Świetna płyta , bardzo przyjemnie się jej słucha

DM wciąż w formie.

Super POLECAM

Polecam

🖤🤘🏻

Na nowym albumie Depeche Mode czuć, że muzycy idą z duchem czasu i proponują aktualne trendy w postaci elektroniki, ale i nie szczędzą surowego typowo depeszowego brzmienia. Wszystko jest tu jednak z umiarem, nie ma ani dupstepowych kawałków, ani brudnych ciężkich gitar. Gahan i spółka wypracowali już swój własny styl, którego się trzymają – to dobrze, a że próbują zaproponować słuchaczowi pewną świeżość – to również wychodzi im na plus, ponieważ granie tego samego od 30 lat przyprawiło by fanów o znudzenie. Na Delta Machine może i brak typowego przeboju, lecz znajdziemy na nim kilka muzycznych perełek takich jak Angel czy Soothe My Soul. Mamy świetne sythpopowe brzmienia (Should Be Higher), elektronikę (Secret to The End, My Little Universe), a także spokojne melodie (Slow, The Child Inside). Panowie udowadniają, że można tworzyć coś co podaje się fanom od lat, ale być przy tym na czasie i nie zanudzać. Zdecydowanie dobra płyta, która z pewnością sprawdzi się na koncertach.

Zbieżność pechowej cyfry trzynaście, 13 – ta płyta w dorobku zespołu, wydana w 2013 roku, wręcz dodała szczęścia nowej płycie, która rozchodzi się jak świeże bułeczki. Muzycy zapowiadali, że nowy krążek ma nawiązywać do ich najlepszych dzieł ,,Violator” (1990) i ,,Songs of faith and devotion”(1993). Czystym nawiązaniem jest utwór ,,Angel”, gdzie wyraźnie słychać nieco zmodyfikowany bluesowy riff gitarowy z utworu ,,I feel you” . Jednak nowy album , oprócz tematyki piosenek, średnio nawiązuję do tych płyt. Nie są to już wielowarstwowe utwory jakie tworzyli w latach 80 i na początku l. 90. Obecnie zespół, będąc jak sama ich nazwa wskazuje, depeszą mody, stara się iść wraz z muzyczną modą. Brzmienie jest zdominowane przez elektronikę. Charakterystyczne bluesowe dźwięki gitary Martina Gore’a można jedynie usłyszeć w utworach ,,Slow” i ,,Goodbye”. ,,Delta Machine” to mroczna, ambitna, elektroniczna płyta, która potrafi zaintrygować. Najlepiej jej słuchać po zmroku.

Płyta magiczna - nafaszerowana elektronicznymi dźwiękami !!!
Za to obsługa w Empiku pełna porażka . Nie dość że mają wyłączność przez 2 tyg na dystrybucję płyty delux, która jest przez to droższa, to obsługa nie jest zorientowana w jaki sposób można wygrać bilet mimo, że w sklepie wisi plakat z taka informacją .
Pan w kasie był zaskoczony skąd ma to wiedzieć?? Płytę kupiłam ale możliwość wzięcia udziału w konkursie pewnie mnie ominąła

Moja recenzja jest taka że empik.com bez porozumienia ze mną anulował zamówienie na przedsprzedaż wersji deluxe dlatego że sklep we Włocławku został wyłaczony z bezpłatnych dostaw dla klientów.Gdyby firma miała szacunek do klientów to zrealizowałaby wcześniejsze zamówienia które są w trakcie.Nieraz trzeba stracić finansowo aby zachować twarz ale osoby decyzyjne w empiku tego widocznie nie rozumieją.

Z pewnością nie ma co przepłacać za wersję (Deluxe Edition). Dopłata prawie 40 zika za płytę z czterema słabiutkimi utworami jest marnotrawstwem pieniędzy. A lepszą okładkę z kilkoma zdjęciami więcej sobie podaruję. Jestem z siebie dumny, że pozostałem przy standardowym wydaniu.

Album w którym już czuć ducha starego dobrego DM. Względem Sotu skok jakościowy, ale to jednak nie poziom Playing The Angel. Zdecydowanie Heaven i Angel najlepsze kompozycje. Parę gorszych momentów jest, ale całościowo wygląda dobrze.

Gdzie zniknęły 2 komentarze odnośnie ceny?Dwa bliźniacze markety oferują to wydanie prawie 30 procent taniej przy odbiorze w sklepie,a i z dostawą do domu raczej będzie taniej.Tylko w empiku i tylko u nas tak drogo!

Delta Machine będzię dostępna od poniedziałku (25,03,2013) w szczecinskim Media. Wersja Deluxe pojawi się we wtorek za 49.9. Potwierdzone :) Nie wiem jak w innych miastach. Wiem tylko że w szczecinie.

kurde, czy nie widzicie różnicy między media a empikiem, media nie zarabia na płytach, książkach tylko na sprzęcie, elektronice itp., dlatego może sobie pozwolić na niższe ceny, naprawdę ciężko to zrozumieć? W MM płyty to dodatek, jak ktoś np. kupi kino domowe za 2 tysie to może i kupi kilka płyt czy filmów, tak to działa. A pytania klientów o empik.com pracowników salonów stacjonarnych to jakieś nieporozumienie, to jest firma w firmie, tam pracują inni pracownicy niż doradcy klienta w salonach, EMPIK.COM to sklep internetowy i działa na innych zasadach niż normalne sklepy, na stronie jest podany numer do biura obsługi klienta i tam trzeba dzwonić z pytaniami, a nie męczyć pracowników stacjonarnych, którzy nie mają wiedzy na temat dostaw empik.com, to jest tak proste, że aż logiczne.

Hmmm ... Byłam wczoraj w empiku, żeby kupić wersję deluxe i pani powiedziała, że już im się skończyły i nie wie kiedy będzie dostawa. Zapytana przeze mnie dlaczego nie można zamówić jej przez internet z wielkim oburzeniem odpowiedziała, ze skąd ona ma to wiedzieć. I to była moja ostatnia wizyta w empiku. Od tej pory już mnie tam nie zobaczą. Na szczęście jest w Gdyni kilka księgarń i jeden porządny sklep muzyczny, w Centrum Gemini. Pan z wielkim uśmiechem powiedział, że niestety już nie ma, ale będzie miał w piątek nową dostawę w bardzo atrakcyjnej cenie. Ten sklep prowadzony jest przez wielbicieli muzyki, którzy bez problemu sprowadzą każdą płytę. Zresztą sklep wygląda jak prawdziwy muzyczny, sterty płyt z wszelkiego rodzaju muzyką. Gorąco polecam to miejsce.

Nowa płyta Depeche Mode jest dla mnie nie małym zaskoczeniem. Jestem fanem ich wielu kawałków, a „Personal Jesus” czy „Enjoy The SIlence” są zdecydowanie na mojej liście top 50 piosenek wszechczasów. Jednak płyta „Delta Machine” zdziwiła mnie swoim podążaniem za aktualnymi trendami muzycznymi. Depeche Mode zawsze te trendy tworzyła lub obalała. No cóż pewnie lata już nie te. 13 podstawowych kawałków + 4 w tej wersji delux dla fana Depeche nie będą niczym nowym. Brzmią trochę jak niektóre stare utwory w nowej aranżacji i zmienionym tekstem. Jak zawsze słucha się tego bardzo dobrze, jednak ja oczekiwałem czegoś więcej. Oczywiście najbardziej podoba mi się kawałek „Heaven”, który przypomina mi o świetności zespołu.

Juz po pierwszym odsłuchu odczułem ulgę. Delta Machine jest o niebo lepsza niż SOTU. Po 2 następnych sesjąch odsłuchowych wciąz nie miałem dość. Ta muzyka wciąga i nie daje spokoju. Na pewno znajdą się osoby którym brzmienie Hillierowskie po raz kolejny nie podpsauje.Delta MAchine touzyka która pochłania i uzależnia. Jest może ze trzy momenty słabsze, w których mój palec szuka przycisku skip, ale absolutnie nie zasłaniają bardzo udanej reszty. Dave znów eksponuje swój wokalny talent i udowadnia że kompozytorem jest tez niezłym. Polecam

Ha – Depeche Mode – czasy licealne! Tylko wtedy ich muzyka do mnie zupełnie nie przemawiała. Nie planowałam sprawdzać, czy coś się zmieniło, ale wpadł mi w ucho kawałek Heaven i postanowiłam jednak kupić płytę. Jest niesamowita, magiczna, inna. Najwyraźniej ludzie się zmieniają :)

W Niemczech płyta ukazuje się 22.3 i być może u nas gdzieniegdzie będzie dostępna w tym właśnie dniu.Tak było z "Playing the angel" i"Remixes2".Ale od kolegi,który słyszał ją przedpremierowo ,wiem,że nie rzuca na kolana.Przekonamy się już za 2 tygodnie.