Gwiazdy Oriona (okładka  miękka)

Jestem pod wrażeniem! Takie kryminały, to ja lubię! „Gwiazdy Oriona” Aleksander Sowa Kryminał milicyjno-policyjny, schyłek PRL, seria tajemniczych i wyjątkowo brutalnych zbrodni. Autor przenosi nas w specyficzny, śląski klimat, który od razu uderza nas swoją mroczną i hermetyczną atmosferą. Tu Aleksander Sowa wykazał się świetnym piórem, lekkim, a jednocześnie jego opisy uderzają realizmem. Ogromnym atutem tej książki jest jej warstwa psychologiczna. Autor w bardzo obrazowy i wnikliwy sposób wykreował mordercę. Poznajemy go już od początku, stopniowo odkrywając, gdzie w jego życiu był zalążek tego, kim się stał, jak do tego doszło i towarzyszymy mu już od dzieciństwa. Poza tym, jednym z przydzielonych do sprawy został szeregowy Emil Stompor, bez doświadczenia, jednak wykazujący się niebywałą inteligencją i umiejętnością analizy. Jest profilerem, którego nikt nie bierze oczywiście na poważnie, a jednak to on gra główne skrzypce w tej książce. To jego poczynania obserwujemy najbardziej, to jego jesteśmy ciekawi, a raczej tego czy tę ogromną wiedzę teoretyczną da radę wykorzystać w praktyce. Od tego kryminału nie da się oderwać. Ma wszystko to, co dobry kryminał winien dla mnie mieć - charakterystycznych bohaterów (ale też nie przerysowanych), mocną i tajemniczą serię zabójstw, zagadkę, której do ostatnich stron nie da się całkowicie rozwiązać, wątek historyczny (silny wątek bezpieki) i to napięcie, które trzyma do ostatnich rozdziałów… Po prostu rewelacja! I w dodatku czuć, że autor nie zajmuje się tylko pisaniem. Czuć, że ma wiedzę i doświadczenie. Opisy zbrodni, relacje między policjantami, spotkania przy oględzinach zwłok… są bardzo mocne, rzetelne i intrygujące!

GWIAZDY ORIONA to rasowy kryminał, mocny i brutalny, taki jaki lubię najbardziej, a do tego inspirowany prawdziwymi wydarzeniami 🔥. Polecam! Jak ja się cieszę, że Lira wznowiła wydanie tej pozycji i zaproponowała mi egzemplarz do recenzji. Dzięki temu miałam możliwość zapoznać się z twórczością autora oraz z historią szeregowego Emila Stompora, młodego początkującego policjanta, który zaskarbił sobie moją sympatię. Ależ autor zaserwował mi świetną zabawę, akcja powieści ani na moment nie zwalniała i z impetem parła do przodu. Choć z początku mnogość bohaterów może przytłoczyć, całość współgra ze sobą. Wszystko tutaj było przemyślane, od realistycznych dialogów po zachowanie bohaterów, a intryga do końca nie została rozwiązane przeze mnie, a to cenię najbardziej w tego typu powieściach. Na duży plus też zasługuje umiejscowienie akcji u schyłku PRL i przemian milicyjno-policyjnych, gdy milicja nie cieszyła się uznaniem obywateli, a większość spraw była zamiatana pod dywan. Już nie mogę się doczekać, aż przeczytam dalsze losy i śledztwa Emila Stompora 🔥.

Sięgacie po nowe wydania książek czy może wierni jesteście pierwszemu, które trafi w Wasze ręce? Ta szata graficzna ponownie wydanej książki @aleksandersowa bardzo przykuła mój wzrok ale to treść sprawiła, że bawiłam się przy niej doskonale. Dobór bohaterów, różnorodność ich charakterów i wciągająca zbrodnia sprawiły, że książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie. Jednak nie sprawiła wielkiego WOW. Jest po prostu dobra i warto poświęcić jej swój czas. Najlepsze były te momenty, w których mogliśmy "zobaczyć" co myśli i robi sam morderca. Przeniknąć do jego głowy, niezbyt nachalnie zapoznać się z tym co go nakręca, motywuje. Dodatkowym plusem tej książki jest samo pisanie profilu mordercy, a raczej jego początki. Dla niektórych niepotrzebne i niezrozumiałe, bo nowe, zaskakujące i szokujące. Dla innych bardzo ekscytujące i uczące czegoś nowego.

Książka trzyma czytelnika w napięciu od samego początku. Krótkie rozdziały sprawiają, że czyta się ją szybko, jest z tych powieści, których nie da się zapomnieć, każdy rozdział wnosi coś nowego. Dodatkowym atutem jest to, że autor wzorował swoją powieść na prawdziwych wydarzeniach z przeszłości. Jesteśmy świadkami wewnętrznej przemiany bohatera, z chłopaka wierzącego w ideały (tu w misje swojego zawodu, stawania w obronie narodu) w policjanta, który nie cofnie się przed niczym by dociec prawdy i złapać mordercę. To nie jest książka z tych przewidywalnych. Do samego końca nie będziecie w stanie przewidzieć zakończenia.

Dobry, mroczny kryminał, w którym nie sposób domyślić się rozwiązania zagadki. Do samego końca autor zwodzi czytelnika za nos, podsuwając wiele możliwych rozwiązań, ale mnie nie udało się przejrzeć żadnego. Małym minusem jest chaos, który wkradł się w powieści, niestety trochę się pogubiłam w tej historii, przez co nie byłam już nawet pewna, czy udało się złapać seryjnego mordercę, czy jeszcze nie. Ogólnie książka jest bardzo wciągająca, trudno się od niej oderwać. Autor napisał ją w sposób przyjemny, dzięki czemu przez lekturę się wręcz płynie. Polubiłam głównego bohatera, a także wiele innych postaci.