5/5
13-04-2016 o godz 17:31 przez: tomp93 | Zweryfikowany zakup
Książka bardzo ciekawa, przeczytana w kilka dni. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-03-2023 o godz 12:36 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Takie sobie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-02-2018 o godz 09:10 przez: ania1973 | Zweryfikowany zakup
polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2016 o godz 14:23 przez: barwinka
Historią interesuje się od czasów szkolnych i to właśnie czasu piastowskie są mi najbliższe. Dopiero jednak czytając ten tytuł mogłam poznać bliżej kobiety, które miały duży wpływ na tworzenie się polskości. Autor przedstawił losy pierwszych władczyń w sposób najbardziej wiarygodny, choć wiadomo, że niewiele zostało trwałych śladów pisemnych z czasów tworzenia się państwa. Żeby móc opisać sytuację oficjalnie tworzącej się Polski musimy zrozumieć, jak wyglądały rządy w państwach ościennych - Czechach, Cesarstwie Rzymskim, czy Rusi Kijowskiej, a także grupach plemiennych, które żyły tuż obok tworzącego się państwa. Autor potrafi opisać historię w sposób tak ciekawy i wciągający, że książkę tę czyta się jak najlepszą powieść.

Tytuł przedstawia kobiety tak ważne w naszej historii, a do tej pory właściwie nieodkryte, ale wraz z nimi poznajemy również ich mężów i rodziny, a także sytuację polityczną i kulturową w Europie w tamtych czasach. Na kartach książki można przeczytać o niewolnictwie, targach na których sprzedawani byli ludzie, o Lutykach, wrogim i wojowniczym plemieniu, które walczyło z kim popadnie. Autor opisał wyprawę Bolesława Chrobrego na Kijów i powody, które za nią stały. Przeczytacie również o chrzcie Polski, którego motywy przedstawione są trochę z innej strony, niż te na ogół nam znane. Kto i dlaczego nakłonił Mieszka do chrztu? Jakie miało to konsekwencje i czy rzeczywiście cały kraj stał się od razu katolicki? Nie można poznać osoby bez poznania realiów i czasów w których żyła, dlatego podczas lektury książki odkryjemy wszystkiego po trochu.

"Żelazne Damy" to wspaniała pozycja, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem, długo zostaje w głowie i pozwala przemyśleć wiele spraw. Dla mnie to pozycja obowiązkowa, a i Was zachęcam po sięgnięcie do jej lektury. To ciekawa i ważna książka, która spodoba się nawet osobom, które za historią nie przepadają, bo sposób, w jaki autor ją napisał będzie przystępny dla każdego.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
25-11-2015 o godz 11:05 przez: basecik
Ja książką jestem wprost zachwycona, dawno nie miałam okazji czytać czegoś tak dobrego. Po prostu rewelacyjna. Nie interesowałam się bardzo historią, może dlatego mi się tak podobała,bo pokazuje zupełnie inne spojrzenie na znane mi postaci. Super książka, zdecydowanie warto ją przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
20-12-2015 o godz 18:10 przez: asertyslem
„Żelazne damy”, Kamil Janicki

W mediewistyce bardzo rzadko kobieta staje się bohaterem sensu stricte. Nie tylko w beletrystyce, ale także w literaturze non-fiction jej rola wcale często ogranicza się raczej do tła dla zmagań możnych, królów i narodowych herosów. Wśród plejady rycerstwa czy szlachetnych ikon, jak chociażby hrabia Roland, William Wallace, król Artur, Wilhelm Tell, Robin Hood bądź Zawisza Czarny, trudno doszukać się wyrazistej, bohaterskiej postaci kobiecej. Wprawdzie są wyjątki - Joanna d’Arc – które wyłącznie potwierdzają regułę. Typowo kobiece sylwetki właściwie znacznie bardziej znane są, gdy występują u boku możnowładców, lecz również tam pełnią zasadniczo funkcję zapewnienia progenitury. Kamil Janicki w serii „Prawdziwe historie” już parę razy udowodnił, że znaczenie kobiety w dziejach jest nader ważne. W „Żelaznych damach” postanowił zwrócić się w stronę tych najwcześniejszych polskich monarchiń.

Z niebywałą dbałością o szczegóły życia publicznego oraz prywatnego napisał o historii Polski pod kątem właśnie kobiet, czyniąc z nich główne bohaterki popularnonaukowych tekstów książki. Oczywiście, nie chodzi tu o wszystkie kobiety, tylko te z najwyższych warstw, ograniczając się summa summarum do małżonek władców. Nie przypominam sobie, żeby w szkole – od podstawówki do średniej – nauczyciele wspominali o Dobrawie więcej niż trzy-cztery zdania. Na studiach natomiast nieukierunkowanych stricte na historię należy raczej zapomnieć o dodatkowych informacjach, na jej i innych władczyń temat. W „Żelaznych damach” Janicki bardzo obszernie a wnikliwie przeanalizował losy czeskiej księżniczki, wliczając w to cały anturaż. Owa analiza nie była jednak holistycznie naukowa, autor posilił się o wzbogacenie tekstu własnymi przypuszczeniami, hipotezami oraz komentarzami. Nie ma się zresztą dziwić erudycji wynikającej z ilości oraz jakości rozdziałów, Janicki swoje wywody podparł zadziwiająco długa listą przypisów. Ale trzeba zaznaczyć, że „Żelazne damy” to nie li tylko przedstawienie sylwetki księżnej Dobrawy, acz o tej twórca pisze najwięcej. Na czytelnika czeka tu także Oda czy Emnilda (a któż to ta Emnilda? - zapytałoby zapewne wielu, słysząc to imię. Otóż… żona Bolesława Chrobrego, pierwszego koronowanego monarchy polskiego).

Janicki dokładnie zarysowuje historyczne czasy dwóch pierwszych władców Polski i wskazuje udział kobiet w ich sukcesach. Wiele osób przypuszczalnie nie ma zielonego pojęcia o tym, że wkład - w ich tryumfy - żon oraz matek był albo hipotetycznie był ogromny, na co wskazują właściwie przytoczone przez autora logiczne teorie i argumenty. W „Żelaznych damach” mamy wyakcentowane role kobiet, ale nie te trywialne, które mogliśmy sobie stworzyć na bazie stereotypów czy filmowych kreacji, tutaj dostajemy damy w pełnej krasie – potężne, dobrze znające swoje prawa i często zeń korzystające (naturalnie, na własną bądź swoich bliskich korzyść). Wracając jednak do postaci męskich, nad czym niektórzy mogą ubolewać, Janicki nie pokazuje ani Mieszka, ani Bolesława jako szlachetnych mesjaszy pogańskich ziem, tylko jako twardych, surowych i nieustępliwych dowódców a świetnych polityków swych czasów, którzy wiedzieli jak postąpić, aby pojednać bliźniacze ludy oraz jak zmiażdżyć przeciwników.

W książce zawarte są treści jasno wskazujące, że Dobrawa, Oda, Emnilda nie służyły wyłącznie w roli wymaganej do przedłużenia dynastii. Janicki pokazuje, iż były to kobiety o wielkich ambicjach, zaznajomione z polityczną grą, zmyślne i dokładnie wiedzące czego należy od życia oczekiwać, a przede wszystkim były to damy potrafiące pokazać bezwzględną twarz, nie wahające się sterować ludźmi tak, aby uzyskać pożądany efekt. „Żelazne damy” to nie kolejna pozycja oferująca czytelnikom patriotyczną gloryfikację polskich władców i władczyń, to tytuł pokazujący ich w prawdziwym świetle, takimi jacy byli naprawdę. Bardziej ludzkimi.

„Żelazne damy” stanowią w pewnym sensie ewenement. Książka zobrazowuje całą otoczkę najwyższych szczebli Polski, gdy ta się dopiero rodziła, ale szczególny nacisk kładzie na towarzyszki monarchów oraz ich wkład w progres państwowości. To także próba wskazania, wyraźnego wskazania, kto przyczynił się do ukształtowania piastowskiego rodu. Dodatkowo pozycja okraszona została szkicami, rycinami, ilustracjami i obrazami, które umożliwiają odbiorcy lepsze nakreślenie sobie poszczególnej sylwetki w wyobraźni. I żeby nie było, książkę mimo tego że zalicza się do literatury popularnonaukowej nie czyta się siermiężnie, a tekst nie jest naszpikowany wymyślnym a specjalistycznym słownictwem. Kamil Janicki spisał się znakomicie, przybliżając czytelnikom prawdziwą rolę monarchiń w Polsce doby Mieszka I i Bolesława Chrobrego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2015 o godz 11:40 przez: mxf
"Żelazne damy" opisują historię powstania państwa Polskiego w trochę inny sposób. Tutaj głównymi bohaterkami są kobiety - żony Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Kobiety, o których z podręczników historii wiemy tyle, że żyły, rodziły dzieci i umierały. Ale przecież musiały robić coś poza pełnieniem funkcji klaczy rozpłodowej. To nie jest tak, że na przełomie X i XI wieku kobiety tylko pachniały i ładnie wyglądały. W ówczesnej historii jest co najmniej kilka przykładów potężnych kobiet, które rządziły imperiami - np. cesarzowa Irena w Bizancjum, czy Teofano - regentka w Cesarstwie Rzymskim, a także inne, które zasiadały na tronach w Czechach czy we Włoszech. Dlaczego miałoby być inaczej na słowiańskim dworze?

Jak podkreśla autor, wiemy o nich bardzo niewiele, dlatego też historycy podchodzą bez entuzjazmu, jeśli chodzi o pisanie biografii Dobrawy, Ody i Emnildy. Sam zatem przeprowadził eksperyment myślowy, podparty solidnymi namacalnymi dowodami - literaturze naukowej, badaniach archeologów, źródłach historycznych, a także przeanalizował prace renomowanych specjalistów szukających drugiego dna. Pomimo, że pisze barwnie i ciekawie o codziennych zajęciach możnych X i XI wieku, niejako z pierwszej perspektywy, to cały czas stąpa mocno po ziemi. Tak swojsko napisana lektura "Żelaznych dam" wciąga, należy jednak pamiętać, że jest to luźna opowieść o tym, jak mogły potoczyć się owe wydarzenia. Od wydarzeń tych minęło 1000 lat, wiele materiałów zostało bezpowrotnie straconych, a nie zachowały się żadne filmy czy zdjęcia. Na podparcie swoich tez autor podaje liczącą ponad pięćdziesiąt stron listę przypisów, a bibliografia zajmuje dziewięć kolejnych.

Janicki przyzwyczaił czytelnika do tekstów pisanych przystępnym językiem. Ciekawie opisuje wydarzenia, rekonstruuje wybrane momenty z historii w taki sposób, że nie powstydziłby się tego niejeden scenarzysta seriali historycznych. Podobnie jak poprzednie pozycje autora, również "Żelazne damy" czyta się szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-12-2015 o godz 11:31 przez: sister000
Żelazne damy to jeden z przykładów starej, dobrej literatury historycznej, tyle, że w nowym wydaniu, napisanej przez współczesnego nam pisarza historyka. Gdybym nie wiedziała, że autor to aktualnie tworzący pisarz, mogłabym przysiąc, że to księga napisana dawno temu, tak dobrze oddany jest charakter czasów, miejsc i osób. Mogłabym wręcz pokusić się o porównanie, że niedaleko tej literaturze do najlepszych dzieł Stefana Zweiga czy choćby Georga Bidwella. Tutaj nie przeczytamy tylko o suchych faktach i szeregu dat. Tutaj mamy malowniczy obraz epoki i dogłębną analizę sytuacji naszych żelaznych pań w ich czasach. Jest to więc na pewno jedna z wybitniejszych książek historycznych jakie ukazały się na naszym rynku w ostatnim czasie (a jeszcze nie miałam okazji przeczytać innych dzień Pana Janickiego, więc kto wie, czy nie będą jeszcze bardziej porywające!).

Co do tematyki – stara jak świat prawda – mężczyzna jest głową a kobieta szyją. Od zarania dziejów kobiety wpływały na losy świata, czy to bezpośrednio, czy też działając u boku mężczyzn dzierżących władzę. Tutaj dodatkowo wszystko mamy okraszone zarysem dziejów – nieco pogańskich, trochę barbarzyńskich, a na pewno krwawych. W tamtych stuleciach – jak opisuje Kamil Janicki - nawet rodzeństwo i żony władców nie mogły być pewne swojej pozycji a trup ścielił się gęsto pośród intryg, podbojów i walk terytorialnych.

I na końcu – ważna lekcja na temat tzw. Chrztu Polski. Otóż dowiedziałam się z tej książki, że nic takiego nie miało miejsca (!) a pierwszy władca, który przyjął religię chrześcijańską bynajmniej nie nakłaniał swoich poddanych do jej wyznawania - ani groźbą ani prośbą. Jakże obce podejście do pokazywanego dziś publicznie fanatyzmu religijnego.

Z całego serca polecam miłośnikom gatunku, bo choć lektura nie jest łatwa i lekka, odkrywa wiele tajemnic zamierzchłych czasów Polski i Europy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-12-2015 o godz 22:05 przez: Melody
Zaraz po „Damach Złotego Wieku” oraz „Epoce hipokryzji” jest to moje trzecie spotkanie z Kamilem Janickim. Podobnie jak poprzednio – strzał w dziesiątkę!
Autor jest z wykształcenia historykiem oraz jest redaktorem naczelnym znanego portalu internetowego ciekawostkihistoryczne.pl
Książka „Żelazne damy” opowiada o historii życia oraz czasach w jakich żyły kobiety które wraz ze swymi mężami budowały i umacniały polska państwowość od podszewki. Historia często pomija nawet ich imiona, w końcu to krajami rządzili mężczyźni a nie kobiety, prawda?
I tu mamy impas. Autor właśnie przedstawia historię od tej drugiej, kobiecej strony. Udowadnia, że kobiety odegrały znacząca rolę na arenie politycznej ówczesnego świata. Nie były marnym cieniem swych koronowanych mężów, lecz prawdziwą ich siłą.
W książce znajdziemy mnóstwo faktów i ciekawostek historycznych, którymi oczywiście nikt w szkole nas na pewno nie uraczył. Lekka fabularyzacja dodaje kolorów, przyjemnie jest w taki sposób czytać o historii, która często jest dość skomplikowana.
Cieszę się, że taka książka powstała. Odnoszę wrażenie (ale czy słuszne?) że jest dedykowana szczególnie damskiej części czytelników, niemniej jednak panom absolutnie nie rozradzam!
Zazwyczaj ostatnia kartka książki kojarzy nam się z jękiem zawodu pt „dlaczego to już koniec ?!”. Jednak tym razem będzie lepiej … na końcu już widnieje okładka kontynuacji „Żelaznych Dam” ! :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-12-2015 o godz 14:23 przez: erka
Kamil Janicki – polski pisarz i publicysta specjalizujący się w dziejach II Rzeczypospolitej, z wykształcenia historyk.
Jest autorem takich książek, jak "Epoka hipokryzji", "Damy złotego wieku", czy "Elity w II Rzeczypospolitej".

Mam, w ręku, kolejną książkę, która wyszła z pod pióra, tegoż historyka, a mianowicie"Żelazne damy".
Wyobrażając sobie odległe czasy, powiedzmy tysiąc lat wstecz, widzimy hordy, na wpółdzikich barbarzyńców, którzy, rozpętują wojny, z byle powodu i żyją, z dnia na dzień.Patrząc na źródła historyczne, nie wiele się mylimy w swojej ocenie.
W książce tej, autor, przedstawia spojrzenie, na kobiety, które w epoce Piastów, żelazną dłonią trzymały stery władzy i w niczym nie ustępowały mężczyznom.Silne i niezależne, a dodatkowo, zdolnego do wszystkiego, abo przekonać do swoich racji, czy skłonić kogoś do wykonania określonych rozkazów.A czasy, w których, przyszło im żyć, pełne były trudu i znoju.Niebezpieczne i wyjątkowo trudne.Fakty historyczne, swoją drogą, a sam autor, poprowadził całą opowieść tak, że zanika granica między prawdą, a interpretacją pisarza.

Niezwykle ciekawa i zajmująca lektura, która przeczytałem z zainteresowaniem.
Dla miłośników historii, a także dla pasjonatów, nie tak odległych przecież czasów,Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
30-12-2021 o godz 18:06 przez: SLAWOMIR
Chciałem sobie kupić tę książkę. Ale jak przeczytałem pierwsze zdanie na temat Mieszka i Dobrawy, jej poświęcenia itp, odechciało mi się. Pisząc o Mieszku i Dobrawie, polecam najpierw przeczytać kilka fachowych opracowań. Jednym z nich jest praca profesora archeologii Przemysława Urbańczyka ( Mieszko Pierwszy Tajemniczy ), który odkrycia z wykopalisk archeologicznych skonfrontował ze źródłami pisanymi tamtej epoki. Kronika biskupa Tietmara z Merseburga , lub Widukinda z Korbei. Dobrawa się poświęciła? Jakie decyzje podejmowały kobiety we wczesnośredniowiecznym, patriarchalnym państwie? Żadne. Podejmowanie decyzji w tamtych czasach przez kobiety, było jeszcze mniej prawdopodobne niż istnienie smoka wawelskiego. Nie mam zamiaru sięgnąć po tę książkę do poduszki. Jeśli zaczyna się od takich bzdur, nie oczekuję niczego co wzbogaci moją wiedzę o tamtych czasach. Sławomir Stefaniszyn z Legnicy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-05-2016 o godz 20:34 przez: yola75
Z ciekawości sięgnęłam po ten tom historii naszej Polski. Nie lekka lektura [dużo przypisów 27 kartek]. Mieszko, Bolesław i ich żony. Średniowiecze brutalne, krwawe, bratobójcze, po trupach do władzy. Akcji nie ma co szukać to bardziej książka o tym co było ale nie na 100%, sporo domysłów i to sprawia że nie każdy powinien się decydować gdy nie lubi historii prawie jak w szkole. Raczej w najbliższym czasie nie sięgnę po żadną z pozostałych książek tego autora. Może kiedyś.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-11-2015 o godz 20:09 przez: castana
Już wcześniej miałam okazję czytać książki Kamila Janickiego, wcześniej też mi się podobały, ale tym razem jestem zachwycona. Moim zdaniem to jest jedna z lepszych książek, jakie miałam okazję czytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
15-11-2016 o godz 11:52 przez: sol.tatiana
Polecam. Książka wciąga od pierwszej strony barwnie opowiedzianą historią kobiet z początków państwa polskiego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji