5/5
02-02-2022 o godz 09:42 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Pochłonięta w jedną noc!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2022 o godz 10:11 przez: Elżbieta Pełka | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2022 o godz 17:31 przez: ssssebek | Zweryfikowany zakup
Gut
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
21-02-2018 o godz 00:00 przez: Ala Biełak | Empik recenzuje
Uwielbiam reportaże Izy Michalewicz i nie mogę doczekać się, kiedy ta książka będzie w moich rękach. Zajmuje się ona sprawami bardzo ciekawymi, ale też trudnymi, które dla zwykłego człowieka mogą okazać się niemożliwe, a jednak dla niej nie są. Posiada niesamowity charakter, który nie zgadza się na życie w kłamstwie i w niesprawiedliwości, dlatego ujawnia nam wiele niezrozumiałych faktów. Ma w sobie bardzo dużo odwagi, którą szczerze podziwiam. Jestem ciekawa, czy w tej książce również pozostanie taki sam język i styl pisania, jak w pozostałych. Jestem wręcz pewna, że się nie zawiodę, na pewno nie z taką reporterką :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-03-2018 o godz 19:06 przez: Małgorzata Szustkiewicz
Iza Michalewicz to laureatka nagrody Grand Press i finalistka Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. W Zbrodnie prawie doskonałe opisała pracę policjantów z Archiwum X, policjantów ambitnych, pracowitych, cierpliwych. Dobrze, że powstała taka książka, gdyż warto docenić pracę tych mężczyzn. Sięgają oni po zbrodnie sprzed kilku, kilkunastu lat. Przekopują się przez setki dokumentów, szukają nieścisłości, analizują zeznania. To ciężka praca, nie mogą pójść na miejsce zbrodni i szukać dowodów, gdyż minęło zbyt wiele czasu. Nie mają też pewności, że świadkowie będą dobrze pamiętać szczegóły wydarzenia. Muszą też znaleźć prokuratorów, którzy zdecydują się ponownie otworzyć śledztwa. Na początku czułam się zagubiona. Autorka nagle przeskoczyła w czasie, nie mogłam zrozumieć dlaczego nie kontynuuje opisu zbrodni. Dopiero po chwili zrozumiałam sens tego zabiegu – cofnęła się do przeszłości, aby lepiej przedstawić wydarzenia, wprowadzić czytelnika w temat. To pozwoliło mi na zrozumienie sytuacji, zapoznanie się z ważnymi faktami. Czytając książkę nie mogłam uwierzyć w to, co jest opisane. Brutalność wielu zbrodni była oszałamiająca, kojarzyła mi się z amerykańskimi serialami. Bezduszność morderców, którzy po dokonaniu zbrodni potrafili normalnie funkcjonować w społeczeństwie, kłamiąc nie tylko funkcjonariuszom, ale również rodzinie czy znajomym. Do tego praca policji, prokuratury, biegłych, często niedokładna, powodowała, że sprawy były odkładane na bok przed wykryciem sprawcy. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czuły rodziny ofiar. Nie dość, że straciły bliskich, to jeszcze przez wiele lat czekały na wymierzenie sprawiedliwości. Jeżeli lubisz kryminały i chcesz poczytać o prawdziwych zbrodniach, polecam książkę Izy Michalewicz. Jest rzetelnie napisana, na dobrym poziomie. Widać, że włożono w nią wiele pracy. Do tego – ponownie to napiszę – warto docenić pracowników Archiwum X, którzy robią co w ich mocy, aby dokopać się do prawdy i dać czekającym rodzinom szansę, na zamknięcie bolesnych spraw.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-04-2018 o godz 13:33 przez: she__vvolf
[zapraszam do siebie: shevvolf.blogspot.com] „Zbrodnie prawie doskonałe” to poruszające „kompendium wiedzy” na temat tego, w jaki sposób powstawało i funkcjonuje polskie „Archiwum X”. Przyznam szczerze, że jestem pod wrażeniem tego, co przeczytałam i o niektórych ofiarach czy sprawach wciąż myślę. Zdecydowanie darzę ogromnym szacunkiem policjantów, którzy nie pozwalają odejść w zapomnienie sprawom, których nie udało się rozwiązać w przeszłości, często spędzając niekończące się godziny nad aktami spraw, przesłuchując świadków i wciąż na nowo analizując to, co zostało zebrane. Jednak dobiła mnie świadomość tego, jak wielu morderców nigdy nie zostało postawionych przed wymiarem sprawiedliwości i pewnie nigdy już nie będzie. Oczywiście nie jestem naiwna, zdawałam sobie sprawę z tego faktu już wcześniej, ale dzięki książce Izy Michalewicz miałam okazję poznać ofiary i ich rodziny, które przestały być tylko anonimowymi nazwiskami z gazet czy telewizji, a ludźmi „z krwi i kości”, mającymi swoje własne historie, plany, marzenia, życie... I wszystko to zostało im odebrane w sposób nie tylko bestialski, ale również bardzo często na wiele lat bądź na zawsze już „bezkarny”. Książka kończy się lakonicznym „ciąg dalszy nastąpi”, więc już niecierpliwie wyczekuję kontynuacji, jeśli takowa jest planowana przez autorkę. Tym z Was, którzy kochają kryminały i zgłębianie śledztw od środka? Serdecznie tę pozycję POLECAM!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-02-2018 o godz 09:59 przez: Pożeracz książek
Z profilu na fb magazynu literacko - kryminalnego "Pocisk": "Ta książka jest rewelacyjna! Prawdziwe true crime, bez znieczulenia, bez pudru i pitu pitu na zasadzie "oparte na faktach". Kapitalnie skonstruowana i napisana. Chylę czoła nie tylko przed tytaniczną pracą wykonaną przez autorkę ale także stylem w jakim prowadzi narrację po najtrudniejszych kryminalnych sprawach przełomu XX i XXI wieku. Jak dotychczas najlepsza książka 2018 roku". Podpisuję się rękami i nogami. Polecam wszystkim!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-12-2018 o godz 09:16 przez: Anonim
Niestety miałam zbyt duże oczekiwania wobec tej książki.. Książka napisana jest bardzo nieczytelnie, chaotycznie przez to źle się ją czyta. Czekałam na nią z niecierpliwością. Ciekawe zbrodnie, ale niestety opisane w zbyt chaotycznym stylu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-05-2018 o godz 08:22 przez: Maciej Stępniak
Jeżeli interesuje was tematyka zbrodni, to ta książka musi znaleźć się u was na półce. Nie można oderwać się od niej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji