5/5
24-11-2022 o godz 22:21 przez: Barbara | Zweryfikowany zakup
Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-04-2022 o godz 01:45 przez: Piotr | Zweryfikowany zakup
Boskie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-09-2021 o godz 19:49 przez: Ania | Zweryfikowany zakup
Cudna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-08-2022 o godz 00:13 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2022 o godz 11:52 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-06-2021 o godz 15:45 przez: Marek Marciniak | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
04-12-2011 o godz 21:12 przez: BiauaGaua
To nie jest zwykła książka, to jest przeksiążka.
Genialny wywiad, bo sposób opowiadania Marii Czubaszek jest niezwykły. Niesamowita postać. Nie wyobrażam sobie, żeby ten wywiad miał prowadzić ktoś inny jak nie Artur Andrus. Para doskonała do słuchania, tudzież czytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 11 2
24-11-2011 o godz 15:13 przez: darszanka
Książka rewelacyjna pod każdym wzgledem. Super rozmowy Artura Andrusa z przesympatyczną Marią Czubaszek... Gorąco polecam!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 9 3
27-12-2011 o godz 19:53 przez: nugacik
jest to wspaniała książka. Dostałem ją w prezencie na święta. Od razu zacząłem ją czytać i jestem już prawie na końcu. Genialne odpowiedzi pani Marii na pytania pana Artura. Polecam wszystkim !
Czy ta recenzja była przydatna? 4 2
1/5
17-01-2012 o godz 10:01 przez: Melampo
Żałosna książka. Poczuciem humoru Czubaszkowej zatrułaby się koza wyhodowana na drucie kolczastym i tłuczonym szkle.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 6
20-01-2012 o godz 13:36 przez: Ania
Świetna książka, można czytać po kawałku, jako antidotum na zły nastrój. A autoironiczny humor Czubaszek i Andrusa to klasa sama w sobie!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 3
3/5
01-03-2012 o godz 21:48 przez: Pituś
Czytalam wywiady z pania M., ktore byly ciekawsze. Jesli interesuje kogos zycie towarzyskie dawnych elit, to polecam. Aczkolwiek wg mnie nie warta swojej ceny...
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
14-01-2015 o godz 10:01 przez: Monia24
Idę na spacer. Zabieram ze sobą książkę dziennikarki. Z niej dowiaduje się, że Pani Maria, będąc w moim wieku miała skuter, ja także poruszam się tym środkiem transportu. Automatycznie przypomniałam sobie ile miałam przygód związanych ze swoim jednośladem. Te gesty solidarności skuteromaniaków, komentarze. Ta skórzana kurtka i ten powiew wiatru we włosach. W takich okolicznościach nie było innej opcji, jak tylko jechać dalej przez kolejne kartki.

Przechodzę na drugą stronę ulicy, nagle przede mną wyrasta niewielka grupa moich znajomych. Okazuje się, że koniecznie chcą wiedzieć co czytam. Zostaję otoczona i padam ofiarą grupy rządnej informacji literackiej. Gdy dowiadują się, że nie jest to taki zwykły wywiad - rzeka, zostaję poproszona o to, aby im coś przeczytać. Wybieram jedno z lepszych opowiadań. Ich reakcje mówią same za sobie. Innego potwierdzenia na to, że pióro dziennikarki jest jedyne w swoim rodzaju, szukać nie trzeba. Zwłaszcza, że wsród znajomych jest osoba, która o językowym misz – maszu autorki wielu słynnych powiedzonek Wioletty Kubasińskiej napisała pracę!

Akcja książki toczy się w zakorkowanym Mieście Stołecznym Warszawa. Jest w niej wiele informacji… Od tego, jak zrobić fikcyjny wywiad ze swoim mężem, poprzez możliwość wglądu w papiery rozwodowe Pani Marii, po informacje, jak rodziła się reklama radiowa. Trudno nie zgodzić się z poglądami rozmówczyni Andrusa na temat Powstania Warszawskiego, w którego sens nie wątpi. Wręcz przeciwnie. Podziwia Warszawiaków, za to, że zostali i walczyli.

Jeżeli jesteście ciekawi, co łączy Marię Czubaszek i Hannę Lis oraz dlaczego tak kocha psy - przeczytajcie książkę koniecznie. Mój szacunek do Pani Marii wzbudza fakt, że potrafi przyznać się do swoich błędów. Na przykład do zbyt pochopnej zmiany stanu cywilnego w celu wyprowadzki z domu rodzinnego. O jej wyborze w kwestii dotyczącej posiadania potomstwa, czym wzbudziła szereg komentarzy i fale krytyki.

W każdym wejściu antenowym Pani Marii widać, że jest sobą, nie gra i nie udaje. Kolejne stawiane przez publicystkę kroki, to dowód na ogromny dystans do samej siebie oraz otaczającej Nas rzeczywistości.

Jak to jest mieć około 701, 000 wyników wyszukiwania w Internecie czy poddać się operacji plastycznej w świetle kamer i blasku fleszy? Takie rzeczy wie tylko Maria Czubaszek! Potwierdzenie tego, co głosi na antenie bez problemów odnajdziemy w tej publikacji. Była też chwila, która wzbudziła we mnie głęboką refleksję. Bo gdy zobaczyłam maszynopis sztuki „Kwadrat” nie miałam wątpliwości, iż to jest coś pięknego. Szkoda, że zapomina się, że jest ona autorką takich znanych przebojów, jak "Rycz mała rycz".

Jeżeli interesuje Was zastrzyk z dużą dawką pozytywnych emocji, w żadnym wypadku nie kierujcie się pod adres ośrodka zdrowia, ani przychodni, tylko sięgnijcie po ilustrowaną także wieloma zdjęciami i niebanalnymi opiniami współpracowników słowny portret kobiety instytucji. Nie będziecie musieli konsultować się z lekarzem ani farmaceutą. Bo jak coś wyda Prószyński i S-ka, to na bogato! Konwersacja niecodzienna niczym blog Czubaszek i kontrolowana. Teraz już nie przez system tylko przez Internautów. Osoby, w których autorka wzbudza ciekawość. To się nazywa zawstydzić system.

Wpisy na blogu autorki świadczą o tym, że jest ona z Nim na ty, i że to ona przejęła władzę nad mediami.

Wobec powyższego życzę Wam, abyście i Wy odnaleźli swój Czubaszek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
13-06-2012 o godz 14:40 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
18-02-2012 o godz 20:19 przez: hera
Polecam dla wszytkich tych co mają kiepski nastrój i szukają książki która pomoże go zwalczyć. Mi pomogla, przeczytałam w dwa dni. Na początku ma się wrażenie ze czytamy te same pytania i odpowiedzi, poza tym rewelacja. Po przeczytaniu mam poczucie , że czasami za mocno przejmuje się różnymi sprawami. Warto spojrzec wtedy oczami Pani Marii. :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 2
4/5
04-01-2016 o godz 22:14 przez: Paulina Olszewska-Janiak
...nie wiem czego. Dwie tak zabawne i inteligentne osoby, a ... czuję jakiś niedosyt. Czyta się miło, ale gdybym nie przeczytała, to moje przeżycia by na tym nie ucierpiały.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-12-2021 o godz 14:05 przez: dagmaraksiazek
Idealna lektura na zimowe ponure wieczory przy kubku gorącej herbaty. Już dawno nie czytałam tak humorystycznej lektury z delikatna nutka uszczypliwości:) Bardzo polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2013 o godz 11:17 przez: Beata G.
Nic tak nie poprawia samopoczucia jak dobra książka, jak dobrze napisana książka. A, ta jest świetna na każdą pogodę i niepogodę. POLECAM :-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-12-2021 o godz 23:23 przez: Barbara Wojtczak
Czubaszek zawsze najlepsza. Występuje w cudownej formie w rozmowie z Andrusem. Wielka szkoda, że nie ma jej już z nami !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-12-2011 o godz 11:53 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
Więcej recenzji