z osobą, kiedy jej własny umysł staje się wrogiem? Nie wiem. I boję się dowiedzieć.
W Bone jest dom.
W domu mieszka dziewczyna.
W dziewczynie mieszka ciemność…
Margo nie jest jak inne nastolatki. Żyje w ponurym miasteczku Bone, które przejezdni omijają szerokim łukiem. Swój dom nazywa "pożeraczem". Jej cierpiąca na depresję matka nie odzywa się do niej i traktuje ją niczym służącą. Dziewczyna trzyma się na uboczu, dni spędza w samotności. Wszystko nieoczekiwanie się zmienia, kiedy poznaje Judaha – starszego chłopaka z sąsiedztwa. Sparaliżowany, na wózku inwalidzkim, odkrywa przed Margo świat, jakiego dotąd nie znała. Kiedy w okolicy ginie siedmioletnia dziewczynka, dwójka osobliwych przyjaciół rozpoczyna prywatne śledztwo. W głowie Margo pojawia się desperackie pragnienie, aby wytropić morderców. I przykładnie ukarać… Oko za oko. Krzywda za krzywdę. Ból za ból. Rozpoczynając bezlitosne polowanie na zło, dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić.
"»Margo« to nie tylko mroczny thriller, ale przede wszystkim niezwykła historia nieprzeciętnej dziewczyny. Nieszablonowy sposób narracji w połączeniu ze wstrząsającą fabułą sprawia, że od książki nie można się oderwać. Radzę przygotować duże ilości ciepłej herbaty na bezsenne noce…"
Olga Kalicka, aktorka
"Codzienność, która przytłacza. Brak nadziei na lepsze jutro. I przemoc, tak bardzo wpisana w ludzką naturę. »Margo« wciąga, hipnotyzuje, zaskakuje. Trudno o niej zapomnieć!"
Anita Boharewicz, Book Reviews by Anita
"Trupie życie w trupim Bone, w krainie bez Boga, pośród strachu i rozpaczy, gdzie codzienność przypomina koszmar – witajcie w świecie Margo. Narodziny potwora już dawno nie były tak satysfakcjonujące! Szykujcie się na pyszną lekturę, zarwaną noc i niezapomniane wrażenia!"
Olga Kowalska, WielkiBuk.com
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Margo |
Tytuł oryginalny: | Marrow |
Autor: | Fisher Tarryn |
Tłumaczenie: | Brodzik Agnieszka |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 352 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2017-01-11 |
Rok wydania: | 2017 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 212 x 35 x 137 |
Indeks: | 20720346 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Margo
Co się dzieje z osobą, kiedy jej własny umysł staje się wrogiem? Nie wiem. I boję się dowiedzieć. W Bone jest dom.W domu mieszka dziewczyna.W dziewczynie mieszka ciemność… Margo nie jest jak inne ...Dorastała w miejscowości, która była uosobieniem patologii. Narkotyki, alkohol, śmierć - w Bone te rzeczy były codziennością. To takie miejsce, z którego nie można się wyrwać. Choćbyś nie wiem jak chciał, zawsze tam wrócisz. Margo na początku jawi się nam grubszą, mało urodziwą nastolatką, której matka-prostytutka nie chce poświęcić choć chwili uwagi. To postać świadoma swojego beznadziejnego położenia i marnych szans na poprawę swojego losu. Jednak wtedy poznaje Judaha i wszystko zaczyna się zmieniać. Nasza pulchna Margo przestaje być pulchna i zaczyna mieć nadzieję na wyrwanie się z Bone. Zmiana, jaka w niej zachodzi, zaskakuje nie tylko ją, ale i czytelnika. Margo staje się kimś zupełnie innym. A może od zawsze taka była, tylko głęboko to w sobie skrywała? Musisz się przekonać na własnej skórze.
PRZERAŻAJĄCA
W tej książce nie ma duchów, czy też innych mrożących krew w żyłach istot, ale są potwory. A tymi potworami są ludzie. I to ludzie najbardziej przerażają. Powieść skrywa w sobie tajemniczy mrok, który nas pochłania. Przenosimy się do Bone i widzimy stary, zniszczony dom - Pożeracz. Widzimy budynki znajdujące się w sąsiedztwie. Razem z Margo i Judahem śledzimy postępy w śledztwie dotyczącym zaginięcia małej Nevaeh. I gdy poznajemy prawdę, dzielimy złość bohaterów. Nie godzimy się na wyrządzone zło. A potem historia wymyka nam się spod kontroli...
NIEPRZEWIDYWALNA
Czytając opis książki, tworzysz sobie w głowie pewien obraz wydarzeń. Możliwe, że uśmiechasz się pod nosem i już wiesz, jak potoczą się losy bohaterów. Jednak nie tym razem. Tutaj historia jest nieco bardziej skomplikowana. Chociaż pojawiają się jakieś malutkie podpowiedzi, to autorka bawi się nami i na początku serwuje nam historię okrutną, jednak raczej stonowaną, bez większych fajerwerków. Może nawet czytanie nieco się dłuży. Ale później emocje wzbierają na sile i pojawia się wiele nieoczekiwanych zdarzeń. I gdy dajemy się porwać losom naszej bohaterki, nagle spada na nas taka bomba, że sami już nie wiemy, czy od początku to podejrzewaliśmy, czy tak bardzo jesteśmy zaszokowani.
MOCNA
Chyba nikogo nie zdziwi, jeśli w tym momencie napiszę, że nie jest to książka na miłe spędzenie wieczoru. To raczej powieść, która nami wstrząśnie i pokaże brzydką prawdę o ludziach, o tym jak ludzie niszczą sami siebie oraz innych nawzajem, a także o tym, jak przerażające rzeczy dzieją się w naszej głowie i co staje się, gdy te myśli wychodzą na światło dzienne w postaci czynów. Przyznam też, że polecałabym tę książkę raczej nieco dojrzalszym czytelnikom, bo dla nastolatków może ona być momentami zbyt mocna, zwłaszcza, że zawiera w sobie też trochę brutalności.
ZAKOŃCZENIE, KTÓRE ZMIENIA WSZYSTKO
Znacie książki, które są przez większość czasu niepozorne, a później pojawia się taki zwrot akcji, że zupełnie nie wiecie, co macie o książce myśleć? Ja tak mam z Margo. Sądzę, że gdyby nie to zakończenie, to książka po prostu byłaby historią nieszczęśliwej dziewczyny z patologicznego środowiska, która marzy o tym, że kiedyś wyjeżdża z Bone i prowadzi normalne życie. Historią smutną, ale taką, o której raczej się szybko zapomina. Jednak Tarryn Fisher swoim zakończeniem oraz tym, jak do tego zakończenia doprowadziła, sprawiła, że jeszcze przez długi czas o tej powieści nie zapomnę. Dzieje się tam coś, co nagle zmienia nasze postrzeganie na całą książkę i zaczynamy analizować wydarzenia od początku do końca, zastanawiając się, czy mogliśmy zorientować się wcześniej. Patrzymy też na to wszystko z nowej perspektywy i nic nie jest już takie pewne, jak wcześniej.
PODSUMOWUJĄC
Margo to powieść specyficzna i zdaję sobie sprawę, że nie każdemu przypadnie do gustu. Warto jednak zauważyć, że autorka odwaliła kawał dobrej roboty, kreując tak barwną i niejednoznaczną postać naszej głównej bohaterki oraz opowiadając nam jej historię. Z powieści wydziera także pewien wniosek, rada, ukryty w ostatnich słowach sens, za który jestem autorce wdzięczna. I przyznam, że chociaż Margo była lekturą mocną i nie wiem, czy byłam na taką książkę gotowa, to jednak ani trochę nie żałuję, że ją przeczytałam. Polecam też wszystkim tym, którzy poszukują tytułu, który wstrząsa, szokuje i daje powody do myślenia. Historia nakreślona przez Fisher sprawdzi się idealnie.
