Druga połowa serca (okładka  miękka)

🔥Recenzja książki 🔥 🔥GRUGA POŁOWA SERCA " AUTOR : EWELINA TURCZAK Ewelina Turczak- strona autorska Wydawnictwo: WasPos Wydawnictwo WasPos " Nie dam się złamać. Stałam się potworem by móc kiedyś odnaleźć tego który mnie taką stworzył. Boję się ludzi. Boję się angażować i myśleć o przyszłości, bo jedynie, o czym marzę to zemsta. Chcę pomścić Octavię, którą wtedy byłam i która umarła w tamtej piwnicy.... " DRUGA połowa SERCA, to debiut Eweliny Turczak. Książka jak dla mnie genialna. Ma wszystko, co lubię w książce. Wchodzisz do świata, który jest pozbawiony wszelkich uczuć , jest mroczny, gdzie niebezpieczeństwo czycha na każdym kroku. Ma nietuzinkową fabułę. Gdzie akcja i emocje królują. Znajdziemy również namiętny ronans i budzące się uczucia, które pobudzą dawno martwe serce, bez kszty uczuć. Gdzie trudna przeszłość, piekło przez które przeszła bohaterka, powraca ze zdwojoną siłą. Dzieje się dzieje Autorka stworzyła świetną historię i wykreowała genialne i wyraziste postacie. Uwielbiam książki, gdzie główna bohaterka jest ostra jak brzytwa, ma pazur, nie poddaje się mimo tego co ją spodka i oczywiście ma gadane. 😁. Autorka ma świetny styl i lekkie pióro. Dzięki czemu przez książkę dosłownie przeleciałam. Jak zaczęłam czytać, nie mogłam się zatrzymać. To było istne tornado, poczynając od świetnej akcji, gamy przeróżnych emocji i uczuć, skończywszy na zakończeniu które wbija w fotel. Książka trzyma w napięciu do ostatniej strony i zaskakuje na każdym kroku. Tu nic nie jest pewne do samego końca. Można nabawić się palpitacji serca, czytając ją. Autorka pokazuje do czego, jest zdolny człowiek który w swojej chorej fantazji obierze sobie obiekt, który chce mieć na własności, i nie pozwoli nikomu, do niego się zbliżyć. Do czego może posunąć się człowiek w swoim okrucieństwie. I do czego może doprowadzić, człowiek wychowany i pozbawiony dobrych wzorców. Czy stajemy się na podobieństwo swoich naśladowców. ? Autorka zachęciła zachwyciła i zainteresowała swoją historią. "Czasem jednak człowiek musiał się dostosować, aby przetrwać. Wiedziałam o tym doskonale. Przeszłość chuchała mi w twarz i szydziła ze mnie na karzym kroku." Oktavia Russo ma dwadzieścia siedem lat i jest płatną zabójczynią. Miała ciężkie dzieciństwo, pełne szkoleń i nauki. Jest dobra w tym co robi, nie zostawia śladów i nikt nie jest w stanie jej namierzyć. Ciągle zmienia torsamość. Była jak widmo, była duchem, który prześladował swoje ofiary. Uwielbiała, to co robiła. Pozbawiona sumienia i uczuć. Od małego szkolona na zabójcę, szkolona by zabijać. Jej ojciec doskonale zadbał o jej szkolenie. W przeszłości przęsła przez piekło, które ponownie wedrze się w jej życie. Jedno zlecenie, które rozpocznie zbieg zdarzeń, które ponownie zmieni życie Octavi. Na jej drodze stanie przystojny Daemon, który pobudzi do życia jej martwe serce. Raz ma ochotę palnąć mu kulkę w łeb, a zarazem ciągle o nim myśli. Wzbrania się przed pożądaniem i uczuciami, które budzi w niej mężczyzna. -Czy to co zaczyna czuć do mężczyzny, nie będzie dla niej zgubą. Przeszłość powraca i to ze zdwojoną siłą, a ona ponownie będzie musiała się zmierzyć i stawić przeszłości czoła. Znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji. " Mówią że czas leczy rany. Tylko ile tego czsu potrzeba? ... - I czy wszystkie rany da się zabliźnić..." -Czy dziewczyna pokona demony przeszłości. -Co wydarzyło się w przeszłość Octavi. -Dlaczego żyje zemstą. -Czy otworzy swoje serce. -Kto zawładnie jej zimnym sercem. - Czy odda swoją drugą połowę serca. - Dlaczego ojciec Octavi wyda zlecenie na Blacka. -Kto stanie na jej drodze i przypomni koszmar z przeszłości. - Czy koszmar powróci -Kim jest tajemniczy porywacz i dlaczego ją porwie -Czy wyjdzie cało z opresji. -Czy będzie musiała się poświęcić, aby uratować Daemona. -Jak zakończy się ta rozgrywka i kto wygra tą batalię. Dziękuję bardzo autorce i wydawnictwu za możliwość zrecenzowania książki. Polecam bardzo. 😍😍🔥🔥🔥😈😈

”Druga połowa serca” Kolejny debiut od naszych polskich autorek , tym razem od Eweliny Turczak. Romans mafijny. Główna bohaterka była od dziecka wychowywana na zabójczynię. Brzmi znajomo? Fakt, niedawno czytałam książkę z podobnym wątkiem wiodącym ale obie są zupełnie różne. Bohaterki zupełnie nie są do siebie podobne. Niestety tej jakoś nie potrafiłam polubić, mimo,że się starałam i podobno jak dotąd tylko ja mam do niej pewną awersję ;) cóż, każdy ma inny gust, mój widocznie jest wyjątkowo indywidualny… Octavia Russo była jeszcze dzieckiem gdy straciła matkę. Ojciec wychowywał ją twardą ręką na kobietę, która jest żywą bronią. Uczucia dla niej są słabością. Nie ma nikogo bliskiego prócz Keirana, którą dawniej ją trenował, obecnie pełni funkcję towarzysza pod jednym dachem. Czemu jej nie polubiłam ? Dla mnie ta bohaterka jest idealnym przykładem na to jaka jest różnica pomiędzy pewnością siebie , a zarozumiałością. Ma się za niepokonaną i wręcz nieomylną, a tymczasem wciąż wpada w tarapaty , z których nie raz ratuje ją wyjątkowo intrygujący Deamon. Kim jest ten mężczyzna? Nie zdradzę ale tu akurat autorka fajnie urozmaiciła historię. Zarówno Deamon jak i jego przyjaciel - Quinn, zyskali moją sympatię. Ciekawie wykreowani i zabawni bohaterowie. Między Octavią , a Deamonem iskrzy, jednak kobieta nie chce go do siebie dopuścić, nie chce mieć kogoś kogo mogłaby stracić. Nie jest świadoma w jak wielkim niebezpieczeństwie są oboje, niezależnie od tego czy zdecydują się na coś więcej. Bo od lat w pobliżu Octavii jest ktoś, kto uważa, że kobieta należy do niego . Co się stanie gdy oboje wpadną w ręce psychopaty ? No i tu też mnie Octavia rozczarowała . Deamon i jego przyjaciel mieli środki i możliwości by uratować sytuację, wystarczyło to wykorzystać, jednak heroiczna kobieta uznała, że sama da radę . Miałam też wrażenie ,że chwilami autorka albo niedokładnie przemyślała pewne sceny albo niedostatecznie zagłebiła się w szczegóły… Konkretnie chodzi mi o jedną scenę gdy Octavia skrada się do Deamona by się z nim pożegnać. Mężczyzna związany i w zamknięciu, bez możliwości skorzystania z prysznica, a mimo to w namiętnym uniesieniu bohaterka delektuje się …jego smakiem. Scena erotyczna, która mnie nieco…zniesmaczyła. Ale ja lubię się nadmiernie czepiać. Ciekawym wątkiem było pojawienie się Aleksa, jego rola w życiu Octavii, a także przeszłość, traumatyczne doświadczenia jakie ona sama przeżyła. W sumie złapałam się na tym, że liczyłam na jakiś wątek erotyczny lub romantyczny pomiędzy tą dwójką co w zasadzie byłoby zapewne chore i niemoralne ale mogłoby urozmaicić całość. A jak było ? Jak zakończyła się ta historia ? Tak , że szlag trafia bo urywanie w takich momentach powinno być zakazane albo chociaż ciąg dalszy powinien być z miejsca dostępny. Jednak niestety trzeba czekać i czekam, bo muszę się dowiedzieć co będzie dalej. Może Octavia nieco spokornieje . Pożyjemy zobaczymy. Nie była to zła książka ale liczyłam na to, że porwie mnie bardziej. Lekka lektura przy której można się zrelaksować. Wiele osób jest nią zachwyconych , ja jestem tu ewenementem ;) Jak na debiut jest to całkiem niezły start, obiecujący. Polecam osobiście się przekonać. Dziękuję Waspos za egzemplarz do recenzji.

