Dla tych, którzy zastanawiają się nad kupnem tego czytnika. Na papierze wygląda świetnie, ma dużo przydatnych funkcji i największą chyba listę obsługiwanych formatów, ale... no właśnie, może szybko okazać się baaardzo kosztowną zabawką, gdyż ekrany w tym modelu pękają od patrzenia (dosłownie) a serwis wykręca się uszkodzeniem mechanicznym. Podłączam link do wpisu na blogu dystrybutora oraz długiej listy komentarzy "szczęśliwców" takich jak ja :\ https://czytio.pl/blog/uszkodzony-ekran-czytnika-i-co-dalej/#comment-43057
Nie oceniam produktu, tylko zamówienie Empiku. Został zamówiony POCKETBOOK Touch HD 3 w cenie 640 złotych. Przysłano mi inny (tańszy) Pocketbook Touch Lux 5! Nie było możliwości wymiany, tylko można dostać zwrot pieniędzy, a zamówienie od nowa złożyć. Nagle Pocketbook Touch HD 3 (ten sam model) kosztuje 725 złotych, a nie 640 złotych. Podziękuję za taką obsługę i podejście do klienta. Lepiej robić zakupy w innych miejscach.
Po dwóch latach i kilku miesiącach używania wieczorami, tylko w domu w oryginalnym etui i z ogromną ostrożnością pojawiła się trwała pozioma linia świadcząca o uszkodzeniu urządzenia. Oryginalna obudowa po roku zaczęła pękać (plastik). To już trzeci produkt PocketBook i największe rozczarowanie. Dałbym 5 gwiazdek gdyby nie tak tragiczna jakość.
Jakieś nieporozumienie jak dla mnie. Wyjęłam z opakowania masakra od razu wiedziałam że zwracam. Kupiłam innej marki i jestem super zadowolona. No ale do brzegu. Na tym czytniku zostaje każde dotknięcie suchą czystą ręką jakby była tłusta, zostają okropne ślady i na tyle i na froncie. Jest jak dla mnie za mały, niewiele szerszy jedynie od przeciętnego smartfona. No i najwazniejsze: jest tak wolny, że wystarczyło mi 10 minut, żeby się zirytować. No nie. Nie po to wydaję niemal 800zł, żeby się irytować. Nie polecam!
Niestety, muszę napisać negatywną recenzję. Zamówiłam czytnik, w paczkomacie paczka z Empiku ... Podobne gabaryty, nawet ciężar paczki wskazywał, że to mój czytnik. Super, ale co z tego. W paczce zamiast czytnika za który zapłaciłam z góry ponad 600 zł z zupełnie inny, dużo tańszy produkt. Zadzwoniłam natychmiast składając reklamację. Niestety, teraz zamiast korzystać z czytnika a zależało mi na szybkim zakupie, muszę czekać 14 dni na uwzględnienie reklamacji. Jestem naprawdę zła. Jak można tak pomylić towary!