Bone to niewielkie, zapomniane przez Boga i ludzi amerykańskie miasteczko. Szarość i monotonia to dla jego mieszkańców ponura codzienność. Wszyscy się znają i każdy wie, że sąsiadka bije dzieci, a mąż koleżanki zdradza ją z prostytutką. W tym skazanym na powolne umieranie mieście dominują patologie pod różnymi postaciami, a całość owiana jest dusznym odorem śmierci i marnotrawienia życia. Za wszystkie te nieszczęścia odpowiedzialny jest upadek przemysłu i rosnące bezrobocie - tak przynajmniej twierdzą mieszkańcy Bone. Jednak Tarryn Fisher przekonuje nas, że istnieje jeszcze jeden czynnik: zło, z którym niektórzy z nas się rodzą, zaś inni nabywają na skutek okropieństw, z jakimi mieli do czynienia już od czasów dzieciństwa.
W takim środowisku dorasta Margo. Jako niechciane dziecko podstarzałej prostytutki, która cierpi na depresję, dziewczyna już od najmłodszych lat doznaje wielu upokorzeń i przykrości ze strony matki i rówieśników. Mimo że mieszka w Pożeraczu, domu wysysającym z niej całą pozytywną energię, z oschłą matką, którą stać jedynie na wydawanie rozkazów, Margo ze wszystkich sił stara się optymistycznie patrzeć w przyszłość. Znajduje pracę, po czym zaprzyjaźnia się z niepełnosprawnym, sympatycznym chłopakiem imieniem Judah. Każdego dnia marzy o tym, by wyrwać się z Bone i rozpocząć nowe życie. Wszystko jednak zmienia się, gdy w miasteczku ginie mała dziewczynka, z którą Margo łączyła specyficzna więź. Jako że policja zupełnie nie daje sobie rady ze śledztwem, dziewczyna rozpoczyna własne, czego konsekwencją są dla niej odkrycie prawdy o sobie i o otaczającym ją świecie.
Jestem w szoku, że Margo uznaje się za powieść młodzieżową. Przypisano ją do tego gatunku wyłącznie dlatego, że główną bohaterką jest nastolatka! A tak naprawdę przeczytać może ją każdy, bowiem lektura jest uniwersalna, zaś fabuła niezwykle interesująca i w niczym nie ustępująca innym książkom, w tym wielu uznanym thrillerom. Tarryn Fisher z mistrzowską precyzją snuje opowieść o dziewczynie, która na skutek licznych traum stała się kimś, z kim większość z nas nie chciałaby się nigdy spotkać. A może Margo już się taka urodziła? Te pytanie to jeden z najważniejszych elementów książki - zaś próba zrozumienia tego zagadnienia zależy już od nas samych.
W Margo Tarryn Fishser prezentuje rzeczywistość, której daleko do ideału. Jest brudno, ponuro, monotonnie i okrutnie. Główna bohaterka to głęboko nieszczęśliwa, cierpiąca w samotności młoda dziewczyna, z którą czytelnik zżywa się do tego stopnia, że żywo interesuje się jej losami. Autorce udało się stworzyć wiarygodną i wywołującą tak wiele różnych emocji postać, że nie sposób tego nie docenić! Jednocześnie pozwoliła, by odbiorca sam ocenił jej moralność - ona nie podała jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy żądza zemsty i postępowanie Margo są słuszne. Właśnie to sprawiło, że powieść tak bardzo mnie zaskoczyła i sponiewierała psychicznie. Może i przez to okazało się, że jest nieco trudniejsza w odbiorze, ale jednak diabielnie warto ją przeczytać. Jak najszybciej!
Margo to wstrząsająca historia o szaleństwie i mroku spowijającym duszę niewinnej dziewczyny z niewielkiego miasteczka, która pragnęła normalności, a zamiast tego odkryła w sobie potwora. To opowieść, która wywołuje ciarki na plecach i nie daje o sobie zapomnieć na długo po tym, jak skończy się lekturę. Powieść ta znacząco różni się od tego, do czego przyzwyczaiła mnie Tarryn Fisher - w gruncie rzeczy jest to jej protest przeciwko przemocy i patologiom. To osobisty manifest autorki i z tego też względu jest to ważna, mądra i wartościowa publikacja, którą można polecić i młodzieży, i dorosłym, gdyż każdy z nas wyniesie z tej lektury coś dobrego. Lektura obowiązkowa!