Recenzja „Druga połowa serca” Wiecie kim są beta-czytelnicy? To osoby, które przez wysłaniem książki do wydawnictwa, czytają tekst, doszukując się błędów i niespójności. Ich rola jest nieoceniona! Jesteśmy tylko ludźmi, którym zdarza się popełniać błędy. Nawet redaktor czy też korektor są w stanie nie zauważyć chochlików, które tylko czają się, aby namieszać w naszych tekstach. Jako autorzy czytamy nasze teksty automatycznie, skupiając się bardziej na fabule i ogólnym zarysie, jaki formuje nam się w głowach. Niestety często zdarza się, że przelewając swoje myśli na papier, pomijamy szczegóły, które finalnie mogą zaważyć na opinii książki. Bety są złotem, które poświęcając swój czas, potrafią zdziałać cuda. Ale o tym za chwilkę. Octavia po traumie, którą przeżyła 10 lat temu, uzbroiła się w stalową zbroję, za którą chowa się każdego dnia. Będąc mordercą na zlecenie, nie raz musiała odsunąć uczucia na bok, wykazując się sprytem i opanowaniem. Była dobra, w tym co robiła. Kiedy na jej drodze stanął Daemon, wszystko odwróciło się o 180 stopni, a grunt spod jej nóg powoli zaczął się osuwać. Działał na nią tak, jak nikt inny do tej pory. Rozgościł się w jej myślach na dobre, zawłaszczając nawet najmniejszy kawałek jej umysłu. Rozpoczęła się gra serca z rozumem, z której nie wszyscy będą mogli wyjść cało. Zakosztowawszy odrobinki normalności, kobieta szybko wraca do piekła, w którym już raz się znalazła. Przeszłość odezwała się, chcąc dokończyć dzieło swego poprzednika. Czy miłość, jaka rodzi się na naszych oczach, będzie w stanie przetrwać? Czy tak silna, choć mocno skrzywdzona kobieta, podniesie rękawice do walki o życie swoje i swoich bliskich? Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Nawet, jeśli przymknę oko na pojawiające się błędy, które jak już wspomniałam, nie są winą autorki, to wciąż pozostaje kwestia zaprzeczania własnym słowom. Główna bohaterka kreowana jest na twardą babkę, która bez skrupułów jest w stanie pociągnąć za spust, ale boi się tak trywialnych rzeczy jak dym. W jednym momencie jest w stanie powalić ochroniarza kilka razy większego od siebie, aby za chwilę nie móc podołać innemu mężczyźnie, który budową ciała nie dorównuje poprzednikowi nawet w połowie. W książce znajdziemy wiele zaprzeczeń, które niestety nie pozwalają czytelnikowi odczuwać bólu razem z Octavia. Jeśli chodzi o sam pomysł, to był świetny. Nie można też narzekać na nudę czy brak akcji. Historia jest wielowymiarowa, pisana z punktu widzenia trzech osób. Niepodawanie imienia porywacza, na początku książki okazał się świetnym zabiegiem, który na moment potrafi zbić czytelnika z tropu. Podsumowując, mając na uwadze, że jest to debiut, a autorka dopiero wchodzi do świata literackich zmagań, który nie ukrywajmy, coraz częściej ucina skrzydła niż je dodaje, oceniam książkę na mocną 6 w 10 stopniowej skali. Ogromny punkt za brak ciągnących się kilometrami opisów oraz za silną bohaterkę. Wierzę, że w kolejnym tomie autorka pozwoli nam wejść głębiej do swojego umysłu, grając na naszych emocjach. Gratuluję debiutu i proszę się nie poddawać! Najważniejsza jest chęć i pomysł, a całą resztę można dopracować.

Ta książka jest debiutem Autorki. I jednocześnie 1 tomem dylogii. Jak dla mnie, jest to bardzo dobra historia, którą przeczytałam z dużym zainteresowaniem. A o czym jest? O tym kilka słów poniżej. Octavia Russo jest bardzo groźną i niebezpieczną kobietą. Para się bowiem "pracą", jaką jest zabójstwo na zlecenie. Jest zimna, profesjonalna i doskonała w tym, co robi. Jest samowystarczalna. Sex traktuje jak rozrywkę na jedną noc. Wyznaje zasadę : zabawić się i zapomnieć. Wie, że nigdy się się nie zakocha. Bo według niej miłość to zło i niebezpieczeństwo. Dziewczyna bowiem skrywa głęboką tajemnicę, która diametralnie zmieniła jej życie. I po części sprawiła, że jest teraz taka a nie inna. Deacon z kolei to mężczyzna przystojny, o silnym charakterze. Ma hipnotyzujące spojrzenie i sprawia, że w Octavii budzą się uczucia, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Gdy koszmar dziewczyny, znowu wraca do niej po latach, czuje że teraz musi zawalczyć nie tylko o siebie, ale również o mężczyznę, który stał się jej bliski. Jak daleko będzie musiała się posunąć, aby uratować ukochanego przed śmiercią? Czy ma plan, jak cało wyjść z tej opresji? Jakie decyzje podejmie? Czy wspomnienia mogą ją całkowicie zniszczyć? Czy historia zatoczyła koło? Kto wygra, a kto będzie przegranym podczas tej najważniejszej walki? Tyle pytań a odpowiedzi poznacie podczas czytania. Uważam, że jest to bardzo udany debiut Autorki. Książkę czyta się z dużą ciekawością i zainteresowaniem. W moim przypadku, ciężko mi się było od niej oderwać. W zasadzie odłożyłam pozycję, dopiero po jej skończeniu 🙂🙈 ciekawa historia, nie za długie rozdziały i dobra dla wzroku czcionka. Książkę czytało się przyjemnie, choć to typowy romans mafijny. Są też delikatne sceny erotyczne, jednak nie są one tematem przewodnim. Autorka zaskoczyła mnie bardzo zakończeniem tej opowieści. Z chęcią sięgnę po 2 tom, aby dowiedzieć się, jakie będą dalsze losy bohaterów. Sądzę, że jest to bardzo udany debiut, idealny na wieczór. Podczas lektury można się zrelaksować i spędzić przyjemnie czas. Bardzo się cieszę, że mogłam poznać pióro kolejnej, polskiej i debiutującej autorki. Bo to zawsze jest odkrycie kogoś i czegoś nowego. ;) Autorce serdecznie gratuluję udanego debiutu ;) polecam Wam tę pozycję na wieczór i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów ;) a Wydawnictwo WasPos bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji ;)

@bookstagramzan ,,DRUGA POŁOWA SERCA" — Recenzja. Debiut Eweliny skusił mnie okładką🔥 Jest z pazurem, prawda? Skojarzyła mi się ze słodką fabułą, lecz... pod tą okładką kryje się mroczniejsza historia😈 Octavia Russo to młoda kobieta o niecodziennym zajęciu. Jest płatną zabójczynią. Jej ojciec od zawsze zajmował się nielegalnymi interesami, więc ten świat nie był jej nigdy obcy. Została nieźle wyszkolona, za "sprzątnięcie" kogo trzeba dobrze jej płacili, a ona sama w końcu stała się wyzuta z emocji. Nie było Octavii trudno wejść w rolę zimnej kobiety, ponieważ jako dziecko i w późniejszych latach nigdy nie zaznała miłości. Pewne zdarzenie również jej tego nie ułatwia, pozostawiło w pamięci bliznę, która wciąż była świeża. Na drodze Octavii nieoczekiwanie staje Daemon. Facet również nie jest taki poprawny, swoje za plecami ma. W całej historii jest dość ciekawą postacią, lecz niestety do czasu 🤔 Fajnie mi się czytało. Naprawdę były momenty gdzie byłam zaskoczona, ciekawa dalszego rozwoju. Octavia jako silna bohaterka wzbudzała zainteresowanie. Ciągle powtarzała, że jest silna, niezależna, świetnie wyszkolona, ale nagle dawała się złapać tak łatwo jak dziecko. To samo dotyczy Deamona. Nieuchwytny samiec Alfa, który wzbudza w ludziach postarach, nagle zostaje usadzony (Uwaga Spojler) pobity dość dotkliwie przez takich trochę miękko opisanych bandytów🤔 Nie wiem jak to napisać co odczułam... historia sama w sobie jest niecodzienna, fajna, ciekawa, lecz parę rzeczy wymaga podszlifowania. Niestety znalazły się też błędy w zdaniach, chodzi o litery. Wiem, że to nie wina autorki, błędy fabuły nie psują, nie przeszkadzają tak mocno w czytaniu, lecz ja je wyłapałam. Jednak biorąc pod uwagę, że to jest Eweliny debiut, to kochana jesteś na doskonałej drodze w tym kierunku. Odważne słowa, odważne sceny erotyczne, wszystko na ogół ładne przedstawione, działa na wyobraźnię. Jest spójnie, na bieżąco wyjaśniane. Jak dla mnie bomba, bo to jest ważne, żeby czytelnik się nie zgubił w fabule🔥 Ja się nie zgubiłam, bardzo fajnie sobie to wszystko wymyśliłaś i oczywiście będę wyglądać kolejnej części, bo szczerze ten "nowy rozdział" zdał się bardzo intrygujący 😎 Trzymam kciuki za bohaterów, polubiłam tę dwójkę, a Tobie Ewelino życzę dalszych sukcesów ❤👏 Moja ocena książki 9/10 ⭐ Wydawnictwu bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji ❤

❤️💋 RECENZJA 💋❤️ 🔹"Nigdy nie poznasz prawdziwego szczęścia, dopóki naprawdę go nie pokochasz i nigdy nie zrozumiesz, czym tak naprawdę jest ból, dopóki go nie utracisz." 🔹 Octavia Russo 27-letnia piękna kobieta zajmuje się zabijaniem na zlecenie. Nigdy nie miała normalnego dzieciństwa, od małego była szkolona przez swojego apodyktycznego ojca na zabójcę. W młodym wieku została porwana, gdzie przeżyła koszmar, który chciałaby wymazać z pamięci i nigdy do niego nie wracać. Przez swoje demony przeszłości stała się zimną, wyrachowaną suką bez jakikolwiek uczuć nieangażującą się w związki. Miłość traktuje jako zło i niebezpieczeństwo. Daemon Black cholernie przystojny mężczyzna – tajny agent CIA, jak i również prowadzący kilka nielegalnych interesów. Swoim spojrzeniem, a zarazem silnym charakterem wzbudza w dziewczynie już dawno zapomniane uczucia, które sprawiają, że się w nim zakochuje. Nagle koszmar sprzed lat powraca, Octavia będzie musiała nie tylko walczyć z niebezpiecznym wrogiem, ale również o swoją miłość, która w krótkim czasie zajęła drugą połowę jej serca. Czy dziewczyna będzie w stanie wygrać tę walkę i obronić siebie oraz mężczyznę, którego pokochała? Czy swoje poświęcenie przyniesie oczekiwany efekt? Czy to zakończenie będzie miało szczęśliwy finał? 🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸 „Druga połowa serca” jest to debiut autorki i przyznaje, że bardzo udany. Od pierwszej strony fabuła bardzo mnie wciągnęła, do samego końca autorka trzymała swojego czytelnika w napięciu, a swoim lekkim i przyjemnym piórem sprawia, że jeszcze bardziej chciało się w nią zagłębić. Historia pełna wybuchowych emocji, pożądania, namiętności, zemsty oraz bólu i cierpienia. Octavia swoim silnym charakterem, walecznością i ciętym językiem jak brzytwa wzbudziła moją ogromną sympatię. Jest to na pewno kobieta, która nie da sobą pomiatać i chętnie pokazuje pazurki, kiedy trzeba. Natomiast Daemon dla innych bezwzględny i niebezpieczny, a dla niej mężczyzna, w którym się zatraciła. Zakończenie powieści, po którym łezka się w oku kręci i oczywiście czuje duży niedosyt. Mam nadzieję, że autorka nie będzie nas długo trzymać w niepewności i szybko pojawi się kontynuacja tej historii. Autorce gratuluję wspaniałego debiutu. A wam kochani polecam sięgnąć po tę książkę. ❤️❤️. 🔥 10/10 Dziękuję za egzemplarz do recenzji @waspos @mommy_like_books

"DRUGA POŁOWA SERCA" kolejny debiut na rynku i kolejny, moim zdaniem, bardzo udany🔥🔥🔥 Ciekawy opis i cudowna okładka - tyle wystarczyło, żebym sięgnęła po książkę. Autorka stworzyła wspaniałych bohaterów książkowych, dynamiczne akcje, ale i gorący romans, który rozwijał się niczym szalona burza. Octavia to silna, niezależna kobieta, która zabija na zlecenie. Szkolona od młodych lat na płatnego zabójcę nie zna uczuć, nauczona, że miłość to słabość, nie dopuszcza do siebie nikogo. Daemon to tajemniczy seksowny mężczyzna, który ma dwie tożsamości. Poznają się w nietypowych okolicznościach. Będą dla siebie nie tylko zgubą, ale połączy ich wspólny cel, który zmieni ich życie na zawsze... Kim okaże się tak naprawdę Deamon? Z czym przyjdzie zmierzyć się bohaterom? Kim jest tajemniczy stalker? Wiele pytań nasuwa się podczas czytania książki. Akcja od samego początku nie zwalania tempa i tak jest do samego końca. W świecie pełnym zła, nie ma miejsca na uczucia, słabość. Piękna, waleczna, pewna siebie bohaterka z pazurem, i on - bezwzględny, władczy mężczyzna, który zacznie wyzwalać w niej nieznane wcześniej uczucia, połączy ich brutalna przeszłość bohaterki. Przyjdzie czas na poważne decyzje, poświęcenie będzie wymagało odwagi 💔💔💔 Kto wygra w tym starciu? Rozum czy serce? To był bardzo udany debiut! Nie mogłam oderwać się od książki i przeczytałam ją od deski do deski 😅 mamy tu motyw stalkera, który odegra tu ciekawą rolę, tajemnice, ukryte intrygi, romans, brutalną przeszłość, która powróci i bohaterów walczących o przyszłość. Bohaterowie zmierzą się ze startą i cierpieniem 💔 Podziwiałam ich za odwagę i determinację 🔥🔥🔥 Autorka zostawia nas w takim momencie, po którym szybciej zabije serce. Będę czekać z niecierpliwością na drugą część. Pokochałam bohaterów pierwszo, jak i drugoplanowych. Fabuła książki jest zaskakująca i kończąc książkę czułam niedosyt. Droga autorko, mam nadzieję, że nie karzesz nam długo czekać na drugi tom 😁 gratuluję udanego debiutu 👏👏👏👏 A Wam Kochani pozostaje mi polecić książkę, bo to istna petarda 🔥🔥🔥

„Ona – z przeszłością, o której każdy chciałby zapomnieć. On – wzbudza w niej dawno wyparte uczucia. Łączy ich wiele i dzieli jeszcze więcej.”. Octavia przeszła przez piekło, które ma nadzieję, że się więcej nie powtórzy, ale jak wiemy wrogowie czekają na nas w najmniej odpowiednim momencie. Kiedy myśli, że jest niepokonana zdarzy się coś, co przypomni i otworzy rany. Zabójczyni na zlecenie nie boi się niczego, jednak nie wie, że ktoś pragnie by była jego. Pewien mężczyzna ratuje jej życie i będzie dbał o jej bezpieczeństwo. Miłość nie zna granic, czasami trzeba je przekroczyć. Gdybym miała opisać jednym słowem ten debiut, to napisałabym ŚWIETNY. Jak wiemy debiuty mają, to do siebie, że potrzebują dopracowania, ale tym razem, jeśli chodzi o mnie, to kompletnie nic bym nie poprawiła. Autorka przez całą książkę trzymała nas w bombie emocjonalnej i zastanawiałam się, kiedy to wybuchnie. Octavia – główna bohaterka książki była odważna, waleczna i nie cofnie się przed żadnym zleceniem, ale czy aby na pewno? Otrzyma zlecenie, które okaże się być trudne. Daemon to człowiek przed, którym inni odczuwają strach, ale znajdą się odważni, którzy zlekceważą to, kim jest. Kiedy sprawy nie do końca idą po jego myśli to nadchodzi czas na wymyślenie planu, ale Octavia zdaje się mieć lepszy plan i zrobi wszystko by uratować ukochanego, ale czy zakończenie będzie dla tej dwójki happy endem? Ona od małej była szkolona na to by zabijać. Jej ojciec robił wszystko by każde zlecenie wykonane było bezproblemowo. Dzieciństwo tej dziewczyny nie było, więc kolorowe, a bardzo brutalne. Ewelina sprawiła, że mam ochotę ją udusić i błagam o drugi tom. Przepiękna okładka, ciekawa fabuła i jakże wkurzające zakończenie spowodowało, że to był bardzo dobry debiut, a ja jestem dumna, że mogłam objąć patronatem medialnym tę książkę, bo każda fanka romansów powinna ją przeczytać. Uczucia czasem doprowadzają nas do różnych myśli, ale rzadko, kto ma taką odwagę na aż taki krok. Ewelina - gratuluję i dziękuję za zaufanie <3

„Nigdy nie lekceważ przeciwnika” – miałam być ofiarą, a stałam się zabójcą! 🔥 Octavia była osobą, która widziała i doświadczyła w życiu wiele złego. Każda porażka, która sprowadziła ją do parteru, pomagała stać się człowiekiem bezwzględnym, działającym na zlecenie. Zawód? Płatny morderca, zabijała z zimną krwią, bez skrupułów i  bez wyrzutów sumienia. Podczas jednej z akcji natrafiła na mężczyznę, który pierwszy raz ożywił w niej uczucia, jej serce - bryła lodu, zaczęło topnieć. Tajemniczy Daemon zaskakująco wiele o niej wiedział i pojawiał się tam gdzie ona. Czy ta miłość ma szansę na szczęście? Może i tak, gdyby nie fakt, że psychicznie chora osoba z przeszłości zaczyna dreptać po piętach dziewczynie i szykuje na nią zasadzkę, po której wspomnienia uderzą ze zdwojoną siłą. Czy da radę obronić siebie i mężczyznę, który zajął drugą połowę serca? 💔 Książka, która ani na chwilę nie zwalnia tempa, jest naładowana akcją i trzyma w napięciu. Octavię polubiłam od pierwszych stron, za pewność siebie i udowadnianie, że jest silna i bezwzględna, mimo, że czasem były to tylko pozory. Każda nawet najtwardsza osoba, ma swoje słabości, które czasem zaburzają osobowość.  Deamon to typ mężczyzny, który ja bardzo lubię… tajemniczy, niebezpieczny, ale z dobrym sercem. I postać prześladowcy Octavii i jego zaburzenia psychiczne sprawiły, że książka weszła na wyższy poziom.  „Druga połowa serca” to udany debiut autorki, przeznaczony dla pełnoletnich odbiorców. Trzeba docenić pomysł na fabułę, piękną okładkę, wielką czcionkę, która jest ulgą dla oczów. Negatywnie natomiast patrzę na zakończenie książki, ale usprawiedliwiam to tym, że jest nadzieja na drugą część równie dobrze naładowaną emocjami. Polecam ☺

Octavia ma za sobą trudną przeszłość, dlatego tak bardzo kobieta wzbrania się przed uczuciem, które wzbudza w niej nieznajomy mężczyzna. Okazuje się, że przeszłość powraca ze zdwojoną siła, a Octavia będzie musiala pokonać wiele przeciwności losu by uratować swoje życie oraz życie mężczyzny, który zajął drugą połowę jej serca. Czy Octavia upora się z demonami przeszłości? Jak wiele kobieta będzie musiała poświęcić dla miłości? Książka jest debiutem autorki, a ja bardzo lubię czytać historię debiutujących autorów, za każdym razem jestem ogromnie ciekawa czym mogą mnie zaskoczyć. Książka liczy niespełna 300 stron, napisana jest przystępnym i lekkim językiem, co sprawiło, że przeczytałam ją w niecałe dwie godziny. Autorka stworzyła ciekawą i intrygującą fabułę, która naprawdę wciąga od pierwszych stron, a bohaterowie książki to charakterne postaci, które często mnie zaskakiwały i zaskarbiły sobie moją sympatię. Autorka pokazuje jak wiele jest w stanie poświęcić człowiek dla miłości, dla drugiej osoby, która wiele dla nas znaczy. Dzieje się tutaj naprawdę dużo, więc na nudę z pewnością nie będziecie narzekać, autorka serwuje czytelnikowi wiele skrajnych emocji, które przeżywałam na równi z bohaterami. Samo zakończenie tej książki naprawdę mocno intryguje, sprawia, że po prostu nie będzie innej opcji jak siegniecie po kontynuację. Może nie wszystko było tutaj dopracowane w stu procentach, ale to w końcu debiut, w każdym bądź razie autorka ma duży potencjał i myślę, że kontynuacja losów Octavii oraz Deamona może mnie jeszcze mocno zaskoczyć i dostarczyć wielu emocji. Polecam! Moja ocena to 8/10.