5/5
12-04-2021 o godz 00:45 przez: czerwonakaja
9 maja 2000 roku zaginęła siedemnastoletnia Katarzyna D. Dziewczyna nie została odnaleziona. FAKT. W latach 2000-2006 miały miejsce morderstwa kobiet na warszawskich Bródnie i Pradze. Kobiety były bezdomnymi alkoholiczkami i stałymi bywalczyniami Dworca Centralnego. Śledztwa prowadzone są do dziś. FAKT. Anna Kryńska przeżywa szok, gdy odkrywa prawdę o swojej rodzinie i dowiaduje się, że jej prawdziwa matka nie żyje. To co odkryje po drodze by dotrzeć do prawdy będzie boleć do końca życia. FIKCJA. Sam Autor @robert_ziebinski na końcu swojej książki przyznaje, że historia Kasi nie dawała mu spokoju przez wiele lat, myślę, że bez względu na finał śledztwa, ta historia będzie wybrzmiewać jak echo, szczególnie wśród bliskich, którzy mieli oczy szeroko zamknięte nie dostrzegając tego, co dzieje się pod ich nosem. Ta historia jest najbardziej wstrząsająca i czytając prawdziwe fragmenty z pamiętnika Kasi ma się ochotę krzyczeć: co z tymi ludźmi jest nie tak?!!! Jak można nie zauważyć, że poczciwy wujaszek nie tylko chce zastąpić dziewczynce ojca, którego straciła? Nie dostrzegła tego matka, nie dostrzegła żona, nawet gdy Kasia będąc już nastolatką zwierzyła się z tej relacji swojemu chłopakowi on też nie zrobił NIC! Autor wziął na warsztat dwie różne sprawy i połączył je w jedną historię przeplataną wstrząsającymi fragmentami pamiętnika. Przed czytelnikiem snuje mroczną i szokującą opowieść o rodzinie, która na pierwszy rzut oka wydaje się zwyczajna, normalna i szczęśliwa. Tą normalność przerywa śmierć kobiety, która okazuje się pierwszą żoną ojca Anny. Ta postanawia dowiedzieć się o co chodzi i tak dokopuje się do prawdy, która okazuje się gorsza niż można było się spodziewać. W prywatnym śledztwie pomaga jej młoda policjantka Kaja pracująca przy tej sprawie. Książka ma świetny rytm i nie pozwala na to by się od niej oderwać. Nie będę oryginalna, gdy napiszę, że kołem zamachowym całej historii są wspomniane wcześniej fragmenty pamiętnika. Panie Robercie @robert_ziebinski brawo 👏 Takie książki lubię czytać 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2021 o godz 21:05 przez: Aleksandra
Temat molestowania dzieci, a zarazem sprowadzania ich do poziomu zabawki seksualnej jest wstrząsający. Tym bardziej, iż dzieje się to pod nosem niczego nieświadomych rodziców. Nie ma słów by opisać cała gamę uczuć towarzyszących przy takich sytuacjach, gdy się je czyta, słyszy... Książki, które są oparte na prawdziwych wydarzeniach, przyciągają mnie jak magnes. W gatunku kryminału czy też thrillera odczuwa się niepokój, strach, a po głowie krążą czarne myśli. Przecież mogło/może mnie to spotkać! Moich bliskich, koleżanki, kolegów, znajomej znajomego, kuzyna. Jaka jest pierwsza myśl, gdy słyszymy w telewizji, że ktoś zaginął lub został zamordowany, a sprawcy nie ujęto? Takie sprawy mogą ciągnąć się latami. "Zabawka" Roberta Ziębińskiego Wami wstrząśnie. Oczywiście każdy spojrzy inaczej na historię zapisaną na stronach książki, jednak mając na uwadze, iż jest to oparte na faktach... Mnie przeraża. Autor oczywiście pozmieniał niektóre fakty, ale to nie umniejsza wartości całokształtu. Historia przedstawiona jest z dwóch perspektyw. Kai - policjantki, która pracuje nad sprawą morderstwa Eweliny Kryńskiej oraz Ani, której jak się okazuje, denatka jest matką. Dziewczyna chce poznać prawdę o rodzinie i wydarzeniach, które doprowadziły do stanu jej rodzicielki. Mimo trudnego tematu książka jest świetna. Czytało mi się bardzo szybko, choć przy zapiskach z pamiętnika, które kończyły każdą część, skupiałam się bardziej. Jak się okazało, słusznie. Są to zapiski Kasi, a przynajmniej ich część, której ta książka została poświęcona. Mamy zabójstwo, śledztwo służb mundurowych, śledztwo prowadzone przez Anię, zapiski z pamiętnika, historię, która gna do przodu i pomału odkrywa swoje karty. Koniec mnie zaskoczył i sądzę, że z Wami zrobi to samo. Myślę, że niejedna osoba chciałaby mieć tę pozycję w swojej biblioteczce. Według mnie warto 🙂 Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-04-2021 o godz 11:15 przez: aneta1989
Nadszedł czas, by opowiedzieć Wam trochę o "Zabawce" Roberta Ziębińskiego. Cóż to była za lektura... Chyba pierwszy raz mam tak, że nie wiem co napisać. Wzbudza emocje to na pewno! Myślę, że nawet nie te morderstwa wysuwają się tutaj na pierwszy plan, lecz człowiek i jego błędy. Błędy, które popełnione w przeszłości ciągną za sobą kolejne i kolejne aż w końcu dochodzi do momentu, w którym już nie ma odwrotu...jest coraz gorzej I wszystko pryska jak bańka mydlana. Kryminał oparty jest na prawdziwych wydarzeniach. Kiedy go czytałam, chciałam jak najszybciej poznać prawdę! No i przez to skonczyłam go czytac o 00.00, a później pisałam jeszcze recenzję🤦‍♀️ W lesie znaleziono ciało kobiety. Okazało się, że jest to była żona warszawskiego beznesmena, o której jego córka nie miała bladego pojęcia. Anna Kryńska ma za złe swojemu ojcu i matce, że zataili przed nią ten fakt. Postanawia sama dowiedzieć się, jaka była prawda. Podczas prowadzenia śledztwa na własną rękę dziewczyna poznaje policjantkę Kaję, która staje się dla niej po pewnym czasie bliska. W międzyczasie wydarzyły się jeszcze inne morderstwa. Dwie zamordowane kobiety i mężczyźna. Wszyscy związani tym samym sznurem... Jak myślicie czy w lesie Bródnowskim grasuje seryjny morderca? Prócz tego czytamy co jakiś czas zapiski z pamiętnika Kasi... kim jest tajemniczy wujek Paweł? Czy Kasia i sprawa śmierci kobiety są ze soba powiązane? Tego Wam nie zdradzę tylko gorąco zachęcam do lektury:) Czasami osoby znajdujące się blisko nie są podejrzane, a to wlaśnie one mają najwięcej za uszami... Chcecie się dowiedzieć jak to naprawdę było z tymi bohaterami? Zapraszam do lektury! Autor buduje napięcie. Uwielbiam to w książkach Pana Roberta! Ma lekkie pióro, czasem cięty język ale i świetne poczucie humoru:) parę razy się uśmiałam czytając ten kryminał 🙈 Książkę gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-05-2021 o godz 08:50 przez: Czytelnia_magdaleny
"Jej śmierć pozostaje zagadką. On pozostaje bezkarny. Mroczny kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach." "Zabawka" @robert_ziebinski , została wydana nakładem @wydawnictwomova . Ta książka, która od początku zaintrygowała mnie okładką i opisem. Co więcej, gdy przeczytałam informację, że jest to kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach, to tym bardziej chciałam ją przeczytać. Nigdy wcześniej nie miałam przyjemności przeczytać żadnej książki autora, ale to nasze pierwsze spotkanie uważam za bardzo udane i z przyjemnością sięgnę po kolejne jego książki. „Zabawka” wstrząsnęła mną od samego początku, wywołała we mnie tyle emocji, że ciężko to opisać słowami. Byłam zszokowana, zniesmaczona, wściekła, a momentami przecierałam oczy z niedowierzania. To jest jedna z tych książek, której nie da się tak łatwo odłożyć i która szokuje i zostaje w pamięci na długo. Autor w swojej powieści nawiązuje do zaginięcia siedemnastoletniej Kasi, która do dzisiaj nie została odnaleziona. Dodatkowo do morderstw, które miały miejsce przed laty na warszawskim Bródnie. W tej powieści autor porusza kilka wątków, które stopniowo się zazębiają i na koniec idealnie łączą się w logiczną całość. Ta historia została ukazana z dwóch perspektyw. Policjantki Kai, która zajmuje się sprawą morderstwa i Ani Kryńskiej, córki znanego biznesmena. Dodatkowo pomiędzy rozdziały wplecione zostały fragmenty pamiętnika zaginionej Kasi, i tak naprawdę to one wzbudziły we mnie najwięcej emocji, momentami doprowadziły mnie do łez, a na koniec zostawiły mnie z pytaniami, na które na pewno nie uzyskam odpowiedzi. Dodatkowe emocje wzbudzał fakt, że jak już wspomniałam wcześniej, część tych wydarzeń wydarzyła się naprawdę. Ciężko rozróżnić co jest prawdą a co fikcją. Ja polecam, naprawdę warto ją przeczytać🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-04-2021 o godz 15:45 przez: Anna
Masz dom, wspaniałych rodziców, pracę i pieniądze. Przed Tobą całe życie. Nagle cały Twój świat legł w gruzach jak domek z kart. Rodzinne sekrety, kłamstwa i zbrodnia sprzed lat nagle wychodzi na jaw. Wszystko przez zabójstwo bezdomnej, której zwłoki znaleziono w Lasku Bródnowskim. Kobieta nosiła to samo nazwisko co Anka Kryńska. Gdyby nie dociekliwa, młoda policjantka Kaja, której prokuratura utrudniała śledztwo mroczna przeszłość prawdopodobnie nigdy nie wyszła by na jaw. Giną kolejni świadkowie w sprawie... Czy na pewno wiesz kim są Twoi rodzice...? Czy troskliwy wujek powinien się tak zachowywać...? Dlaczego najbliższe osoby nie widzą lub udają, że nie widzą nadużyć seksualnych wobec nieletnich...? Siadając do lektury "Zabawki" Roberta Ziębińskiegonie przypuszczałam, że ta książka jest tak mroczna, tak wciągająca i tak dobrze napisana jak o niej mówią (parę razy się trochę rozczarowałam na takich zapowiedziach). Autor obnaża obrzydliwą naturę człowieka. Powieść oparta jest na faktach. W 9 maja 2000 roku w Warszawie zaginęła siedemnastoletnia Katarzyna D. Do tej pory jej nie odnaleziono... Mam dziwną manię wyobrażania sobie dokładnie i odtwarzania w głowie tego, co czytam. Co w przypadku "Zabawki" dodawało tylko grozy, bo sama mieszkam w Warszawie i zastanawiałam się ile z opisanych miejsc, sytuacji i układów faktycznie istnieje w tym mieście. Tak dobrego kryminału polskiego autora chyba jeszcze nie czytałam! Podoba mi się język, szybka akcja bez zbędnych opisów oraz cały przebieg śledztwa. Pomimo wielu wątków czytelnik nie gubi się. Zagadka nie jest banalna i przynajmniej ja nie domyślałam się zakończenia po kilku pierwszych stronach. Jeśli lubicie takie historie, które na zawsze zostają w Waszych głowach, to jest to książką dla Was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2021 o godz 13:22 przez: itsakindofmadzik
Ostatnio dzięki @wydawnictwokobiece miałam okazję przeczytać książkę pana Roberta Ziębińskiego pt. "Zabawka". Faceta kojarzyłam tylko z "Porno" (sic!), więc tym bardziej zaintrygował mnie opis na przedniej okładce: "Jej nigdy nie odnaleziono. On nigdy nie został ukarany. Mroczny kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach". W Lasku Bródnowskim zostają odnalezione zwłoki kobiety przywiązanej do drzewa. W wyniku śledztwa, które prowadzi moda policjantka Kaja, okazuje się, że należą one do pierwszej żony znanego w całej Warszawie biznesmena Edwarda Kryńskiego. Na jaw wychodzą sekrety, o których nikt miał się nie dowiedzieć... Jeśli chodzi o budowę książki to składa się ona z kilku części i dodatkowo jest przepleciona fragmentami pamiętnika jednej z bohaterek. No i właśnie one wywołały we mnie najwięcej emocji. Były trudne, szokujące i dosyć mroczne. Tytuł książki też mocno nawiązuje do sposobu traktowania przedmiotowego. Jedna z bohaterek jest zabawką dla swojego partnera, którą jak już się znudzi, można wyrzucić... Nie chcę zdradzać Wam więcej szczegółów, ponieważ uważam, że naprawdę warto sięgnąć po tę książkę i odkrywać w niej wszystkie karty, w miarę upływających stron. Uwierzcie, że naprawdę jest ciekawie! A jeśli chodzi o prawdziwe wydarzenia to... Ponad 20 lat temu naszą stolicę i nie tylko, poruszyła sprawa siedemnastoletniej Kasi, która nagle z dnia na dzień zaginęła i do dzisiaj nie udało się jej odnaleźć. Pozostawiła po sobie pamiętnik, który sprawia, że wiele spraw wydaje się być niby oczywistych, ale jednak nikt nie został oficjalnie o nic oskarżony. Polecam Wam poszukać w Internecie informacji na ten temat, jest mnóstwo artykułów, filmików na YT i podcastów!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-04-2021 o godz 11:08 przez: LadyPasja
Lubicie książki o prawdziwych zbrodniach? Które książki z obszaru true crime zrobiły na Was największe wrażenie? „Zabawka” to moje pierwsze literackie spotkanie z Robertem Ziębińskim. Historia nawiązuje do dwóch warszawskich zbrodni (bezdomnych kobiet) z początku lat dwudziestych. Brudna, gęsta i pełna niepokoju atmosfera książki przyciąga uwagę i budzi wielką ciekawość. Autor pokazuje ciemną stronę ludzkiej natury. Oblicze, które jest skrywane nie tylko przed obcymi, ale również przed najbliższymi. Jednak czy prawdę można ukryć? Czy wielkie pieniądze mogą sprawić, że przeszłość znika, że człowiek znika? Odnalezione zwłoki kobiety stanowią początek dochodzenia policyjnego i rodzinnego oraz walkę o awans w prokuraturze. Zagadkę będą rozwiązywały dwie kobiety: ambitna policjantka i córka zamordowanej. Co wyniknie z tej nietypowej współpracy? Czy dotrą do prawdy? Historia odkrywania prawdy, przepleciona jest zapiskami nastolatki wykorzystywanej seksualnie przez wujka… zapiskami, które wywołują wielkie emocje i wielki opór w lekturze... niczym niemy krzyk czytelnika. Czytając ten pamiętnik, czułam się brudna, winna, zła i bezradna. Bardzo doceniam fakt sięgnięcia po tak ciężki temat i próbę nagłaśniania ważnego tematu, który często jest przykryty zasłoną milczenia. To książka, którą czyta się bardzo dobrze. Która pokazuje, że człowieczeństwo balansuje między prawdą a kłamstwem, między brudem życia a bezinteresownymi, krystalicznymi postawami. Przypomina, że ofiary zawsze będą krzyczały o sprawiedliwość, bierność jest zbrodnią, a czar iluzorycznego świata kiedyś pryśnie. Gorąco polecam lekturę „Zabawki”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-06-2021 o godz 15:29 przez: natalia włodyka
Kryminał ale jednak wymykający się typowym schematom. W oparciu o prawdziwe wydarzenia, ale to jedynie powieść. Przepadłam nie tylko w fabule. Przepadłam w stylu, formie, klimacie. Lektura w typie "nieodkładalnych", czytasz ze ściśniętym gardłem. Wiesz, że twoje nerwy nikomu już w tym przypadku nie pomogą ale brniesz w to bagno, bo odłożyć nie sposób. Dziecko. Dorosły "wujek". Seks. Uzależnienie od zwyrodnialca. Kłamstwo pierwsze, drugie i kolejne. Później już strach, irracjonalne decyzje. Zbrodnia jedna, i następna, i następna. Jak w łańcuchu. Łańcuchu patologii. Przerażająca i okrutna choć ani się krew nie leje, ani kości nie łamią. Budzi lęk prawdziwością, realnością, życiem. I nawet nie ma co pisać, że to nasz polski disneyland, takie rzeczy dzieją się wszędzie. Szokujące macki polityki, znajomości, powiązania. Układy, układziki i wielkie pieniądze. Przy okazji okrutny los dosięga niczego niewinnych ludzi. Studium rozpadu, choć bardzo smutne to idealnie opisane. Całkiem realne śledztwo, całkiem rzeczywiste stosunki policyjno-prokuratorskie, których społeczeństwo w dużej mierze nie potrafi zrozumieć. I postaci, które zwyczajnie polubiłam. Nieidealne ale ogarnięte, poukładane, ludzie z krwi i kości. Nareszcie to policjanci, który do komunikowania z otoczeniem potrafią użyć słów innych niż przekleństwa a z rozumem nie minęli się na schodach. Tysiące pytań się nasuwa po tej historii, wiele tematów do dyskusji niesie. Takich hipotetycznych, na które nie znajdziemy jednej, właściwej odpowiedzi. Lubię takie książki, wstrząsające, chwytające za serce, dające do myślenia. Takich lektur się nie zapomina.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-05-2021 o godz 21:14 przez: Anonim
Czytając kryminały zawsze myślę o tym, że historia jest dobra, ale jakie to szczęście, że to tylko fikcja literacka. W przypadku książki - „Zabawka” wiemy, że to nie fikcja. Te historie wydarzyły się naprawdę, są to autentyczne fakty, ale spisane przez autora w formie kryminału. Moim zdaniem autor świetnie połączył te fakty, kreując je tym samym na fabułę z różnorodnymi bohaterami. Przez całą książkę przewijają się kartki z pamiętnika młodej dziewczyny. Poznajemy jej historię wtedy, kiedy umiera jej ojciec. Dziewczynka jest załamana, nie wie co teraz będzie, kto zaopiekuje się nią i jej matką. W międzyczasie spotykamy się z historią córki znanego biznesmena - Ani. Ania dowiaduje się, że ojciec przed obecną żoną miał inne życie. Dlaczego jej o tym nie powiedział? Dlaczego na pytanie o poprzednią żonę, Edward stwierdza, że to błąd przeszłości? Poprzednia żona, Ewelina została zamordowana. I tak właśnie wychodzi na jaw, że Edward miał "jakieś" poprzednie życie Więcej zdradzić nie mogę, ale i nie chcę, bo „Zabawka” jest tak dobra, że po prostu chce się ją przeczytać od samego początku do samego końca. A zakończenie? Po prostu jak grom z jasnego nieba. Nic nie podejrzewałam. Oczywiście miałam swoje domysły i swoje teorie, ale okazały się błędne. Autor w znakomity sposób połączył te wszystkie wątki, zrobił z nich wspólną historię nawet z motywem miłosnym. W „Zabawce” jest po prostu wszystko czego czytelnik potrzebuje w dobrym kryminale. A co najważniejsze, a może także najstraszniejsze - te historie zdarzyły się naprawdę. To historia współczesna. Lata 2000-2006. Polecamy: Dobre Recenzje
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-04-2021 o godz 17:38 przez: inesoksiążkach
Powieść ta oparta jest na kilku prawdziwych wydarzeniach. Morderstwach popełnionych na warszawskich bezdomych kobietach oraz zaginięciu siedemnastolatniej Kasi. Obu tych spraw do dziś nie wyjaśniono i wokół tych właśnie spraw autor skonstruował fikcyjną historię Ani, która pewnego dnia dowiaduje się, że to wszystko co wydawało się jej prawdą jest kłamstwem. Próbując dowiedzieć się czegoś o swojej przeszłości Ania nawiązuje bliską znajomość z policjantką Kają i razem rozplątują zapętlone nitki przeszłości. Ta właśnie znajomość i to w jaki sposób się rozwija, jest jedynym zgrzytem w "Zabawce". Ale w żaden sposób nie wpłynęło to na mój odbiór tej powieści i tego, jak bardzo mną ta historia wstrząsnęła. Bo pamietnik Kasi, która stała się zabawką w rękach bliskiego człowieka i której udręki i zniewolenia nikt nie zauważył przeraża do szpiku kości. Zbrodnie popełnione na bezdomnych kobietach na tle tego co mogło się wydarzyć z nastolatką bledną, bo gdy czytamy co jakiś czas fragment jej pamiętnika, to seryjny morderca wydaje się nam mniej groźny niż "kochający" wujek. Podobało mi się to w jaki sposób autor pokazał pracę policji. Naciski ze strony przełożonych i prokuratury, która nadzoruje śledztwo. To, że grupa śledcza nigdy nie prowadzi jednej sprawy (historia starszych pań mnie rozbawiła i wzruszyła jednocześnie), co pozwala uzmysłowić jak łatwo popełniać błędy w natłoku informacji i wydarzeń. Oraz to, że policjant też człowiek. Ze swoimi antypatiami, sympatiami czy miłościami. Mocna lektura, która na długo pozostanie w mojej głowie i którą Wam szczerze polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2021 o godz 18:35 przez: asia gębicz
*** ZABAWKA *** W latach 200-2006 na warszawskim Bródnie i Pradze zamordowano trzy kobiety. Były to bezdomne bywalczynie Dworca Centralnego. Alkoholiczki. Sprawcy nie znaleziono do dziś. W maju 2000 roku wychodzi z domu Kasia. Do dzisiaj jej nie odnaleziono. Po dziewczynie zostaje tylko pamiętnik, który obnaża okrutną prawdę o jej wujku, wziętym adwokacie. Te dwie sprawy posłużyły za kanwę najnowszej książki @robert_ziebinski , który zabiera nas ze sobą w przerażającą podróż na samo dno piekieł. Podróż widzianą oczyma Ani i młodej policjantki, przeplataną urywkami tajemniczego dziennika. Zatem zapraszam... Ania Kryńska to córka znanego biznesmena. Jej życie jest idealne. Ma kochających rodziców, piękny dom i pieniądze. Ale pewnego dnia ta ułuda pęka jak bańka mydlana. W gazetach, obok zdjęcia zamordowanej kobiety, widnieje fotografia jej ojca. Okazuje się, że ofiara to była żona Edwarda Kryńskiego. Nie doczekawszy się żadnych wyjaśnień, Ania rozpoczyna prywatne śledztwo, które doprowadzi ją do skrywanej głęboko, okrutnej prawdy o jej rodzinie. Policja zaś znajduje kolejne ofiary.. Wszystko to ma związek z pewną starą fotografią. Kim są mężczyźni ze zdjęcia? Jak bardzo zaangażowane w sprawę są wysoko postawione osoby w kraju? Dowiecie się z tej pasjonującej i nie odkładalnej lektury, która nie da Wam szybko o sobie zapomnieć. Dla mnie jest to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam i polecam Wam ją z całego serca. Jak również zachęcam do sięgnięcia po ,,Kroniki zbrodni" @wydawnictwoznakpl , gdzie są bliżej opisane wymienione tutaj zbrodnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2021 o godz 12:19 przez: Lady in red ola la
W ''Kronikach Zbrodni'' autor zdradza, pewna historia zainspirowała go do napisania książki. Kroniki czytałam, wiedziałam czego mogę się spodziewać. To bardzo dobra książka, niezwykle wciągająca. Cała historia jest wstrząsająca. Autor wplata w fabułę pamiętniki młodej dziewczyny. Kasia opisuje w nich relację jaka łączy ją z dużo starszym mężczyzną. Nikt z bliskich nie zauważa co dzieje się z dziewczyną, ona potrzebuje pomocy. Zostaje jednak sama i ślepo brnie w tą relację, inaczej nie potrafi już funkcjonować. Historia zagmatwana i poplątana. Uświadamia nam, że tak naprawdę niczego w życiu nie można być pewnym. Sekrety rodzinne głęboko ukryte, zakurzone, zamknięte szczelnie. Śpią spokojnie na dnie starego kufra. Wystarczy jeden moment, jedna chwila, a sekret sprzed lat ożywa. Z poprzedniego życia zostają już tylko zgliszcza. ''Zabawka'' łączy ze sobą dwie historie. Zazębiają się miedzy sobą, na końcu łączą w spójną całość. 🚨 Edward Kryński, zamożny biznesmen. Ma wszystko, kochającą żonę i córkę Annę. Żyją na wysokim poziomie. Jeden telefon z komendy policji wywraca życie Edwarda i jego bliskich do góry nogamii. Zostają odnalezione zwłoki kobiety, to pierwsza żona Edwarda. Anna nie miała pojęcia, że ojciec miał pierwszą żonę. Dziewczyna zaczyna interesować się sprawą, zaczyna szukać. Dowiaduje się, że jej prawdziwą matką była właśnie Ewelina Kryńska. Jakie sekrety skrywa Edward ? Co z tą sprawą zrobi Anna? Oczywiście zapraszam do książki. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
26-03-2021 o godz 17:42 przez: loving_suspense_books
Seryjne i brutalne morderstwa kobiet, skandaliczne zapiski zaginionej szesnastolatki i dramat rodzinny... Z pewnością na plus jest to, iż książka bazuje na autentycznych wydarzeniach. Pamiętnik pisany przez nastoletnią lolitę, która została poniekąd wciągnięta w romans ze swoim wujkiem stanowi największy atut tej historii. Ten związek wzbudził we mnie najwięcej emocji, ponieważ cały czas zastanawiamy się kto w tym wypadku ponosi winę za przebieg wydarzeń, czy ten związek ma szansę znaleźć poklask w społeczeństwie, czy jest to gwałt, a może już nie skoro z dnia na dzień dziewczyna coraz chętniej wchodzi w ten chory układ. To szokuje, intryguje, jest nienormalne, zboczone i psychiczne - ale to się czyta! (Jakkolwiek to zabrzmiało). Niestety, jeżeli zaś chodzi o dochodzenie, relacje między główną bohaterką i policjantką, oraz wątek seryjnego mordercy - tutaj mam zastrzeżenia. Niektóre sytuacje były absurdalne, więź między wymienionymi przeze mnie kobietami zacieśniła się w sposób niesamowity już po wymianie dosłownie kilku zdań, niektóre sytuacje były wyjaśniane od ręki w sposób kuriozalny. Pierwszą połowę wciągnęłam mimochodem, druga mi się dłużyła. Czekałam tylko na te wstawki z zapiskami z pamiętnika zaginionej dziewczyny i rozwiązanie problemu rodzinnego. Szczerze - sprawa seryjnego mordercy była dla mnie tylko tłem dla reszty wydarzeń.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-05-2021 o godz 09:48 przez: Ogród_książek
Sięgnęłam po tą książkę ponieważ zainteresował mnie opis. I nie żałuję!!! Autor odniósł się do wydarzeń, które miały miejsce i zgrabnie połączył je z fikcją literacką. Podwaliną opowieści jest historia Kasi D. młodej dziewczyny, uwikłanej w chorą relację z przyjacielem ojca, molestowaną od 13 roku życia. Czytałam tą książkę i momentami czułam się zła, wściekła... Pytałam sama siebie jak tak można? Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, bo taka bywa natura człowieka. Zawsze będzie ktoś komu mrok w duszy gra. Tak na prawdę nie ma znaczenia, że część opowieści to fikcja. Sedno sprawy jest prawdziwe... Może to dzieje się obok? Autor zapewnił mi emocjonalną burze i to z wielkimi piorunami. Rodzinne tajemnice, morderstwo, szokujące fragmenty pamiętnika... To wszystko było tak świetne i tak straszne. Trudno nie poczuć się poruszonym gdy myślimy, że gdzieś tam jest kolejna Kasia... Podoba mi się styl pisania autora. Jego sposób prowadzenia czytelnika przez opowieść, budowanie nastroju, napięcia, powolne odkrywanie tajemnic. Świetnie napisany kryminał!!! ,,To nie kolejny sezonowy bestseller, lecz poruszająca powieść, która dotyka brudnej, niechcianej prawdy o naturze człowieka" - Eryk Lubos
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-03-2021 o godz 10:12 przez: Jadwiga Barszczewska
Akcja książki toczy się dwutorowo. Z jednej strony poprzez lekturę pamiętnika z końca lat dziewięćdziesiątych poznajemy historię Kasi, która po śmierci ukochanego taty zapisuje swoje uczucia oraz to w jaki sposób ulubiony wujek i przyjaciel rodziny spowodował że Jej życie całkiem się zmieniło. Z drugiej strony mamy do czynienia ze współczesnym śledztwem w sprawie zabójstwa dwóch bezdomnych kobiet, których ciała znaleziono w Lasku Bródnowskim. Zabójstwo jednej z nich doprowadza do wyjawienia rodzinnych tajemnic, które miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Nie będę psuć zabawy, więc aby dowiedzieć się co łączy te sprawy, musicie przeczytać sami. Powiem tylko, że zarówno sprawa Kasi, która zaginęła, a Jej ciała nigdy nie odnaleziono, oraz sprawa seryjnego mordercy z Lasku Bródnowskiego są prawdziwe. Realnie nie są ze sobą związane, ale autor bardzo zgrabnie je połączył tworząc naprawdę dobry kryminał. Jeśli szukacie dynamicznych pościgów czy brutalnych opisów, tu ich nie znajdziecie, natomiast znajdziecie ciekawą i bardzo dobrze opisaną sprawę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-05-2021 o godz 22:07 przez: Dominika Stryszowska
Na samym początku nie byłam przekonana do tej powieści. Nic nie zdradzający tytuł, kilka wątków pozornie nie związanych ze sobą, policjantka, która musi mocno walczyć o swoje, dziewczyna, która robi niezrozumiałą dla mnie aferę, ze sprawy która jej nie dotyczy. I jeszcze pamiętnik. Trochę czytałam, trochę słuchałam w audiobooku przed snem. I w końcu okazało się, że nie mogę się od tej powieści oderwać. Kawałki układanki powoli wskakiwały na swoje miejsce, aż z chaosu wyłonił się niepokojący obraz brutalnej rzeczywistości. Bo mimo, że mamy tutaj jakąś fikcję literacką, to ja wierzę autorowi, że takie rzeczy się dzieją. Ta autentyczność jest pokazana w prozaicznych sytuacjach, w rzeczach codzinnych, a jednocześnie w złych do szpiku kości. A gdy już wydaje nam się że wiemy wszystko, sprawa jest rozwiązana, końcówka to weryfikuje i zaskakuje. To serio dobry kryminał, dobrze napisany, wielowątkowy, który cały czas trzyma nas w niepewności. Oryginalny, bez oklepanych schematów. Ja polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-04-2021 o godz 17:59 przez: karkareads
“Mówią, że kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą” “Zabawka” to moje trzecie i zdecydowanie najlepsze spotkanie z twórczością Roberta Ziębińskiego.Tym razem autor zainspirował się prawdziwą historią Kasi.D, która zaginęła w centrum Warszawy 9 maja 2000 roku. Dziewczyna zostawiła po sobie przerażający pamiętnik, który pokazywał jak ciężkie było jej życie. Autor nie opowiada historii Kasi w sposób dosłowny, fabuła jest tylko zainspirowana jej zniknięciem. W “Zabawce” Robert Ziębiński zainspirował się nie tylko historią Kasi, nawiązał również do seryjnego mordercy z Lasku Bródnowskiego, który działał w latach 2000-2006. “Zabawka” to nie tylko kryminał to historia o rodzinie, o sekretach i o tym jak jedna decyzja może zmienić całe życie. Fabuła od samego początku nie tylko trzyma w napięciu ale także szokuje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-04-2021 o godz 12:59 przez: annajo_sz
Kaja Olecka, młoda policjantka musi zmierzyć z trudną sprawą, brutalnego morderstwa bezdomnej kobiety. Im bardziej zagłębia się w śledztwo, pojawia się coraz więcej niewiadomych. A gdy poznaje córkę zmarłej, razem odkrywają mroczną przeszłość i głęboko skrywaną tajemnice rodzinną... W książce "Zabawka" poruszane są dwa trudne tematy, wykorzystywanie seksualne młodej dziewczyny a także konflikt rodziców w którym najbardziej pokrzywdzone jest dziecko. A wiecie co jest w tym najgorszego? Że ta historia przedstawiona w książce oparta jest na prawdziwych wydarzeniach.... Jeśli chodzi o minusy książki to niektóre wątki uważam za całkowicie zbędne(relacja Kaja-Ania😒) i niestety domyśliłam się kto jest sprawcą zbrodni 😣
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
29-04-2021 o godz 00:00 przez: AlbertynaAdamowski | Empik recenzuje
Czy zdarzyło Wam się czytać taką książkę, od której nie możecie się oderwać. Niewątpliwie ta propozycją właśnie taka jest. Uwielbiam tą książka, ponieważ jest doskonałą. Wszystko mi się w niej podoba. Począwszy od głównych bohaterów, a skończywszy na akcji i dialogach. Bardzo mi się podobało również to, że książka obfituje w liczne wątki, które jeszcze bardziej przyciągają czytelnika do niej i nie pozawalają się od niej oderwać. Z pewnością jest to wspaniała i zaskakująca propozycja. Myślę, ze będziecie z niej zadowoleni. Ja jestem nią oczarowana. Zachęcam Was do jej przeczytania, ponieważ warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
03-04-2021 o godz 11:42 przez: ZaczytanaOri
Jaka by to nie była ciekawa, mroczna, pełna tajemnic historia nie obroni się przez styl pisania. Książka straaaasznie się dłużyła. Mnie osobiście ona nie przypadła do gustu, początkowo chciałam zaprzestać czytania ale, że tego nie robie jakoś dotrwałam do końca. Nie czułam tutaj żadnych emocji. Kolejny minus za niepotrzebne opisy, które nic nie wnosiły do książki, chociażby snu. Strasznie męczyłam się z tą książką. Niestety. Nie sięgnę już po książki tego autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji