𝑵𝒊𝒆 𝒄𝒉𝒄ę 𝒋𝒖ż 𝒅ł𝒖ż𝒆𝒋 𝒌𝒓𝒚ć 𝒔𝒘𝒐𝒊𝒄𝒉 𝒖𝒄𝒛𝒖ć. 𝑵𝒊𝒆 𝒘𝒊𝒆𝒎, 𝒄𝒛𝒚 𝒕𝒐 𝒅𝒍𝒂 𝒄𝒊𝒆𝒃𝒊𝒆 𝒏𝒊𝒆 𝒛𝒂 𝒔𝒛𝒚𝒃𝒌𝒐, 𝒂𝒍𝒆 𝒄𝒉𝒄ę, ż𝒆𝒃𝒚ś 𝒘𝒊𝒆𝒅𝒛𝒊𝒂ł𝒂, ż𝒆 𝒄𝒊ę 𝒌𝒐𝒄𝒉𝒂𝒎. ✨ Joanna Grabowska jest kuratorem sądowym. Spełnia się także jako żona oraz matka trójki dzieci. Chociaż nie wszystko jest tak idealne jak się wydaje, od kilku miesięcy nad jej małżeństwem wiszą czarne chmury. Co doprowadza do tego, że z dnia na dzień jest coraz dalej od swojego męża? Joanna posiada także podopiecznych, niektórzy są spokojni, ale są również tacy, którzy sprawiają wiele problemów i są niebezpieczni. Wyjeżdżając na szkolenia z pracy, poznaje pewnego mężczyznę – Pawła, z którym może porozmawiać na różne tematy, czy On zawróci w jej głowie? Dzieje się coś dziwnego, ponieważ dochodzi do serii zabójstw, a główna bohaterka zaczyna czuć się obserwowana. Czy te sprawy będą miały ze sobą jakieś powiązanie? 📝 Muszę się przyznać, że książka leżała u mnie długo na półce, nie ciągnęło mnie wcale do niej, początek także mnie do siebie nie przekonywał, ale postanowiłam dać jej szansę. I wiecie co? Nie żałuję. Mimo że początek nie przekonał mnie do siebie, to późniejsza akcja zaczynała coraz bardziej mnie wciągać i tak oto udało mi się przeczytać ja w jeden dzień. Podobało mi się w niej połączenie kilku gatunków, możemy tam znaleźć trochę romansu, thrillera czy kryminału. Autorka napisała nam prześwietną historię, w której są zamieszczone same konkrety bez zbędnych słów. Ewentualnie rozdziały mogłyby być troszkę dłuższe, ale ogólnie książka naprawdę napisana jest ciekawie.

Książka stanowi połączenie powieści obyczajowej z kryminałem, co dodatkowo sprzyja emocjom, bo czyta się ją szybko, z ciekawością. Życie głównej bohaterki może wydawać się banalne, ot w dzisiejszych czasach romanse, zdrada to częste zjawisko niestety, ale w tym przypadku dochodzi jeszcze wątek kryminalny. Jak to wszystko się skończy? Czy będzie szczęśliwa? Czy czające się "zło" nabierze mocy? Czy można aż tak być obojętnym na zdradę drugiej osoby i po prostu samemu znaleźć sobie kogoś innego? Główna bohaterka w dodatku jest kuratorem sądowym. Jak godzi życie osobiste, rodzinne z tym zawodem? Czym jest tytułowy zakręt? Ileż razy bohaterzy znajdą się na zakręcie? Jakie podejmą decyzje i w związku z tym jakie będą tego konsekwencje? Opowieść wciąga, intryguje, daje do myślenia a wątek kryminalny budzi niepokój ale też i ciekawość dlaczego akurat ten wątek został wpleciony w cała tę opowieść. Strona po stronie poznajemy bliżej Joannę. Czy będzie wzbudzać sympatię, czy jednak ma swoje wady, w sumie jak każdy z nas? Różne oblicza miłości, różne decyzje, dobre lub złe rozwiązania i tak powoli odkrywamy świat pełen wad, ale i nadziei, chwil szczęścia. Książka trzyma w napięciu i jeśli lubicie takie połączenie romansu, życia codziennego z odrobiną kryminału, to na pewno rozgrzeje Was ta lektura w długie jesienne wieczory. Zakończenie zaskoczy i pewnie niejednej osobie sprawi zawód, że to już koniec i nie ma ciągu dalszego... Sięgnijcie po książkę, osądźcie sami, czy taki świat ukazany w opowieści jest realny, czy te zakręty życiowe są częste, czy przynoszą więcej dobrego niż złego ...

Przedstawiam Wam debiut, który ostatnio przedpremierowo wpadł w moje łapki. Odpoczywam od erotyków, więc jak możecie się domyśleć "Zakręt" Sandry Cichej nim nie jest. Powieść obyczajowa z pewnym smaczkiem. Otóż pytaniem przewodnim książki jest "Kto poluje na Joannę Grabowską?". Brzmi intrygująco? Tak właśnie jest. Joanna jest kuratorem sądowym, ma męża i troje dzieci. Nazywa siebie "Matką Polką". Niestety życie głównej bohaterki nie jest usłane różami. Poznajemy ją, gdy jest na życiowym "zakręcie". Jej małżeństwo wisi na włosku. Niektórzy podopieczni stwarzają kłopoty. Jakby tego było mało w okolicy dochodzi do serii zagadkowych zabójstw. Pojawiają się groźby, postać w kapturze i wiele innych niepokojących znaków. Czy Joannie może coś grozić? Czy coś łączy ją z ofiarami? Przez całą akcję czuć oddech na karku i ciarki na plecach. Mam nadzieję, że jesteście ciekawi tej historii. To powieść obyczajowa z elementami kryminału i romansu, więc każdy znajdzie coś dla siebie. To prawdziwa uczta. Akcja niespiesznie brnie do przodu, stopniowo budując napięcie. Rozdziały są krótkie przez co książkę szybko się czyta. W dodatku jest tak przyjemna i wciągająca, że chcę się więcej. Nie mogłam oderwać się od tej pozycji. Dzięki tej historii możemy troszkę poznać zawód kuratora sądowego. Przyjrzeć się sytuacjom z życia wzięte. Ach... no i oczywiście...zapomniałaby...okładka. Słuchajcie okładka jest tak piękna, wręcz hipnotyzujące. Ona sama niesamowicie przyciąga do zapozania się z jej wnetrzem. Bije od niej tajemniczość, a zarazem miłość. Patrząc na nią czuje się lekki niepokój. @nora_2298

Dzień dobry 😍 dziś przychodzę do Was z recenzją książki „Zakręt” Sandra Cicha. Zacznijmy od początku 😉 widzieliście tą okładkę? Chociaż nie jestem sroką i nie sięgam po książki tylko i wyłącznie ze względu na okładki, to obok tej nie mogłam przejść obojętnie. Robi naprawdę dobrą robotę i wprowadza w klimat gatunku. Joanna jest kuratorką sądową. Ma męża, dzieci – rodzinę. Jednakże jej szczęście w pewnym momencie pryska jak bańka mydlana. Okazuje się, że jej mąż ma kochankę, a jej małżeństwo już od dawna jest jedną wielką fikcją. Do tego z racji wykonywanego zawodu, ktoś jej grozi. W tle pojawiają się tajemnicze morderstwa. Kobieta staje na tytułowym zakręcie. Czy będzie potrafiła się jeszcze podnieść. Czy nowy kolega z pracy okaże się jedynie plastrem na rany czy kimś więcej? Czy w tak trudnym dla niej czasie nie zatraci siebie? Jest to druga książka w ostatnim czasie (jaka udało mi się przeczytać), która ma bardzo długie opisy. Jednakże w tym przypadku wydają się mało znaczące dla samej fabuły. Raczej nic ważnego z nich nie wyniesiemy. Niemniej jednak uważam, że jest to naprawdę dobra lektura jak na debiut literacki. Może nie jest przepełniona emocjami, tempem, akcją. Jednakże historia rekompensuje powyższe minusy pomimo zastosowania schematu, tak popularnego dla romansów. Zdaję sobie sprawę, że moja powyższa wypowiedź jest odrobinę chaotyczna. Już dawno nie miałam tak mieszanych uczuć po lekturze książki. Pomimo wielu minusów, gdzieś widzę naprawdę potencjał w piórze autorki, dlatego też dam Jej jeszcze jedną szansę, gdy na rynku pojawi się jej kolejne dzieło 🙂

„A ja jestem proszę pana na zakręcie. Choć gdybym chciała – bym się urządziła” O kobiecie za zakręcie pisała wiersz już kiedyś Agnieszka Osiecka, a teraz książkę o kobiecie i mężczyźnie na zakręcie książkę napisała Sandra Cicha. „Zakręt” to historia kobiety w średnim wieku, z którą utożsamiać się może większość kobiet. Matka trójki dzieci, kochająca, zaangażowana żona, i poświęcająca się swojej pracy z pasją kuratorka sądowa. Prowadzi na pozór spokojne życie rodzinne, za to dość nieprzewidywalną pracę. Nic jednak nie zwiastuje nadchodzących problemów. Kiedy okazuje się, że mąż ją zdradza, kobiecie zawalił się świat. Budowane przez lata poczucie własnej wartości i pewność siebie gdzieś ulatują, a kobieta czuje się potwornie samotna. Jakby tego było mało nagle zaczynają dziać się dziwne rzeczy wokół Joanna, czyje że jest obserwowana, ktoś rysuje jej samochód, wysyła groźby, aż w końcu próbuje pobić kobietę. Kto stoi za tymi atakami i jaki jest ich powód? Jak samotna kobieta ma sobie radzić z byciem ofiarę czyjejś nienawiści? W życiu Joanny pojawia się Paweł, kolega z pracy, któremu ewidentnie kobieta nie jest obojętna. Czy kolega z pracy jest w stanie obronić ją przed złem, które czai się gdzieś w ukryciu? Bardzo fajna książka, z wartką akcją, bez zbędnych wynurzeń, opowiadająca konkretną historię. Dodatkowo to spora dawka wiedzy na temat pracy kuratora sądowego (szczerze – nie zazdroszę, to absolutnie nie jest ciepła posadka, to naprawdę odpowiedzialna robota). Szybko się to czyta i myślę, że jeżeli Sara Cicha napisze kolejną książkę, to chętnie po nią sięgnę.

"Zakręt" to debiut polskiej autorki Sandry Cichej. Joanna Grabowska to szczęśliwa matka i żona, która zawodowo spełnia się jako kurator sądowy. Jednak szczęście Asi nie trwa długo, gdyż nad jej małżeństwem zbierają się czarne chmury. Na dodatek w okolicy dochodzi do serii zabójstw, a morderca jest nieuchwytny. Kobieta coraz częściej nabiera przekonania, że ktoś ją obserwuje. Jakby tego było mało, zaczyna dostawać pogróżki. Ktoś ewidentnie wziął sobie kobietę za cel i chce ją zniszczyć. Czy uda jej się dojść do prawdy zanim będzie za późno...? "Zakręt" to historia utrzymana w klimatach obyczajowych z nutą kryminału, ale nie zabrakło również momentów miłosnych na takim "lekkim poziomie", który jest przeze mnie do zaakceptowania, zważając na mój gust w tych sprawach.🤭 Tak więc mamy tutaj taki mały wachlarz gatunkowy, który obecnie jest bardzo popularny - spoko, ja to kupuję. Książkę czyta się w tempie błyskawicznym, w sumie w dużej mierze to właściwie zasługa pióra autorki, co dobrze rokuje na przyszłość. Warto zaznaczyć, że akcja szybko posuwała się do przodu, bez zbędnego przedłużania, co uważam za duży plus. Całość oceniam naprawdę dobrze, choć nie obyło się bez kilku niedociągnięć, a w jednej sprawie skonsultować się nawet z chrześniakiem (bo już pogubiłam się w jakim wieku młodzież idzie do liceum), ale mniejsza o to... przymykam na to oko. Fabuła może momentami była lekko przewidywalna, jednak koniec końców trzymała w napięciu do ostatnich stron. Uważam, że to naprawdę spoko pozycja, z którą miło spędziłam czas.👌

"Zakręt" autorstwa @sandra_cicha to wciągająca już od pierwszych stron powieść obyczajowa z elementami kryminału i romansów 😍 Główną bohaterką książki jest Pani kurator Joanna Grabowska, można powiedzieć, że w jej życiu wszystko jest poukładane ma męża, troje dzieci i pracę, którą lubi. Wszystko się zmienia gdy nasza główna bohaterka odkrywa, że jej mąż od pewnego czasu ją zdradza. Jej poukładane życie w jednej chwili sypie się jak domek z kart. W między czasie nasza główna bohaterka poznaje również nowego kolegę z pracy Pawła, który wydaje się być Anną zainteresowany. Kobieta po rozstaniu z mężem jednak nie myśli od razu o rozpoczęciu romansu i na początku stara się utrzymać z nim przyjacielski kontakt. Na dodatek z uwagi na serię zagadkowych morderstw, które maja miejsce w okolicy nasza główna bohaterka ma wrażenie, że ją również ktoś śledzi, dostaje nawet list z pogróżkami i choć na początku myśli, że to kochanka jej męża to z biegiem czasu zaczyna się zastanawiać czy faktycznie nie grozi jej niebezpieczeństwo z strony kogoś innego. Kto chce skrzywdzić Joannę? Czy to może tylko umysł płata jej figle? Jak potoczy się jej relacja z Paweł, czy postanowi dać mu szansę? Odpowiedzi na pytania poznacie sięgając po książkę, którą serdecznie polecam 💙 Według mnie książka jest bardzo dobrze napisana, czyta się ją bardzo lekko i dość szybko. Historia kryminalna w książce jest lekko mroczna i tak naprawdę do samego końca trzyma czytelnika w lekkiej niepewności. Polecam serdecznie raz jeszcze! 🔥

Za zakrętem Sandra Cicha Wydawnictwo: Akurat Joasia na swojej życiowej drodze musiała pokonać spory zakręt, gdy wydawało się, że najgorsze już za nią na drodze pojawiają się kolejne problemy. Joasia rozstała się z mężem, gdy na jaw wyszedł jego romans, teraz układa sobie życie przy boku Pawła ale nie jest to łatwe gdy ma się w domu trójkę dzieci i do tego bardzo absorbującą pracę. Kobieta ma nadzieję, że wszystko co złe już za nią i w końcu uda się jej złapać trochę lepszych dni. Niestety pojawiają się problemy, które ciągną się za naszą bohaterką, a nowe zagrożenia nie dotyczą tylko jej ale też jej dzieci. W okolicy grasuje gwałciciel morderca, a jej córka przechodzi pierwsze zauroczenia i buntuje się przeciw rodzicielce. Czy może być gorzej? Joasia będzie musiała zmierzyć się ze swoimi wyborami i osobami, które nie są poczytalne, jak z tego wyjdzie? Czy znajdzie wsparcie w najbliższych ? Często kolejne części wypadają gorzej na tle pierwszej, tutaj nie musicie się o to martwić. Książka pochłonie was od początku: tajemnicze zaginięcia dziewczyn, intryga i niebezpieczeństwo, które jest coraz bliżej, tylko nie wiemy z której strony zaatakuje... do tego osobiste problemy, rozterki i życie kobiety, która jest taka jak my - chce ogarnąć wszystko ale często potrzebuje zwykłego przytulenia i pomocy. Bohaterka, która chce być kochana... czy znajdzie bezpieczeństwo i szczęście? Gorąco polecam kontynuacja losów kurator Joanny Grabowskiej z powieści „Zakręt.

108/100/2021 RECENZJA PRZEDPREMIEROWA ‼️Premiera 20.10.2021r.‼️ Joanna Grabowska wiedzie spokojne, zwyczajne życie. Z zawodu jest kuratorem sądowym, prywatnie żona i matka trojga dzieci. Ostatnio w jej małżeństwie nie dzieje się dobrze. Oddalają się od siebie, nie współżyją ze sobą, nie spędzają razem czasu. Niedługo później dowiaduje się, że mąż od kilku miesięcy ją zdradza. Szybko podejmuje decyzje o rozwodzie, za porozumieniem obu stron. Na jej drodze staje Paweł, który szybko zawróci jej w głowie. Może od teraz jej życie nabierze barw? Niestety będzie musiała pokonać jeszcze wiele przeszkód w drodze do szczęścia i spokoju. ~ Bardzo spodobał mi się pomysł autorki na tę książkę. Zdecydowanie coś czego jeszcze nie było. Została napisana w sposób doskonały, tak, że wydaje się iż mamy doczynienia z zawodowym pisarzem, a nie debiutantem. Pojawiają się tu zabójstwa, o których wieści przewijają się gdzieś w tle. Nikt nad nimi się nie rozwodzi, nie myśli o nich. Wydaje się, że są nieistotne, wplecione w tekst po nic. Poboczne wydarzenia, które wydalamy z pamięci, niczym organizm toksyny. Jednak wczytując się w ostatnią akcję, zapisaną na ostatnich trzech stronach, mamy jedno wielkie zdziwienie na twarzy, bowiem to co wydawało się nieistotne, okazuje się głównym wątkiem i to niezwykle ważnym. Ja jestem totalnie zachwycona. Dajcie koniecznie znać, czy będziecie ją czytać, a może jesteście już po? Współpraca z Wydawnictwo MUZA SA .

Asia jest kuratorem sądowym, ma męża, trójkę dzieci i wiedzie z pozoru spokojne życie. Wszystko zmienia się kiedy zaczynają przydarzać się kobiecie nieprzyjemne rzeczy. Kto i dlateczego prześladuje Asię? Jak te wydarzenia wpłyną na jej życie? Książka wciągnęła mnie od samego początku, jestem naprawdę pod wrażeniem takiego debiutu! Przeczytałam ją w półtorej godziny, więc to samo mówi za siebie! Autorka stworzyła ciekawą fabułę, świetnych i bardzo realnych bohaterów, wplotła tutaj wiele życiowych sytuacji, które mogą przytrafić się każdemu z Nas! Bardzo zaciekawiła mnie praca kuratora sądowego, to co się z nią wiąże, jakie sytuacje mogą spotkać osobę pracująca w tym zawodzie oraz na jakie niebezpieczeństwa są narażeni. Asia zmaga się z problemami w małżeństwie, ma ostatnio pod górkę w pracy i dodatkowo poznaje tajemniczego Pawła, który zostaje jej współpracownikiem. W życiu kobiety zaczynają dziać się dziwne rzeczy i ma ciągłe wrażenie, że ktoś ją obserwuje. Muszę przyznać, że obstawiałam w zasadzie każdą osobę odpowiadająca za źle rzeczy w życiu Asi, ale nie tą, która jednak się ich dopuściła, więc jestem zachwycona tym jak autorka budowała całe napięcie i jak umiejętnie poprowadziła całą fabułę! Bardzo chciałabym przeczytać kontynuację, bo myślę, że tam również nasza debiutanka byłaby w stanie nas pozytywnie zaskoczyć! Jeśli szukacie czegoś świeżego i wciągającego, to książka "Zakręt" jest idealna dla Was!

,,Joanna Grabowska jest kuratorem sądowym, ma męża i troje dzieci. Dzieci są cudowne, mąż – jakby trochę mniej. Zaniedbywana i traktowana z coraz większą obojętnością, Joanna zwraca uwagę na kolegę z pracy. Równocześnie odkrywa, że mąż ma romans. Jakby tego było mało, w okolicy dochodzi do serii zagadkowych zabójstw, a Joanna stopniowo nabiera pewności, że ktoś śledzi każdy jej krok. Rozwodzi się z mężem, z radością i nadzieją rzuca się w ramiona nowego mężczyzny, ale dopiero wtedy jej życie naprawdę zaczyna się komplikować…” ,,Zakręt” należy do książek które są połączeniem kilku gatunków. Znajdziemy tutaj romans, kryminał i odrobinę thrilleru. Dla mnie takie połączenie to rewelacja. Z początku myślałam, że będzie to lekka pozycja, która nie będzie wymagała ode mnie skupienia. Teraz jednak jestem innego zdania. Towarzyszyły mi bardzo skrajne emocje. Raz byłam zła na główną bohaterkę za to jak lekko potraktowała męża który ją zdradził. Raz na siebie za to że nie doceniłam siły Joanny. Już z góry zakładamy że kobiety są słabe. Mąż zdradził no to robimy aferę i płaczemy, ale nie tutaj. Joanna jest bardzo odważną i twardo stąpającą po ziemi kobietą. Jak na debiut to naprawdę nie spodziewałam się tak świetnej historii, która przeniesie nas do innego świata. Autorka trzymała nas w napięciu do samego końca. Mam nadzieję, że to nie będzie książka jednotomowa, a autorka pociągnie tą historię do następnej części

Tym razem chciałabym Was zabrać ze sobą w książkową podróż do Sądu Rejonowego w Grodzisku Mazowieckim 🌎 I przedstawić Wam Joannę Grabowską - matkę, żonę, przyjaciółkę i kuratora sądowego w jednej osobie. Kobietę, która po odkryciu romansu męża stara się poukładać sobie życie na nowo. Co nie jest łatwe, bo wokół niej zaczynają się dziać coraz bardziej dziwne rzeczy. Z każdą kolejną stroną nasuwają się kolejne pytania, w tym te najważniejsze : czy nasza bohaterka ściągnęła na siebie śmiertelne niebezpieczeństwo? I co z tym wszystkim wspólnego ma jej nowy kolega z pracy? Dużo pytań, i wszystkie odpowiedzi 😉 Chociaż niedosyt pozostaje 😊 Te 320 stron to było dla mnie zdecydowanie za mało. Ta powieść ma jedną, zasadniczą zaletę - jest dla każdego : i dla wielbicieli obyczajówek, i dla fanów kryminałów, i dla zwolenników romansów. Te trzy gatunki przeplatają się ze sobą tak subtelnie, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie, a z kolei elementy, które zwykle nie są przez czytelników danego gatunku mile widziane, nie wywołają zburzenia, czy niechęci. I ja to bardzo szanuję - bo to bez wątpienia nie było proste zadanie. Dogodzić każdemu 👏 Mnie ta historia porwała od pierwszych stron i byłam szalenie ciekawa zakończenia, z którego swoją drogą Sandra Cicha wybrnęła obronną ręką. Cóż mogę więcej napisać? Czekam na więcej! I chcę więcej! Ocena końcowa 5- 😉

Książkę przeczytałam w jedno popołudnie, ciekawa fabuła oraz główni bohaterowie. Autorka ma lekkie i przyjemne pióro przez co naprawdę szybko się czytało tą książkę. Mnie historia Joanny bardzo się podobała, fajnie ze mogliśmy poznać bliżej pracę kuratora sądowego, która wcale nie jest łatwą ani przyjemną pracą, ponieważ podpieczni to ludzie z różnych środowisk. Obserwujemy też życie rodzinne Joasi, które również nie jest takie jakby ona chciała jeśli relacja z dziećmi była super to o mężu już tego powiedzieć nie można. Czytając nawet się dziwiłam czemu ona tak długo z nim wytrzymała. Podobała mi się też relacja Asi z Anką. Fajnie mieć taką przyjaciółkę na, której można polegać. Do tego wszystkiego dochodzą dziwne morderstwa oraz okazuje się że i Joanna jest w niebezpieczeństwie. Ale co wyniknie z tego wszystkiego musicie przeczytać Zakręt. Autorka ukazała nam tu jak kobieta na nowo próbuje odnaleźć się po rozwodzie wychodząc z życiowego zakrętu. Wiele kobiet przeżywa podobne rozterki. Jak na debiut to myślę że książka jest udana wiadomo że niektóre wątki mogły być bardziej rozbudowane, choćby wątek kryminalny. Ale jak na pierwszy raz uważam że jest dobrze. Napewno sięgnę po inne pozycje autorki. Polecam. A wydawnictwu @wydawnictwomuza, @grzeszne_ksiazki i autorce @sandra_cicha dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji. @books_lovelove

Książka „Zakręt” autorstwa Sandry Cichej opowiada o prawie idealnym życiu kurator Joanny Grabowskiej. Aśka jest szczęśliwą mamą, która troszczy się o swoje dzieci oraz mniej szczęśliwą żoną, w której małżeństwie od dłuższego czasu się nie układa. Życie Joanny odmienia jednak znajomość z tajemniczym Pawłem, który sprawia, że znów czuje się doceniona oraz otwiera się na innych ludzi. Zwiastuje to również nowe przygody, które coraz częściej spotykają główną bohaterkę. „Zakręt” to książka powstała z połączenia gatunków obyczajówki oraz thrillera. Historia jest przedstawiona w bardzo przyjemny sposób, chociaż czasem miałam wrażenie, że pewne wątki kończą się za szybko i autorka pozostawiając niedokończony rozdział przechodzi do następnej sceny. Bohaterowie nie wzbudzili we mnie żadnych szczególnych emocji. Najbardziej interesującymi postaciami są Paweł i Anka, ponieważ to o nich wiemy najmniej. Mam nadzieję, że w kolejnej części autorka bardziej szczegółowo przedstawi te postacie. Ogromnym plusem tej powieści jest przyjemny język, który sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko. Historia wciąga od pierwszych stron i przez większą część powieści bardzo mi się podobała. Zakończenie jednak okazało się małym rozczarowaniem. Jeśli jednak szukacie książki, która wciągnie was od pierwszych stron i pochłoniecie ją w jeden wieczór to bardzo polecam!

Zakręt to książka, która jest opowieścią o życiu, przeciwnościach losu i o dążeniu do własnego szczęścia. Joanna Grabowska to kobieta, która na co dzień jest kuratorem sądowym, a w międzyczasie oddaną żoną i matką. Kocha swoją rodzinę i nie wyobraża sobie bez nich życia. Jej szczęście przysłania jednak fakt, iż mąż się od niej oddala, z dnia na dzień coraz bardziej. Czy za oddalaniem się męża kryje się coś więcej? Dodatkowo Joanna czuję, że ktoś zagraża jej życiu. Nieoczekiwanie w życiu Asi pojawia się Paweł, mężczyzna, którego poznaje na wyjeździe służbowym, a który jak się okaże niedługo stanie się jej ważną osobą w jej życiu. Ta książka była dla mnie odskocznią. To opowieść, która pokazuje, iż każda osoba, w każdym wieku, ma szansę na szczęście i ma może zbudować swoje życie na nowo. Nieoczekiwanie w naszym życiu może pojawić się osoba, która wniesie do niego nowe uczucia i pozwoli odbudować wartość drugiego człowieka. Bohaterowie tej książki byli naprawdę przyjemnie wykreowani, każdy z nich miał swoje miejsce i każdy wniósł jakąś cząstkę siebie do tej opowieści. Joanna była kobietą, która z pewnością nie była osobą mściwą, a wręcz przeciwnie, potrafiła zrozumieć postępowanie innych. Zakończenie książki z pewnością pozostaje otwarte i myślę, że jest szansa na drugi tom, ale może tak historia właśnie taki powinna mieć koniec?

Zakręt to książka, która jest opowieścią o życiu, przeciwnościach losu i o dążeniu do własnego szczęścia. Joanna Grabowska to kobieta, która na co dzień jest kuratorem sądowym, a w międzyczasie oddaną żoną i matką. Kocha swoją rodzinę i nie wyobraża sobie bez nich życia. Jej szczęście przysłania jednak fakt, iż mąż się od niej oddala, z dnia na dzień coraz bardziej. Czy za oddalaniem się męża kryje się coś więcej? Dodatkowo Joanna czuję, że ktoś zagraża jej życiu. Nieoczekiwanie w życiu Asi pojawia się Paweł, mężczyzna, którego poznaje na wyjeździe służbowym, a który jak się okaże niedługo stanie się jej ważną osobą w jej życiu. Ta książka była dla mnie odskocznią. To opowieść, która pokazuje, iż każda osoba, w każdym wieku, ma szansę na szczęście i ma może zbudować swoje życie na nowo. Nieoczekiwanie w naszym życiu może pojawić się osoba, która wniesie do niego nowe uczucia i pozwoli odbudować wartość drugiego człowieka. Bohaterowie tej książki byli naprawdę przyjemnie wykreowani, każdy z nich miał swoje miejsce i każdy wniósł jakąś cząstkę siebie do tej opowieści. Joanna była kobietą, która z pewnością nie była osobą mściwą, a wręcz przeciwnie, potrafiła zrozumieć postępowanie innych. Zakończenie książki z pewnością pozostaje otwarte i myślę, że jest szansa na drugi tom, ale może tak historia właśnie taki powinna mieć koniec?

"Zakręt" jest debiutem Sandry Cichej. I choć już na wstępie powiem, że nie jest to książka idealna. To jednak warta poznania, dlaczego? Bo zdecydowanie wolę jak Autir się rozwija i z każdą książką staje się lepszy, słucha sugestii czytelników niż jeśli ma mieć mocne wejście i potem zginąć. Z opisu można dowiedzieć się już naprawdę wiele więc ja nie będę tego powtarzała. Ogromnym plusem dla mnie jest sam pomysł. Podoba mi się przybliżenie pracy kuratora sądowego. W książce znajdziecie kilka przykładów rodzin z jakimi mogą spotkać się w swojej pracy kuratorzy, i dla mnie to dobrze, bo i temat jest mi bliski i nie jest to zbyt oklepane! W dodatku połączenie obyczaju z wątkami romansu i thrillera? Czemu nie! To wszystko znajdziecie w tej książce. Czyta się ją szybko, nie ma nudy. Styl pisania Autorki jest ciekawy. Jednak oczywiście są tu różne niediciągnięcia.. cóż powiem Wam jedno każdy mąż, który zdradza żonę chciałby, żeby tak na zdradę reagowała żona... to było dla mnie szokiem i zbyt dużym uproszczeniem, poza Ty książka wydaje mi się trochę nie dokończona, pewne wątki nie zostały doprieadzine do końca.. Czyżby to oznaczało kontynuację? Samo zakończenie też mi się podobało, i tytuł książki stał się nagle bardzo oczywisty. Książkę oczywiście polecam, ja spędziłam z nią miłe dwa wieczory.

"Za to ja zastanawiałam się, jak wszystko zorganizować pod moją nieobecność. Byłam przecież Matką Polką. Może nie do końca szarą myszką, ale tak dalece się oddałam rodzinie, że nie interesowały mnie żadne imprezy ani wyjazdy. Szkolenia z noclegiem wcale mnie nie cieszyły, wręcz przeciwnie. Na wyjazdach nie umiałam się zrelaksować. Cóż jednak począć: jak mus to mus. Nie miałam nic do gadania. " W idealnym życiu Joanny Grabowskiej pojawiają się rysy. O ile z dziećmi nie ma problemów, to jednak w przypadku męża sprawa wygląda gorzej. Oziębły i zdystansowany oddala się od niej coraz bardziej. Wkrótce wychodzi na jaw powód jego zachowania, okazuje się, że mężczyzna ma romans. Ale to nie koniec zawirowań w życiu Joanny. Nowy kolega z pracy przykuwa jej uwagę. Na dodatek dochodzi do serii zabójstw, a Grabowska przypuszcza, że jest obserwowana. Debiut, po który zdecydowanie warto sięgnąć, spędziłam z tą książką świetnie czas. Z każdą przeczytaną stroną rosła moja ciekawość. Historia Joanny zaczęła się dość spokojnie, ale później nabrała tempa i dostarczyła wielu emocji. Autorka stworzyła historię, która intryguje, powoduje wypieki, ale także trzyma w napięciu. Elementy układanki wskakując na swoje miejsca sprawiły, że zakończenie nie było przewidywalne i zaskoczyło czytelnika.

To na co się godzimy w życiu, nie zawsze jest czymś dobrym dla nas i wtedy właśnie oznacza to, że pora na zmianę. Joanna kurator sądowy nie należy to zawód do łatwych, ale kobieta spełnia się w tej pracy. Dom do którego wraca, gdzie czekają na nią kochające dzieci i mąż. W małżeństwie różnie bywa są chwilę, które dawaj dużo szczęścia, ale też i te mniej przyjemne i właśnie teraz takie gorzki czas spotka to małżeństwo, ich związek staje pod znakiem zapytania. W okolicy dochodzi do tajemniczych zabójstw, nie mogą odnaleźć sprawcy, staje się On seryjnym mordercą. Uczucie obserwacji , które towarzyszy kobiecie od jakiegoś czasu bardzo ją niepokoi, a pogróżki, które dostaje nic nie ułatwiają. Książka bardzo ciekawa napisana historia, która opowiada o kobiecie jej życiu prywatnym i zawodowym, obyczajowa z dodatkiem kryminalnym i oczywiście nie mogło zabraknąć romansu. Autorka otworzyła przed nami ciekawe akcje, które czyta się bardzo szybko tak interesujące, że czekam czy będzie coś więcej, bo zakończenie właśnie się tak zapowiada, że nie kończy się na tym ta historia... Czy Joanna mimo rozwodu odnajdzie miłość? Czy uda się kobiecie schwytać mordercę? Czy Joanna może czuć się bezpieczna? Tego dowiecie się czytając książkę, do czego gorąco zachęcam.

Joanna Grabowska jest kuratorem sądowym, ma męża i troje dzieci. Dzieci są cudowne, mąż - jakby trochę mniej. Zaniedbywana i traktowana z obojętnością, Joanna zwraca uwagę na kolegę z pracy. W okolicy dochodzi do serii zagadkowych zabójstw. Joanna czuje, że jest śledzona. "Zakręt" to powieść obyczajowa z elementami romansu i kryminału. Po pierwsze muszę podkreślić, że tę książkę przeczytałam na raz w jeden wieczór. Nawet nie zauważyłam kiedy dotarłam do ostatniej strony. Przez tę historię parło się do przodu nie myśląc o niczym innym. Chociaż książka ma tylko około trzystu stron, zawiera wiele emocji, które udzielają się czytelnikowi. Pokochałam Asię i w trakcie czytania zauważyłam podobieństwa między nami. Główna bohaterka stała się moją autorytetką jako matka, kobieta, przyjaciółka i kochanka. Ta książka jest uderzająco ludzka, bo porusza bardzo codzienne sprawy i trafia do serca czytelnika. Asia to bardzo silna kobieta, która się nie poddaje, a walczy do końca i być może takie osoby codziennie mijamy na ulicy, a przecież nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny... Bohaterowie są wykreowani na wartościowych ludzi, co totalnie mnie porwało. Liczę na kontynuację tej książki, bo takich perełek chciałabym mieć u siebie więcej!