5/5
23-10-2020 o godz 11:18 przez: Anita_ko
Zakochałam się w tej wspaniałej książce od pierwszej strony, wciągnęła mnie niemal natychmiast i puściła dopiero po skończeniu. Wręcz pochłaniałam jej kartki, otaczała mnie magiczna mgiełka cudownych opisów otoczenia. Coś wyjątkowego jest w tej książce. Niezwykła - tak bym ją opisała jednym słowem!
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
4/5
15-10-2020 o godz 09:45 przez: Anonim
Powieść niesamowicie wciąga w swój wewnętrzny świat że całkowicie traci się poczucie czasu. Jest to powieść o kobiecej duchowości, intuicji, wewnętrznych rozterkach kobiety między powinnością a namiętnością, zewie natura. Polecam, nawet bardzo!
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
4/5
14-10-2020 o godz 14:49 przez: Anonim
Bohaterka książki “Zwilczona”, dotychczas dzieląc życie między pracą nauczycielki małej szkoły, a mężem i córką, zostaje wystawiona na ciężką próbę, której skutki zostaną tajemnicą aż do końca książki. Pisarka pokazuje nam oryginalną, tajemniczą i nieco magiczną opowieść, która mimo odbiegająca od realiów jest całkiem przekonująca. Naprawdę bardzo interesująca.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
23-10-2020 o godz 14:28 przez: Francis
Zdecydowanie nie można starać się ocenić tej pozycji literackiej po okładce (choć przyznaję że jest wyjątkowo piękna) czy po opisie, trzeba ją samemu przeczytać aby sprawdzić jaka jest wspaniała i urokliwa. Dla mnie 5/5 gwiazdek.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
24-10-2020 o godz 00:18 przez: Recenzentka90
Naprawdę osobliwa, intrygująca fabuła powieści. Bardzo ciekawy pomysł na powieść gdzie rzeczywistość i otaczający nas świat miesza się z odrobiną magii. Nie przeczę że pomysł był bardzo oryginalny. Warto przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
4/5
20-10-2020 o godz 18:07 przez: wolfie_wf
Bardzo ciepła beletrystyka dla kobiet. Ze względu na lekkość idealna do czytanie dla przyjemności. Może dzięki niej kobiety dostrzegą swą wewnętrzną siłę. Może nadejdzie wreszcie czas że zaufają instynktowi i sobie.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
01-10-2020 o godz 14:37 przez: Anonim
Fenomenalna, magiczna, lekka doza tajemniczości, romans, prawdziwa przyjaźń, miłość do rodziny, zew natury. Wszystko to zawarte jest w tej pozycji.Dla mnie naprawdę hicior!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
24-10-2020 o godz 12:28 przez: lilith
Książka jest naprawdę ciekawa i wciągająca. Pewnego dnia poukładane życie Jaśminy wywraca”kota ogonem”, kobieta musi nauczyć się jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości lecz jeszcze nie wie o tym, że nie jest sama ze swoimi myślami. Styl pisania przywodzi na myśl poradnik dla kobiet ale nie jest jakiś bardzo nachalny i narzucający swoje zdanie, raczej taki skłaniający do własnych przemyśleń. Ciekawe wydarzenia, czasem łapiące za serce a momentami nawet zabawne.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
02-10-2020 o godz 12:19 przez: Anonim
Powieść „Zwilczona” to z całą pewnością zupełnie oryginalna historia o miłość, przyjaźń, magia ale i życiowych porażkach– to wszystko ukazała Adrianna Trzepiota w powieści od innej bardziej interesującej strony. I chociaż elementy z osobna wydają się nam tak już obtrzaskana to razem tworzą powieść świeżą i nieprzewidywalną do ostatniej strony.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
18-10-2020 o godz 14:30 przez: MoniQa
Książka była dobra, szybko się ją czyta. Jak dla mnie za dużo opisów, ale jeśli ktoś to lubi... W mojej ocenie 4/5.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
30-11-2020 o godz 17:27 przez: zaczarowane słowa
Obcowanie z dziką naturą, wilkami, tajemnicami skrytymi na kartach starych ksiąg, a to wszystko okraszone odrobiną magii - taki obraz i obietnicę miałam w głowie, sięgając po "Zwilczoną". I nawet jeżeli po przeczytaniu okazało się, że okładkowa wilczyca to raczej metafora, a wspomniane czary przejawiają się głównie poprzez karty tarota, to i tak było warto. Książka niby niepozorna, a jednak mająca do przekazania wiele głębokich, ważnych, choć czasem gorzkich słów. Myślę, że opisana przez Adriannę Trzepiotę historia, mogłaby być scenariuszem życia niejednej z nas. . Przez chwilę podpatrujemy życie Jaśminy, będącej matką, żoną i nauczycielką języka polskiego. Podział obowiązków w jej domu jest klasyczny, do niej należy wychowywanie dziecka, gotowanie obiadów, opieka nad gospodarstwem. A mąż, no cóż... Mąż po pracy musi odpocząć, napić się piwa, jednego, drugiego, pograć na konsoli, spotkać się z kolegą. Do tej pory Jaśmina znosiła taką kolej rzeczy cierpliwie, przecież tak została wychowana. Ale przychodzi moment, że mówi DOŚĆ i zaczyna upominać się o siebie, o swoje marzenia, młodzieńcze ideały, czas wolny i sprawiedliwy podział obowiązków. Z przyjemnością obserwowałam metamorfozę głównej bohaterki. . "Zwilczona" jest świetnym przykładem walki z utartymi schematami, stereotypami, szufladkowaniem kobiet, które, jak nadal wielu uważa, powinny tylko wychowywać dzieci, gotować, sprzątać, prowadzić dom i nadskakiwać mężowi. Dostrzegam wiele nawiązań do poglądów Clarissy Pinkoli Estés, amerykańskiej pisarki, która stara się budzić świadomość kobiet, zwracając szczególną uwagę na ich instynkt, siłę, dzikość i duchowość. Adrianna Trzepiota przytacza nawet jej słowa, mówiące, że "prawie każda kobieta jest wyrzutkiem we własnej rodzinie, bo chcąc odbiegać od utartego schematu matki, naraża się na oszczerstwa". Jakież to typowe i niestety prawdziwe. Dlatego nie pozwólmy zamykać się w ciasnych ramach, narzucanych przez społeczeństwo. Mimo, że często jesteśmy zbyt przytłoczone codziennością, nie zapominajmy o sobie, zdrowy egoizm jest wskazany. . " Zwilczona" łączy w sobie dwa gatunki, zdecydowanie dominuje obyczaj, ale możemy dostrzec również elementy fantasy. Autorka wprowadza nas w ten klimat już samym miejscem akcji. Niewielka mazurska miejscowość, z dala od cywilizacji, dookoła las, cisza, jezioro, zapach sosny i tlącego się ogniska. Poznajemy mnóstwo ciekawych wierzeń ludowych, zwyczajów, zabobonów związanych z tym regionem Polski. Trzepiota opowiada o mocy ziół, magii mazurskiej ziemi, leśnych istotach, takich jak pofajdoki czy Galindowie. Wszystko to jest bardzo zajmujące, szkoda tylko, że trąci odrobinę stylem zaczerpniętym wprost z Wikipedii, jest zbyt dużo suchych definicji, lekkość literacka w tych fragmentach gdzieś uleciała. . Myślę, że ten tytuł odnajdzie zwolenników raczej wśród żeńskiej części czytelników, ze względu na dość mocny wydźwięk feministyczny. Tak, drogie Panie, ta książka jest dla Was. Jednak ja polecam ją wszystkim, jest to ważna lekcja na DZISIAJ i TERAZ. . Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Świat Książki. . Zapraszam również na mój IG: @zaczarowane_slowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-11-2020 o godz 23:52 przez: Sylwia_26_08
To powieść o poszukiwaniu samego siebie pośród mazurskich, tajemniczych krajobrazów. Jaśmina jest trzydziestoczteroletnią nauczycielką, razem z mężem i córeczką mieszka na mazurskiej wsi. Codzienne obowiązki, dbanie o dom i rodzinę pochłaniają ją bez reszty. Zapomina o sobie i swoich marzeniach, aż do momentu gdy na jej drodze staje tajemnicza wilczyca, która każe jej wsłuchiwać się w swój wewnętrzny głos. Na początek muszę napisać, że oczekiwałam zupełnie innej powieści niż otrzymałam. Mazurska magia i wilczyca kierowała moje oczekiwania w kierunku fantastyki i nadprzyrodzonych stworzeń. Także przepiękna i przyciągająca uwagę okładka na to wskazywała. Zamiast tego otrzymałam nieco melancholijną historię o poszukiwaniu samego siebie. Ciężko mi było się wgryźć i chwilę trwało, zanim pozwoliłam się porwać autorce. Urzekły mnie opisy krajobrazów, cisza i tajemniczość lasów, jezior oraz ziół. Liczne mazurskie legendy i wierzenia bardzo mocno mnie zainteresowały. Poczułam się trochę jak w dzieciństwie, wsłuchując się w opowieści mojej babci. Jasmina całkowicie oddała się rodzinie, dbając o bliskich, dom, i obejście, przymykając oczy na wiele istotnych kwestii. Zupełnie zapomniała o sobie i swoich potrzebach. Dopiero spotkanie z wilczycą sprawiło, że zaczęła wsłuchiwać się w siebie, intuicję, w swoje potrzeby. Autorka zwraca uwagę na zapracowane polskie kobiety, żyjące w wiecznym pędzie, z niekończącymi się obowiązkami. Brakuje nam momentu wyciszenia, zastanowienia się, co sprawia nam satysfakcję, co chcemy osiągnąć. Podsumowując, Zwilczona to powieść z głębokim przesłaniem, w której nie brak klimatu Mazur. Mam nadzieję, że stanie się impulsem do zmian dla wielu kobiet, zbyt pochłoniętych codziennością i obowiązkami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-10-2020 o godz 17:42 przez: natala_reads
Okładka? Przepiękna! Od razu podziałała na mojąwyobraźnię. Opis? Bardzo zachęcający! Ale jak było naprawdę? "Zwilczona" zaciekawiła mnie wszystkim co możliwe podczas zapowiedzi książki. Okładka mnie kupiła, opis przekonał, a fragment tekstu zaciekawił.. Jednak im bardziej zagłębiałam się w tę powieść tym bardziej zdezorientowana byłam. Z jednej strony cała historia dzieje się w urokliwych mazurskich okolicach, która przepełniona jest magią, tajemnicami i odurzającym zapachem wszelakich ziół, co bardzo podziałało na moją wyobraźnię... Ale czegoś mi tutaj brakowało. Mam naprawdę mieszane uczucia co do tej książki. Jeśli chodzi o główną bohaterkę to raczej się nie polubiłyśmy. Coś bardzo mocno sprawiało, że zamiast mnie do niej rpzyciągać, bardzo mnie odpychało. Podsumowując książkę to powiem tak, pomysł był świetny, ale wydaje mi się nie do końca wykorzystany. Myślę, że można by bardziej dopracować tę książkę i wtedy wyszłoby z tego coś naprawdę fajnego. Na chwilę obecną mocne 6/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-10-2020 o godz 12:36 przez: Książkarka
Bardzo pozytywne zaskoczyła mnie książka "Zwilczona". Na prawdę spodziewałam się czegoś nudnego i schematycznego - z reguły nie sięgam po książki polskich pisarzy. Książka jednak okazała się niezwykle wciągająca, dosłownie pochłonęła mnie bez reszty. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-01-2022 o godz 11:40 przez: Anonim
Wciągająca książka, polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji