4/5
18-09-2020 o godz 10:03 przez: justa21
opinię publiczną, ale też nigdy nie powinien mieć miejsca. Na zawsze odciska on bowiem piętno na dziecku, determinuje jego przyszłość, wpływa na wybór przyszłych partnerów i tego, w jaki sposób ich wybieramy i jak nas traktują. Kiedy Lou Wandsworth miała czternaście lat była przekonana, że kocha szaleńczo swojego mistrza, nauczyciela Mike`a Hughesa, że kiedy dorośnie chce za niego wyjść za mąż i urodzić mu dzieci. To, że ich związek musiał być utrzymywany w tajemnicy, nie miał znaczenia, liczyła się bowiem wyłącznie ich miłość. Mężczyzna doskonale wiedział, jak usidlić wrażliwą dziewczynę, jak ją zwodzić, udawać wątpliwości, przekonać ją, że ich uczucie jest wielkie i szczere, a cały świat jest przeciwko nim. Kiedy uciekała z nim do Francji, wciąż była przekonana, że to jedyna droga, że zawsze się o nią zatroszczy, a ona będzie dla niego najważniejsza. Teraz, po osiemnastu latach od tamtych wydarzeń, Lou doskonale wie, że to co zrobił Mike było przestępstwem, co więcej, że na zawsze zniszczył jej życie. Nie potrafi bowiem nawiązywać kontaktów z mężczyznami, boi się ich, nie potrafi nikomu zaufać, a nawet kiedy spotyka mężczyznę godnego uwagi, wracają wspomnienia z przeszłości. Przychodzi jednak czas, kiedy Lou będzie musiała powrócić do rodzinnego miasteczka, by uporządkować rzeczy po zmarłym ojcu, Dom na wzgórzach Worcestershire budzi wspomnienia, ale nadszedł wreszcie czas, by się z nimi zmierzyć. Kiedy Lou powraca do Malvern, nikt jej nie poznaje. Nikt tez specjalnie się nią nie interesuje, poza byłą żoną Mike`a. Ona za to pragnie dowiedzieć się jak teraz wygląda mężczyzna, który zniszczył jej życie. Wie tylko, że wciąż z sukcesem prowadzi własną firmę zajmującą się przeprowadzkami, a także … wciąż uwodzi młode dziewczyny. Lou staje się nawet świadkiem tego, jak w centrum ogrodniczym całuje nastolatkę, dokładnie tak, jak niegdyś przed laty całował ją. I choć kobieta sama nie wie, czy przemawia przez nią zazdrość czy raczej troska o dziewczynkę, postanawia zgłosić od razu sprawę na policję. Tyle tylko, że Chloe Meadows, obecna ofiara Mike`a, wcale nie chce być uratowana, a związku ze starszym mężczyzną jest dla niej ratunkiem, odskocznią od tego, co się dzieje w domu i jak jest traktowana… Jak potoczy się dalej ta historia? Przekonamy się o tym dzięki lekturze powieści pt. „zanim powróci strach”, autorstwa C.L. Taylor. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Albatros książka porusza niezwykle ważki, ale i niewygodny temat pedofilii, ale nie tej związanej z małymi dziećmi, tylko nastolatkami, które zaczynają już eksperymentować, poszukiwać własnej seksualności, a ze swoją burzą hormonów i wątpliwościami stają się łatwym łupem dla takich zwyrodnialców jak Mike. Książka przyciągnie z pewnością nie tylko miłośników dobrze skonstruowanych historii miłosnych, ale wszystkich, którzy mają nastoletnie dzieci. Doskonały pomysł na powieść niestety nie został w pełni wykorzystany. Oddanie narracji bohaterom rzeczywiście pozwala poznać sytuację z różnych stron, ale sama leniwie tocząca się akcja, opisy, przemyślenia kobiet, są zbyt bezbarwne, by całość mogła wzbudzić w nas emocje. A przecież sam temat już powinien je wyzwalać. Szkoda zatem, że wyszło poprawnie, ale bez ognia, bez naszego wewnętrznego sprzeciwu, bez długich dyskusji o książce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2020 o godz 20:33 przez: Ruda Recenzuje
Traumatyczne doświadczenia z przeszłości zdominowały całe życie Lou. Świadomość, że to samo może spotkać kolejną dziewczynę zmusza ją do powrotu do rodzinnej miejscowości i zmierzenia się z czekającymi tam koszmarami. “Zanim powróci strach” stanowi interesujące i wyważone połączenie kobiecego thrillera i powieści psychologicznej. Z jednej strony mamy szansę, by skupić się na uczuciach bohaterek, poznać rozgrywające się w ich sercach dramaty i tajemnice przeszłości. Z drugiej strony natomiast obserwujemy jak te emocje przekształcają się w decyzje, od których nie ma już ucieczki, bowiem popełnione błędy rzucają cień na całe dotychczasowe życie. Takie zestawienie tematów, balansowanie między kwestiami i wysuwanie ich naprzemiennie na pierwszy plan sprawia, że nie sposób przy tej lekturze się nudzić. Choć przyznam szczerze, że na początku całość wydawała mi się zbyt spokojna, to z czasem zrozumiałam, co autorka miała na myśli i co zamierzała. Warto zaznaczyć, że tematy, jakich realizacji się w tej powieści podjęła, są zdecydowanie trudne i niewdzięczne, ale dzięki temu możliwy sukces ma bardziej realny wymiar, a oddziaływanie na uczucia i refleksje czytelnika jest większe. Kiedy sięgałam po tę historię, nie spodziewałam się, że Taylor będzie tak otwarcie i bezkompromisowo opowiadać o pewnych sprawach, trzeba jednak oddać jej słuszność, takie okropności mogą stanowić świetną bazę dla budowania mrocznej i niepokojącej opowieści. Nowa powieść autorki może zaskoczyć. I to nie raz. Nie tylko wyborem tematu, ale też pomysłem na jego przedstawienie. W powieści nie zabrakło mi elementu zaskoczenia, a w pewnym momencie nie miałam już pewności, w którą stronę podąży akcja i jak rozwinie się fabuła. Dynamika historii zmieniła się w drugiej części książki, co wiązało się z zaskakującymi decyzjami bohaterek. W takim nieco nieoczekiwanym i nieprzewidzianym stylu docieramy do końca historii, a samo zakończenie wywołuje bardzo pozytywny wydźwięk. Taylor przedstawiła mi trzy interesujące bohaterki, a każda z nich miała swój udział w rozwoju historii. Bardzo podoba mi się, jak kolejno przerzucała na nie czytelnicze zainteresowanie, pozwalając by na naszych oczach się zmieniały i wyzwalały z koszmarów, w jakich tkwiły przez lata i tłamszących obręczy strachu, które dusiły je i uwierały. Wszystkie odegrały znaczącą rolę w czytanej opowieści i ciężko wybrać tę najbardziej intrygującą. Taylor prowadzi nas przez tę historię lekko, swobodnie i szybko. Widać, że wie, co robi i można by odnieść wrażenie, że świetnie się przy tym bawi. Narracja jest bardzo naturalna, a opisy i dialogi nie wydają się wymuszone. Bez wątpienia znakomity styl i łatwość przelewania myśli na papier stanowią kolejny atut powieści. Książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że w tej historii tkwi taki potencjał. Ciężko mi powiedzieć, która spośród książek Taylor podobała mi się bardziej, dlatego chętnie polecę Wam obydwa tytuły- „Zanim powróci strach” oraz „Teraz zaśniesz”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-09-2020 o godz 10:23 przez: ryszawa.blogspot.com
Lou ma traumę, nie może związać się z żadnym mężczyzną, ponieważ nie może się pogodzić z bolesną przeszłością. Jako czternastolatka zakochała się w siedemnaście lat starszym od siebie mężczyźnie. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby było to jedynie nastoletnie zauroczenie. Mike rozkochał ją w sobie, wykorzystywał oraz uprowadził. Teraz, jako dorosła kobieta, chce zapobiec kolejnemu nieszczęściu i obronić Chloe przed pedofilem sadystą. Ta książka trzyma w napięciu do samego końca, kiedy myślałam, że już wszystko wiem, bum! Autorce udało się mnie zaskoczyć, a ja bardzo lubię, gdy powieść odkładam na półkę z otwartą buzią i czuję tak zwanego „książkowego kaca”. Jestem wymagająca, jeśli chodzi o dreszczowce, ale zarówno ta pozycja, jak i poprzednia książka C. L. Taylor, którą miałam okazję czytać w zeszłym roku, bardzo mi się podobała. Historię poznajemy z perspektywy kilku osób. Przede wszystkim narratorem jest Lou, która prócz teraźniejszości, ukazuje czytelnikowi fragmenty pamiętnika, w którym opisuje, na co skazał ją, jej bezwzględny oprawca. Prócz niej, poznajemy świat z perspektywy Chloe, która jako trzynastolatka z kompleksami zdaje się mieć klapki na oczach i nie zdawać sobie sprawy z tego, w jak wielkie tarapaty wdepnęła. Dla niej liczy się jedynie to, że ktoś się nią zainteresował. Jest również tajemnicza Wendy. Kim jest? Czego chce od Lou? O tym musicie przekonać się sami. Niewątpliwie został tu poruszony bardzo ważny i trudny temat, jakim jest pedofilia. Dwudziesty pierwszy wiek daje bardzo dużo korzyści, technologia niewątpliwie poszła do przodu. Straszne natomiast jest to, że w parze z rozwojem cywilizacji, zwyrodnialcy zyskali sposoby na znajdywanie swych ofiar. Internet oraz telefon to dar, ale też przekleństwo. Dzieciaki w coraz młodszym wieku mają dostęp do sieci, a tam nie wiadomo, na kogo trafią, dlatego musimy uczyć nasze pociechy ostrożności oraz odpowiedzialności. Prócz wymienionej przeze mnie kwestii, w powieści pojawia się również depresja, trauma, obsesja, brak wiary w siebie i wiele negatywnych emocji, będących prawdziwą mieszanką wybuchową. C. L. Taylor bardzo mnie przekonała do siebie i już teraz jestem pewna, że sięgnę również po kolejną jej powieść. Najważniejsze, co dostałam podczas lektury „Zanim powróci strach” to mroczny klimat. Czułam lęk i napływ adrenaliny, nie wiedząc, jak wszystko się potoczy. Gdybym znalazła się na miejscu Lou, na pewno bym panikowała, ciekawa jestem, jak zachowalibyście się Wy. Jeśli chcecie się przekonać, co mam na myśli, koniecznie sięgnijcie po tę pozycję. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-07-2020 o godz 20:22 przez: Coolturka
Gdy w wieku 14 lat Lou zostaje uwiedziona i uprowadzona przez dorosłego mężczyznę, trauma związana z tym przeżyciem towarzyszy jej do dziś. Kobieta nie umie zbudować trwałego związku. Gdy po latach powraca w rodzinne strony odkrywa, że jej oprawca poluje na kolejne niewinne ofiary. Lou zrobi wszystko by to zakończyć. Początkowo odczuwam lekki chaos lecz po chwili oswajam się ze stylem i językiem autorki. To thriller psychologiczny idący w kierunku dramatu. Nie ma tu napięcia związanego z bliżej nieokreślonym zagrożeniem, bowiem zagrożenie jest nam wszystkim dobrze znane ma twarz, imię i nazwisko. Pierwsze skrzypce odgrywa tu wstrząsająca tematyka czyli pedofila. Na przykładzie Lou obserwujemy jak wykorzystywanie seksualne w dzieciństwie wpływa na całą resztę życia. "Powiem mu, że zrujnował mi życie. Że kończę każdy związek, gdy tylko chłopak powie, że mnie kocha, ponieważ utożsamiam miłość z kontrolą. Że wpadam w panikę, gdy ktoś choćby muśnie palcami moją szyję. Że jestem rozwiązła, ponieważ straciłam poczucie własnej wartości. Że uprawiam seks tylko z własnej inicjatywy i w swoim domu. Powiem mu to wszystko i jeszcze więcej, a potem wykrzyczę mu w twarz, że to jego wina. To on mnie taką uczynił". Przeraża mnie jak społeczeństwo potrafi być ślepe na tego typu zachowania, mimo że Lou zgłasza policji sprawę molestowania Chloe oraz rozmawia z jej rodzicami, nikt nie daje wiary jej słowom, również sama Chloe wszystkiemu zaprzecza. Nie czuje się w żaden sposób wykorzystywana czy krzywdzona, wprost przeciwnie jest zakochana i odczuwa wdzięczność, bowiem nieraz Mike wybawił ją z wielu kłopotów. Obraz wykorzystywanego dziecka, trzynastoletniej dziewczynki, niczego nieświadomej ofiary, która nie chce być uratowana. Oprawca czyli Mike to świetny obserwator, "psycholog" i manipulator. Jest powszechnie lubianym i szanowanym w środowisku właścicielem dobrze prosperujacej firmy, ma wielu znajomych. Doskonale dobiera swoje ofiary, są to dzieci - duchy, niewidzialne dla rodziców, odtrącone przez rówieśników, niekochane, wycofane, ciche. Złaknione miłości i zainteresowania stanowią doskonały łup. Smaczku całości dodaje wątek byłej żony Mike, która całego zła upatruje w Lou - obwinia ja o uwiedzenie jej męża a tym samym zrujnowanie życia. To książka poruszająca ważną i trudną tematykę, daje nam pogląd na oprawcę i jego zdolności do manipulacji, ukazuje nieświadomość ofiary i jej funkcjonowanie po latach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-07-2020 o godz 15:02 przez: Zuzanna P.
Miłość może nas dopaść w każdym wieku. Pierwsze zauroczenia, jakim poddają się nastolatki nie są niczym złym, o ile nie są skierowane do dorosłego, dojrzałego, żonatego mężczyzny. Jeśli uczucie nie jest odwzajemnione, obiekt westchnień pozostaje jedynie platoniczną miłością. Ale jeśli owy mężczyzna wykorzystuje słabość takiej trzynastoletniej dziewczyny, ta ląduje w jego ramionach a potem w łóżku, gdzie uprawiają brutalny seks, normalny człowiek nie jest w stanie spokojnie czytać historii o takim bestialstwie. A przecież takie rzeczy zdarzają się nie tylko w książkach... i to mrozi krew w żyłach jeszcze bardziej. Pierwszą miłością czternastoletniej Lou był jej trener - Mike. Tylko on potrafił ją dowartościować, to przy nim czuła się piękna i kochana. Pewnego dnia uciekają razem do Francji, gdzie Mike zrobi coś, co na zawsze odmieni życie i psychikę Lou. Po latach kobieta wraca do rodzinnego miasteczka, gdzie odkrywa, że Mike znalazł sobie kolejną ofiarę. Pragnąc uchronić dziewczynkę przed tym, czego sama doświadczyła, będzie musiała zmierzyć się z pedofilem, który zniszczył jej życie. Czy dawne uczucia do starszego mężczyzny powrócą? Czy Lou znowu padnie ofiarą bestii? Ten thriller zmroził mi krew w żyłach. Połknęłam go w kilka godzin, bo chciałam jak najszybciej uwolnić się ze szponów bestii i zaczerpnąć spokojnie powietrza, co w trakcie lektury nie było mi dane. Duszny klimat jaki stworzyła autorka idealnie współgra z tematyką książki, ale dla mnie i jedno i drugie było za ciężkie i za mocne. Trzeba mieć nerwy ze stali i być uodpornionym na takie tematy żeby pozostać niewzruszonym czytając tę powieść. Momentami miałam ochotę przewracać po kilka stron naraz, żeby tylko pominąć najbardziej okrutne sceny z pedofilem i dzieckiem w roli głównej, trochę uspokoić serce i nie wyobrażać sobie tego, co tak obrazowo nakreśliła pisarka. Z jednej strony jestem tym zniesmaczona a z drugiej pełna uznania dla efektu, jaki wywołuje ten thriller, jak mocne pozostawia wrażenie, jak mąci w głowie i daje do myślenia. "Zanim powróci strach" to mocny thriller, który przyprawia o dreszcze i zmusza do refleksji. Wzbudza strach i czujność. Zwraca uwagę na trudne sprawy, które dzieją się w świecie rzeczywistym i uświadamia, jak łatwo można zmanipulować młode, spragnione miłości i uznania nastolatki. A od tego już tylko krok do prawdziwego nieszczęścia, z którego skutkami ofiara musi się zmagać przez resztę życia. Polecam osobom o mocnych nerwach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-07-2020 o godz 10:17 przez: Bookendorfina Izabela Pycio
"Nienawiść to trucizna, którą sporządzasz dla swojego wroga, ale ostatecznie sam ją połykasz." Kolejna, po „Teraz zaśniesz”, dobra powieść C.L.Taylor na wakacyjne czytanie z dreszczykiem, przyjemne zapełnienie całego wieczoru, ale też z możliwością zawieszenia jej poznawania na chwilę lub dwie bez szkody dla ciągłości przygody. Nie emanuje mrożącymi krew w żyłach wydarzeniami, jednak oferuje liczne mocne uderzenia i intrygująco podgrzewaną atmosferę niepewności. Angażujemy się w poznawanie ciekawych mrocznych sekretów przeszłości, w których dominują sprzeczne emocje towarzyszące miłości i nienawiści, zaufaniu i zawiedzeniu, oddaniu i zdradzie. Równolegle staramy się dotrzeć do prawdy kryjącej się za skomplikowanym relacjami, w których rola ofiary i oprawcy zaskakująco zamienia się miejscami. Lou, kierownik projektu w firmie organizującej szkolenia internetowe, po blisko dwudziestu latach, wraca do rodzimej miejscowości. Zdeterminowana jest, aby poradzić sobie z tym, co ją kiedyś spotkało. Została wykorzystana przez pedofila. Teraz zauważa, że ten sam osobnik zagraża piętnastolatce, podobnie jak z nią kiedyś, bawi się z dziewczyną w perfidną grę manipulacji. Ponieważ Lou nie może liczyć na pomoc policji zaczyna interweniować we własnym zakresie. Jednak sprawy nie przyjmują takiego obrotu, jakiego się spodziewa. Nie zdaje sobie sprawy, że staje przed ogromnym niebezpieczeństwem, nie tylko ze strony mężczyzny, który zniszczył jej życie, ale również bardzo tajemniczej osoby, która może dosięgnąć ją na wyciągnięcie ręki. Autorka nadała fabule atrakcyjne brzmienie, postawiła na zaskakujące incydenty i nagłe zwroty akcji. Jednakże niektóre pomysły na akcję są mało przekonujące, momentami za dużo zamiany miejsc, przez co powstawało wrażenie nadmiernej nierealności, lekkiego przesadzenia w biegu zdarzeń. Dużo zależy od tego, jak elastycznie podejdziemy do zaprezentowanej szaty thrillera, wielu zaproponowana forma spodoba się i wzbudzi aprobatę, inni oczekiwać będą większego prawdopodobieństwa. Jakby nie patrzeć, Taylor barwnie opowiada, swobodnie podsuwa elementy grozy, ale też odnosi się do psychologicznej sfery uczuć ofiar pedofilów. Nawet po wielu latach od dramatycznych wydarzeń odzywają się negatywne skojarzenia i ryzykownie przejmują ster życia. bookendorfina.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2022 o godz 09:50 przez: Kinga
C. L. Taylor "Zanim powróci strach" * "Nienawiść to trucizna, którą sporządzasz dla swojego wroga, ale ostatecznie sam ją połykasz" Autorka prowadzi nas przez tę historię lekko, swobodnie i szybko. Widać, że wie, co robi i można by odnieść wrażenie, że świetnie się przy tym bawi. Narracja jest bardzo naturalna, a opisy i dialogi nie wydają się wymuszone. Bez wątpienia znakomity styl i łatwość przelewania myśli na papier stanowią kolejny atut powieści. Zanim powróci strach" to książka napisana z perspektywy trzech kobiet: Lou, Chloe i Wendy - łączy je jeden mężczyzna. Każda z nich ma swoje przeżycia, lęki i przeszłość, która nie daje spokoju. Mamy również innych bohaterów, kreacja każdego z nich jest świetna. Nie ma tych samych charakterów, każdy jest inny i ma to coś za co się ich polubi, albo nie. Emocji miałam tutaj bardzo dużo, na szczęście moje blizny z przeszłości już nie są tak delikatne, co sprawia, że nie jest już ich tak łatwo rozdrapać. Dodatkwoym plusem są retrospekcje ze wspomnieniami głównej bohaterki Lou jest to ciekawa wstawka, na tyle, że czeka się na rozwinięcie obu tych wątków - głównego i retrospekcji. Dodatkowo po raz drugi autorka nie bała się wtrącić w powieści również elementów, które obnażają wadę systemu prawnego tego jak on działa i tego jak cierpią na nim ofiary. Temat pedofilii, którego nie ma w innych książkach, a tutaj stał się fundamentem tej historii sprawia, że książka staje się wyjątkowa. Wszystkie elementy tej układanki pasują do siebie jak puzzle i wzajemnie się przenikają i uzupełniają. Nie ma zbędnych wątków, które by nie pasowały czy utrudniały zrozumienie całości. Zanim powróci strach to udana próba walki z bolesną przeszłością, z przeżyciami, które odbijają swoje piętno na całym późniejszym życiu. Zwycięska walka z demonem przeszłości pozwala zamknąć wszystko złe, co się wydarzyło w życiu, zapomnieć o tym i żyć w przekonaniu, że teraz będzie już tylko lepiej. Rozdzialy się krótkie, przez co książkę czyta się szybko i ciężko jest się od niej oderwać! Zakończenie wbiło mnie w fotel, było takie wielkie wow, co, dlaczego jak, że niby co? 🤨😮 Książkę polecam 🔥 Naprawdę jest warta uwagi! ❤️ Kolejna autorka po której książki będę sięgać w ciemno. 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-09-2020 o godz 10:07 przez: ilona01
W powieści poznajemy historię z perspektywy trzech kobiet, które łączy jeden mężczyzna Mike. Większość książki skupia się na relacji Lou, która jako 13-latka została uwiedziona i porwana do Francji. Będąc już dorosłą kobietą wraca w rodzinne strony, a gdy dowiaduje się, że jej 50-letni oprawca ma kolejną ofiarę nie zamierza się temu biernie przyglądać. Jest jeszcze trzecia bohaterka Wendy, która obarcza Lou winą za zniszczenie małżeństwa, a pragnienie zemsty zdominuje jej dotychczasowe życie - tylko kogo na celownik obierze sobie kobieta? Niewiernego byłego męża, czy nieświadomą niczego Lou? Czy kobietom uda się wyzwolić spod wpływu niezdrowej relacji i otrząsnąć z traumy tak, aby ułożyć swoje życie na nowo? Te trzy kobiety są świetnym przykładem działania mechanizmu manipulacji, uzależnienia się od toksycznej relacji, która nawet w obliczu rychłej wolności nie pozwala im mówić prawdy. Jednak czegoś w tej historii mi zabrakło, pomimo, że początek zapowiadał się nawet obiecująco i byłam zainteresowana jak potoczą się dalsze losy bohaterek. Zgodnie z przysłowiem - im dalej w las... tak w przypadku tej historii im bardziej zbliżałam się do finału to napotykałam po drodze spiętrzenie irracjonalnych wydarzeń przez co cała akcja sprawiała wrażenie mocno naciąganej. Tematyka molestowania wymaga od autora zachowania pewnych reguł biorąc pod uwagę, że to dość "delikatna" kwestia i należy się z nią obchodzić niczym z jajkiem, inaczej zwyczajnie można na temacie popłynąć. Tu w drugiej części dostajemy niesamowitą dawkę mało realistycznych wydarzeń, przez co cała trauma i tragizm sytuacji wykreowany przez autorkę traci na znaczeniu. Nie ma już tego dreszczyku emocji i opowieść nosząca znamiona thrillera psychologicznego brnie w stronę powieści obyczajowej. A co ma do tego wszystkiego tytuł? Tego nie potrafię wytłumaczyć. No cóż, każdy pisarz ma prawo do własnej wizji i koncepcji. jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością C.L.Talyor, ale póki co dominują we mnie mieszane uczucia. I teraz kłania się pytanie - czy książkę mogę polecić? Być może powinnam zachęcić czytelników do lektury tylko połowy powieści - dopóki czar nie pryśnie, a dalsza część zależeć będzie już tylko od nich.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-07-2020 o godz 09:39 przez: KsìążkowyZakątekUli
Cześć Kochani, dziś parę zdań ma temat książki z punktu widzenia nie tylko czytelnika ale też matki. Gdy dzieci dorastają szukają swojej drogi, próbują odnaleźć swoje pasje, szachy, basen, piłka nożna, judo, moi synowie właśnie tak robili, próbowaliśmy różnych zajęć zanim trafili na te które pasowały im najbardziej. Metodą prób i błędów wybrali piłkę nożną i od 2010 roku realizują swoją pasje. My mieliśmy szczęście, trenerzy do których trafiły moje Czorciki okazali się osobami godnymi zaufania. A co jeżeli nasze dziecko nie ma szczęścia? Jeżeli trener, opiekun, nauczyciel okazuje się zupełnie kimś innym, jeżeli manipuluje i wykorzystuje nasze dziecko? Trzy kobiety, Lou, Wendy i Chloe nie miały szczęścia, wszystkie trzy zostały skrzywdzony i wykorzystane przez tego samego mężczyznę. Lou, gdy była czternastolatką została wykorzystana przez swojego trenera karate, gdy zrozumiała intencje mężczyzny było juz za późno, mężczyzna wywiózł ją z kraju. Wendy, była żona Mika, ona również została przez niego skrzywdzona, wierzyła gdy mężczyzna obarczał całą winą Lou ponieważ go kochała. Chloe, zagubiona, nierozumiana trzynastolatka, szukające akceptacji którą Mike wybrał na nową ofiarę. Losy wszystkich trzech kobiet krzyżują się gdy Lou po 20 latach wraca do rodzinnego miasta aby sprzedać rodzinny dom po śmierci ojca. Kobieta przez przypadek odkrywa, że jej oprawca manipuluje i wykorzystuje kolejną dziewczynkę. Gdy próbuje ostrzec dziewczynę i jej rodzinę nikt jej nie wierzy, przecież Mike to "przyjaciel rodziny". Czy Lou uda się uporać z traumą z dzieciństwa i ochronić Chloe? Jakie motywy kierują Wendy i czy mężczyznę dosięgnie zasłużona kara ? Jeżeli chcecie wiedzieć zapraszam do lektury 😊. Zanim powróci strach to świetnie przemyślany thriller. Trzyma w napięciu i nie pozwala się oderwać. Skłania do refleksji nad relacjami rodzic- dziecko i przypomina nam, jak ważna jest w rodzinie rozmowa, wzajemne wsparcie i zaufanie. Książkę praktycznie pochłonęłam w jeden dzień, autorka bardzo trudny temat świetnie ubrała w słowa a wstrzasające zakończenie powoduje, że książka jeszcze na długo zostanie w mojej pamięci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-09-2020 o godz 12:17 przez: Paulina Woźna
Jaka książka Cię ostatnio rozczarowała? Mnie „Zanim powróci strach” autorstwa C.L. Taylor. Nie nastawiałam się na genialny thriller, ale miałam nadzieję na wciągającą i intrygującą lekturę. Niestety coś poszło zdecydowanie nie tak... Początek skutecznie mnie zainteresował, a panująca mroczna atmosfera zachęciła. Pomyślałam wówczas „O! to może być naprawdę dobre!”, ale zaraz potem dopadły mnie wątpliwości. Lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca oraz książki przed zakończeniem. Wydarzenia zostały przedstawione z trzech różnych perspektyw. Dwóch kobiet oraz nastolatki. Z pozoru nic ich nie łączy, żyją w różnych środowiskach, mają odmienne style bycia. Żadnej z nich nie polubiłam. Dawno nie spotkałam się z tak mało wyrazistymi postaciami. Brakowało mi indywidualnych cech osobowości oraz charakteru. Jedyną charakterystyczną cechą każdej z bohaterek okazała się umiejętność efektywnego wywoływania irytacji. O Jezusku, jak te kobiety momentami działały mi na nerwy! Rozumiem, że jeśli chodzi o uczucia kobiety nie zawsze kierują się zdrowym rozsądkiem. Ale żeby aż tak dać się zmanipulować? Naiwność- tak każda z bohaterek powinna mieć na drugie imię. Mimo obiecującego początku, historia rozwijała się w powolnym tempie, a rozważania postaci były nużące i nie wnosiły za wiele do fabuły. Owszem, były wydarzenia, które sprawiły, że poczułam dreszczyk emocji, lecz można je policzyć na palcach jednej ręki. Oprócz absurdalnego zachowania głównych bohaterek, muszę się jeszcze przyczepić do mało prawdopodobnych sytuacji. Logika nie jest mocną stroną tej powieści, co niewątpliwie wpływa na jej odbiór. Dobry thriller powinien być jak najbardziej realny i dopracowany w każdym, nawet najmniejszym szczególe, aby wzbudzał w czytelniku lęk i niepewność. Podczas lektury cały czas czekałam na jakiś zwrot akcji, który zrobi na mnie wrażenie. Niestety nie doczekałam się. Dopiero na samiutkim końcu uniosłam brwi ze zdziwienia. Ostatecznie nie wpłynęło to jednak na moją ocenę. „Zanim powróci strach” to przeciętny thriller, który nie pozostanie na dłużej w mojej pamięci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-07-2020 o godz 02:40 przez: Książka.w.pigułce
Drugie spotkanie z autorką zaliczam do dość udanych. Całkiem inna historia, bardziej ludzka, przerażająco prawdziwa by mogła się ziścić oraz ogromny plus za temat ignorowany, pomijany, a jakże niebezpieczny i niosący za sobą długofalowe konsekwencje wśród ofiar. "Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta" - tutaj idealnie pasowałoby: gdzie trzy kobiety idą na noże, tam mężczyzna czuje się jak ryba w wodzie. Kobiety jako przedstawicielki trzech różnych pokoleń łączy pierwiastek uczucia do człowieka, który wie, jak owinąć sobie partnerkę wokół palca. W fabule przeplatają się wątki współczesne grające pierwsze skrzypce oraz przeszłość, która poskutkowała kilkuletnim wyrokiem więzienia, strachem przed nawiązaniem bliższej relacji partnerskiej, pogrzebaną nadzieją na macierzyństwo. Ówczesne wydarzenia obfitują w nastoletnie dylematy, wyrzuty sumienia oraz zazdrość względem kogoś, kto zniszczył rodzinę. W ruch idzie zarzut pedofili, porwanie i przetrzymywanie. Niby dzieje się tutaj sporo, ale spokojnie - autorka stopniowo rozkręca nastrój na zachętę wspominając fatalną przeszłość odpowiadającą za główne emocje i dylematy bohaterek. Mężczyzna bezwzględny, władczy i o skłonności seksualnej do nieletnich czy może ofiara bezlitosnych, łaknących zemsty kobiet, które upatrują w mężczyźnie przyczyny swoich życiowych porażek? Zgrabnie i dość przyjemnie czyta się tę książkę. Nie jest to może literatura wysokich lotów, lecz jako lżejszy, przełamujący cięższe pozycje gatunek sprawdza się idealnie. Krótkie rozdziały omówione z perspektywy trojga różnych bohaterów z dość bogatym, acz nie przytłaczającym rysem psychologicznym pozwalają rozeznać się w sytuacji, by równie przejrzyście uzyskać odpowiedź na wszystkie nasuwające się czytelnikowi pytania. Pod kątem samej fabuły nie ma się do czego przyczepić, gdyż ta jest niemal idealnie dopracowana. Choć finał jest nietrudny do przewidzenia to "Zanim powróci strach" w dalszym ciągu godny uwagi lekki thriller w sam raz na jeden dłuższy wieczór.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
03-09-2020 o godz 12:41 przez: rudy lisek czyta
Kiedy zaczęłam czytać ”Zanim powróci strach”C.L.Taylor @cltaylorauthor już po kilku stronach ciarki przeszły mi po ciele.Historia zapowiadała się iście intrygująco i mrocznie.Dodatkowo moją pierwszą myślą było to,że będzie to coś w stylu ”Mojej mrocznej Vanessy”,jednak im dalej zagłębiałam się w tą opowieść tym mój entuzjazm niestety malał. . Narracja została opowiedziana głównie z perspektywy Lou,która jako nastolatka zakochała się w swoim nauczycielu karate. Jednak to,co uważała za prawdziwą miłość okazało się chorą obsesją.Bowiem jej nauczyciel Mike był wstrętnym manipulatorem.W tamtym czasie Lou przeżyła przez niego prawdziwą traumę.Teraz jako dorosła kobieta musi zmierzyć się z tą bolesną przeszłością.Kiedy przeprowadza się w rodzinne strony najbardziej obawia się właśnie ponownego z nim spotkania.Ale kiedy jest świadkiem kolejnej sytuacji obłapiania kolejnej,naiwnej nastolatki zamierza podjąć stanowcze kroki w tym kierunku.Musi działać szybko zanim strach znowu powróci i zawładnie jej ciałem i umysłem.W międzyczasie Wendy,była żona Mike'a także postanawia raz na zawsze rozliczyć się z przeszłością. Otóż ona przez cały ten czas obwiniała Lou za zrujnowanie jej małżeństwa. . ”Zanim powróci strach”to historia pełna bolesnych wspomnień i traumatycznych wydarzeń .Autorka poruszyła w tej powieści dość trudny i mocno kontrowersyjny temat molestowania i pedofilii osób nieletnich.Brak akceptacji,poczucie osamotnienia sprawiły,że nastoletnie dusze pragnęły zrozumienia i przyjaźni.Jest to średni thriller psychologiczny z wątkiem fabularnym,ale bez większego szału.Niektóre sytuacje zawarte w tej powieści były dość irracjonalne i mało prawdopodobne a zachowania głównych bohaterek lekko absurdalne.Końcówka za to trochę za bardzo pojechana,ale samo zakończenie było chyba najlepsze,bo najbardziej logiczne. . Dziękuję @wydawnictwoalbatros ❤️ 6-/10 https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/?hl=pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-07-2020 o godz 11:25 przez: janex
Ucieczka do Francji z Mikiem Hughesem, nauczycielem i wielką miłością Lou, miała być dla niej początkiem nowego życia. Okazało się, że ukochany nie był tym, za kogo go uważała i sprawił, że całe jej życie legło w gruzach. Teraz, 18 lat później Lou dowiaduje się, że Mike znowu spotyka się z nastolatką. Nie chcąc dopuścić do kolejnej tragedii, kobieta konfrontuje się ze swoim byłym oprawcą. Niespodziewanie, wydarzenia wymkną się spod kontroli… “Zanim powróci strach” to książka, która porusza bardzo trudny temat pedofilii. Pokazuje, jak niewiele trzeba, by nastolatka z kompleksami odnalazła pewność siebie przy boku dorosłego mężczyzny. Skutki takiego zbliżenia ciągną się za kobietami do końca życia, odbierając radość, swobodę i zaufanie do drugiego człowieka. Główna bohaterka, Lou, niesie ze sobą cały bagaż traumatycznych przeżyć. Poznajemy ją jako 32-latkę, ale retrospekcje z jej nastoletniego życia pozwalają dokładnie poznać i zrozumieć to, co jej się przydarzyło. Historia widziana była z trzech perspektyw: Lou, nowej ‘zdobyczy’ Mike’a, Chloe oraz pewnej tajemniczej Wendy. Wkręciłam się w nią właściwie od pierwszych stron, spodobała mi się zbudowana intryga, z ogromnym zainteresowaniem czekałam na kolejne kroki Lou, a uwierzcie mi, ta dziewczyna miała co ukrywać przed światem. Na duże uznanie zasługują też pojawiające się zwroty akcji, które potrafiły zaskoczyć. Pochłonęłam tę książkę w dwa popołudnia. Naprawdę ciężko było mi ją odłożyć, mimo że kolejny raz brakowało mi zrównoważenia w serwowanych emocjach. Na zmianę przeplatały się fragmenty, w których wiało nudą, z takimi, które wzbudzały przyjemne napięcie. Zakończenie było raczej do przewidzenia, ale i tak zrobiło na mnie spore wrażenie. “Zanim powróci strach” intryguje fabułą, ciekawi i wprowadza w mroczny świat Lou, która mimo upływu lat, nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Polecam! Wierzę, że wkręcicie się w tą historię tak samo, jak ja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-12-2020 o godz 12:07 przez: justus
„Zanim powróci strach” to dobry thriller psychologiczny, w którym nic nie jest oczywiste. To moje pierwsze spotkanie z autorką i już wiem, że na pewno sięgnę po jej kolejną książkę! Lou Wandsworth po latach wraca do rodzinnego miasta. Jako nastolatka brała udział w skandalu, który zniszczył pewne małżeństwo. Mężczyzna, z którym wtedy się spotykała, obecnie znalazł sobie kolejną ofiarę – musze tu wspomnieć, że Pan jest grubo po 40tce a dziewczyna to nastolatka. Lou chcąc zapobiec tragedii, za wszelką cenę chce pomóc dziewczynie – bez względu na to czy ta chce jej pomocy, czy nie. A jak zareaguje na to jej oprawca z przeszłości? I co tak naprawdę spotkało Lou, że kobieta naraz chce zbawiać świat? Książka już od samego początku wzbudza zaciekawienie, bo mamy tutaj motyw zakazanej miłości – w końcu starszy mężczyzna i nastolatka, to coś co często jest tematem tabu. Całą historię poznajemy z trzech perspektyw – Lou obecnie, Lou w przeszłości oraz perspektywę pewnej kobiety, która jest bardzo mocno powiązana z całą sprawą – a jak? Tego dowiecie się podczas czytania :) bo myślę, że ujawniając to będzie to dość spory spojler ;) Bardzo podobały mi się rozdziały dotyczące przeszłości głównej bohaterki, bo tak naprawdę wiele się z niej dowiadujemy. Niby niewinna miłość, a jednak coś musiało się stać, że kobieta chce pomóc kolejnej dziewczynie. I tak autorka przez całą książkę trzyma nas w napięciu i powoli ujawnia tajemnice, które nieraz czytelnika zszokują! Momentami miałam wrażenie, że główna bohaterka jest mocno zaburzona emocjonalnie i już nie wiedziałam, czy to co ona myśli to prawda, czy sobie to tylko wymyśliła. Akcja rozwija się w odpowiednim tempie, przez co ja ani przez chwilę się nie nudziłam! Do tego krótkie rozdziały, czyli coś co uwielbiam! Książkę oczywiście polecam! Jeśli lubicie twórczość autorki to tym bardziej :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
25-07-2020 o godz 11:59 przez: Aleksandra
Lou będąc nastolatką uwikłała się w nietypową relację ze swoim nauczycielem Mikiem. Razem uciekli do Francji, gdzie okazało się, że Mike wcale nie jest taki za jakiego do tej pory uchodził. Mężczyzna zrobił coś, co sprawiło, że życie Lou legło w gruzach. Kilkanaście lat później kobieta wraca do rodzinnej miejscowości. Tam okazuje się, że Mike znów związał się z nastolatką. Bohaterka chce ochronić dziewczynę i postara się zrobić wszystko by jej pomóc. Nie przypuszczała jednak, że sama znów może stać się ofiarą. "Zanim powróci strach" to książka, która bardzo zaintrygowała mnie opisem. Jednak sama historia nie do końca była tym czego się spodziewałam. Czytało się ją dobrze i szybko, jednak zabrakło mi w niej tego dreszczyku emocji, napięcia. Niektóre sytuacje w moimi odczuciu były wręcz absurdalne i nierealne. Nie znaczy to jednak, że książka jest zła. Jest ona naprawdę dobra, jednak bez żadnego efektu wow. Początkowo nie mogłam się w niej odnaleźć, jednak czym dalej tym czułam się bardziej zaintrygowana i mimo, że wszystko potoczyło się tak a nie inaczej to dobrze spędziłam czas podczas czytania tej książki. Historia, która pokazuje jak wielki wpływ na teraźniejszość mają wydarzenia z przeszłości. Jak trudno zapomnieć o tym co nas spotkało, kiedy historia znów się powtarza, a my jesteśmy bezsilni i nie możemy nic zrobić. Jak łatwo będąc nastolatką zauroczyć się i dać się zmanipulować starszemu mężczyźnie, który nas słucha, wspiera i daje poczucie bezpieczeństwa. Lektura momentami szokuje, ale również wiele uświadamia i pokazuje jak czasem tuż obok nas dzieje się coś co nie powinno mieć istnienia. "Zanim powróci strach" to książka, która ma kilka minusów i nie do końca mnie usatysfakcjonowała, jednak mimo wszystko uważam, że jest to naprawdę dobra lektura, po którą warto sięgnąć i wyrobić sobie własną opinię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-07-2020 o godz 09:54 przez: Poczytaj ze mną
Młodzieńcza miłość... Pamiętacie swoją pierwszą miłość? Może to był kolega z klasy lub z podwórka albo starszy brat koleżanki? A może Twoją pierwszą miłością był nauczyciel, który prowadził super lekcje, a Ty patrzyłaś w niego jak w obrazek? Miłość tak młodych osób jest niewinna i delikatna. Osoba zakochana jest bardzo skłonna zrobić wszystko, aby złapać, choć kilka sekund spojrzenia ukochanej osoby. Ale nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, kiedy miłością obdarzy niewłaściwą osobę. Tak było w historii bohaterki książki "Zanim powróci strach". Młoda czternastoletnia Lou Wandsworth zakochuje się w swoim nauczycielu, który niestety, wykorzystuje naiwność i niewinność tak młodej osoby. Ona przekonana, że Mik Hughes to miłość jej życia, postanawia z nim uciec do Francji, nie wiedząc, że to porwanie, a nie wycieczka. Jej ukochany nauczyciel, który tak słodko jej mówił czułe słówka, rozkochując ją w sobie coraz bardziej, we Francji zmienia swoje oblicze. Mike nie był tym, za kogo go uważała. I zrobił coś, co sprawiło, że jej życie legło w gruzach. Autorka w książce przenosi nas w czasie, gdzie Lou ma trzydzieści dwa lata i dowiaduje się, że Mike znów próbuje się związać z nastolatką Chloe Meadows. Znając swoją historię i wiedząc, co może czuć ta nastolatka, chce jej pomóc, aby nie popełniła jej błędu. Próbuje walczyć o sprawiedliwość i zatrzymać Mike od tej dziewczyny, niestety sama może stać się znów jego ofiarą... Brutalny obraz obsesyjnej miłości i manipulacji. Ta książka wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać aż do szokującego zakończenia. Książka nie pozwala odetchnąć i zmusza do czytania, aby poznać koniec. Porusza tematy, które są bardzo delikatne, ale zarazem bardzo emocjonalne. Z całą stanowczością polecam tę książkę, która zapada w pamięć, mimo że tak szybko się ją czyta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
23-07-2020 o godz 20:55 przez: CZYTAMITU
,,Zanim powróci strach" to lipcowa propozycja thrillera psychologicznego od Wydawnictwa Albatros. Po zapoznaniu się z opisem zostałam zaintrygowana. Jenak podekscytowanie szybko minęło. Pierwsza połowa książki mocno mnie znużyła. Momentami poczynania jednej z bohaterek były tak absurdalne, że miałam ochotę rozstać się z tą historią. Jednak czytałam dalej i tym właśnie momencie muszę przyznać, że warto było dać szansę. Druga część książki była znacznie lepsza, ciekawsza i trzymająca w napięciu. W moim odczuciu najbardziej były przerażające wspomnienia Lou. To właśnie te fragmenty, czytałam z zapartym tchem i dreszczami przechodzącymi po plecach. Historia przedstawiana z perspektywy nastolatki Chloe była równie intrygująca i wnosząca sporo do całości Natomiast Wendy, akurat jej mogłoby w ogóle nie być. Wprowadzała sporo zamieszania, które nie było konieczne. Zakończenie oderwane od rzeczywistości, chaotyczne. Dosłownie, ostatnie zdania mnie zmroziły i wywarły na mnie wrażenie. "Zanim powróci strach" to książka obrazująca nam jak brak wsparcia, zrozumienia oraz zainteresowania ze strony rodzica może wpłynąć na dziecko. Jak sam wpycha je w szpony niebezpieczeństwa. Dziecko pragnące uwagi i miłości jest bezbronne i staje się wtedy łatwym celem dla bezdusznych ludzi, którzy wykorzystają jego słabości. Historia Lou, pokazuje jakie rysy zostają w psychice, kiedy w dzieciństwie przeżyło się okropną traumę, jaki ogromny wpływ ma to na dalszą przyszłość. Podsumowując książka ,,Zanim powróci strach" na początku może trochę zniechęcić ale późnej jest znacznie lepiej. Tematyka przedstawiona w thrillerze jest ważna i pokazana z kilku perspektyw, które warto przemyśleć. Kolejna książka, która podzieli czytelników. Dla mnie nie było źle ale mogło być zdecydowanie lepiej. :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-08-2020 o godz 09:55 przez: ZaczytanaAnia
Lou to kobieta u progu dorosłości, która w tą dorosłość nie potrafi jednak wkroczyć. Ma niedokończoną sprawę sprzed lat, przez którą mentalnie i fizycznie zdaje się stać w miejscu. Czasem trzeba się więc cofnąć i pozamykać drzwi przeszłości, aby otworzyć te w przyszłość. W sieci znajdziecie już mnóstwo opinii o tej książce i niektóre są niezbyt pochlebne. Zastanawiam się dlaczego? Może akcja nie pędzi jak szalona, nie trzyma ciągle w niepewności, ale może właśnie nie taka ma być. Ta książka to studium psychologiczne trzech kobiet, które niszczy jeden człowiek. Dla jednej jest psychopatycznym byłym mężem, dla drugiej obsesyjnym pedofilem, który zniszczył jej emocjonalność, a dla trzeciej miłością, szansą na akceptację.  Narracja jest podzielona na trzy bohaterki, więc Mike’a możemy poznać aż z trzech stron i ocenić jego zachowanie. Poznajemy więc człowieka, który do perfekcji ma opanowaną umiejętność rozkochiwania w sobie nastolatek. Wie, jakiej ofiary powinien szukać – działa szablonowo, jego kolejne kroki są dobrze wyważone i przemyślane. Lou powracając do miasteczka z dzieciństwa, nawet nie wie, że będzie zmuszona powrócić do horroru sprzed lat, aby uchronić inną niewinną nastolatkę przed życiowymi błędami, które na zawsze zmieniłyby jej postrzeganie miłości. Trzy kobiety oszukane przez jednego mężczyznę.   Mężczyzna, przed którym należy chronić dziecko. „Zanim powróci strach” to naprawdę świetnie napisany thriller. Z pewnością skłania do refleksji nad relacjami z dziećmi, przypomina jak ważne w życiu dziecka jest wsparcie rodzica i zwykła rozmowa. Jeśli dziecko będzie czuło się kochane w domu, to nie będzie szukało destrukcyjnej miłości gdziekolwiek, substytutu uczucia, które powinno dostać w domu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-07-2020 o godz 10:31 przez: aannaa_czyta
„Jeśli się nie boisz, to znaczy, że nie ryzykujesz. Jeśli nie ryzykujesz , to po cholerę żyjesz?” @@@ Chloe, Lou, Wendy – trzy kobiety, które z pozoru niby nic nie łączy, a jednak zostały złączone przez jednego mężczyznę. Mike niejednokrotnie skrzywdził już dziecko. Jest manipulantem czarującym młode, naiwne dziewczyny, które z reguły mają bardzo niską samoocenę. Jeśli do tego dodamy jeszcze problemy w domu i brak akceptacji w środowisku to widzimy jak łatwo można je omamić i na nie wpłynąć… Lou Wandsworth, kobieta którą przed laty Mike molestował postanawia zmierzyć się ze swoją przeszłością. Nieoczekiwanie dowiaduje się, że jej prześladowca ma kolejną ofiarę… Zanim powróci strach to książka, którą czyta się z zapartym tchem. Ciężko jest się od niej oderwać. Każdy z bohaterów jest tutaj istotny i ma swój cel. Wszystkie wątki, które się pojawiły są przemyślane - pod koniec układają się i przenikają niczym puzzle z układanki. Zanim powróci strach to walka z przeżyciami i wspomnieniami, które niejednokrotnie uniemożliwiały funkcjonowanie w normalnym związku. To starcie się z przeszłością i próba ułożenia sobie normalnego życia. Ale to także ukazanie podstawowej relacji dziecka ze swoimi rodzicami. Przesłanie boleśnie prezentuje nam jak ważne jest słuchanie swoich dzieci, jak potrzebne jest budowanie takich relacji, żeby dziecko w wieku nastu lat chciało do nas przyjść ze swoimi problemami. Świetny thriller psychologiczny w którym prawda jest brutalna. A samo zakończenie jest wstrząsające i powoduje, że o książce myśli się jeszcze po jej zakończeniu. Było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki ale na pewno nie ostatnie….
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-07-2020 o godz 10:31 przez: aannaa_czyta
„Jeśli się nie boisz, to znaczy, że nie ryzykujesz. Jeśli nie ryzykujesz , to po cholerę żyjesz?” @@@ Chloe, Lou, Wendy – trzy kobiety, które z pozoru niby nic nie łączy, a jednak zostały złączone przez jednego mężczyznę. Mike niejednokrotnie skrzywdził już dziecko. Jest manipulantem czarującym młode, naiwne dziewczyny, które z reguły mają bardzo niską samoocenę. Jeśli do tego dodamy jeszcze problemy w domu i brak akceptacji w środowisku to widzimy jak łatwo można je omamić i na nie wpłynąć… Lou Wandsworth, kobieta którą przed laty Mike molestował postanawia zmierzyć się ze swoją przeszłością. Nieoczekiwanie dowiaduje się, że jej prześladowca ma kolejną ofiarę… Zanim powróci strach to książka, którą czyta się z zapartym tchem. Ciężko jest się od niej oderwać. Każdy z bohaterów jest tutaj istotny i ma swój cel. Wszystkie wątki, które się pojawiły są przemyślane - pod koniec układają się i przenikają niczym puzzle z układanki. Zanim powróci strach to walka z przeżyciami i wspomnieniami, które niejednokrotnie uniemożliwiały funkcjonowanie w normalnym związku. To starcie się z przeszłością i próba ułożenia sobie normalnego życia. Ale to także ukazanie podstawowej relacji dziecka ze swoimi rodzicami. Przesłanie boleśnie prezentuje nam jak ważne jest słuchanie swoich dzieci, jak potrzebne jest budowanie takich relacji, żeby dziecko w wieku nastu lat chciało do nas przyjść ze swoimi problemami. Świetny thriller psychologiczny w którym prawda jest brutalna. A samo zakończenie jest wstrząsające i powoduje, że o książce myśli się jeszcze po jej zakończeniu. Było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki ale na pewno nie ostatnie….
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji