Bardzo lubię książki Harlana Cobena, zwłaszcza te starsze. Dlatego kolejny raz jestem wdzięczna za wznowienia, bo dzięki temu w końcu mogę powitać te książki w mojej biblioteczce. Nie ukrywam też, że z przyjemnością obejrzę polski serial na podstawie książki, jednak już wiem, że na pewno jej nie dorówna. Mike i Tia martwią się o swojego syna, który wciąż cierpi po stracie najlepszego przyjaciela wskutek samobójstwa. Jego zachowanie i wycofanie się z życia rodzinnego bardzo ich niepokoi, dlatego decydują się na szpiegowanie własnego dziecka. Długo bili się z myślami, czy warto tak naruszyć prywatność drugiego człowieka, ale ostatecznie właśnie dzięki temu dowiedzieli się, że ich syn ma kłopoty. Jednak na tym się nie kończy, bo to odkrycie spowoduje lawinę kolejnych nieprzyjemnych zdarzeń. Czytało mi się bardzo dobrze – wciągnęła mnie ilość wątków, brutalne morderstwo i tajemnice rodziny Baye. Okazało się, że do ostatniej strony musiałam czekać na domknięcie pewnych wątków, co tym bardziej podsycało moją ciekawość. Wydawałoby się, że im mniej wiesz, tym lepiej śpisz, jednak nie w przypadku rodziców Adama – założę się zresztą, że większość rodziców postąpiłaby podobnie. Dlatego sądzę, że spora grupa osób będzie mogła zidentyfikować się z bohaterami, co według mnie jest domeną pióra autora. Dodatkowo zszokowały mnie niektóre powiązania i na pozór luźne wątki, które w pewnym momencie idealnie wskakują na swoje miejsce i nabierają sensu. To bardzo dobry thriller psychologiczny, który warto polecić. Możemy też zobaczyć, jak wypada ekranizacja z naszego podwórka, co zawsze stanowi miły dodatek do książki! Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz.

Bardzo lubię książki Cobena i nie wiem, jak to się stało, że wcześniej jej nie czytałam. Mike i Tia to normalne małżeństwo, jakich wiele. Mają dwójkę wspaniałych dzieci: Adama i Jill. Są też dosyć majętni i na wiele mogą sobie pozwolić. On jest jednym z najlepszych transplantologów w kraju, ona jest prawnikiem. Sielanka trwa do czasu, gdy kolega Adama popełnia samobójstwo. Od tego momentu Adam zaczyna się zmieniać. Szesnastoletni syn zaczyna dziwnie się zachowywać i tym wzbudza niepokój matki. Postanawia zainstalować w jego telefonie program szpiegowski, by znać każdy jego krok, czytać wszystkie wiadomości. Początkowo wszystko wydaje się normalne. Pewnego dnia jednak Adam dostaje mail o dziwnej treści : „Już dawno po wszystkim. Po prostu siedź cicho i wszystko będzie dobrze.” Na dodatek na drugi dzień znika i kontakt z nim się urywa. Nikt nie wie, co się z nim dzieje. Tia zaczyna podejrzewać, że jej syn może mieć jakieś wiadomości dotyczące samobójstwa kolegi. Bardzo dobry kryminał z licznymi zwrotami akcji. Jak to u Cobena zwykle bywa - wszystko jest tu dopięte na ostatni guzik. Zakończenie zaskakuje, ale wydaje się bardzo logiczne. Intryga na najwyższym poziomie. Od piątku na Netflixie pojawił się serial na podstawie tej książki. Jak zwykle - dużo gorszy. Gdybym nie znała fabuły, ciężko byłoby mi się domyślić o czym jest fabuła. Jak dla mnie, bardzo chaotyczny, bardzo dużo zmian. W sumie nie wiem, dlaczego na podstawie książki, skoro istotne rzeczy zostały zmienione. Obejrzałam połowę i raczej do niego wrócę. Książkę polecam, bardzo dobry kryminał.

Wydawnictwo Albatros serwuje nam kolejne wznowienia książki Harlana Cobena z serialową okładką, tym razem jest to "Zachowaj spokój". Liczba tych wznowień mówi sama za siebie - kochamy czytać Cobena! Po samobójczej śmierci najlepszego przyjaciela szesnastoletni Adam diametralnie się zmienia, a to bardzo niepokoi jego rodziców, którzy instalują w jego komputerze program szpiegowski. Pewnego dnia otrzymuje on tajemniczą wiadomość: "Już dawno po wszyst­kim. Po pro­stu siedź cicho i wszyst­ko bę­dzie do­brze". Chłopak znika, a zrozpaczeni rodzice nie wiedzą, co się z nim stało i jak prawidłowo zinterpretować otrzymaną wiadomość. Książkę przeczytałam w ekspresowym tempie, to zasługa dużej ilości dialogów i oczywiście ciekawej fabuły. Dynamiczna akcja oraz rozdziały zakończone niezwykłym jej zwrotem sprawiają, że po prostu nie masz wyjścia i musisz czytać dalej - to stały zabieg w repertuarze Cobena, który sprawdza się za każdym razem. Co wspólnego może mieć samobójstwo nastolatka i brutalne pobicie na śmierć pewnej kobiety? Zdawałoby się, że to dwie zupełnie odrębne sprawy, jednak jak już nie raz się przekonałam, autor po mistrzowsku łączy wiele z pozoru nieistotnych wydarzeń w zaskakująco spójną całość. Tak było i tym razem. Na podstawie książki znajdziecie na Netflixie polski serial, z Magdaleną Boczarską i Leszkiem Lichotą w rolach głównych. Ja obejrzę na pewno.

Z twórczością autora mam okazję zapoznawać się dopiero od niedawna, jednak jego pióro przypadło mi do gustu. To co stało się z przyjacielem Adama dla wszystkich było zaskoczeniem. Nastolatek popełnił samobójstwo i do tej pory nie wyszło na jaw dlaczego tak postąpił. Tymczasem rodzice zaczęli jeszcze bardziej troszczyć się o Adama i w tym celu zainstalowali program szpiegowski w jego komputerze. Do czego miała doprowadzić ta rodzicielska troska? Akcja dzieje się kilkutorowo i dzięki temu niemalże do samego końca nie wiadomo co się dzieje. Miło było zagłębić się w taką publikację w której nic nie było oczywiste od samego początku. W moim przypadku do końca zostało wiele niejasności, których wyjaśnienie autor zgrabnie zamknął w jedną całość. Z największą przyjemnością sięgam po książki tego autora i jestem ciekawa także ich ekranizacji na Netflixie. Jest to świetna lektura dla miłośników takich książek i tych, którzy chcą porównać swoje literackie wrażenia z tymi serialowymi na większym ekranie. ,,Zachowaj spokój" Harlana Cobena to wciągająca lektura i na pewno znajdzie swoich odbiorców. Ja jestem bardzo zadowolona z faktu, że postanowiłam skusić się na ten tytuł.

Harlan Coben jest moim ulubionym autorem i tego nie ukrywam. Na każdą książkę czekam z ekscytacją i bezgranicznym zaufaniem co do twórczości autora. Aż do "Zachowaj spokój", które dla mnie okazało się być za spokojne. Niestety warstwa obyczajowa zasłoniła tę kryminalną. Oczywiście Coben zawsze w swoich książkach skupia się na dylematach społecznych, co jest plusem, ale tutaj, w moim odczuciu, było tego za dużo. Akcja toczy się bardzo spokojnie, i chociaż czyta się szybko i płynnie, to brakło mi tego elementu oczekiwania na zakończenie, które zawsze wywołuje u mnie największe emocje. Było poprawnie, przyjemnie i lekko, w stylu autora, ale trochę zachowawczo. Według mnie nie jest to najlepsza powieść autora, ale też nie najgorsza. Ja to traktuję jako wypadek przy pracy, ale jeśli ktoś lubi mocno rozbudowaną część obyczajową, to tu będzie zadowolony.

Moja pierwsza książka od Haralana Cobena jaką czytałam. Na początku interesował mnie tylko i wciągał wątek morderstwa nad którym pracuje Loren Muso, wątek Adama wybijał mnie z rytmu podczas gdy już zdąrzylam się wkręcić w morderstwo. Jednak przy 250 stronie albo coś koło tego nie wincie mnie nie pamiętam dokładnie 😅 , gdy pojawiło się FBI wątek o Adamie totalnie mnie kupił i czytałam książkę z zapartym tchem do końca. Podobało mi się w tej książce to jak pod koniec wszystko łączyło się w spójną całość.

Harlan Cohen w wydaniu, jakiego chce się czytać. Jest on geniuszem tworzenia napięcia i kreowania wątków w taki sposób, że czytanie staje się czystą przyjemnością i daje dreszcz emocji. Bardzo lubię to w książkach, więc po Zachowaj spokój sięgnęłam kiedy tylko zobaczyłam, że książka się ukazała. Polecam, jeśli chcecie się przekonać co to znaczy dobry thriller. Przy tej książce trudno zachować spokój :-)

Majstersztyk dla milosnikow thrillerow , wciaga wsysa chcesz ciagu dalszego . Polecam !! Serialu nie widzialam

Serial, jak i książka - fantastyczne!

Gut Gut book hhaha