Bardzo zaintrygowała mnie dyskusja, do której wklejam Link. Może ktoś mnie oświeci o co chodzi z tymi poradami państwa Dąbrowskich? „Nie idź do doktora bo ci głupot nagada” - to słowa syna dr Dąbrowskiej? http://i67.tinypic.com/k3n7a1.jpg
To były najgorsze koktajle jakie kiedykolwiek piłam. Naprawdę. Dam 1 gwiazdkę za fakt, iż w spisie treści uwzględniono nie tylko nazwy koktajli, ale można również znaleźć koktajl po składnikach, co uważam, za bardzo dobry pomysł. Ogólnie wypiłam już kilka koktajli z książki i żaden (ale to żaden) nie zachwycił mojego podniebienia. Po za tym byłoby o wiele lepiej niż zamiast pisać grejfrut, jabłko, podali ich dokładną gramaturę, dzięki czemu procentowy udział smaku by się zgadzał.
Książkę dostałam w prezencie, myślałam że to kolejna pozycja po prostu z przepisami i się pozytywnie zaskoczyłam. To niesamowita baza inspiracji i motywacji, połączenia o jakich nawet nie pomyśleliście, proste w składzie i w proporcjach, ze znanych wszystkim i dostępnych owoców i warzyw, aż niemożliwe wydaje się taka ilość kombinacji, a jednak. Muszę sprawdzić pozostałe pozycje w tym temacie, bo widzę że książek jest więcej i każda inna
W końcu dotarła, mam dwie poprzednie pozycje z tej serii i się nie zawiodłam! Kolejne 365 przepisów które są idealne dla mnie, ba! Cała rodzina znalazła cis dla siebie, wszystkie są pod konkretne potrzeby na różne dolegliwości, rewelacja! Polecam wszystkim, ja zamawiam kolejne na prezenty będą najlepsze!
Uwielbiam Zielone Koktajle! Przeczytałam recenzje i sprawdziłam - książką opiekowała się merytorycznie dr nauk farmaceutycznych, dietetyk Anna Sędziak. Czyli nie tylko pysznie, ale i zdrowo. Mam świetny prezent dla siebie i dla mamy na święta!
Więcej recenzji