5/5
01-03-2017 o godz 12:43 przez: Justyna Majcher
O KSIĄŻCE W SKRÓCIE: Zahra, dżinn z lampy, który ma moc spełniania życzeń, ale teraz siedzi w lampie na totalnym pustkowiu. Jednak los pewnego dnia uśmiecha się do Zahry. Lampę znajduje Aladyn, który już od pierwszego życzenia jest wymagający. Aladyn, złodziej, który najbardziej w świecie pragnie ... zemsty na wezyrze. Przed kilkoma laty zabił on rodziców chłopaka i kazał mu na to patrzeć. Teraz, gdy jest w posiadaniu tak potężnego dżinna postanawia to wykorzystać. Świat ludzi i dżinnów od zarania dziejów prowadzi ze sobą wojnę. Gdy syn władcy dżinnów zostaje uwięziony, oferuje on Zahrze układ. Przywróci jej wolność od lampy w zamian za ocalenie księcia. Dziewczyna przystaje na to. Omamia Aladyna i wraz z nim wnika do pałacu, gdzie Aladyn udaje księcia z nieistniejącej krainy. Czy cały plan Zahry uda się i dziewczyna odzyska wolność? Co z uczuciem, które wbrew rozsądkowi zaczyna kiełkować w "księciu i jego służce"? [...] nie można wybrać swojego losu, ale można wybrać, kim stajemy się za jego sprawą. [...] Czegoś tak magicznego dawno nie przeczytałam. Książka, która chodziła za mną dniami i nocami, gdy jej nie czytałam. Coś co warte jest waszej uwagi i czasu. STYL Jest to niewątpliwy plus tej książki. Sprawia, że płynie się przez kolejne kartki i rozdziały. Lekkość i wprawa pozwala na szybkie czytanie, a wyrazy nie wymagają żadnych tłumaczeń (nie ma przypisów) co dla mnie jest jak zbawienie ;D AKCJA Cały czas coś się dzieje. Jedno wydarzenie ciągnie za sobą drugie. Są zwroty, zaskoczenia i wszystko to co potrzebne do budowania napięcia. Nic nie jest zostawione bez odpowiedzi, a czas akcji pędzi idealnym rytmem. BOHATEROWIE Zahra moja ulubiona bohaterka. Nie denerwowała, nie sprawiała najmniejszego problemu czytelnikowi. Była dobrą towarzyszką, która pokazała swój świat. Była uparta, silna i waleczna. Pragnęła by wszystko było jak trzeba, nawet za cenę swojego szczęścia. Miała dwie twarze: twarz dżina, gdzie musiała być niby zła, nieustępliwa, a z drugiej dziewczynę: kruchą i nieodporną na pokusy tego świata. Aladyna. Facet, który pozostał moim nowym mężem :D Był na prawdę dobrym kompanem naszej Zahry. Jako złodziej idealnie odnalazł się w roli księcia. Udawał bez przeszkód i w sumie trochę jako w mężu to mnie martwi, że tak potrafi wodzić za nos, ale może mi tego nie zrobi? :D Postacie drugoplanowe jak księżniczka i jej strażniczki, wezyr i jego synuś również zostali dobrze nam przedstawieni. Nie czułam niedosytu w związku z ich postaciami. Nie było tego dużo, ale wystarczająco by ich poznać, a nie zostać zasypaną lawiną niepotrzebnych informacji. WYDAWNICTWO/OKŁADKA Nie ma do czego się przyczepić. Jest jedno powtórzenie w zdaniu pod koniec książki, ale zdarza się, więc na to przymykamy oko. Literówek, ani innych błędów nie znalazłam. Książka podzielona jest na trzy księgi, a każda księga zawiera rozdziały. Każdy rozdział posiada przy napisie obrazek lampy, co jest świetnym zabiegiem. Lubię takie detale, a tutaj zostało to dobrze wykorzystane. No i posiada mapkę! Kocham mapki :D Okładka jest tym czego oczekuję od książek. Magiczna, piękna, przykuwająca wzrok. Po prostu olśniewa swoim przesytem ♥ Posiada skrzydełka o złotej barwie co nadaje książce takiego symbolu bogactwa ;D (przynajmniej dla mnie xD) Całość środka możecie oglądnąć na zdjęciu obok ;D PODSUMOWANIE Czytałam o czym jest ta książka, ale nie sądziłam, że jest aż tak genialna! Gdy zaczęłam czytać nie mogłam się oderwać i po prostu siłą (czyt. płaczące o jedzonko dziecko) trzeba mnie było od niej odciągać. Niesamowita, piękna i taka pełna nadziei książka jakiej się pragnie po tego typu zapewnieniach. Jeśli tylko wahacie się czy książka jest tak świetna jak wszyscy mówią to powiem wam coś JEST! ;D Poświęćcie jej czas, a zrewanżuje się treścią. Pokazuje nam co jesteśmy w stanie zrobić dla miłości. Ale pokazuje też i konsekwencje naszych wyborów. W podobieństwie do baśni zawarta jest nieograniczona mądrość tego uczucia. Mnie książka przeniosła do świata, którego dawno nie odwiedzałam. Takie cofnięcie się w czasie by móc rozkoszować się innym miejscem niż to jakie znamy. Jeśli nie starczy ci wolności, by kochać - szepczę - to nie masz jej w cale.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-09-2017 o godz 21:32 przez: Malinka94
Któż z nas nie słyszał nigdy o „Baśniach z tysiąca i jednej nocy”, o sprytnej Szeherezadzie, która by uniknąć śmierci każdej nocy opowiadała swemu mężowi jedną opowiastkę. A kto nie słyszał nigdy bajki o Aladynie i cudownej lampie, dzięki której miał trzy życzenia. W baśniach jest coś specyficznego, bo ukazują magię, jakiej w naszym świecie próżno szukać; pokazują ludzi, którzy dzięki własnemu sercu osiągają najwspanialsze „nagrody” w postaci królestw czy miłości. Nie sięgam zbyt często po retellingi, czyli książki opowiedziane na nowo, zainspirowane baśniami czy legendami, bo mam wrażenie, że nie dorównają pierwowzorom. „Zakazane życzenie” jest jednym z przykładów, a inspirowane było Aladynem. Ale od początku! Zahra jest dżinem mieszkającym w lampie, a lampa znajduje się w ruinach pałacu, który kiedyś tętnił życiem, był pokryty kamieniami szlachetnymi zamiast kwiatów, drzew… ot, takie małe życzenie poprzedniego właściciela lampy. Dziewczyna w niej zaklęta przez pięćset lat trwa w samotności i czeka na kogoś, kto ją znajdzie i uwolni, by nie musiała siedzieć w przysłowiowych czterech ścianach. Już na początku powieści do ruin dociera młody chłopak, Aladyn, który staje się jej panem i ma trzy życzenia do wypowiedzenia. Klasyka gatunku. Nie jest tajemnicą, że Aladyn zapragnie zostać księciem, by móc rozkochać w sobie księżniczkę, jednak „Zakazane życzenie” nie jest po to, by opowiedzieć tę historię na nowo, lecz stworzyć coś innego, opowieść, której jeszcze nie było. Zahra z ochotą pomaga swemu panu dostać się do zamku, bo sama ma w tym pewien interes, który może pomóc jej odzyskać wolność po kilku tysiącach lat. Zahra w tym wszystkim wydaje mi się lekko pogubiona, bo z jednej strony jest potężnym dżinem, ale z drugiej jest zaklętą nastolatką, która ma sumienie, i widząc, jakie konsekwencje niesie ze sobą jej moc, przeżywa wewnętrze rozterki niczym Kordian. Miałam ciężki problem z polubieniem jej osoby, bo coś mi w niej nie do końca odpowiadało. Tak samo jak i z Aladynem, który miał w głowie jedynie pieniądze. I choć dość szybko mu przeszło, to jednak z każdą kolejną stroną tracił w moich oczach. Na początku był zdecydowanym, młodym mężczyzną żyjącym pragnieniem zemsty, a im dalej w las, lub by być bardziej w klimacie, im dalej w pustynię, tym tracił na charakterze. Całość książki oceniam na dobrą, bo jednak czegoś mi w niej zabrakło. Początek zapowiadał się interesująco i był naprawdę porywający, aż chciało się zarwać noc, by dowiedzieć się, co było dalej, jednakże środek był lekko niedopracowany. Nic się nie działo, nie było niczego interesującego, bohaterowie szukali jedynie sposobu na rozkochanie księżniczki oraz znalezienie klucza na wolność, rzecz jasna każde w swoim zakresie. Do tego finał, który… mógłby być lepiej rozegrany, z większym rozmachem, bo odniosłam wrażenie, że autorka tak nie do końca wiedziała jak zakończyć, o, to zakończy właśnie tak. No nie, nie. Nie skreślam tej powieści, bo dzięki niej mogłam przenieść się na pustynię, gdzie nie widać niczego i nikogo poza piaskiem. Autorka dodała również inne dżiny, ich hierarchię, różne poziomy mocy, ale jednak wszystkie wydające się złe. Dzięki temu główni bohaterowie mieli wrogów nie tylko wśród śmiertelników, pragnących władzy i lampy, ale także pośród dżinów. I choć wątek miłosny był jak dla mnie… chwilami po prostu za bardzo wysuwał się na pierwszy plan oraz przysłaniał cele i idee bohaterów, to coś przyciągało mnie do niej, jakaś nitka prowadziła mnie do tej książki o pięknej okładce, by zaczytać się w wykreowanym świecie. Jessica Khoury opowiedziała na nowo baśń o Aladynie i jego magicznej lampie. I choć zabrakło mi niespodziewanych zwrotów akcji, to z ciekawością sięgnęłabym po kolejne książki z serii. „Zakazane życzenie” to magiczny świat dzikiej pustyni, który nie jest biały albo czarny, dobry albo zły. Jest szary, a przez to nieprzewidywalny i przepełniony siłami, o których w normalnym świecie nam się nie śniło. Bo któż z nas nie miałby własnego zakazanego życzenia?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2017 o godz 16:33 przez: ezylka
Czy znajdzie się ktoś, kto nie oglądał bajki o Alladynie, księżniczce Jasmine i zaczarowanym dżinie z lampy? Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że znajdujecie starą lampę. Obracacie ją w rękach na wszystkie strony, oceniacie misternie wykonane wzory, a gdy próbujecie otrzeć ją z kurzu, wyłania się z niej dżin, który może spełnić Twoje życzenia. Stoją przed Tobą nowe możliwości! Możesz spełnić swoje najskrytsze marzenia. Czego sobie zażyczysz? Pieniędzy, władzy, zaszczytów? Tylko czy, będziesz gotowy zmierzyć się losem? Każde życzenie ma swoją cenę. Istnieją również takie, które są zakazane, a wypowiedzenie ich, to wyrok śmierci. Ile jesteś gotowy poświęcić? Aladyn, to drobny złodziejaszek i babiarz. Jego rodzice, byli rewolucjonistami, którzy walczyli o lepszy byt i teraz ludzie oczekują od niego tego samego. Lecz on uważa, że nie warto walczyć o coś, co jest z góry przegrane, a poza tym ludziom wystarczy już jeden wyzwoliciel, którym jest tajemniczy Feniks. Młody mężczyzna, pragnie tylko jednego: zemsty. Chce pomścić śmierć swoich rodziców, ale to wcale nie jest takie proste. Osoba, która jest odpowiedzialna za ich śmierć, to urzędnik najwyższej rangi. Aby się do niego zbliżyć, musi dostać się do pałacu. Gdzieś na środku pustyni, znajdują się ruiny legendarnego miasta Nerubi. W jednej z komnat pałacu, jest coś co na zawsze odmieni życie Aladyna. Mężczyzna, prowadzony przez tajemniczy pierścień, trafia do niesamowitego pomieszczenia, gdzie niegdyś młoda księżniczka, zażyczyła sobie, aby znalazł się w nim najpiękniejszy ogród. Jest oniemiały tym co widzi; trawa, drzewa i owoce, są wykonane z najcenniejszych kryształów. Jednak jego wzrok przyciąga kunsztownie wykonany tron, a na nim lampa, którą bierze w dłonie. Z lampy wyłania się magiczny dym, który zmienia się w stojącą przed nim kobietę. Jest władcza, groźna i piękna. Dżin, gotowy spełnić trzy życzenia, które pomogą spełnić jego marzenie o zemście. Zahra, tkwiła w lampie przez 500 lat. Została pozbawiona słońca, powietrza i wolności. Przez pięć stuleci, żyła w pustce, z poczuciem winy i straty swojej ukochanej przyjaciółki. Gdy Aladyn ją uwalnia, postanawia pomóc mężczyźnie, ale ma również w tym własny cel, który dobrze wypełniony, będzie oznaczał dla niej niezależność. Dżin, nie zamierza dłużej zostać niewolnicą lampy. Nikt i nic nie stanie na drodze jej upragnionej wolności. Musi dostać się do pałacu i uwolnić syna Nerdukty - najpotężniejszego dżina. W tym celu wykorzystuje Aladyna. Zahra manipulując uczuciami mężczyzny, kieruje jego drugim życzeniem, sprawiając, że obydwoje dostają się za mury pałacu. Są blisko swoich celów i pragnień, ale ich osiągnięcie wcale nie jest takie proste. Po drodze napotykają wiele przeszkód, a wszystko komplikuje uczucie, które zaczęło się między nimi rodzić. Sprawia, że zaczynają mieć wątpliwości o słuszności swych pragnień. Jessica Khoury, wprowadza nas w niesamowity świat ludzi i dżinów. Barwna fabuła, wciągające opisy i idealnie wykreowane postacie, sprawiają, że książka wciąga nas od pierwszych stron, pobudzając naszą wyobraźnię. Nie mogłam przestać jej czytać, a główne postacie pokochałam. Zahra i Aladyn, obydwoje są uparci i dogryzają sobie, ale jedno za drugie oddało by za siebie życie. Autorka wprowadza nas w arabski świat pełen przepychu i bogactwa, ale również w problemy zwykłych ludzi. W tej powieści nie znajdziesz przesłodzonych postaci, ale czarne charaktery i waleczne kobiety, które chciały niezależności i były gotowe się dla niej poświęcić. Od czasów pewnej książki, nie pokochałam żadnej, całym swoim czytelniczym serduchem, do czasu gdy w moje łapki, trafiło ''Zakazane życzenie. Zapewniam Was, że po jej lekturze, będziecie nią oczarowani i nie raz do niej wrócicie. Jest warta, każdej poświęconej jej sekundy. Ode mnie ma mocną dziesiątkę. Zapraszam na blog: http://redgirlbooksbloguje.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-02-2017 o godz 20:09 przez: gosza_sz
Trzy życzenia. Każde ma swoja cenę. Ile warta jest miłość? Książka "Zakazane życienie" przenosi Nas w baśniowy świat skrzący magią, skrywanymi przez stulecia tajemnicami i miłości wbrew wszelkim zasadom. "Zakazane życzenie" to opowiedziana na nowo historia o Alladynie. Główną narrację w książce prowadzi Zahra, dżin, który dawno temu zdradził swoją panią i został uwięziony w lampie na pięćset lat. Z kolei Alladyn ukradł pierścień, który doprowadził go do słynnego ogrodu królowej Roszany w samym sercu pałacu Neruby. Tam złodziejaszek odnajduje przez lata skrywaną lampę i uwalnia Zahre. Jakie jest jego zdziwnie, gdy w kłębie unoszącego się dymu, wyłania się piękna kobieta. Zahra, to dżin, który ma zdolność przybierania różnych postaci i kształtów. Od tego momentu, Zahra będzie trwała przy swoim panu, do czasu, aż ten wypowie swoje trzy życzenia. Alladyn marzy o zemście na wezyrze, który zmusił go to wydania swoich rodziców i zabił ich na jego oczach. Dlatego jego największym pragnieniem jest zemsta. Ale czy spełnienie takiego życzenia jest warte czekających go konsekwencji ? Bowiem każde życzenie niesie za sobą straszną cene. Dodatkową komplikacją okazuje się potężny król dżinów Nardukha, który oferuje Zahrze całkowite uwolnienie się od lampy. Jej zadaniem będzie uratowanie syna Nardhuki, który został uwięziony w jednym z pałaców. W głowie dżina narodzi się plan, by wykorzystać Alladyna do swoich celów. Nie przewidziała tylko jednego, że między nimi narodzi się uczucie, które będzie silniejsze niż wszystko, co znała do tej pory. Czy Zahra przyjmie ofertę dżina i zdradzi Alladyna? Magiczna aura książki wciąga czytelnika do niezapomnianego świata baśni znanego z Baśni z tysiąca i jednej nocy, której dżin mieszkający w lampie spełnia nasze życzenia. Tylko nie zapominajmy, że każde życzenie ma swoją cene. Jessica Khoury w cudowny sposób przestawiła dżina, ponieważ zrobiła z niej piękną kobietę. Zahra to bardzo odważna i waleczna kobieta. Zaimponowała mi swoją zadziornością. Tak bardzo pragnęła wolności, że była w stanie posunać się do najgorszych czynów. Nie zważała nawet na to, że może stracić Alladyna na zawsze. I tu rodzą się rozterki głównej bohaterki. Co wybierze miłość czy wolność? Alladyna ukazała jako młodego przystojnego mężczyznę, który ciągle pakował się w kłopoty. Złodziej, który kradł, by móc jakoś żyć. Jego plan zemsty zaczął się spełniać, gdy na swej drodze spotkał Zahre. Oboje poczuli do siebie coś więcej niż tylko chęć stania się wolnym i niezależnym. W powieści nie zabrakło także złych bohaterów jak to w bajkach bywa, którzy uprzykrzali innym życie. Ale nie mogło zabraknąć czarnych charakterów, ponieważ oni nadali sens walki dobra ze złem. "Zakazane życzenie" to cudowna historia. Idealna pozycja, by odświeżyć sobie znaną nam wszystkim z dziecięcych lat bajkę o Alladynie, tylko w trochę zmienionym wydaniu. Życzenia to główny wątek książki. Bardzo fajnie, że autorka pokazała, że spełnienie życzenia nie jest takie łatwe jakie, by się mogło wydawać. I każde życzenie niesie za sobą konsekwencje. Zahra i Alladyn z pewnością zdobędą sympatię czytelników. Ja kibicowałam im przez całą powieść. Polecam wam zapoznać się z tą baśniową historią. Idealna dla młodzieży jak i dorosłych czytelników. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Akcja w powieści pędzi jak szalona, dodatkowo piękny styl pisania autorki sprawia, że czyta się ekspresowo. Wciągająca i czarująca opowieść. Walka dobra ze złem, zakazane życzenie i niesamowita przygoda. Dobrze wykreowani bohaterowie, których nie sposób nie lubić. Świetna powieść fantasy, którą serdecznie wam polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-03-2017 o godz 12:16 przez: kastepien
Piękna, przyciągająca wzrok okładka. Tajemniczy, chwytliwy tytuł. Więcej niż tysiąc i jedna pozytywna recenzja. No i przede wszystkim – opowieść oparta na baśni, którą w dzieciństwie poznali chyba wszyscy. Wiecie o jaką książkę mi chodzi? Tak, to Zakazane życzenie autorstwa Jessici Khoury. Jesteście ciekawi, czy udało jej się sprostać zadaniu przedstawienia znanego już fikcyjnego świata w nowy, oryginalny sposób? Aladyn, znany w mieście złodziej, za sprawą tajemniczego pierścienia odnajduje zaginioną, magiczna lampę. Kiedy ją pociera, pojawia się przed nim Zahra, potężny dżinn, który wieki temu sprowadził zagładę a jedno z miast. Chłopak ma do wykorzystania trzy życzenia. Życzenia, które źle wypowiedziane mogą obrócić się przeciwko nie mu. Czy wykorzysta je, by zemścić się na władcy? I czy Zahra nie odwróci się od niego, kiedy otrzyma ofertę o jakiej od zawsze marzyła? Zakazane życzenie to opowiedziana na nowo baśń tysiąca i jednej nocy. Mamy tu Aladyna, magiczną lampę i dżinna potrafiącego spełnić każde życzenie. Mamy władcę, księżniczkę i egzotyczne zwierzęta przechadzające się po pałacu. Jessica Khoury odbudowała więc świat znany z pradawnych baśni, w sposób niezwykle magiczny przedstawiła panujący tam klimat, a najlepiej oddała go poprzez styl pisania. Język pojawiający się w powieści jest magiczny i urzekający. Początkowo sprawia wrażenie otaczającego czytelnika dymu – najpierw delikatnie, niemal hipnotyzująco wciągający odbiorcę do swojego świata. Oczarowuje, a wypowiadany ustami Zahry idealnie dopasowuje się do rozgrywających się wydarzeń i krajobrazu przedstawionego świata. W magiczny, baśniowy klimat idealnie wpisuje się wątek miłosny. Mamy tu do czynienia z zakazanym uczuciem. Motyw ten dominuje nad akcją. Autorka skupia się przede wszystkim na rozwijającym się uczuciu, a reszta schodzi na drugi plan. Ostatnie 150 stron to jednak wartka akcja, która wręcz "uderza". Od książki nie sposób się oderwać. Wszystko gna przed siebie, zaskakując. Zainteresowanie potęguje się z każdą przewracaną stroną. Zakazane życzenie to świetnie wykreowane postaci. Najbardziej spodobała mi się chyba Kaspida i jej Strażniczki. Bohaterowie pierwszoplanowi, Zahra i Aladyn, są wyraziści, mają wady i zalety, zmagają się z własnymi słabościami. Brakowało mi jednak rozwinięcia wątków z ich przeszłości. Zostały jedynie zarysowane, poza jednym epizodem z życia każdego z nich, do którego odwoływały się późniejsze wydarzenia. Autorka poprzez swoją opowieść porusza temat życzeń. Ludzie są przewidywalni – pragną przede wszystkim sławy, władzy i bogactwa. Te wartości mają jednak wyniszczającą moc. Dają jedynie pozorne szczęście – pozbawione miłości, przyjaźni i szczerości. Kwestia szczęścia pełni ważną rolę w książce. Bohaterowie rozmawiają ze sobą o tym, czym właściwie jest szczęście. Prezentują swoje opinie, zastanawiając się nad tym, jaki jest sekret szczęścia – czy jest to "mityczny konstrukt, sen", czy jednak istnieje naprawdę. Może jest nim prawdziwa miłość? A może jednak "kochać znaczy niszczyć"? Jessica Khoury niczym dżinn spełnia trzy życzenia czytelników – podarowuje urzekającą, baśniową opowieść, przedstawia wspaniałych bohaterów, którzy muszą stawić czoło złu i niesprawiedliwości oraz dostarcza zachwytów nad swoim pisarskim stylem. Pisze w sposób magiczny, sugestywny, wyczarowując obrazy w naszej wyobraźni. Zaczyna od wprowadzenia smużki dymu, a kończy na solidnie wykreowanym świecie i dyskusji na temat szczęścia, wolności i miłości. Sięgnijcie po książkę i dowiedzcie się, czego dotyczy tytułowe Zakazane Życzenie. Całość: szumiabooki.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-09-2018 o godz 16:46 przez: just_monca
Każdy ma czasami takie dni, podczas których najprostsza nawet czynność staje się niewykonalna, małe, nieistotne problemy urastają do niebotycznych rozmiarów, a wszystko wkoło jest tak irytujące, że chciałoby się krzyczeć i rwać włosy z głowy. Na taki stan najlepszy jest nie tylko kubek uspokajającej melisy, ale przede wszystkim magiczny świat Parenthii – krainy fantazyjnej i baśniowej, w której drobne złodziejaszki mogą stać się posiadaczami magicznych lamp (to akurat nie jest nic nowego), a zaklęte w nich dżinny (nie tylko płci męskiej) przyczyną wielu kłopotów (samo to odbiega od wcześniejszego wyobrażenia tego stworzenia). To miała być robota jak każda inna. Aladyn miał ukraść pierścień i oddać go osobie, która powierzyła mu to zadanie. I zapewne tak by uczynił, gdyby nie fakt, że ten maleńki przedmiot wymógł na nim wycieczkę krajoznawczą na pustynię Mahali, gdzie wśród ruin starożytnego miasta ukryta jest ona – zaklęta w lampie, potężna Dziewczyna Rozdająca Gwiazdy. Wypuściwszy ją na wolność, młody złodziej staje się jej panem, a trzy życzenia oferowane przez Zahrę zdają się wygraną na loterii. Niestety, los upomina się o Zahrę szybciej, niż ona sama by się tego spodziewała, a oferta, jaką składa jej król dżinnów, jest właściwie nie do odrzucenia. Czy dziewczyna będzie w stanie wywiązać się z misji, nie krzywdząc przy tym Ala? Zakazane życzenie to nowe spojrzenie na jedną z baśni opowiedzianych przez Szeherezadę – napisana z niesamowitym rozmachem powieść, dzięki której czytelnik ma okazję przenieść się do tajemniczego arabskiego świata, w którym przygoda połączona z subtelnym romansem zdają się ze sobą zazębiać, a odwieczna walka dobra ze złem jest idealnym tłem dla całej historii. Jessica Khoury popisała się niezwykłą umiejętnością tworzenia i kreowania – bo Zakazane życzenie to nie tylko malownicze miejsca, którym wyobraźnia autorki nadała odpowiedni kształt i urok, ale także genialnie wykreowani bohaterowie: Zahra – ze swoim wiekowym doświadczeniem, będąca nie tylko „dymną” istotą, ale przede wszystkim odważną, skorą do największych poświęceń kobietą; Aladyn – który z pospolitego przestępcy interesującego się tylko sobą zmienia się w człowieka, któremu zaczyna zależeć na czymś więcej niż na szybkim zarobku; i tajemniczy Feniks – przywodzący na myśl arabskiego Robin Hooda. Po raz kolejny miałam przyjemność zatracić się w lekturze, w której kobiety – piękne, ale także odważne i bardzo niebezpieczne – stworzono do wyższych celów niż tylko do leżenia i pachnięcia. Cieszę się, że coraz więcej pisarzy dostrzega olbrzymi potencjał drzemiący w płci pięknej (bycie dobrotliwą, bezbronną istotką to już przeżytek). Plusem jest także wątek miłosny, który nie atakował ze wszech stron – co mnie osobiście bardzo odpowiadało – dyskretne uczucie, jakie wkradło się między Zahrę i Aladyna było miłym przerywnikiem między poszczególnymi wątkami. Podobało mi się również nowe spojrzenie na kwestię spełniania życzeń. Czytelnicy mają okazję się przekonać, że – po pierwsze – ich spełnianie wcale nie jest takie proste, jakby mogło się to wydawać, a po drugie – każde wypowiedzenie takiego życzenia niesie za sobą mniejsze lub większe konsekwencje. To z kolei może skłonić do zadania sobie pytania: „czy gra jest warta świeczki?”. Nie mogę nie wspomnieć o przepięknej okładce ze skrzydełkami, która całkowicie oddaje charakter powieści – jej czar i egzotykę. Autentycznie nie można oderwać od niej wzroku. Z pewnością nie było to moje ostatnie spotkanie z Zahrą i Aladynem – mam nadzieję, że na drugi tom nie trzeba będzie zbyt długo czekać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2017 o godz 12:10 przez: Quidportavi
Przyznaję bez bicia – spodziewałam się czegoś dobrego. Liczyłam na świetną historię, opartą na jednej z moich ulubionych bajek. Ale jak słowo daję, nie wiedziałam, że Zakazane życzenie okaże się aż tak fenomenalne! O czym opowiada książka pisać nie będę – powyżej macie przecież opis, który o dziwo jest dobry, nieprzekłamany. Pozwólcie więc, że skupię się na tym, czemu dzień po lekturze nadal myślę o piaskach pustyni, magicznych lampach i dżinach. Jessica Khoury stworzyła historię, która wciąga od pierwszych stron. Opowieść o Aladynie i Zahrze jest zaskakująca i nieoczywista. Niby znamy baśń, niby wiemy to i owo… a jednak na każdym kroku czekają nas niespodziewane zwroty akcji, sekrety i tajemnice, które zmieniają wszystko. Zakazane życzenie się pochłania. Dosłownie. Pióro autorki jest lekkie i trafia bez problemu do czytelnika. Khoury plecie ze słów historię o niesamowitym, arabskim klimacie. Niemalże czujemy słońce pustyni, widzimy pawie przechadzające się po pałacu sułtana, słyszymy gwar ludzi na ulicach miasta i szum fal. Opowieść pobudza wyobraźnię i sprawia, że zapominamy o otaczającym nas świecie. Dżini są powiewem świeżości, czymś, czego jeszcze nie spotkałam. Autorka nie tylko świetnie wykreowała główną bohaterkę – Zahrę, ale i całą społeczność dżinów. Dopracowała je w najdrobniejszych szczegółach. Mogłam poznać ich historie, zasady nimi rządzące, ograniczenia i możliwości. Nie zabrakło też bajecznych opisów magii życzeń czy zmiany kształtów. Zahra okazała się kolejną postacią żeńską, która trafiła na listę moich ulubienic. Była inteligentna, odważna i sprytna. Podobała mi się jej honorowość i dobroć, ale nade wszystko urzekła mnie jej historia, którą uważam za najlepszą część książki. Z kolei Aladyn mógłby zostać moim przyjacielem. Bo partnerem raczej nie – pomordowalibyśmy się wzajemnie. Chłopak okazał się wygadany i dowcipny – te dwie cechy kojarzą mi się z nim najbardziej. Potrafił oczarować wszystkich wkoło, mnie również. Ale wecie co było w nim najlepsze? Człowieczeństwo. Niedoskonałość. Wady. Gromkie brawa dla autorki za wykreowanie tak Aladyna, jak i Zahry! W książce nie zabrakło oczywiście miejsca na miłość. Jak nigdy podobało mi się to, jak autorka wplatała romans dżina i człowieka pomiędzy pozostałe wątki tak, że chociaż miłość towarzyszyła nam nieustannie, to nie było mowy o zdominowaniu powieści. Owszem, uczucie to było kluczowe, zmieniało wszystko, ale nie mdliło mnie przy czytaniu od rozmyślań Zahry, od opisów gęstych, kruczoczarnych włosów Aladyna, jego muskulatury i innych takich. Wiedziałam, że rodzi się miedzy nimi uczucie, ale pojawiało się stopniowo i jakoś tak… smacznie? Tak, zdecydowanie to było smaczne. Nie mogę pominąć tego, jak Jessica Khoury zakończyła tę powieść, bo to było nieziemskie. Dosłownie. Często sceny finałowe takich książek mnie zawodzą. Mam wrażenie, że autorzy chcą czym prędzej postawić ostatnią kropkę swojej powieści. Jessica Khouty na szczęście tak nie zrobiła. W zakończenie Zakazanego życzenia włożyła tak wiele magii, że aż się skrzyło! Dostałam ogrom emocji, dostałam sceny walki, dostałam dynamiczne i wciągające opisy, a przede wszystkim dostałam zakończenie, które mnie zaskoczyło. Brawo! Tak więc podsumujmy to wszystko: Zakazane życzenie okazało się strzałem w dziesiątkę. Autorka potrafiła mnie wciągnąć w opowieść i niejednokrotnie zaskoczyć. Bohaterowie byli świetni – dopracowani, niedoskonali, pełni indywidualności. A wszystko to spowite zostało świetnym humorem i hektolitrami magii. Gorąco polecam Wam sięgniecie po Zakazane życzenie – warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2017 o godz 22:02 przez: Amanda
Tekst pochodzi z bloga: http://amandaasays.blogspot.com PIĘKNA ZDRAJCZYNI, CZYLI NASZ DŻINN Zahra, dawniej dżinn potężnej królowej, od pięciuset lat była uwięziona w lampie, ze względu na czyny, jakich się wcześniej dopuściła. Nie ma nadziei na wyrwanie się ze swojego więzienia, dopóki lampy nie odnajduje Aladyn. Zgodnie z tradycją, ma spełnić jego trzy życzenia. Co, jeśli ktoś inny składa jej bardziej kuszącą propozycję? Co będzie w stanie zrobić dla wolności? W końcu nie bez powodu w pieśniach nazywają ją Piękną Zdrajczynią. ALADYN Przystojny i sprytny, o ciętym języku. W wieku 12 lat został całkiem sam. Wychowany na ulicy, chce się zemścić na oprawcach swoich rodziców. Wtedy na jego drodze staje dżinn, który ku jego zdziwieniu jest kobietą. Co wyjdzie z połączenia złodziejaszka z potężnym dżinnem, który przyczynił się do upadku wielkiego królestwa? I co, jeśli nienawiść i żądzę zemsty zastąpi inne potężne uczucie? SILNE POSTACIE ŻEŃSKIE I CZARNE CHARAKTERY, CZYLI TO, CO TYGRYSKI LUBIĄ NAJBARDZIEJ Powieść przepełniona jest pięknymi i walecznymi dziewczynami. Zaczynając od naszego dżinna, który zwinnie zmienia swoją postać i nigdy nie wiesz, w kogo się tym razem wcieli, po księżniczkę Kaspidę oraz jej Strażniczki. Te panie zdecydowanie łatwo się nie poddają. I naprawdę przyjemnie czytało się o tak zgrabnie i wyraziście nakreślonych postaciach żeńskich, kiedy wokół otaczają nas książki z niezwykle irytującymi bohaterkami. Za to wielki plus dla Pani Khoury. A kolejny leci za wykreowanie czarnych charakterów. Bo jest ich kilka i to różnorodnych. Od tych mniej groźnych do niezwykle niebezpiecznych. I to mi się podoba! NICZYM Z BAŚNI TYSIĄCA I JEDNEJ NOCY Jeśli tęsknicie za klimatami arabskich historii niczym z baśni tysiąca i jednej nocy, to Zakazane życzenie jest dla Was idealną lekturą. W oka mgnieniu przeniesie Was w świat pustyń, pałaców, klejnotów i pięknych strojów oraz tajemnych mocy i niebezpiecznych dżinnów. Z nieskrywaną ciekawością pochłaniałam kolejne strony, przenikając do partheńskiego świata. Autorka bez trudu uruchomiła moją wyobraźnię i już po chwili każda scena jawiła mi się niczym kadr z filmu. Swoją drogą, chętnie obejrzałabym ekranizację tej książki. A gdyby jeszcze wyreżyserował ją Sanjay Leela Bhansali, znany z przepychu i bajkowych klimatów, to byłabym zachwycona. NIEZWYKLE WCIĄGAJĄCA Lepiej zarezerwujcie sobie czas na tę książkę, bo jak już raz do niej usiądziecie, to od razu będziecie chcieli poznać ją w całości. Wciąga tak bardzo, że zapomina się o całym świecie. Uwielbiam też bieg akcji w tej książce. Momentami wszystko dzieje się spokojnie, by za chwilę ruszyć z kopyta i czymś zaskoczyć. Nie ukrywam, że zakończenia raczej można się łatwo domyślić, ale to, jak autorka do tego zakończenia doprowadziła, jest naprawdę warte poznania. WYDANIE Nie mogłabym o tym nie wspomnieć. Książka jest tak pięknie wydana, że jak tylko dostałam ją w swoje ręce, to nie mogłam się napatrzeć. Oprócz wykonanej misternie i z wielką dbałością o szczegóły okładki, dodatkowo złotej od wewnątrz, świetnie prezentuje się również środek. Mamy mapkę, dzięki której łatwiej odnaleźć się w świecie przedstawionym, a każdy rozdział rozpoczyna cudna grafika lampy. Książka piękna zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz - czego chcieć więcej? ;-) PODSUMOWUJĄC Zakazane życzenie to niesamowita historia, przesiąknięta egzotycznym klimatem i magią, która wciąga i zachwyca swoją baśniowością. Serdecznie polecam! Mogliście czytać już tysiące i jedną książkę, ale dla takiej zdecydowanie warto poświęcić swój czas!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2017 o godz 10:39 przez: myfairybookworld.blogspot.co.uk/
„- Każde życzenie ma swoją cenę, panie. Zwykle dowiadujesz się o niej, kiedy już ją płacisz. Jeżeli zażyczysz sobie bogactw, pewnego dnia zabiorą ci je zbójcy. Jeżeli zażyczysz sobie potężnego smoka, który będzie nosił cię na swym grzbiecie, bacz, aby cię nie pożarł. Pytanie brzmi: czy odważysz się podjąć ryzyko? Ile gotów jesteś utracić? Czy jest coś, dla czego gotów byłbyś poświęcić wszystko?” Piękna, cudowna, niezwykła historia potężnego dżina i człowieka. Wydawać by się mogło, że wszyscy znają opowieść o Aladynie, złodzieju z ulicy, jednak Zakazane życzenie pokazuje inną jej stronę, tę opowiedzianą z punktu widzenia dżina i dziewczyny, która nigdy nie powinna pokochać człowieka. Powieść, którą stworzyła Jessica Khoury, jest tak różna od tej, którą znam z dzieciństwa, to opowieść o walce o wolność, życiu dla zemsty, poczuciu winy i o miłości, która nigdy nie powinna się przydarzyć. Aladyn odnajduje lampę, w której mieszka niezwykła postać — dżin, który przybiera formę, pięknej dziewczyny, swojej dawnej przyjaciółki. Zahra może spełnić trzy życzenia, każdemu nowemu właścicielowi lampy, jednak należy pamiętać, że świat dżinów rządzi się własnymi zasadami i każde wypowiedziane życzenie ma swoją cenę. Lampa łączy Aladyna i Zahrę więzią, którą dżin odczuwa bardzo mocno, tak długo, jak lampa będzie w rękach chłopaka, Zahra będzie na jego rozkazy. Młody złodziej wie, do czego wykorzysta życzenia, jest to dla niego idealna okazja do zemsty na ludziach, którzy tak bardzo skrzywdzili jego i pozostałych mieszkańców. W trakcie służby dla Aladyna Zahra otrzymuje kuszącą i zarazem niebezpieczną propozycję od Nardukha, króla wszystkich dżinów. Czy dziewczyna zdradzi swojego Pana i zaryzykuje wszystko, by zdobyć to, czego najbardziej pragnie? Od samego początku zakochałam się w tej historii i w sposobie, w jaki autorka prowadzi nas przez nią. Cudowny styl i bogaty język, jakich używa Jessica Khoury, tworzą magiczny klimat, a niezwykle plastyczne opisy, które opisują arabski świat, bez problemu przeniosły mnie do Parthenii, gdzie z zapartym tchem śledziłam losy Aladyna i Zahry. Relacja, jaka nawiązuje się pomiędzy złodziejem a dżinem, jest początkowo bardzo ostrożna, później przeradza się w sympatię i nie brakuje żartów i przekomarzania pomiędzy nimi, łatwo zauważyć kolejne etapy ich znajomości, to, w jaki sposób rodzi się pomiędzy nimi uczucie, które może doprowadzić do wypowiedzenia zakazanego życzenia i ściągnięcia na nich wielkich problemów. Zakazane życzenie to coś więcej niż opowieść o miłości pomiędzy człowiekiem a dżinem. To opowieść o walce ze złem, o walce z własnymi słabościami, o przyjaźni, która jest cenniejsza niż złoto i o drodze do zdobycia właściwego miejsca w życiu i świecie. Nawet nie zauważyłam, kiedy przeczytałam tę książkę, tak bardzo wciągnęły mnie losy Aladyna i Zahry. Jak mogliście już zauważyć, jestem wielką fankom baśniowych historii, a książka pani Khoury nie jest wyjątkiem. Zakazane życzenie przyciąga czytelnika piękną okładką oraz tajemniczością i magią, które kryją się w środku. Jessica Khoury stworzyła własną wersję baśni o Aladynie, zmieniając potężnego dżina w piękną kobietę, oddając jednocześnie narrację w ręce Zahry, która prowadzi nas przez historię, pozwala nam poznać relację pomiędzy dżinem a jej właścicielem i pokazuje nam piękno arabskiego świata. Zakazane życzenie to książka, która wciąga czytelnika niczym lampa dżina, świat zewnętrzny przestaje istnieć, do czasu przeczytania ostatniego zdania. Gorąco polecam!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2017 o godz 19:40 przez: Martha Oakiss
Dawno, dawno temu, za pięcioma pustyniami, trzema oazami i dwudziestoma palmami, zakopana głęboko pod ziemią leży złota lampa. Wystarczy ją odnaleźć i potrzeć, by na własne oczy ujrzeć prastarego dżina. Ale on nie zaśpiewa nam głosem Krzysztofa Tyńca jak ten błękitny z Disney'a. "Zakazane Życzenie" to retelling jednej z opowieści snutej przez Szeherezadę w Baśni Tysiąca i Jednej Nocy. W naszej kulturze historia Aladyna bardziej kojarzy się jednak z animacją wypełnioną piosenkami, humorem i latającym dywanem, który chce być teraz na czasie i przeniósł się do uniwersum Marvela, gdzie dorabia sobie jako płaszcz. Jessica Khoury także postanowiła pobawić się z pierwowzorem, podobnie jak Rachel Caine, choć ta druga pani postanowiła posunąć się do uwspółcześnienia bajki o dżinach. "Zakazane życzenie" pozostaje w arabskich klimatach, nadając dżinowi płeć żeńską i nieco zmieniając zasady zabawy "spełnię twoje trzy życzenia". Aladyn odnajduje lampę, z której wydobywający się obłok przybiera postać pięknej dziewczyny. Zahra ma kilka setek na karku, ale wciąż potrafi spełnić trzy życzenia nowego dzierżawcy lampy. Trzeba jednak pamiętać, że dżin to niezwykle przebiegła istota i ich świat rządzi się swoimi prawami. To właśnie autorka zmieniła w całej historii - dodając do niej inne postaci dżinów, tworząc między nimi konkretne relacje i hierarchię i to jednemu z nich oddając głos i powierzając narrację. Co więcej, życzenia nie spełniają się od tak, za machnięciem czarodziejskiej różdżki, ale za każde z nich trzeba ponieść karę. Nie będzie również tak kolorowo, ponieważ nie dość, że nie można zażyczyć sobie wszystkiego, to jeszcze istnieje jedno Zakazane Życzenie... Od pierwszych stron pokochałam styl pisania autorki, choć może po prostu był o wiele lepszy od języka towarzyszącego mi przy poprzedniej lekturze. Chociaż wyłapałam kilka błędów logicznych, to Khoury w niezwykle plastyczny sposób nakreśla nam arabski klimat i emocje targające bezdusznymi przecież istotami. Chociaż zarys i poszczególne sceny wydają się przewidywalne, zdarzają się też momenty niezwykle zaskakujące. Nie zabraknie także dobrego humoru i ironicznych odzywek naszego złodziejaszka. Można na tę historię patrzeć pobieżnie i założyć, że to piękna, choć może i oklepana opowieść miłosna, w której dwójka spotyka się dla konkretnego celu, aż rodzi się między nimi uczucie - w którym wnętrze jest dla mężczyzny ważniejsze niż wygląd swojej wybranki. Po zagłębieniu się w temat można jednak odkryć inne wątki: walkę dobra ze złem, w której dobro może zwyciężyć tylko po poniesieniu wysokiej zapłaty; o przyjaźni, która okazuje się być silniejsza i ważniejsza dla naszych bohaterów niż miłość; o władzy, tej nadanej i osiągniętej, władzy z powołania i ponoszenia wysokich kosztów na rzecz swych poddanych. Uwielbiam książki, które pokazują wielowymiarowość naszego świata, nawet jeżeli rozwiązanie wątków nie jest oryginalne czy zaskakujące. Jeżeli kochacie baśniowe historie, to "Zakazane życzenie" powinno przypaść Wam do gustu. Pochłonęłam ją w mgnieniu oka i choć, jak dowiedziałam się niedawno, nie jestem fanką arabskich klimatów, całkowicie się w niej zakochałam. Zastrzegam jednocześnie, że będę miała do niej sentyment, bo jej fabuła jest bardzo zbliżona do książki, którą sama kiedyś napisałam. Jeżeli jednak poczuliście zafascynowanie czytając "Wyklętą", "Klątwę Tygrysa" (której fanką nie jestem) lub oglądając Alladyna, to polecam sięgnąć także po najnowszą powieść Jessici Khoury. NaStosie.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-03-2017 o godz 21:49 przez: booksofmeworld
Podejrzewam, że wiele osób zna historię dżina wychodzącego z lampy, który spełnia trzy życzenia czy Aladyna, który z owym dżinem się zaprzyjaźnia. Sama znam tę historię dzięki bajkom Disneya, ale nie miałam jeszcze okazji czytać żadnej książki, która byłaby związana z czarodziejskim światem. Zakazane życzenie od razu zwraca na siebie uwagę, nie tylko za sprawą cudownej okładki, która swoją drogą, jak na razie, jest najładniejszą jaką widziałam, ale również za sprawą treści, która jak się okazuje, wcale nie jest taka oczywista. Zahra jest potężnym dżinem, zamkniętym w swojej lampie od wielu lat. Aladyn jest zwykłym złodziejem. Połączyła ich magia. Gdy skradziony przez chłopaka pierścień doprowadza go do lampy Zahra zostaje uwolniona, a co za tym idzie musi spełnić trzy życzenia chłopaka. Ludzie i dżiny pozostają w stanie wojny, więc zarówno chłopak, jak i dżin muszą robić wszystko aby się nie ujawnić. Początkowo Aladyn wykorzystuje dżina by zemścić się na zabójcy swoich rodziców, a przynajmniej tak mu się tylko wydaje, bo w rzeczywistości to Zahra pcha go do wypowiadania życzeń, które mają na celu zbliżyć ją do wolności. Autorka przenosi czytelników do baśniowego świata pełnego magii, a zarazem nienawiści i miłości. Znając historię przedstawioną przez Disneya wiem, że dżiny żyją w przyjaźni z ludźmi, a tu jest zupełnie odwrotne. W bramach miast znajdują się zabezpieczenia, które nie pozwalają dżinom ich przekroczyć, istnieją przeszkoleni ludzie, który mają za zadanie łapać i więzić dżiny, a życzenia wypowiadane przez ludzi zawsze mają jakąś cenę. W powieści pojawia się wiele takich wątków, które zaskakują i pokazuję, że nic nie jest takie oczywiste, a życie dżinów nie jest usiane różami i spełnianie ludzkich życzeń wcale nie należy do szczytu ich marzeń. Dżiny nie mogą się spoufalać z ludźmi, bo zazwyczaj dla obu stron kończy się to tragicznie. Człowiek ginie, a dżin zostaje skazany na życie w lampie w samotności. Oczywiście autorka postanowiła trochę poigrać ze swoimi postaciami i Zahra po raz kolejny zaczyna darzyć człowieka jakimiś uczuciami, tym razem jednak uczucia te zmieniają się w coś poważniejszego. Niestety łączenie się w pary człowieka z dżinem jest niemożliwe, oczywiście człowiek zawsze może wypowiedzieć zakazane życzenie, które nie skończy się dla niego dobrze. Od samego początku nie mogłam się doczekać tego zakazanego życzenia, a w ostateczności okazało się, że autorka zrobiła z tego naprawdę dużą akcję. Minusem powieści, choć niewielkim, jest to, że autorka wprowadziła do powieści nowoczesny język. Niby nic takiego, ale o ile ciekawsza by była książka, gdyby język pasował do baśniowego i starożytnego klimatu. Tak, jak mówię nie jest to jakiś wielki minus, ponieważ wartka akcja oraz humor wystarczająco to rekompensują. Zakazane życzenie nie jest powieścią, w której pojawia się tylko magia czy miłość, ale również w pewien sposób nawiązuje do polityki. Okazuje się bowiem, że w pewnym momencie walka o władzę staje się naprawdę ważnym wątkiem w powieści, który prowadzi do walki o tron, a także walki między ludźmi i dżinami. Na szczęście nie jest to wątek, który nudzi, bo wiadomo, że polityka do najciekawszych nie należy (przynajmniej dla mnie), tu jedno prowadzi do drugiego i akcja zaczyna pędzić naprawdę szybko. Zakazane życzenie to powieść, od której nie tak łatwo się oderwać, pełna miłości, chęci zemsty, magii oraz wątków, w których marzenia mają swoją cenę. Zachwycająca okładka kryje równie zachwycającą treść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-03-2017 o godz 14:59 przez: Domi czyta
„- Każde życzenie ma swoją cenę, panie. Zwykle dowiadujesz się o niej, kiedy już ją płacisz. Jeżeli zażyczysz sobie bogactw, pewnego dnia zabiorą ci je zbójcy. Jeżeli zażyczysz sobie potężnego smoka, który będzie nosił cię na swym grzbiecie, bacz, aby cię nie pożarł. Pytanie brzmi: czy odważysz się podjąć ryzyko? Ile gotów jesteś utracić? Czy jest coś, dla czego gotów byłbyś poświęcić wszystko?” – fragment książki. Dawno, dawno temu, kiedy Domi była małą dziewczynką fascynowała się polskim serialem „Siedem życzeń”, którego bohaterem był chłopiec i spełniający życzenia kot – Rademenes, zaklęty w postać czarnego kocura Egipcjanin. Pamiętacie tę historię? Minęło wiele lat, a tu proszę – nic się nie zmieniło i z wielką przyjemnością dałam się porwać pasjonującej opowieści z pogranicza baśni, fantasy i przygody pt. „Zakazane życzenie”, odkurzając w sobie wewnętrzne dziecko. Jessica Khoury zaczarowała mnie swoją opowieścią, której pierwowzorem jest baśń 1001 nocy o magicznej lampie Aladyna. Autorka w mistrzowski sposób poprowadziła akcję, oddając głos dżinnowi z lampy, który pod kobiecą postacią Zahry postanawia zawalczyć o uniezależnienie się od obowiązku spełniania ludzkich życzeń i odzyskanie wolności. Tym, który sporo namiesza w podejściu Zahry do wchodzenia w bliższe relacje z rodzajem ludzkim jest Aladyn – młody złodziejaszek, którego nadrzędnym celem jest zemsta na sprawcy śmierci jego rodziców. Zahra i Aladyn współpracują więc połączeni czarodziejską mocą lampy, a zawiązana między nimi nić rozkwitającej miłości pozwala odeprzeć wszystkie ataki, zarówno w świecie ludzkich dążeń o dominację nad światem, jak i prób podporządkowania sobie ludzi przez pradawne duchy w świecie dżinnów. Finałowe sceny walki uzurpującego sobie prawo do tronu wezyra z prawowitą następczynią księżniczką Kaspidą, jak również ostateczne starcie dżinnów z głównymi bohaterami opisane są w tak barwny i wielowymiarowy sposób, że z powodzeniem można by je przełożyć na porywający scenariusz filmowy. Książka nie jest według mnie wyłącznie historią miłosną – jest przede wszystkim historią o walce dobra ze złem, o bezwarunkowej przyjaźni i poświęceniu, o ponadczasowym pragnieniu człowieka do bycia wolny, chociaż nie za wszelką cenę. Co jednak najważniejsze, dzięki tej książce możemy znaleźć odpowiedź na pytanie, do czego tak naprawdę warto i należy w życiu dążyć. Tytułowe „Zakazane życzenie” okazuje się być wyznacznikiem potrzeby człowieka do realizacji własnych marzeń i samodzielnego podejmowania decyzji, z uwzględnieniem losów najbliższych mu ludzi. Mądrość płynąca z legend, symbolika, dowcip, wartka akcja, wątek miłosny podany w bardzo subtelny sposób oraz plastyczny język przywodzący na myśl pradawne podania (tutaj ukłon w stronę tłumacza Macieja Pawlaka), przekładający się na sporą ilość wartych uwagi cytatów: oto składniki niezapomnianej powieści, która w swych założeniach jest młodzieżowa, ale według mnie także starsi czytelnicy mogą z zainteresowaniem po nią sięgnąć i znaleźć dzięki temu odskocznię od codziennych trosk. Z uwagi na magiczną historię podaną w przepięknej oprawie – okładka jest bowiem małym dziełem sztuki – jestem skłonna przymknąć oko na pewne potknięcia korektorskie, które pojawiły się w treści, a które uważny czytelnik zidentyfikuje od razu. Wypowiem w tym miejscu pierwsze z trzech życzeń - życzę sobie, żeby stały się one dla Was niewidoczne, a lektura przyniosła Wam tyle frajdy co mnie :) Serdecznie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-09-2017 o godz 16:49 przez: Anonim
„- Każde życzenie ma swoją cenę, panie. Zwykle dowiadujesz się o niej, kiedy już ją płacisz. Jeżeli zażyczysz sobie bogactw, pewnego dnia zabiorą ci je zbójcy. Jeżeli zażyczysz sobie potężnego smoka, który będzie nosił cię na swym grzbiecie, bacz, aby cię nie pożarł. Pytanie brzmi: czy odważysz się podjąć ryzyko? Ile gotów jesteś utracić? Czy jest coś, dla czego gotów byłbyś poświęcić wszystko?” Aladyn jest pospolitym złodziejem, jego celem jest zemsta na zabójcach rodziców. Zahra to potężny dżinn, od wieków ukryta w lampie, zobowiązana służyć swoim panom. Lampa jest jej więzieniem, więzieniem, z którego po latach niewoli, wreszcie ma szansę uciec. Lecz tym samym zdradzi Aladyna, człowieka do którego zaczyna żywić coraz cieplejsze uczucia. Wraz z momentem otworzenia (skądinąd cudowne) okładki wkraczamy w cudowny, magiczny świat, z którego nie chce się wychodzić. Magiczny świat poznajemy z punktu widzenia Zahry, która swe słowa kieruje do Habibo, nieraz zwraca się bezpośrednio się do niej. Dzięki temu czułam się, jak słuchacz, członek pustynnej karawany, który siada wśród arrasów, gotów wysłuchać kolejnej baśniowej historii. Wrażenie to potęgował jeszcze styl autorki - lekki, ale z użyciem wysmakowanych słów (lampodzierżca), jeszcze bardziej podsycał niesamowity klimat tej powieści. " Oto pierwsze prawo dżinnów: nie wolno im miłować żadnego człowieka." Gdy jesteś dżinnem możesz wszystko. No prawie... Zahra okazała nieposłuszeństwo, a władca dżinnów ukarał ją w najokrutniejszy możliwy sposób. Od tej pory poprzysięgła sobie, że nigdy więcej nie pozwoli, by kierowały nią uczucia. Lecz na horyzoncie pojawia się przystojny lampodzierżca - Aladyn. “- Jesteś… Jesteś… - nie może wydukać. No, powiedz to chłopcze. Demonem ognia. Potworem z dymu. (...) Niewolnicą lampy. Dżinnem. - ...dziewczyną!“ Aladyn to taki bohater, za którym czytelniczki będą wzdychać jeszcze długo po skończeniu powieści. Zaradny, sprytny, z talentem do opowiadania historii. A przy tym jeszcze odważny, dowcipny i nieziemsko przystojny. Dziewczyny... przygotujcie długopisy, po przeczytaniu "Zakazanego życzenia" wasza lista mężów książkowych z pewnością się powiększy. Jest słońcem, a ja księżycem. Musimy trwać w rozłące, inaczej zostanie zaburzona równowaga świata. Jeśli jednak myślicie, że "Zakazane życzenie" to tylko opowieść o niedozwolonej miłości to jesteście w błędzie. Akcja w znacznej części dzieje się bowiem na królewskim dworze, a tam czeka na Was cała paleta emocji. Kłamstwa i kłamstewka, gierki arystokratów, nieporadny król i przede wszystkim zdrady i spiski. Och będzie się działo! Każdy tu knuje przeciwko sąsiadowi, starając się uszczknąć dla siebie choć odrobinę władzy. Jednego dnia jesteś księciem, drugiego żebrakiem. W tej powieści niczego nie możesz być pewny. "Biada temu, kogo złączyła przyjaźń z duchem lampy, albowiem zaprawdę samej śmierci uścisnął dłoń.” Zapierający dech w piersiach klimat tej powieści, baśniowy świat i dwa światy ludzi i dżinnów sprawią, że do tej powieści nie da się zapomnieć. Miłość, czy wolność - to niełatwy wybór, a czas ucieka szybko, jak piasek w klepsydrze. Mam tylko jedno pytanie - dlaczego tu jeszcze jesteście? Biegnijcie do księgarni kupić "Zakazane życzenie', a zapewniam Was, że nie pożałujecie! Miałam napisać, że ta książka to perełka, ale to określenie jest dla niej za słabe. Rację miała Sarah J. Maas pisząc, że "ta powieść to rzadki, błyszczący klejnot". Pozdrawiam, Klara.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
17-05-2017 o godz 12:40 przez: Monika Jędrzejewska
Już na wstępie odkrywamy przepiękną, pierwszoosobową narrację. Taką jaką lubię najbardziej. Zahra, dżinn uwięziony od setek lat w lampie, wita nas jako główna bohaterka książki. Poznajemy jej niezwykle sensualne i wrażliwe odbieranie otoczenia. Pięćset lat ciemności nie odebrały jej wyobraźni wspomnień o błękicie nieba i potędze wszechogarniającej pustyni, o których opowiada nam niemal poezją. Wyczuwa chłopca, który wiedziony magią skradzionego pierścienia, trafia prościutko do niej. Niestety, jak się szybko okazuje, świat przez te pięćset lat nie zmienił się zbyt wiele. Nadal walczy z dżinnami. Okrutnymi, dzikimi bestiami, które za nic mają sobie rodzaj ludzki. Dlatego też, kiedy już Aladyn i Zahra łączą swoje drogi, kiedy chłopak ma wypowiedzieć trzy życzenia, jedną z priorytetowych rzeczy staje ukrycie prawdziwej tożsamości potężnej mieszkanki lampy. Nie będzie to jednak takie łatwe. Zahra wyciąga Aladyna z opresji i pomaga mu dostać się na zamek, gdzie przebywa okrutny wezyr. Oczywiście, co było do przewidzenia, celem życia Aladyna jest przeprowadzić srogą zemstę na okrutniku za krzywdy, jakich przez niego doświadczył. Dżinn służy mu dobrą radą i doraźną pomocą, ale nie wyjawia swojego sekretu. Zahra nie zdradza, że sama również ma powierzoną misję, umożliwiającą jej ziszczenie jej największego marzenia. Bo owszem, ten dżinn ma własne życzenia! Strasznie spodobała mi się postać Aladyna, który pokrywając duże nadzieje w sprzyjającej obecności magicznej istoty, przede wszystkim polega na swoich umiejętnościach i swojej sile. Nie jest ani naiwny, ani zbyt pewny siebie. Każdy ruch dokładnie kalkuluje, starając się przewidzieć jego konsekwencje. Ta silna, niezależna osobowość będzie miała kluczowe znaczenie przy finale powieści. Nie od razu łyknęłam klimat krainy z baśni, rzuconej pomiędzy piaski wielkiej pustyni. Nawet kiedy już go poczułam był za słaby. Nie oczarowało mnie kiełkujące uczucie pomiędzy potężnym, ale wrażliwym dżinnem, a nieco szorstkim złodziejem. Dlaczego? Po prostu odświeżając historię, którą wszyscy znają autorka posłużyła się zbyt małą oryginalnością. Oczywiście poza tym, że zamiast wielkiego niebieskiego stwora mamy piękną dziewczynę, ciąg fabularny jest podobny do bajki, którą kiedyś uwielbiałam. Zbyt podobny. Choć droga, jaką obierze autorka, wzbudza ciekawość, to ostateczny kierunek nie zaskakuje absolutnie niczym. Książce nie można odmówić wartkości akcji, nagłych zwrotów, nieoczekiwanych sytuacji. Dzieje się w niej dużo i niekoniecznie na korzyść bohaterów, co również mi się podoba. Przyznam, że pod koniec ledwo utrzymała się w siodle, ledwo nadążyłam za tym co się działo. A działo się ujmując jednym słowem: WSZYSTKO! Dlatego pozytywnie odebrałam zwolnienia po bardzo ekspresywnych momentach. Nagłe wyciszenia robiące miejsce dla emocji. Były jednym z czynników, które pozwoliły mi się ostatecznie wciągnąć w powieść. Kolejnym jest niewątpliwa inteligencja bohaterów. Ich kombinowanie, ryzykowne, dobrze przemyślane zagrania i nawet te spontaniczne akcje, z których ledwo uchodzą dzięki szybkiemu myśleniu są zdaje się najsilniejszą stroną powieści. Reasumując książka jest dobra, ciekawa, czyta się ją szybko i przyjemnie. Znalazłam w niej romantyzm, tęsknotę, akcję i tragizm. Łamigłówki, niepewność i karkołomne wyzwania. Zabrakło jednak "tego czegoś". I tym razem nawet wiem jak "to" nazwać. Choć było tysiąc emocji zabrakło jeszcze jednej...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2017 o godz 19:20 przez: Heather
Ostatnio pojawiło się kilka ciekawych powieści z klimatem orientalnym w tle. Baśń tysiąca i jednej nocy czy historia Aladyna stanowią wzór do naśladowania dla nowego nurtu w literaturze młodzieżowej. I choć wszyscy dookoła głosili, że "Zakazane życzenie" bezapelacyjnie jest książką wartą poznania, nie do końca byłam przekonana. Disneyowski Aladyn nigdy nie skradł mojego serca, wolałam historię Pięknej i bestii. A jednak zdecydowałam się na lekturę tej książki i nie żałuję! Jessica Khoury postanowiła na nowo przeinterpretować znaną nam baśń, jednocześnie nie zapominając o powiewie świeżości. Snuta przez Szeherezadę w Baśni Tysiąca i Jednej Nocy opowieść o zagubionym w sobie młodym złodziejaszku w oczach nowej autorki zmieniła się w powieść pełną intrygujących zwrotów akcji, a dżin - ten znany nam do tej pory jako kompan Aladyna, tym razem przybrał postać kobiecą. Aladyn, główny bohater powieści Khoury natrafia na lampę zamieszkaną przez pięknego dżina, postać wyjątkową i subtelną. Zahara oferuje swojemu nowemu znalazcy spełnienie trzech życzeń i... tutaj kończy się podobizna do pierwowzoru. Autorka poszła o krok dalej i w przemyślany sposób opowiada historię dżinów, w których hierarchia to rzecz święta. Szczególnie, że życzenia, które oferują wymagają przemyślanych zasad. Zahara - narratorka powieści, powoli wprowadziła mnie do swojego świata opisując wszystko jasno i wyraźnie: pokazując relacje łączące innych dżinów i zasady, którymi się posługują. W tym wszystkim spełnienie trzech życzeń nie wypadło już tak kolorowo: nie o wszystko można prosić, a już na pewno nie o Zakazane Życzenie. Powieść inspirowana bajką dla dzieci zmieniła się w powieść dla dorosłych, która jednocześnie nie zapomniała o ponadczasowej walce dobra ze złem. To właśnie ten motyw przyciągnął moją uwagę najbardziej. Świat dżinów w końcu zrzucił zasłonę przyzwoitości i pokazał się w całej okazałości, która może szokować i budzić kontrowersje, choć jednocześnie zdobywa uznanie w oczach czytelnika za szczerość i brak zahamowań. W centrum tego bezwzględnego świata swoje miejsce znalazła miłość, która nie narodziła się od początku. Wyznaczając drogę dwójce bohaterów autorka z góry założyła, że ich droga do szczęścia nie będzie taka łatwa. Przebija się przez to pewna schematyczność, bo w końcu to znany już od dawna motyw, a jednak nie można zarzucić tej historii braku oryginalności. Jak się okazało, książki dla młodzieży też mogą mieć swój wyjątkowy urok. Khoury wykazała się pomysłowością i lekkością pisania, dlatego jej książka tak bardzo przypadła mi do gustu. Jej styl bardzo szybko przekonał mnie do siebie, szczególnie, że orientalna kultura wymaga plastyczności, której autorce na pewno nie brakuje. Wplątując w to poczucie humoru, przypowieść o walce dobra ze złem oraz ponadczasowe wartości panujące w świecie ludzi, którzy dostępu do dżinów nie mają, a jednak zachowują się jak bohaterowie tej książki autorka stworzyła nie tylko piękną historię, ale i głębszą fabułę. Nie spodziewałam się tak dobrze napisanej historii i przyznaję - kibicowałam bohaterom do samego końca. "Zakazane Życzenie" to kolejny rozdział do orientalnej powieści miłosnej, w której walka o wolność na przekór wszystkiemu rozpoczyna rozgrywkę z czasem. Magia, tajemnice, bezwzględność - czy bohaterom z dwóch różnych światów uda się odnaleźć wspólne przeznaczenie?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-03-2017 o godz 13:14 przez: Livingbooksx
Młody chłopak - Aladyn, od kilku dni czuje dziwne przyciąganie z nieznajomego, oddalonego miejsca. Pewnego dnia poddaje się niesamowitemu uczuciu i dąży do miejsca, o którym stale myśli. To, co znajduje, przechodzi jego najśmielsze marzenia - magiczną lampę, która za sprawą znajdującego się w niej dżinna jest w stanie spełnić trzy życzenia. A dokładniej, z pomocą pewnej pięknej, tajemniczej i hipnotyzującej kobiecej wersji dżinna. Zahra przez ponad 500 lat nie miała okazji opuścić swojej lampy, a niespodziewane uwolnienie sprawia jej nieopisaną radość i jak się potem okazuje - uczucie, którego się nie spodziewała - zauroczenie w człowieku. Jej przeszłość była dość burzliwa, a wydarzenia, które miały miejsce wiele lat temu, do dziś dają jej o sobie znać. Pełna magii dziewczyna staje przed trudnymi wyborami, które mogą mieć nieodwracalne skutki. Rodząca się miłość jest silniejsza od poczucia bezpieczeństwa, wolności i władzy? Jakie wartości wygrają? Czy bohaterowie będą w stanie podjąć ryzyko i poświecić się dla siebie? "Miłość nigdy nie jest zła. I tak jak powiedziałaś nie jest wyborem. Ona po prostu się wydarza, a my jesteśmy wobec niej bezradni." Kto z nas nie chciałby, aby dżinn spełnił trzy nasze życzenia? Należy jednak pamiętać, że każde z nich ma swoją cenę, a radość niestety nie jest długotrwała. Główny bohater Aladyn miał taką okazję, jednak jego inteligencja nie pozwoliła mu na bezmyślne wykorzystanie możliwości i pogrążenie się w mrocznych następstwach swojego zachowania. W jego dalekiej, pełnej wrażeń przygodzie, stale towarzyszyła mu Zahra, darząc go całą gamą uczuć oraz emocji. Baśń o znanym Aladynie została opisana w zupełnie inny, ponadczasowy sposób, który niezwykle przypadł mi do gustu. Opowieść znana jest zapewne wszystkim, lecz jego współczesna interpretacja skradła moje serce od samego początku. Książka owiała mnie swoją magiczną, niepowtarzalną atmosferą, która przeniosła mnie w zupełnie inny, oniryczny świat. W książce odnaleźć możemy wątek miłosny, który odgrywa dość istotną rolę w całej opowieści. Niemniej jednak, oprócz uczuć głównych bohaterów znaleźć możemy wiele nawiązań do przeszłości Aladyna oraz Zahry, która po długim czasie daje o sobie znać, komplikując życie obojga z nich. W momencie, w którym wszystko dąży w dobrą stronę a bohaterowie szukają spokojnej, bezpiecznej przystani - dawne życie potrafi odebrać dosłownie wszystko. Królowie, władcy, wojny, problemy - to komplikacje, która stają na drodze szczęściu. "Nie można wybrać swojego losu, ale można wybrać, kim staniemy się za jego sprawą." Pierwsza rzecz, która zachwyciła mnie w owej książce to oczywiście oprawa graficzna, która przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Okładka idealnie oddaje klimat panujący w powieści, jednakże nie ona jest najważniejsza! Wnętrze spełniło swoje zadanie, porywając mnie i zabierając w zupełnie inny, magiczny, pełny tajemnic i komplikacji świat. Pomimo, że początkowo miałam mały problem z odpowiednim wczuciem się w klimat książki, to mogę śmiało stwierdzić że bardzo mi się podobała. Szybko wciągnęłam się w świat przedstawiony w "Zakazanym życzeniu" i z radością oraz ogromną ciekawością brnęłam w kolejne zakątki książki. Opowieść nietuzinkowa, baśń opowiedziana na nowo, magia wypływając z każdej strony oraz bohaterowie, którzy świetnie odegrali swoją rolę. Było rewelacyjnie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2017 o godz 18:08 przez: KittyAilla
Lubicie czytać baśni? Jeżeli tak, styl autorki już pokochaliście - roztacza ona przed czytelnikami baśniowy świat, dodając do niego humor oraz cudownie zbudowane opisy emocji. Czytając, czujecie się, jakby ktoś opowiadał wam bajkę tysiąca i jednej nocy. Jedyny minus, jaki odkryłam to naiwność opowiadanej historii. Już od początku przeczuwałam pewne sceny czy zakończenie, choć może niekoniecznie domyślałam się, jak dokładnie autorka zaprowadzi nas do danego momentu. Wszystko działo się szybko, ale bez zbytnich zaskoczeń czy nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Mimo wszystko zakochałam się w tej książce przez unikalną atmosferę oraz cudownie skonstruowane dialogi. Autorka wykreowała świat, gdzie dżinny walczą z ludźmi, a nasza główna bohaterka musi wybrać między zakazanym uczuciem do śmiertelnika a wolnością. Myślałam, że wątek miłosny będzie mnie drażnić. Zazwyczaj zakazana miłość jest banalnie opisywana. Jednak tutaj spotkamy się z delikatnym rozwojem uczucia, a nie nagłym boom! i kocham cię. Zahra i Aladyn zakochują się w spędzanych razem momentach, w spojrzeniach rzucanych ukradkiem. My natomiast zakochujemy się w ich delikatnym uczuciu. Bardzo ciekawym zabiegiem okazała się narracja. Zahra nie opowiada tej historii nam, a swojej najdroższej przyjaciółce - Roszanie. Pojawiają się tam bezpośrednie zwroty do dawnej królowej Neruby, a my możemy poczuć się tak, jakbyśmy czytali prywatne listy. Jednocześnie te momenty są niesamowicie nacechowane emocjonalnie! Pojawiają się też wstawki z czegoś na wzór kroniki, gdzie wydarzenia są ukazane trochę inaczej, niż odbywało się to w rzeczywistości, ponieważ skryba nie polubiła Zahry. Zahra to bardzo silna damska postać, ale nie powiedziałabym, że to typ bohaterki kick-assowej. Siłą dżinna jest jej wiedza oraz osobowość. Jedocześnie zachowała ona bardzo dużo z osoby, którą była przed przemianą. Nie popierałam każdej decyzji Zahry, ale potrafiłam ją zrozumieć. Autorka nadała swojej głównej postaci rozbudowany charakter, przez co możemy ją dogłębnie poznać. Nie skupiła się na szczęście tylko na Zahrze. Moją ulubioną bohaterką zaraz po niej została Kaspida, księżniczka. Rozumiała ideę poświęcenia w imię narodu, a przede wszystkim walczyła o swoje racje do końca. Aladyn zdecydowanie nadaje się na przyszłego męża. Złodziej, który został księciem. Zahra podarowała mu tylko historię, całą resztą musiał zająć się sam. Poradził sobie jednak oraz uwolnił od demonów przeszłości. Reszta bohaterów nie ma może tak rozbudowanych charakterów, jak ta trójka, ale nie stanowi jedynie tła dla historii. Autorka zadbała, aby każdy spełniał swoją rolę oraz wyróżniał się jakąś cechą charakterystyczną. Powieść porywa nas od pierwszych stron, ale na końcu nie odczułam satysfakcji, a niedosyt. Autorka nie skończyła niektórych wątków, kilku spraw nie wyjaśniła. Nigdzie nie znalazłam informacji, aby miał powstać kolejny tom, zakończenie też zalicza się do raczej zamkniętych. Szkoda, bo chciałabym wiedzieć więcej i jeszcze jakiś czas potowarzyszyć Zahrze i Aladynowi. Zdecydowanie polecam pozycję w każdym wieku. Wywoła w was całą gamę emocji, być może złamie wam serce, ale przede wszystkim zachwyci was magicznym światem dżinnów oraz historią o wielkiej przyjaźni i równie wielkiej miłości, które nie miały prawa dobrze się skończyć... A może jednak?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-02-2017 o godz 21:46 przez: Paulina11
Na pewno większość z Was kojarzy Baśń o Alladynie i lampie. Gdy chłopiec ją pociera, wyskakuje z niej dżinn i musi spełnić trzy jego życzenia. Szczerze mówiąc, nie znam dokładnie tej baśni, kojarzę ją, ale nie pamiętam szczegółów. Zahra jest jest potężnym dżinnem, który ostatnie pięćset lat przesiedział w lampie, czekając, aż znajdzie ją jakiś człowiek. Aladyn to złodziej z ulicy, który widział śmierć rodziców. Chłopak od kilku lat pragnie się zemścić na ich mordercy. Jednak to nie takie proste, gdyż owy pan jest bardzo wysoko postawionym urzędnikiem. Aladyn trafia do ruin niegdyś pięknego miasta – Neruby. Coś kazało mu tam iść, więc za tym głosem podąża. Chłopak znajduje starą lampę. Gdy ją pociera, uwalnia tym samym dżinna – Zahrę, który musi spełnić jego trzy życzenia. Bardzo polubiłam postać Aladyna. Już na początku książki, dwa razy wykazał się odwagą, nie roztrwonił życzeń na byle pierdoły. Do tego przystojny z niego młodzieniec. Zahrę również darzę sympatią. Ona jest narratorką, więc razem z nią poznajemy świat ludzi ukazany w „Zakazanym życzeniu”. Czasami pojawiają się jej retrospekcje dotyczące przeszłości. Na początku wiemy tylko tyle, że coś się stało, że Zahra ma poczucie winy. Wraz z rozwojem wydarzeń w książce, powoli poznajemy co się wtedy, przed pięćciuset laty stało. Tak nawiasem mówiąc, odnoszę wrażenie, jakoby ta książka była opowieścią, którą Zahra snuła dla swojej przyjaciółki. Dziewczyna po kilku tysiącach lat bycia dżinnem z lampy, otrzymuje pewną propozycję, z której wywiązując się – ma szansę odzyskać wolność. Aby uczynić ku temu kroki, zaczyna lekko manipulować Aladynem. Gdzieś tam, pośród zamkowych murów, intryg, dążenia do wolności (Zahra) i zemsty (Aladyn) niespodziewanie pojawia się i miłość. Miłość, która nie ma prawa istnieć. Zakazana. Zahra wie, jaki finał, miał poprzedni raz gdy pokochała człowieka. Poprzysięgła sobie wtedy, aby nigdy więcej nie dopuścić do takiej samej sytuacji. Ale jak to się mówi – serce nie sługa. W końcu Zahra staje przed wyborem – Wolność, a może miłość? Co wybrała? I czy Aladyn pomścił śmierć rodziców? Aby poznać odpowiedź na te pytania, musicie sięgnąć po tą książkę i samemu się tego dowiedzieć. Gdy pierwszy raz zobaczyłam okładkę Zakazanego życzenia... No przyznajcie, czyż ona nie jest piękna? *.* Była bardzo ciekawa jej treści. Gdy w końcu dotarła do mnie paczka z nią, przez chwilę trzymałam ją w rękach i podziwiałam :D Zakazane życzenie ma naprawdę bajeczną oprawę graficzną. Ale okładka to tylko okrycie dla treści. A treść? Również cudowna. Jessica Khoury wprowadza nas w inny świat, niż znamy. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale książek z motywami dżinnów jest bardzo mało. Autorka wykreowała genialne otoczenie, ale i cudownych bohaterów. Plus dla niej, że stworzyła tyle odważnych postaci... żeńskich :D Jej styl pisania jest dosyć dobry, aczkolwiek czasami pojawiają się przydługie opisy, których ja osobiście nie lubię. Jednakże przyznaję bez bicia, że na początku trochę wątpiłam, czy aby na pewno Zakazane życzenie mi się spodoba. Czemu? Nie wiem, chyba dlatego, że przez kilka pierwszych rozdziałów ciężko było mi wczuć się w tę historię. Na szczęście moje obawy były bezpodstawne. Dość szybko się wkręciłam w tę historię, a gdy skończyłam byłam... oczarowana. zabookowanyswiatpauli.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2017 o godz 13:17 przez: ksiazkanawsi
Dawno dawno temu żyła sobie dziewczyna imieniem Zahra. Była królową. Władała jednym z największych miast w historii. Niestety zły i potężny Szajtan uwięził ją w lampie i zrobił z niej niewolnicę. Od tej pory już nie była Zahrą. Była dżinnem i musiała spełniać zachcianki ludzi. Aladyn za pomocą magicznego pierścienia znajduje lampę z dżinnem i od teraz staje się jej Panem. Dopóki nie wypowie wszystkich trzech życzeń, Zahra jest zmuszona chodzić za Aladynem i przybierać różne formy aby nikt jej nie poznał. Dżinny i ludzie toczą wojnę więc te stworzenia nie mogą wejść do miasta. Dziewczyna dostaje ciekawą propozycję. Może dostać wolność w zamian za przysługę dla tego, kto ją uwięził. "Jakaś część mnie więdnie, w głębi serca czuję jątrzący się ból. Jestem jak chwast wyrwany spośród róż. Jak kruk wypędzony z gołębnika. Jestem tu, gdzie moje miejsce, czy nie powinno mi to wystarczyć? Czy nie da mi to poczucia spełnienia? Namiastki szczęścia? Czy nie zdobyłam ważniejszej nagrody - wolności?" Po jakimś czasie na dodatek zdaje sobie sprawę, że zaczyna darzyć uczuciem swojego Pana, a i ona nie jest mu obojętna. Niestety dżinnom nie można kochać ludzi. Oboje muszą stawić czoła Szajtanowi, a ich uczucie może się okazać za słabe aby pokonać tak potężnego potwora. Cudna, magiczna i piękna książka o tym, że każdy zasługuje na miłość i pomimo tego jacy jesteśmy i jakie mamy wady, to zawsze możemy spotkać kogoś na swojej drodze, kto uświadomi nam, że również jesteśmy warci kochania. "Szczęście to nie jest sekret. Szczęście to mityczny konstrukt, sen, który wy, ludzie, śnicie, żeby przeżyć każdy kolejny dzień. Szczęście, to księżyc, a wy niczym słońce nie ustajecie w pogoni za nim, wciąż biegając w kółko i nie zbliżając się doń ani o krok. A jednak nigdy nie przejdzie wam przez myśl, że ta pogoń nie ma sensu" Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tej książce, bo ma tak magiczną okładkę, że nawet przez chwilę nie wątpiłam, że treść może być gorsza. Okładka tylko wprowadza nas do tej cudownej treści. Autorka stworzyła coś zupełnie nowego i niespodziewanego. Zahra pomimo tego, że ma wiele lat na karku czasem zachowuje się jak typowa nastolatka, ale zupełnie to nie przeszkadza. Aladyn natomiast specjalizuje się w złodziejstwie i lubi przebierać w kobietach, które bez problemu dają mu się uwodzić. Podobało mi się to jak stopniowo rozwijało się ich uczucie, a nie było takiego "bam" i miłość od pierwszego wejrzenia. Najpierw można zauważyć te mniejsze i większe czyny, poświęcenia, które powoli kształtują tę miłość. "- Taka miłość to nie miłość. - A co ty wiesz o miłości? - Wiem, że to musi być wybór. - Och, mój naiwny złodzieju. - Przerywam na moment, by spojrzeć mu w oczy. - Miłość rzadko ma coś wspólnego z wyborem" Polubiłam też Kaspidę. Dziewczyna pomimo tego, że nie miała łatwo, poradziła sobie i dała popalić tym co na to zasłużyli. Więc bardzo wam polecam tę książkę, bo warto się zapoznać z tą historią i poznać tych bohaterów. "Miłość nigdy nie jest zła. I tak jak powiedziałaś, nie jest wyborem. Ona po prostu się wydarza, a my jesteśmy wobec niej bezradni"
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-07-2017 o godz 22:59 przez: Katrina
W ruinach zapomnianego lata temu miasta spoczywa lampa. A w niej dżin. Zaś pierścień, który może doprowadzić do niego spoczywa w rękach młodego Alladyna. Nie mija wiele czasu, gdy staje się panem Zahry, mitycznego stworzenia gotowego spełnić jego trzy życzenia. „Zakazane życzenie” to powieść zdecydowanie młodzieżowa, a ja zdecydowanie nie jestem jej targetem. To powieść, którą traktuje zupełnie neutralnie: widzę jej wady i dla mnie jest zdecydowanie zbyt zwyczajna, ale z drugiej strony to ma być po prostu miła bajka skierowana głównie do nastoletnich dziewczyn. I jako taka się po prostu sprawdza. Zacznijmy jednak może od wad, by uporać się z nimi jak najszybciej. Najwięcej zarzutów mam do Zahry, czyli dżina i głównej bohaterki oraz narratorki w jednym. Wiemy, że jest jednym z najsilniejszych przedstawicieli swojej rasy, że była królową i że ma kilka tysięcy lat na karku. W przypadku takiej postaci spodziewam się bohatera tajemniczego i bardzo inteligentnego. A Zahra to po prostu nastolatka. Nasza główna bohaterka mówi, robi i myśli tak, jak młode dziewczyny. Daleko jej do błyskotliwego dżina, który mógłby budzić strach. Na dodatek pierwszoosobowa narracja była w tym przypadku okropnym wyborem: od razu dowiadujemy się o niej wszystkiego i nawet nie mamy żadnej możliwości, by wyobrażać sobie, że tam, pod tą maską nastolatki jest coś, lub ktoś więcej. Nie. Zahra to postać zbudowana tak, by młoda dziewczyna mogła się z nią utożsamiać: choć nie jest bardzo irytująca to daleko jej do dobrze wykreowanej postaci, mającej na karku kilka tysięcy lat. Przy tym to jedna z tych książek, w których siła przyjaźni i miłości zawsze wygrywa: nie przepadam za czymś takim, choć też nie uważam, aby to było jakoś szczególnie krzywdzące. Po prostu takie książki nigdy nie trafią do grona moich ulubionych. Poza tym „Zakazane życzenie” to po prostu bardzo baśniowa, choć zdecydowanie odświeżona wersja historii o Alladynie. Nie powiem, by wszystkie wyjścia autorki mi się podobały, ale zdecydowanie jakiś tam pomysł na historie miała i pod względem fabularnym całość dość ładnie działa. O ile oczywiście przymkniemy oko na pewne typowe dla młodzieżówek uproszczenia. Choć „Zakazane życzenie” jest w sporej mierze romansem to muszę przyznać, że często spadał on na drugi plan, co jest bądź co bądź sporą zaletą książki Khourty. Ta powieść to głównie przygoda przeplatana stopniowo budowaną relacją Zahry i Alladyna i nie wątpię, że wielu osobom przez to naprawdę przypadnie do gustu. Skoro jest i miłość, i jakaś tajemnica, i walki, i przygoda – to czego można chcieć więcej od lekkiej, bardzo wakacyjnej w swoim klimacie książce? Nie jestem i nie zostanę wielką fanką „Zakazanego życzenia” – to powieść, która nie wywołała u mnie kompletnie żadnych emocji, a przy tym na pewno nie zostanie w mojej pamięci na dłużej. Ale jeśli szukacie lekkiej młodzieżówki, która jest nowszą wersją starej opowieści możecie spokojnie sięgać. Ta powieść zdecydowanie krzywdy nikomu nie wyrządzi, a dla wielu zapewne będzie to po prostu miła przygoda. Katrina, drewniany-most.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji