5/5
19-08-2023 o godz 09:03 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Jak zawsze na najwyższym poziomie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-04-2022 o godz 19:14 przez: Anna Stefaniak-Staroch | Zweryfikowany zakup
Pan Kościelny robi super robotę
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
02-06-2021 o godz 12:56 przez: paola.33 | Zweryfikowany zakup
Słaba lektura. Szkoda czasu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2021 o godz 13:58 przez: Urszula | Zweryfikowany zakup
Świetna książka polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2023 o godz 14:10 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobra
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2021 o godz 10:53 przez: Stanisława | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobra
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-08-2023 o godz 12:20 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Wciągająca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2022 o godz 20:10 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Mega !!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-12-2022 o godz 06:04 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2022 o godz 19:52 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-11-2021 o godz 20:00 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-01-2024 o godz 23:31 przez: Małgorzata Kijek | Zweryfikowany zakup
Dobra
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2023 o godz 08:34 przez: Bogusława | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
10-08-2020 o godz 21:40 przez: rudy lisek czyta
Kiedy zobaczyłam zapowiedź kolejnej książki Piotra Kościelnego już zacierałam rączki.I choć ogólnie staram się nie porównywać kolejnych pozycji danego autora to w tym przypadku ta lektura okazała się całkiem inna od rewelacyjnego”Zwierza”.Co prawda, ta pozycja coś w sobie miała,jednak to nie był to na co liczyłam. . ”Zaginiona”to niby taki rasowy kryminał,gdzie akcja toczy się w polskie,szarej rzeczywistości.Niby rasowy,ale jednak czegoś tu zabrakło.Mam wrażenie,że fabuła tej powieści nie do końca została dopracowana.Za brakło tu wielu typowych elementów.Brak dynamicznych zwrotów,dreszczyku emocji oraz brak wstępującej tu logiki to tylko jedne z kilku wymienionych punktów.Dodatkowo całość tej historii jest lekko przegadana i przerysowana. . Wstęp”Zaginionej”rozpoczynał się dość intrygująco i zachęcająco.Jednak im dalej czytamy i zagłębiamy się w splot tych wydarzeń,tym mamy wrażenie,że sam motyw zbrodni gdzieś odszedł na drugi plan a jego miejsce zajęły rozterki i problemy alkoholowe głównych bohaterów.Poza tym sylwetka samego psychopaty również nie została tu w pełni rozwinięta. Wszystko toczy się powoli wręcz ślamazarnie.Trochę jednak czuję się lekko rozczarowana tą przedstawioną treścią,ale liczę na to,że kolejne książki Pana Kościelnego wyrównają ten poziom. . Dziękuję @wydawnictwo_initium 🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
01-09-2020 o godz 13:56 przez: katarzynka
Zachęcona bardzo dobrymi recenzjami postanowiłam kupić sobie dobrą książkę jako "deser" do urlopu . Niestety zakup okazał się koszmarną pomyłką. Książka jest przerażająco słaba. Napisana prostym językiem, z wulgarnymi wstawkami, bez żadnego polotu. Pomysł na całość może i dobry, ale jego wykonanie tak żenująco niski, że psuje wszystko. Zmęczyłam do końca..., ale nie sięgnę więcej po pozycje tego autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
30-07-2020 o godz 13:30 przez: Anna Dziubak
"Czuł, że musi to zrobić. Ktoś, kto raz zasmakował krwi, będzie zmuszony regularnie jej smakować." 2014 Co byś miał ochotę zrobić człowiekowi, który podczas twojego pobytu w pracy umila czas twojej żonie? Znasz tego faceta. Dokładnie wiesz, co robi z twoją ślubną. W zasadzie masz już nawet pomysł na karę. Na szczęście to nie ty będziesz o tym decydował. W tym punkcie właśnie świat komisarza Tomasza Świderskiego zatrząsł się w posadach, a on sam powoli sięgał dna. 2017 Między parą narzeczonych - Krzysztofem i Agnieszką dochodzi do kłótni ( takiej zwykłej - jakich wiele ) O porozrzucane skarpetki (klasyk😉 ) - jednak z tendencją rozwojową, gdzie do skarpetek można dodać rozbite naczynia. On ma dość i wychodzi z mieszkania. Kupuje alkohol i kilka piw później urywa mu się film. Noc spędzona w samochodzie na tyle ostudziła mu emocje, że postanawia wrócić do domu. Niestety nie zastaje w nim swojej narzeczonej. Zgłasza zaginięcie. Policjanci liczą na to, że złość jej przejdzie i wróci cała i zdrowa. Nie ma ciała, nie ma poszlak, które wskazywałyby na to, że dziewczyna nie żyje. Jednak na skutek błędnej decyzji, która wynika z osobistych pobudek prokuratora Krzysztof trafia do aresztu. Przerażający jest fakt, jak bardzo szybko można zniszczyć życie niewinnemu człowiekowi. Jedynym ratunkiem dla niego wydaje się być komisarz Tomasz Świderski. Kiedyś jeden z lepszych śledczych w województwie, dziś policjant - alkoholik, który został karnie zesłany do komisariatu w Ścinawie. Sprawa tej zaginionej spadła mu trochę jak manna z nieba. Wierzy, że pozwoli mu ona wyjść z szamba, w którym się znalazł. Pozwoli choć w części się zrehabilitować. Kawał męskiego, brutalnego i wulgarnego thrillera psychologicznego. Mimo, że nie mamy tutaj zbyt wielu zwrotów akcji i wszystko toczy się w miarę spokojnie, to wrażliwcy niech uważają, a ci o mocniejszych nerwach niech dłużej nie czekają. Trzy razy wbiło mnie w fotel... Spodziewałam się naprawdę wachlarza emocji, ale tego, że łza mi się w oku zakręci absolutnie nie brałam pod uwagę. Tym większy ukłon w stronę Autora. A zakończenie... Rozegrał to Pan po mistrzowsku 🔥🥇🏆
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-07-2020 o godz 07:03 przez: czyczytasz
Po burzliwej kłótni z narzeczoną Grzegorz wybiega z domu i spędza noc w aucie. Gdy następnego ranka wraca do mieszkania i nie zastaje w nim Agnieszki postanawia zgłosić zaginięcie na policji. Nieświadomy niczego mężczyzna staje się jednak głównym podejrzanym. Nikt poza zesłanym karnie na prowincję komisarzem Świderskim nie wierzy w jego niewinność. Czy Świderski odkryje prawdę kryjącą się za zniknięciem kobiety ? Przekonajcie się sami ! "Zaginiona" to druga książka Piotra Kościelnego w mojej biblioteczce i z pewnością nie ostatnia, jeśli tylko kolejne ukażą się na rynku. Historia przedstawiana jest z perspektywy różnych osób, w tym sprawcy oraz ofiary, dzięki czemu możemy spojrzeć na nią z każdej strony i poczuć emocje towarzyszące bohaterom. Taki zabieg sprawia też, że samodzielnie próbujemy rozwiązać zagadkę zaginięcia Agnieszki. Nie znajdziemy tutaj licznych zwrotów akcji czy szalonego tempa ale w książce jest coś intrygującego co sprawia, że musimy odkryć, kto kryje się za zbrodnią. Autor doskonale skonstruował fabułę, wplatając w nią tematykę niesprawiedliwego traktowania podejrzanych, nie oszczędzając nam przy tym wulgaryzmów i ukazując tajniki funkcjonowania prokuratury i aresztów śledczych. Nie ukrywa , że postępowanie policjantów czy prokuratora często nie do końca jest zgodne z prawem a wyciągane wnioski zbyt pochopne, co sprawia, że mogą popełnić błąd, który będzie kosztować ich ludzkie życie. Rozwiązanie zagadki zaskoczyło ale pozostawiło również lekki niedosyt. Zabrakło mi tutaj głębszej analizy postępowania sprawcy i wyjaśnienia motywów jego działania. Po lekturze poprzedniej książki autora liczyłam na większy nacisk na psychologię zbrodni i nie ukrywam, że nieco się rozczarowałam szybkim zamknięciem tematu. Finalnie jest to z wciagająca, intrygująca książka, warta uwagi i poświęconego jej czasu i polecam Wam przekonać się osobiście co tym razem przygotował dla nas Piotr Kościelny.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-08-2020 o godz 10:14 przez: mocksiazek
„Zaginiona” czyli nowy thriller autorstwa Piotra Kościelnego to z pewnością inna książka niż jego „Zwierz”. Inna nie oznacza jednak, że gorsza. Pozycja ta potwierdza tylko dobrą opinię którą może cieszyć się autor i zachęca do sięgnięcia po kolejne jego teksty. Ale po kolei. Głównymi bohaterami tej historii jest młoda para, która to po jednej z pierwszych kłótni w nowym miejscu zamieszkania zostaje rozdzielona. Ona staje się „zaginioną”, a on „podejrzanym”. Odkrycie jaka naprawdę jest prawda przypadnie udziale policji, nie będzie to jednak funkcjonariusz któremu będzie to oficjalne zlecone. Będzie to za to policjant mający problemy alkoholowe, oddelegowany z wyższego stanowiska i czujący, że to śledztwo sprawi że odbije się od dna. Po drodze na naszych bohaterów, a co za tym idzie na nas samych – czytelników czekać będzie wiele zwrotów akcji, i wydarzeń które sprawią że nie będzie chciało się odłożyć tej książki na półkę. Mamy tu wszystko czego powinno się wymagać od rasowego kryminału czy thrillera. Jest więc napięcie płynące z każdej kartki, bezwzględny psychopata dochodzenie którego celem jest ujęcie sprawcy i uratowanie dziewczyny. Oprócz tego ciekawym zabiegiem jest ukazanie bezsilności chłopaka oskarżanego ze wszystkich stron o spowodowanie tej tragedii. Czytelnik momentalnie z nim się utożsamia i dąży do odkrycia prawdy bez znaczenia na to jaka by ona nie była. Podsumowując mogę stwierdzić ze stuprocentową pewnością, że lektura ta jest godna polecenia a Piotr Kościelny, sprostał oczekiwaniom które towarzyszyły mu po znakomicie przyjętym i ocenianym „Zwierzu”. Udało mu się tworząc jakże inną fabułę od tej poprzedniej a przy okazji nie stracić stylu z którego zapamiętali go czytelnicy. Wszystko to, a także nieduża objętość książki bo zaledwie 300 stron sprawia, że czyta się ją bardzo szybko, a na końcu z czystym sumieniem można wystawić jej wysoką ocenę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
03-08-2020 o godz 13:09 przez: Sylwia
„Zaginiona” pełna jest brutalności, której po autorze się spodziewałam, tu na pewno zawodu nie ma. Nie inaczej jest przy języku, mocnym, zakrapianym przekleństwami, pasującym do okoliczności i podkreślającym wypowiedzi. Wiem, brzmi to dziwnie, ale warto zaznaczyć, że Piotr Kościelny używa, a nie nadużywa wyrazów powszechne uważanych za wulgarne. Dużym plusem są wtrącenia z policyjnego czy więziennego slangu, dzięki nim książka nabiera klimatu. Do atmosfery czy samego śledztwa też nie ma się co przyczepić, a do tego jest ofiara systemu, pójścia na łatwiznę przez policję i mamy gotową ludzką tragedię. Trochę zmęczył mnie obraz Świderskiego, który to upada, to znowu się podnosi, ale końcówka wszystko mi wynagrodziła. Mimo wszystko w „Zaginionej” zabrakło mi iskry, psychopata i jego motyw wypadły blado. Niby jest przedstawiony jako człowiek niezrównoważony, a zapalnikiem do zbrodni może być właściwie wszystko, to jednak mnie do siebie ten pomysł z „minami” nie przekonał i chyba przez to sceny w piwnicy, zamiast wywoływać napięcie, nie ruszały moich nerwów w ogóle. Scena ze starszymi ludźmi była za to mistrzowska. Ona i końcówka naprawdę mnie pozytywnie ruszyły, szkoda, że o całości nie mogę tego powiedzieć. Źle nie jest, ale bywało lepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
26-07-2020 o godz 19:07 przez: Andre
Książka, która jest przykładem jak różnorako można coś oceniać. Ja czytałem najpierw Zwierza i mnie Zwierz rozwalił. Była to dla mnie najlepsza książka ostatnich lat. Zaginioną kupiłem jeszcze przed premierą. Początkowo się denerwowałem. Coś mi nie pasowało. W końcu akcja ruszyła z kopyta i efekt w sumie wyszedł na plus. Książka jest inna niż Zwierz, nie jest zła, ale Zwierzem poprzeczkę Kościelny ustawił sobie bardzo wysoko. Moja żona nie czytała Zwierza,przeczytała opis i stwierdziła, że nie chcę czytać. Zaczęła od Zaginionej. Dla niej najnowsza powieść Kościelnego była rewelacyjna. Powiedziała, że jest lepsza niż większość kryminałów dostępnych na rynku. Teraz sięgnęła po Zwierza i widzę, że ją wciągnęło na maxa. Jedni oceniają Zaginioną słabo, bo czują się rozczarowani. Ci co nie czytali Zwierza mogą ocenić ją wysoko. Ja powieść Kościelnego polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji